2013-11-04, 14:13 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 459
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
w tej chwili mają promocje na magnetyczną kolekcje
http://sklep.eurofashion.com.pl/sear..._query=magneto |
2013-11-05, 07:57 | #32 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 18
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Cytat:
|
|
2013-11-06, 15:20 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Hej dziewczyny!
Mam do was pytanie... Wykonuje manicure hybrydowy juz od dłuższego czasu, lakiery zamawiam z allegro, oczywiście firmy harmony gelish. Ostatnio napotkałam problem z nowymi odcieniami tzn. inner vixen i sweet chocolate, lakiery niestety nie zastygają mi pod lampą ani ani standardową ani LED-ową, daje cienką warstwe koloru a lakier ciagle nie zastyga. Próbowałam już różnych metod i nie wiem jaki może być powód. Spotkałyście się już z takim problemem? Wiecie moze czy temperatura otoczenia moze mieć na to wpływ? Edytowane przez Naatisha Czas edycji: 2013-11-06 o 15:21 |
2013-11-08, 16:46 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Witaj. Niestety nie podpowiem ci czy temperatura może mieć znaczenie, bo jedyne doświadczenia jakie miałam z niedostatecznym wysychaniem lakieru to kończące się żarówki a używam lampy UV lub gdy nałożyłam zbyt grubą warstwę i lakier się marszczył tudzież puchł i po nałożeniu 2 warstwy gdzie pierwsza nie wyschła robił się bąbel i po rozdrapaniu go miejsce było wilgotne. Miałam też takie sytuacje, że klientka nie wystarczająco głęboko włożyła rękę do lampy i kciuki nie wysychały więc prosiłam aby dłużej przytrzymała ręke w lampie. W twojej sytuacji gdy masz lampę i UV i LED to dziwna sytuacja. Choć obstawiałabym lampę. Ja niestety nie mam tych kolorów,które nabyłaś,ale może spróbuj je porządnie wymieszać.
Nasunęło mi się jeszcze pytanie jak je przechowujesz, bo może to ma wpływ. Może jest im zbyt ciepło albo zimno albo sprzedawca w nie właściwy sposób je przechowywał i straciły swoje właściwości Edytowane przez Beauty 4U Czas edycji: 2013-11-08 o 16:57 |
2013-11-08, 17:20 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Dziękuje za odpowiedź. Lakiery stoją na wiszącej półce przy ścianie. Co do puchnięcia lakierów, to faktycznie trzeba kłaść naprawdę cienko, co jest czasem problematyczne, bo np mam klientkę która uwielbia kolor z kolekcji candy i nie chce dać się namówić na inny, jest to śliczny cukierkowy róż o nazwie You're so sweet, który niestety bardzo prześwituje i przez to ze trzeba go cienko kłaść, potrzebne są 3 warstwy... Tamte dwa kolory dzisiaj odesłałam do sprzedwacy i zamieni mi na inne, ponieważ tylko z nimi jest problem, inne ładnie zastygają. A nie ma sensu sie stresować przy klientce czy lakier dobrze zastygnie, czy też nie. Jednak z tego co widze, każdy kolor najlepiej testować najpierw na sobie, niektóre maja bardzo fajną i rzadką konsystencje dzięki czemu fajnie sie rozprowadzają, a inne są dość gęste i chyba te odcienie częściej puchną ponieważ ciężko nałożyć bardzo cienką warstwe
|
2013-11-08, 19:10 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Hej też mam sweet chocolate i nie mam problemu z utwardzaniem. 30 sek. w lampie LED 18G i pięknie zastyga. Jaką masz lampę? - Bo myślę że to tkwi problem. Kładę czasami jedną konkretną warstwę i już pięknie kryje. Pozdrawiam!
|
2013-11-09, 14:10 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Mam nową lampę LED 12 Watt i zwykłą, w obu niestety nie zastyga nawet po 60 sekundach, kolor sweet chocolate po około 90 sec dopiero zastygał
|
2013-11-12, 14:29 | #38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 18
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
a ja własnie kupiłam kilka Gelishów (dotąd-choć fakt: od niedawna, stosowałam Shellac). W załączeniu moja pierwsza próba -kolor Inner Vixen
|
2013-11-12, 17:11 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 685
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
zmieniłas na Gelish tak poprostu aby wypróbować ,czy shellac nie podeszły CI ?gdzie kupujesz gelish ?
__________________
Nasza Kochana Córeczka http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730y6j3jyp.png Nasze drugie szczęście http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8iikt8hcg0od.png 09.09.2009 |
2013-11-12, 18:09 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 303
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Ja mam wlasnie skinny vanilla latte i sweet chocolate na pazurkach. Super efekt. W piatek wreszcie mi przyszlo 6 nowych kolorkow a dlugo na nie czekalam...
Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2 |
2013-11-19, 21:04 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Dziewczyny proszę o pomoc. Jak nazywa się biały do frencha? Sheek white ( czy jakos tak) czy Snow bunny? Do tej pory używałam zupełnie innej firmy do malowania białej końcówki,ale chciałabym po prostu mieć z Gelisha. Bardzo Was proszę o pomoc
|
2013-11-20, 05:44 | #42 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 303
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Cytat:
Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2 |
|
2013-11-20, 18:40 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Dzięki a powiedz mi jeszcze jedno. Czy dobrze kryje już pierwsza warstwa? Pytam, ponieważ ja właściwie maluję białą końcówkę dopiero na kolor (najczęściej rózowy) i potrzebowałabym dobrze kryjącego białego. W linku jest french jaki najczęściej wykonuję, żeby zobrazować to o co mi chodzi
https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater |
2013-11-24, 18:37 | #44 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 303
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Cytat:
Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2 |
|
2013-11-25, 14:31 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Dziękuję, w takim razie zamówię go sobie
|
2013-12-04, 00:53 | #46 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Cytat:
E-Urszula jak odróżniasz oryginał od podróbki? Są jakieś oczywiste różnice? Na jednej stronce znalazłam takie zestawienie: http://www.paznokcie-hybrydowe.pl/or...ukt-pm-57.html Co Ty na to? Pozdrawiam |
|
2013-12-04, 08:23 | #47 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Cytat:
Są różne linie z drobnymi różnicami szaty graficznej, limitowanki (w lakierach to się chyba kolekcje nazywa). Poszczególne kolory w oryginałach różnią się np. konsystencją a nie wiem jak to jest w podróbkach. Nie potrafię podać przepisu na "odróżnienie". W testach na ludziach podróbek perfum, to co dla mnie było ewidentną i tandetną podróbką dla koleżanki niczym nie różniło się od oryginału (kupiła jako oryginał). |
|
2013-12-04, 09:23 | #48 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
No a dlaczego na jednych opakowaniach pasek jest szary (jasny i ciemny na topie i bazie) a na innych kolorowe (niebieski i różowy/fioletowy)?
Czy to też ma jakiś związek z podróbką? |
2013-12-04, 10:28 | #49 |
z pazurem
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Święte Miasto
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
szary pasek masz na wersji 15ml (base+top). Top 9ml ma pasek niebieski a baza 9ml ma pasek fioletowy. Zajrzyj sobie do sklepu internetowego EF.
|
2013-12-04, 15:14 | #50 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Cytat:
http://www.paznokcie-hybrydowe.pl/ze...wka-p-858.html Może jest jakieś inne wytłumaczenie? |
|
2013-12-04, 16:46 | #51 |
Raczkowanie
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Tak jak pisałam są różne linie z drobnymi różnicami szaty graficznej. Głównie dotyczy to bazy i topu. Były wydania w kompletach odróżniające się od podstawowej linii, które często w Polsce są rozkompletowane i sprzedawane pojedynczo. Po tych różnicach można wywnioskować np. kiedy lakier został wyprodukowany. Wszystkie informacje są w necie. Aktualnie nie szukam niczego do kupienia i przestałam śledzić, co nowego pojawiło się na rynku.
|
2013-12-04, 17:04 | #52 | |
z pazurem
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Święte Miasto
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Cytat:
|
|
2013-12-05, 09:10 | #53 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Dzięki Dziewczyny
|
2013-12-08, 15:39 | #54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 685
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Dziewczyny czy którys zestaw z tych które podaje jest oryginalny i mozna śmiało go wziąć?
http://allegro.pl/harmony-gelish-zes...770504637.html http://allegro.pl/harmony-gelish-bas...755947891.html które wziąć? czyms się różnią ?
__________________
Nasza Kochana Córeczka http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730y6j3jyp.png Nasze drugie szczęście http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8iikt8hcg0od.png 09.09.2009 |
2013-12-14, 11:37 | #55 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Hej! Na moje oko te w srebrnych butelkach są podejrzane, górne zdjęcia są ok, ale jak zjedziesz niżej to zobaczysz inny produkt. Te napisy na butelkach za tłuste i powinno na bazie pisać "fundation gel" a na nich jest napisane "base gel", poza tym nakrętka powinna być srebrna u góry lekko zwęższa, a tu niespodzianka, nakrętka biała , prosta. Natomiast te drugie są najprawdopodobniej z zestawu "fantastic four" (ph bond, oliwka, baza, nabłyszczacz) i wyglądają na oryginalne. Jeśli już, to wzięłabym te z kolorowymi paskami. Ja moje zamawiam w stanach http://stores.ebay.ie/outletnail?_trksid=p2047675.l2563, nie wiem czy wysyłają do Polski, zerknij sobie, polecam.
|
2014-01-11, 21:07 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 10
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Zastanawiam się nad kupnem tego lakieru. Mam bazę i top od shellac, skończył mi się lakier shellac Romantique. W poprzednich postach pisałyście że baza i top z kolorem gelish da radę.
