2014-10-24, 09:26 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Witam Kochane Wy moje.
Konza Ja dzisiaj wysłałam paczuszkę poleconą do Was. Bez Twojego nazwiska na "Cafe Rynek" Daj znać jak dojdzie. U nas jest brzydka, deszczowa jesień, od rana boli mnie głowa. |
2014-10-24, 10:39 | #92 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 392
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Cytat:
jeśli chcecie pisać z moim nazwiskiem to mogę wam podać nie widzę problemu ale bardzo wam dziękuję bo moji zwierzchnicy( co nie którzy ) chyba nie wierzyli że jest coś takiego możliwe że ludzie pomagają sobie w taki sposób , bardzo wam dziękuję
__________________
nie jestem aniołem stróżem,ale zawsze jestem obok by Cię wysłuchać szukam-targowisko https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=434997 http://deccoria.pl/galeria,id,29950 i tu też jestem https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=304040moj wątek |
|
2014-10-24, 10:53 | #93 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
To już oficjalne. Kocham swojego lekarza prowadzącego!!!
Nie mogłabym sobie wymarzyć lepszego, cieplejszego i wspanialszego człowieka i doktora na tym stanowisku. Dziś usłyszałam znów, że jest pięknie, że wyniki piękne, szyjka piękna, ogólnie cudownie! Ciśnienie co prawda jak u umarlaka, 100/60 ale co tam. Jest pięknie! I jeszcze sobie podyskutowaliśmy o wartościach, o rodzinie, że dla niego jest ważna, że nie ma nic ważniejszego. Fajnie to słyszeć od dość młodego człowieka, myślę przed 40stką, że on się stara nie zaniedbywać, że nie bierze wszystkich prac, nie siedzi całymi dniami w szpitalu i prywatnie, bo chce widzieć swoje dzieci i żonę i że w dobie rozwodów stara się to wszystko trzymać w kupie a kasa.... jest, wystarczająca żeby się nie zabijać. I co tu się dziwić, że nie ma do niego miejsc już na 23 grudnia, ale.... i tak jestem zapisana wcześniej jako pacjentka " specjalnej troski" A teraz to bym sobie zjadła coś słodkiego..... Najlepiej z czekoladą, skoro tak pięknie ważę, jeszcze... Buziaki babeczki |
2014-10-24, 15:27 | #94 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Mnie bolała wczoraj tak, że.....
Nie chcę Cię martwić Zielona, ale umarlak nie ma ciśnienia - żadnego A swoją drogą, przed operacją moje normalne ciśnienie to było 90/60 teraz się zwiększyło o 20 Ale dobrze, że wszystko gra |
2014-10-24, 16:07 | #95 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Zieloniutka najważniejsze, ze jest pięknie i to jest piękne
U nas dziś słoneczko i bardzo miły choć chłodny dzień A cienienie? ..... ...................... też go nie mam Miłego wieczoru bo to już weekend, choć ja mam jutro warsztaty, ale z arteterapii, więc może będzie coś co lubię
__________________
Pozdrawiam Alina http://lenkanapoddaszu.blogspot.com/ Zapraszam do odwiedzania moich wątków Papierowe różności Rodzinne dłubanki Decoupage |
2014-10-24, 18:13 | #96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
U nas na termometrze 1 stopień, w nocy ma być -5. Szkoda mi kwiatów na balkonie, pewnie wszystkie padną a są w tej chwili ładniejsze niż latem. Nie mam ich gdzie schować.
Miłego weekendu życzę Wam moje milutkie. |
2014-10-25, 16:41 | #97 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
u nas dziś był przymrozek w nocy, ale potem był piękny słoneczny dzień, przesiedziałam go niestety na szkoleniu, z którego jak zwykle niewiele mogę wykorzystać w pracy
Miłego wieczoru, a ja zmykam posiedzieć z moją świeżo upieczoną studentką, która zawitała właśnie w domku
__________________
Pozdrawiam Alina http://lenkanapoddaszu.blogspot.com/ Zapraszam do odwiedzania moich wątków Papierowe różności Rodzinne dłubanki Decoupage |
2014-10-26, 21:15 | #98 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Konza, Ja tez poprosze o adresik
Pozdrawiam Was gorąco .Leniuszek do tworzenia trzyma skutecznie. Planow duuuuuużo ale chęci jakoś mało. Kocham jesien,kocham kolorowe drzewa,nawet te bez liści-kto tak jak ja lubi jesienne niebo, gdy lekko mrozi i nie pada? Uwielbiam gapić sie w gwiazdy . Bożenko,moje pelargonie też są teraz piękniejsze niz latem,zakwitły jak oszalałe. Przeniosłam je na parapet w najzimniejsze miejsce w domu,nie obcinałam bo są cudowne.Może jak zapowiedzą inną pogodę wyniose je jeszcze na kilka dni przed dom. Alinko,pozdrowionka i buziaki dla studentki. A Zielonkę obtulam osobno. Pa ,dobrej nocki i dobrego nowego tygodnia.
