Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006 - Strona 144 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-08-07, 12:34   #4291
paslik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 675
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

No i znowu nie ma komu pisać.... A my dziś już posprzątani i wykąpani w jeziorze. Obiad się gotuje a dzieci odsypiają plażowanie O 17:00 druga tura pływania jak się pogoda nie popsuje. Całe szczęście na plażę idziemy całe 3 minuty
__________________
paslik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 14:02   #4292
Tysiak7
Wtajemniczenie
 
Avatar Tysiak7
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Cytat:
Napisane przez paslik Pokaż wiadomość
No i znowu nie ma komu pisać....
To ja sie melduje
właśnie skończyłam grubsze pranie ( pościel, firany i cała sterta z małego skrzata ) a Wera spała pod czujnym okiem babci przyszłam mówie siądę sobie i odsapne przed wizażem a tu laska wstała i teraz mi tu śpiewa "ała ała, mama mama"
a pogoda dziś cudna, a człowiek zamiast jak Paśliczek popływać (chociaż nie umie) no ale chociaż odpocząć na kocyku to głupia robote sobie wymyślłam
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła"
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz".
" Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać"
W i N -córeczki mamusi
Tysiak7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 20:20   #4293
paslik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 675
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Łooo matko! No nie ma komu pisać jak ja mam kiedy czytać

Byliśmy drugi raz nad jeziorkiem. Wróciliśmy o 19:40 a Natalcia jeszcze się nie obudziła. Chlapanie się w dziurze w piachu z wodą to najlepsiejsza zabawa. Tylko trzeba mieć kilka koszulek i chusteczek na zmianę. Wodę uuuuuuuwieeeeelbiamy!!!!! Zimna nie zimna byle nie wyciągać i dać się chlapać Oj kolejna rybka w rodzinie rośnie. Będą trzy: mama Pati i Natalka. Tylko ja nie mam kiedy się opalić bo ciągle w wodzie siedzę
__________________
paslik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 21:26   #4294
Ejva
Zadomowienie
 
Avatar Ejva
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 417
GG do Ejva
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

No wlasnie gdzie wy wszystkie jestescie??? Chyba nie na odwyku wizazowym
Carya pewnie porzuciala nas juz calkiem dla Photoshopa
Linijka ciagle ma kaca
Myszka tonie w sukniach
Watka nadrabia pieszczoty z Marianka na zapas
Dziunia w Irlandi placze razem z deszczem
A reszta coooo?

Pasliku - bardzo ci zazdroszcze tego jeziorka - uwielbiam plywac tylko teraz nie mam gdzie, ze nie wspomne o tym ze nie mam kiedy

ooo wlasnie odkrylam ze filizanka mi pekla W taki podstepny sposob ze czerwona herbata sie zniej saczyla zalewajac pol biurka No dobra moze nie pol od razu, ale trzeba znowu posprzatac

Mialam cos napisac, bo ktoras sie cos mnie chyba pytala, tylko co no nie pamietam.

To sie moja niunia pochwale i bardzo przepraszam za moje zaniki pamieci
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_2490.jpg (29,5 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_2592.jpg (77,0 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_2596.jpg (70,8 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_2606.jpg (64,9 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_2612.jpg (58,7 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_2626.jpg (43,1 KB, 10 załadowań)
__________________
A+E=JKD

Heal my heart and make it clean
Open up my eyes to the things unseen
Show me how to love like you have loved me
Ejva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 21:35   #4295
paslik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 675
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Ooooooooooo!!!!!!! Widzę Watkę!!! Pisz co u Was bo się nudzę.

A my jutro znowu nad wodę. Obym tylko apartatu nie zapomniała i tfu tfu na psa urok, żeby się pogoda nie popsuła
__________________
paslik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 21:37   #4296
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Noo nooo, ale przegląd Joasinych talencików

Ale pierwsze zdjęcie Cukiereczek - nie dziwno że tam jakis buziak sie skrada
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-07, 21:45   #4297
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

U nas też pogódka rozkoszna
Kocyk pod orzechem - to jest to + hamaczek
Otrzepałam dziś żółtą śliwkę i wujek nasmażyl konfitur palce lizać
...
Już były od uśpienia dwie pobudki i tak będzie aż nie przyłożę się do mojego Kotka, szlag by to trafił. W książce mam całą listę ew. powodów budzenia się dziecka w nocy, ale jakoś nic mi nie pasi. Od tej trzydniówki i potem przyjazdu tutaj dziecko nie śpi i już
Ma cały czas katarek. Może to uczulenie na kota?
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-08, 07:19   #4298
linijka
Rozeznanie
 
