Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

[_Shiloh_]

Napisane przez J0zefina

drogie mamy, współtowarzyszki ostatnich 9m-cy

12. 01 o 22:10 siłami natury przyszła na świat nasza córeczka
ważyła 3400 długa na 53cm

jesteśmy w domu, uczymy się siebie i ogarniamy relacje z bratem, który raz ją kocha raz mówi żeby wyrzucić

opis porodu i nadrabianie zostawiam na czas gdy wrócę do życia

Gratulacje Kochana czekamy na opis porodu

Jeju moje dziecko dopiero niedawno zasnelo. Ciekawa jestem jak bedzie wygladac nocka.

Co do pieluszek. To my dosc szybko zaczelismy uzywac 2, nie uzywamy pampersow. Kupujemy zwykle z tesco lub asdy.

[senira666]

Chyba sprobuje zasnac... Zoladek przynajmniej na razie mi sie uspokoil wiec to wykozystam.
Dobranoc zatem i spokojnych przespanych nocy. ( a jak sie nie uda to bede znowu na wizazu buszowac )


Send from my IPhone

[Sheperdess]

Napisane przez isia4891

Moja żona Isia urodziła dziś Marcelka 4390 i 60 cm

Napisane przez J0zefina

drogie mamy, współtowarzyszki ostatnich 9m-cy
12. 01 o 22:10 siłami natury przyszła na świat nasza córeczka
ważyła 3400 długa na 53cm

Gratuluję narodzin dzieciaczków.

Mój klocuszek przybrał 80dkg od porodu, a nie ma jeszcze 3 tygodni. Z pomiarów plasuje się w 75 centylu.

Mamusie, macie jakiś sposób na skuteczne 'odbekanie' swojego dziecka? Jak Adasiowi się nie odbije po jedzeniu, to później się męczy, jęczy, ma parcie na kupę/gazy i nie może spać.

[Kalina27]

Napisane przez magnusia

o tym samym pomyślałam... kurna a do tego położne i lekarze jeszcze łaskę robią natura naturą ale czasem mam wrażenie że na porodówkach traktuje się rodzące jak jakieś istoty rozpłodowe, których głównym celem jest wydanie na świat potomstwa za wszelką cenę i nie należy im się nic godności, ulgi itp (przykładem jest stały tekst stosowany w wielu szpitalach "musi boleć"- a gówno prawda, wcale nie musi na taką skalę)

tak samo uważam! wcale nie MUSI boleć. Tylko, że w naszym kraju w większości szpitali ciągle pokutuje pogląd, że musi. A jak kobieta prosi o znieczulenie to patrzą na nią jak na tchórzliwą małpę .
Moja ciocia rodziła we Francji, swoje trzecie dziecko, pierwszą dwójkę w Polsce. Opowiadała mi, ze tam jest taki system na porodówkach, że jest cisza...wręcz naprasza się kobiety aby jak najszybciej przyjeły znieczulenie, tak położnym jest wygodniej prowadzić poród, bez histerii i okrzyków bólu, nacięcia praktycznie się nie zdarzają...można? można!

Opis porodu mariee jak żywo przypomniał mi mój sprzed czterech lat... Tym razem jestem bojowo nastawiona, będę walczyć o swoją godność, o znieczulenie, o brak nacięcia krocza, taki mam plan a czy starczy mi sił i odwagi by go zrealizować...zobaczymy. Dam Wam znać

[selena85]

Napisane przez lidkaa82

Mam za swoje, lodow mi sie zachcialo a teraz czuje jak zoladek pobolewa i jakos mi niedobrze
.

Ojjjjj będzie srakieta ojojoj

[Kalina27]

Teraz przeczytałam - Jozefina gratuluję narodzin córeczki!

[sweet_vintage]

Mariee, super opis! niezłe miałaś przeżycia, ale jak dobrze, że jesteś już po

Napisane przez selena85

Dziewczyny a jak się ma te skurcze bolesne jak na miesiączkę to dziecko się rusza wtedy czy jest nieruchome?
hmmmmmmmmm <zastanawia się>

U mnie jest tak, że jeśli te skurcze się robią regularne, to mały wariuje jak szalony. Jeśli jakiś się zdarzy samotny, to zwykle nic się nie dzieje.

Napisane przez pilotka86

o ile w ciazy ludzie jeszcze pytaja o kobiete zdrowie, jak sie czuje itp (czesto irytujac ciezarna) o tyle po ciazy otoczenie interesjuje sie tylko dzeckiem a matka jak to matka urodzila jak tysiace kobiet wiec pewnie do siebie dojdzie. nie wliczam tutaj grzecznosciowych "jak tam sie czujesz" kiedy odpowiedz pytajacego tak naprawde nie obchodzi.
zreszta wystarczy wspomniec ilu odwiedzajacych matke i dziecko przynosi jakis prezent kobiecie nawet glupia czekolade??? praktycznie nikt a wypadaloby oprocz slodkich ubrank dla dziecka pomyslec tez o jego matce bez ktorej nie przyszloby na swiat.

