Maluszki w brzuszkach fikają, mamy wyprawki wybierają, mamy IX-X 2013, cz. IX

[misia332]

Napisane przez butterfly20

Jejuuu muszę się zabrać co to pakowanie, bo za godzinę mi bratanka przywiozą do przechowania ech...

A ty gdzieś jedziesz ?

[tassia]

Napisane przez misia332

ja kupiłam jak znalazłam takie śliczne czarne z czaszkami

to znalazłyśmy ten sam

Napisane przez misia332

to my w ogóle zrobiliśmy z TZ wiochę, bo ja zapomniałam, że jego sąsiedzi mają jakies tam dzieci, których nie znam i nie napisałam, dopiero jak od nich wyszliśmy to mówię do TZ, że ja nie napisałam " z dziećmi" i zeby zadzwonił i im powiedział, że oczywiście z maluchami.

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Mam ośmiornice w brzuchu

jejku - przeczytałam mam OŚMIORACZKI w brzuchu i sie wystraszylam ze cos pominełam a taki cud natury na forum

Napisane przez butterfly20

Ups


A ja sobie kupiłam Haagen Dazsy Waniliowe z nugatem i orzechami macadamii-moje ulubione[COLOR="Silver"]

jej to moje ulubione lody-nie ma lepszych na swiecie...
ale chwilowo moja cukrzyca chyba zabrania mi takich smakołyków

Napisane przez teacherka

Jak przyszedł nasz z minky to też sobie pod nim drzemki urządzaliśmy




Heheh tylko że ja bym musiała specjalnie za przesyłkę płacić, ewentualnie dokupić więcej śliniaczków

jaki zamówiliście?? ja zamawiam w czachy

Napisane przez misia332

TŻ ostatnio malutkie buty Kornela ubierał na palce i chodził mi nimi po brzuchu i mówił " mamusiu słyszysz mnie, idę tu sobie, mamusiu"

Plakałam ze śmiechu.

jaki kochany dla tż

[bojatoja]

Napisane przez misia332

TŻ ostatnio malutkie buty Kornela ubierał na palce i chodził mi nimi po brzuchu i mówił " mamusiu słyszysz mnie, idę tu sobie, mamusiu"

Plakałam ze śmiechu.

Uroczo

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

a ja sobie kupilam pizamke do szpitala i do karmienia bo ciagle mam schiza ze urodze a nawet nie mam sie w co ubrac :P poki co mam 1 koszule i teraz pizamke :P jeszcze jakas 1 koszule musze kupic i cos do porodu zorganizowac... czy ta koszula w ktorej sie rodzi nadaje sie potem tylko do wyrzucenia?

Ja mam dwie koszule i właśnie chce sobie dokupić jeszcze jakąś do porodu. Myślę, że jak od razu się taką wypierze, to można jeszcze założyć później. Tak mi się wydaje

A dziewczyny pomóżcie mi zinterpretacją wyników z krzywej cukrowej
Wiem, że powinno się pobierać krew 3 razy: na czczo, 1h i 2h po tej glukozie. Ale w szpitalu się uparły położne, że 2 razy: na czczo i 2 h po.
No więc u mnie jest tak:
Glukoza w osoczu: 4,36 mmol/l
Glukoza 2h po śniadaniu: 5,0 mmol/l

[butterfly20]

Tassia bo one są najlepsze
To już nic o nich nie piszę

Napisane przez misia332

A ty gdzieś jedziesz ?

Tak, 200 metrów obok, do rodziców

Pakuję rzeczy z gabinetu, kóry będzie pokojem Tusi. No i od jutra malowanie itp.

[misia332]

Napisane przez tassia

to znalazłyśmy ten sam



jejku - przeczytałam mam OŚMIORACZKI w brzuchu i sie wystraszylam ze cos pominełam a taki cud natury na forum

jaki kochany dla tż

w sumie jakby cztery nogi były yo ok, ale 16?? NO WAY

[butterfly20]

Napisane przez bojatoja

Uroczo


Ja mam dwie koszule i właśnie chce sobie dokupić jeszcze jakąś do porodu. Myślę, że jak od razu się taką wypierze, to można jeszcze założyć później. Tak mi się wydaje

A dziewczyny pomóżcie mi zinterpretacją wyników z krzywej cukrowej
Wiem, że powinno się pobierać krew 3 razy: na czczo, 1h i 2h po tej glukozie. Ale w szpitalu się uparły położne, że 2 razy: na czczo i 2 h po.
No więc u mnie jest tak:
Glukoza w osoczu: 4,36 mmol/l
Glukoza 2h po śniadaniu: 5,0 mmol/l

Ojej ja się wcale nie znam na tych mmol. Tassia będzie wiedzieć.