Avatar linijka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 833
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Dzień dobry

Dziewczyny, kaca nie mam, bo wesele o lampce wina tylko Nie piszę bo mój Młody mi nie pozwala. Zamiast chodzić, chce od razu biegać i muszę mieć oczy dookoła głowy, bo ciągle jakieś wywrotki się zdarzają. No i nadal mało sypia w dzień, tym chodzeniem chyba przejęty Matko, czy on już zawsze będzie taki wyrywny we wszystkim

A weselicho superrr, ale się wytańcowałam Filipa pilnowała babcia w domu, a potem przywieźliśmy ich do hotelu, w którym było wesele i byłam już spokojniejsza. Mały usnął o 22, o 2 było przebudzenie na cycusia i o 4 wracaliśmy do domku.
Zdjęcia wkleję, jak uśpię dzidziora i może trochę Was poczytam, bo się opuściłam.
Całuski i miłego dzionka
linijka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-08, 09:23   #4299
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Linijko, czy masz już nową bratową, czy to za 10 dni, tak jak pokazuje suwaczek?

A ja uczulenie mogę chyba wykluczyć. Dziś Kotek ma znowu gorączkę. Czyżby ten chorerny wirus dalej się panoszył Jak nie chorowala w ogóle 8 miesięcy, tak teraz mamy jakiś czarny miesiąc.
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-08, 10:47   #4300
paslik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 675
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Biedna Marianka! Niech szybciutko zdrowieje

A my póki słonko za oknem śiwecia a deszczu tfu tfu nie widać spakowaliśmy torby, wdzialiśmy stroje i wioooo na plażę. Taty dziś nie ma to obiadu nie trzeba gotować Dobra nie ma czasu! Lecę!!!!!!
__________________
paslik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-08, 10:53   #4301
linijka
Rozeznanie
 
Avatar linijka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 833
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Watko może to ząbki, czy to też wykluczone? Sorki ale czytania nie nadrobiłam, mimo szczerych chęci Filip jest tak absorbujący, że nic nie mogę zrobić, a szczególnie wyczulony, kiedy chcę usiąść do kompa

Wesele brata 18 sierpnia i już będę miała bratową, a teraz byliśmy u kierownika mojego męża.
A bratową będę miała przesympatyczną, skromną i mądrą dziewczynę. Bardzo ją lubię i najbardziej cieszę się, że mój braciszek przy niej taki szczęśliwy. Ech, żeby im już tak zostało
linijka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-08, 13:43   #4302
Myszka_80
Zakorzenienie
 
Avatar Myszka_80
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Radlin
Wiadomości: 5 386
GG do Myszka_80 Send a message via Skype™ to Myszka_80
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Witajcie słoneczka moje.
W sukienkach nie utonęłam ale za to musiałam na pomoc wezwać teściową. Bo sukienka ładna owszem, ale klienkta kretynka . Wymyśliła tak idiotyczne skrócenie trenu i podpięcie że we dwie głowiłyśmy się co z tym zrobić żeby tu było prosto tam nie brakowało, a tam nie było za dużo.
Wrrrrrrrrrr nie cierpię takiej roboty. Siedziałam nad tym wczoraj 12 godz.

Dziś dzień przerwy. Poncho dla Kamilki już skończyłam. Teraz próbuję jakoś coś wykombinować jako opaskę na główkę. Nie mam pojęcia co mi wyjdzie, bo w tym temacie to ja laik jestem kompletny.

Cieplutko u nas . Patrzę na termometr w oknie z północnej strony. W cieniu mamy 32 stopnie
Jaka szkoda że nie mam tak jak Paslik jeziorka w poblizu
__________________
Kamilka - 17.03.05
Emilka - 16.10.06

http://picasaweb.google.com/myszka1980

Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660



Myszka_80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-08, 14:35   #4303
Myszka_80
Zakorzenienie
 
Avatar Myszka_80
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Radlin
Wiadomości: 5 386
GG do Myszka_80 Send a message via Skype™ to Myszka_80
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

