|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2010-01-10, 19:43 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 13
|
ginekolog a tradzik
chcialam zapytac czy ginekolog bez problemow mi zapisze tabletki na tradzik, jak do niego zawitam, czy bedzie musial wykonac jakies badanie jeszcze? orientuje sie w tym temacie ktoras z Was?
|
2010-01-10, 20:01 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: ginekolog a tradzik
powinien ci zrobić badanie ginekologiczne, cytologię i badanie krwi (próby wątrobowe i krzepnięcie). jeżeli wyniki będą dobre to wtedy przepisze ci tabletki.
niektórzy gin. przepisują tabletki bez badań, ale dla swojego dobra nie szukaj takiego, bo branie hormonów może się źle skończyć bez odpowiedniej kontroli |
2010-01-10, 20:16 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: ginekolog a tradzik
A z trądzikiem to nie lepiej najpierw do dermatologa?
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
|
2010-01-10, 21:43 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 22
|
Dot.: ginekolog a tradzik
|
2010-01-10, 21:49 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: ginekolog a tradzik
Szczerze mówiąc to ze zmeczenia zaprzeczyłam sama sobie, bo kiedyś pisałam żeby najpierw sprawdzić hormony, dopiero później dermatolog ;p co nie znaczy, że od razu tabletki trzeb brać
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
|
2010-01-11, 08:08 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 13
|
Dot.: ginekolog a tradzik
wiesz co ja jestem po kilku dermatologach i jeden mi powiedzial,zebym sobie poszla do ginekologa, bo moge sie do konca zycia faszerowac antybiotykami, a i tak mi nic nie pomoze... a jezele tabletki maja mi pomoc to jestem za
|
2010-01-11, 17:00 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: święte miasto i nietylko:)
Wiadomości: 90
|
Dot.: ginekolog a tradzik
Sama biorę od niedawna tabletki anty żeby mieć spokój z cerą i by spać totalnie spokojnie że nie zostanę mamusią Miałam robioną tylko cytologie, tabletki dostałam bezproblemowo. Tak jak dziewczyny piszą w niektórych gabinetach wypisują tabsy bez żadnych badań a to błąd. Ja kończę pierwsze opakowanie tabsów i jak na razie jeszcze cudów nie ma. Skutków ubocznych nie mam oprócz plamienia od początku opakowania;/
|
2010-01-12, 23:16 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: ginekolog a tradzik
Dziewczyny nie chce was martwić... Ale jak tylko odstawicie tabletki wszystko wróci ;/ wiem po sobie, po siostrze, i po wielu innych osobach, które wypowiadały się na forum.
Z trądzikiem mam problemy odkąd zaczęłam dojrzewać i ciągną się do tej pory (mam 23 lata) i nie zapowiada się, żeby się skończyły... A ja akurat nie chcę się faszerować ciągle hormonami, bo się za bardzo boję skutków ubocznych. Z tego co się naczytałam i widzę po mojej siostrze... Do tej pory tylko Izotek (wcześniej chyba raccutan czy jakoś tak) przynosił trwałe efekty. Tylko, żeby to dostać to naprawdę trzeba mieć straszny trądzik. A kuracja jest i droga, i męcząca(skutki uboczne takie jak pękanie ust, całe ciało suche, niemożność noszenia soczewek itd.) Dość wyniszczający lek i wątrobę i podnoszący cholesterol itd.... Ale chyba jedyny skuteczny. Tak czy siak, ginekolog może dopomóc tylko w chwilowym zaleczeniu.(chyba, że całe życie zamierzacie to brać) Co więcej, niektórzy się irytują, że przychodzą pacjentki, żeby im przepisać hormony na trądzik. Przynajmniej moja się wkurza i twierdzi, że to nie ma nic wspólnego :P A jak ja się wkurzę to wrócę do ziół i zobaczymy czy to coś pomoże. (Mam bardzo skuteczną znachorkę-zielarkę ) |
2010-01-14, 09:02 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 13
|
Dot.: ginekolog a tradzik
jak widac wszystko ma skutki uboczne, mniejsze wieksze...dla mnie tabletki sa ostatnia deska ratunku i licze,ze mi pomoga. czy do konca zycia je bede sosowac? nie wiem. zalezy jak beda na mnie wplywac i jakie beda efekty. a co do skutkow ubocznych, to moge zapytac jakie Ty mialas i po jakim czasie stosowania?
pozdrawiam |
2010-01-14, 15:05 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: święte miasto i nietylko:)
Wiadomości: 90
|
Dot.: ginekolog a tradzik
[QUOTE=gosisgosis;16428893]Dziewczyny nie chce was martwić... Ale jak tylko odstawicie tabletki wszystko wróci ;/ wiem po sobie, po siostrze, i po wielu innych osobach, które wypowiadały się na forum.
Z tego co mi mówił mój ginekolog to nie jest tak, że u każdej osoby trądzik powróci po odstawieniu hormonów. Najważniejsze jest dobre dobranie tabletek. Poza tym wiadomo, że po odstawieniu hormonów będą niespodzianki na twarzy bo organizm musi się przyzwyczaić do pracowania bez wspomagaczy, ale ponoć to mija. W jego akurat praktyce lekarskiej niewiele dziewczyn miało znowu problemy z cerą i mam nadzieję, że mnie to też ominie po odstawieniu tabsów. Bo jeżeli hormony działałyby tylko i wyłącznie w momencie ich brania na cerę to lekarze nie przepisywaliby by ich tak chętnie. Pozdrawiam i życzę gładkiej buzi bez niespodzianek |
2010-01-23, 23:45 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: ginekolog a tradzik
Brałam rok i w tym czasie super poprawiła mi się cera. Po czym odstawiłam. Od tamtego czasu minął dokładnie rok. Na początku po odstawieniu wszystko fajnie. Dopiero potem stopniowo, najpierw 1 pryszczyk, potem 2... w tym momencie mam taki stan zapalny, że nie mogę sobie dać z tym rady... wielkie podskórne ropne coś... najgorsze jak się kilka w kupę zbiorą... i tak sobie goreją.
Najlepsze jest to, że przed braniem tych tabletek, aż takich problemów z cerą nie miałam jak mam teraz... I z czasem mi się to niestety nie unormowało. Ale może faktycznie tobie akurat zadziała to inaczej może ja jestem wyjątkowa W każdym bądź razie lekarze nic chętniej nie przepisują niż tabsy... Ja się ostatnio dowiedziałam, że na brak miesiączki czy zanikanie muszę brać hormony, aż nie zachcę zajść w ciążę... No dziękuję, jak tak wygląda leczenie... Raczej bym to nazwała zaleczanie skutków, a przyczyny wciąż nie wyleczone. Dlatego jak już mówiłam, przerzucam się na zioła i zobaczymy co to pomoże. Trzymajcie kciuki |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:55.