[misia332]

Napisane przez butterfly20

Tassia bo one są najlepsze
To już nic o nich nie piszę




Tak, 200 metrów obok, do rodziców

Pakuję rzeczy z gabinetu, kóry będzie pokojem Tusi. No i od jutra malowanie itp.

to milej podrózy

[bajka1807]

Napisane przez bojatoja

A dziewczyny pomóżcie mi zinterpretacją wyników z krzywej cukrowej
Wiem, że powinno się pobierać krew 3 razy: na czczo, 1h i 2h po tej glukozie. Ale w szpitalu się uparły położne, że 2 razy: na czczo i 2 h po.
No więc u mnie jest tak:
Glukoza w osoczu: 4,36 mmol/l
Glukoza 2h po śniadaniu: 5,0 mmol/l

masz jak najbardziej w normie

[nephelim89]

Napisane przez teacherka

Kurczę, Nephelim, to może nie tyle średniowiecze, ale juz fakt że przy nie do końca prawidłowym wyniku nie zrobią usg... Hehhhh. Ja mam usg co miesiąc, wcześniej nawet częściej i nei wyobrażam sobie, że w razie nieprawidłowości nie widze malutkiej....

Ja usg miałam robione 2 razy bo taki jest tutaj standard no i w PL zrobiłam prywatnie jedno usg+ badanie na samolocie bo tutaj tego nie robią. Póki co staram się nie zamartwiać bo młody kopie jak szalony więc myślę że to jakiś błąd w pomiarze

[tassia]

Napisane przez bojatoja

Uroczo


Ja mam dwie koszule i właśnie chce sobie dokupić jeszcze jakąś do porodu. Myślę, że jak od razu się taką wypierze, to można jeszcze założyć później. Tak mi się wydaje

A dziewczyny pomóżcie mi zinterpretacją wyników z krzywej cukrowej
Wiem, że powinno się pobierać krew 3 razy: na czczo, 1h i 2h po tej glukozie. Ale w szpitalu się uparły położne, że 2 razy: na czczo i 2 h po.
No więc u mnie jest tak:
Glukoza w osoczu: 4,36 mmol/l
Glukoza 2h po śniadaniu: 5,0 mmol/l

w normie masz wyniki
moja ginekolog jak dostala moje wyniki na czczo / po godzinie i po dwoch to powiedziala, ze bez sensu ze zrobili po godzinie bo to i tak nie ma wielkiego znaczenia wiec no stress

masz 78 na czczo i po dwoch godzinach 90 mg
wiec ekstra

[teacherka]

Tassia, ja kupiłam jaśniutki kocyk z koralowym minky i z motylkami. Taki bardzo dziewczęcy Bo bałam się, ze będzie za dużo sówek :P
Ale ten kocyk jest taaaaak ciepły, ze będzie na jesien/zimę, a na lato chyba zamówię materiał w sówki i uszyję cienki kocyk (przy użyciu mojej mamy, bo sama nie umiem :P)

[bojatoja]

Napisane przez bajka1807

masz jak najbardziej w normie

Napisane przez tassia

w normie masz wyniki
moja ginekolog jak dostala moje wyniki na czczo / po godzinie i po dwoch to powiedziala, ze bez sensu ze zrobili po godzinie bo to i tak nie ma wielkiego znaczenia wiec no stress

masz 78 na czczo i po dwoch godzinach 90 mg
wiec ekstra

To super
Dzięki dziewczyny

[Asiek84]

Napisane przez misia332

Kornel mi zaraz wyskoczy przez brzuch, sam sobie dziurę od środka wygryzie i wyjdzie... Nie wiem czy on pozycję zmienia, czy co.

