mój program pielęgnacji

niandra · 2006-09-14, 12:00

witam wszystkie forumowiczki!
ostatnio mam nieco więcej czasu (wakacje), więc poczytuję sobie biochemię. uch, aż wstyd się przyznawać w jakim ciemnogrodzie zyłam wczesniej

ku zdziwieniu mojego otoczenia zaczęłam uzywac filtrów (SVR), a
jako, że ostatnio miałam spory przypływ gotówki zaopatrzyłam się w kilka kosmetyków i postanowiłam porządnie zadbać o moją cerę.
skórę mam suchą, a może raczej przesuszoną, ze skłonnością do zmian trądzikowych. męczą mnie zaskórniki i rozszerzone pory. mam tez sporo potrądzikowych blizn i przebarwień. rozszerzonych naczynek nie zaobserwowałam.

kupiłam sobie:
* acne-derm
* effaklar k
* active C LRP
* olejek dr.hauschki
* krem nawilzający z irysem weledy
* krem ziaji calma HCL

używam żelu bez SLS lirene (jedwabiście kremowy, albo arbuzowy under 20), mam jeszcze tonik lysanel, którego używam tylko na noc. miejscowo, na pryszcze używam tribiotic i acnofan, czasem sudokrem.

maluję się niemal codziennie. ponieważ teraz używam tonującego kremu z filtrem SVR, niemal zrezygnowałam z podkładu. jednak czasem maluję się dermablend'em vichy (ale jakoś średnio mi podpasował, mam wrażenie, ze mnie zapycha?) albo recover'em rimmela. do tego korektor maybelline, skrobia, róż l'oreal albo bourjois.

no i teraz mam prośbę. jak ułożyć sobie program pielęgnacji twarzy z uzyciem produktów, które kupiłam?

mam wrażenie, że przesadziłam z ilością :/ ale wiem, że inaczej kasa by mi się rozeszła

myslałam, aby najpierw zużyć acne derm, używać go na noc, na zmianę z olejkiem hauschki, a potem przerzucić się na effaklar.
na dzień serum z wit. c, a na to filtr.
co Wy na to?
a co z kremem nawilżającym?

ech. nie jest lekko

czekam na rady i sugestie, za które z góry dziękuję

pozdrawiam!

Kajol · 2006-09-14, 15:36

Moim zdaniem kupiłaś sobie bardzo dobre kosmetyki

Tylko nie używaj wszystkiego na raz.
Czy powinnaś zacząć od Effaclaru czy Acne Dermu to nie doradzę, bo żadnego z nich nie stosowałam- powinnaś zacząć od teoretycznie słabszego, ale nie wiem czy te dwa produkty da się w ten sposób porównać.

Pod filtry krem/serum z vit. C jak najbardziej, tylko nie wprowadzaj na raz kwasów i witaminy C (chyba że skóra jest już przyzwyczajona do któregoś z nich), bo mogłoby to wywołać podrażnienie.
Najpierw kwasy- na początek nie codziennie, a jak skóra nie będzie szaleć to dodajesz rano witaminę C pod filtr- tylko pamiętaj żeby przed tym nie stosować toników z wyciągami roślinnymi.

Na niekwasowe noce Hauszka jak najbardziej może być.
Jak się filtrem rano obficie posmarujesz to może już nie będziesz potrzebować dodatkowego nawilżenia wieczorem.

W sumie jak dopiero zaczyznasz z kwasami, a masz skóre skłonną do przesuszania to na noce niekwasowe mogłabyś zamiast olejku nakładać Ziaję albo Weledę- zwłaszcza że ta Ziaja to ma chyba działać łagodząco na podrażnienia, a te przy kwasach mogą się przytrafić...Nie wiem czy ten olejek dostatecznie nawilża bo nie stosowalam...

