2008-11-19, 12:29 | #211 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 9 660
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
jak bedzie leczenie kanalowe to nie moze dac lekarstwa tylko trucizne. chyba ze da Ci ja potem. no a bolec musi niestety, tym bardziej ze to nie trutka, bo trutka by Ci trula zeba i by nie bolalo
__________________
"Jeśli nie masz dzieci, to tak, jakby część twojego serca nigdy nie czuła. Jakby została na zawsze odłączona..."Gillian Flynn – Ostre przedmioty |
2008-11-21, 09:05 | #212 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Aktualnie sprawa wygląda tak, ze zebrała się ropa i spuchłam strasznie. Dostałam antybiotyk i w poniedziałek mam iść znowu na wizytę
|
2008-11-22, 16:02 | #213 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 6
|
Ból po leczenu kanałowym?
Witajcie- przeczytałam cały wątek, a zdobytą wiedzę miałam okazję wczoraj sprawdzić w praktyce Miałam wczoraj pierwszy raz leczenie kanałowe- bez uprzedniego zatruwania, w znieczuleniu- samo wyciąganie nerwu zero problemu- nic nie boli i szybciutko poszło ( robili mi takim wiertełkiem jak się boruje, tylko z jakąś nakładką- naprawdę zero stresu i bólu). Póżniej dłuuga dłubanina, momentami troszkę bolało- takie jakby ukłucia, albo czasami ćmienie- nic strasznego. Także ząbka mam już oczyszczonego i założony opatrunek- mam się pokazać na wypełnienie za jakieś 2 tygodnie. Ząb po leczeniu lekko mnie bolał w nocy ( takie raczej ogólne podrażnienie- w końcu trochę tam się w nim działo ) a dzisiaj rano odkryłam że niestety nie mogę nim gryżć- bolał bardzo- teraz, po południu– wydaje mi sie że może jest ciut lepiej, ale pewności nie mam. No i moje pytanie- czy taka wrażliwość na gryzienie, a nawet stuknięcie zębami i zęby jest normalna po leczeniu kanałowym? Czy zniknie za jakiś czas, a jak nie to kiedy mam zacząć się martwić ( a tam- już się martwię......)
|
2008-11-22, 17:01 | #214 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 163
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Hej wizażanki Ja niestety też już zaczęłam swoją 'przygodę' z leczeniem kanałowym ;( Poszłam do akademickiego dentysty. Zatruła mi zęba, ból po zatruciu straszny kilka dni. Ale po tym co potem przeszłam, tamten ból to był pikuś. Po 2 tyg poszłam, okzało się że trzeba jeszcze raz założyć truciznę, bo się nie zatruł. No okej, rozumiem. I okazało się też, że ząbek obok jest chory więc trzeba zaleczyć. No to okej. No i się zaczęło:/ moja 'kochana' dentystka, która moim zdaniem zupełnie nie ma podejścia do pacjenta, jest totalnie nieuprzejma, wkładała mi taka foremkę, blaszke między zęby, aby ładnie plombę uformować. I tak wpycha , wpycha, czuję ból.l No to zaczynam wiszczeć. Ona wpycha to dalej, to ja krzyk i osuwam sie na dół, zeby dalej nie wciskała. Następnie w buzi miałam mnóstwo krwi (jak się okazało, rozcięła mi tą blaszką dziąsło:/) Popłakałam jej się z bólu na fotelu, a ona zdziwiona, ze "ooo.. ile krwi". Myślałam że padnę dosłownie. Po powrocie do domu przepłakałam z bólu ponad 4 godziny, zadne tabletki nie działały:/ Ale nie ma co się dziwić.. Zatruta 6, rozcięte dziąsło i do tego boleśnie rosnąca 8.. :/ i wszystko na jednej linii:/ Postanowilam że u tej okropnej baby więcej się nie pojawię, i zapisałam się prywatnie u mojej starej dentystki (specjalnie będę musiała wracać 160 km do mojego rodzinnego miasta na leczenie:/) Ale u niej wiem jakie ma podejście do pacjenta, i wiem że nie spaprze mi roboty. Kolejną sprawą jest to, że wizytę mam na 28 listopada, a wczoraj 1/3 trucizny mi się zapadła. i jak jem to mnnie ten ząbek boli. Poszłam dziś z bólem do pogotowia stomatologicznego z prośbą, zeby mi to oczyścili i nowa trucizne założyli czy cos, zeby tej dziury nie było. I wtedy dentysta (strasznie niemiły facet koło 70) stwierdził, ze wyjmie mi trucizne i zostawi odkrytą całą dziurę (!) Dosłownie uciekłam mu z fotela.
