Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V - Strona 59 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-11-16, 10:29   #1741
ktsw
Zakorzenienie
 
Avatar ktsw
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

ja biegałam na weekendzie, potem spadł śnieg i na razie czekam, aż się trochę ociepli musze kupic zestaw biegowy na zimę, a ceny zabijają :/
ktsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 11:52   #1742
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Szukaj w internecie, zawsze wpadnie jakas fajna cena !
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 21:12   #1743
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Wracam po długiej nieobecności, bieganie brutalnie przerwały mi problemy z kręgosłupem i nie mogłam czytać o bieganiu bo aż mnie nosiło rehabilitowałam się u fizjoterapeuty i powiedział mi że mogę już z powrotem próbować biegać. I teraz mam do Was pytanie, nigdy nie biegałam w zimie i kompletnie nie wiem jak się ubrać. Zaopatrzyłam się w czapkę i ciepłe leginsy z decathlonu, tylko co założyć na górę ? Posiadam cienką wiatrówkę, pod nią może być zwykła bluzka i bluza? To mają być póki co tylko 2-3 biegi dla sprawdzenia jaka będzie reakcja kręgosłupa więc póki co nie chciałabym też obkupować się za bardzo w profesjonalne stroje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez 201611290914
Czas edycji: 2016-11-16 o 21:20
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-17, 17:33   #1744
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja w zimie pod wiatrówkę zakładałam w sumie tylko bluzkę z decathlonnu, taka z delikatnym meszkiem od spodu (ekiden warm), a jak było naprawdę zimno to jeszcze bluzkę termiczną. Zdarzało się, że zakładałam bluzkę termiczną (bruebeck czy jakoś tak) i na to bluza softshellowa. Sprawa ubioru jest bardzo indywidualną kwestią, więc musisz to dobrać do swojego odczuwania zimna / ciepła.

U mnie wyścig z czasem i kontuzją. W niedzielę II Dycha do Maratonu, a ja mam chyba zapalenie rozcięgna podeszwowego. Piszę chyba, bo ból jest umiejscowiony w tym miejscu, co rozcięgno, ale objawy są nietypowe. Np. rozcięgno boli rano, a potem jak człowiek się rozchodzi, to przestaje. U mnie jest na odwrót- rano nic mi nie jest, ale tylko wyjdę na dwór i zaczyna. To nie jest kwestia butów, bo w tych samych butach łażę po kancelarii, sądzie, urzędach itp.- i w pomieszczeniach nie boli, a na dworze już tak. Dzisiaj było już znacznie lepiej, ale jeszcze wczoraj niespełna kilometr między jednym urzędem a budynkiem, w którym mamy szkolenia, szłam 40 minut Coś czuję, że druga dycha nie dla mnie, chociaż ostatnio gdy zrobiłam sobie rozgrzewkę, to było dobrze. Jeśli uda się wystartować, to potem 2 tygodnie na rekonwalescencję, ale nie wiem, czy zaryzykuję. A dychy nie chcę odpuszczać, bo potem wszystkie 4 medale tworzą jeden obrazek na odwrocie.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-17, 18:10   #1745
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Ja w zimie pod wiatrówkę zakładałam w sumie tylko bluzkę z decathlonnu, taka z delikatnym meszkiem od spodu (ekiden warm), a jak było naprawdę zimno to jeszcze bluzkę termiczną. Zdarzało się, że zakładałam bluzkę termiczną (bruebeck czy jakoś tak) i na to bluza softshellowa. Sprawa ubioru jest bardzo indywidualną kwestią, więc musisz to dobrać do swojego odczuwania zimna / ciepła.

