Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-11-09, 16:42   #2071
moooniek
Zakorzenienie
 
Avatar moooniek
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Mam nr sledzenua ale w polsce go nie ma. Xakladam ze jeszczenie dotarl..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bo nr śledzenia w Polsce jest inny. Podeślij mi na priv link do śledzenia i odeslę Ci śledzenie w Polsce. Tzn. oczywiście jak chcesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
co jem
czym się smaruję
moooniek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-10, 06:41   #2072
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Dziękuje Mooniek za pomoc na priv

Coś nam Kasiamagda znowu zniknęła

Wykończyłam booster BU z etylowanym kwasem i używam obecnie booster GC. Jestem zaskoczona, bo mam wrażenie, że to ten drugi robi większe wow Wyklepał mi czoło w sensie wygładził moje dwie piękne zmarszczki poziome, optycznie mniej widać bruzdę nosowo-wargową. Twarz nawilżona jak marzenie Koloryt ładny. Do tego GC + oczny NIOD i widzę pozytywne zmiany pod oczami... jestem pełna nadziei, że poprawie siatkę zmarszczek jakiej nabyłam podczas choroby.. Oby!

Nabrałam ochoty na więcej produktów Niod.. muszę napaść na bank, who's with me?
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja

Edytowane przez earthpace
Czas edycji: 2017-11-10 o 06:43
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-10, 09:41   #2073
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Mnie kusi retinol z BU. Wczoraj kupiłam drugie op. serum glicol+C Bielendy, bo mi się zatęskniło. Zużywam jeszcze zielone z kwasem migdałowym, bardzo je lubię, obydwa te produkty wraz z emulsją glikolową i peelingami enzymatycznymi w proszku robią na tyle dobrą robotę, że praktycznie przestałam używać samoróbek kwasowych o mocniejszym działaniu.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-10, 11:08   #2074
Tatoonka
Raczkowanie
 
Avatar Tatoonka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 324
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Tydzień temu zaczęłam jesienno-zimową kuracje atredermem. Wprawdzie ostatnio (odpukać) miałam w miarę ogarniętą pielęgnację, ale zawsze przecież można coś jeszcze ulepszyć
Dzisiaj drugie podejście, trochę się łuszczę ale da się wytrzymać.
Kupiłam minerałki ecolore i na razie mi się podobają (nawet na tej podsuszonej skórze), idealnie trafiłam z kolorem (golden 1), konsystencja i trwałość też fajna.

Earthnicity z którymi nie trafiłam z kolorem sprezentuje córce (niestety tez już zaczyna mieć pierwsze młodzieńcze wysypy).

Dziewczyny, ile czasu czekacie na przesyłki z iHerba? Dwa miesiące temu kliknęłam zamówienie i cisza poprzednie szło też na pewno ponad miesiąc ale żeby dwa??? zaczynam się martwić że zaginęło, a pasta do zębów mi się kończy
Tatoonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-10, 11:34   #2075
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez Ishani Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam jeszcze raz pytanie o przesyłkę deciem - jaką to przychodzi przesyłka? Czy ona jest jak polecona, że jak się nie odbierze to listonosz zostawi kartkę? Jakoś się boję że ona się gdzieś zapodzieje, I nie wiem czy zamawiać do domu, gdzie mam sprawdzonego listonosza ale mnie nigdy nie ma, czy do pracy czy gdzie

Jak np. Zamawiam z eBaya taką nierejestrowaną to listonosz mi ją zostawia na ławce pod domem,jak zwykły list.

Dobra już nie mogłam wytrzymać dłużej bo w cosibelli wiecznie braki, także zamówiłam!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W cosibella chyba się nie opłaca kupować biorąc więcej niż 1 produkt. Jak teraz patrzę to mają przebitki cenowe 5-10 zł. Plus wiecznie braki.
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-10, 11:34   #2076
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez Tatoonka Pokaż wiadomość
Tydzień temu zaczęłam jesienno-zimową kuracje atredermem. Wprawdzie ostatnio (odpukać) miałam w miarę ogarniętą pielęgnację, ale zawsze przecież można coś jeszcze ulepszyć
Dzisiaj drugie podejście, trochę się łuszczę ale da się wytrzymać.
Kupiłam minerałki ecolore i na razie mi się podobają (nawet na tej podsuszonej skórze), idealnie trafiłam z kolorem (golden 1), konsystencja i trwałość też fajna.

Earthnicity z którymi nie trafiłam z kolorem sprezentuje córce (niestety tez już zaczyna mieć pierwsze młodzieńcze wysypy).
Uważam, że tego typu kuracje najlepiej rozpoczynać, gdy skóra jest w miarę uspokojona i w dobrej formie Kiedyś tutaj pisałam, że jeśli na skórze są jakieś świeże rany i stany zapalne czy jakieś odwodnienie i podrażnienia, to takie uderzenie silniejszymi substancjami przynosi więcej szkody, niż pożytku.

Nie testowałam podkładów Ecolore, ale coraz bardziej lubię ich bronzer Diani, zastanawiam się czy nie dokupić sobie jeszcze ciemniejszego Balos na lato, bo jednak Diani muszę sporo nałożyć, żeby był widoczny efekt, a latem, to już w ogóle nie zdołam wykonturować nim twarzy, bo jest dość jasny, za to teraz pięknie wygląda na skórze, bardzo naturalnie i bardzo dobrze się nim pracuje, nie zostawia plam, super się go rozciera. Kibicuję tej marce bardzo, bo mają przystępne ceny i w dodatku są z Krakowa, czyli mój region. Mają też lepszą ofertę promocyjną, niż np. Annabelle. Bronzer kupiłam z 20 % rabatem i jeszcze dostałam 15% rabatu na kolejne zakupy. AM nigdy takiej oferty nie miało. Mam nadzieję, że Ecolore wypuści jakieś pędzle, na pewno się obkupię, jeśli będą tego warte.

Niestety, po dwóch latach niezbyt intensywnego używania pędzla skośnego do konturowania Amilie, zaczyna się on sypać, skuwka zaczyna latać. Szkoda, bo pędzel jest super, mam nadzieję, że to tylko skuwka, bo wystarczy zakleić, gorzej, jeśli zaraz zacznie włosie wypadać, to nie będę niestety mogła powiedzieć niczego dobrego o jakości.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-10, 20:29   #2077
Persefona_12
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 971
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Mnie kusi retinol z BU. Wczoraj kupiłam drugie op. serum glicol+C Bielendy, bo mi się zatęskniło. Zużywam jeszcze zielone z kwasem migdałowym, bardzo je lubię, obydwa te produkty wraz z emulsją glikolową i peelingami enzymatycznymi w proszku robią na tyle dobrą robotę, że praktycznie przestałam używać samoróbek kwasowych o mocniejszym działaniu.
Szkoda ze nie pisałaś że Ci się skończyło bo u mnie stoi nie używane a mam jakieś 2\3 opakowania i chętnie bym się go pozbyła

Ja na razie użyłam parę razy BU booster C EAA i za pierwszym razem mimo rozcienczenia trochę mnie podrażniło (ale dzień wcześniej zluszczałam skórę więc pewnie dlstego). Teraz mieszam z eliksirem Vianka i razem fajnie mi się sprawdzają.
Do tego dorobiłam sobie "esencję" z naparu z hibiskusa (dostałam duży worek pięknych suszonych kwiatów i kombinuję), wody neroli i zatężonego aloesu, więc liczę że cera będzie "bić po oczach"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Dziękuje Mooniek za pomoc na priv

Coś nam Kasiamagda znowu zniknęła

Wykończyłam booster BU z etylowanym kwasem i używam obecnie booster GC. Jestem zaskoczona, bo mam wrażenie, że to ten drugi robi większe wow Wyklepał mi czoło w sensie wygładził moje dwie piękne zmarszczki poziome, optycznie mniej widać bruzdę nosowo-wargową. Twarz nawilżona jak marzenie Koloryt ładny. Do tego GC + oczny NIOD i widzę pozytywne zmiany pod oczami... jestem pełna nadziei, że poprawie siatkę zmarszczek jakiej nabyłam podczas choroby.. Oby!

Nabrałam ochoty na więcej produktów Niod.. muszę napaść na bank, who's with me?
Booster GC też będzie kiedyś mój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Nie testowałam podkładów Ecolore, ale coraz bardziej lubię ich bronzer Diani, zastanawiam się czy nie dokupić sobie jeszcze ciemniejszego Balos na lato, bo jednak Diani muszę sporo nałożyć, żeby był widoczny efekt, a latem, to już w ogóle nie zdołam wykonturować nim twarzy, bo jest dość jasny, za to teraz pięknie wygląda na skórze, bardzo naturalnie i bardzo dobrze się nim pracuje, nie zostawia plam, super się go rozciera. Kibicuję tej marce bardzo, bo mają przystępne ceny i w dodatku są z Krakowa, czyli mój region. Mają też lepszą ofertę promocyjną, niż np. Annabelle. Bronzer kupiłam z 20 % rabatem i jeszcze dostałam 15% rabatu na kolejne zakupy. AM nigdy takiej oferty nie miało. Mam nadzieję, że Ecolore wypuści jakieś pędzle, na pewno się obkupię, jeśli będą tego warte.
.
A ja znów polubiłam puder matujący Ecolore. Latem kompletnie mnie zawodził a teraz się sprawdza. Zauważyłam ostatnio, że nałożony grubszą warstwą i wtarty w skórę, a nie tylko muśnięty, lepiej wygląda a skóra sprawia wrażenie lepiej rozswietlonej. Makijaż trzyma się dobrze, pewnie zużyje się szybciej ale trudno



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Persefona_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-11-10, 22:30   #2078
zapaałka
Zakorzenienie
 
Avatar zapaałka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 805
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Dziewczyny, jak poradzić sobie z mega podrażnieniem i burakiem? Stosuję Epiduo od 4 tygodni, myślałam, że wysuszenie i podrażnienie mam już względnie opanowane, ale od wczoraj mam na twarzy jakąś masakrę. Zaczęło się od spocenia na fitnessie, skóra zareagowała ogromnym pieczeniem, wręcz paleniem. Dzisiaj sytuacja znowu się powtórzyła, tyle, że doszedł do tego jeszcze burak, skóra cały czas jest gorąca. Smaruję Alantanem Dermoline, ale niewiele pomaga. Skąd nagle taka reakcja skóry
__________________
WYMIANKA: kosmetyki, ubrania, WISHlista.
zapaałka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-11, 13:34   #2079
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez zapaałka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak poradzić sobie z mega podrażnieniem i burakiem? Stosuję Epiduo od 4 tygodni, myślałam, że wysuszenie i podrażnienie mam już względnie opanowane, ale od wczoraj mam na twarzy jakąś masakrę. Zaczęło się od spocenia na fitnessie, skóra zareagowała ogromnym pieczeniem, wręcz paleniem. Dzisiaj sytuacja znowu się powtórzyła, tyle, że doszedł do tego jeszcze burak, skóra cały czas jest gorąca. Smaruję Alantanem Dermoline, ale niewiele pomaga. Skąd nagle taka reakcja skóry
Kurczę, też mi się raz cos takiego zdarzyło.. miałam normalnie bordową skórę przez jakieś 8-9 godzin.. umierałam ze strachu.. ale u mnie wtedy było to kwestią jakiegoś niedobrego połączenia składników aktywnych.
Na Twoim miejscu bym odstawila absolutnie wszystko co ma jakiekolwiek składniki aktywne, tym bardziej leki dermatologiczne.
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-11, 20:09   #2080
naiat
Zakorzenienie
 
