Razem schudniemy 20kg! - część III

[suzzi891]

Jestem zastępcą kierownika w lidlu.. Więc jak wiesz robię wszystko A nie mogę puścić pary,że jestem w ciąży bo nie przedłużą mi umowy,a wtedy na pewno nie damy rady finansowo,samych kredytów mamy na 1000zł a gdzie rachunki gdzie życie.. Nie wiem już co robić

[czarnaDama2394]

Melduje się na 3cz. do trzeciej dotrwałam,ale czy do 4 dam radę...Nie wiem he

Suzzi-właśnie dotyczałam,że jednak zdecydowałas się trzymać ta ciążę i powiem szczerze,że okropnie mi ulżyło cieszę się strasznie kochanie moje O twoim "facecie"jak w ogóle można jego tak nazwać wypowiadać się nie będę bo dla mnie to dno ostatnie.Przepraszam,że tak pisze bezpośrednio,ale nie będę ukrywała,że taki facet to nie facet.Kochana moja trzymaj się i nie poddawaj,a nagrodą może będzie córeczka nie 3 chłopak

[Bottega]

witam nowe

suzzi, kochana nasza, trzymaj się kurcze, a może idź do rodzinnego, powiedz jaką masz sytuację i niech napisze jakieś zaświadczenie, że masz kłopot z kręgosłupem - nie bedziesz musiala przyznawać się do ciąży, a może,zamiast dzwigania dadzą Ci inne zadanie.

lordi, kochana nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała jak głupia zaglądam do kazdego przejezdzajacego obok mnie wozka, jak jakieś dziecko przejdzie obok to zawsze gapie się jakbym się zakochała, albo dam "część" lub poglaszcze po małej główce... jednak Ty masz pracę, meza, mieszkanie. Ja nic z tego. Pracę od pazdziernika będę miala, ale także i studia (prawdopodobnie przechodzę na zaoczne). Z Tz chcemy bardzo już dzidzie, nawet wczoraj o tym pisalismy, ale ani ślubu ani kasy mieszkanie będzie, jednak dopiero na początku przyszłego roku i to też klopot, bo mama upiera się na gdańsk, a ja raczej będę w poznaniu i tam też planuje w przyszłości mieszkać. Zaczęłam myśleć nawet żeby na razie wzuac ślub cywilny tylko, bo zawsze chcieliśmy mieć dziecko po slubie, a na kościelny nie ma kasy.Z drugiej strony- chciałabym konkordatowy, bo tak głupio bez wesela, kościoła itd. Dupa


soldus, ojjjjjj ale bym się wkurzyla!! Absolutnie, nie odpuszczaj! Telefon do Ciebie nie dotarl=masz prawo do nowego. Grzecznego tego maila im napisalas ;p ja to jak się wkurze (np. na serwis), to używam wyjątkowo ładnie i mądrze brzmiacych słów, które w całości tworzą iście wredny przekaz.:P i nie są tak delikatne jak Twoje. Hehe
a telefony mamy takie same ale żałuję, że go kupiłam.Zacina mi się od samego początku (Tz ma taki sam i u niego jest to samo).

lecę czytać ulotki od moich leków... od 3 dni wyskakuje mi na ciele coś dziwnego, co nie jest wysypka lub pecherzami. Robi się tego coraz więcej, a co gorsze - po wyjściu na słońce to coś sie rozmnaża. Mama podejrzewa, że te temperatura spowodowala, że których z moich leków stał sie dla mnie toksyczny.:/

[la girafe]

wyrafinowana, ja z soczewicy robię pasztet, ale to jest w sumie pasztet sojowo-soczewicowy. Gotuję soję, soczewicę i różne warzywa (zazwyczaj włoszczyznę), mielę przez maszynkę, dodaję jajka, trochę tartej bułki i przyprawy i do piekarnika na ok 1-1,5 godz. Proporcje dowolne, robię to na wyczucie i zawsze jest super
Z soczewicy mam też przepis na fantastyczną zupę, co prawda z czerwonej, ale z zieloną myślę, że też może być niezła. W garnku podsmażam na oliwie z oliwek posiekany czosnek i 2 cebule dymki razem ze szczypiorkiem. Do tego ze 3 pomidory bez skórki pokrojone na kawałki i soczewicę (zieloną można trochę podgotować wcześniej, albo ugotować już w zupie ). Zalewam wodą, wrzucam przyprawy i pół takiej małej suszonej papryczki chilli w kawałkach (bez nasionek). Jest mega ostra jak na lato, ale w smaku jest super

Suzzi, trzymam kciuki za Ciebie i życzę dużo wytrwałości


moje posty są trochę opóźnione przez to, że moderatorzy muszą je zweryfikować, ehh...