I teraz pytanie do Was, Jak myslicie, czy w pon iść do akademickiej zołzy żeby mi nowy opatrunek założyła, a w piątek moja lekarka to obejrzy, czy może przenosić to do piątku i moja lekarka stwierdzi co z tym zrobić, czy założy nowy opatrunek, czy bedzie leczyć. Jak myślicie?? Bo w sumie jak jem drugą stroną to nie jest tak strasznie, da się przeżyć do piątku ;P Ps. Przy okazji przestrzegam przed pogotowiem stomatologicznym w Olsztynie... :/ Niemiła pielęgniarka, strasznie ironiczny i niemiły dentysta.. Odradzam!
__________________
|
2008-11-23, 19:30 | #215 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa-Michalin
Wiadomości: 86
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Obecnie odchodzi się od "trucia" zębów z wielu powodów jak: większa liczba wizyt, ból pozabiegowy (tzw. łażenie po ścianach w przypadkach lżejszych i po suficie w bardziej ekstremalnych) i znaczne ryzyko wtórnego zakażenia bakteryjnego kanałów/miazgi zęba co ogólnie zmniejsza szanse na długoczasowe rokowanie wyleczonego kanałowo zęba. Fakt, że po zakończeniu leczenia nic nie boli nie oznacza wcale, że za parę lat nie rozpęta się prawdziwe piekło z leczonym już wcześniej zębem - to jest właśnie to odległe rokowanie (w tym przypadku właśnie niepomyślne).
Rada moja jest taka. Jeśli ząb boli a lekarz nie ma jak przyjąć pacjenta bo ma w danym dniu "komplet" to proście o kolejną wizytę jak najszybciej. Nie ma co czekać 2-3 tygodni. Ta kolejna wizyta z porządnym znieczuleniem (niestety) i wyciąganie wszystkiego z kanałów wraz z opracowaniem, płukaniem i najlepiej wypełnienie na tej samej wizycie (suche kanały). Im mniejsza liczba wizyt tym mniej pieniędzy wydacie i wieksza szansa na przetrwanie zęba.
__________________
Soulmates never die |
2008-11-25, 14:01 | #216 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Dokładnie. Lekarz powinien Was przyjąć z bólem zęba po leczeniu kanałowym. Mnie odesłano, bo powiedziano mi, że mam przyjść jak będzie lekarz, który "zaczął" leczenie. A moja lekarka się spytała, dlaczego nie przyszłam od razu z tym bólem i była bardzo zdziwiona odpowiedzią. Powiedziała, że w takich przypadkach powinniśmy zostać przyjęci, miało to być wyjaśnione. Mój ząb na szczęście nie boli już, ale wczoraj miałam przecinany ropień :/
|
2008-12-04, 20:21 | #217 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Witam jestem nadal w trakcie leczenia kanalowego ale zostalo mi tylko wybielanie i na koncu plomba i dowidzenia. Ale niestety zab mi sie niechce wybielic po pierwszej wizycie wybielania bylo nawet ok ale juz po 2 wizycie troche znowu sciemnial. Czy moze to byc wywolane tym iz np pilem alkochol czy palilem???? czekam na odp
pozdrawiam |
2008-12-04, 20:34 | #218 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 9 660
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
"Jeśli nie masz dzieci, to tak, jakby część twojego serca nigdy nie czuła. Jakby została na zawsze odłączona..."Gillian Flynn – Ostre przedmioty |
|
2008-12-05, 20:06 | #219 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Acha wczoraj mialem juz 3 wizyte wybielania znowu mam bielszego ale poczekam jeszcze do nastepnej wizyty w srode . A mogloby byc tak ze poprostu nieda sie wybielic zeba??? nawet jak sie probuje ???? czy raczej powinien sie wkoncu wybielic.....