Ja osobiście kremów nawilżających nie stosuję (cera skłonna do zmian trądzikowych i podrażnień, raczej tłusta)- przy większym przesuszeniu albo podrażnieniu (od stosowania retinoidów) nakładam sobie krem migdałowy schellera jako maseczkę- wieczorem i ścieram lekko przed pójściem spać.

niandra · 2006-09-15, 09:25

Kajol, dziękuję za wyczerpująca wypwiedź

tak własnie myslę, żeby na razie wit. C nie stosować, może zacznę za kilka dni, jeśli moja skóra w międzyczasie nie zareaguje jakimś podraznieniem.
dopiero zaczynam moją przygodę z kwasami.
co prawda, kiedyś kupiłam glyco A i to była jedna z najwiekszych porażek w moim życiu! miałam na twarzy istną masakrę. może wynikało to z braku wiedzy, bo nie stosowałam filtrów i smarowałam sie tym preparatem codziennie, nie bacząc na to czy nieziemsko piecze, a skóra jest czerwona, bo myślałam, że tak musi być

pozdrawiam!

Smok · 2006-09-15, 10:16

Cytat:

Napisane przez niandra

witam wszystkie forumowiczki!
ostatnio mam nieco więcej czasu (wakacje), więc poczytuję sobie biochemię. uch, aż wstyd się przyznawać w jakim ciemnogrodzie zyłam wczesniej

ku zdziwieniu mojego otoczenia zaczęłam uzywac filtrów (SVR), a
jako, że ostatnio miałam spory przypływ gotówki zaopatrzyłam się w kilka kosmetyków i postanowiłam porządnie zadbać o moją cerę.
skórę mam suchą, a może raczej przesuszoną, ze skłonnością do zmian trądzikowych. męczą mnie zaskórniki i rozszerzone pory. mam tez sporo potrądzikowych blizn i przebarwień. rozszerzonych naczynek nie zaobserwowałam.

kupiłam sobie:
* acne-derm
* effaklar k
* active C LRP
* olejek dr.hauschki
* krem nawilzający z irysem weledy
* krem ziaji calma HCL

używam żelu bez SLS lirene (jedwabiście kremowy, albo arbuzowy under 20), mam jeszcze tonik lysanel, którego używam tylko na noc. miejscowo, na pryszcze używam tribiotic i acnofan, czasem sudokrem.

maluję się niemal codziennie. ponieważ teraz używam tonującego kremu z filtrem SVR, niemal zrezygnowałam z podkładu. jednak czasem maluję się dermablend'em vichy (ale jakoś średnio mi podpasował, mam wrażenie, ze mnie zapycha?) albo recover'em rimmela. do tego korektor maybelline, skrobia, róż l'oreal albo bourjois.

no i teraz mam prośbę. jak ułożyć sobie program pielęgnacji twarzy z uzyciem produktów, które kupiłam?

mam wrażenie, że przesadziłam z ilością :/ ale wiem, że inaczej kasa by mi się rozeszła

myslałam, aby najpierw zużyć acne derm, używać go na noc, na zmianę z olejkiem hauschki, a potem przerzucić się na effaklar.
na dzień serum z wit. c, a na to filtr.
co Wy na to?
a co z kremem nawilżającym?

ech. nie jest lekko

czekam na rady i sugestie, za które z góry dziękuję

pozdrawiam!

Myślę, że na początek program mógłby wyglądac tak:
rano filtry+ makijaż
wieczór Acne-derm lub/i Effaclar na zmianę z Hauschką. Co ile dni i szczególy, musisz ułożyć sobie sama, w zaleźności od potrzeb i reakcji skóry (może być 1 dzień kwasowy, 1 dzień olejek albo 3 dni pod rząd kwas, 3 dni olejek, wreszcie 1 tydzień olejek, 1 kwas).
W tym programie nie potrzeba juz kremu nawilżającego, bo masz olejek. Calmę i irysowy Weledy, jeśli były nieotwierane, zostaw na później.
Potem można wprowadzić witaminę C.
Nie otwieraj na raz zbyt wielu preparatów, bo grozi to podrażnieniem i kremy mogą się zespuć (irysowe powinny być zuzyte w ciagu 3 mc od otwarcia).

