Spróbuję zinterpretować sny. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-18, 21:46   #1
bleu0
Rozeznanie
 
Avatar bleu0
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 778
GG do bleu0

Spróbuję zinterpretować sny.


Witam na moim wątku.
Od dłuższego czasu fascynują mnie sny, interpretowałam je innym już na kilku forach i dziś pomyślałam, że może stworzę tutaj swój wątek dla tych, którzy chcieli by zrozumieć własne sny. Wiem, że niektórzy do snów nie przywiązują większej wagi i ich interpretacje traktują jako kompletne bzdury. Rozumiem, ale proszę aby takie osoby nie wypowiadały się i nie zakłócały tego wątku, chciałabym żeby służył tylko do interpretacji snów, a nie niepotrzebnych dyskusji.

1. Osoby które będą opisywać swoje sny, proszę aby robiły to szczegółowo. Ważne są miejsca, sceny, ludzie i emocje.
2. Proszę nie pisać snów osób trzecich
3. Snów które przyśniły nam się nam kilka miesięcy temu..
4. Będzie mi miło gdy po interpretacji ocenicie czy była ona trafna, jeśli nie zadam dodatkowe pytania, tak by dojść o co tak naprawdę chodzi we śnie. Nietrafna interpretacja jest rzeczą normalną, bo nie znam Was i nie wiem co dzieje się wokół Was.
4.Prosiłabym osoby umieszczające tu swoje sny o wyrażenie zgody lub nie na opublikowaniu ich później wraz z interpretacją na moim blogu
5.Dziękuję za każdy sen



Zapraszam

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Dla tych którzy nie koniecznie chcą pisać na forum podaje maila:

bleufille@op.pl
__________________
Wymienię

Edytowane przez bleu0
Czas edycji: 2012-08-19 o 22:00
bleu0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 21:49   #2
Koteczka89
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 645
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

ok, co mogło znaczyć że gonił mnie wielki pomidor ;p ? (tak, serio mi się to śniło)
Koteczka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 21:52   #3
Troian
Raczkowanie
 
Avatar Troian
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 371
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez Koteczka89 Pokaż wiadomość
ok, co mogło znaczyć że gonił mnie wielki pomidor ;p ? (tak, serio mi się to śniło)


Mi się ostatnio śniło, że miałam romans z księdzem, ale ten w końcu mnie rzucił. A był całkiem przystojny! Nie wiem czy chcę wiedzieć co ten sen oznacza...
Troian jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 22:00   #4
bleu0
Rozeznanie
 
Avatar bleu0
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 778
GG do bleu0
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez Koteczka89 Pokaż wiadomość
ok, co mogło znaczyć że gonił mnie wielki pomidor ;p ? (tak, serio mi się to śniło)
Wiem, sny potrafią zaskakiwać
To za krótki opis, musiałabym wiedzieć więcej, cały sen od początku do końca.
Chodź niektóre sny nie są dla nas zbyt ważne i nie wymagają interpretacji. Najważniejsze są te które naprawdę nami wstrząsają i te które się nam powtarzają.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Troian Pokaż wiadomość


Mi się ostatnio śniło, że miałam romans z księdzem, ale ten w końcu mnie rzucił. A był całkiem przystojny! Nie wiem czy chcę wiedzieć co ten sen oznacza...
Spokojnie, sny nie są takie dosłowne Sen raczej nie mówi o Twoim pociągu do księdza, a jeśli tak jest to byłby sen odreagujący, ale o tym wiesz tylko Ty
Myślę, że sen raczej mówi o Twoim stosunku do duchowieństwa, stosunek do religii lub o Twoim duchu.
__________________
Wymienię
bleu0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 22:04   #5
Troian
Raczkowanie
 
Avatar Troian
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 371
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez bleu0 Pokaż wiadomość
Wiem, sny potrafią zaskakiwać
To za krótki opis, musiałabym wiedzieć więcej, cały sen od początku do końca.
Chodź niektóre sny nie są dla nas zbyt ważne i nie wymagają interpretacji. Najważniejsze są te które naprawdę nami wstrząsają i te które się nam powtarzają.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------



Spokojnie, sny nie są takie dosłowne Sen raczej nie mówi o Twoim pociągu do księdza, a jeśli tak jest to byłby sen odreagujący, ale o tym wiesz tylko Ty
Myślę, że sen raczej mówi o Twoim stosunku do duchowieństwa, stosunek do religii lub o Twoim duchu.
Myślę, że to najsensowniejsza interpretacja.
Troian jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 22:07   #6
MacyRose
Rozeznanie
 
Avatar MacyRose
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez Koteczka89 Pokaż wiadomość
ok, co mogło znaczyć że gonił mnie wielki pomidor ;p ? (tak, serio mi się to śniło)
Z góry przepraszam autorkę wątku, że się wpierniczam , ale nie mogłam się powstrzymać, w końcu taki fajny sen
A tak serio to unikniesz niebezpieczeństwa ze strony potajemnej miłości, albo jakoś tak, bo:
ucieczka - unikniesz niebezpieczeństwa
widzieć pomidora we śnie - potajemna miłość

Edytowane przez MacyRose
Czas edycji: 2012-08-18 o 22:13
MacyRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 22:23   #7
bleu0
Rozeznanie
 
Avatar bleu0
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 778
GG do bleu0
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Zapomniałam dodać, że nie interpretuję snów patrząc w hasła w senniku...