U mnie wyścig z czasem i kontuzją. W niedzielę II Dycha do Maratonu, a ja mam chyba zapalenie rozcięgna podeszwowego. Piszę chyba, bo ból jest umiejscowiony w tym miejscu, co rozcięgno, ale objawy są nietypowe. Np. rozcięgno boli rano, a potem jak człowiek się rozchodzi, to przestaje. U mnie jest na odwrót- rano nic mi nie jest, ale tylko wyjdę na dwór i zaczyna. To nie jest kwestia butów, bo w tych samych butach łażę po kancelarii, sądzie, urzędach itp.- i w pomieszczeniach nie boli, a na dworze już tak. Dzisiaj było już znacznie lepiej, ale jeszcze wczoraj niespełna kilometr między jednym urzędem a budynkiem, w którym mamy szkolenia, szłam 40 minut Coś czuję, że druga dycha nie dla mnie, chociaż ostatnio gdy zrobiłam sobie rozgrzewkę, to było dobrze. Jeśli uda się wystartować, to potem 2 tygodnie na rekonwalescencję, ale nie wiem, czy zaryzykuję. A dychy nie chcę odpuszczać, bo potem wszystkie 4 medale tworzą jeden obrazek na odwrocie.
A jak będę mieć zwykłą bawełniana bluzkę i bawełniana bluzę a na to wiatrówkę to da radę?
Bo nie mam nic termicznego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-17, 18:38   #1746
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Koszulka termiczna ma to do siebie, że odprowadza pot na zewnątrz. Bawełna niestety go chłonie i moknie. Teraz odchodzi się od bawełny w sporcie na rzecz materiałów tzw. technicznych. I tak przykładowo- jak zakładam koszulkę techniczną na rower, to mam ją prawie suchą po 2 godzinach jazdy. Założę bawełnę i po 30 minutach mogę ją wykręcać.
Weź pod uwagę, że wiatrówka to materiał nieprzepuszczający powietrza- będziesz się w niej jeszcze bardziej pocić, niż bez niej, więc koszulka i bluza będą całe mokre. A to prosta droga do tego, żeby owiało.
Jeśli uprawiasz inne sporty to bym kupiła. Zawsze, jeśli nie na bieganie, to przyda się np. na narty, rower czy do turystyki.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-17, 18:39   #1747
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

W bawełnianej się spocisz i będzie ci zimno, bawełnę bardzo przewiewa jak jest wiatr i łatwo o dobicie się o tej porze roku.
Ja póki co długie legginsy z meszkiem ( ociepleniem?), na górę grubsza koszulka na krótki rękaw termiczna plus na to długi rękaw na meszku, na szyję co złapię i na głowie ostatnio czapka zwykła. Zimą pod spód bielizna typowa do biegania, na górę chustka polarowa, rękawiczki chyba zgubiłam ale w razie czego mam podgrzewaną bluzę
Mineralna fajnie że się nie poddajesz, trzymam kciuki żeby kręgosłup dał radę
__________________

żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-11-17, 18:44   #1748
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Koszulka termiczna ma to do siebie, że odprowadza pot na zewnątrz. Bawełna niestety go chłonie i moknie. Teraz odchodzi się od bawełny w sporcie na rzecz materiałów tzw. technicznych. I tak przykładowo- jak zakładam koszulkę techniczną na rower, to mam ją prawie suchą po 2 godzinach jazdy. Założę bawełnę i po 30 minutach mogę ją wykręcać.
Weź pod uwagę, że wiatrówka to materiał nieprzepuszczający powietrza- będziesz się w niej jeszcze bardziej pocić, niż bez niej, więc koszulka i bluza będą całe mokre. A to prosta droga do tego, żeby owiało.
Jeśli uprawiasz inne sporty to bym kupiła. Zawsze, jeśli nie na bieganie, to przyda się np. na narty, rower czy do turystyki.
Ok w takim razie kupię, w sumie może na cieplejsze dni będę też używać. A nadają się koszulki z h&m ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Cytat:
Napisane przez żurawinka Pokaż wiadomość
W bawełnianej się spocisz i będzie ci zimno, bawełnę bardzo przewiewa jak jest wiatr i łatwo o dobicie się o tej porze roku.
Ja póki co długie legginsy z meszkiem ( ociepleniem?), na górę grubsza koszulka na krótki rękaw termiczna plus na to długi rękaw na meszku, na szyję co złapię i na głowie ostatnio czapka zwykła. Zimą pod spód bielizna typowa do biegania, na górę chustka polarowa, rękawiczki chyba zgubiłam ale w razie czego mam podgrzewaną bluzę
Mineralna fajnie że się nie poddajesz, trzymam kciuki żeby kręgosłup dał radę