Avatar naiat
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 630
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Byłam wczoraj w jednej z klinik "piękności" (usunac zmiane skorna ale nie o tym). Dermatolog potwierdziła to co juz wiem czyli ze moja skora jest zanieczyszczona plus zmarszczkowa i tyle. Zaproponowano mi serie nanopellingow ale na razie poza moim zasiegiem finansowym. Musze poratowac sie sama wiec szukam jakiegos ciezszego kalibru. Zielone serum bielendy zamierzam zamienic albo na gliko+c albo serum norel renew- ma ktoras porownanie?
Ponadto klikne pianke saisona (bedzie w duecie zmleczkiem avalon) Maska oczyszczajaca sukin juz przyszla. Zastanawiam się w czym jeszcze probowac ratowac skore.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Na marginesie w klinice zachwalali kosmetyki princess ( nawet jakas kobieta przy mnie po zabiegu osoczem zachwalala te kosmetyki) ciekawe co to za cudo.
Poza tym w gabinetach poza marka princess krolowaly rzeczy z norel ( szczególnie maska z kw. hialur.)- moze warto wypróbować?
__________________
Jestem...żoną
Jestem...mamą
naiat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-11, 20:21   #2081
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez naiat Pokaż wiadomość
Byłam wczoraj w jednej z klinik "piękności" (usunac zmiane skorna ale nie o tym). Dermatolog potwierdziła to co juz wiem czyli ze moja skora jest zanieczyszczona plus zmarszczkowa i tyle. Zaproponowano mi serie nanopellingow ale na razie poza moim zasiegiem finansowym. Musze poratowac sie sama wiec szukam jakiegos ciezszego kalibru. Zielone serum bielendy zamierzam zamienic albo na gliko+c albo serum norel renew- ma ktoras porownanie?
Ponadto klikne pianke saisona (bedzie w duecie zmleczkiem avalon) Maska oczyszczajaca sukin juz przyszla. Zastanawiam się w czym jeszcze probowac ratowac skore.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Na marginesie w klinice zachwalali kosmetyki princess ( nawet jakas kobieta przy mnie po zabiegu osoczem zachwalala te kosmetyki) ciekawe co to za cudo.
Poza tym w gabinetach poza marka princess krolowaly rzeczy z norel ( szczególnie maska z kw. hialur.)- moze warto wypróbować?
Znalazłam z ciekawości składy Princess;
krem na dzień
Cytat:
Aqua, Glycerin, Squalane, Stearic Acid, Olea Europaea Fruit Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Ranunculus Ficaria Extract, Tocopheryl Acetate, Glyceryl Stearate, Magnesium Ascorbyl Phosphate, Propylene Glycol, Triethanolamine, Carbomer, Xanthan Gum, Sodium Hyaluronate, Disodium Edta, Hydroxyethylcellulose, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Lactis Lipida, Citrullus Lanatus Fruit Extract, Citrus Grandis Peel Oil, Citrus Aurantium Dulcis Oil, Ceramide 3, Palmitoyl Tripeptide-5, Camellia Sinensis Leaf Extract, Bht, Acetyl Hexapeptide-8, Benzyl Alcohol , Dehydroacetic Acid, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, Chlorhexidine Digluconate, Sodium Benzoate, Limonene.
krem na noc:
Cytat:
Aqua, Glycerin, Squalane, Butyrospermum Parkii Butter, Stearic Acid, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Tocopheryl Acetate, Triethanolamine, Oryza Sativa Extract, Theobroma Cacao Seed Butter, Glyceryl Stearate, Carbomer, Magnesium Ascorbyl Phosphate, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Lactis Lipida, Sodium Hyaluronate, Camellia Sinensis Leaf Extract, Xanthan Gum, Disodium Edta, Citrus Grandis Peel Oil, Rosa Canina Fruit Oil, Citrus Aurantium Dulcis Oil, Ceramide 3, Leuconostoc Ferment Filtrate, Bht, Acetyl Hexapeptide-8, Superoxide Dismutase, Tocopherol, Soybean Peroxidase, Benzyl Alcohol , Potassium Sorbate, Dehydroacetic Acid, Chlorhexidine Digluconate, Phenoxyethanol, Limonene.
pod oczy:
Cytat:
Qua, Glycerin, Squalane, Rosa Canina Fruit Oil, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Ranunculus Ficaria Extract, Propylene Glycol, Isohexadecane, Panthenol, Olea Europaea Fruit Oil, Hydrolyzed Silk , Acrylates Copolymer, Hydrolyzed Jojoba Protein, Polysorbate 80, Oryza Sativa Extract, Magnesium Ascorbyl Phosphate, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Tocopheryl Acetate, Lactis Lipida, Hydrolyzed Rice Bran Protein, Disodium Edta, Citrus Grandis Peel Oil, Camellia Sinensis Leaf Extract, Sodium Hyaluronate, Citrullus Lanatus Fruit Extract, Citrus Aurantium Dulcis Oil, Ceramide 3, Palmitoyl Tripeptide-5, Vp/Polycarbamyl Polyglycol Ester, Superoxide Dismutase, Glycine Soja Protein, Hydrolyzed Sesame Protein Pg-Propyl Methylsilanediol, Anthemis Nobilis Flower Extract, Leuconostoc Ferment Filtrate, Acetyl Hexapeptide-8, Bht, Sodium Dextran Sulfate, Soybean Peroxidase, Benzyl Alcohol , Phenoxyethanol, Dehydroacetic Acid, Chlorhexidine Digluconate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Limonene.
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-11, 21:10   #2082
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez Persefona_12 Pokaż wiadomość
Szkoda ze nie pisałaś że Ci się skończyło bo u mnie stoi nie używane a mam jakieś 2\3 opakowania i chętnie bym się go pozbyła

A ja znów polubiłam puder matujący Ecolore. Latem kompletnie mnie zawodził a teraz się sprawdza. Zauważyłam ostatnio, że nałożony grubszą warstwą i wtarty w skórę, a nie tylko muśnięty, lepiej wygląda a skóra sprawia wrażenie lepiej rozswietlonej. Makijaż trzyma się dobrze, pewnie zużyje się szybciej ale trudno
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jeśli chcesz, to mi podeślij, u mnie się nie zmarnuje, tylko nie wiem czy mam coś w zamian, co by Ciebie zaciekawiło A nie chcesz go zużyć mimo wszystko

Kurczę, przecież ja mam od Ciebie odsypkę tego pudru, nie mam jak się zabrać do testowania nowych minerałów, bo jak już się maluję, to wiecznie w pośpiechu tuż przed wyjściem, wolę sprawdzonymi kosmetykami, ale puder zaryzykuję i wypróbuję kolejnym razem Kochana, latem to wszystko zawodzi, nawet na suchej cerze Ja też zawsze dokładnie wklepuję puder, dłużej się wszystko trzyma

Cytat:
Napisane przez naiat Pokaż wiadomość
Musze poratowac sie sama wiec szukam jakiegos ciezszego kalibru. Zielone serum bielendy zamierzam zamienic albo na gliko+c albo serum norel renew- ma ktoras porownanie?
Serum glikolowe bielendy, to podobny kaliber do migdałowego, przy czym nieco inaczej działa. Wg. mnie warto spróbować, ale jeśli skóra jest mocno zanieczyszczona i mało co tak rzeczywiście jej pomaga, to konkretne zabiegi będą potrzebne, w takim wypadku lepiej wydać na zabieg, niż kolejne zwykłe kosmetyki lub zamiast zabiegu kupić składniki i pobawić się w chemika, co jednak jest ryzykowne i wymaga wiedzy, żeby sobie nie zaszkodzić.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-12, 16:14   #2083
WielkaDamaSama1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 225
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Esencje azjatyckie to kosmetyki zlozone zawierajace skladniki aktywne. Hydrolat to produkt z reguly jednoskladnikowy, powstajacy przy destylacji roslin.
Co do nawodnienia, to nie ma odpowiedzi na to pytanie. Wszystko jest zalezne od zapotrzebowania cery oraz reszty pielegnacji.
Chimay dziekuje za wyjasnienie.

Chimay ostatnio zmienilam diete i zainteresowalam sie czerwona soczewica, ktorej do tej pory nigdy nie jadlam,
np 3 dni pod rzad w tygodniu robie sobie zupke z czerwonej soczewicy+ krem nawilzajacy la roche Posay riche, i widze ze moja skora jakby mniej sie przetluszcza, moze sprobuj moze Tobie pomoze, jak nie wiesz jak przyrzadzic to podam Ci przepis na smaczna zupke z soczewicy.

Swoja droga chyba po latach dochodze do wniosku ze nic nie poprawi cery zaden "Cud krem itp specyfik " tak jak jakies smoothie naprawde zdrowa dieta, kiedys lekarze dermatolodzy przepisywali tylko masci specyfiki na problemy ze skora, tradzik,
a zaden DUREN nie zwrocil uwage ze to problem tak naprawde
w srodku organizmu, tradzik problemy ze skora = PROBLEM ZE ZDROWIEM...
Hormony, albo zle wchlanianie witamin, slabe wydalanie toksyn.
A durnie przepisywali meczyli masciami itp zdesperowanych ludzi, masciami ktore w wiekszosci przypadkow nic nie pomagaly, badz mizernie...


Cytat:
"

Leczenie trądziku maściami i zabiegami to jedynie leczenie objawowe, nie jest to leczenie przyczyny.
Organizm poprzez pojawienie się trądziku, chce nam powiedzieć, zaalarmować nas, że coś złego się dzieje- oczywiście może to być sygnał „stosujesz zapychające mnie kosmetyki” lub „pomóż, mi jest problem z hormonami”, lub właśnie „ mam już dosyć tych toksyn- daj mi witaminy!"



"
Trądzik (acne vulgaris) całymi latami starałam się traktować zewnętrznie i wewnętrznie wieloma specyfikami, ale efekty były mizerne i wypryski powracały jak bumerang. Gdy byłam nastolatką wszystkim wydawało się to „normalne” mieć trądzik, w tym mnie samej. W zasadzie ciężko było znaleźć kogoś w moim wieku, kto by trądziku nie miał, więc zjawisko wydawało się być czymś całkowicie na miejscu.

Jednak latka mijały, a problemy ze skórą mnie nie opuszczały, w dniach poprzedzających menstruację było najgorzej: właściwie miałam wtedy pewność, że zaraz mi wyskoczy kolejny niechciany „wulkan” w najmniej odpowiednim miejscu albo całe stada wyprysków. Brzmi znajomo? A co gdybym Ci powiedziała, że Twój trądzik nie jest problemem?
Ale jak to, trądzik nie jest problemem, zapytasz? Ano dokładnie tak.
Trądzik nie jest problemem, jest rozwiązaniem.


Wiedz o tym, że skóra jest nie tylko naszym największym organem, ale jest również pierwszym organem, który sygnalizuje nieprawidłowe traktowanie całego systemu. Niektórym ludziom trądzik zaostrza stres emocjonalny, a innym kosmetyk, czekolada czy alkohol, jednak istota sprawy pozostaje ta sama: gdy ustrój zetknie się z czynnikiem dla niego stresogennym (pamiętaj, że mamy 3 rodzaje stresu) – może zasygnalizować to wybuchem zmian na skórze.


Skóra jest też jednocześnie ostatnim organem, który dostaje składniki odżywcze jakie dostarczasz do swojego wnętrza, ponieważ system hierarchicznie je rozdziela i najpierw idą one na odżywienie dużo ważniejszych, żywotnych organów wewnętrznych, które utrzymują cały system przy życiu.
Pokaż mi więc swoją skórę, a powiem Ci jak bardzo masz organizm zatruty przetworzonym jedzeniem i rozmaitymi toksynami i/lub niedożywiony potrzebnymi mu składnikami odżywczymi. Wystarczy jeden rzut oka na skórę danej osoby aby domyśleć się jej stylu życia: zdrowego, radosnego, wypełnionego bogactwem świeżych naturalnych pokarmów, czy też pełnego wszelkich toksyn z jednej i niedoborów ważnych substancji z drugiej strony.


Skóra nie kłamie, skóra prawdę Ci powie. Skóra zadbana od środka€ będzie zawsze piękna, promienna, gładka, czysta i zdrowa.

Nie potrzebuje drogich zabiegów kosmetycznych, najnowszych kremów, drastycznych peelingów, wymyślnych toników. Ona promienieje zdrowiem od środka i to bez względu na wiek.


Trądzik jest rozwiązaniem na toksyczny styl życia, tak to zaprojektowała Matka Natura, która woli wyrzucić brzydkie rzeczy na skórę niż upchać je w ważniejszych dla funkcjonowania całego systemu tkankach. To dotyczy zresztą wszystkich chorób: one nigdy nie są problemem, zawsze są dla Twojego organizmu rozwiązaniem.


Są sygnałem, że coś robisz źle. Takim językiem przemawia do nas nasze ciało. Jeśli nie nauczysz się porozumiewać ze swoim ciałem w jego języku, to masz problem. Zaczyna się wtedy „walkę z… (tu nazwa choroby)” zamiast zwyczajnie zastanowić się co zawaliliśmy my sami.


Możemy więc WALCZYC € z trądzikiem i dalej sobie nakładać na nasze krosty trądzikowe różne kremy i maści, faszerować się antybiotykami itd.,

ale cały czas nie dosięgamy istoty rzeczy. Każdy lekarz Ci powie, że dokładnie rzecz ujmując konkretna przyczyna trądziku nie jest znana.

Dlatego jest on taki trudny do leczenia i bardzo często powraca. Wiemy jak trądzik się tworzy (nawet z detalami wiemy), ale nie wiemy dlaczego się tworzy. A pytanie „dlaczego?” jest zasadnicze, bo jedynie znając na to właśnie pytanie odpowiedź jesteśmy w stanie usunąć przyczynę i pożegnać się z problemem raz a dobrze, zamiast traktować jedynie symptomy. Na każdą przewlekłą chorobę wywoływaną przez nasz styl życia (m.in. także przez to co wsadzamy całe życie do gęby) współczesna medycyna nie zna odpowiedzi na pytanie „dlaczego” i w związku z tym ma jedną możliwą etykietkę: „dokładna przyczyna nieznana”. To samo dotyczy nie tylko trądziku ale też np. cellulitu, chorób autoimmunologicznych, cukrzycy typu 2, chorób nowotworowych itd. Wiemy jak się tworzy, ale nie wiemy dlaczego.
Są jednak naukowcy, którym pytanie „dlaczego?” nie daje spokoju. Tak się składa, że kilka dni temu przeczytałam badanie opublikowane na pubmedzie: „Acne vulgaris: a disease of Western civilization” (Loren Cordain et al. Arch Dermatol. 2002 Dec;138(12):1591-2), co zainspirowało mnie do napisania tego artykułu. Z zebranych w badaniu danych wynika, że 79-95% młodzieży w krajach zachodnich boryka się z trądzikiem, a nawet wśród osób powyżej 25 roku życia odsetek ten wynosi 40-54%. Można zatem stwierdzić, że trądzik jest chorobą przewlekłą i przybrał rozmiary epidemii. Nie oszczędza ani młodszych, ani starszych, nie patrzy na wykształcenie, urodę czy status majątkowy. Ba! Dotyka nawet słynne gwiazdy znane z telewizji, które na okładkach kolorowych czasopism mają cerę poprawianą programem graficznym, jednak w rzeczywistości stan ich skóry wcale nie jest idealny: dokładnie odzwierciedla styl ich życia.
Jak wyleczyć trądzik naturalnie i czy jest to w ogóle możliwe?
Moje osobiste doświadczenia wskazują, że jak najbardziej możliwe jest wy-leczenie (a nie jedynie za-leczenie) trądziku metodami naturalnymi, pod warunkiem, że zaczniemy drążyć bardzo głęboko aż do samej przyczyny.

Ciało nigdy nie daje niepokojących sygnałów bezsensownie. Czy to będzie krosta na brodzie czy ból stawów. Ale gdy sygnał daje, to oczekuje od nas działania polegającego na usunięciu przyczyny, a nie na przyklepaniu symptomów.



Dzisiaj mam całkowicie zdrową, promienną skórę. Pozbawioną trądziku, który towarzyszył mi od wieku dojrzewania. Nareszcie, po tylu latach męczarni!
I po tylu pieniądzach wydanych na antybakteryjne kosmetyki, €žprzeciwtrądzikowe€ maści i rozmaite medykamenty.

Po przeczytaniu badania dra Cordaina otworzyła mi się po prostu klapka i zapaliło światełko: on ma całkowitą rację!