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

o jutra dziewczyny, kolorowych snów
__________________
Wymienię
bleu0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-18, 22:36   #8
sensualitat
Wtajemniczenie
 
Avatar sensualitat
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 330
GG do sensualitat
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Ja też poproszę o interpretację snu
Śniło mi się, że byłam ze swoim bratem w naszym starym gimnazjum. Było dużo młodych ludzi, jakby jakiś zjazd czy konkurs. Znałam tam tylko jedna dziewczynę, nie wiem czy znałam ją już wcześniej, czy dopiero tam ją poznałam (w rzeczywistości nie mam pojęcia kim ona jest). Spodobał mi się pewien chłopak, chodziłam z bratem po szkole i próbowałam dowiedzieć się kim on jest, w końcu dowiedziałam się przypadkiem, że jest fotografem/studentem fotografii, siedziałam blisko niego z bratem i tą moją koleżanką. Miałam na sobie krótkie spodenki, których normalnie nigdy nie zakładam, bo nogi są moim największym kompleksem, ale w śnie były ładne. Ona z nim rozmawiała, flirtowała. Ja się nic nie odzywałam. Nawet zapytała mnie czy gdyby zaproponował jej randkę to powinna się zgodzić. Ja odpowiedziałam: nie bądź głupia (w sensie, że głupotą byłby się nie zgodzić). Czułam, że ona wie, że ten chłopak mi się podoba. Potem wyszłam z bratem ze szkoły. Ona wyszła za mną i przepraszała, że tak wyszło (że odbiła mi sympatię), ja powiedziałam tylko: cześć (nie miałam do niej pretensji, że wybrał ją), cmoknęłam ją w policzek i poszłam w kierunku domu.
Śniło mi się to dziś, nad ranem i było bardzo wyraźne, realistyczne, jeśli to ma jakieś znaczenie.
Taki głupi sen ale może coś z tego wyciągniesz
__________________
naturalna pielęgnacja.

Edytowane przez sensualitat
Czas edycji: 2012-08-18 o 22:46
sensualitat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 17:01   #9
sourissou
Raczkowanie
 
Avatar sourissou
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 294
GG do sourissou
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Ja z jednej nocy potrafię zapamiętać naprawdę całą masę snów, które czasami są tak absurdalne, że aż szkoda gadać . Kiedyś np. śniło mi się, że spotkałam pijaną Marylę Rodowicz w Wieliczce... Innym razem śniło mi się, że nad swoim domem widziałam mapę Europy, później Australii, a potem Matkę Boską, a gdy oboje zniknęli, rozpętała się na podwórku wielka wichura, która odciągała mnie od domu (?) to chyba miało jakiś głębszy sens, jak teraz tak o tym pomyślę :d.

Ostatnio jednak śniło mi się, że byłam u moich dziadków na wsi (często jeździłam tam za dzieciaka, teraz już rzadziej, odległość 600km. jest problemem), siedziałam u nich w kuchni, była tam prawie cała moja rodzina: rodzice, siostra, babcia, dziadek, ciotka z wujkiem i ich dzieckiem. Rozmawialiśmy przy stole. Z okna z kuchni jest widok na podwórko i stodołę. Za stodołą jest duże pole. We śnie jednak nie było tej stodoły, więc z okna od razu widziałam to pole. Na zewnątrz zaczęło się robić bardzo ciemno, zbierało się na burzę; ja rozmawiałam z dziadkiem, sprawiało mi to dużą przyjemność, bo ogółem mój dziadek jest raczej cichy i mało rozmowny, a w tym śnie żartował, zagadywał i w ogóle . I nagle, kiedy spojrzałam za okno zobaczyłam, że powoli zaczyna się tworzyć trąba powietrzna, widok dość tragiczny, ale ja się jej jakoś nie bałam, dziadek też nie. Mogłabym nawet rzec, że się nad nią zachwycaliśmy, że taka majestatyczna i wielka . Szybko się rozpłynęła, a ja pobiegłam na to pole, nad którym to tornado się tworzyło i biegłam i biegłam i w sumie nie wiem nawet gdzie biegłam, ale się w końcu obudziłam :P.
Nie wiem, co może oznaczać ten sen, wydaje mi się, że w pewnym stopniu tęsknotę za dziadkami, może trochę strach (mój dziadek jest chory na raka)... ale myślę, że w tym śnie jest coś więcej ;>.
sourissou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 19:14   #10
aniaexplode
Zadomowienie
 
Avatar aniaexplode
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z pokoju brata
Wiadomości: 1 072
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Dziś śnił mi się mój chlopak w wersji makabrycznej. Byłam u niego w domu, jednak on siedział na górze w swoim pokoju, a ja na dole rozmawiałm więcej z jego siostrami i reszta rodziny niz z nim samym, wykazał całkowita obojętnośc że jestem u niego i ze powinnismy spędzać ze soba ten czas. Poszłam do niego na góre, on zaproponował że odwiezie mnie do domu motorem (normalnie ma samochód). Siedziałam na tym motorze z przodu, czyli inaczej niż zazwyczaj siedzi pasażer, widzialam jego odbicie w lusterkach, z upływem czasu jak jechalismy jego twarz stawała się wieksza i przyjęla buraczany kolor, wyglądał obrzydliwie, a mi przypomniał sie jakiś film w którym koleś zjada ludzkie flaki, i w tym momencie zobaczyłam w lusterku jak on zaczyna wgryzać mi sie w szyję i trzyma w zębach flaki( nie moje) Zeskoczyłam z motoru, uciekając mu za jakis płot za którym mieścił się stary dworek. Koniec snu. Nie wiem czy mnie dorwal i rozpruł Heh ciekawe...
__________________
Kochaj albo Rzuć!

