Kanałowe leczenie zębów - wątek zbiorczy

[evelajna0]

.

[LadyTeqila]

Napisane przez Sylwia 2186

ja takze mialam leczone ponad rok temu 2 zeby kanalowo.. niedawno zaczelo mnie cos bolec w tych okolicach..poszlam do dentystki tej samej co mi je leczyla...w sumie to myslalam ze boli mnie zab obok nich... ona zajrzala i powiedziala ze nie widzi tam nic do leczenia...kazala mi obserwowac i mowila ze moze w tych leczonych cos sie dzieje... i jak bol nie zniknie wtedy mam przyjsc.. ale skoro te zeby sa martwe to czemu mnie cos tam boli... jezeli nie przestanie to co ona mi bedzie robic? czy moze je na nowo leczyc??? normalnie sie boje...

Też kiedyś pobolewał mnie ząb, który wcześniej miałam leczone kanałowo. Poszłam do stomatologa i okazało się, ze miałam źle oczyszczone kanały i trzeba je było udrożnić jeszcze raz. Winny był oczywiście ten lekarz, który leczył ten ząb po raz pierwszy, ale ponieważ ja nie pamiętałam, gdzie go leczyłam więc nie mogłam iść z reklamacją. W Twoim wypadku zrobiłabym zdjęcie i upewniła się u innego stomatologa czy winne są rzeczywiście, źle oczyszczone kanały a następnie reklamowała leczenie u Twojej stomatolog. Powinna tą usługę wykonać bezpłatnie gdyż za pierwszym razem wykonała ją źle.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

W lipcu pisałam Wam, ze muszę się udać z moją ósemką na mikroskopowe leczenie kanałowe. W efekcie zaczęłam go leczyć dopiero w zeszłym tygodniu. Pani w rejestracji poinformowała mnie, że takie leczenie ósemki kosztuje u nich 800zł (jak dzwoniłam w lipcu miało być 700zł) . Lekarz powiedział mi, ze bedzie to jednak 600zł bo jeden kanał mam juz oczyszczony przez moją stomatolog. Póki co oczyścił mi tylko jeden kolejny kanał. Trwało to godzinę. Od razu dostałam znieczulenie choć ogólnie nigdy nie decyduję się na leczenie ze znieczuleniem. Potem byłam wdzieczna gdyż ząb bolał mnie przez 4 kolejne dni po wizycie - lekarz mówił mi, ze moze boleć do 3. Jak przebiegało dalej moje leczenie dam Wam znać w późniejszym czasie

[LadyTeqila]

Witam,
zakończyłam w miniony piątek leczenie mojej "8". Jeśli chodzi o przebieg leczenia jestem bardzo zadowolona. Jedyny minus to, to że w efekcie zapłaciłam za zęba 800zł gdyż jak się dowiedziałam przy płaceniu 600zł to koszt udrożnienia kanałów ale należy do ceny doliczyć jeszcze 200zł za wypełnienie. Jeśli ktoś z Gdańska poszukuje gabinetu, gdzie wykonują kanałowe leczenie mikroskopowe polecam gabinet Pana Podralskiego koło ETC. Doradzam jednak by nalegać na zarejestrowanie właśnie do Podralskiego, gdyż mnie początkowo zarejestrowano do innego lekarza a on coś nie bardzo sobie radził i w efekcie na kolejną wizyte i tak przepisano mnie do Podralskiego, który bez problemu dokończył pracę.

[shelilah]

Witam.
Moje doświadczenia z dzieciństwa jeśli o dentystow chodzi były straszne. Gdy 2 lata temu po długiej przerwie moje zęby zaczęły się "odzywać" a właściwie błagać o pomoc - zmusiłam się do pójścia do zębologa. Efekt straszny. Po wizycie wyłam cały dzień z bólu. (akurat wtedy tego zęba facet robił mi bez znieczulenia) Poszłam do innego gabinetu w okolicy. I tam trafiłam (jak mi się wydawło) na idealną panią stomatolog, której wierna byłam przez te dwa lata, ba, dla niej pozniej jezdzilam na drugi koniec miasta jak sie przeniosla. Leczyla mi kanalowo dolna 5tke. Reszta robiona na biezaco jak cos bylo nie tak. Byłam zadowolona do zeszłego tygodnia.