No a w ogóle to ja wam nie pisałam, że byłam na seansie u tego "znachora" co to serducho mojego TZa wyczuł .
Pojechaliśmy do niego całą czwórką . Najpierw sobie ładnie posiedzieliśmy w ogródku, a on tak sobie na nas patrzył (głównie na dziewczynki). Ogólnie to bardzo sympatyczny z niego człowiek jest. Po krótkim czasie ja poszłam z nim do gabinetu.Najpierw luźno sobie rozmawialiśmy o moim zdrówku itd. I coś na temat moich nerwów przyszło. Powiedziałam, że fakt jest ze mnie kłębek nerwów. A on mi na to: "ciągle mocno przeżywasz alkoholizm twojego ojca"
No szok. Tego nie mów wiedzieć od nikogo. Kazał mi się położyć na kozetce i położył mi ręce na głowę. Włączył jeszcze muzykę relaksacyjną. Taki seans trwał może jakieś 15 min. Nie wiem dokładnie bo straciłam rachubę czasu. Potem kazał mi usiąść i "oswoić" się z oddechem . I tak nagle jakoś łapie mnie za prawą nerke i pyta czy wiem coś o niej. Znowu szok. Ja mam inne nerki. Co to znaczy inne? Mój tato jak miał robioną sekcję zwłok to okazało się, że ona równiez coś ma z nerkami (a on to miał w spadku po babci). Nerki u noworodka mają urodę kalafiorka, później robią się oczywiście większe, ale są gładkie. U nas zostały urodą kalafiora, choć działaja sprawnie.
I wierzcie mi albo nie, ale ja jeszcze po przyjściu do domu czułam tą nerke przez dobre 3 godziny.
Czułam się ogólnie zrelaksowana i odprężona .
__________________
Kamilka - 17.03.05
Emilka - 16.10.06

http://picasaweb.google.com/myszka1980

Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660



Myszka_80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-08, 17:38   #4304
paslik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 675
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Cytat:
Napisane przez Myszka_80 Pokaż wiadomość
Witajcie słoneczka moje.
W sukienkach nie utonęłam ale za to musiałam na pomoc wezwać teściową. Bo sukienka ładna owszem, ale klienkta kretynka . Wymyśliła tak idiotyczne skrócenie trenu i podpięcie że we dwie głowiłyśmy się co z tym zrobić żeby tu było prosto tam nie brakowało, a tam nie było za dużo.

Jaka szkoda że nie mam tak jak Paslik jeziorka w poblizu
Myszeczko! Ja mam na plażę 3 minuty a potem mimo, że parę metrów to katorga przedrzeć się przez piach, żeby dotrzeć do cienia My dzisiaj wsiąkłyśmy. Natalka na plaży jadła i spała. JA co prawda nie popływałam dzisiaj ale odpoczęłam za wszystkie czasy. Plażowałyśmy się od 12:30 do 16:30. Było super! Kocyk miałyśmy rozłożony tak, że połowa była w cieniu, a druga połowa na słoneczku. No i do wody dwa metry. Natalka dupcie pomoczyła i była przeszczęśliwa Oby tylko pogoda się utrzymała bo ja chcę jeszcze Parynia też Tylko tatinek nie lubi się plażować

A co do klientak... Oj skąd ja to znam... Wytłumacz, że to prawie niewykonalne to nie zrozumie Cierpliwości Myszko
__________________
paslik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-08, 19:33   #4305
linijka
Rozeznanie
 
Avatar linijka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 833
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Paslik, ale Tobie dobrze z ta plażą, zazdraszczam

U nas urlop zaplanowany od połowy lipca i ciągle odkładany, ale jutro mąż ostatni dzień do pracy idzie Chociaż dziś jeszcze dzwonili, czy nie chce na wrzesień urlopu przełożyć, noszszsz Także jutro pakowanko i w piątek ruszamy nad morze, ciekawe czy pogoda nas lubi

Myszko aż mnie ciary przeszły jak czytałam o tym Twoim "szamanie", dziwne uczucie, kiedy ktos wie o Tobie takie rzeczy.
Raz byłam u kobiety, która masażem stóp leczy rózne dolegliwości i pierwsze, co mi powiedziała to że mam zdjąć nogę z gazu, jak chcę żyć Fakt, jeżdżę jak szatan, ale od tamtej pory jakby wolniej. W każdym razie dziwnie mi było, wiem że jeszcze coś mi mówiła, co mnie zaskoczyło, ale to dawno było i nie pamiętam.