I forgot that all might see
So many beautiful things...


Zapraszam do wymiany:--> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380461
kosmetyki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380683
aniaexplode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 19:46   #11
bleu0
Rozeznanie
 
Avatar bleu0
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 778
GG do bleu0
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez sensualitat Pokaż wiadomość
Ja też poproszę o interpretację snu
Śniło mi się, że byłam ze swoim bratem w naszym starym gimnazjum. Było dużo młodych ludzi, jakby jakiś zjazd czy konkurs. Znałam tam tylko jedna dziewczynę, nie wiem czy znałam ją już wcześniej, czy dopiero tam ją poznałam (w rzeczywistości nie mam pojęcia kim ona jest). Spodobał mi się pewien chłopak, chodziłam z bratem po szkole i próbowałam dowiedzieć się kim on jest, w końcu dowiedziałam się przypadkiem, że jest fotografem/studentem fotografii, siedziałam blisko niego z bratem i tą moją koleżanką. Miałam na sobie krótkie spodenki, których normalnie nigdy nie zakładam, bo nogi są moim największym kompleksem, ale w śnie były ładne. Ona z nim rozmawiała, flirtowała. Ja się nic nie odzywałam. Nawet zapytała mnie czy gdyby zaproponował jej randkę to powinna się zgodzić. Ja odpowiedziałam: nie bądź głupia (w sensie, że głupotą byłby się nie zgodzić). Czułam, że ona wie, że ten chłopak mi się podoba. Potem wyszłam z bratem ze szkoły. Ona wyszła za mną i przepraszała, że tak wyszło (że odbiła mi sympatię), ja powiedziałam tylko: cześć (nie miałam do niej pretensji, że wybrał ją), cmoknęłam ją w policzek i poszłam w kierunku domu.
Śniło mi się to dziś, nad ranem i było bardzo wyraźne, realistyczne, jeśli to ma jakieś znaczenie.
Taki głupi sen ale może coś z tego wyciągniesz
Myślę, że sen ten może oznaczać, że masz wiele do poznania, zdobycia wiedzy, poznajesz jakieś nowości. To, że jesteś ciągle z bratem i koleżanką nasuwa mi na myśl, że nie jesteś do końca samodzielna, stoisz z tyłu. Twoje męskie cechy kłucą się z żeńskimi, pojawienie się studenta fotografi może oznaczać że to czas alby spojrzeć na siebie na nowo, nauczyc się siebie i wtedy Twoje wady mogą okazać się zaletami. We śnie najsilniejszy charakter ma owa koleżanka, może wskazywać to, że powinnaś troche poskromić żeńskie cechy charakteru, może emocje i powinnaś spijrzeć na niektóre sprawy jak "facet", powinnaś być może troche twardsza, zdecydowana?
Co myślisz o tej interpretacji?
__________________
Wymienię
bleu0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-19, 20:02   #12
sensualitat
Wtajemniczenie
 
Avatar sensualitat
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 330
GG do sensualitat
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez bleu0 Pokaż wiadomość
Myślę, że sen ten może oznaczać, że masz wiele do poznania, zdobycia wiedzy, poznajesz jakieś nowości. To, że jesteś ciągle z bratem i koleżanką nasuwa mi na myśl, że nie jesteś do końca samodzielna, stoisz z tyłu. Twoje męskie cechy kłucą się z żeńskimi, pojawienie się studenta fotografi może oznaczać że to czas alby spojrzeć na siebie na nowo, nauczyc się siebie i wtedy Twoje wady mogą okazać się zaletami. We śnie najsilniejszy charakter ma owa koleżanka, może wskazywać to, że powinnaś troche poskromić żeńskie cechy charakteru, może emocje i powinnaś spijrzeć na niektóre sprawy jak "facet", powinnaś być może troche twardsza, zdecydowana?
Co myślisz o tej interpretacji?
Muszę przyznać, że nie spodziewałam się aż tak dokładnej i trafnej interpretacji. Brawo Właściwie zgadzam się ze wszystkim co napisałaś, ale do tej pory jakoś nie przyszło mi do głowy, aby spojrzeć na pewne sprawy z tej perspektywy. Dziękuję pięknie
__________________
naturalna pielęgnacja.
sensualitat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 20:09   #13
bleu0
Rozeznanie
 
Avatar bleu0
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 778
GG do bleu0
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez sourissou Pokaż wiadomość
Ja z jednej nocy potrafię zapamiętać naprawdę całą masę snów, które czasami są tak absurdalne, że aż szkoda gadać . Kiedyś np. śniło mi się, że spotkałam pijaną Marylę Rodowicz w Wieliczce... Innym razem śniło mi się, że nad swoim domem widziałam mapę Europy, później Australii, a potem Matkę Boską, a gdy oboje zniknęli, rozpętała się na podwórku wielka wichura, która odciągała mnie od domu (?) to chyba miało jakiś głębszy sens, jak teraz tak o tym pomyślę :d.