Otóż.. dopadł mnie straszny ból zęba, nie wiedziałam ktorego (wlasciwie wydawalo mi sie lewa dolna piatka, ale okazalo sie ze bylam w bledzie) Okazało się, że przyczyną moich cierpień była górna 7-mka. Wszystko ładnie pięknie, pani doktor stwierdziła, że to tylko mały ubytek, troche powiercila, zaplombowala i odeslala do domu. Rzecz miała miejsce w czwartek lub piątek. W nocy z soboty na niedziele przeżyłam koszmar. Nie da sie opisac bolu, jaki czulam, naprawde. Powiedziec ze chodzilam po scianach to malo. Z racji weekendu w sumie niezbyt mialam pomysl co zrobic z tym zebem w srodku nocy. Tabletki mi nei pomagaly. Nocke mialam z glowy. Rano wybralam sie prywatnie do znajomej kliniki, liczac ze tam nie zrobia mi krzywdy.

Okazalo sie ze moja pani stomatolog byla w bledzie i nie byl to maly ubytek, a o wiele wiekszy. Doktor K, na którego natrafiłam wyjal plombe, oczyscil ta 7mke dokladnie(j?), zamontowal lekarstwo i puscil do domu. I tak też wróciłam, przespałam pol dnia i jeszcze troche. Jak sie obudzilam myslalam ze bedzie ok. Ale caly czas mam takie dziwne uczucie jakby "ucisku" tego zeba :| I boli. Nie cały czas, ale jak już zaboli to łzy mi same lecą. Wybrałam się do pana doktora wieczorem, przy okazji marnujac kase na taksówke (bo akurat bolalo), a ten do mnie ze jak boli mniej to i tak jestesmy do przodu i mam przyjsc jutro. Pojutrze (czwartek) mam wyjazd za granice i nie wiem jak to bedzie... Momentami mam wrazenie ze bola mnie wszyskie zeby z lewej strony twarzy. Nie mogę pić ciepłych napojów, bo bol sie nasila. Jak dlugo trzeba truc tego zeba? Kiedy to cholerstwo przestanie bolec? A moze cos jest nie tak? Co zrobic z tym bolem? Nie chce rezygnowac z wyjazdu. Pomozcie

[LadyTeqila]

Dziwne jest to co piszesz. Stomatolog, który włożył Ci do zęba lekarstwo powinien Ci powiedzieć na jak długo to robi. Jeśli tego nie zrobił, to też chyba nie jest najlepszym specjalistą. Po za tym, nie bardzo rozumiem co masz w tym zębie bo raz piszesz, że lekarstwo a innym razem, ze truciznę. Jeśli lekarstwo to prawdopodobnie jest to tlenek cynku (zakłada sie go na 3 miesiace) i lekarz będzie próbował ratować jeszcze tego zęba ... jeśli jednak jest to trucizna to czeka Cię leczenie kanałowe. Tlenek cynku jednak nie gwaranruje, że ząb tak czy siak obejdzie sie bez leczenia kanałowego bo czasami poprostu lek nie pomaga ale zawsze jest nadzieja. Jeśli ząb Cię pobolewa to jest to normalne pod warunkiem, że nie jest to bardzo silny ból i nie trwa dłużej niż 4 dni. Jeśli jednak jest inaczej to musisz sie zgłosić jeszcze raz do stomatologa najlepiej ze zdjęciem rtg.