Pozostaje kwestia koloru, zależy mi na połyskującym (nie żaden brokatowy,satynowy, tylko czysty kolor z połyskiem,błyszczący). Ten Romantique przy dwóch warstwach był kryjący,,konsystencja końcówki w buteleczce którą używałam 3 lata! była już naprawdę gęsta. Chciałabym uzyskać mleczny/biało-różowy kolor na paznokciach, półprzezroczysty po jednej warstwie.Coś podobnego do tego Romantique z shellac.Coś jak w linku niżej.Pomożecie?Może vanilla silk(chyba bardziej satynowy niż błyszczący,tak przynajmniej na zdjęciach wychodzi), simpler sheer czy ambience? http://www.google.pl/imgres?sa=X&esp...tart=0&ndsp=20 Edytowane przez monnikamm Czas edycji: 2014-01-11 o 21:22 |
2014-01-18, 07:18 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Witam.
Czy któraś z Was używała odżywki Gelish Vitagel? |
2014-01-19, 15:20 | #58 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Owszem obu i ja niestety nie jestem zadowolona z żadnej. Zieloną 'Strenght" używałam jako pierwszej. Na początku po tym jak zdjęłam sobie akryle po 5 latach noszenia (i 5 poprzednich żelach) wydawało mi się, że po niej paznokcie mi się poprawiły. Niestety tylko mi się wydawało, bo żeby odbudować paznokcie to powinnam sobie przeprowadzić kurację japońskim manicurem tudzież manicurem na ciepło, zabiebiem parafinowym, lepszą dietą czy odpowiednią suplementacją a nie odżywką pod którą i tak musiałam stosować primer kwasowy,żeby mi się ta odżywka trzymała te 3 tygodnie,które producent przewiduje. Stosowałam ją u moich klientek jako bazę pod kolorową hybrydę. Niestety trzeba się nauczyć jej stosowania, bo niesamowicie szybko się kurczy i trzeba niesamowicie cieniutko ją nakładać (jeszcze cieńszą aniżeli typowy podkład). Najlepiej malować po jednym paznokciu i od razu "suszyć" w lampie. Zalecam przed każdorazowym użyciem bardzo porządnie ją wymiezsać dla uzyskania przezroczystej konsystencji (bez mieszania jest mleczna). Do dnia dzisiejszego używam Vitageli, bo łudzę się,że mniej się niszczą paznokcie. Niestety to tylko złudzenie. Panie, którym regularnie co 2-3 tygodnie wymieniam kolory hybryd, pomimo delikatności w obchodzeniu się z paznokciami klientek nie widzę ani poprawy ani nie naruszenia płytki. Z moich obserwacji zauważyłam,że u niektórych klientek hybryda na Vitagel'ach gorzej się trzyma aniżeli na zwykłym podkładzie. Niestety pomarańczowy Vitagel "Recovery" jest jeszcze gorszy w pracy. Jeżeli chcesz zainwestować, to lepiej w zieloną "Strenght".
Przede wszystkim,żeby jakakolwiek kuracja miała sens, to należy wykonywać zabiegi systematycznie. Niestety klientki nie przeprowadzają kuracji do konca i w połowie czy co najwyżej po 2 zabiegach zaprzestają "leczenia" dlatego Vitagel to spory wydatek. Skonczy się na tym,że bedziesz jej uzywać jako podkład pod hybrydę a policzysz klientkę za te same pieniadze co na zwykłym podkładzie. Teraz jak sięgam pamięcią to rok temu mojej sąsiadce robiłam kurację zielonym Vitagelem i malowałyśmy zwykłym lakierem. Było chyba 5 zabiegów, bo sądziłam,że wyleczę jej 1 paznokcia, który pęka jej wzdłuż płytki. Niestety nie wyleczyłam tego pazurka. Może inne dziewczyny mają bardziej pozytywne wrażenia o Vitgelach. Ja niestety nie mam. "Męczę" właśnie pomarańczową i raczej już żadnej odżywki z Gelisha nie kupię. Dodam,że podobne wrażenia mają moje znajome manicurzystki,które miały z nimi do czynienia. |
2014-02-26, 22:02 | #59 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 286
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Witam
mam pytanko, gdzie na bazie i topie jest data ?... bo ja właśnie dostałam przesyłke i nie widzę daty. Tak ogólnie to wydają się oryginalne ale-ale zastanawia mnie ta data ? |
2014-02-27, 20:39 | #60 |
Raczkowanie
|
Dot.: Miłośniczki Gelish
Nie ma daty, są naklejki z kodami (nr partii) paskowymi w pojedynczych egzemplarzach i seryjne (nadruk numeryczny - żółty) w wielopakach. Termin przydatności do użycia 36 miesięcy od otwarcia.
|
Nowe wątki na forum Manicure hybrydowy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:27.