__________________
Moje decu : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=554572 Z miłości do niteczek; https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=654039 Milej jest dawać niż brać. |
2014-10-27, 07:39 | #99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Wspaniale, napisałam długiego posta i mi wsiąkło. No dobra, pisałam go pół godziny z przerwami, ale zła jestem że nie zrobiłam kopiuj
To tylko was pozdrawiam serdecznie na cały długi dzień! Buuuuuzi wielkie! |
2014-10-27, 10:26 | #100 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Całuję Madziulko,
mnie też już nauczono że na Wizazu trzeba klikać kopiuj gdy sie za dużo pisze bo niestety zjada Co planujecie w tak piękny dzień? U mnie najcześciej planuję w poniedziałek a w sobotę stwierdzam że niewiele z tego zrobiłam więc może lepiej nie planować i coś robić Pozdrawiam
__________________
Moje decu : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=554572 Z miłości do niteczek; https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=654039 Milej jest dawać niż brać. |
2014-10-27, 15:09 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Cześć babeczki, ściskam mocno.
Elu-mnie też coś leń ogarnął. Tylko internet i książki ostatnio. Dobrze, że masz gdzie schować pelargonie, ja niestety nie mm na nie w domu miejsca. Jeszcze kwitną i cieszą nasze oczy ale już niedługo. Tak wyglądają dzisiaj. Edytowane przez biernacka4 Czas edycji: 2014-10-27 o 15:10 |
2014-10-27, 19:47 | #102 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Cytat:
Ooo. Elżunia planuje w poniedziałek cały tydzień? noo koochana podziwiam, ja planuję najwyżej dzień następny , a i to zazwyczaj nie udaje mi się zrealizować tych planów, choć uzyskałam 100 lat temu tytuł mgr w katedrze planowania i analiz Ale przyznam, że od kilku tygodni zastanawiam się nad planem mych działań na na rok 2015, w którym to roku będę już na zasłużonej emeryturze:ju pi: nie są to myśli stresujące, raczej radosne A może mi coś doradzicie) Kwiatuszki na balkonie też mam śliczne jeszcze pojutrze będę na działce to zobaczę czy tam taż zawitała ta piękna jesień moża pyknę kilka fotek, to pokażę Zmykam oglądać - Klub Kawalerów - się już zaczął Buziaczki Ps. Konza. jeśli dotarła płaska paczuszka A4 , to super. Nie mialam większego pdełlka , a chcialam jeszcze kilka serwetek wysłać...
__________________
babagaga moje DECOUPAGE https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=238581 blog http://chatkababygagi.blogspot.com Edytowane przez babagaga Czas edycji: 2014-10-27 o 20:01 |
|
2014-10-28, 08:37 | #103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Cześć kochane!