[yoanka85]

Oj ja też mam traumatyczne przeżycia dotyczące dentysty

Po ostatnim leczeniu jakoś w szkole średniej, kiedy poszłam tylko na przegląd przy okazji, z rodzicami pan dentysta znalazł małą dziurkę w zębie i miał ją zaplombować. Powiercił chwilę i okazało się, że to nie dziura tylko LOCHA. A znieczulenia nie miałam, bo miała być mała plomba, więc wyłam i łzy mi po twarzy leciały. Po chwili musiał mnie znieczulić, bo robić się nie dało, ale co przeżyłam to moje.
Od tego czasu dentystę omijałam szerokim łukiem, aż do czasu kiedy 2 lata temu złamała mi się siódemka (ósemek ni mam), a właściwie odłamał mi się jeden z guzków zęba. Chcąc nie chcąc musiałam się wybrać do dentysty w małym miasteczku. Dzień przed wizytą tak mnie z nerwów brzuch rozbolał, że kulałam się po podłodze... Taka trauma
Sama wizyta była w porządku, od razu poprosiłam o znieczulenie, zęba trzeba było zatruć, a za całe leczenie zapłaciłam myślę, że max 300zl. Od tej pory tylko ta dentystka, stwierdziłam że innemu nie zaufam, no i ceny niskie. Może i nie ma mikroskopu, ale rentgen mi robiła i już chyba 3 zęby kanałowo mam naprawione. Jestem w trakcie trucia kolejnego trzonowca - tak się zapuściłam że aż wstyd...
Tydzień od zatrucia skurczybyk zaczął reagować na zimno i gorąco, a nawet na kanapki w temperaturze pokojowej(sic!). Ehhh z poprzednimi tak nie było... Ale jeszcze 2 tygodnie i powinno być po nim

PS. A najważniejsze jest to, że znalazłam dobrego dentystę i już się wizyt nie boję

[margolka82]

Cześć,
przeczytałam cały wątek i jestem przerażona, może mi pomożecie?

W środę jedłam paluszki i trafiłam na spory kawałek soli, rozgryzając nadłamałam sobie dolną szóstkę, ząb mnie pobolał, ale przez chwilę. W czwartek poszłam do jakiejś prywatnej kliniki, pani doktor powierciła, poczyściła, na końcu bez znieczulenia zabolało i powiedziała, ze nerw jest na wierzchu. Stwierdziła, że ząb był słaby, bo niszczyła go próchnica i dlatego się nadłamał. Nie chciałam robić od razu RTG, bo jestem na etapie starń o dziecko. Lekarka założyła mi jakieś białe lekarstwo i kazała przyjść za 10 dni( to nie było lekrstwo, to było zatrucie zęba). Mówiła, ze ząb będzie bolał, ale on wcale nie boli. Minęlo kilka dni a ząb mi nie dokucza
Pomóżcie! Czy będzie konieczne leczenie kanałowe czy da się go wyleczyć w inny sposób?
Cena jakąusłyszałam, to 20 zł znieczulenie, 100zł za kanał, 100zł plomba z odbudowaniem zęba i kilka wizyt?
Już sie boję!!! Czy nie da się tego zrobić za jednym razem?

Minął prawie miesiąc, a ja mam już prawie wyleczonego zęba. Ząb był zatruty, więc było leczenie kanałowe, udało mi się wytrzymać bez znieczulenia, coś tam czułam, ale było to do zniesienia, bo trafiłam na rewelacyjnego stomatologa poleconego przez koleżankę. Teraz idę już tylko na założenie plomby, więc to co najgorsze już za mną. Koszt doprowadzenia zęba do ładu to 320zł, trochę dużo, ale lepiej mieć zęby niż być szczerbatym!!!

[Sylwia 2186]

prawdopodobnie juz Ci go zatruła i leczenie kanałowe jest zaczęte

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez LadyTeqila

Też kiedyś pobolewał mnie ząb, który wcześniej miałam leczone kanałowo. Poszłam do stomatologa i okazało się, ze miałam źle oczyszczone kanały i trzeba je było udrożnić jeszcze raz. Winny był oczywiście ten lekarz, który leczył ten ząb po raz pierwszy, ale ponieważ ja nie pamiętałam, gdzie go leczyłam więc nie mogłam iść z reklamacją. W Twoim wypadku zrobiłabym zdjęcie i upewniła się u innego stomatologa czy winne są rzeczywiście, źle oczyszczone kanały a następnie reklamowała leczenie u Twojej stomatolog. Powinna tą usługę wykonać bezpłatnie gdyż za pierwszym razem wykonała ją źle.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