Tak właśnie było ze mną: całkowita zmiana stylu życia zaowocowała u mnie pożegnaniem trądziku i to raz na zawsze. To czego osobiście doświadczyłam jak się okazuje również potwierdzają badania naukowe. Jeśli więc Twój lekarz mówi, że dieta ma mały lub żaden wpływ na trądzik, to wiedz, że się zwyczajnie myli.

Autorzy badania odwiedzili dwa zupełnie odmienne od siebie miejsca na tej planecie, mające jedną tylko wspólną cechę: nie były skażone współczesną cywilizacją (Papua Nowa Gwinea, gdzie badano plemię kitawańczyków oraz Paragwaj gdzie badano społeczność zbieracko-myśliwską Ache). Na 1200 kitawańczyków (z czego 300 młodych osób w wieku 15-25 lat) nie stwierdzono ani jednego przypadku zaburzeń trądzikowych, podobnie jak pośród 115 (z czego 15 w wieku 15-25 lat) osób pochodzących z plemienia Ache, badanych przez 843 dni. W konkluzji badania autorzy stwierdzają, że przyczyną trądziku bardziej niż różnice genetyczne pomiędzy populacjami mogą być czynniki środowiskowe, odpowiedzialne za epidemię trądziku wśród społeczeństw cywilizowanych.
Przy czym dla jasności: czynniki środowiskowe to nie tylko świeże i pozbawione zanieczyszczeń powietrze (bo to akurat od nas mało zależy). To cały nasz styl życia. Między innymi wszystko to, co wkładamy do naszego wnętrza. I to nie tylko doustnie. Bo ważne jest również i to, co nakładamy na nasz największy organ – skórę. Poprzez skórę również bowiem możemy dostarczać do naszego krwiobiegu różne rzeczy, a nie zawsze są one dla nas dobre: współczesne drogeryjne kosmetyki to czysta chemia z maluteńkim dodatkiem składników pochodzących bezpośrednio z natury, podczas gdy powinno być akurat odwrotnie, w najgorszym przypadku. A w najlepszym przypadku na skórę powinno się nakładać jedynie to, co bez szkody dla zdrowia można zjeść.
Dlatego jeśli cały czas borykasz się ze zmianami skórnymi to wiedz, że one nie są tak naprawdę problemem. One stanowią dla Twojego organizmu rozwiązanie na wszystkie złe rzeczy, które mu robisz i jednocześnie stanowią ważny dla Ciebie sygnał. Wysłuchaj tego i zareaguj odpowiednio. Zastanów się, co może organizmowi przeszkadzać w wytwarzaniu dla Ciebie nieskazitelnie gładkiej skóry? Czego może mu brakować? Przestań jednym słowem „walczyć” z trądzikiem. Walka to jest takie zjawisko, że na atak następuje kontratak. Tak się nie rozwiązuje problemów na dłuższą metę, to nie jest tak naprawdę dobra droga.
Co możesz dla siebie zrobić?
Pewnie, że najłatwiej by było wziąć magiczną pigułkę i rano obudzić się z cerą jak u niemowlęcia. Niestety takiej pigułki nie ma, a przywracanie systemu do stanu równowagi zabierze co najmniej parę tygodni, zmiany nie będą widoczne z dnia na dzień. Jeśli natomiast nie jesteś w stanie zrobić rewolucji z dnia na dzień tak jak ja to zrobiłam, to przynajmniej postaraj się dodawać do każdego swojego posiłku te dobre i naturalne pokarmy na tyle, na ile możesz, wyrzucając jednocześnie z diety te sprzyjające zapaleniom, przetworzone (przy czym nie ma znaczenia czy zostały przetworzone w fabryce czy też w domu). Wtedy jednak na pojawienie się poprawy trzeba będzie poczekać odpowiednio dłużej. Dlatego polecam metodę zastosować od razu, a nie stopniowo, bowiem gdy ją stosujemy stopniowo (a jeszcze damy się nabrać na gadki o tak zwanym umiarze), to będziemy bardziej skłonni do (coraz częstszych) odstępstw od raz przyjętych założeń.
Oto 10 zasad jakie pomogły mi w wypracowaniu pięknej i zdrowej skóry, stosując ten reżim regularnie i z odpowiednią dozą determinacji w ciągu zaledwie kilku tygodni pozbyłam się ciągnącego się latami trądzikowego problemu, a z lustra popatrzyła na mnie całkiem inna osoba: bez cienia pryszczy!
1. Odżywiaj organizm jedynie nieprzetworzonym naturalnym pokarmem czerpanym wprost z rąk Matki Natury: warzywa, owoce, pestki, orzechy, strączkowe, ryż brązowy, pokarmy naturalnie fermentowane (kapusta, ogórki, buraki, ocet jabłkowy, domowy jogurt z wiejskiego mleka) itd.. Czyli pokarmy, które nie mają w sklepie etykiet wymagających uważnego studiowania w poszukiwaniu składników szkodliwych. Te pokarmy bez etykiet to jest właśnie PRAWDZIWE JEDZENIE: na pewno zawiera tylko to, co jest dla nas dobre. Możesz jeść bez obaw. Tam gdzie jest to możliwe wybieraj wersje bio.
2. Jeśli sięgasz po produkty pochodzenia zwierzęcego, to wybieraj jedynie takie, co do których pochodzenia masz pewność: wiejskie jajka, prawdziwe mleko prosto od krowy (jeszcze lepiej kozy) czy też mięso (kupuj najlepiej bezpośrednio na wsi od hodowców, którzy karmią zwierzęta naturalnie, czyli hodują „dla siebie”).
3. Zapomnij o ubogich w wartości odżywcze pokarmach będących tworem cywilizacji: słodycze, napoje, wypieki, przekąski, dania gotowe, makarony, ulepszane albo białe pieczywo, przetworzone przemysłowo wędliny i nabiały. Takich rzeczy nie jedzą w oddalonych od cywilizacji miejscach na naszej planecie, gdzie ludzie skórę mają nieskazitelnie zdrową. Nie jedzą pokarmów smażonych na rafinowanym oleju, nie jedzą ciast, margaryn ani sztucznie dosmaczanych i sztucznie barwionych lodów. Generalnie przyjmij zasadę: jeśli stworzyła to natura – jem to, jeśli stworzył to człowiek – nie jem tego. Twoja skóra Ci za to podziękuje!
piękna skóra
4. Wyrzuć z łazienki napakowane chemią konwencjonalne kosmetyki: płyny do kąpieli, żele, mleczka, dezodoranty, pasty do zębów z fluorem, balsamy, kremy antysłoneczne, wszelkie „antytrądzikowe” specyfiki, konwencjonalne kosmetyki upiększające itd.. Taki rzeczami mieszkańcy Ziemi będący w posiadaniu pięknej zdrowej skóry nie zatruwają swojego systemu. Wybieraj kosmetyki organiczne, o jak najprostszym składzie, z jak najkrótszą listą składników. Bez obaw możesz kłaść na skórę to, co możesz zjeść.
5. Zmień tłuszcze z przetworzonych na nieprzetworzone! Koniec z tłuszczami trans, a więc do widzenia mówimy margarynom, rafinowanym olejom i potrawom smażonym. Możesz w niewielkich ilościach spożywać tłuszcze naturalnie wyciskane i nierafinowane: olej kokosowy, oliwę, olej lniany, tran, jeść awokado, kokos, siemię lniane (dobre także z uwagi na błonnik), orzechy i migdały – tam są dobre tłuszcze. Jeśli od dziecka Twoja dieta oparta była o pokarmy przetworzone sięgnij po olej z wiesiołka lub z ogórecznika: zawarte w nich kwasy tłuszczowe GLA pomagają przywrócić równowagę, dzięki czemu skóra wraca do zdrowia. Olej z wiesiołka czy ogórecznika można też stosować na skórę.
6. Dla zdrowej skóry bardzo potrzebne są witaminy i minerały. Im bardziej przetworzone jemy jedzenie tym bardziej nasza skóra będzie cierpieć na niedobory tych ważnych substancji, ponieważ nie dość, że takie pokarmy są zubożone w składniki odżywcze, to jeszcze te mierne ilości dostaną się naszej skórze w ostatniej kolejności. Postaraj się aby nie zabrakło w Twojej diecie naturalnych pokarmów we wszystkich kolorach, obfitujących w witaminy A, C i E oraz witaminy z grupy B, kwasy Omega-3, żelazo, magnez, cynk, selen i jod. Słońce także leczy trądzik, ponieważ powoduje wzrost poziomu witaminy D w plazmie. Zanim sięgniesz po suplementy w kapsułkach wypróbuj świeżo wyciskane w domu soki. Bardzo dobrze na moją cerę (i na dziesiątki innych rzeczy przy okazji) wpłynęło właśnie regularne picie świeżych soków warzywnych (szczególnie tych na bazie marchewki), mogę z czystym sumieniem soki polecić. Dlaczego warto je pić pisałam obszernie tutaj.
7. Pamiętaj, że nie jesteś tym co jesz, lecz tym co wchłaniasz. Zdrowie zaczyna się w jelitach. Możesz jeść najwspanialsze jedzenie lub przyjmować najdroższe suplementy, lecz jeśli ich nie wchłaniasz to jedynie tracisz czas i pieniądze. Nie jedz w stresie ani w pośpiechu, postaraj się dobrze przeżuwać pokarmy, pamiętaj by dbać o prawidłową florę bakteryjną jelit (probiotyki i prebiotyki), jedz też dużo pokarmów bogatych w wymiatający śmieci z jelit błonnik i unikaj jak ognia pokarmów kradnących witaminy lub minerały z organizmu (kawa, alkohol, napoje energetyzujące, rozmaite słodkości, wypieki z białej mąki i generalnie wszelkie pokarmy przetworzone).
8. Dbaj o sen i wypoczynek. Skóra też odczuwa stres, przepracowanie, niedospanie. Gdy śpimy skóra się regeneruje i wypoczywa. Niektóre procesy metaboliczne zachodzą właśnie podczas snu. Przestań zamiast snu sięgać po kawę czy napój energetyczny, tego skóra naprawdę nie lubi. Możesz je jednak spożywać jeśli chcesz dodać energii swoim pryszczom, które zaatakują ze zdwojonym wigorem, bo one te rzeczy uwielbiają pasjami wink
9. Dbaj o ruch na świeżym powietrzu. Ruch dotlenia i alkalizuje cały organizm, a słońce sprzyja tworzeniu się ważnej witaminy D. Siedzenie w zamkniętych pomieszczeniach pozbawionych słońca nie pomoże w pozbyciu się trądziku. Spacer lub gimnastyka na świeżym powietrzu – jak najbardziej.
10. Do momentu poprawy stanu cery możesz wspomagać się naturalnymi sposobami, aplikując zewnętrznie naturalne substancje o działaniu antybakteryjnym. Bardzo dobrze sprawdzają się ocet jabłkowy lub sok z cytryny (zmieszany pół na pół wodą, można używać jak tonik) i olejek z drzewa herbacianego (punktowo na wypryski). Raz na jakiś czas można zrobić maseczkę z sody oczyszczonej wymieszanej na papkę z odrobiną wody lub zielonej herbaty.
Czy to lepsze niż izotretynoina?
Na pewno o niebo bezpieczniejsze. Nikt jeszcze nie zatruł się marchewką, nie rozwalił sobie nią wątroby ani jelit (jak już to wyleczył!), nie urodził z jej powodu potworka ani nie popełnił pod jej wpływem samobójstwa. Natomiast izotretynoina to zsyntetyzowana w latach 70-tych pochodna witaminy A. Niestety jak każdy lek syntetyczny posiada dosyć sporo skutków ubocznych: suchość skóry i oczu, działanie taratogenne (uszkadza płód), hepatotoksyczne (uszkadza wątrobę), powoduje depresję i myśli samobójcze, uszkodzenie jelit, trzustki i nerek, upośledzenie słuchu i wzroku. Po prostu ciarki przechodzą gdy się czyta tę litanię możliwych skutków ubocznych. Czy naprawdę pozbycie się wykwitów na skórze musi być okupione takim ryzykiem? Lepiej mieć zdrowe oczy, uszy, nerki, wątrobę i jelita czy ładną skórę? A może jednak można mieć i jedno i drugie?




Nasz organizm sam potrafi przecież wyprodukować sobie tę substancję w potrzebnej jemu ilości, z dostarczonej mu wraz z pokarmem witaminy A. Popijając codziennie sok z marchewki (najchętniej moje ulubione imbirowe carottini) i wcinając zdrowe surówki i dużo zielonych warzyw (szpinak, brokuły itd.) oraz różnych owoców, z pewnością dostarczałam do swego wnętrza dosyć spore jej ilości. Więc przypuszczam, że na brak izotretynoiny mój system pewnie nie mógł narzekać wink
Dodam, że odkąd moja skóra uległa regeneracji to potrzebuję bardzo mało kosmetyków, wystarcza mi naprawdę podstawowa pielęgnacja (używam przy tym jedynie kosmetyków naturalnych, wszystkie drogeryjne poszły do kosza), nie muszę już też oczywiście nakładać tony wypełnionego chemią podkładu by maskować niedoskonałości (bo poznikały!), wystarczy w zupełności pielęgnacyjny krem tonujący z karotką jeśli już. Nie są mi już potrzebne kremy matujące, przeciwzmarszczkowe czy też korektory. Skóra unormowała się i promienieje naturalnym blaskiem, nie wymagając „poprawiaczy”. Tak po prostu smile
Czy nie zdarzają mi się już wypryski? Owszem, pojedynczo (!) raz na parę miesięcy coś się mi skórze niewielkiego pokaże, lecz za parę dni znika samo. Te wypryski dla mnie są barometrem tego co włożyłam do środka (czytaj: popełnionych grzeszków kulinarnych) i najczęściej pojawiają się jako efekt np. świątecznego poluzowania diety lub przypadkowego spożycia (np. w gościach) czegoś, na co mój ustrój zareagował przemawiając do mnie swoim językiem. Przyjmuję te oznaki z całkowitym spokojem, a wejście z powrotem na właściwą ścieżkę w ciągu paru dni likwiduje symptom, bez używania żadnych specyfików.
P.S. Całkowicie przypadkowo po zmianie stylu życia odkryłam któregoś dnia ze zdumieniem, że z ud i pośladków zniknął mi też dręczący mnie od urodzenia pierwszego dziecka cellulit – tak sam z siebie. Po prostu zniknął i już. Jak pomyślę ile pieniędzy wydałam na „antycellulitowe” zabiegi i kosmetyki… W każdym razie jeśli Twoim problemem jest cellulit, a nie trądzik to zastosuj śmiało powyższe 10 zasad. Gwarantowane, że w parę tygodni skóra na udach i pośladkach stanie się gładkia i napięta, bez śladu obrzydliwego cellulitu! smile
http://www.akademiawitalnosci.pl ".
__________________
UNIKAJ produktow z cukrem.CUKIER postarza skore, zabija KOLAGEN w skorze.