Ostatnio jednak śniło mi się, że byłam u moich dziadków na wsi (często jeździłam tam za dzieciaka, teraz już rzadziej, odległość 600km. jest problemem), siedziałam u nich w kuchni, była tam prawie cała moja rodzina: rodzice, siostra, babcia, dziadek, ciotka z wujkiem i ich dzieckiem. Rozmawialiśmy przy stole. Z okna z kuchni jest widok na podwórko i stodołę. Za stodołą jest duże pole. We śnie jednak nie było tej stodoły, więc z okna od razu widziałam to pole. Na zewnątrz zaczęło się robić bardzo ciemno, zbierało się na burzę; ja rozmawiałam z dziadkiem, sprawiało mi to dużą przyjemność, bo ogółem mój dziadek jest raczej cichy i mało rozmowny, a w tym śnie żartował, zagadywał i w ogóle . I nagle, kiedy spojrzałam za okno zobaczyłam, że powoli zaczyna się tworzyć trąba powietrzna, widok dość tragiczny, ale ja się jej jakoś nie bałam, dziadek też nie. Mogłabym nawet rzec, że się nad nią zachwycaliśmy, że taka majestatyczna i wielka . Szybko się rozpłynęła, a ja pobiegłam na to pole, nad którym to tornado się tworzyło i biegłam i biegłam i w sumie nie wiem nawet gdzie biegłam, ale się w końcu obudziłam :P.
Nie wiem, co może oznaczać ten sen, wydaje mi się, że w pewnym stopniu tęsknotę za dziadkami, może trochę strach (mój dziadek jest chory na raka)... ale myślę, że w tym śnie jest coś więcej ;>.
Sen z Matką Boską wskazywałby, że zamykasz się w sobie. I nie wiem, czy podobnie nie jest we śnie o domu dziadków. Jesteś w bezpiecznym miejscu, przy znajomych ludziach, zamknięta przed światem i z tego bezpiecznego miejsca obserwujesz burzę, jaka dzieje się wokół Ciebie, huragan może wskazywać na jakieś problemy czy to życiowe czy emocjonalne, którymi wolisz się nie zajmować, nie dopuszczać do siebie. To, że biegłaś po burzy, może wskazywać że może być za późno gdy sę zdecydujesz działać.
A i to że dziadek był we śnie taki rozgadany, może rzeczywiście wskazywać że się o niego martwisz i chciałabyś go widzieć w takiej formie.
Co o tym myślisz?

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Cytat:
Napisane przez sensualitat Pokaż wiadomość
Muszę przyznać, że nie spodziewałam się aż tak dokładnej i trafnej interpretacji. Brawo Właściwie zgadzam się ze wszystkim co napisałaś, ale do tej pory jakoś nie przyszło mi do głowy, aby spojrzeć na pewne sprawy z tej perspektywy. Dziękuję pięknie
Tak to właśnie jest, sny mówią nam o sprawach nam bliskich, których nie dopuszczamy do siebie i w ten sposób chcą żebyśmy zwrócili na daną sprawę uwagę.
Mam pytanie, czy mogłabym umieścić Twój sen i moją interpretację na moim nowo powstałym blogu o snach?
__________________
Wymienię
bleu0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 20:11   #14
soffka
Rozeznanie
 
Avatar soffka
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 652
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Ja jestem ciekawa co mogą znaczyć rozsypane czerwone róże na podłodze (5 lub 6 sztuk) i kilka zielonych gałązek - ot rozsypany bukiet.
Potem pojawił się biały kot którego głaskałam a czarny kot siedział obok i się przyglądał.
Na koniec ktoś dał mi do potrzymania niemowlę które było bardzo ciężkie i z trudem mogłam je utrzymać
Jestem ciekawa co sądzi autorka wątku bo jakoś tak obrazy z tego snu stoją mi przed oczami
soffka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 20:12   #15
Stace
Zakorzenienie
 
Avatar Stace
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Akurat nie pamiętam żadnego snu , ale jak zapamiętam jakiś sensowny, to się zgłoszę z ciekawości
__________________
Narysuj mi coś

Cytat:
Wszystko sprowadzasz do "bo ja": "bo ja zawsze czytam", "bo ja umiem ocenic ryzyko". A poza toba jest multum spoleczenstwa, wiec lepiej zalozyc jego glupote, niz przecenic geniusz
No tengas miedo a volar
Stace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 20:13   #16
sensualitat
Wtajemniczenie
 
Avatar sensualitat
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 330
GG do sensualitat
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez bleu0 Pokaż wiadomość
Tak to właśnie jest, sny mówią nam o sprawach nam bliskich, których nie dopuszczamy do siebie i w ten sposób chcą żebyśmy zwrócili na daną sprawę uwagę.
Mam pytanie, czy mogłabym umieścić Twój sen i moją interpretację na moim nowo powstałym blogu o snach?
Pewnie
__________________
naturalna pielęgnacja.
sensualitat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 20:26   #17
bleu0
Rozeznanie
 