To dziś Wam napiszę to, co mi wczoraj zjadło. Grażynko.... ty na emeryturze będziesz miała tak samo mało czasu jak ja będąc w ciąży i mając do dyspozycji niby cały dzień, bo średnio wstaję przed 8smą, ale jak człowiek jest aktywny i ciągle mu się coś chce, to choćby doba miała 48 godzin, to i tak będzie za mało Na pewno nie będziesz się nudzić. Będziesz cieszyć się z tego czasu przeznaczonego wreszcie sobie i swoim sprawom domowym i rodzinnym, a nie pracodawcy. Ja dopiero teraz, mając pierwszy raz od 7 lat ( odkąd zaczęłam pracować) zobaczyłam jak wygląda jesienią popołudniowe słońce w parku, jakim tempem żyje o 11 miasto, jak pusto bywa w sklepach o 10tej rano, gdy wszyscy są w pracy. Ale moim największym objawieniem było to słońce, nie zza szyby biurowca tylko realnie, odbijające się od jeziorka w parku. Piękny czas. Nagle mam na wszystko czas, na to, żeby zrobić zakupy, obiadek, połazić z psowatą, porobić dodatkowe rzeczy, utrzymać dom w czystości i ładzie. Życie jest piękniejsze jak ma się czas o nie dbać, a nie tylko zasuwać praca dom- praca dom. Ja teraz korzystam z tego, ze mam przypływ energii i próbuję w szczegółach zaplanować wygląd naszego nowego M. Przeglądam gazetki wnętrzarskie, wycinam pomysły. Narysowałam kuchnię z szafkami i pójdę do studia projektowania kuchni, żeby mi panowie lub Panie ładnie obrobili w komputerze, bo sama nie potrafię. Wybieram podłogi, szukam, szperam. Wiem, że jedynie teraz mam czas na to, nie za 2 miesiące kiedy chodzenie będzie wysiłkiem, a tym bardziej nie jak będzie niemowlę. Mam w planach jeździć, wybierać sanitariaty i inne, spisywać ich nazwy a potem już tylko zamawiać. Kosztuje mnie to dużo energii, od piątku nic innego niemal nie robię, ale.... musi się opłacać W sprawie kwiatków na balkonie postanowiła się w ogóle nie wypowiadać. U mnie obecnie stoją same puste doniczki Za to w nowym mieszkaniu będę miała dość fajny balkonik, 6 m2, wychodzący na wschodnią stronę świata, dość głęboki, i wtedy będę urządzać. Na pewno nie będzie to podstawowa rzecz, ale z czasem. Ok, buziam i kopiuję, na wszelki wypadek Dziś jedziemy na wschód, korzystając z kilku przymusowych dni wolnych w pracy u mojego M. Wracamy w poniedziałek Postaram się odzywać! Buuuuuuuuzi muziiiiii |
2014-10-28, 10:23 | #104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Cześć Madziula
Miłego odpoczynku Wam życzę. Korzystaj z ładnej pogody póki jeszcze jest bo jak będzie szaruga to nie będzie Ci się chciało wychodzić. Grażynko Tak jak mówi Madzia czasu będzie Ci brakowało tak jak teraz. Ale wszystko co będziesz robić to nie będzie z przymusu. Wiem jak się z niecierpliwością na ten czas czeka bo to samo przechodziłam. Na pewno będziesz na większym "luzie" i to się w tym czasie najbardziej liczy. Edytowane przez biernacka4 Czas edycji: 2014-10-28 o 10:24 |
2014-10-28, 18:46 | #105 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
MZ masz rację i korzystaj ile się da z tych dobrodziejstw
Miłego wypoczynku na wschodzie Grażynko już zazdraszczam i tez zaczynam odliczanie, do świadczenia kompensacyjnego brakuje mi niespełna dwa lata może to smutne, ze już jestem taka stara, ale będę się cieszyć wolnością i wreszcie może będę mogła zajmowac się tym co lubię Miłego wieczoru
__________________
Pozdrawiam Alina http://lenkanapoddaszu.blogspot.com/ Zapraszam do odwiedzania moich wątków Papierowe różności Rodzinne dłubanki Decoupage |
2014-10-28, 19:51 | #106 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
ojjjjj Alinko tylko tak się wydaje ,ze będziesz mieć więcej czasu .Ja od roku go nie mam ,choć jestem już na emeryturce
|
2014-10-29, 08:18 | #107 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Witam wszystkie czytające.