Edytowane przez WielkaDamaSama1
Czas edycji: 2017-11-12 o 16:33
WielkaDamaSama1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-12, 16:54   #2084
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Ja mam taką koleżankę, która zawsze miała cerę typowo naczynkową, a po dwudziestce jej przeszło w trądzik różowaty, a po trzydziestce to już nie był tylko problem estetyczny, tylko przerodził się w naprawdę poważną chorobę skórną. Przez całą dekadę żaden lekarz i żadne leki, ani tym bardziej kosmetyki, nie potrafiły jej pomóc, antybiotyki, maści, zabiegi, podejście holistyczne itp. sprawy przerobiła, jednak, że ona jest zdeterminowana i tak po prostu nie potrafiła się pogodzić z sytuacją, to cały czas drążyła temat, od lekarza do lekarza, różnych specjalności, aż trafiła do gastrologa i potem jeszcze do kogoś, na kolonoskopię i wszelkie inne badania. Okazało się, że ma coś z jelitami, złogi, dziurawe jelita itp. Dostała jakieś tabletki na receptę, które brała przez 3 dni w celu oczyszczenia wątroby i jelit i w tym momencie, kiedy jest sezon na wszelkiego rodzaju kłopoty ze skórą, u niej jest spokój, minęły 2 tygodnie od tej kuracji tabletkami i ma skórę nie do poznania, żadnych zaczerwienień, ani wyprysków, jest gładko i czysto i mówi, że po 10 latach walki po prostu to zeszło w parę dni od tych tabsów, nazwy nie podała. A najlepsze jest to, że ma figrurę modelki, urodziła dziecko, ale ma bardzo ładną skórę na ciele, bez rozstępów, cellulitu, szczupła, że w życiu by nikt nie pomyślał, że może mieć problemy jakieś w układzie pokarmowym, metabolicznym czy wydalniczym.
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2017-11-12 o 16:55
Korah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-12, 17:57   #2085
WielkaDamaSama1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 225
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Te wszystkie oszustwa firm kosmetycznych gloszace hasla
"od naszych kosmetykow Twoja skora stanie sie zdrowa"...
Miliony ludzi nabieraja...i niezle sobie na tym zarabiaja...


Powinno sie najpier wyslac taka kobiete/mezczyzne z problemem skory, tradzikiem
NAJPIERW badania organizmu jelit/ukladu pokarmowego, hormonow, a na samym koncu kremiki "nivea".

Nie chcialabym zeby jakas kobieta/czlowiek przechodzil przez taka meczarnie problemu skory jak ja...
__________________
UNIKAJ produktow z cukrem.CUKIER postarza skore, zabija KOLAGEN w skorze.

Edytowane przez WielkaDamaSama1
Czas edycji: 2017-11-12 o 18:14
WielkaDamaSama1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-12, 18:39   #2086
zapaałka
Zakorzenienie
 
Avatar zapaałka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 805
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez WielkaDamaSama1 Pokaż wiadomość
Powinno sie najpier wyslac taka kobiete/mezczyzne z problemem skory, tradzikiem
NAJPIERW badania organizmu jelit/ukladu pokarmowego, hormonow, a na samym koncu kremiki "nivea".
Dobrze napisane: "powinno się", niestety rzeczywistość jest inna. Jeżeli nie masz worka pieniędzy, żeby wykonać te wszystkie badania i konsultacje prywatnie to niestety, ale zostaje ci właśnie chwytanie się takich kremików, bo a nuż coś może pomoże.
__________________
WYMIANKA: kosmetyki, ubrania, WISHlista.
zapaałka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-12, 20:48   #2087
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Kurczę, przecież ja mam od Ciebie odsypkę tego pudru, nie mam jak się zabrać do testowania nowych minerałów, bo jak już się maluję, to wiecznie w pośpiechu tuż przed wyjściem, wolę sprawdzonymi kosmetykami, ale puder zaryzykuję i wypróbuję kolejnym razem Kochana, latem to wszystko zawodzi, nawet na suchej cerze Ja też zawsze dokładnie wklepuję puder, dłużej się wszystko trzyma
Ja takze wole aplikowac puder matujacy ruchami wklepujacymi niz posuwistami i chetniej siegam po flat topy niz po typowe pedzle do pudru, ktorych kolekcje mam spora jeszcze z czasow mineralow. Wyjatkiem sa filtry - tutaj nie umiem wklepywac pudru flat topem, jest na to za zbity.

Cytat:
Napisane przez WielkaDamaSama1 Pokaż wiadomość
Te wszystkie oszustwa firm kosmetycznych gloszace hasla
"od naszych kosmetykow Twoja skora stanie sie zdrowa"...
Miliony ludzi nabieraja...i niezle sobie na tym zarabiaja...


Powinno sie najpier wyslac taka kobiete/mezczyzne z problemem skory, tradzikiem
NAJPIERW badania organizmu jelit/ukladu pokarmowego, hormonow, a na samym koncu kremiki "nivea".

Nie chcialabym zeby jakas kobieta/czlowiek przechodzil przez taka meczarnie problemu skory jak ja...
Ludzie maja z natury sklonnosc do szukania latwych i szybkich rozwiazan i firmy kosmetyczne z tego korzystaja. Czego nie osadzalabym jakos bardzo krytycznie, w koncu na tym bazuje marketing w kazdej dziedzinie, a kazdy ma pomimo tego swoj rozum i jak ktos kupuje tysieczny kremik, pomimo ze poprzednie 999 mu nie pomoglo, po czym psioczy na ten tysieczny kremik, to znaczy, ze nie potrafi wyciagac wnioskow i kreci sie w kolko.

Tez marze, ze kiedys medycyna bedzie w stanie takze finansowo zapewnic kazdemu raz do roku pakiet wszelakich mozliwych badan, ktore beda wykrywaly mozliwie najwieksza liczbe nieprawidlowosci w organizmie.
Opisywane przez Ciebie podejscie wynika z ograniczen samej medycyny zwiazanej z jej etapem rozwoju i wiedzy, a czesciowo z ograniczen finansowych po prostu. Niestety nie da sie kazdemu przepisywac pakietu wszelkich mozliwych badan i jak sie je chce, to trzeba za to zaplacic.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Ja mam taką koleżankę, która zawsze miała cerę typowo naczynkową, a po dwudziestce jej przeszło w trądzik różowaty, a po trzydziestce to już nie był tylko problem estetyczny, tylko przerodził się w naprawdę poważną chorobę skórną. Przez całą dekadę żaden lekarz i żadne leki, ani tym bardziej kosmetyki, nie potrafiły jej pomóc, antybiotyki, maści, zabiegi, podejście holistyczne itp. sprawy przerobiła, jednak, że ona jest zdeterminowana i tak po prostu nie potrafiła się pogodzić z sytuacją, to cały czas drążyła temat, od lekarza do lekarza, różnych specjalności, aż trafiła do gastrologa i potem jeszcze do kogoś, na kolonoskopię i wszelkie inne badania. Okazało się, że ma coś z jelitami, złogi, dziurawe jelita itp. Dostała jakieś tabletki na receptę, które brała przez 3 dni w celu oczyszczenia wątroby i jelit i w tym momencie, kiedy jest sezon na wszelkiego rodzaju kłopoty ze skórą, u niej jest spokój, minęły 2 tygodnie od tej kuracji tabletkami i ma skórę nie do poznania, żadnych zaczerwienień, ani wyprysków, jest gładko i czysto i mówi, że po 10 latach walki po prostu to zeszło w parę dni od tych tabsów, nazwy nie podała. A najlepsze jest to, że ma figrurę modelki, urodziła dziecko, ale ma bardzo ładną skórę na ciele, bez rozstępów, cellulitu, szczupła, że w życiu by nikt nie pomyślał, że może mieć problemy jakieś w układzie pokarmowym, metabolicznym czy wydalniczym.

A dostala do tego zalecenie jakiejs diety lub tez diagnoze, co jej dokladnie szkodzilo?

Tutaj pojawia sie jeszcze ten problem, ktory byl tu tez juz troche poruszany, ze nawet jak juz sie zdiagnozujemy i problem rzeczywiscie lezy w diecie, to nie zawsze da sie ja na stale stosowac, zwlaszcza jesli jest to dieta typu mocno eliminujacego.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-12, 22:32   #2088
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Ja takze wole aplikowac puder matujacy ruchami wklepujacymi niz posuwistami i chetniej siegam po flat topy niz po typowe pedzle do pudru, ktorych kolekcje mam spora jeszcze z czasow mineralow. Wyjatkiem sa filtry - tutaj nie umiem wklepywac pudru flat topem, jest na to za zbity.



Ludzie maja z natury sklonnosc do szukania latwych i szybkich rozwiazan i firmy kosmetyczne z tego korzystaja. Czego nie osadzalabym jakos bardzo krytycznie, w koncu na tym bazuje marketing w kazdej dziedzinie, a kazdy ma pomimo tego swoj rozum i jak ktos kupuje tysieczny kremik, pomimo ze poprzednie 999 mu nie pomoglo, po czym psioczy na ten tysieczny kremik, to znaczy, ze nie potrafi wyciagac wnioskow i kreci sie w kolko.

Tez marze, ze kiedys medycyna bedzie w stanie takze finansowo zapewnic kazdemu raz do roku pakiet wszelakich mozliwych badan, ktore beda wykrywaly mozliwie najwieksza liczbe nieprawidlowosci w organizmie.
Opisywane przez Ciebie podejscie wynika z ograniczen samej medycyny zwiazanej z jej etapem rozwoju i wiedzy, a czesciowo z ograniczen finansowych po prostu. Niestety nie da sie kazdemu przepisywac pakietu wszelkich mozliwych badan i jak sie je chce, to trzeba za to zaplacic.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------




A dostala do tego zalecenie jakiejs diety lub tez diagnoze, co jej dokladnie szkodzilo?

Tutaj pojawia sie jeszcze ten problem, ktory byl tu tez juz troche poruszany, ze nawet jak juz sie zdiagnozujemy i problem rzeczywiscie lezy w diecie, to nie zawsze da sie ja na stale stosowac, zwlaszcza jesli jest to dieta typu mocno eliminujacego.
Ja wklepuję zwykłym pędzlem do pudru, też się da, pędzel jest mniej zbity niż flat top, przez co nie pokrywa twarzy zbyt grubą warstwą.

Niestety, nie wypytałam jej, co jej doradzili i odradzili na dłuższą metę, wydaje mi się jednak, że mogło to być spowodowane złym odżywianiem, chaotycznym stylem życia, przepracowywaniem, przede wszystkim na studiach się wszystko zaczęło, jednak mimo wszystko starała się dbać zawsze o wygląd, aktywność fizyczną, gdy zaszła w ciążę i urodziła dziecko, to zaczęła bardziej myśleć o tym co je i stara się być nadal aktywna, ale moim zdaniem najpierw trzeba wyleczyć stare, żeby potem dieta mogła zadziałać profilaktycznie. U zdrowej osoby ponoć dieta zbilansowana jest najlepsza i nie powinno się unikać czegoś, jeżeli nie ma przeciwwskazań, nic nie wspominała o tym, że jej wykryli jakieś niestrawności czy alergie, a na pewno pod tym kątem też robiła badania, bo to taki człowiek
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2017-11-12 o 22:33
Korah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-13, 02:09   #2089
WielkaDamaSama1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 225
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cialo potrafi dawac znaki ktore lekcewazymy...
To samo z nadwaga/szczegolnie spora, nadwaga mowi o tym ze cos nie tak dzieje sie z organizmem... Nadwaga to bomba tykajaca.
__________________
UNIKAJ produktow z cukrem.CUKIER postarza skore, zabija KOLAGEN w skorze.
WielkaDamaSama1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-13, 07:43   #2090
Madzia_M77
Zadomowienie
 
Avatar Madzia_M77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 390
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez WielkaDamaSama1 Pokaż wiadomość
Te wszystkie oszustwa firm kosmetycznych gloszace hasla
"od naszych kosmetykow Twoja skora stanie sie zdrowa"...
Miliony ludzi nabieraja...i niezle sobie na tym zarabiaja...


Powinno sie najpier wyslac taka kobiete/mezczyzne z problemem skory, tradzikiem
NAJPIERW badania organizmu jelit/ukladu pokarmowego, hormonow, a na samym koncu kremiki "nivea".

Nie chcialabym zeby jakas kobieta/czlowiek przechodzil przez taka meczarnie problemu skory jak ja...
Cytat:
Napisane przez WielkaDamaSama1 Pokaż wiadomość
Chimay dziekuje za wyjasnienie.

Chimay ostatnio zmienilam diete i zainteresowalam sie czerwona soczewica, ktorej do tej pory nigdy nie jadlam,
np 3 dni pod rzad w tygodniu robie sobie zupke z czerwonej soczewicy+ krem nawilzajacy la roche Posay riche, i widze ze moja skora jakby mniej sie przetluszcza, moze sprobuj moze Tobie pomoze, jak nie wiesz jak przyrzadzic to podam Ci przepis na smaczna zupke z soczewicy.