Zdjęć z wesela mam mało, bo jak pisałam- tańcowałam i nie miał kto pstrykać. Wklejam kilka z podwórka u babci i dwa w gali pod kościołem
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCN3999.JPG (55,6 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN4129.JPG (59,9 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN4128.JPG (112,6 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN4071.JPG (113,7 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg iii.jpg (111,1 KB, 24 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg kuba.jpg (98,4 KB, 17 załadowań)
linijka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-08, 19:46   #4306
linijka
Rozeznanie
 
Avatar linijka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 833
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

... i jeszcze jak Filip chodzi
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 3.jpg (84,1 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 4.jpg (103,3 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 5.jpg (106,0 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 6.jpg (72,1 KB, 13 załadowań)
linijka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-09, 10:08   #4307
Tysiak7
Wtajemniczenie
 
Avatar Tysiak7
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Ejva zdjecia super a traktorzysta mnie powalił boski
Linijko nasz przodownik też przesłodki widze ze spokojnie Jasi od Ejvy mógł by ten traktor naprawiać, widac że ma juz praktykę na motorkach Linijko ty też pięknie wyglądałaś
ach kochane te wasze słodziny
ja też sie dzisiaj dowartościowałam pojechałam do CPN z moim tata bo chciał paliwo do traktora (hihi) w wiekszej ilosci i jakieś młodze szczawie remontują cos tam i jakieś pokątne teksty rzucali "że ich rozpraszam" itd jak miło że jeszcze ktoś oko na mnie zawiesza... i nie jest to kopidół
Watko zdróweczka dla Marianki
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła"
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz".
" Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać"
W i N -córeczki mamusi
Tysiak7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-09, 14:08   #4308
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Ejva, Linijka, piękne zdjęcia powklejałyście Zawsze je Marcie pokazuję to się śmieje nawet jej czasem wyjdzie coś jak "dija" bo jej powtarzam że dzidzia jest na zdjęciach

Linijka, pięknie wyglądałaś na tym weselu
Poza tym to ty masz za dobrze byczysz się u mamy niewiadomo ile i jeszcze urlop nad morzem przed tobą! Jawna niesprawiedliwość którą czuję mimo że nie pracuję
O Paslikowym "wczasowaniu" już nie spomnę ja tak lubię pływać...

Oj, wszystkim nie dam rady napisać... muszę lecieć sprzątać drugie pranie wstawione (godzinę czasu spędziłam na podłodze w łazience polewając vanishem każdą plamkę na ubraniach małej) ale bałagan w domu okrutny. muszę zrobić co się da zanim mała wstanie.
Śpi ostatnio okrutnie - zeszłej nocy latałam do niej prawie co godzinę a dziś obudziła się po 4ej i nie mogła zasnąć... bujałam się z nią do 5.20 i nerwy mi puściły... zostawiłam w łóżeczku ryczącą Już nie zasnęła... mąż wstając do pracy ją wyciągnął i razem robili kanapki Ja oczywiście słysząc dzikie wrzaski w drugim pokoju też nie pospałam. O 8.45 panna się złożyła - na 20minut Teraz śpi już drugą godzinkę i mam nadzieję że jeszcze trochę pośpi
To lecę pojeździć na szmacie
__________________
10 lat z Wizażem

Druga
Carya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-09, 14:25   #4309
Ejva
Zadomowienie
 
Avatar Ejva
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 417
GG do Ejva
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Myszko ojej ale mnie powalilas tym znachorem. Mi trudno uwierzyc w takie rzeczy - zawsze sie doszukuje jakiegos racjonalnego rozwiazania i teraz mam klina wbitego

Linijko - Filipek bardzo uroczy, a te zdjecia jak chodzi Fiu, fiu maly przodownik pracy. A mama - no no tez powinnam zagwizdac fiu, fiu ale przeciez mi nie wypada, bo zostane posadzona o jakies odchylenia wiec tylko powiem ze jestem zazdrosna o taki wyglad a co

Watko - wracajcie do zdrowia szybciutko mam nadzieje ze biedna Marianka nie meczy sie za bardzo

Buziaki dla wszystkich wracam pracowac
A jutro mamy summer day w pracy - czyli obijamy sie w ciagu dnia a wieczorem idziemy na fancy dress party Tematem przewodnim mojego teamu jest Elton John.....
__________________
A+E=JKD

Heal my heart and make it clean
Open up my eyes to the things unseen
Show me how to love like you have loved me
Ejva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-09, 21:43   #4310
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Linijko, uroczo wyglądaliście! A Filipek na rowerze - no to juz przesada A ten zgrabny chłopaczek to Kuba??? A na ślub brata masz kolejną kreację?