dzisiaj to samo czułam... strasznie zwiercone to moje dziecko... aż sie boję co będzie później

[kaska87]

Napisane przez mariiasia

mój tż ostatnio rozmawia ze znajomymi i ja słucham co on mówi a on z pełną powagą: "ja po porodzie o antykoncepcji nawet nie będę myślał bo przecież jeszcze córeczkę trzeba zrobić"a ja nie wiedziałam czy się śmiać czy obrazić

no ja jednak się zdecyduję na tabsy, na których można karmić bo chcemy za 3 lata córeczkę

Napisane przez mariiasia

podrzuć do mnie, chętnie przyjmę

poważnie myślałam czy trochę tych używek nie wystawić na all

Napisane przez vea7

Zbiorowo i hurtem - piękne ciuszki pokupowałyście
Byłam na glukozie i w sumie całkiem ok było
75 g spokojnie wypiłam i gdyby nie to, że zamieszała mi drewnianym patyczkiem, którego smak potem czułam w roztworze, to całkiem niezłe toto było .

jejku, nie jestem sama bo dla mnie też było spoko

Napisane przez matallewar

Wg OM jeśli miałaś regularne @.
Wg PIERWSZEGO (nie ostatniego!) USG jeśli miałaś @ nieregularne.

ja pierwsze usg mam na 12.09 bo @ nieregularne czyli bardziej na ten termin się nastawić niż na 5.09

Napisane przez butterfly20

Moja koleżanka kupowała taki zestaw i miała gryka-kokos

eee to nie chcę

zwolnili moją kierowniczkę, a na doradcę wisi ogłoszenie, a skład jest pełny.... w idealnym momencie zdecydowaliśmy się na dzieciaczka

[Asiek84]

Napisane przez kaska87

no ja jednak się zdecyduję na tabsy, na których można karmić bo chcemy za 3 lata córeczkę

ja przez dwa lata po urodzeniu Jakubka brałam Cerazette... miałam wybór tabletki jednoskładnikowe lub zastrzyk raz na 3 miesiące, wybrałam tabsy, bo w razie złego tolerowania np. można zawsze odstawić
libido mi po nich spadło i szału ogólnie nie było...

[teacherka]

Czaszkowe fanki: http://allegro.pl/szmatka-minky-rock...325539283.html

[kaska87]

no dlatego wole tabsy bo w razie W odstawię

[tassia]

dobra koniec opierdzielania sie - ide szydełkować

[Makrela w kapeluszu]

Napisane przez dirtymagic85

wiecie, moja córka jest taakaa superaśna, rozśmieszała mnie prawie 10 minut tymi swoimi kopniaczkami

a mam takie pytanko do was, czy jak klepnęłyście sobie już imiona dla dzidziolków to przychodziły wam już takie momenty jakby zwątpienia, czy to imię jest właściwe, albo wam nagle coś zaczęło jakby w nim "uwierać"? Kurczę, bo z moich 100% pewności sie zrobiło 90% nie wiem czemu.....

ja tez z mężem mam wahania co do imienia. od 2 tyg mamy fazę na Hanię ale to jeszcze może się zmienić...

Napisane przez dirtymagic85

Siemanio Witam się w 29tc, ostatnia dwójka z przodu, już powoli czuję to napięcie cholercia, że to coraz bliżej Dziś w nocy dostałam esa od siostry ciotecznej, żeby trzymać kciuki, bo jest juz w szpitalu i zaczęło się (poród dla jasności), a dzien wcześniej gadałyśmy jeszcze i mówiła, że nie czuje, że to już i normalnie chodzi do pracy, dobre Nie dawała znać, ale córcia już pewnie jej się urodziła tak od pierwszej w nocy, nie?

A jak sobie jeszcze przypomnę, że dwa mce temu moja druga siostra urodziła bliźniaki w 29 tc a ja właśnie w nim jestem to mnie ciary przechodzą, ja nic oprócz ubranek nie mam!

ja też 29 (a może 28) i mam tylko trochę ciuszków, 2 kocyki i 1 butelkę...

Napisane przez niut80

Cześć dziewczyny, wpadłam tylko na chwilę. Może niektóre z Was mnie kojarzą. Miałam termin na 12 września, jednak okazało się, że maluch nie przeżył grypy z gorączką i w 11 tyg straciłam ciążę.