Swoja droga chyba po latach dochodze do wniosku ze nic nie poprawi cery zaden "Cud krem itp specyfik " tak jak jakies smoothie naprawde zdrowa dieta, kiedys lekarze dermatolodzy przepisywali tylko masci specyfiki na problemy ze skora, tradzik,
a zaden DUREN nie zwrocil uwage ze to problem tak naprawde
w srodku organizmu, tradzik problemy ze skora = PROBLEM ZE ZDROWIEM...
Hormony, albo zle wchlanianie witamin, slabe wydalanie toksyn.
A durnie przepisywali meczyli masciami itp zdesperowanych ludzi, masciami ktore w wiekszosci przypadkow nic nie pomagaly, badz mizernie...
WielkDama trochę Cię poniosło
Jaki jest stan naszej służby zdrowia każdy widzi, ale nie uważam, że lekarzy należy nazywać durniami, to po pierwsze. Po drugie, pacjent przychodzący do gabinetu nie opowie w czasie wizyty całego swojego życia, fizycznie/czasowo nie ma takiej możliwości -- > czas wizyty na jednego pacjenta to kilka/kilkanaście minut. To jakie wyniki przyniesie terapia zależy w dużej mierze od autodiagnozy. Sama sobie trochę zaprzeczasz, bo potem piszesz:

"ciało wysyła sygnały...."

Ano właśnie. A ilu pacjentów mówi: Panie doktorze/Pani doktor po zbożach mnie sypie, po mleku, w czasie sesji itd. ? Niewiele osób zadaje sobie trud robienia diet eliminacyjnych, sprawdzania terapii sokowych czy o czym tam piszesz. Jak w czasie krótkiej wizyty można ocenić przyczynę powstawania zmian skórnych?
Większość dziewczyn w tym wątku pisze, że dieta nie ma wpływ na ich stan skóry, bo już to sprawdziły. Same.
Tak samo jak Twoje zarzuty o Tych Strasznych Koncernach Prawda jest taka, że większość handlu na świecie (mówię o konsumpcji i rzeczach powszechnego użytku) kontroluje kilka ogromnych firm o globalnym zasięgu i możemy się na to nie zgadzać, ale nie mamy na to niema żadnego wpływu. Ale większość z nas potrafi czytać i ma wybór, co wkłada do swojego koszyka. Żadna etykieta na opakowaniu nie kłamie. Masz INCI. Możesz każdy produkt rozebrać na czynniki pierwsze.
Poza tym zawsze mnie śmieszy tekst - "ten kosmetyk to sama chemia" a woda to nie chemia?

Ja jednak na przestrzeni lat obserwuję pozytywny trend przykładania się do lepszych składów, produktów bio/eko, jakiejś większej kontroli nad produkcją żywności, co siłą rzeczy pozwala mi na zakup produktów takich jakie mnie satysfakcjonują. Tak samo działa to w przemyśle kosmetycznym - kupujesz to, co oceniasz na pomocne/bezpieczne.
Poza tym radzę filtrować informacje z Akademii Witalności. Naprawdę. Jeden zalinkowany artykuł z Pubmedu to nie wszystko. Badanie mówi o plemieniu, które nie ma wręcz kontaktu z cywilizacją. Czyli nie ma stresu, zanieczyszczenia środowiska, jest za to proste jedzenie i wysypianie się. Aha. Ale brakuje chociażby opieki medycznej. Więc nie da się tego użyć za przykład, bo chyba nie zamierzasz wyprowadzić się do buszu? Żyjemy w takich warunkach jakie mamy, przemysł nie zwalnia, smog zaraz bedzie dawał (nomem omen) czadu i cięzko żyć zupełnie bez stresu.
Samoobserwacja i praca nad własnym dobrostanem to połowa sukcesu każdej terapii i tyle.


Kończąc przydługi wywód mam pytanie?
Jak oceniacie kremy BB ze skina?
Madzia_M77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-13, 09:37   #2091
Persefona_12
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 971
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Jeśli chcesz, to mi podeślij, u mnie się nie zmarnuje, tylko nie wiem czy mam coś w zamian, co by Ciebie zaciekawiło A nie chcesz go zużyć mimo wszystko

Kurczę, przecież ja mam od Ciebie odsypkę tego pudru, nie mam jak się zabrać do testowania nowych minerałów, bo jak już się maluję, to wiecznie w pośpiechu tuż przed wyjściem, wolę sprawdzonymi kosmetykami, ale puder zaryzykuję i wypróbuję kolejnym razem Kochana, latem to wszystko zawodzi, nawet na suchej cerze Ja też zawsze dokładnie wklepuję puder, dłużej się wszystko trzyma


Wyślę Ci, bo u mnie stoi a i tak mam wiele specyfików aktualnie a ten glikol czasami tylko punktowo używam. Poza tym mnie denerwuje, bo zostawia mi na skórze klejącą warstę :/
I lepiej mi się sprawdza serum Zielona Herbata "bez zielonej herbaty"


Sprawdza mi się też ostatnia zmiana pielęgnacji, po wprowadzeniu specyfików z wit C, bo tak jak pisałam mam zarówno booster BU i eliksir Vianka (który też zawiera wit C) poza tym używam też toniku, który sama sobie zrobiłam z naparu hibiskusa i wszystko razem ładnie ujednolica mi skórę. Do tego stopnia, że dziś pierwszy raz od nie pamiętam kiedy nałożyłam tylko jedną warstwę podkładu mineralnego (w użyciu ciągle Pixie). I pierwszy raz w życiu rozjaśniły mi się lekko cienie pod oczami (używam oprócz kremu serum BeOrganic) bo pod oczy w/w specyfiki też nakładam. Oczywiście pewnie też inne rzeczy się dołożyły typu mniej stresu, ale wiadomo że wszystko po trochu. Także
Persefona_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-13, 15:17   #2092
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Ja w sumie dobrze oceniam bb kremy ze Skin79, chociaż mam tam problem z kolorem Nie są też oczywiście zbyt trwałe..
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-13, 18:08   #2093
kasiamagda
Raczkowanie
 
Avatar kasiamagda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Mettlach, DE
Wiadomości: 398
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Coś nam Kasiamagda znowu zniknęła
Nie zniknęłam...Najpierw byłam na urlopie w PL, gdzie nie było czasu na komputer, a po powrocie moje plecy nie wytrzymały. 10 dni leżałam w łóżku na wznak i właściwie mogłam tylko czytać i coś oglądać. Ręce mogłam podnieść na 10 cm...Pojęcia nie mam, co mi jest. Teraz jakoś samo przeszło, ale dalej szukam. Lekarze nie znajdują nic, na rezonansie nie wykazuje nic...a czasem z bólu oddychać nie można....
-
Cytat:
Napisane przez chabrymakiistokrotki Pokaż wiadomość
Nie wiem jak przebiegają Twoje poszukiwania, może nic nowego nie wniosę Ale próbowałaś dobrać sobie róż przy pomocy szminki?
Oczywiście, że próbowałam za pomocą szminki, ale to też nie to....
Ale będąc w Polsce tak na przekór sobie i wszystkiemu kupiłam odpowiednik słynnego Narsa, czyli Wibo Ecstasy i wiecie co ? Pasuje mi. Nie wybija mi się żadna pomarańcza /brzoskwinia. U mnie na skórze ochładza się bardzo i wpada właśnie w taki....szampański podcień . To z kolei dało mi do myślenia ...i rzeczywiście : wiele kosmetykow makijażowych u mnie ochładza się...
Dzięki za pomoc – bo gdyby nie Twoje rady, by szukać w lekko satynowych czy lekko błyszczących kolorach (ten szampański ) dalej szukałabym pewnie w matach albo dała sobie spokój....
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Musiałabyś chyba celować w jakiś super chłodny róż, w stylu MAC pink swoon albo peony petal, ale może mniej nasycone (chociaż wiadomo, że róż da się stonować aplikacją)
Muszę obadać ten peony petal
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Użyłam go dotąd parę razy, niespecjalnie się zastanawiając nad efektami, ale lubię ten olej - nie jest za ciężki i nie jest za lekki. Naprawdę ma wysoką zawartość A? Myślisz, że taka forma coś daje?
U mnie olej CO2 z róży (Bioflore) działał dobrze. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że działał dokładnie tak samo, jak booster RR z BU (kiedy jeszcze nazywał się „serum”). Kupiłam teraz mini Cacay z Oils of Heaven, używam kilka wieczorów tylko z hydrolatem, aby obadać, jak działa...I narazie nie wyróżnia się jakoś szczególnie na tle róży czy hibiskusa...No, ale zbyt krótko go używam, aby rzeczywiście stwierdzić, czy i jak działa.
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Myślę, że go zamówię.. będzie akurat jak skończę Bentona. Trzeba jednak przyznać, że Benton jest wydajny i starczy na jeszcze trochę W przeciwieństwie do Subq Eyes.. nie zdążyłam ocenić efektów a się skończył... myślę czy nie zaszaleć i nie kupić sobie tego NIOD Eye contour
Tonik Ordinary jest bardzo wydajny...Mam jeszcze ponad pół butelki...I coraz bardziej go lubię, ponieważ jest na tyle delikatny, że nie rozjusza naczynek, działa o wiele łagodniej (a i wolniej) niż samoróbki, ale jednak cerę odświeża.
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Używam próbek - mam flawless skin i secret repair - mam podobne odczucia... ale jednak potrzebują pod spód jakieś serum.
Dokładnie...Obecnie używam SU:M tyko pod korektor. Sprawdza się w tej roli znakomicie. Jest to naprawdę najlepszy krem, jakiego używałam, ale czegoś mi w nim brakuje...Może tego „kopnięcia”, jakie daje uczucie natychmiastowego nawilżenia ...No i jednak zawiera silikon zmywalny silniejszymi detergentami – dlatego wolę go używać na dzień.
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
A jak tam efekty Swanicoco 2GF? Dopiero zamówiłaś czy już masz, bo coś się zakręciłam A te Yuri Pibu?
Prawdę mówiąc nie mam pojęcia, jak 2GF ocenić. Używam po kropli pod oczy i kilka kropel na całą twarz. Płytsze zmarszczki mi się wyprasowały, twarz generalnie wyglada na bardziej ujednoliconą i ujędrnioną. Na pewno łagodzi pieczenie po peelingu Ordinary. Ale ile ta ampułka sama wpływa na stan cery to nie wiem, bo jej solo nie używałam. Niestety, nie jest , moim zdaniem zbyt wydajna, zostało mi jeszcze pół ampułki z dwóch, tak więc nie będę miała okazji wypróbować jej samej ewentualnie pod olej. Może kiedyś kupię ponownie.
Za to Yuri miałam okazję używać solo, przez 10 dni, kiedy byłam w PL na urlopie i powiem krótko : kiedy się skończy na pewno kupię ponownie . Dała radę zarówno z nawilżeniem, jak i rozjaśnianiem przebarwień (mniejszych już nie mam, duże znacznie zmniejszone), a nawet z ujędrnianiem, bo jakoś mi ta cera bardziej „zbita” zrobiła się. U mnie stoi wyżej jak Pitera – działa tak samo, ale zawiera w składzie wyciąg z tarczycy bajkalskiej, który uwielbiam.
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Mnie kusi to serum Ordinary
No ciekawe, ale żeby nie był to praktycznie sam glikol...a jest....ja bym to mieszała na pewno, bo nie wyobrażam sobie kłaść solo na twarz 99,9% propanediolu :0
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Hej, mam pytanie do mądrzejszych ode mnie, które serum z reti lepiej wziąć, jak myślicie?
http://www.biochemiaurody.com/sklep/...il-renew2.html
http://theordinary.com/product/rdn-g...-squalane-30ml
Mądzrzejsza nie jestem na pewno, ale z BU dużo lepiej działo na mnie to pierwsze serum z retinolem 1%. Ten booster był ok, ale żadna rewelacja. U mnie silikon roślinny blokuje wchłanianie. Nie lubię bardzo. I jakoś ten retinoid mnie nie przekonuje. Robiłam samoróbkę z retinoidem 3% i nic. Dziś przyjechał do mnie ten Ordinary, zobaczymy...Jeśli nie sprawdzi się, to wracam do pierwszej wersji serum retinolowego z BU, w wersji bez silikonu roslinnego.
Cytat:
Napisane przez chabrymakiistokrotki Pokaż wiadomość
Pytałam ostatnio o cerkogel do skóry głowy.
Kupiłam go, kilka dni temu zrobiłam próbę uczuleniową i wczoraj wieczorem poszłam na całość.
W nocy stanęłam przed lustrem i zobaczyłam na głowie łysy placek od czoła do czubka głowy. Pomyślałam sobie: "no świetnie, łysieję androgenowo". Pocieszyłam się, że pójdę do lekarza, może da się to zahamować jakimiś lekami, może jakieś wcierki pomogą i tragedii nie będzie. Spojrzałam w lustro jeszcze raz i zobaczyłam, że łysy placek sięgał już do tyłu głowy i poszerzył się na boki. Pomyślałam wtedy, że włosy wychodzą mi po cerkogelu. Ręką wyciągnęłam sobie kępę włosów. A potem następną! I wtedy się obudziłam Była 4 w nocy i od tamtej pory nie śpię.
Umyłam włosy, już mi wyschły. Jeszcze nie wypadły Po pierwszym użyciu już czuję pod palcami, że większość skorupki z sebum i innych brudów zniknęła. Nieporównywalne do peelingu mechanicznego. Cieszę się, że wreszcie kupiłam ten cerkogel, bo już od dawna o nim myślałam.
Mam takie dziwne i przyjemne uczucie, jakby moja skóra głowy zaczęła oddychać. To mi przypomniało, że czas się wybrać na mikrodermabrazję
O matko...zamarłam
U mojego syna, który zmaga się z łuszczycą skóry głowy, tłustym łupieżem i w ogóle horrorem na głowie bardzo pomaga obecnie seria trychologiczna Bandi, zwłaszcza peeling do skóry głowy. Widziałam teraz stan jego skory głowy po trzech użyciach tego peelingu – niebo a ziemia. Jeszcze się łuszczy, ale tłustych placków i łusek już prawie nie ma. I włosy mniej się przetłuszczają. Warto spróbować
Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
A ja wlasnie niedawno zamowilam ten krem pod oczy Bentona. Ale ze na Yesstyle, to pewnie sobie poczekam ponad miesiac, az skompletuja paczke i dostane ja w swoje rece. Juz mnie raz tak zalatwili, ze to na czym mi najbardziej zalezalo nie bylo od razu dostepne i jakis tydzien po zlozeniu zamowienia dali mi znac, ze tej rzeczy juz miec nie beda.
Poza Bentonem zamowilam tez plasterki na pryszcze COSRX (to chyba jedyny produkt punktowy, ktory cos u mnie robi), Kurel Moisture Face Milk KLIK oraz MEDI-PEEL - 5GF Bor-Tox Peptide Ampoule KLIK za polowe obecnej ceny. Niestety nie znalazlam nigdzie skladow tego mleczka i ampulki, ale nic to, czesto i po skladzie nie da sie ocenic lekkosci i lepkosci produktu.