mój fizjo mówi że lepiej jakikolwiek sport niż żaden, a najlepiej żeby różne aktywności uprawiać, więc cieszę się że mam zielone światło
Czytałam też że bieganie mimo wszystko dobrze wpływa na kręgosłup bo przyspiesza tworzenie się jakiejś mazi. Ciekawe czy to prawda?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-17, 19:20   #1749
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez żurawinka Pokaż wiadomość
W bawełnianej się spocisz i będzie ci zimno, bawełnę bardzo przewiewa jak jest wiatr i łatwo o dobicie się o tej porze roku.
Ja póki co długie legginsy z meszkiem ( ociepleniem?), na górę grubsza koszulka na krótki rękaw termiczna plus na to długi rękaw na meszku, na szyję co złapię i na głowie ostatnio czapka zwykła. Zimą pod spód bielizna typowa do biegania, na górę chustka polarowa, rękawiczki chyba zgubiłam ale w razie czego mam podgrzewaną bluzę
Możesz mi jeszcze raz wytłumaczyć co ubierasz na górę? Bo już nie rozumiem ile tych warstw masz
grubsza koszulka,
krótki rękaw,
termiczna
i długi rękaw z meszkiem
4 warstwy?

Sama się teraz do zakupu czegoś na górę przygotowuję, bo mam tylko koszulki z krótkim rękawem a na to bluzę z meszkiem, na wyjazd muszę chyba coś jeszcze kupić
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-17, 20:10   #1750
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Beatiska, nie, dwie warstwy krótki rękaw ale grubszy materiał. A na to bluza z meszkiem.
__________________

żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-17, 20:26   #1751
b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja teraz na górę zakładam dwie bluzy termiczne z długim rękawem - jako pierwsza ze stójką, na to trochę większa, z kapturem i jest idealnie
b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-17, 21:34   #1752
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja sobie ostatnio troszkę roztrenowanie zrobiłam, ale jak zdarzy mi się wyjść to zakładam koszulkę termo z długim rękawem i kurtkę legginsy długie ale jeszcze nie ocieplane, a na głowę chusta

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-17, 22:38   #1753
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez żurawinka Pokaż wiadomość
Beatiska, nie, dwie warstwy krótki rękaw ale grubszy materiał. A na to bluza z meszkiem.
Aaa, ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-18, 09:02   #1754
kiwii987
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 4
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Moim zdaniem bieganie jest najlepszą formą cardio. Osobiście uwielbiam ten efekt biegacza. Początkowo jak zaczynałam biegłam 800 m jednym tchem po 4-5 miesiącach dochodziłam do 10 km podczas jednej sesji. Teraz pewnie połowe tego bym zrobiła bo troche zimno i przerzuciłam się na rowerek stacjonarny.
__________________
BLOG
kiwii987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-18, 09:19   #1755
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

w taką pogodę ubieram zazwyczaj 2 warstwy: bokserkę techniczną i bluzę z długim albo bluzę z długim i wiatrówkę albo bluzę z długim i na to koszulka techniczna z krótkim. Legginsy długie nieocieplane.

staska_stasia mojego męża niedawno też bolała pięta, sam sobie zdiagnozował, tzn z pomocą dr google że to ostroga piętowa. Oczywiście do ortopedy nie poszedł smarował maściami/żelami przeciwzapalnymi typu votaren, dostał też w aptece jakieś tabletki przeciwbólowe/przeciwzapalne, pani mu poleciła właśnie na ostrogę piętową, nie pamiętam nazwy, mogę sprawdzić jak będę w domu. Przeszło, ale z miesiąc się męczył.
Oczywiście życzę żeby Tobie szybciutko przeszło, najlepiej przed niedzielną dyszką
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-18, 15:13   #1756
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Mnie diagnozowała przyszła bratowa- fizjoterapeutka Powykręcała mi stopę, piętę, kostką na wszystkie strony, pobmacywała ją, posprawdzałam mięśnie w nogach (ojej, ale ty masz sztywną głowę mięśnia strzałkowego...- nie pytajcie co to znaczy ) i uznała, że to by mogło być rozcięgno, ale... No właśnie nie pasuje to, kiedy boli.
Wyszły mi inne hopki z tą stopą. Obniżony łuk poprzeczny, który może powodować zapalenie rozcięgna podeszwowego. Przewlekłe stany zapalne rozcięgna może prowadzić do powstawania ostrogi. Dodatkowo u mnie robi się modzel na stopie, bo przez ten łuk opieram stopę nie pod paluchem i V palcem, a pod V i II palcem. I na koniec obniżony łuk prowadzi do powstawania haluksów (u mnie już jedna kość się układa krzywo i widać początki). Tak więc tak. Muszę szukać gdzie wyrabiają wkładki ortopedyczne i ratować stopy pókim jeszcze młoda
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-18, 16:10   #1757
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Niedawno wróciłam z biegania,wzięłam słuchawki, nie wiem co mnie podkusiło żeby posłuchać co mijający mnie koleś ma do powiedzenia, jak mnie wkurzają takie typy ( ogólnie coś ostatnio nie mam szczęścia do facetów - co jeden to wydaje mi się głupszy)
Ale na plus było dzisiaj tak ciepło
__________________

żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-19, 06:48   #1758
kamil2n
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 2
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez żurawinka Pokaż wiadomość
Niedawno wróciłam z biegania,wzięłam słuchawki, nie wiem co mnie podkusiło żeby posłuchać co mijający mnie koleś ma do powiedzenia, jak mnie wkurzają takie typy ( ogólnie coś ostatnio nie mam szczęścia do facetów - co jeden to wydaje mi się głupszy)
Ale na plus było dzisiaj tak ciepło

Bieganie ze słuchawkami jest super, ogólnie z muzyką. Bardzo lubię
Leci się znacznie lepiej, szybciej i nie patrzy na ewentualną pogodę jaka panuje - a z nią jest coraz gorzej.
Dobra muzyka zawsze motywuje do działania
Pozdrawiam, Kamil
>>>>>>
Bieganie Uskrzydla
kamil2n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-20, 20:08   #1759
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Melduję, że II Dycha do Maratonu przebiegnięta
Początek trasy to prawie 1 km wokół stadionu w Lublinie. Myślałam wtedy, żeby się wycofać, bo coś mnie dalej ta kostka bolała i cały czas się bałam, że ból dorwie mnie w najdalszym punkcie trasy, skąd ledwo pokuśtykam z powrotem na start (np. w piątek łaziłam sporo w pracy i nic mi nie było, ale jak wysiadłam pod domem z autobusu to mnie chwyciło tak, że ból łzy z oczu wyciskał). Na szczęście się nie poddałam i pobiegłam dalej. Przestałam czuć, że cokolwiek jest tam nie tak, a jednocześnie kostka mnie trochę hamowała- nie zaszarżowałam na początku i przez cały bieg dzięki temu nie dopadł mnie kryzys (rok temu były aż 4 miejsca, gdzie miałam kryzys). Na końcówce nie walczyłam, bo bałam się, że jak znowu przyspieszę, to pogorszę sytuację w stopie.
Czas: 1:05:22. Na (według mnie) trudnej trasie. Nieco ponad tydzień temu w Warszawie na płaskiej trasie miałam 1:04:31, więc z dzisiejszego wyniku jestem zadowolona. Przede wszystkim wygrałam z głową i przeszłam do marszu tylko raz- przy wodzie, bo jak piję w biegu to się zawsze zachłysnę Więc nie ryzykuję już
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-20, 20:46   #1760
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Gratuluje !
Ciesze sie ze nic sie nie stało po drodze. Jak teraz? Boli ?
Nigdy nie biegłam jeszcze dyszki bez kryzysów

Ja w piątek chciałam powoli spokojnie sie wybiegać 10km. Ale postanowiłam odkryć nowe trasy (akurat byłam na L4 w tym tygodniu ) wiec w piątek gdy słonko wyszło wyszłam i ja. Po 6km sie zgubiłam i okazało sie ze biegnę po złej stronie rzeki i w dodatku w złym kierunku. Po 8km nie znalazłam mostu nic.. musiałam zawrócić. Przebiegłam 13km a pozostałe 3 szlam juz pieszo. nie chciałam sie wymęczyć, nogi juz ciążyły i miałam juz spore pragnienie!

Dzisiaj zrobiłam 7km spokojnie średnia 6:24 i dobiłam sie na podbiegach !
Kolejne bieganie we wtorek
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-20, 21:34   #1761
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Teraz nie boli. Powiedziałabym, że jest dużo lepiej niż było rano

A propos ubioru do biegania. Dzisiaj było pewnie z 8-10 st. Na starcie widziałam dziewczynę w puchowej kurtce, z grubym kapturem na głowie i obwiązaną ciepłym szalem. Wyprzedziłam ją na ok 2 km. Ja sama zastanawiałam się dlaczego nie wzięłam krótkiego rękawka

Aha, dziewczyna dobiegła. Widziałam ją potem w kolejce po makaron

U mnie to była druga dycha w życiu bez kryzysu. Pierwsza to była zeszłoroczna nocna, po której jeszcze tydzień miałam banana na twarzy.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-21, 08:37   #1762
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja nie potrzebuje tez duzo o tej porze roku. Juz nie raz rozbieralam sie po drodze ;p
Po 1 km juz jest cieplutko. Zwłaszcza jak sie zaczyna pod gore.
Ważne dla mnie tylko by chustkę na gardło miec. I latam w długim rekawie. Cienkim. Koszulka funkcyjna. I zwykle biegowe leginsy.