W lipcu pisałam Wam, ze muszę się udać z moją ósemką na mikroskopowe leczenie kanałowe. W efekcie zaczęłam go leczyć dopiero w zeszłym tygodniu. Pani w rejestracji poinformowała mnie, że takie leczenie ósemki kosztuje u nich 800zł (jak dzwoniłam w lipcu miało być 700zł) . Lekarz powiedział mi, ze bedzie to jednak 600zł bo jeden kanał mam juz oczyszczony przez moją stomatolog. Póki co oczyścił mi tylko jeden kolejny kanał. Trwało to godzinę. Od razu dostałam znieczulenie choć ogólnie nigdy nie decyduję się na leczenie ze znieczuleniem. Potem byłam wdzieczna gdyż ząb bolał mnie przez 4 kolejne dni po wizycie - lekarz mówił mi, ze moze boleć do 3. Jak przebiegało dalej moje leczenie dam Wam znać w późniejszym czasie

jakos tak wyszlo ze ten ząb przestał mnie bolec

[Jasminka238]

Pobolewał mnie ząb, ale tylko w nocy. Punktualnie o 23:00 zaczynał mnie boleć. Nie był to straszny ból, bardziej taki dokuczliwy. Najgorsze, że nie wiedziałam który to ząb;wydawało mi się że albo szóstka albo siódemka na dole.Po około 5 dniach poszłam do dentysty. Okazało się, że szóstka na dole, po prawej stronie jest wszystkiemu winna. Mianowicie uszczerbiło mi się odrobinkę plomby, ale dosłowbnie kawałeczek, że nawet tego nie zauważyłam.

Dentystka wzięła takie narzędzie metalowe do dłubania, taki zagiętyy haczyk i dłubała w miejscu tej uszczerbionej plomby...Pytała się czy to tu boli, ale nie bolało nic...Na nieszczęście zagłębiła SIĘ TROCHĘ GŁĘBIEJ I TO CO PRZEŻYŁAM JEST NIE DO OPISANIA.

Poczułam maksimum bólu..nigdy w życiu nie czułam tak okropnego bólu!!... Zakrzyczałam i zaczęłam ryczeć jak małe dziecko, aż się zanosiłam..Wstyd mi było, że tak płaczę, ale ja nad tym nie panowałam! ta reakcja była sama z siebie,nie mogłam przestać. Pani dentystka natychmiast podała mi najsilniejsze znieczulenie jakie tylko mieli! Czekałyśmu długo zanim zadziałało, a i tak czułam ból przy wierceniu, ale już troszkę mniejszy....

Okazało się, że miałam zapalenie miazgi i nerw był na wierzchu i ona wbiła mi się w ten żywy i w dodatku zmieniony zapalnie nerw. Od razu poszła krew. Miazga była tak rozmiekczona że narzędzie weszło jak w masło. .. To było najbardziej traumatyczne przeżycie w moim życiu.

Na drugiej wizycie mi dotruwała..nic nie bolało, jednak przy dziąśle zrobiło mi się zapalenie im dziąsło spuchło... Nie wiem od czego..mo0że fleczer był za mocno wepchnięty. Pomimo to to zmienione dziąsło nie bolało ani troszkę, ale jednak poszłam do dentysty, bo zrobiła się taka kieszonka i odstawała od zęba. Pani mi otworzyła ząbek, oczyściła kieszonkę i przepłukała wodą utlenioną i dotruła jeszcze. Nic nie bolało. Jednak dziąsło nadal jest zmienione, ale nie boli. Zrobiło się takie przy nasadzie zęba białe. W poniedziałek jestem umówiona na czyszczenie kanałów..Dam znać co dalej

[margolka82]

Hej Jasminka238,
rozumiem co przeżyłaś. Niestety jak dentysta dotknie nerwa to masakra, też to przeżyłam. Trzymam za Ciebie kciuki.
Ja trafiłam na super stomatologa, zawsze bałam się dentysty a teraz chętnie chodzę na kolejne wizyty.