Ejvo, ale z ciebie dzielny pracuś Baw sie dobrze A kiedy wakacje?
Mariance dziś przeszło może to się wreszcie skończy. Śpimy sobie razem coraz lepiej (tzn.ja), ale cycki mam takie zmasakrowane... Ależ ona mnie piłuje. A na gorze zębow ANI ŚLADU, dziąsła normalne.

Caryu, a wyjaśnij mi czym wy się żywicie z Martusią, skoro ty nie wchodzisz do kuchni, hę?
Ale nie dziwię sie absolutnie, że wyszlas z siebie i z pokoju, co za czort

Tysiu, gratki dobrej formy
Pasliczku, bawcie sie dobrze nad tym jeziorkiem!!! za nas wszystkie
Myszko, a znachor diagnozuje czy tez leczy?

Widzialam Ejeczkę - co tam u was???
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-10, 07:53   #4311
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Ejva, świetny pomysł takie party zrób jakieś zdjęcia i koniecznie wklej jak na Eltona Johna to jakieś peruczki musicie skombinować Ciekawe jak inne teamy może któryś ma za "patrona" Ozzy'ego Osbourn'a

Watka, jakoś sobie dajemy radę, zwłaszcza że 90% naszej diety to czysta miłość
A kuchnię i gotowanie ma pod opieką mój mąż bo coś robić w domu musi. Chociaż dla zasady ale facet w domu nie może być tylko od chodzenia do pracy i przynoszenia pieniędzy bo zaraz mu się coś miesza i ma tylko pretensje że nie uprane, nie ugotowane, nie posprzątane itd. Tak mi się zdaje w sumie Mój mąż ma dbać tylko o kuchnię a i tak tego nie robi i jest tam zawsze największy bałagan - 2 tygodnie temu spędziłam cały dzień na szorowaniu tego bur**** (+ łazienka) a i tak nie umyłam jeszcze lodówki. To był zresztą "cichy dzień" a cichość wywołała rozmowa na temat kto co ma robić a czego nie robi No i ja gupia baba w tej cichości zrobiłam wszystko za niego a on się zajmował dzieckiem (czyt.: czytał książkę a dziecko sobie łaziło, przyszło do mnie jak sprzątałam łazienkę i rąbnęło głową w kant półki a ja dostałam opieprz że przecież to ja dziecko trzymałam... taaa w rękawicach do sprzątania podłóg i kibla miałam dziecko mu odnosić do pokoju żeby nie musiał przerywać lektury a mi żeby się nie plątała pod nogami; jeszcze na koniec mi powiedział że nie wiedział że sprzątam bo po prostu bez słowa wyszłam z pokoju i mnie długo nie było... taaa no w 2pokojowym mieszkaniu trzeba naprawdę zadać sobie sporo trudu żeby nie wiedzieć co robi druga osoba). Nie wspomnę że mój mąż nie ma bladego pojęcia co gdzie jest w domu - potrafi znaleźć tylko swoje gacie i skarpety a i to nie zawsze
więc ja olewam kuchnię w imię zasad
Uh, to się wygadałam
__________________
10 lat z Wizażem

Druga
Carya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-10, 09:31   #4312
ejeczka
Raczkowanie
 
Avatar ejeczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński
Wiadomości: 277
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Witam, witam, ze mnie to taki bardziej czytający niż piszący wizażysta
Dziewczyny Wasze Maleństwa są prześliczne, a i Wy same laski że szok, jak słyszę że tam któraś narzeka na swój wygląd to bym po tyłku przylała.

Watko widzę że zawitłaś w moje rejony, no może nie całkiem moje ale na pewno Żar bliżej niż Warszawa, a Myszka to już wogóle rzut beretem- Wisła, nawet wczoraj tam byłam, nie na zakupy, bo strasznie drogo ale w bankomacie.

Pasliku jak ja Ci zazdroszczę tej wody, u nas tylko góry, rzeczki też są ale zimne, nie do kąpania.