[estecorazon]

Bottega niestety ale w handlu jest tak, że jak pójdzie suzzi na L4 nie wazne czy na ciąże czy kręgosłup czy raka nie przedłużą jej umowy Jak powie, poprosi o inne stanowisko czy pomoc też ją zwolnią więc to ytuacja podbramkowa ;/ Bottega jak będziesz czekać z dzieckiem aż będziesz miała, mieszkanie, kasę, ślub itd. to nietety ale w dzisiejszych czasach możesz się nie doczekać bo albo będzie za późno albo które z tych warunków nigdy nie nadejdzie. Męża siostra też inteligentna że hoho ustaliła sobie plan: najpierw jedne studia potem drugie potem w pracy musi być umowa na stałe, musi być extra mieszkanie, na koncie jakieś oszczędności no i ślub i co? Ma faceta, ma 28 lat i ma dzisiaj operacje (nowotwór lub rak) jeśli ją otworzą (macica lub jajnik nie mam pewności) i tan będzie ciężki usuną wszystko i o dziecku będzie mogła pomarzyć... Ja w miesiąc po ciąży dowiedziałam się że mam guza.... zniknął ale już wiadomo że po mamie będę miała do nich tendencje więc też dużo bardzo dużo ryzykuje czekając z drugim dzieckiem... często o tym myślę, gdybym nie miała długów z miejsca bym sobie stworzyła maleństwo ale tak? mam świadomość że mama ma usunięte wszystko co kobiety mają na dole (rak niezłośliwy) i ja jestem w ogromnej grupie ryzyka.... no ale i tak zrobisz jak uważasz

[elganja]

Bottega: ty to babo chorowitek jesteś . Ale myślę, że jesteś super silna i wytrzymała. Nie zniechęca Cię choroba, dalej o siebie dbasz i o dietkę . Super, że mogę brać z kogoś przykład!! Z wysypką pewnie jest jak mama mówi, są też leki przy których zaleca się unikanie słońca, ale teraz to chyba nierealne (u mnie w cieniu teraz 33,5.....)

suzzi: dbaj o siebie i na niego w ogóle nie patrz. Kurcze szkoda trochę bo problem z tą pracą, ale wrzesień niedługo. Ogólnie to my baby zawsze przerąbane mamy! Jak zajdziesz w ciąży to myślisz i martwisz się z pracą, o zdrowie swoje, o dzidziusia, a facet co? Są jeszcze Ci co pomagają,ale twój to świnia po prostu. My Cię będziemy wspierać, nie waż się od nas odcinać, bo przecież wsparcie będzie ci potrzebne kochana . A komuś w rodzinie już mówiłaś? Jest szansa że ktoś pomoże, czy nadal bez zmian (kiedyś pisałaś jak mężowi odwaliło że wsparcia brak).

este: co prawda tygodniowego rozkładu jazdy nie ma, ale ćwiczysz trochę tygrysku?

czarna : co to znaczy, że nie dotrzymasz do 4 części. ?No chyba, że cel ostateczny osiągniesz bo innej opcji nie widzę. Wiesz czego jeszcze nie widzę?!? Twojego jadłospisu i spowiedzi ze sportowej aktywności! Pisałąm już że nie odpuszczę! Czekam

[estecorazon]

elganja tygrysek nie ćwiczy tylko tyle co lata po domu i za dzieckiem a tak.... dupcia ;/ no właśnie Czarna miała się spowiadać i nie uciekać a tymczasem rzadko nas odwiedza....

Czarna no widzę że cel chcesz osiągnąć w tej części wątku? wielkie brawa oby się udało

[czarnaDama2394]

Elganja-Este dobrze załapała,że do 4 części mam zamiar swój cel osiągnąć Este mądra baba z ciebie
Teraz spowiedź byłam u Cioci,było superwybawiłam się na całego,jedzeniowo rewelki nie ma:-| od dziś już grzecznie także-Dziś muszę na zakupy bo ostatnio jechałam i nie dojechałam :O

Jadłospis na dziś:
Śn.2jajka kromka chlebka graham i pomidor dość spory

2 Śn.
Arbuz 300gr

Ob.
Ryż z piersią i cukinią +ogórek dość długi

Pod.
Kisiel+mandarynka

Kol.
Serek wiejski,3 wasa+ pół papryki średniej.