Edytowane przez Sampapl Czas edycji: 2008-12-05 o 20:07 |
2008-12-07, 08:20 | #220 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 653
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Sampapl, sam alkohol i 1-2 papierosy nie mają wpływu, jednak podczas wybielanie koniecznie trzeba uważać na to co zęby może przebarwiać - jedzenie (m.in. buraczki, świeża marchew, papryka) i napoje (oprócz soków także wino czerwone, mocna herbata, kawa), no i oczywiści paczka papierosów dziennie też może zaszkodzić. Podczas wybielania + jakiś czas po ząb jest wyjątkowo podatny na wszelkie tego typu czynniki - lepiej go oszczędzać niż potem żałować.
Bezpośrednio po wybielaniu ząb powinien wyglądać lepiej. To co piszesz, to może wmawianie, inne oświetlenie (lub brak higieny "wybielającej"). Jednak musisz się liczyć z tym ,że po paru latach może ponownie pociemnieć. (nie musi ale może)
__________________
Lekarstwem na przyzwyczajenie jest inne przyzwyczajenie (Epiktet) |
2008-12-07, 23:08 | #221 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
dziekuje postaram sie uwazac bo wiadomo niechcialbym chodzic z ciemnym zebem tym bardziej ze jest to jedynka. a w wakacje chcialbym juz sobie aparat zalozyc na zeby tylko musze wyleczyc zabki najpierw
|
2008-12-14, 19:16 | #222 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 052
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
a ja jestem wlasnie w trakcie leczenia kanalowego, na pierwszej wizycie dentysta rozborowal mi zeby, w trakcie zrobil pare zdjec rtg, potem mi plukal jakims strasznie niedobrym plynem (2 razy), wiercil wiertlem ale takim innym niz zwykle-takim dlugim i wygladem faktycznie wiertlo przypominalo troche), zalozyl cos chyba trutkę? i powiedzial zebym przyszla za 2 tygodnie to przeczysci kanal ale juz dlubania nie bedzie.
po tej wizycie mnie wogole zab nie bolal wiec nie wiem czy cos jest nie tak i zab sie nie zatrul? strasznie boje sie bólu
__________________
pachnę |
2008-12-17, 18:36 | #223 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: niebo
Wiadomości: 58
|
Dot.: co to jest leczenie kanałowe?
DZiś miałam kanałowe leczenia piątki,wcześniej ten ząb był leczony i niby wszystko było okay ale okazało się ze przez 2 tygodnie czekajac na nastapną wizytę jadłam tabletki przeciwólowe.nie dało sie wytrzymc ból był od zęba aż po żuchwę i ucho,dlatego dentol zdecydował się zrobić mi kanałowe,,miałam znieczulenie,uwierzcie... pomogło tylko trochę, gdy wiercił ból był straszny bo mówił ze odkryc musi mój nerw i troche moge czuć,ale to ie było troche tylko masakra!!!! za tydzien mam przyjsc ..teraz mam ząłozona trutkę,na szczęscie nie boli mnie ząb tak jak mówił ze powinien książkowe 2 godziny no i wypuścił mnie mówiąc że nic nie płace ciekawe jak będzie przy następnej wizycie
|
2008-12-23, 15:51 | #224 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 87
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
..
Edytowane przez tutamtu4 Czas edycji: 2012-08-28 o 16:35 |
2008-12-23, 16:44 | #225 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 9 660
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
mi kiedys wypadlo lekarstwo to pojechalam od razu do dentysty i mi uzupelnili. nie czekaj z tym tylko leć
__________________
"Jeśli nie masz dzieci, to tak, jakby część twojego serca nigdy nie czuła. Jakby została na zawsze odłączona..."Gillian Flynn – Ostre przedmioty |
2008-12-23, 18:23 | #226 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 87
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
...
Edytowane przez tutamtu4 Czas edycji: 2012-08-28 o 16:36 |
2008-12-30, 00:40 | #227 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Trochę się zdziwiłam, jak przeczytałam ceny, jakie płaciłyście(liście) za kanałowe. Ja chodzę do państwowych lekarzy, których uwielbiam. Wszystkich.