Avatar bleu0
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 778
GG do bleu0
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez aniaexplode Pokaż wiadomość
Dziś śnił mi się mój chlopak w wersji makabrycznej. Byłam u niego w domu, jednak on siedział na górze w swoim pokoju, a ja na dole rozmawiałm więcej z jego siostrami i reszta rodziny niz z nim samym, wykazał całkowita obojętnośc że jestem u niego i ze powinnismy spędzać ze soba ten czas. Poszłam do niego na góre, on zaproponował że odwiezie mnie do domu motorem (normalnie ma samochód). Siedziałam na tym motorze z przodu, czyli inaczej niż zazwyczaj siedzi pasażer, widzialam jego odbicie w lusterkach, z upływem czasu jak jechalismy jego twarz stawała się wieksza i przyjęla buraczany kolor, wyglądał obrzydliwie, a mi przypomniał sie jakiś film w którym koleś zjada ludzkie flaki, i w tym momencie zobaczyłam w lusterku jak on zaczyna wgryzać mi sie w szyję i trzyma w zębach flaki( nie moje) Zeskoczyłam z motoru, uciekając mu za jakis płot za którym mieścił się stary dworek. Koniec snu. Nie wiem czy mnie dorwal i rozpruł Heh ciekawe...
Heh uważaj na chłopaka
Nie czujesz ostatnio, że Twój chłopak góruje nad Tobą? Nie za wiele rzeczy jest na jego warunkach i wasza wspólna droga okazuje się coraz trudniejsza, może masz ochotę coś szybciej doprowadzic do skutku w waszym związku, stąd mógłby być motor we śnie. No i to, że w lusterkach ukazuje się w nienajlepszej wersji może oznaczać, że przejrzałaś na oczy i zaczynasz dostrzegać jego wady, czy ten związek Trochę Cię nie dusi?
A jeśli nie chodzi o samego chłopaka, może chodzić o twoje uczucia, może to one górują nad Tobą, za bardzo Tobą rządzą, są zbyt porywcze?
Jak myslisz?

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Cytat:
Napisane przez soffka Pokaż wiadomość
Ja jestem ciekawa co mogą znaczyć rozsypane czerwone róże na podłodze (5 lub 6 sztuk) i kilka zielonych gałązek - ot rozsypany bukiet.
Potem pojawił się biały kot którego głaskałam a czarny kot siedział obok i się przyglądał.
Na koniec ktoś dał mi do potrzymania niemowlę które było bardzo ciężkie i z trudem mogłam je utrzymać
Jestem ciekawa co sądzi autorka wątku bo jakoś tak obrazy z tego snu stoją mi przed oczami
A nie utraciłaś jakiejś miłości, lub coś w niej nie poszło nie tak? Biały kot byłby pozytywnym znakiem, masz szczęście w rękach, ale musisz pamiętać, że nie trwa wiecznie, ze musisz uważać bo pech patrzy. Niemowlę to też dobry znak, to znak jakiejś nowości, która przyjdzie Ci łatwo bo to nie Ty byłaś w ciąży, jednak za to ze przyszło Ci łatwo musisz trochę więcej się wysilić później. Bardzo podobna symbolika jak we śnie z kotami.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Stace Pokaż wiadomość
Akurat nie pamiętam żadnego snu , ale jak zapamiętam jakiś sensowny, to się zgłoszę z ciekawości
Zapraszam

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Cytat:
Napisane przez sensualitat Pokaż wiadomość
Pewnie
Dzięki i w sumie od razu dodam link w podpisie do bloga
__________________
Wymienię
bleu0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 20:38   #18
Pani Barokowa
Rozeznanie
 
Avatar Pani Barokowa
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 658
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Naprawdę super pomysł na wątek Mi się często śnią dziwne sny, i za cholerę nie mogę dojść o co w nich chodzi a te senniki internetowe to jakieś takie... niesatysfakcjonujące Także jak sobie przypomnę, albo coś mi się przyśni to z pewnością się zgłoszę
Edit.: Aaa, często mi się śni że jestem w ciąży, i to od dłuższego czasu (jakiś rok, może niecały), co kilka miesięcy mam takie sny I nie wiem czemu, nie stresuję się że mogę być w ciąży, bo nie mam faceta, więc to niemożliwe A senniki mówią że "czekają mnie duże zmiany", ale no wszystko jest zupełnie normalnie

Edytowane przez Pani Barokowa
Czas edycji: 2012-08-19 o 20:43
Pani Barokowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 20:45   #19
soffka
Rozeznanie
 
Avatar soffka
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 652
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Bardzo bardzo Ci dziękuję Twoja interpretacja jest sto razy lepsza od banałów znalezionych przeze mnie w sennikach.
soffka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-19, 20:50   #20
bleu0
Rozeznanie
 
Avatar bleu0
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 778
GG do bleu0
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez soffka Pokaż wiadomość
Bardzo bardzo Ci dziękuję Twoja interpretacja jest sto razy lepsza od banałów znalezionych przeze mnie w sennikach.
A mogłabym ją wraz ze snem umiescić na blogu? Mam tam pustki a chciałabym się stać jakąs wiarygodną interpretatorką, przynajmniej próbującą rozwikłać sny?
__________________
Wymienię
bleu0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 20:53   #21
Aliseja
Rozeznanie
 
Avatar Aliseja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 522
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Witam ja mam dwa sny :
Pierwszy : Mam jakąś sesje zdjęc iową , mam pozoować ze szczeniakami ale jakaś babka je zabiera w przezroczystej różowej torbie i robi jakąś operację ( nie im tylko trzyma tą troreb wtedy) potem na końcu ja płacze nad tymi psami w tej torebce że się udusiły a one nagle wychodzą z tej torby i żyją ,w tle widziałam też pędzący pociąg troche.