Dziwne te kontuzje biegowe. U mojego tz teraz jedno miejsce jakby łydka piszczel boli. Taki odcinek prostokątny. Bo niecała noga.
Ja czasem odczuje kolana.
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-21, 08:41   #1763
tanzanka
Zadomowienie
 
Avatar tanzanka
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 713
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

A ja Was podczytuję i się zastanawiam.
Właśnie odnośnie kontuzji. Mnie jak raz kolana poszły, tak strach paraliżuje przed biegiem. Od kiedy przestałam, ból ustał. Ciągnie mnie mimo strachu i nie wiem jak Wy to przelamujecie. Nie boicie się pogłębienia?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
tanzanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-21, 09:07   #1764
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

staska_stasia to chyba było trzeba dobrze rozbiegać
też zwróciłam uwagę na tę dziewczynę w kurtce, potem na zdjęciach widziałam, że dobiegła . Mi w tej bluzie było za gorąco momentami, krótki rękaw byłby dożo lepszy, ale ta bluza taka ładna, różowa i do opaski pasowała
Biegło mi się dobrze, schody zaczęły się na 4 km, zaczęłam zwalniać, potem od 5 km ciągle biegłam w towarzystwie autobusów po 6 km to już z górki jakoś poszło. Udało się zejść poniżej godziny, lepiej niż rok temu, ale życiówki nie było.
Odstałam ze 20 minut w kolejce po makaron i uciekłam do domu bo trochę zmarzłam.

bejata440 to sobie zrobiłaś długie wybieganie
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-21, 09:12   #1765
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez bejata440 Pokaż wiadomość
Dziwne te kontuzje biegowe. U mojego tz teraz jedno miejsce jakby łydka piszczel boli. Taki odcinek prostokątny. Bo niecała noga.
Ja czasem odczuje kolana.
Może u TŻ to są te shin splints (nie wiem, jak to po polsku brzmi). Ja się z tym uporałam swego czasu w jakieś niecałe 2 tygodnie, ale to chyba tylko dlatego, że szybko zareagowałam.

Cytat:
Napisane przez tanzanka Pokaż wiadomość
A ja Was podczytuję i się zastanawiam.
Właśnie odnośnie kontuzji. Mnie jak raz kolana poszły, tak strach paraliżuje przed biegiem. Od kiedy przestałam, ból ustał. Ciągnie mnie mimo strachu i nie wiem jak Wy to przelamujecie. Nie boicie się pogłębienia?
W książce "Ukryta przewaga" znalazłam ciekawą wypowiedź. Mianowicie: duża część kontuzji jest powodowana nie tym, że np. coś tam mamy źle zbudowane, ale tym, że nie potrafimy wykonywać poprawnego ruchu. I potem, na skutek tego, mięsień A przejmuje część pracy, którą powinien wykonywać mięsień B. I stąd kontuzje. Dlatego trening biegowy powinien wiązać się nie tylko z bieganiem, ale również ze wzmacnianiem całego organizmu, ćwiczeniami na mięśnie głębokie, rozciąganiem i odpowiednią dawką odpoczynku niezbędną do regeneracji.
Ja miałam już problemy z biodrami, kolanami, piszczelami, teraz ze stopą. Biodra- do tej pory nie wiem, co to było, grunt, że ustało. Kolana- powieź piszczelowo-biodrowa, ponad 1,5 miesiąca ćwiczeń, rolowania, rozciągania i jest dobrze. Piszczele (tzw. shin splints)- to było moje pierwsze "nie-halo" przy bieganiu, kilkanaście dni prostych ćwiczeń i minęło. Teraz stopa- rozcięgno plus chyba kaletka stawowa.
Ale... to wszystko nie były jakieś mega urazy, ani też urazy zadawnione, które chciałam "zabiegać". Na wszystko reagowałam odpoczynkiem, ćwiczeniami, wzmacnianiem ciała. Trudno powiedzieć co miałaś u siebie z kolanami i na ile było to poważne.
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-21, 09:33   #1766
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Co robiłaś przede wszytskim z tym schon splints? Zamówiliśmy nowe buty i odchudzamy go troche
Robimy zimne okłady.. No i pauzujemy z jego bieganiem
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-21, 09:46   #1767
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Bejata- Jest trochę ćwiczeń w internecie, nie pamiętam już ich dokładnie. Jedno z nich polegało na to, że ustawiało się stopy kilkanaście centymetrów od ściany, plecami opierało o ścianę i podnosiło do góry palce u stóp. Poszukaj opisów, co to za kontuzja, i jeśli to to- ćwiczeń.