[Jasminka238]

Żeby tylko dotknął nerwa ale ona dosłownie niechcący przebiła mi go na żywca. Ano ona ani ja nie wiedziałam że pod tym uszczerbkiem plomby jest taka masakra. No ale cóż;;
Dziś byłam już na trzeciej wizycie.Miałam czyszczone kanały. W szóstce są ich aż 4. Najpierw mi rozwierciła a potem wzięła takie igiełki i skrobała coś w tym żebie z taką siłą że aż nie mogłam utrzymać głowy,ale to nic nie bolało ani troszkę, widocznie ząbek się struł na amen Jeszcze tylko dwie wizyty: ponowne włożenie lekarstwa i założenie plomby. Ale to już na luzie bo kanały są wyczyszczone a ząb jest trupem także nic nie czuję

[margolka82]

Cześć Jasminka238,
ja dzisaj idę już na plombę po kanałowym leczeniu. Mój ząb miał też cztery kanały w tym dwa zakręcone, więc lekarz się trochę namęczył, ale ja na czyszczeniu kanałów czułam co nie co, ale dało się wytrzymać

[moniska90]

ja mam natomiast taki problem że mam założony tlenek na górną 5 tkę. mam już to ponad miesiąc. miałam przyjść w styczniu ale ząb lekko mnie po bolewa podczas picia zimnych napoi. dzwoniłam do mojej dentystki i twierdzi że być może konieczne będzie zatrucie. Czy lekki ból może być już koniecznością kanałowego leczenia?

[Jasminka238]

Margolka82 dziś byłam na ostatniej wizycie. Jeszcze raz coś robiła tymi igiełkami.Nic nie bolało, ale w jednym kanale poczułam ból. Trwał sekundę. Był napewno mniejszy niż za pierwszym razem..dało się wytrzymać,ale ja jestem przewrażliwiona i prawie zemdlałam. Dentystka powiedziała że mam ciężki ząb, bo kanały są niedrożne, ale nic nie bolało tylko w tym jednym, ale wypełniła i zaplombowała...Boże jak ja się boję wizyty u dentysty(( Mam nadzieję że z tym ząbkiem kanałowym już będzie wszystko wporządku

Szczerze to wolałabym wyrwać tą szóstkę i mieć swiety spokój..Przynajmniej bym miała przeświadczenie że się już nie odezwie. Jak zacznie mnie boleć to pójdę do innego dentysty i zażądam wyrwania, bo ta dentystka nie chce wyrywać, robi wszystko żeby uratować ząb..

[kotecek175]

Ja robiłam teraz leczenie kanałowe, prywatnie to za każdy kanal płacilam 40zł (a miałam aż 3)plus trutka 30zł.. no i zostala mi odbudowa zęba, zastanawiam sie ile to moze kosztować. Czy ktoś z was ma o tym jakies pojęcie?

[margolka82]

Jasminka238 a po co Ty chcesz ten ząb wyrywać,dentystak bardzo dobrze robi, ze chce Ci go uratować, chcesz być szczerbata, ząb leczony kanałowo jest martwy, więc nie ma prawa Cię boleć!!! Poza tym najgorsze już za Tobą, plomba to pikuś nic nie boli.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

kotecek175 odbudowa zależy jaka, mi dentysta odbudował tym samym materiałem jakim robi się plomby, fakt że było to kilka różnych materiałów o róznych właściwościach. Zrobił mi rewelacyjnie, nie widać różnicy-ząb wygląda jak prawdziwy i kosztowało mnie to 110zł i godzinę siedzenia u dentysty, ale jest super. Jednago czego się boję, to że ząb martwy może z czasem ściemnieć i odróżniać się barwą od innych zębów, ale i na to sa sposoby.