Poza tym chyba jednak wczesniej niz myslalam zloze zamowienie w Deciem. Jakis miesiac temu skonczylam Subq Eyes i zmarszczki mam znowu mocno widoczne pomimo uzywania kremow Sulwhasoo i su.m37. Wczoraj bylam w ogrodzie botanicznym, gdzie moj facet porobil mi troche zdjec. Fakt, ze fotograf to z niego zaden i nie bylo slonca, ale i tak efekt troche mnie zasmucil. A moze po prostu nie potrafie godnie przyjac starzenia sie?
Ja też nie potrafię....Dobrze, że chociaż wreszcie dobrałam sobie korektor pod oczy i potrafię go nałożyć i utrwalić na tyle, że nie mam po paru godzinach wyglądu spękanego od slońca błota... No, ale jednak muszę już bardzo dbać o skóre pod oczami. Zmarszczki są, ale dobrze byłoby, gdyby nie pojawiały się w szybkim tempie...
Czekam na relację z używania i działania 5GF Bor-Tox Peptide Ampoule .
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Tak, Biofficina jest super, ja ją używam jako bazę do olejów (obecnie Cacay) i jest super. Niestety, obecnie nigdzie nie ma tego lotionu a kończy mi się Co mnie martwi, nie ma go nawet na stronie Biofficiny

Ja używam teraz serum pod oczy z Niod, jest mega dobre, chociaż cena jest zabójcza.. Subq eyes również polecam.
Bardzo ok (ochronnie) są kremy pod oczy z Su:m37.
Na oficjalnej stronie Biofficiny jest, pytałam w niemieckim Eccoverde – ma być. Ja chyba spróbuje teraz tej tonizującej, aczkolwiek, kiedy rozświetlająca wroci na pewno kupie od razu dwa opakowania.
NIOD podoczny od dawna mam na liście, no, ale trafiło się to peptydowe Swanicoco , więc NIOD musi poczekać...
Cytat:
Napisane przez Persefona_12 Pokaż wiadomość

Nie pomagasz mi w opanowaniu się!
Eliksir:
http://vianek.pl/produkt/przeciwzmar...sir-do-twarzy/
To jest nowość więc opinii jeszcze nie ma, mam nadzieję że nie będę żałowała kupna nieprzetestowanego kosmetyku ale drogi nie jest więc jakoś przeżyję jeśli się nie sprawdzi.
Czekam na opinie, bo wygląda ciekawie
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Wykończyłam booster BU z etylowanym kwasem i używam obecnie booster GC. Jestem zaskoczona, bo mam wrażenie, że to ten drugi robi większe wow Wyklepał mi czoło w sensie wygładził moje dwie piękne zmarszczki poziome, optycznie mniej widać bruzdę nosowo-wargową. Twarz nawilżona jak marzenie Koloryt ładny. Do tego GC + oczny NIOD i widzę pozytywne zmiany pod oczami... jestem pełna nadziei, że poprawie siatkę zmarszczek jakiej nabyłam podczas choroby.. Oby!

Nabrałam ochoty na więcej produktów Niod.. muszę napaść na bank, who's with me?
I'm with you .Zrobimy taką „Italian Job”? Bardzo chcę z NIOD Survival 30 na poźniej i CAIS, no i podoczny...i ta mgiełkę antyoksy chciałabym...
. Do witaminy C olejowej mam zamiar wrócić, jak tylko skończę Hylamide C, który oczywiście podrasowałam kwasem ferulowym , trokserutyna i odrobiną witaminy E – mam wrażenie, że działa lepiej. Choć i tak jest bardzo ok. Powolny jak diabli, ale działa.
Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Mnie kusi retinol z BU. .
Ciekawa jestem, jak się u Ciebie sprawdzi...

W PL kupiłam Bielendę: serum glikolowe. Wystarczy do oczyszczenia cery, jeśli będę używała co drugi dzień ? (na zmianę z retinolem). W sumie to mogę podbić retinol, stosując Bielendę 20 minut przed retinolem, ale nie chcę znów kłaść tyle warstw na twarz...
Kupiłam płyn micelarny z Bielendy – z tej serii „Zielona Herbata” bez zielonej herbaty. I jest całkiem ok. Próbowałam nawet do demakijażu oczu i normalny tusz zmywa bez problemu, nie szczypie...Kiedy mam lekki makijaż (bezsilikonowy) zmywam twarz i oczy moim przedziwnym odkryciem – mleczkiem ogórkowym Isana (! - u mnie sprawdza się najlepiej ze wszystkich mleczek, jakich uzywałam, min Lavery, Avalon C, Sante, Sylveco i parę innych, których nawet nie pamiętam), poprawiam tym micelem, choć nie ma co poprawiać, spłukuje i to wystarcza.
Poza tym peptydowego Swanicoco pod oczy jeszcze nie otwieram, bo jadę na Bentonie na dzień, potem na SU:M pod makijaż, a na noc...roller Isany – fajna , tania rzecz, pod krem Antipodes. Antipodes nie radzi sobie solo z opuchnięciami, ale Isana z lodówki i owszem. Razem tworzą zgrabny duet, choć dziś razem z „ordinarnym”retinole m przyszlo moje Hylamide SubQ, więc Isana pójdzie na wakacje do lodówki .
Poza tym w PL kupiłam tylko szampony z Farmony, które uwielbiam do porządnego oczyszczania włosów raz na jakiś czas i brązer Chillout Bell biedronkowy – bardzo fajny. A, no i ten nieszczęsny róż Wibo, który okazał się „zdziwieniem roku”.
No i zapomniałabym o najważniejszym chyba zakupie – jako, że sezon grzewczy w pełni to kupilam hiper nawilżające mleczko Kuramoto Bjin Komeyu – póki co rzeczywiście bardzo dobrze nawilża, nadaje się świetnie pod makijaż, poprawia wchłanianie podrasowanego Hylamide C. Nie klei się, aczkolwiek powiedziałabym, że konsystencję ma żelowo- emulsyjną. Miałam kupić serum, ale źle „załadowałam” koszyk i zamiast serum kupiłam mleczko.
Generalnie to zamierzam teraz ciut więcej odnawiać skórę, wprowadzając retinol, serum glikolowe Bielendy no i peeling Ordinary dwa razy w tygodniu. Nie zamierzam się filtrować, bo niewiele w dzień przebywam na zewnątrz, a i pochmurno cały czas.

Kupiłam jeszcze słynny olejek różany PAI (małą limitowaną wersję), bo Bioflore ma duże pojemności. Zamierzam użyć solo 3 ml, a potem uzupełnić do 15 ml olejową witaminą C

Aha, rewelacyjnym pudrem na korektor podoczny okazał się...kapok Pixie. Nie dacie wiary...ale on nie dość, że utrwala korektor to jeszcze „rozmazuje” drobne zmarszczki !

Pozdrawiam Was serdecznie
__________________
Instagram
kasiamagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-13, 19:56   #2094
Ishani
Zadomowienie
 
Avatar Ishani
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 718
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez kasiamagda Pokaż wiadomość
Nie zniknęłam...Najpierw byłam na urlopie w PL, gdzie nie było czasu na komputer, a po powrocie moje plecy nie wytrzymały. 10 dni leżałam w łóżku na wznak i właściwie mogłam tylko czytać i coś oglądać. Ręce mogłam podnieść na 10 cm...Pojęcia nie mam, co mi jest. Teraz jakoś samo przeszło, ale dalej szukam. Lekarze nie znajdują nic, na rezonansie nie wykazuje nic...a czasem z bólu oddychać nie można....

Tonik Ordinary jest bardzo wydajny...Mam jeszcze ponad pół butelki...I coraz bardziej go lubię, ponieważ jest na tyle delikatny, że nie rozjusza naczynek, działa o wiele łagodniej (a i wolniej) niż samoróbki, ale jednak cerę odświeża.

Aha, rewelacyjnym pudrem na korektor podoczny okazał się...kapok Pixie. Nie dacie wiary...ale on nie dość, że utrwala korektor to jeszcze „rozmazuje” drobne zmarszczki !

Pozdrawiam Was serdecznie
Hej kasiamagda, fajnie że jesteś z powrotem

Co do Twojej dolegliwości to miałam kiedyś coś podobnego, zaczęło się od tego że tak Jakby mi sparaliżowalo rękę, nie mogłam jej podnieść zbyt wysoko ani nawet siły w palcach żeby zwyczajnie rozpiac sobie spodnie.. Później tak samo leżałam I próba podniesienia z łóżka to był przeszywajacy ból w całym kręgosłupie. Strasznie to było dziwne, zdarzyło się raz wiele lat temu i przeszło po lekach i nigdy się nie powtórzyło. Lekarz to nazwał neuralgia miedzyżebrową czy jakoś tak.

A cóż to za tonik ordinary i puder pixie?? Czy chodzi o ten produkt? :
https://pixiecosmetics.com/product-p...ee-Powder.html

W ogóle jaki duet pod oczy stosujesz? Ja mam bardzo duże since I stosuje na Nie najpierw korektor w kremie a później nakładam podkład rozświetlający anabelle, ale chciałabym zacząć stosować coś, co nie będzie tak wysuszalo skóry pod oczami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ishani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-13, 21:08   #2095
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Kasiamagda, uu to przykro słyszeć.. a czy to nie te osławione korzonki? Objawy pasują Zdrowiej

Rozpiszę się na dniach, ale wydaje mi się, że wkleiłam nie to serum co chciałam - to mi się podoba: http://theordinary.com/product/rdn-r...t-30ml?redir=1
Chociaż to też zapewne czysty propanediol? A co jest nie tak z propanediolem tak z chęci poznawczej?
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-13, 22:02   #2096
Ishani
Zadomowienie
 
Avatar Ishani
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 718
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Kasiamagda, uu to przykro słyszeć.. a czy to nie te osławione korzonki? Objawy pasują Zdrowiej

Rozpiszę się na dniach, ale wydaje mi się, że wkleiłam nie to serum co chciałam - to mi się podoba: http://theordinary.com/product/rdn-r...t-30ml?redir=1
Chociaż to też zapewne czysty propanediol? A co jest nie tak z propanediolem tak z chęci poznawczej?
To jest glikol roślinny w którym się rozpuszcza substancje, chociażby tutaj jest napisane że stężenie maks 75% bo może podrażniac, ja też bym się bała zapychania :
http://ecospa.pl/produkt/propanediol...zczania-kwasow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ishani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-14, 15:37   #2097
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez Madzia_M77 Pokaż wiadomość
WielkDama trochę Cię poniosło
Jaki jest stan naszej służby zdrowia każdy widzi, ale nie uważam, że lekarzy należy nazywać durniami, to po pierwsze. Po drugie, pacjent przychodzący do gabinetu nie opowie w czasie wizyty całego swojego życia, fizycznie/czasowo nie ma takiej możliwości -- > czas wizyty na jednego pacjenta to kilka/kilkanaście minut. To jakie wyniki przyniesie terapia zależy w dużej mierze od autodiagnozy.
Zgadzam się.. u nas w ostatnich latach podkopuje się wszystkie autorytety. Najpierw durniami zostali nauczyciele a teraz lekarze. Zdeprecjonowali te zawody do poziomu "każdy głupi to potrafi". Wiadomo, lekarze są jak ludzie, różni - lepsi i gorsi, ale sądzę, że nawet najgłupszy lekarz wie więcej o medycynie niż jego pacjent. Teraz jest moda na np. nieszczepienie dzieci i nie podawanie im antybiotyków, co ma pewnie też jakieś podstawy, ale uważam, że powinno się to robić z wielką ostrożnością i jedynie gdy ma się zaplecze wiedzy a nie dlatego, że "tak wyczytałem w Internecie". Wydaje mi się, że to niebezpieczna gra ignorować diagnozy lekarskie.

A co kosmetyków, też się zgadzam. Ogólnie żyjemy w czasach, w których "świadomość konsumenta" jest jedynym sposobem by sobie z tym wszystkim poradzić. Nie uważam, aby wszystko nas truło, bo jednym z elementów konkurowania przez firmę coraz częściej jest (naprawdę) "naturalny" czy przyjazny skład, zdrowa żywność itp., bo wymogła to właśnie świadomość konsumentów, którzy chcą kupować rzeczy, które im służą a nie szkodzą. Jak ktoś zrzuca pełną odpowiedzialność na firmy farmaceutyczne i kosmetyczne za stan naszego zdrowia i cery to powodzenia, skutkiem jest tylko narzekanie na rzeczywistość. Trzeba brać za siebie odpowiedzialność, zdobyć wiedzę i informacje, które pozwolą nam wybrać najlepszy kosmetyk, najlepszą żywność i udać się do rekomendowanego, sprawdzonego lekarza. Nie można ciągle oczekiwać od państwa, świata i innych ludzi, że wszystko zrobią za nas

Cytat:
Napisane przez kasiamagda Pokaż wiadomość
Nie zniknęłam...Najpierw byłam na urlopie w PL, gdzie nie było czasu na komputer, a po powrocie moje plecy nie wytrzymały. 10 dni leżałam w łóżku na wznak i właściwie mogłam tylko czytać i coś oglądać. Ręce mogłam podnieść na 10 cm...Pojęcia nie mam, co mi jest. Teraz jakoś samo przeszło, ale dalej szukam. Lekarze nie znajdują nic, na rezonansie nie wykazuje nic...a czasem z bólu oddychać nie można....
Ale to dziadostwo Cię nadal trzyma? Przykro słyszeć

-
Cytat:
Oczywiście, że próbowałam za pomocą szminki, ale to też nie to....
Ale będąc w Polsce tak na przekór sobie i wszystkiemu kupiłam odpowiednik słynnego Narsa, czyli Wibo Ecstasy i wiecie co ? Pasuje mi. Nie wybija mi się żadna pomarańcza /brzoskwinia. U mnie na skórze ochładza się bardzo i wpada właśnie w taki....szampański podcień . To z kolei dało mi do myślenia ...i rzeczywiście : wiele kosmetykow makijażowych u mnie ochładza się...
Chodzi o orgasm? To jest chłodny róż U mnie nie wypada szampańsko, ale nie ociepla się i to jego duuży plus.