Chciałam się pochwalić, że właśnie mi się skończył 12 tydzień kolejnej ciąży, termin mam na 27-12-2013. Pomimo problemów: krwotok, szpital, krwiaki i leżenie, ciąża się utrzymała, łykam duphaston, już wychodzimy na prostą i mam nadzieję, że już wszystko będzie oki.

kochana, powodzenia!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez dirtymagic85

Cześć Vea

Z innej beczki, laski czy łyka któraś z was tran, albo macie zamiar w 3 trymestrze? Bo tak poczytałam jak ważne są te kwasy nienasycone, zwłaszcza DHA teraz.

z tranem trzeba uważać!!!!!!!!!!!!!! ja łykałam ze 2 tygodnie, a pozniej sie doczytałam, ze 1 kapsułka pokrywa 100% zapotrzebowania na vit A. a jej przedawkowanie moze być bardzo niebezpieczne dla płodu. są specjalne kapsułki z oleju rybiego z DHA ale pozbawione vit A...

Napisane przez misia332

Ja staram sie jesc ryby. Ogólnie nie jest zwolenniczką suplementacji w ciąży. Wole naturalnie.

też wolę naturalnie, ale od miesiąca biorę vitaminy plus własnie DHA bo przez problemy z jelitami mój organizm moze nie wszystko bierze z pożywienia w wystarczającym zakresie. a że nie moge tez jesć nabiału, dokupię sobie zestaw witaminy + DHA + minerały..

Napisane przez nephelim89

W Uk na tej podstawie sprawdzają od 24 tygodnia ciąży czy maluch rośnie i czy mieści się w siatkach centylowych- wiem trochę średniowiecze no i wg ich pomiarów młody jest poniżej 10 centyl i albo się źle ułożył dlatego pomiar wyszedł zły albo faktycznie coś jest nie tak. Jeśli na następnym badaniu znów coś im nie będzie pasowało będe się wykłócać o dodatkowe usg

pierwszy raz jak mnie mierzylki taką miarką jakby budowlaną to prawie sie roześmiałam- metody jak za króla ćwieczka

Napisane przez nephelim89

Ja usg miałam robione 2 razy bo taki jest tutaj standard no i w PL zrobiłam prywatnie jedno usg+ badanie na samolocie bo tutaj tego nie robią. Póki co staram się nie zamartwiać bo młody kopie jak szalony więc myślę że to jakiś błąd w pomiarze

też będąc w PL zrobiłam dodatkowo USG i wizyte na samolocie

[kaska87]

mam rabat na wózki/foteliki -10% i 20% na ubranka do smyka później zobaczę jak u nich z cenami

[butterfly20]

Mój trzyletni bratanek jest super

Przywiózł sob ie bajki i pilota do x-boxa, sam sobie włączył wszystko na tv i poprzestawiał, w x-boxie też i na płycie dokładnie wiedział gdzie się wybiera bajki i soie włącza i wszystko ustawia

[tassia]

Jaki tu spokój na na na na nic sie nie dzieje nanananana

Moje DHA nie ma tej wit A wiec chyba dobrze

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez butterfly20

Mój trzyletni bratanek jest super

Przywiózł sob ie bajki i pilota do x-boxa, sam sobie włączył wszystko na tv i poprzestawiał, w x-boxie też i na płycie dokładnie wiedział gdzie się wybiera bajki i soie włącza i wszystko ustawia

moze by mi komputer naprawil???

[butterfly20]

Makrela Hania mi się bardzo podoba

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez tassia

Jaki tu spokój na na na na nic sie nie dzieje nanananana

Moje DHA nie ma tej wit A wiec chyba dobrze

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------



moze by mi komputer naprawil???

Wszystko możliwe, to dziecko informatyka, ma komputerowe kwestie w małym paluszku

[kaska87]

Hania mi się bardzo podoba, niestety małżowi się nie podoba oj coś czuję, że jak kiedyś będzie córka to będzie wojna

[butterfly20]

Gada po swojemu, mało rozumiem bo on zamiast k mówi t

[tassia]

Napisane przez kaska87

Hania mi się bardzo podoba, niestety małżowi się nie podoba oj coś czuję, że jak kiedyś będzie córka to będzie wojna

Ładne imie, my z mężem zdecydowani jesteśmy na córkę Zośkę, ale co z tego jak w brzuchu syn?