Drugi sen : Mam nowego przyjaciela i idziemy razem do marketu a tam jakaś dziewczynma którą znam tylko z widzenia myśli ze ja się z niej śmieję a to nieprawda i zaczyna mi ubliżać ze względu na mój trądzik, potem stoję na balkonie i widzę leząća na ulicy strasznie wielkąświnie takich monstrualnych rozmiarów chyba niezywa wyglądajacą troche już jakby zgniła. Śniło mi się też że spotykam chłopaka który mi się strasznie podoba w księgarni i co chwile wpadamy na siebie ale nie rozmawiamy. Dodam ,że ostatnio śniło mi się że spotykam tego chłopaka w markecie i rzeczywiście tego dnia go widziałam w markecie! naprawde do tej pory nie mogę uwierzyć ,bardzi prosze o interpretacje
__________________
Nie ma wyjścia, muszę żyć..
Aliseja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 20:55   #22
bleu0
Rozeznanie
 
Avatar bleu0
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 778
GG do bleu0
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez Pani Barokowa Pokaż wiadomość
Naprawdę super pomysł na wątek Mi się często śnią dziwne sny, i za cholerę nie mogę dojść o co w nich chodzi a te senniki internetowe to jakieś takie... niesatysfakcjonujące Także jak sobie przypomnę, albo coś mi się przyśni to z pewnością się zgłoszę
Edit.: Aaa, często mi się śni że jestem w ciąży, i to od dłuższego czasu (jakiś rok, może niecały), co kilka miesięcy mam takie sny I nie wiem czemu, nie stresuję się że mogę być w ciąży, bo nie mam faceta, więc to niemożliwe A senniki mówią że "czekają mnie duże zmiany", ale no wszystko jest zupełnie normalnie
Dziękuję Szczerze mówiąc myślałam, że spotkam się z negatywnym odbiorem.
Warto tłumaczyć sen w całości a nie urywki, np tak jak z ciążą. Ale ja to bym widziała tak, że nosisz w sobie jakiś pomysł, chcesz coś zacząć. Tak ogólnie mogę tylko powiedzieć, będe czekać na jakiś Twój sen i może wtedy uda się dojść do czegoś więcej.
__________________
Wymienię
bleu0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 21:03   #23
kocim
Rozeznanie
 
Avatar kocim
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 778
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Aż szkoda, że nie pamiętam całego snu bo może dowiedziałabym się czegoś interesującego... Zazwyczaj są długie, rozbudowane ze zmianą miejsc, osób i emocji. Może ostatni, tyle co zapamiętałam:
...chodziłam po jakiejś galerii handlowej (miała być zamknięta z powodu remontu, awarii lub czegoś takiego, ale właściciel się nie zgodził) i było pełno ludzi. Kręte korytarze, dość szerokie, jasne, ale jakieś dziwne rzeczy na podłodze leżały i trzeba było omijać (kamienie, dziury, nie pamiętam...). Zaraz spotkałam mamę i rodzeństwo, wsiedliśmy do naszego samochodu, nie pamiętam jazdy, ale tylko to, że parkowałam na piaskowym poboczu z wysoką, zieloną trawą. To w ogóle było na jakimś wzniesieniu i ktoś powiedział (były chłopak), żebym spojrzała w dół. A tam znajdował się rozbity samochód (chyba jego). Dalej nie pamiętam...

A i jeszcze jeden sprzed paru dni. Ale tu już chyba nie ma nic szczególnego: coś się zawaliło. Jakieś duże centrum handlowe. Ale puste wtedy było. Nikt nie chciał tam wejść bo się bali, więc ja to zrobiłam. Puste korytarze. Lodówka? Sporo sprzętów, pokojów było w dobrym stanie. Zauważyłam kilka osób (azjatyckie pochodzenie), które chciały swoje sprzęty wyciągnąć po kryjomu i sprzedać, a jednocześnie udawać, że zostały zniszczone i tym samym dostać odszkodowanie. Starałam się chować, żeby mnie nie widzieli. Spotkałam tam siostrę znajomego. Była bardzo miła, świetnie wyglądała, ubrana na czarno i budziła jakiś respekt. Tłumaczyła mi, że wychodzi za mąż za bogatego mężczyznę, żeby jej dziecko miało dobrze. A swojego chłopaka porzuca, ale "tak będzie lepiej". Widziałam też jednocześnie tego jej chłopaka - jak się załamuje, jedzie na motorze i próbuje się z tym pogodzić. Strasznie mu współczułam. Dziewczyna przytuliła mnie na koniec. Zdziwiło mnie to bo nie mamy tak dobrego kontaktu. Objęłam ją też mocno z radością (po prostu strasznie chciałam być z nią w dobrych stosunkach), ale zaraz się odsunęła i tu odczułam już jej normalny "dystans", jaki zachowuje w rzeczywistości. Rozumiałam ją i mówiłam, że będzie ok, chociaż to było bezsensowne zostawiać kogoś, kogo się kocha. Podziwiałam ją też, że tak się poświęca dla dziecka. Dodatkowo, z tym wszystkim kojarzy mi się niemowlak

Jakiś czas temu interesowałam się tym tematem i kojarzę, że zauważamy podświadomie wiele rzeczy, ale nie jesteśmy w stanie wszystkiego od razu zrozumieć i to wtedy pojawia się właśnie w niektórych snach. Różne obrazy, emocje, ludzie i sytuacje.