Carya to od września nasz los podobny, też zaczynam pracę w gimnazjum, do tej pory była podstawówka więc może być szok.
A u nas leciutki cyrk. Zuzia stwierdziła że już nie będzie siedzieć tylko chce stać, no i sobie stoi, tylko nie sama, a jak już sama wstanie to nie wie jak usiąść, nos mamay ciągle zdrapany.
Dziś rano wybraliśmy sie na jeżyny, Zuza do foteliko-plecaka i hurra. Na miejscu posadziliśmy ją na kurtce (kocyka sieroty zapomniały) i nawet sobie siedziała tylko tam była skoszona trawa i dziecko stwierdziło że musi skosztować jak smakuje...
Jak pozmniejszam zdjęcia to wkleję, bo tatinek jak zwykle, szalał z aparatem
Dziś mamy gości więc musze upiec moje popisowe (i jedyne jakie umiem) ciasto- z ptasim mleczkiem, galaretką i owocami (jeżyny).
Nie omieszkam się pochwalić.
A na razie buziorki dla dzieciaczków, zmykam piec biszkopt.
__________________
Zawsze może być lepiej, zawsze można wieść piękniejsze życie. Zawsze można marzyć i przynajmniej część tych marzeń zamienić w rzeczywistość.
Iwona Majewska- Opiełka
ejeczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-10, 09:46   #4313
Myszka_80
Zakorzenienie
 
Avatar Myszka_80
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Radlin
Wiadomości: 5 386
GG do Myszka_80 Send a message via Skype™ to Myszka_80
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Witam was słoneczka moje .
U nas dziś sliczna pogoda (choc straszą burzami). Ja wyspana choć zasnęłam dopiero po 2.30. Najpierw to nawalił mi telefon i z nim nie dało się zrobić (dzwonil mi tak sam z siebie do różnych osób ). Wieczorem jeszcze przed kąpielą łobuzów musiałam założyć do łóżeczek nową pościel, która wkońcu przyszła z tyg opóźnieniem (jako przeprosiny dostałam jedną kolorową tetrę - niech im będzie).
Jak laseczki się złożyły do swych posłań to robiliśmy im seans z naszym znachorem , znaczy się na odległość, my puściliśmy płytę i mieliśmy im trzymac ręce na główkach i myślec o nim (trwało to jakieś 10 min).
Potem wkońcu my po prysznic i do łózka. I tu klops. Weselnicy w sali przyjęć obok mojego domu tak wariowali, że dopiero jak o tej 2.30 szczelnie pozamykałam wszystkie okna to jakoś zasnęłam (ale udusić się szło).

No ale do jutra mam spokój z weselami więc może jakoś przeżyjemy.
Emilka tez zdobyła nowe umiejętności. Pomijając nagminne porządki w skarpetkach i bieliźnie taty, pomijając chowanie pieskowi misek z woda i jedzeniem, to dowiedziała sie gdzie mama ma schowany pokarm dla rybek , wyciąga go po kryjomu a potem idzie pojemniczkiem pukać w akwarium. Spryciara

Na dokładkę jeszcze zdjęcia w nowej pościeli i mój piżamowiec z rana
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC05837.JPG (37,6 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05838.JPG (37,7 KB, 7 załadowań)
__________________
Kamilka - 17.03.05
Emilka - 16.10.06

http://picasaweb.google.com/myszka1980

Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660



Myszka_80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-10, 09:56   #4314
Myszka_80
Zakorzenienie
 
Avatar Myszka_80
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Radlin
Wiadomości: 5 386
GG do Myszka_80 Send a message via Skype™ to Myszka_80
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Watko czy leczy trudno mi powiedzieć. Niektórym na pewno pomaga. Mój mąz po wizytach u niego czuje się bardzo dobrze. Jego serducho już tak nie podskakuje, ale i tak pójdziemy zrobic badania. Od poniedziałku ma urlop więc będzie okazja.
Co do siebie to moge powiedzieć tyle, że miałam dopiero jeden seans, ale czułam sie po nim bardzo dobrze. Nie wiem też co jest przyczyną tego co się u mnie dzieje, ale.
Znachor kazał mi robić okłady na pierś z surowego ziemniaka ( od 7 lat mam guzy w piersiach, jeden miał ponad 3,5 cm). Od jakiegoś czasu (te wszystkie mniejsze to gdzieś się pogubiły ) ten największy maleje. Wyczuwam to pod palcami.
Podchodzę do tego z mieszanymi uczuciami. Jedno wiem na pewno. Jeszcze po ciązy z Kamilką chcieli mnie kroić.
__________________
Kamilka - 17.03.05
Emilka - 16.10.06