[elganja]

este : dziś najpóźniej jutro do zrobienie masz Mel B za karę! Bez wymówek! Jutro Cię spytam. Musimy się pomotywować nawzajem bo niedługo żadna spadków nie zaliczy.
Ja o 21 mam plan tyłkiem poruszać a potem może jak się ochłodzi jeszcze biegi, bo na razie to się czuję jak ryba na patelni.

lordi: gratki rocznicy. I wszystkiego naj!

[201606210914]

czarna słonko co wpisać Ci w tabelkę ?

[estecorazon]

Superkas wpisz do celu: 4931 postów na forum heheh (tak około) tak więć 4931 / 13kg (zostało tyle) = co 380 postów 1 kg.

[czarnaDama2394]

Superka-kochanie zmień mój cel na 79kg tak będzie mi łatwiej.Później zmienię na 75kg jak już zalicze ten odpowiedni.Nie ważyłam się ostatnio bo się boję wchodzić na wagę więc waga obecna niech będzie taka jaka w podpisie.Zważe się za 2tyg.tak sobie ustaliłam i podam wtedy odpowiednią wagę

[Bottega]

Czarna, jak dobrze widzieć Cię w formie!

ja też obiecuje niedługo wrócić do tabelki. Aż strach się bać co zobaczę na wadze :/
od paru dni się pilnuję. Wywalczylam warzywa, co prawda tylko pomidory i ogórki, ale zawsze coś!
Jadlospis nie jest idealny, ale w tych warunkach cięzko o lepszy. Pilnuję 5 posiłków dziennie, ale są nieco inne i często zamiast jednego z nich jem 1 galke lodów (dopóki tu jestem), tym bardziej że ojciec na lody zawsze ma, a na np. ogórki to już nie.-,- nie ważne. Wiem, że ogólnie sporo przybrajam od najniższej wagi, ale dzięki tym ostatnim dniom czuję się lepiej, jakby lzej, więc mam nadzieję ze po powrocie nie będzie mega tragedii.

[Martuszka85]

Ale żeście naprodukowały jak ja ciężko pracowałam heheh

Elganja oczywiście, nie zamierzam się obżerać na urlopie. Ale też nie mam co się oszukiwać że będzie super dietetycznie. Będę się starać, obiecuję

Puchatku oj ta nadwyżka to nie ode mnie przeszła, ja nie taka świnia

Czarna no ja też bym chciała osiągnąć cel w tej części, mam nadzieję że nam obu się to uda

Suzzi no z tą pracą to faktycznie lipa. Dźwigać nie możesz, L4 odpada. W Lidlu pewnie praca nie jest łatwa i dużo towaru trzeba dźwigać. Jak się dowiedzą że jesteś w ciąży to na umowę nie masz co liczyć. Smutna rzeczywistość . I jak tu mieć dzieci w tym chorym kraju?

Soldus masz rację, nie odpuszczaj. Należy Ci się telefon i tyle. Oni się tak nauczyli że nie muszą się wysilać, bo klienci zawsze odpuszczają. Niech zobaczą co to znaczy ruda babka . Ostro ich tam potraktuj

Ale mam załatwiania przed wyjazdem . Poprać wszystko, popakować, zakupy porobić, ubezpieczenie, zaświadczenie dla psa i masę innych rzeczy. Tyle dobrze, że paszport i czipa załatwiłam psu wcześniej. W pracy już odliczam dni jeszcze tylko 3 dni pracy
Jeszcze chcę lodówkę rozmrozić przed wyjazdem i muszę wszystko pozjadać Czyli do wyjazdu żyję na leczu i wyjadam wszystkie pomrożone porcje. Chyba nie będę mogła patrzeć na leczo przez pół roku .

A no i oczywiście witam wszystkie nowe koleżanki - Azja, Żyrafka, Wiewiórka Mam nadzieję, że zagościcie u nas na dłużej.