Yoolia- a propos autobusów. Na Piłsudskiego na wysokości przystanku zaczęło mnie znosić na prawo, w kierunku zatoczki. I wtedy nagle odskoczyłam w lewo, bo zza mojego prawego ramienia wyłonił się... trolejbus. Musiał mi jechać prawie po piętach, a nie miałam słuchawek na uszach i go nie słyszałam. Wolontariuszka coś gestykulowała w kierunku kierowcy, z tego co widziałam on też jej coś pokazywał. Niezbyt przyjemna historia
staska_stasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-21, 12:02   #1768
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Yoolia- a propos autobusów. Na Piłsudskiego na wysokości przystanku zaczęło mnie znosić na prawo, w kierunku zatoczki. I wtedy nagle odskoczyłam w lewo, bo zza mojego prawego ramienia wyłonił się... trolejbus. Musiał mi jechać prawie po piętach, a nie miałam słuchawek na uszach i go nie słyszałam. Wolontariuszka coś gestykulowała w kierunku kierowcy, z tego co widziałam on też jej coś pokazywał. Niezbyt przyjemna historia
podobna historię to już miałam na Filaretów kierowca pomimo zakazów wolontariuszki wjechał między biegaczami na przystanek, 2 biegaczy mu ostro pogroziło to kierowca też coś pysknął
na Szczerbowskiego biegłam w oparach auta jakiejś panci, bo zachciało jej się wyjechać i wlec i pyrkać za biegaczami, najlepsze, że przy skrzyżowaniu w Piłsudskiego skręciła w lewo (zakaz, nakaz w prawo) a tam policjantka ale chyba pancia tylko dostała ochrzan, bo policjantka zajęta była wstrzymywaniem ruchu.
przy skrzyżowaniu z Muzyczna dziadek kłócił się z policjantem, że jak to, co to sie dzieje, żeby ruch wstrzymywać
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-21, 13:56   #1769
ktsw
Zakorzenienie
 
Avatar ktsw
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez tanzanka Pokaż wiadomość
A ja Was podczytuję i się zastanawiam.
Właśnie odnośnie kontuzji. Mnie jak raz kolana poszły, tak strach paraliżuje przed biegiem. Od kiedy przestałam, ból ustał. Ciągnie mnie mimo strachu i nie wiem jak Wy to przelamujecie. Nie boicie się pogłębienia?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ja się boje pogłębienia, wiec jak cos mnie zaczyna bolec to robie przerwę, ale potem wracam raz tak zbagatelizowałam i miałam nauczkę na długie tygodnie, teraz jak cos boli to wole trochę zwolnić
ktsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-25, 14:24   #1770
SchwarzOhneZucker
Raczkowanie
 
Avatar SchwarzOhneZucker
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 116
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cześć dziewczyny.
Ja biegam regularnie od kilku miesięcy. Ostatnio jednak trochę się zaniepokoiłam, ponieważ dowiedziałam się o drugiej stronie medalu. Jako, że mieszkam w dużym mieście, w powietrzu obecnych jest wiele zanieczyszczeń. I podobno podczas uprawiania sportów na świezym powietrzu bardzo dużo złych substancji dostaje się do organizmu. Zaczęłam szperać w internecie i znalazlam coś takiego jak specjalne maski do uprawiania sportów na świeżym powietrzu, które chronią przed pylem, smogiem, spalinami itp. Używała je któraś z Was? Podzielcie się wrażeniami proszę
SchwarzOhneZucker jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-23 12:39:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:36.