[pandulek]

dzisiaj bylam u dentysty, bede miala kanalowo leczonego zeba i dentystka zatrula mi tego zeba, zalozyla fleczer czy jakos tak się to nazywa. Strasznie mnie teraz ten ząb boli:/ czy to normalne? długo to będzie trwalo ?tzn. ten ból? wiem że nikt tu wrozka nie jest i nie przewidzi mi ile mnie ząb bedzie bolal, ale moze ma ktos podobne doswiadczenie po zatruciu zęba?

może ktoś z was może poradzić jakieś tabletki dostepne w aptece bez recepty ktore najlepiej ukoją lub chociaż zlagodzą tego typu ból?

[moniska90]

tak trochę boli. koło 2 dni. przynajmniej mnie. ja już trzeci raz mam trutego zęba i jutro kanałowe być może. mam nadzieje że już nie będzie bolało

[pandulek]

przeżyłam, bolało jeden dzień...na szczęście ale po 3 dniach trutka wypadla :/ i chyba będzie mi jeszcze raz zakladac:/

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Mam pewien problem. Od kilku dni okropnie bolał mnie ząb, w którym miałam dziurę. Wczoraj nie wytrzymywałam, udało się jednak zamówić wizytę w prywatnej klinice. Okazało się, że ząb musi być leczony kanałowo. Miałam czyszczone trzy kanały w dolnej szóstce po lewej stronie, dentysta wyjął mi stamtąd nerwy i założył najpewniej trutkę. W każdym razie coś białego z tubki, nie widziałam dokładnie. Mam zgłosić się za jakiś czas na pozostałą część zabiegu - tzn. leczenie i plombowanie zęba. To, na czym byłam określił jako bodajże wstępne opracowanie zęba czy jakoś tak. Ale na czym polega mój problem - kiedy puściło znieczulenie myślałam, że umrę! Ząb bolał mnie tak bardzo! Przyłożyłam do policzka mrożonkę i udało mi się zasnąć. Dziś rano ząb nie boli już tak bardzo, da się normalnie funkcjonować, ale nie jest to przyjemne. Czy to normalne? Powinien mnie tak boleć? Ile jeszcze czasu może to trwać? Łyknąć jakieś proszki? Proszę o odpowiedź!

[moniska90]

u mnie wyglądało to tak że dentystka zatruła zęba chyba z 3 razy. a potem wyjęła nerw ale mimo zatrucia i tak bolało okropnie ale da się przeżyć. potem prześwietlenie zęba i wypełnienie

[Dolce13]

Mam jeszcze takie pytanie.
Dzisiaj dentystka na wizycie otworzyła mi kanał dwójki (na rtg wyszło, że jest nieprawidłowo wypełniony) i stwierdziła, że wypełniono mi kanały zębów jakimś specyfikiem, którego nazwy niestety nie zapamiętałem - zaczynał się od litery "E" bodajże . Te zęby miałem robione dość dawno (kilka czy raczej kilkanaście lat temu). W związku z zastosowaniem do wypełnienia kanałów w/w materiału, stwierdziła, iż w moim przypadku lepiej zastosować sztyfty z metalu. Ponoć wkłady k-k z włókna szklanego mogą się odcementować w tym konkretnym przypadku.
Czy mogłabyś coś na ten temat napisać ?
Dentystka namawiała mnie na sztyfty z metalu "lane" indywidualnie. Pokazywała mi sztyfty z włókna szklanego. To takie cienkie, karbowane "słomki" o średnicy ok. 1mm.
Pozdrawiam.