Mam nadzieję, że nie ma błędów bo już późno i mózg pracuje na zwolnionych obrotach

Edytowane przez kocim
Czas edycji: 2012-08-19 o 21:10 Powód: dopisek
kocim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 21:12   #24
bleu0
Rozeznanie
 
Avatar bleu0
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 778
GG do bleu0
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez Aliseja Pokaż wiadomość
Witam ja mam dwa sny :
Pierwszy : Mam jakąś sesje zdjęc iową , mam pozoować ze szczeniakami ale jakaś babka je zabiera w przezroczystej różowej torbie i robi jakąś operację ( nie im tylko trzyma tą troreb wtedy) potem na końcu ja płacze nad tymi psami w tej torebce że się udusiły a one nagle wychodzą z tej torby i żyją ,w tle widziałam też pędzący pociąg troche.


Drugi sen : Mam nowego przyjaciela i idziemy razem do marketu a tam jakaś dziewczynma którą znam tylko z widzenia myśli ze ja się z niej śmieję a to nieprawda i zaczyna mi ubliżać ze względu na mój trądzik, potem stoję na balkonie i widzę leząća na ulicy strasznie wielkąświnie takich monstrualnych rozmiarów chyba niezywa wyglądajacą troche już jakby zgniła. Śniło mi się też że spotykam chłopaka który mi się strasznie podoba w księgarni i co chwile wpadamy na siebie ale nie rozmawiamy. Dodam ,że ostatnio śniło mi się że spotykam tego chłopaka w markecie i rzeczywiście tego dnia go widziałam w markecie! naprawde do tej pory nie mogę uwierzyć ,bardzi prosze o interpretacje
Pierwszy sen może pokazywać, że jesteś zbyt emocjonalna, pokazujesz emocje na przysłowiowej tacy. Coś musisz w sobie zmienić i zrozumieć, że możesz zmienić to bez utraty tej wrażliwej strony.
Drugi sen może pokazywać, że nie zbyt dobrze czujesz się wśród ludzi, ale chyba wyolbrzymiasz problemy, może właśnie związane z wyglądem. Albo ktoś podłożył Ci jakąś świenie, zostałaś wyśmiana, jednak spokojnie pokonałaś ją lub pokonasz.
To że spotykasz chłopaka, który Ci się podoba w księgarni i nie rozmawiacie, może wskazywać że masz jakąś blokadę, że masz wiedzę ale boisz się odezwać, pokazać to by czasem nie spłoszyć ludzi, a moze własnie tego chłopaka.
To, że spotykasz go w supermarkecie moze oznaczac ze wiesz ze nie jest on twój, jest w miejscu publicznym, nie w Twojej bliższej strefie.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Cytat:
Napisane przez kocim Pokaż wiadomość
Aż szkoda, że nie pamiętam całego snu bo może dowiedziałabym się czegoś interesującego... Zazwyczaj są długie, rozbudowane ze zmianą miejsc, osób i emocji. Może ostatni, tyle co zapamiętałam:
...chodziłam po jakiejś galerii handlowej (miała być zamknięta z powodu remontu, awarii lub czegoś takiego, ale właściciel się nie zgodził) i było pełno ludzi. Kręte korytarze, dość szerokie, jasne, ale jakieś dziwne rzeczy na podłodze leżały i trzeba było omijać (kamienie, dziury, nie pamiętam...). Zaraz spotkałam mamę i rodzeństwo, wsiedliśmy do naszego samochodu, nie pamiętam jazdy, ale tylko to, że parkowałam na piaskowym poboczu z wysoką, zieloną trawą. To w ogóle było na jakimś wzniesieniu i ktoś powiedział (były chłopak), żebym spojrzała w dół. A tam znajdował się rozbity samochód (chyba jego). Dalej nie pamiętam...

A i jeszcze jeden sprzed paru dni. Ale tu już chyba nie ma nic szczególnego: coś się zawaliło. Jakieś duże centrum handlowe. Ale puste wtedy było. Nikt nie chciał tam wejść bo się bali, więc ja to zrobiłam. Puste korytarze. Lodówka? Sporo sprzętów, pokojów było w dobrym stanie. Zauważyłam kilka osób (azjatyckie pochodzenie), które chciały swoje sprzęty wyciągnąć po kryjomu i sprzedać, a jednocześnie udawać, że zostały zniszczone i tym samym dostać odszkodowanie. Starałam się chować, żeby mnie nie widzieli. Spotkałam tam siostrę znajomego. Była bardzo miła, tłumaczyła mi, że wychodzi za mąż za bogatego mężczyznę, żeby jej dziecko miało dobrze. A swojego chłopaka porzuca, ale "tak będzie lepiej". Widziałam też jednocześnie tego jej chłopaka - jak się załamuje. Przytuliła mnie na koniec. Zdziwiło mnie to bo raczej nie mamy tak dobrego kontaktu. Objęłam ją mocno, ale zaraz się odsunęła i tu odczułam już jej normalny "dystans", jaki zachowuje w rzeczywistości. Rozumiałam ją i mówiłam, że będzie ok, chociaż to było bezsensowne zostawiać kogoś, kogo się kocha. Dodatkowo, z tym wszystkim kojarzy mi się niemowlak

Jakiś czas temu interesowałam się tym tematem i kojarzę, że zauważamy podświadomie wiele rzeczy, ale nie jesteśmy w stanie wszystkiego od razu zrozumieć i to wtedy pojawia się właśnie w niektórych snach. Różne obrazy, emocje, ludzie i sytuacje.