http://picasaweb.google.com/myszka1980

Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660



Myszka_80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-10, 10:17   #4315
martix25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 125
GG do martix25
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Witam wszystkie mamusie i całuję w noski kochane dzieciaczki
W końcu mogę cuś napisać Tydzień temu zalało nas kompletnie.Chodziliśmy po kostki w wodzie,bo pękła rurka w toalecie Dobrze,że na parterze mamy takie małe dwa schodki i zalało "tylko" kuchnię,mój dopieszczony salon ,hol i ubikację...o piwnicy nie wspomnę dzięki tym schodkom uratował się pokój Kaliny i nasza sypialnia,no i pięterko Teraz będziemy walczyć o odszkodowanie.Zalało nam między innymi zasilacz do laptopa dlatego nie mogłam wejść na wizaż ale wczoraj przyszedł nowy zamówiony na allegro ufff...
Poczytałam sobie co już potrafią wasze pociechy WOW,suuuper no zwłaszcza pierwszy chodzący na wątku Filip-brawo!!!
To ja też się troszkę dzieckiem pochwalę
-raczkuje,wstaje z podpórką i zaczyna puszczać podpórkę
Pokazuje:
-papa
-jaka jest duża
-jakie ma kłopoty
-gdzie jest lampa
-cmoka buziaczki na prawo i lewo
-bije brawo jak słyszy muzykę albo jak się mówi "braawooo"
-misia w każdej postaci
-chłopaka(jej ukochana zabawka)
-kładzie główkę na podusię kiedy mówimy "zrób tuli,tuli"
-każdemu pokaże gdzie ma nosek i oczko
-pieska
-na obrazku z nocniczka rozróżnia Puchatka i Prosiaczka
-jak tatuś się pyta "jakie mama robi niedobre obiadki" mała ma na zawołanie odruch wymiotny
-kaszle na pytanie "jaki masz kaszelek"
Mówi do konkretnych osób:
-tata
-baba
-dziadzia
Tyle pamiętam
Ale się rozpisałam...
__________________

martix25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-10, 10:40   #4316
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Martix, szok co Kalinka potrafi no ja tu kompleksów dostaję jak czytam co wasze pociechy potrafią Ale mam nadzieję że za miesiąc, jak wiekowo dorównamy Kalince, będziemy już więcej gadać i pokazywać Dziś ma urodzinki i dziadki przychodzą na świętowanie... może jakiegoś grilla w ogródku zmontujemy
Może więcej jej będę powtarzać różnych rzeczy... teraz jak jej powtarzam a ona już mniej więcej kojarzy, to zamiast pokazywać to się gupio szczerzy, cwaniara ale pokazać nie chce

Myszko, ty się stosuj do tych znachorskich zaleceń, choćbyś i nawet niedowierzała tym "mocom" (ja też jakoś nie bardzo mam przekonanie do takich rzeczy, ale to co piszesz to prawie magia) bo lepiej ziemniakiem się leczyć niż skalpelem
Pokazałam twoje zdjęcia Martusi - jak zobaczyła Emilkę od razu wyszczerzyła swojego zęba
Pościel bajkowa

Ejeczka, ja zapomniałam że ja tu nie jedyna nauczycielka Szok przy takim przejściu może być, ale patrząc jakie dzieci do I klas gimnazjum przychodzą to w podstawówkach też nie ma sielanki A prypomnij mi czego będziesz uczyć? Robisz awans?

Edit: Ejeczka, ty jesteś anglistką, nie?
__________________
10 lat z Wizażem

Druga

Edytowane przez Carya
Czas edycji: 2007-08-10 o 11:33
Carya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-10, 14:59   #4317
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Ejeczko, po tutejszemu ostrężyny Ojej, to już rok temu deliberowłyśmy na ten temat na naszym starym wąteczku, dziewczyny, PAMIĘTACIE???

Myszko u nas grzmi i kropi, ale chyba znowu tak jak wczoraj przejdzie bokiem
Ale masz dwa skarbeczki w lozeczku, ja tez takie będę miala
Ach, to ja nie zrozumiałam że ten znachor przykladaniem rąk leczy, i zapomnialam, przecież juz pisalas o tartych ziemniakach, sorki

Martix, jak nie burza z gradobiciem, to wlasna rura czlowieka zalatwi Wyciągajcie z ubezpieczenia co się da, i tak nie pokryje strat i klopotow... współczuję. Ale macie fają chatę, nawiasem mówiąc A Kalinka lubi włazic na schodki? Ale jest mądralińska