Dawno nie było tu humorków proszę bardzo na rozkręcenie dnia Na ławce w parku siedzi smutny facet, w ręku trzyma butelkę. Siedzi i tylko w nią patrzy. Nagle podchodzi dresiarz, siada obok, zabiera facetowi flaszkę, wypija jednym łykiem zawartość i beka potężnie. Smutny dotąd mężczyzna zaczyna płakać. - Stary, nie becz, żartowałem - mówi zakłopotany dresiarz. - Obok jest monopolowy, kupię ci nową flaszkę. - Nie o to chodzi - tłumaczy mężczyzna. - Nic mi się nie udaje. Zaspałem i spóźniłem się na bardzo ważne spotkanie. Moja firma nie podpisała kontraktu, więc szef mnie wywalił. Wychodząc z firmy zobaczyłem, że ukradli mi samochód, więc wziąłem taksówkę do domu. Kiedy taksówka odjechała, zorientowałem się, że zostawiłem w niej portfel ze wszystkimi dokumentami. A w domu co? W domu moja żona zdradza mnie z najlepszym przyjacielem! Postanowiłem więc popełnić samobójstwo. Przygotowałem sobie truciznę... i nagle przychodzi palant, który mi ją wypija!! ---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ---------- Bożenko właśnie tak zwariowane i piękne pelargonie wynosiłam w sobotę na okno w korytarzu. Te które mam w małych doniczkach mogę ładnie przechować do wiosny w zasłoniętym pomieszczeniu ale mam jedną wielką ok 60-cio cm okrągłą skrzynie zrobioną z klepek a w niej 3 przepiękne rośliny i one są chyba nie do uratowania no bo gdzie to cudo wstawić ---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ---------- I jeszcze coś na dobry dzień: Żona wpada do domu i woła do męża: - Mam dla ciebie dobrą wiadomość! - Jaką? - Nie na darmo opłaciłeś autocasco! Buziakiiiiiii
__________________
Moje decu : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=554572 Z miłości do niteczek; https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=654039 Milej jest dawać niż brać. |
2014-10-29, 12:43 | #108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 895
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Haha!!
Dzięki Elu! Bożenko a nie możesz wynieść kwiatów na klatkę? Ja zawsze tak robię,tam ciepło a nie za ciepło. Sąsiedzi na pewno się nie obraża jak im przystroisz klatkę na zimę. A wiosną-Gotowa rozsada. Buziam wszystkie. Dawno mnie tu nie było,najpierw brak nastroju,potem leń,potem na odwrót-dużo pracy a potem brak netu..... Grażynko jak przygotowania? Ile bombulców już narobiłaś? Zaraz Nas tu na pewno zasypiesz cudnościami!
__________________
DecouTworki (lepiej oglądać ostatnie stronki niż marne początki) Papierki małe i większe |
2014-10-29, 13:30 | #109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Elu
ale się uśmiałam. Jolu Na klatkę nie mogę bo u nas kradną Co ładniejszego się wystawi to znika. Pelargonii by mi nie było szkoda bo na balkonie i tak zmarnieją, ale skrzynek i koszyków bardzo. Kilka razy kwiatki które powiesiłam na ścianie dla ozdoby-zniknęły, poza tym dywanik a sąsiadce obraz. Edytowane przez biernacka4 Czas edycji: 2014-10-29 o 13:34 |
2014-10-29, 17:10 | #110 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Elu ale się uśmiałam, dobre, a szczególnie drugi
No i cóż poradzić na złodziejstwo :nonieweim: że ludzie się nie wstydzą i nie myślą, że komuś wyrządzili krzywdę - nigdy nie mogę tego zrozumieć Tak jak dziś wariat i oszust uciekając zabił siebie - sam sobie na to zasłużył, ale zabił dwie niewinne osoby
__________________
Pozdrawiam Alina http://lenkanapoddaszu.blogspot.com/ Zapraszam do odwiedzania moich wątków Papierowe różności Rodzinne dłubanki Decoupage |
2014-10-29, 19:42 | #111 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Biernasiu śliczne kwiaty i cudny balkon
Z takiego to się wychodzić pewnie nie chciało |
2014-10-30, 07:09 | #112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Alinko, chyba niestety 3 osoby... też jestem tym od wczoraj zdruzgotana. Tm bardziej, że ten samochodzik na przeciwko to był SMART a ch...jechał sporym Volvo. Powiem Wam, że też się zawsze stresuję jak jedziemy na wschód, droga jest taka sobie, ma lepsze i gorsze momenty. Są odcinki ekspresowe, tak ponad połowa drogi w sumie, ale też odcinki jednej szosy. Dodając do tego fakt, że jest to trasa tranzytowa, na której jeździ mnóstwo tirów oraz fakt, że mój M nie lubi wlec się za tirem i przez większość czasu szuka okazji do wyprzedzania, jadę najczęściej z duszą na ramieniu. Teraz jak jest Klara to podwójnie.