A co do dentysty. Rok temu zabolał mnie ząb. Kompletnie zbagatelizowałam z taki skutkiem, że prawie z płaczem(bo nawet herbaty pić nie mogłam) wylądowałam w październiku u pani doktor. Leczenie miałam robite na cztery wizyty po 30min. Za pierwszą zapłaciłam 20zł(za znieczulenie) i pani wyczyściła mi ząb. Za dwa dni miałam następną wizytę z trucizną(30zł) a za trzy tygodnie usuwanie korzenia(to było nieprzyjemne- 30zł). Następnego dnia wypełnianie kanału (plomba 100zł)+ rentgen zęba. Może wydawać się to dziwne, że tak biegałam, ale to państwowa przychodnia i mają ograniczony czas wizyty. W sumie za leczenie kanałowe zapłaciłam 180zł. Trochę mnie potem bolał ząb, jak to po kanałowym i wystraszyłam się, ale dentystka sprawdziła wszystkie zęby lampą (chyba uv) i okazało się, że nigdzie nie ma śladu po próchnicy. Kazała mi się nie pokazywać aż do maja. ;-) A za przegląd nic nie płaciłam. |
2009-01-03, 13:00 | #228 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: UB8
Wiadomości: 8 712
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Ja mam dziwna sytuacje bo pare dni przed Swietami Bozego Narodzenia bylam u dentysty, bo mi plomba wyleciala no to ona mi zaplombowala i bylo git. Od razu zrobila mi przeglad zebow i powiedziala ze ani jednej dziurki nie ma, co bylo dla mnie bardzo szczesliwa i radosna nowina
No ale od wczoraj mam takie nachodzące bóle, ale po drugiej stronie szczęki. Masakra! Chwyta na 5 minut i puszcza calkowicie. Zagladam w zeby i ani jednej dziury no i cos czuje ze bede miec kanalówke Dzis ide wieczorem do dentysty, boje sie okropnie bo kanałowka bardzo boli (z relacji moich znajomych / ze znieczuleniem!) no a ja mam bardzo wysoki (?) prób bolowy? Tzn nawet borowanie mnie boli ;( Mam takiego stracha ze szkoda gadac. A juz calkowicie sobie nie wyobrazam igly w dziasle!!!! (znieczulenie) Raz mialam znieczulenie robione przy wyrywaniu zeba tylniej 7-ki. No i to bylo okropne. Tzn wklucie sie bylo bolesne no i rwanie mnie bolalo mimo wszystko a rwal rosły chłop.. normalnie mam dola przed wizyta!
__________________
28.05 - dokument do odbioru Aneckowo metal gora - 06.02.2012 metal dol - 12.06.2012 |
2009-01-03, 14:40 | #229 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 653
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Anecka, głowa do góry, nie będzie tak źle (mam nadzieję)
Też jestem odporna na ból, w tamtym roku miałam pierwsze znieczulenie właśnie do kanałówki i było w miarę ok - coś jak pobieranie krwi. Co do rwania to się nie wypowiem, ale może lekarz nie był zbyt dobry i źle znieczulenie dał (złe miejsce wkłucia, za mała dawka )
__________________
Lekarstwem na przyzwyczajenie jest inne przyzwyczajenie (Epiktet) |
2009-01-03, 20:23 | #230 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: UB8
Wiadomości: 8 712
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Hmm no i wiecie co..
Bylam u dentysty, powiedzialam ze mnie ogolnie boli na górze i dentysta zaczal pukac w kazdego zeba (bo po ogledzinach powiedzial ze nie ma zadnej dziury, wiec cos pod plomba jest nie tak) no i tak mi wypukal ze 5 zaczela mnie bolec. Tak więc rozwiercil, usunal plombe i powiedzial ze jest czysto pod spodem Jak rozwiercil to przestalo bolec .. zalozyl jakis fleczer no i powiedzial ze jak bedzie bolalo w poniedzialek trucizne mi da. (no ale na zdrowy zab?) No i zalozyl to cos + jakas blaszke wsunal miedzy zeby i znow zaczelo mnie bolec i trzyma do teraz! Powiedzial tez za najwyzej nastepnego zeba rozwierci zeby sprawdzic o co biega. No i tak sobie sama mysle: Skoro boli mnie teraz to nie napewno ten zab co zostal naruszony, no bo on byl wporzadku wiec czeka mnie nastepne borowanie ale az tydzien musze czekac. Nie wiem czy wytrzymam (to jest prywatnie).