Cytat:
Tonik Ordinary jest bardzo wydajny...Mam jeszcze ponad pół butelki...I coraz bardziej go lubię, ponieważ jest na tyle delikatny, że nie rozjusza naczynek, działa o wiele łagodniej (a i wolniej) niż samoróbki, ale jednak cerę odświeża.
Jak skończę BHA Bentona, pomyślę. Póki co nabyłam Ordinary AHA BHA (30% coś tam), użyłam raz i jestem pod wrażeniem Fajny produkt. Skóra miękka, rozświetlona.. zobaczę jak przy systematycznym używaniu. Mam pytanie, czy ten peeling stosujesz też pod oczy? Mam na myśli nie pod same oczy tylko na krawędzie oczodołu (tam gdzie są worki etc)

Cytat:
Prawdę mówiąc nie mam pojęcia, jak 2GF ocenić. Używam po kropli pod oczy i kilka kropel na całą twarz. Płytsze zmarszczki mi się wyprasowały, twarz generalnie wyglada na bardziej ujednoliconą i ujędrnioną. Na pewno łagodzi pieczenie po peelingu Ordinary. Ale ile ta ampułka sama wpływa na stan cery to nie wiem, bo jej solo nie używałam. Niestety, nie jest , moim zdaniem zbyt wydajna, zostało mi jeszcze pół ampułki z dwóch, tak więc nie będę miała okazji wypróbować jej samej ewentualnie pod olej. Może kiedyś kupię ponownie.
Moja paczka idzie już 1.5 msc zdążę wszystko wykończyć nim dojdzie

Cytat:
Za to Yuri miałam okazję używać solo, przez 10 dni, kiedy byłam w PL na urlopie i powiem krótko : kiedy się skończy na pewno kupię ponownie . Dała radę zarówno z nawilżeniem, jak i rozjaśnianiem przebarwień (mniejszych już nie mam, duże znacznie zmniejszone), a nawet z ujędrnianiem, bo jakoś mi ta cera bardziej „zbita” zrobiła się. U mnie stoi wyżej jak Pitera – działa tak samo, ale zawiera w składzie wyciąg z tarczycy bajkalskiej, który uwielbiam.
A o którym Yuri piszesz?

Cytat:
No ciekawe, ale żeby nie był to praktycznie sam glikol...a jest....ja bym to mieszała na pewno, bo nie wyobrażam sobie kłaść solo na twarz 99,9% propanediolu :0
Chodziło mi o to reveratol + ferulic 3%, ale to chyba podobna sytuacja z propanediolem?
Cytat:
Mądzrzejsza nie jestem na pewno, ale z BU dużo lepiej działo na mnie to pierwsze serum z retinolem 1%. Ten booster był ok, ale żadna rewelacja. U mnie silikon roślinny blokuje wchłanianie. Nie lubię bardzo.
A ja wzięłam booster chociaż myślałam czy nie spróbować z tym 1%. No ale chociaż pociągnę swoje testy z jesieni 2016

Cytat:
NIOD podoczny od dawna mam na liście, no, ale trafiło się to peptydowe Swanicoco , więc NIOD musi poczekać...
Czekam na opinie, bo wygląda ciekawie
Póki co jestem zachwycona

Cytat:
I'm with you .Zrobimy taką „Italian Job”? Bardzo chcę z NIOD Survival 30 na poźniej i CAIS, no i podoczny...i ta mgiełkę antyoksy chciałabym...
Ok, robimy. Piątek o 23.00.
Ja chce CAIS , może MMHC2. A Survival na wiosnę... Wzięłam sobie to serum do ust... musiałam spróbować.. chociaż nie nastawiam się na cokolwiek

Cytat:
. Do witaminy C olejowej mam zamiar wrócić, jak tylko skończę Hylamide C, który oczywiście podrasowałam kwasem ferulowym , trokserutyna i odrobiną witaminy E – mam wrażenie, że działa lepiej. Choć i tak jest bardzo ok. Powolny jak diabli, ale działa.
Ciekawa jestem, jak się u Ciebie sprawdzi...
Polecam GC A ten Ordinary Resveratol + Ferulic czym można by podrasować?

Cytat:
No i zapomniałabym o najważniejszym chyba zakupie – jako, że sezon grzewczy w pełni to kupilam hiper nawilżające mleczko Kuramoto Bjin Komeyu – póki co rzeczywiście bardzo dobrze nawilża, nadaje się świetnie pod makijaż, poprawia wchłanianie podrasowanego Hylamide C. Nie klei się, aczkolwiek powiedziałabym, że konsystencję ma żelowo- emulsyjną. Miałam kupić serum, ale źle „załadowałam” koszyk i zamiast serum kupiłam mleczko.
Udaje, że nie widzę czegoś kuszącego

Cytat:
Generalnie to zamierzam teraz ciut więcej odnawiać skórę, wprowadzając retinol, serum glikolowe Bielendy no i peeling Ordinary dwa razy w tygodniu. Nie zamierzam się filtrować, bo niewiele w dzień przebywam na zewnątrz, a i pochmurno cały czas.
Pewnie lepiej nie używać jednego dnia peelingu Ordinary i retinolu? Czy jak sądzisz? Ja jestem troszkę cykor co do nadmiernej ilości substancji aktywnych, bo kiedyś całą noc miałam bordo- buraka a potem 3 dni podrażnioną skórę.. po jakiejś maseczce z czymś tam i to było lifechanging Do dziś jestem ostrożna.


Cytat:
Napisane przez Ishani Pokaż wiadomość
To jest glikol roślinny w którym się rozpuszcza substancje, chociażby tutaj jest napisane że stężenie maks 75% bo może podrażniac, ja też bym się bała zapychania :
http://ecospa.pl/produkt/propanediol...zczania-kwasow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki. Jestem troszkę zdezorientowana, bo składnik ma poprawiać wchłanianie a Kasiamagda pisała, że u niej działa odwrotnie. Do tego może podrażniać etc. a Ordinary go tak namiętnie i w dużej ilości stosuje? Jak to w sumie rozumieć o co chodzi z tym propanediolem... "hot or not"?
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-14, 17:36   #2098
kasiamagda
Raczkowanie
 
Avatar kasiamagda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Mettlach, DE
Wiadomości: 398
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez Ishani Pokaż wiadomość
Hej kasiamagda, fajnie że jesteś z powrotem
Co do Twojej dolegliwości to miałam kiedyś coś podobnego, zaczęło się od tego że tak Jakby mi sparaliżowalo rękę, nie mogłam jej podnieść zbyt wysoko ani nawet siły w palcach żeby zwyczajnie rozpiac sobie spodnie.. Później tak samo leżałam I próba podniesienia z łóżka to był przeszywajacy ból w całym kręgosłupie. Strasznie to było dziwne, zdarzyło się raz wiele lat temu i przeszło po lekach i nigdy się nie powtórzyło. Lekarz to nazwał neuralgia miedzyżebrową czy jakoś tak.

A cóż to za tonik ordinary i puder pixie?? Czy chodzi o ten produkt? :
https://pixiecosmetics.com/product-p...ee-Powder.html

W ogóle jaki duet pod oczy stosujesz? Ja mam bardzo duże since I stosuje na Nie najpierw korektor w kremie a później nakładam podkład rozświetlający anabelle, ale chciałabym zacząć stosować coś, co nie będzie tak wysuszalo skóry pod oczami.

U mnie własciwie nie wiadomo co jest. Jeden z lekarzy podejrzewa, że mogę mieć coś a'la wypustkę na jednym z kręgów i to może rosnąć i przeszkadzać...Ale tomografia /RTG /rezonans nic nie pokazują (więc albo nie wyrosło, albo teoria do..bani). Póki co , niestety, zrobiłam blokady i szukam dalej...
Tonik Ordinary to ten , a Pixie to ten, co podlinkowałaś.
Parę tygodni temu doszłam do wniosku, ze ja nie mam sinoniebieskich cieni tylko brązowo-fioletowe i zmieniłam kolor korektora na lekko różowy - to był strzał w 10. I tak nic w pełni nie zakryje moich cieni, ale korektory mające lekko różowe poddtony nie dość, że kryją lepiej jak żółte to niwelują jeszcze złudzenie bardzo zmęczonych oczu. I teraz mam, niestety nienaturalne: LOV Serum Concealer kolor silky nude (jasny beżyk z poddtonami rózowymi), Maybelline Fit Me Fair 15 (na zdjęciu w środku) i Nyx HD Light CW 03. Tej trojki uzywam naprzemiennie, póki co najbardziej lubię LOV, najmniej Maybelline - aczkolwiek wszystkie trzy właściwie kryją i działają prawie tak samo. Nakładam SU:M pod oczy , wklepuję korektor przewaznie palcem (czasem malutka gabeczka Ebelin) i od razu przypudrowują kapokiem Pixie. Ale puder w mikroskopijnej ilości i bardzo miękkim pędzlem. Mam do tego ponad 6-letni pędzel z Inglota, odpowiednikiem jest obecnie ten. I tak zagruntowany korektor trzyma mi się dobrze do 11 godzin. Oczywiście, ze odrobinę wchodzi w zmarszczki, bo nie oszukujmy się - nie ma korektora, który nie wejdzie, ale nie wchodzi w małe zmarszczki, tylko w te wieksze. I rzeczywiście bardzo niewiele. Nic się nie wałkuje /ciastkuje, nie wysusza. Na pewno dobrą robotę robi krem SU:M, bo on ma taką masełkowo-silikonową konsystencję i pod korektor jest ideałem.
No a kapok Pixie pod oczami nie dość, ze lekko matuje (nie lubię błyszczących , jakby tłustych czy mokrych korektorów) to jeszcze w jakiś przedziwny sposób odbija światło, czego na twarzy już w takim stopniu nie robi. Chciałabym jeszcze kiedyś wypróbować podocznie ten puder, w wersji light, ale póki co kapok w zupełności wystarcza
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Kasiamagda, uu to przykro słyszeć.. a czy to nie te osławione korzonki? Objawy pasują
Zdrowiej

....Ale to dziadostwo Cię nadal trzyma? Przykro słyszeć .
. Korzonki doktor wykluczył, bo mnie ten ból przechodzi bardzo na nogi i ręce... Ech, starosc nie radość ...
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Rozpiszę się na dniach, ale wydaje mi się, że wkleiłam nie to serum co chciałam - to mi się podoba: http://theordinary.com/product/rdn-r...t-30ml?redir=1
Chociaż to też zapewne czysty propanediol? A co jest nie tak z propanediolem tak z chęci poznawczej?
Cytat:
Napisane przez Ishani Pokaż wiadomość
To jest glikol roślinny w którym się rozpuszcza substancje, chociażby tutaj jest napisane że stężenie maks 75% bo może podrażniac, ja też bym się bała zapychania :
http://ecospa.pl/produkt/propanediol...zczania-kwasow
No właśnie. Propanediol to w końcu glikol. OK, roślinny, ale jednak glikol. Lepi się toto jak gliceryna, poza tym mam już typowo glikolowe serum: Hylamide booster C. Wolałabym nie nakładać kolejnego. W nadmiarze glikole mnie podrażniają.
To ferulowe Ordinary też glikolowe i ono akurat mnie nie kusi, bo wolałabym takowe sama ukręcić, dodając do niego jeszcze etylowaną C z ZSK . No i na pewno dałabym max 20% propanediolu. Czytając opinie o tym Ordinary gdzieś mignęło mi, że zdarzają się jakby ziarnka piasku - i tu się zgadzam, bo ferulowy w pełni rozpuścił się mi tylko w etanolu. Po dodaniu wody - było czuc piasek. Tak samo w propanediolu - czuc piasek, i w Hylamide C - po dodaniu ferulowego też jest uczucie piasku. Mnie to nie przeszkadza, więc na pewno ukręciłabym swoje - na 5% kwasie ferulowym, 10% etylowanej C, resveratrolu z Mazideł. Może dodałabym jeszcze extraktu z pine bark albo winogron czy zielonej herbaty i na pewno trokserutynę. Oczywiście hydrolat do tego, np. z zielonej herbaty Ale na pewno nie robiłabym na czystym propanediolu.