Wczoraj już mnie naprawdę mocno mocno okładała, cała rodzina podziwiała przedstawienie przez brzuszek, bo było widać, jak cały chodzi. Moja słodka! A obecnie jestem mega zaabsorbowana projektem kuchni.... ech.... Byliśmy wczoraj w jakimś salonie i ze zdziwieniem.... Pani nam podała zaskakująco niską cenę za to co chcemy, ok. 8 tys. Myślę więc, że można jeszcze taniej. Będę szukać. Mam czas Buuuuuzi na cały dzionek Elu, super dowcipy. Z tym autocasco....rewelacja! |
2014-10-30, 09:15 | #113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 392
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
: jupi: mamy już drugą paczkę
dziękuję, dziękuję , dziękuję biernacka4 wszystko nam się bardzo przyda a my dziś szykujemy się z naszymi dzieciakami na imprezę Halloween będziemy dziś wycinać duch, nietoperki oj będzie się działo
__________________
nie jestem aniołem stróżem,ale zawsze jestem obok by Cię wysłuchać szukam-targowisko https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=434997 http://deccoria.pl/galeria,id,29950 i tu też jestem https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=304040moj wątek |
2014-10-30, 11:09 | #114 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Coś jeszcze do pośmiania,pogoda cudowna więc humorki też powinny nam dopisywać:
Kierowniczka domu wczasowego wita w progu nowego wczasowicza: - Postaramy się, aby czuł się pan u nas jak w domu. - Zwariowała pani?! Ja tu przyjechałem wypocząć! Żona przestrzega męża: - Kaziu, a na tych imieninach nie przesadzaj z alkoholem. Pamiętasz, jak skończyłeś u Kowalskich? - Nie... A to już z życia w pokoju nauczycielskim ,sytuacja sprzed sekundy Moja kolężanka właśnie sprawdza prace z polskiego (mamy okienko )Mówi, że na temat Jagny z Chłopów ktoś napisał: -każda kobieta potrzebuje chłopa,a Jagna dzisiaj byłaby nimfomanką. Jest sprytna,prawdziwie umie się ustawić,nie ulega innym jak Hanka,wie czego chce Długo czekała by zostać wdową i wreszcie świat się do niej uśmiechnął. Superrrrrr.
__________________
Moje decu : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=554572 Z miłości do niteczek; https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=654039 Milej jest dawać niż brać. |
2014-10-30, 11:49 | #115 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
kaj to o Jagnie jest the best i pomyśleć, że to dzieciak napisał
|
2014-10-30, 14:32 | #116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Konza
Cieszę się, że doszło. Elu Dowcipy super !! Madziula Ile tygodni ma już Klara? |
2014-10-30, 17:26 | #117 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Szukam linków do naszych sklepów z art. decu i nie ma . Kiedyś były ,może nie umiem szukać ?
|
2014-10-30, 17:51 | #118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Aniu
Wpisz w Google " decoupage sklep" i wszystkie Ci się pokażą. |
2014-10-30, 21:45 | #119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 392
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
dziś dotarła duża paczka od Pani Teresy wszystko nam się przyda , bardzo dziękuję
nawet nie wiecie ile radochy mamy z dzieciakami jak otwieramy te paczki od was, jak tylko dziś przyszła to już miałam tel. do domu że już coś jest a jak w końcu dotarłam to już dreptały dzieciaki z paczką w drzwiach ,normalnie robicie gwiazdkę dzieciakom i mi , ogromne dziękuję
__________________
nie jestem aniołem stróżem,ale zawsze jestem obok by Cię wysłuchać szukam-targowisko https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=434997 http://deccoria.pl/galeria,id,29950 i tu też jestem https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=304040moj wątek |
2014-10-31, 09:59 | #120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty cz. 6- nowa!
Serwus milutkie .
W czoraj póżno wróciłyśmy , wiec tylko poczytałam i lulu do swojego wyrka Wyjazd bardzo udany, miejsce urocze z wszystkimi zwierzątkami. Ja głównie zajeta byłam przy Leosiu, ale masę spał bo na dworzu. W tym czasie szyłam swój sutasz. Wieczorami z dziewczynami.Jedzonko pyszne wegeteriańskie. W środę wieczorem wyjeżdzałyśmy już z Warszawy i na wysokości Okęcia samochód "zdechł". Nerwy ogromne i jeszcze płaczące dziecko.Musiałyśmy zostać w pobliskim hotelu i od rana akcja z naprawą tego trupa. Wiecie tyle jeżdziłam sama i z Lubym ale nigdy nam się coś takiego nie zdarzyło. Teraz doceniam ciepełko swojego domku. |
Nowe wątki na forum Decoupage |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:40.