2006-09-14, 12:00	#1
niandra Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 Wiadomości: 93	mój program pielęgnacji witam wszystkie forumowiczki! ostatnio mam nieco więcej czasu (wakacje), więc poczytuję sobie biochemię. uch, aż wstyd się przyznawać w jakim ciemnogrodzie zyłam wczesniej ku zdziwieniu mojego otoczenia zaczęłam uzywac filtrów (SVR), a jako, że ostatnio miałam spory przypływ gotówki zaopatrzyłam się w kilka kosmetyków i postanowiłam porządnie zadbać o moją cerę. skórę mam suchą, a może raczej przesuszoną, ze skłonnością do zmian trądzikowych. męczą mnie zaskórniki i rozszerzone pory. mam tez sporo potrądzikowych blizn i przebarwień. rozszerzonych naczynek nie zaobserwowałam. kupiłam sobie: * acne-derm * effaklar k * active C LRP * olejek dr.hauschki * krem nawilzający z irysem weledy * krem ziaji calma HCL używam żelu bez SLS lirene (jedwabiście kremowy, albo arbuzowy under 20), mam jeszcze tonik lysanel, którego używam tylko na noc. miejscowo, na pryszcze używam tribiotic i acnofan, czasem sudokrem. maluję się niemal codziennie. ponieważ teraz używam tonującego kremu z filtrem SVR, niemal zrezygnowałam z podkładu. jednak czasem maluję się dermablend'em vichy (ale jakoś średnio mi podpasował, mam wrażenie, ze mnie zapycha?) albo recover'em rimmela. do tego korektor maybelline, skrobia, róż l'oreal albo bourjois. no i teraz mam prośbę. jak ułożyć sobie program pielęgnacji twarzy z uzyciem produktów, które kupiłam? mam wrażenie, że przesadziłam z ilością :/ ale wiem, że inaczej kasa by mi się rozeszła myslałam, aby najpierw zużyć acne derm, używać go na noc, na zmianę z olejkiem hauschki, a potem przerzucić się na effaklar. na dzień serum z wit. c, a na to filtr. co Wy na to? a co z kremem nawilżającym? ech. nie jest lekko czekam na rady i sugestie, za które z góry dziękuję pozdrawiam!

2006-09-14, 15:36	#2
Kajol Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 1 065	Dot.: mój program pielęgnacji Moim zdaniem kupiłaś sobie bardzo dobre kosmetyki Tylko nie używaj wszystkiego na raz. Czy powinnaś zacząć od Effaclaru czy Acne Dermu to nie doradzę, bo żadnego z nich nie stosowałam- powinnaś zacząć od teoretycznie słabszego, ale nie wiem czy te dwa produkty da się w ten sposób porównać. Pod filtry krem/serum z vit. C jak najbardziej, tylko nie wprowadzaj na raz kwasów i witaminy C (chyba że skóra jest już przyzwyczajona do któregoś z nich), bo mogłoby to wywołać podrażnienie. Najpierw kwasy- na początek nie codziennie, a jak skóra nie będzie szaleć to dodajesz rano witaminę C pod filtr- tylko pamiętaj żeby przed tym nie stosować toników z wyciągami roślinnymi. Na niekwasowe noce Hauszka jak najbardziej może być. Jak się filtrem rano obficie posmarujesz to może już nie będziesz potrzebować dodatkowego nawilżenia wieczorem. W sumie jak dopiero zaczyznasz z kwasami, a masz skóre skłonną do przesuszania to na noce niekwasowe mogłabyś zamiast olejku nakładać Ziaję albo Weledę- zwłaszcza że ta Ziaja to ma chyba działać łagodząco na podrażnienia, a te przy kwasach mogą się przytrafić...Nie wiem czy ten olejek dostatecznie nawilża bo nie stosowalam... Ja osobiście kremów nawilżających nie stosuję (cera skłonna do zmian trądzikowych i podrażnień, raczej tłusta)- przy większym przesuszeniu albo podrażnieniu (od stosowania retinoidów) nakładam sobie krem migdałowy schellera jako maseczkę- wieczorem i ścieram lekko przed pójściem spać.

2006-09-15, 09:25	#3
niandra Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-11 Wiadomości: 93	Dot.: mój program pielęgnacji Kajol, dziękuję za wyczerpująca wypwiedź tak własnie myslę, żeby na razie wit. C nie stosować, może zacznę za kilka dni, jeśli moja skóra w międzyczasie nie zareaguje jakimś podraznieniem. dopiero zaczynam moją przygodę z kwasami. co prawda, kiedyś kupiłam glyco A i to była jedna z najwiekszych porażek w moim życiu! miałam na twarzy istną masakrę. może wynikało to z braku wiedzy, bo nie stosowałam filtrów i smarowałam sie tym preparatem codziennie, nie bacząc na to czy nieziemsko piecze, a skóra jest czerwona, bo myślałam, że tak musi być pozdrawiam!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)