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Chodzi o orgasm? To jest chłodny róż U mnie nie wypada szampańsko, ale nie ociepla się i to jego duuży plus.
Tak, o Orgasm Oryginału nie miałam, ale ten Wibo ewidentnie u mnie się ochładza. Natomiast o Orgasmie czytalam, że potrafi się ocieplić.
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Jak skończę BHA Bentona, pomyślę. Póki co nabyłam Ordinary AHA BHA (30% coś tam), użyłam raz i jestem pod wrażeniem Fajny produkt. Skóra miękka, rozświetlona.. zobaczę jak przy systematycznym używaniu. Mam pytanie, czy ten peeling stosujesz też pod oczy? Mam na myśli nie pod same oczy tylko na krawędzie oczodołu (tam gdzie są worki etc)
Ja, jak skończę Ordinary to kupię Bentona .
Pod oczy nie stosuję. Do granicy oczodołu tylko i odrobinkę przy zewnętrznych kącikach (tu , gdzie zmarszczki). Z kwasów podocznie to tylko laktobionowy. AHA BHA Ordinary na pewno kupię ponownie, stosuję dwa razy w tygodniu i rzeczywiście działa - bez podrażnień, suchych skórek...Czuć po nim przy zmywaniu, jak sie leciutko naskórek roluje, ale to wszystko ze skutków ubocznych.
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Moja paczka idzie już 1.5 msc zdążę wszystko wykończyć nim dojdzie
Bardzo dlugo....
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
A o którym Yuri piszesz?
O tym
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Chodziło mi o to reveratol + ferulic 3%, ale to chyba podobna sytuacja z propanediolem?
A no właśnie - 94% propanediolu na twarz to dla mnie ciut zbyt duzo , pisałam powyżej
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
A ja wzięłam booster chociaż myślałam czy nie spróbować z tym 1%. No ale chociaż pociągnę swoje testy z jesieni 2016
To jesli Tobie sluzy - to bardzo dobrze
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Ok, robimy. Piątek o 23.00.
Ja chce CAIS , może MMHC2. A Survival na wiosnę... Wzięłam sobie to serum do ust... musiałam spróbować.. chociaż nie nastawiam się na cokolwiek

Do ust mam jakiegoś EOSa i tyle ..., normalnie używam tego, co do twarzy .
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Polecam GC A ten Ordinary Resveratol + Ferulic czym można by podrasować?
Chetnie GC, żeby tylko była opcja wyboru bez tego choler...go silikonu roslinnego
Do Ferulica, jak pisałam, można dodać etylowana C (najpierw sprawdzić PH), można z niego zrobić serum z L-askorbinowym, można dodać ekstrakty w proszku (tylko tak do 1%, bo nie rozpuszczą się i tak, a malutka ilość "piasku" nie powinna przeszkadzać). Można dodać trokserutynę, ekstrakty płynne glikolowe. Nie dodawałabym żelu hialuronowego, bo może się ferul wytrącić.
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Udaje, że nie widzę czegoś kuszącego
Warto spróbować, ale brac z kimś na spółkę, bo tego 120
ml jest. . W Polsce będę teraz w połowie stycznia to Ci mogę odlewkę przesłać
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Pewnie lepiej nie używać jednego dnia peelingu Ordinary i retinolu? Czy jak sądzisz? Ja jestem troszkę cykor co do nadmiernej ilości substancji aktywnych, bo kiedyś całą noc miałam bordo- buraka a potem 3 dni podrażnioną skórę.. po jakiejś maseczce z czymś tam i to było lifechanging Do dziś jestem ostrożna.
Ja używałabym / użyłam wczoraj /. Zrobiłam peeling - zmyłam, dałam 2GF Swanicoco, na to Yuri, potem retinol. Odczekałam parę minut i na całą twarz dałam podoczny Antipodes (ten, ku przypomnieniu). Nawet przez sekundę nie byłam zaczerwieniona, nic nie szczypało. Czasem zastanawiam się, czy na mnie retinol w ogóle działa ...
Przez dwa tygodnie będę stosować retinol naprzemiennie z serum glikolowym Bielendy, po dwóch tygodniach retinol 20 minut po glikolowej Bielendzie. I taki schemat także po peelingu (z tym, że od razu po peelingu dołożę jakaś łagodzącą maskę .
Czy podrażni...jak podrażni to będę znów używać naprzemiennie...
Ty możesz spróbować, ale na początek po peelingu rozcieńcz retinol np. Biofficiną czy aloesem /żelem hialuronowym itp...Jak nie podrażni to próbowałabym po całości . Jesień to dla mnie czas na ekstremalne eksperymenty na skórze
Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Dzięki. Jestem troszkę zdezorientowana, bo składnik ma poprawiać wchłanianie a Kasiamagda pisała, że u niej działa odwrotnie. Do tego może podrażniać etc. a Ordinary go tak namiętnie i w dużej ilości stosuje? Jak to w sumie rozumieć o co chodzi z tym propanediolem... "hot or not"?
Czekaj, ja pisałam o silikonie roślinnym, że u mnie upośledza wchłanianie - to jest coco-caprylate/caprate. Glikol roślinny -propandediol poprawia wchłanianie, ale użyty w duzym stężeniu oblepia skórę prawie jak gliceryna Np. na wchłonięcie Hylamide, które ma ok 7o-ciu paru % ethoxydiglycolu muszę czekać kilka minut. Moje ferulowe serum, które juz skończyło się, miało bodajże ok.20% propanediolu wchłaniało się ok.5 minut, a i tak czuć było lekko lepiącą warstewkę. Choć to wszystko zależy od cery...Może napiszę tak: w kwestii oblepienia /warstwy na skórze u mnie , w skali do 10 punktów :
10 punktów :coco caprylate /caprate
8 punktów : gliceryna
6 punktów: glikole, w tym propanediol
__________________
Instagram
kasiamagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-14, 17:54   #2099
chabrymakiistokrotki
tak sobie tutaj siedzę :)
 
Avatar chabrymakiistokrotki
 
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 081
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

kasiamagda mam nadzieję,że znajdzie się jakiś lekarz, który wpadnie na to, co jest nie tak i jak temu zaradzić. I że to nic poważnego. Mnie się ten opis kojarzy z czymś, o czym mi mama opowiadała. Jej to na szczęście nie spotkało,ale z racji wykonywanego zawodu spotkała osoby, które mają podobne dolegliwości. Jest krawcową, czyli jest to praca siedząca, spędza się wiele godzin w niewygodnej, przekrzywionej pozycji, więc obrywają konkretne kręgi, uciskają nerwy i po dłuższym czasie pojawiają się właśnie takie objawy.

Co do różu:nie ma za co, cieszę się, że mogłam pomóc
Letnie typy urody (zwłaszcza delikatny) mają to do siebie, że pasują im nieoczywiste odcienie, do tego nieszczególnie popularne i trzeba się nieźle naszukać, żeby znaleźć coś dla siebie
__________________
Kto by pomyślał, że naturalne piękno jest tak drogie w utrzymaniu?

pinterest: https://pl.pinterest.com/grazagrazyna/
chabrymakiistokrotki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-14, 19:07   #2100
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.III

Cytat:
Napisane przez kasiamagda Pokaż wiadomość

U mnie własciwie nie wiadomo co jest. Jeden z lekarzy podejrzewa, że mogę mieć coś a'la wypustkę na jednym z kręgów i to może rosnąć i przeszkadzać...Ale tomografia /RTG /rezonans nic nie pokazują (więc albo nie wyrosło, albo teoria do..bani). Póki co , niestety, zrobiłam blokady i szukam dalej...
Korzonki doktor wykluczył, bo mnie ten ból przechodzi bardzo na nogi i ręce... Ech, starosc nie radość ...
Od razu chciałabyś zrzucić na starość to po prostu zniżka formy Mam nadzieję, że szybko Cię postawią na nogi. Nie myślałaś o wybraniu się z wynikami do hmm.. chyba nazywają ich osteopatami, kiedyś chyba kręgarz.. taki fizjoterapeuta-lekarz, ale z bardziej holistycznym podejściem. Ja nie jestem skłonna do polecania magików, ale bardzo wielu osobom z mojego otoczenia pomogli.. i sama idę za tydzień z moimi oczami (bólem wokół oczu, nie zmarszczkami , żeby byla jasność ). Mogę Ci ze dwa nazwiska we Wro podrzucić.. wiem, że Wrocław to nie Twój rewir ale może czasem przejezdzasz.


Cytat:
To ferulowe Ordinary też glikolowe i ono akurat mnie nie kusi, bo wolałabym takowe sama ukręcić, dodając do niego jeszcze etylowaną C z ZSK . No i na pewno dałabym max 20% propanediolu.
Cytat:
A no właśnie - 94% propanediolu na twarz to dla mnie ciut zbyt duzo , pisałam powyżej
Hmm.. zadam pewnie pytanie na poziomie przedszkola, ale skąd wiesz, że jest 94%? Czy to jakoś się oblicza czy czyta się między wierszami czy na stronie Deciem są podawane szczegóły a ja ślepa ? To dziwne, że skoro zalecane jest do 70%, robią serum na 94%. Może brzmię jak naiwna, ale połapać się nie mogę.. czy taka ilość propanediolu jest niezbędna aby ustabilizować ferulowy i reweratol?

Cytat:
Do Ferulica, jak pisałam, można dodać etylowana C (najpierw sprawdzić PH), można z niego zrobić serum z L-askorbinowym, można dodać ekstrakty w proszku (tylko tak do 1%, bo nie rozpuszczą się i tak, a malutka ilość "piasku" nie powinna przeszkadzać). Można dodać trokserutynę, ekstrakty płynne glikolowe. Nie dodawałabym żelu hialuronowego, bo może się ferul wytrącić.
Mam w domu ekstrakt z jagód acai.. o ile ma to jakiś sens A da się czymś to serum "rozrzedzić", aby zmniejszyć stężenie propanediolu.. czy tym samym też sobie zmniejsze stężenie resweratolu i ferulowego? Pomyślę o tej etylowanej wit. C

Cytat:
Tak, o Orgasm Oryginału nie miałam, ale ten Wibo ewidentnie u mnie się ochładza. Natomiast o Orgasmie czytalam, że potrafi się ocieplić.
Orgasm to nie jest 100% chłodny róż U mnie na szczęście się nie ociepla, ale znajoma SSu (soft summer) skarżyła się na takie efekty uboczne. Ogólnie SSu ponoć w makijażu nie znoszą żadnych ciepłych tonów.

Cytat:
Ja, jak skończę Ordinary to kupię Bentona .
Jestem ciekawa Twojej opinii.. Mnie benton z początku zachwycał a teraz już sama nie wiem. Fakt, że na pewno pory są dalej czyste i mniej wyprysków, ale mam wrażenie, że ciut wysusza skórę. No albo taką mamy porę roku..

Cytat:
Pod oczy nie stosuję. Do granicy oczodołu tylko i odrobinkę przy zewnętrznych kącikach (tu , gdzie zmarszczki). Z kwasów podocznie to tylko laktobionowy. AHA BHA Ordinary na pewno kupię ponownie, stosuję dwa razy w tygodniu i rzeczywiście działa - bez podrażnień, suchych skórek...Czuć po nim przy zmywaniu, jak sie leciutko naskórek roluje, ale to wszystko ze skutków ubocznych.

Ja spróbuje następnym razem dać na granice oczodołu... ryzyk fizyk.
Mnie zdziwiła taka duża poprawa kolorytu po zmyciu, ale trwała jakiś dzień


Cytat:
O tym
Aaa czyli o white cellum mam na liście


Cytat:
To jesli Tobie sluzy - to bardzo dobrze
Tego się w zasadzie dopiero dowiem... Zimą użyłam go z 10 razy i musiałam odstawić wszystkie kosmetyki, na ile jednak używałam (to była moja 1 styczność z retinolem), widziałam duże efekty

Cytat:
Do ust mam jakiegoś EOSa i tyle ..., normalnie używam tego, co do twarzy .
To serum ma niby powiększać usta

Cytat:
Chetnie GC, żeby tylko była opcja wyboru bez tego choler...go silikonu roslinnego
Biochemio, czytasz?


Cytat:
Warto spróbować, ale brac z kimś na spółkę, bo tego 120
ml jest. . W Polsce będę teraz w połowie stycznia to Ci mogę odlewkę przesłać
Możemy się dogadać na jakąś wymiankę

Cytat:
Ja używałabym / użyłam wczoraj /. Zrobiłam peeling - zmyłam, dałam 2GF Swanicoco, na to Yuri, potem retinol. Odczekałam parę minut i na całą twarz dałam podoczny Antipodes (ten, ku przypomnieniu). Nawet przez sekundę nie byłam zaczerwieniona, nic nie szczypało. Czasem zastanawiam się, czy na mnie retinol w ogóle działa ...
Hmm... będę testować swoje granice. Pamiętam, że ten booster z BU RR mnie nie podrażniał, ale może retinol to jedno a retinol na kwas to inna historia Może lepiej wypróbuje w weekend..

Cytat:
Przez dwa tygodnie będę stosować retinol naprzemiennie z serum glikolowym Bielendy, po dwóch tygodniach retinol 20 minut po glikolowej Bielendzie. I taki schemat także po peelingu (z tym, że od razu po peelingu dołożę jakaś łagodzącą maskę .
Czy podrażni...jak podrażni to będę znów używać naprzemiennie...
Ty możesz spróbować, ale na początek po peelingu rozcieńcz retinol np. Biofficiną czy aloesem /żelem hialuronowym itp...Jak nie podrażni to próbowałabym po całości . Jesień to dla mnie czas na ekstremalne eksperymenty na skórze
Dzięki za porady, tak zrobię, najpierw będę mieszać booster z kojącą Biofficiną próbując "na kwas".
Ja chce właśnie booster RR używać na przemian z boosterem GC. A na dzień antyoksydacyjnie kliknęłam ten Ordinary Resveratol, jeszcze przed dzisiejszą dyskusją o propanediolu dlatego pytam jakby je przerobić, żeby było dobrze. Dotąd na dzień robiłam to serum z kwasem alfa-liponowym i Q10, zresztą bardzo jestem z niego zadowolona (to już czwarta partia), ale zrobię sobie przerwę by spróbować coś innego. A akurat resweratol sobie chwalę

Cytat:
Czekaj, ja pisałam o silikonie roślinnym, że u mnie upośledza wchłanianie - to jest coco-caprylate/caprate. Glikol roślinny -propandediol poprawia wchłanianie, ale użyty w duzym stężeniu oblepia skórę prawie jak gliceryna
No racja. Może ten propanediol ułatwi mi wchłanianie postów ze zrozumieniem?

Cytat:
Np. na wchłonięcie Hylamide, które ma ok 7o-ciu paru % ethoxydiglycolu muszę czekać kilka minut. Moje ferulowe serum, które juz skończyło się, miało bodajże ok.20% propanediolu wchłaniało się ok.5 minut, a i tak czuć było lekko lepiącą warstewkę. Choć to wszystko zależy od cery...Może napiszę tak: w kwestii oblepienia /warstwy na skórze u mnie , w skali do 10 punktów :
10 punktów :coco caprylate /caprate
8 punktów : gliceryna
6 punktów: glikole, w tym propanediol
Szczerze mówiąc nigdy nie robiłam takich obserwacji, ale muszę zwrócić na to uwagę. Faktycznie oblepiający był booster RR.
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-06-26 15:46:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:43.