Mam nadzieję, że nie ma błędów bo już późno i mózg pracuje na zwolnionych obrotach
Nasza podświadomość to skarbnica wiedzy o nas samych, niby tak bliska nas a tak ciężko do niej dotrzeć.
Twój sen spróbuję przetłumaczyć jutro, bo dziś też już padam ze zmęczenia, ale powiedz mi czym dla Ciebie jest galeria handlowa, z jakimi emocjami Ci się kojarzy?
__________________
Wymienię
bleu0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 21:17   #25
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Dziewczyny, zapraszam tu
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=152152
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 21:23   #26
bleu0
Rozeznanie
 
Avatar bleu0
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 778
GG do bleu0
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
A to niby czemu
__________________
Wymienię
bleu0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 21:37   #27
Unex
bez kija nie podchodz
 
Avatar Unex
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Kurde a wiesz co, co moze oznaczać cos takiego, ze widzę konkretnego czlowieka i wiem ze to np moj TZ a wyglada inaczej ( niekoniecznie lepiej czy bardziej atrakcyjnie) a w snie mowię do niego po imieniu i on reaguje i ma głos mojego Tz.
Chore, nie ?
__________________
Czyli Ex-Klucha dzwiga
-32,5 kg


Cytat:
Waga najszybciej spada jak się ją wypie**oli przez okno

10/06/14



Unex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 21:38   #28
kocim
Rozeznanie
 
Avatar kocim
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 778
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez bleu0 Pokaż wiadomość
Nasza podświadomość to skarbnica wiedzy o nas samych, niby tak bliska nas a tak ciężko do niej dotrzeć.
Twój sen spróbuję przetłumaczyć jutro, bo dziś też już padam ze zmęczenia, ale powiedz mi czym dla Ciebie jest galeria handlowa, z jakimi emocjami Ci się kojarzy?
Dobrze, nie musisz się spieszyć
Z czym kojarzy mi się galeria handlowa... nic szczególnego, chociaż czasem lubię pochodzić, kiedy na coś czekam, a jest np. zimno Lubię usiąść i np. z kimś znajomym pogadać przy jedzeniu; popatrzeć, jak ludzie przychodzą, odchodzą, przechodzą. Być w tłumie, ale jednocześnie się odizolować (nie znam nikogo). Szczerze powiedziawszy, to wiele różnych sytuacji przeżyłam w galeriach (od takich, które budzą uśmiech do takich związanych ze smutkiem, złością, itd.). Ale ogólnie wolę spacer po parku
kocim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 21:45   #29
Aliseja
Rozeznanie
 
Avatar Aliseja
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 522
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Dziękuję bardzo twoja interpretacja brzmi bardzo sensownie i pasuje. Bede tu zaglądać częściej .

A co może oznaczac ze ja idę za tym chłopakiem ale on mnie nie zauważa i potem nie wiem na jaki przystanek autobusowy iść i przechdozę obok domu na którym dachu ktoś mi mówi że złodzieje sa na górze żebym uwazała?
__________________
Nie ma wyjścia, muszę żyć..
Aliseja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 21:54   #30
bleu0
Rozeznanie
 
Avatar bleu0
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 778
GG do bleu0
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.

Cytat:
Napisane przez Unex Pokaż wiadomość
Kurde a wiesz co, co moze oznaczać cos takiego, ze widzę konkretnego czlowieka i wiem ze to np moj TZ a wyglada inaczej ( niekoniecznie lepiej czy bardziej atrakcyjnie) a w snie mowię do niego po imieniu i on reaguje i ma głos mojego Tz.
Chore, nie ?
Nie, to najzupełniej normalnie, myślę, że przydarza się to w snach wszystkim. Ja wtedy taką osobę interpretuję np w taki sposób, że jeśli przyśnił Ci się tak Twój partner, to domyślam się, że nie chodzi we śnie o niego samego, tylko bardziej o cechy jakie reprezentuje, albo o Twoje emocje, uczucia, Twój emocjonalny stan.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Cytat:
Napisane przez kocim Pokaż wiadomość
Dobrze, nie musisz się spieszyć
Z czym kojarzy mi się galeria handlowa... nic szczególnego, chociaż czasem lubię pochodzić, kiedy na coś czekam, a jest np. zimno Lubię usiąść i np. z kimś znajomym pogadać przy jedzeniu; popatrzeć, jak ludzie przychodzą, odchodzą, przechodzą. Być w tłumie, ale jednocześnie się odizolować (nie znam nikogo). Szczerze powiedziawszy, to wiele różnych sytuacji przeżyłam w galeriach (od takich, które budzą uśmiech do takich związanych ze smutkiem, złością, itd.). Ale ogólnie wolę spacer po parku
A więc potraktuję to jako zwykłe miejsce publiczne, zastanowiło mnie to, bo powtarza się w snach.

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Aliseja Pokaż wiadomość
Dziękuję bardzo twoja interpretacja brzmi bardzo sensownie i pasuje. Bede tu zaglądać częściej .

A co może oznaczac ze ja idę za tym chłopakiem ale on mnie nie zauważa i potem nie wiem na jaki przystanek autobusowy iść i przechdozę obok domu na którym dachu ktoś mi mówi że złodzieje sa na górze żebym uwazała?
Jutro zinterpretuję ten fragment, a powiedz mi czy mogę Twoje sny i moje interpretacje umieścić na moim blogu?
__________________
Wymienię
bleu0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-19 20:17:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:18.