Niedoczynność tarczycy - czy lekarka zdecydowała słusznie?

[Paula536]

Cześć wszystkim!

Mam niedoczynność tarczycy i z moją lekarką miałam problemy z dobraniem odpowiedniej dawki leku. Raz wchodziłam w nadczynność raz w niedoczynność. Gdy w końcu udało się ustabilizować ft3 i ft4 na dobrym poziomie okazało się że tsh jest duuużo poniżej normy.
Czuje się bardzo dobrze, nie mam żadnych negatywnych efektów niskiego tsh, a sama lekarka powiedziała mi, że to normalne (bo dostarczając ft3 i ft4 z tabletek przysadka mózgowa nie musi na nie wpływać, kto siedzi w temacie zrozumie co mam na myśli) i mamy zostawić taką dawkę.

I właśnie mam pytanie, skoro dobrze się czuję, nic mi się nie dzieje, to mogę żyć z takim niskim tsh? Czy to jakoś może negatywnie wpłynąć na moje zdrowie w przyszłości?

[Adrianna_8]

Napisane przez Paula536

Cześć wszystkim!

Mam niedoczynność tarczycy i z moją lekarką miałam problemy z dobraniem odpowiedniej dawki leku. Raz wchodziłam w nadczynność raz w niedoczynność. Gdy w końcu udało się ustabilizować ft3 i ft4 na dobrym poziomie okazało się że tsh jest duuużo poniżej normy.
Czuje się bardzo dobrze, nie mam żadnych negatywnych efektów niskiego tsh, a sama lekarka powiedziała mi, że to normalne (bo dostarczając ft3 i ft4 z tabletek przysadka mózgowa nie musi na nie wpływać, kto siedzi w temacie zrozumie co mam na myśli) i mamy zostawić taką dawkę.

I właśnie mam pytanie, skoro dobrze się czuję, nic mi się nie dzieje, to mogę żyć z takim niskim tsh? Czy to jakoś może negatywnie wpłynąć na moje zdrowie w przyszłości?

Nie podałaś najważniejszej rzeczy - ile wynosi to Twoje TSH? Jaki masz poziom ft4?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paula536]

Moje ostatnie wyniki jakie pokazywałam lekarce były takie:
FT3 mój wynik: 4,82 (norma 3,93-7,70)
FT4 mój wynik: 18,65 (norma 12,60-21,00)
TSH mój wynik: 0,026 (norma 0,51-4,30)
Dodam, że miałam robione usg, tarczyca w normie, wszystko z nią dobrze.

Dajcie mi znać czy zmieniać lekarkę czy jej decyzja była słuszna?
Już nie raz się zawiodłam na lekarzach, dlatego teraz jestem 100 razy bardziej ostrożna

[fi]

Napisane przez Paula536

Cześć wszystkim!

Mam niedoczynność tarczycy i z moją lekarką miałam problemy z dobraniem odpowiedniej dawki leku. Raz wchodziłam w nadczynność raz w niedoczynność. Gdy w końcu udało się ustabilizować ft3 i ft4 na dobrym poziomie okazało się że tsh jest duuużo poniżej normy.
Czuje się bardzo dobrze, nie mam żadnych negatywnych efektów niskiego tsh, a sama lekarka powiedziała mi, że to normalne (bo dostarczając ft3 i ft4 z tabletek przysadka mózgowa nie musi na nie wpływać, kto siedzi w temacie zrozumie co mam na myśli) i mamy zostawić taką dawkę.

I właśnie mam pytanie, skoro dobrze się czuję, nic mi się nie dzieje, to mogę żyć z takim niskim tsh? Czy to jakoś może negatywnie wpłynąć na moje zdrowie w przyszłości?

Tak przy pewnej dawne i u pewnych osób przysadka pod wpływem sztucznych hormonów sie jakby wyłącza i nie produkuje TSH. Jeżeli samopoczucie jest dobre, wolne hormony sa na odpowiednim poziomie to wszystko ok. Samo TSH w oderwaniu od innych hormonów oraz od samopoczucia nie mówi nam nic konkretnego.

[Paula536]

Dokładnie to samo mi powiedziała lekarka. Dzięki za komentarz