__________________
28.05 - dokument do odbioru Aneckowo metal gora - 06.02.2012 metal dol - 12.06.2012 |
2009-01-03, 22:51 | #231 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 653
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
nieciekawie, szczególnie to rozwiercanie zdrowych zębów.
Ja mam tak, że jak mnie boli to z reguły jestem w stanie dojść do tego który to ząb. Może warto by zdjęcie zrobić, próchnica wychodzi jako ciemne miejsca (nie daje cienia jak ząb), choć jak plomba przysłoni to może nie być widać. Chyba trochę promieni x lepsze jest niż rozwiercanie zaleczonych zębów... edit: ta blaszka naruszyła dziąsło pewnie dlatego ból, może jakaś choroba przyzębia / nadwrażliwość
__________________
Lekarstwem na przyzwyczajenie jest inne przyzwyczajenie (Epiktet) Edytowane przez L_ka Czas edycji: 2009-01-03 o 22:54 |
2009-01-03, 23:48 | #232 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 629
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Przeczytałam wątek do początku i po prostu umieram ze strachu
Jestem w trakcie kanałowego leczenia górnej "4". Oczywiście ząb zaczał pobolewać, aż pewnego razu bolał tak że całą noc nie zmrużyłam oka i żadne prochy nie działały. Pierwsza wizyta u dentysty to było borowanie, wyczyszczenie zęba i założenie trutki. Miałam znieczulenie, ale i tak czułam jak mi grzebie w zębie. Strasznie boję się dentysty, do tego stopnia że ładnych kilka lat nie chodziłam do niego...wskutek czego mam zaniedbane zęby Boję się panicznie, podczas tej pierwszej wizyty samo znieczulenie mnie bolało, jak się ten środek rozpręzał w dziąśle. Prawie zemdlałam ze strachu, no cyrk normalnie. O dziwo po zatruciu ząb mnie już nie bolał, czułam go tylko przez kilka dni przy nagryzaniu. Po 3 tygodniach była kolejna wizyta, okazało się że ząb jeszcze nie zatruty. Tym razem było bez znieczulenia i myślałam, że ponownie spadnę z fotela. Zwiercił mi tego fleczera, wydłubał trutkę i założył nową. Każdy się śmieje z tego, ale mnie samo borowanie i wyciągnięcie i założenie trutki naprawdę bolało! Wyszłam z płaczem. No i teraz 9 stycznia czeka mnie kolejna wizyta, podobno ostatnia, jeśli nie będzie komplikacji. Nie wiem jeszcze ile mam kanałów w tym zębie bo dopiero teraz będę miała robione zdjęcie RTG. Lekarz powiedział że będzie leczenie kanałowe z poszerzaniem kanałów (!),ich opracowanie no i potem wypełnienie. W związku z tym mam pytanie- ile czasu trwa taki zabieg? Czy po znieczuleniu będę coś odczuwać? Nie chodzi mi o ból, bo każdy mi powie że nie boli... Ale problem w tym, że samo doktnięcie wiertła do zeba już mnie boli (to kwestia psychiki raczej...). Umieram ze strachu już na samą myśl i robi mi się niedobrze. Boję się że tym razem naprawdę zemdleje.