Caryu, nasze chlopy są z tej samej gliny. Chyba wszystkie chlopy są z tej gliny. Chyba trzeba się wziąć do tego problemu z innej strony, bo po ludzku się da. Tylko z jakiej? Pytam się mojego: Nie zauważyles, nie widzisz? Nie. A czemu jak ja ci pokażę i poproszę, to zawsze zwlekasz i odwlekasz? Bo ja taki jakiś jestem opóźniony No rsama slodycz, no ręce opadają. No to może na sprzątaczkę zarobi?
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-10, 15:01   #4318
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Poprosiłam teściow, czy po wakacjach nie "pożyczą" swojej pani do sprzątania, żeby nam umyla okna, ktore mają kilometry kwadratowe i ktore ostatnio byly myte przez mojego męża... przed poprzednią Wielkanocą... bo na Misia chyba nie mogę liczyć w tej kwestii. Co charakterystyczne, teściowa grymasila, a teść nie widzial problemu. Wiele razy chwaliłam teściową, że ma zawsze tak czyściusieńko w lazience, ale nigdy się nie pochwaliła, że raz w tygodniu jakaś pani im robi całe mieszkanie na blysk, ujawnilo się to ostatnio przypadkiem. Teściowa pewnie uważa, i slusznie, że ona na to harowała cale życie, a w moim przypadku to fanaberia; zresztą mnie samej wydaje się "szokująca" taka rozrzutność. Ale stawiam w rozmowie sprawy jasno - syn państwa tak jest wychowany... no to co ja mam zrobić, nie wlezę sama na stolek i nie umyję tych okien.
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku

Edytowane przez watka
Czas edycji: 2007-08-10 o 15:34
watka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-10, 17:16   #4319
ejeczka
Raczkowanie
 
Avatar ejeczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński
Wiadomości: 277
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Watko pamiętam te ostrężyny, od tego czasu zawsze jak wymawiam to słowo to mi sie przypomina ta dyskusję. W zeszlym roku chodziliśmy jednak na Słowację, w tym roku też poszliśmy a tam szok- powypalali!!! Mają owce i musieli coś zrobić żeby całego pastwiska im nie zagiździło. Pozostają więc okoliczne polskie pola.

Tak, Carya, ja ta od angola. Tak wogóle to jestem dla maluszków 1-3 ale ponieważ nie było pracy poszłam jeszcze na angielski i właśnie w tym roku udało mi sie szczęśliwie to zakończyć.Jestem dopiero kontraktowym i to na samym początku.

U nas była dziś okropna burza, jednak Zuzię to nie wzruszało, spała jak anioł. Tylko teraz zbójuje, byle do 8.
__________________
Zawsze może być lepiej, zawsze można wieść piękniejsze życie. Zawsze można marzyć i przynajmniej część tych marzeń zamienić w rzeczywistość.
Iwona Majewska- Opiełka
ejeczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-08-10, 17:44   #4320
Tysiak7
Wtajemniczenie
 
Avatar Tysiak7
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
Dot.: Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

Cytat:
Napisane przez martix25 Pokaż wiadomość
....jak tatuś się pyta "jakie mama robi niedobre obiadki" mała ma na zawołanie odruch wymiotny
Martix powaliło mnie normalnie
Cytat:
Napisane przez watka Pokaż wiadomość
.....po tutejszemu ostrężyny Ojej, to już rok temu deliberowłyśmy na ten temat na naszym starym wąteczku, dziewczyny, PAMIĘTACIE???
Oj pamietam Watko, bo to ja wyskoczylam z pytaniem co to, ale chyba Bafi jako pierwsza mnie uswiadomila
Watko twoja teściowa ma panią od sprzątania wow to normalnie jakaś wyższa sfera Mój poprzedni chłopak też był powiedzmy z "wyższej sfery" a mama jego miał fiola na punkcie sprzątania i czyściła listwe przypodłogową w domu, zgadnijcie czym Szczoteczką do zębów
A ogóle juz kiedyś miałaś sie Ciebie pytać, że masz wysoko powiedzmy wykształconą rodzinę, cos pisałaś o doktoratach i pracy naukowej a ja mam samych buraków rodzinie z klasy robotniczo - chłopskiej Mgr to na palcach policze i jeden Prof. teologi sie trafił

I dziewczyny, nie wiem czy juz pisac, czy nie ale... przebija nam się DOLNA LEWA JEDYNECZKA juz ją delikatnie widać, ale chyba nie wyszła... musze sobie stuknac łyżeczką, więc mamy albo prawie mamy 1 ząbka , żadnych rozpulchnionych dziąseł, żadnego ślinienia, jedynie co to bardzo źle śpimy w nocy, budzi sie płacze i nawet cysio nie pomaga tylko musże ją na rączkach tulić
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła"
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz".
" Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać"
W i N -córeczki mamusi
Tysiak7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:47.