[estecorazon]

Elganja bardzo proszę Cie (experta) o linka do jakiś ćwiczeń tylko najlepiej jakieś na stojąco bo na leżąco to przykleję się do podłogi

[WyrafinowanySmak]

Dziewczyny sorry, że tak ni z gruchy ni z pietruchy, ale wpadłam do domu nikogo nie było to trzasnęłam sobie zdjęcia w kostiumie - UWAGA tylko dla widzów o mocnych nerwach [robione telefonem]
Serio wstydzę się tych zdjęć, ale za 2-3tyg będę chciała wyjść tak na plażę, więc od czegoś trzeba zacząć ekshibicjonizm Liczę na szczere opinie - fotki tylko w moim albumie, bo po co klub zaśmiecać

Nadgonię wątek już wkrótce teraz lecę rozpakować zakupy

[Martuszka85]

Wyrafinowana wyglądasz ekstra. No wiadomo, przyczepić się zawsze można, że jakiś tłuszczyk jest, ale kobieto . Naprawdę możesz iść śmiało na plażę.
Albo tak wyszło na zdjęciu, ale masz niezbyt obfity biust. Jak ja Ci zazdroszczę, kiedy moje babmuki spadną?

[WyrafinowanySmak]

Dziękuje Martuszka Co do biustu to miałam C teraz B

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Superkas a żebyś wiedziała tak się dziś nudziłam w pracy
Soldus pięknie nie popuszczaj im
elganja pasztet powiadasz
suzzi
Lordi to będzie pewnie niezłe świętowanie
Czarna dotrwasz, już ja się o to zatroszczę Nawet jak cel będzie to przecież nie rozejdziemy się NIGDY - najwyżej wątki o utrzymywaniu naszej idealnej wagi będziemy zakładać
Bottega na stówkę dobrze będzie
Martuszka ale Ci dobre wyjazd już tuż tuż

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Este- Już niedlugo będę w Gdańsku. Już niedługo. Szybko zleci.

Jesli chodzi o Gdańsk to mam cel na temrin przeprowadzki. Na wadzę chcę zobaczyć 65kg, więc muszę się zmobilizować. przeprowadzam się na koniec września, więc plan jest do wykonania ;D

Superkas- Wiem, że odżyłam, bo czuję to każdego dnia. Już sobie Ex głowy nie zaprzątam. Odgoniłam myśli złe od mojej głowy.

Wyrafinowany- Dobrze mówisz/piszesz. Chyba w końcu to ja powinnam być najważniejsza w swoim życiu

Elgajna- Chyba pełnoletni. Po głosie tak mi się wydaje

Baleronowa- ja podziękuję za kolejnego zainteresowanego moją osobą i niech tym winem to on siebie sam napoi,a mi da spokój. Na razie mam dość atrakcji

Czarna- Tak się pojawiasz i znikasz Grabisz sobie i zbierasz sobie baty kochana

Bottega- Nie odpuszczę! Wysłałam im drugiego maila i już nie był wtakim miłym tonie. Ręce mi opadły jak się dowiedziałąm co oni zrobili z moim telefonem (który ja osobiście lubię). Rozmawiałam z ojczymem i powiedział mi to samo co Ty, że mam nie odpuszczać, więc będzie ostro coś czuję.
Biedulko Jak nie badania to alergia. Podziwiam, że jakoś wszystko znosisz.

Martuszka85- Pokażę im co to zadrzeć z Soldus

Wyrafinowany- Dobrze Cię widzieć w stroju. Musze powiedzieć, że MASZ MEEEEEEEEEGA CUDOWNY TYŁEK!!!!!!!!! Oficjalnie Ci go zazdroszczę. Taki okrąglutki i taki bez dziwnych zapadniętych dziur (ja mam takie miejsca wklęsłe bez sensu). Śmiało leć na urlop!
Widzę, że straciłaś to samo co ja---biust. Ja tez z C (było piękne i pełne), bo małego B, które wygląda jakbym miała lat 12

Z info męsko-damskich i damsko-męskich. Blondasek dziś był u mnie w pracy. Potem wpadł znowu na chwilę (wracał z zakupów) i zapytał mnie prosto z mostu co się dzieje u mnie, bo mam smutne oczy. No to mu powiedziałam co i jak...tak z grubsza. Powiedział, że na takie przygody to on zna tylko jedną metodę. Jego metoda to obiad Także w środę przyjdzie do mnie i będzie mi gotował. Nawet nie wiem kiedy się na to zgodziłam ani nie wiem czy wogóle się na to zgodziłam. Zapowiedział, że zrobi coś z krewetkami

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Czarna- Dokładnie tak jak mówi Wyrafinowany! Jak nie odchudzeniowy wątek to o utrzymaniu diety, a jak nie taki to o robieniu na drutach
Wątek być musi, bo gdzie ja będe się żalić ?