Napisane przez butterfly20

Gada po swojemu, mało rozumiem bo on zamiast k mówi t

turwa mać?

[dirtymagic85]

Napisane przez teacherka

Ja też nie biorę żadnych witamin, ale nie do końca mi z tym dobrze... Myślalam, że teraz wyniki morfologii pokażą mojemu ginowi, że nie odżywiam się za dobrze i mi jednak coś zaleci, ale że ta choroba wyniknęla, to pójde z wynikami innym razem...

W ogóle nei mm ostatnio ochoty na ryby. Warzywa staram się jeść, ale zazwyczaj wychodzi pewnie jedna porcja dziennie, owoce to samo... No nie czuje, by to wystarczyło dla nas obu...




Dziewczyny, kupujecie śliniaczki, czy to zbędne? Bo znalazłam śliczne na allegro i bym kliknęła, ale nie wiem czy jest sens...

Teacherko ja też nie miałam jeszcze ze dwa tygodnie temu ochoty na rybki, ale jakos załapałam smak, a przeszła mi moja ulubiona wieprzowinka...
a co do śliniaczków to mam już kilka, myślę, że się przydadzą na pewno, jak nie od razu to na etapie wprowadzania posiłków na pewno

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

Mój trzyletni bratanek jest super

Przywiózł sob ie bajki i pilota do x-boxa, sam sobie włączył wszystko na tv i poprzestawiał, w x-boxie też i na płycie dokładnie wiedział gdzie się wybiera bajki i soie włącza i wszystko ustawia

Przerażające!



No i nie było szczepienia. Eda ma plamy alergiczne, ale pani dr jest mądrzejsza i "nie wiadomo, może coś mu się zaczyna", więc idziemy 25 na kolejną próbę i niestety musimy też pneumo wziąć, bo teraz wypada i 6w1, więc znów prawie 600 zł do zapłacenia

Także Emolium już w domu jak coś mam, bo kazała zakupić, a do tego Aerius i wapno raz dziennie
Do tego skierowanie do urologa i ortopedy. Kocham wizyty u pediatry...

Do tego baba mnie zdenerwowała, ja jej nie lubię ogólnie, bo strasznie przemądrzała. Mówi do mnie: "A pani w ciąży?" (swoją drogą miałam ochotę odpowiedzieć: "Nie, wpierdzielam jak głupia i stąd mam taki wielki brzuch "). No to mówię, że tak, a ona do mnie: "Ale to chyba nie nosi pani synka, co?". CO JEJ DO TEGO ja się pytam?

A potem jeszcze miły Pan w aptece wlazł przede mnie w kolejkę (ciężarna i z małym dzieckiem, to przecież NALEŻY się wepchnąć), więc ja mówię: "No świetnie" i niezadowolona mina. I o ile Pan ostatecznie przeprosił, to Pani kasjerka ani me, ani be, ani nic, tylko obrażona na mnie

[dirtymagic85]

Napisane przez nephelim89

W Uk na tej podstawie sprawdzają od 24 tygodnia ciąży czy maluch rośnie i czy mieści się w siatkach centylowych- wiem trochę średniowiecze no i wg ich pomiarów młody jest poniżej 10 centyl i albo się źle ułożył dlatego pomiar wyszedł zły albo faktycznie coś jest nie tak. Jeśli na następnym badaniu znów coś im nie będzie pasowało będe się wykłócać o dodatkowe usg

Bez kitu taki pomiar zalatuje średniowieczem, no jak można tak zewnętrznie próbowac oceniać wymiary dziecka, skoro nawet w usg jest jakiś tam procent błędu, a z synkiem( bo synio o ile dobrze pamiętam u ciebie) na pewno jest wszystko dobrze, ty masz normalną budowę ciała, dziecko też będzie pewnie w 50centylku

[teacherka]

Dirty, bo ja nie wiem, bo ten śliniaczek jest opisany jako 3-6m... I co, potem za mały będzie? Za mały otwór? Skomplikowane to...