[holika]

Witam Was! kanalowe leczenie przechodzilam dwa razy i:pierwszy raz byl koszmarny,lekarka na pierwszej wizycie zalozyla mi trucizne,po powrocie do domu zab rozbolal mnie tak,ze chodzilam po scianach,ze strachu wiecej nie poszlam.Chodzilam z ta trucizna prawie cztery m-ce,zab znow sie odezwal,trafilam do innej lekarki,ktora zabek sprawnie usunela.Za jakis czas zaczal pobolewac mnie inny zab, pani doktor powiedziala,ze trzeba leczyc kanalowo-prawie zemdlalam ze strachu,ale naprawde milo sie rozczarowalam,na pierwszej wizycie usunela mi nerw ,oczyscila mi kanaly i zalozyla lekarstwo tak lekarstwo,a nie zadna trucizne,kazala przyjsc za tydzien.Po tygodniu zalozyla mi plombe,Aha i nie bolalo niiic naprawde,a od leczenia minelo juz 5 lat i zabek ma sie dobrze

[denwerka]

dziś dentysta zaczął u mnie kanałowe leczenie siódemnki,zapłaciłam 200 zł na pierwszej wizycie za rozwiercenie i założenie trutki,zapytałam ile bedzie mnie kosztowało całe leczenie z odbudową,a on mi odpowiedział że 1600!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!1 masakra,zwariowałam,nie stać mnie na 1600 zł za jednego zęba.

[holika]

Napisane przez denwerka

dziś dentysta zaczął u mnie kanałowe leczenie siódemnki,zapłaciłam 200 zł na pierwszej wizycie za rozwiercenie i założenie trutki,zapytałam ile bedzie mnie kosztowało całe leczenie z odbudową,a on mi odpowiedział że 1600!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!1 masakra,zwariowałam,nie stać mnie na 1600 zł za jednego zęba.

ja za kanałowe wyleczenie(2 wizyty)zapłaciłam...60zl.

[denwerka]

Boże gdzie są tacy stomatolodzy co biorą 60 zł za kanałowe???? dlaczego nie ma takich na mojej drodze????? JA CHCĘ PIĘKNE ZĄBKI moje dzieci teraz gonie co chwilę do mycia i na przeglądy,dlaczego jestem matołkiem i nie poszłam na stomatologię,mam już dość tych żółtaków co mi z paszczy wystają

[ivoclar]

Napisane przez holika

ja za kanałowe wyleczenie(2 wizyty)zapłaciłam...60zl.

czy aby nie robiłas tej kanałowki na fundusz i 60zł zrobiłaś dopłate do plomby ,bo sorki ale za 60 zł kanałowka no cóż ciekawe jak ona jest zrobiona ]dodatkowo ile masz lat i ktory to był ząb
niektorzy dentysci przyjmuja prywatnie osoby niepelnoletnie a maja dodatkowo kontrakt na nfz i robiac kanałowke kanały robią wtedy na nfz bo tak można a pac płaci tylko za plombę i dentysta wcale nie musi pacjenta o tym informować

[holika]

Napisane przez ivoclar

czy aby nie robiłas tej kanałowki na fundusz i 60zł zrobiłaś dopłate do plomby ,bo sorki ale za 60 zł kanałowka no cóż ciekawe jak ona jest zrobiona ]dodatkowo ile masz lat i ktory to był ząb
niektorzy dentysci przyjmuja prywatnie osoby niepelnoletnie a maja dodatkowo kontrakt na nfz i robiac kanałowke kanały robią wtedy na nfz bo tak można a pac płaci tylko za plombę i dentysta wcale nie musi pacjenta o tym informować

Leczenie było wykonywane całkowicie prywatnie,jest to lewa górna szóstka,a co do jego wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń,aha a pełnoletnia to jestem już daaawno

[rudo-zielona]

1600 zł to faktycznie sporo. Pewnie wypełnienie kanałów będzie pod mikroskopem..
Moja dentystka za kanałówkę z plombą bierze ok. 200 zł. Gdyby mi zaśpiewał 1,5 tys pewnie spadłabym z fotela

[ivoclar]

Napisane przez holika

Leczenie było wykonywane całkowicie prywatnie,jest to lewa górna szóstka,a co do jego wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń,aha a pełnoletnia to jestem już daaawno

wiec ciesze sie ze udało ci się za tak niska kwote zrobic leczenia=e kanałowe jesli możesz podaj nam namiary na ten gabinet stomatologiczny bo chyba jest godny polecenia