[Martuszka85]

Kurczę, zapomniałam napisać - Lordi gratuluję rocznicy

Este widzę że nadal dzielnie trzymasz się 1 miejsca Szkoda że głosowanie tak długo trwa.

Wyrafinowany no tuż tuż. W zasadzie to ja jedną nogą jestem już w Chorwacji. Tylko o tym myślę, w pracy czas odliczam. Tak mi się marzy ten urlop.

Patrzyłam na te dania Pascala i one są strasznie tłuste. Muszą mieć bardzo dużo kalorii. Szkoda, bo pewnie są pyszne .

Dziewczyny no co wy? nie cieszycie się że macie B? To ja się zamienię

Soldus krewetki to Blondasek może też dla mnie zrobić

[Baleronowa]

[Martuszka85]

Baleronowa ja obecnie noszę biustonosz 75D, chociaż nie wiem czy jest dobrze dobrany. Mam lewą pierś (jak wiele kobiet) ciut większą. Na prawą pierś pasuje biustonosz, a lewa lekko "wypływa". Ale i tak najczęściej noszę sportowy, bo on spłaszcza i mam wrażenie mniejszego cyca . Ale np moja bardotka ze ślubu, też 75D jest na mnie za mała. A jak brałam ślub to też ważyłam ok 70kg (jak nie 72). Tyle że ponownie przytyłam i teraz jakby cyc mi wolniej spada . Bardotkę miałam dobieraną, więc na pewno była ok. Bardzo bym chciała mieć B. Od razu góra jest smuklejsza.

[kas_t20]

Hej Dziewczyny.

Moja spowiedź na dziś.. :P

I śniadanie - jajecznica z 2 jajek i kromka chleba razowego, do tego
czerwona herbata
II śniadanie - miseczka płatków zbożowych Fit i jabłko
Obiad - kotlety sojowe (3) i 4 małe ziemniaczki do tego zielona sałata
Kolacja - kromka chleba razowego z chudą szynką z kurczaka

Idealnie pewnie nie jest, ale staram się jakoś z głową to wszystko organizować

Suzzi - wybacz, ale Twój facet chyba nie zasługuje na taką kobietę jak Ty, przepraszam, że mówię tak wprost chociaż prawie się nie znamy, ale ja bym kopnęła takiego typa w tyłek! Jak można się tak zachować?! Sama sobie dziecka nie zrobiłaś i nie prosiłaś się o to. Nie wzięłaś i nie powiedziałeś 'ej, chce ciążę'. Stało się jak się stało a dziecko się kocha! I nie powinnaś się ukrywać z tym, że bierzesz witaminy i dbasz o dziecko. Jesteś matką, to normalne! Przepraszam, że tak wybuchłam, ale aż się we mnie zagotowało.

Do jutra dziewczyny, dobrej nocy i dobrego trawienia

[Baleronowa]

[201606210914]

[Martuszka85]

jestem na różowo

Natalis meeega spadek
Superkaska

Gratuluję wszystkim spadków

Mam już BMI 24,2 czyli mieszczę się w normie hehe

[kas_t20]

A mnie nie ma w tabeli?

[201606210914]

swój + mogę się usprawiedliwić kapeczke,że chyba zbliża się @ bo coś tam się pomału.. luuuubb wczoraj i przedwczoraj podjadłam płatków z biedry o aaalllle nie kryje się z wynikiem no

[Bottega]

kas, superkas wyjaśniała dlaczego nowych osob na razie nie bedzie

Laski, widzę progress!!! brawa kochane!

u mnie dziś bardzo ładnie nawet lodów nie było. Tyle że wypilam dziś 6 LITRÓW płynów :O 5,5l wody i 2 kubki pokrzwy. Strasznie dużo. Nie wiem czy nie przeginam w druga strone. Jak sikam to głównie samą wodą :P

[TuRQoUiS]

wróciłam dziewczyny
po małym kryzysie (i objadaniu się przez weekend )
postanowiłam się wziąć w garść! dzisiaj byłam na siłowni ... spaliłam 550 kcal i nabrałam nowych sił na ćwiczenia
musze wam się przyznać że jestem ciamajda mam umowę w klubie fitness od stycznia (roczna umowa) na wszystko. no i tak chyba od początku maja wraz z moim spadkiem nastroju olałam sobie kompletnie temat.

ale zaraz sobię zrobię tygodniowy plan ćwiczeń