__________________
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem" - M.Twain http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=1675216 |
2009-01-04, 01:06 | #233 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 653
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
modliszka84, nie pamiętam ile to trwało, 4 ma chyba 2 kanały, myślę że w niecałą godzinę powinien się wyrobić
ale powiem Ci, że mimo znieczulenia może boleć, może nie tyle rozwiercanie, co opracowanie kanału - czasem lekko zakłuje jak dojdzie igiełką do końca korzenia. a poszerzanie to normalne jeśli miałaś zgorzel (a po opisie bólu tak wygląda) poza tym ja z wytrzymałych, więc Cię nie pocieszę edit: i jeszcze jedno: lepiej dbać na bieżąco, wtedy krócej się siedzi na fotelu i ból i strach są mniejsze
__________________
Lekarstwem na przyzwyczajenie jest inne przyzwyczajenie (Epiktet) Edytowane przez L_ka Czas edycji: 2009-01-04 o 01:12 |
2009-01-04, 10:44 | #234 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: UB8
Wiadomości: 8 712
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
Narazie nie kazał mi robic zdjec, no coz.. a mozna samemu od siebie zrobic i ile kosztuje? Blaszka nie naruszyla dziasla, Dr mowil ze to moze cos z miazgą (?) No ale: Dzis mnie jeszcze w ogole nie bolalo, w nocy tez nie [ODPUKAC].. moze to juz wyleczone? Moze plomba byla jakas nie teges, albo zle wyczyszczone bylo pod zebem, bo tego zeba mialam robionego ok rok temu. No nie wiem najwazniejsze to to ze nie boli
__________________
28.05 - dokument do odbioru Aneckowo metal gora - 06.02.2012 metal dol - 12.06.2012 |
|
2009-01-04, 11:10 | #235 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 13
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
Cytat:
|
||
2009-01-04, 21:51 | #236 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 629
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Mądry Polak po szkodzie niestety... Ja też jestem z pokolenia, kiedy dzieci w podstawówce na siłe zaciagało się do dentysty-rzeźnika Uraz zostaje na całe zycie. Podejrzewam, że gdyby teraz mnie nie zaczął ten ząb boleć to bym się nadal nie przełamała ...a tak to nie miałam wyjścia. Poszłam na miękkich kolanach, prawie zemdlałam, było mi słabo i niedobrze. Mimo że dentysta polecany przez wiele osób to nie przekonałam się... Nadal się boję tak jak wcześniej.
Aż godzina rany boskie... Nie wiecie czy jakieś relanium na przykład nie spowoduje negatywnej reakcje w połączeniu ze znieczuleniem?
__________________
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem" - M.Twain http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=1675216 |
2009-01-04, 22:03 | #237 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 653
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
wydaje mi się że nie, znieczulenie jest miejscowe
Cytat:
miazga to popularny "nerw", jeśli próchnica jest głęboka i blisko miazgi to mimo zaleczenia może boleć zdjęcia sama nie zrobisz, musisz mieć skierowanie, cena 5-15zł zależy gdzie, teraz i tak jest łatwiej, bo są gabinety dentystyczne z nowymi rentgenami, co to może od razu na monitor rzucić obraz, albo na normalną kliszę (kiedyś były tylko pracownie rtg w przychodniach) a uraz też miałam, nie raz wychodziłam zaryczana od dentystki - rzeźniczki, ale to baaardzo dawne czasy
__________________
Lekarstwem na przyzwyczajenie jest inne przyzwyczajenie (Epiktet) Edytowane przez L_ka Czas edycji: 2009-01-04 o 22:09 |
|
2009-01-05, 10:36 | #238 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: UB8
Wiadomości: 8 712
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Dokladnie, ja tez uraz mialam.. po podstawowce :/
A z ta prochnica to faktycznie tak jest. Bo Facet cos gadal, ze normalnie powinno byc ciemne a ja mam taki bialy nalocik ze faktycznie ciezko odroznic od zeba. W kazdym razie jade na fleczerze tylko zalozonym na zebie i mnie nie boli. Cos gdzies pulsuje czasami ale to taki malenki bol.. Wizyte mam dopiero na polowe miesiaca, myslicie ze nic sie nie stanie z tym zebem bo on nie ma plomby? W sumie nawet nic nie jem, ciagle kasze manne bo nawet nie wiem czy moge jesc cos twardszego typu ziemniaki i kotlet
__________________
28.05 - dokument do odbioru Aneckowo metal gora - 06.02.2012 metal dol - 12.06.2012 |
2009-01-09, 16:56 | #239 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 629
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Mam dzisiaj na 21 umówioną wizyte u denstysty. Ale zastanawiam się czy nie odwołać, bo od tygodnia jestem przeziębiona i jeszcze zdarza mi się kaszel co jakiś czas. Nie wiem czy nie będzie to przeszkodą, gdy nagle na fotelu będę musiała zakasłać.
Kurcze nie wiem co robić...
__________________
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem" - M.Twain http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=1675216 |
2009-01-09, 16:58 | #240 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: UB8
Wiadomości: 8 712
|
Dot.: Kanałowe lecznie zębów - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
28.05 - dokument do odbioru Aneckowo metal gora - 06.02.2012 metal dol - 12.06.2012 |
|
Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:18.