No właśnie i to podejście ludzi mnie dziwi, bo przecież szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko. Z rodziny mojego męża już mam zapowiedzi na odwiedziny właściwie po samym powrocie ze szpitala, co jest dla mnie bezczelne, bo najpierw to po pierwsze mały musi złapać trochę odporności, a po drugie ja muszę dojść do siebie i wypoczywać po ogromnym wysiłku jakim będzie poród.

Napisane przez Inw

Przerażający opis... Kurcze, myślałam że w ogóle takie akcje jak uciskanie brzucha żeby wypchnąć dziecko są zakazane prawnie już

No właśnie ja byłam wręcz zaskoczona jak wiele takich akcji nadal się dzieje jak zaczęłam trochę pytać i rozmawiać z dziewczynami, które rodziły niedawno (max 3 lata temu). 4 z którymi rozmawiałam, a rodziły w szpitalu, w którym miałam na początku rodzić miały poród sn z powikłaniami w sensie 3 razy były użyte kleszcze, a raz na dziewczynie kładły się 4 osoby, a niby to bardzo dobra porodówka.... Jesli chodzi o kleszcze, to dziewczyny zgodnie twierdzą, że to wina podania ZZO przed samą fazą partą, bo anestyzjolog jest jeden na 6 sal porodowych + operacje cc no i podaje znieczulenie wtedy, gdy ma czas...

Napisane przez sadlaczyca

Laski, może coś będzie mam skurcze na 70-100%, bolesne i rozwarcie na 3cm. Może obedzie się bez oxy.. Czop jest zdecydowanie czopem. A badanie przez polozna jest 100 razy lepsze niż przez lekarza..

No to trzymam kciuki!

Napisane przez gosia261282

Wiki zmęczona przyszła ze szkoły,bo biegła.
Nie mogła się doczekać,żeby sprawdzić czy Kacper się urodził
Ja jej mówiłam,że to jeszcze może nawet 2 tyg potrwać...

Kurcze mega to urocze dzisiaj za to moja siostra przyniosła mi prezent dla Igora - książeczkę z czarnobiałymi pandami, podobno sama wybrała i to była pierwsza rzecz z jaką do mnie przybiegła jak przyszłam. Przyniosła mi też swój soczek żeby Igor się napił

Napisane przez J0zefina

drogie mamy, współtowarzyszki ostatnich 9m-cy

12. 01 o 22:10 siłami natury przyszła na świat nasza córeczka
ważyła 3400 długa na 53cm

jesteśmy w domu, uczymy się siebie i ogarniamy relacje z bratem, który raz ją kocha raz mówi żeby wyrzucić

opis porodu i nadrabianie zostawiam na czas gdy wrócę do życia

Brawo! Gratulacje


Ja jestem po USG. U mnie zaczął się 39 tydzień, ale mały jest zawsze o tydzień młodszy na usg i teraz też tak było. Wymiarowo jest na 38 tygodni, więc termin prawdopodobnie będzie ten z usg, czyli 29 stycznia. Młody waży mniej więcej ok 3200, torbielka w nerce się nie powiększyła więc wszystko ok. Jedynie pępowinę ma prawdopodobnie wokół szyi, więc pewnie przed samym porodem jeszcze zrobią mi usg, by to obejrzeć. Ogólnie wszystko ok, więc jestem spokojna

[Le La]

Napisane przez Sheperdess

Gratuluję narodzin dzieciaczków.

Mój klocuszek przybrał 80dkg od porodu, a nie ma jeszcze 3 tygodni. Z pomiarów plasuje się w 75 centylu.

Mamusie, macie jakiś sposób na skuteczne 'odbekanie' swojego dziecka? Jak Adasiowi się nie odbije po jedzeniu, to później się męczy, jęczy, ma parcie na kupę/gazy i nie może spać.

No wlasnie tez mam problem, zeby Alkowi sie odbilo. Po karmieniu biore go do pionu, troche ponosze, ale jak mu sie nie odbije to odkladam do lozeczka, chyba ze widze, ze sie wierci, to znowu go biore do pionu. Raz mu sie odbije, a raz nie. W nocy rzadko sie zdarza, zeby mu sie odbilo, odkladam go na bok i tyle. A na gazy robie mu czesto masaz brzuszka, i.dociskam mu lekko zgiete nozki do brzuszka, to wtedy udaje mu sie puscic baczki konkretne A no i na brzuszku tez go klade, zeby sobie sam masowal, ale system z lekkim dociskaniem nozek u nas najlepiej sie sprawdza.

[_Shiloh_]

Napisane przez Sheperdess

:
Mój klocuszek przybrał 80dkg od porodu, a nie ma jeszcze 3 tygodni. Z pomiarów plasuje się w 75 centylu.

Mamusie, macie jakiś sposób na skuteczne 'odbekanie' swojego dziecka? Jak Adasiowi się nie odbije po jedzeniu, to później się męczy, jęczy, ma parcie na kupę/gazy i nie może spać.

Niestety, ale ja takiego sposobu nie posiadam. Po prostu nosze Marcelka az sie mu odbije. Jesli nie chce mu sie beknac, tzn. ze widocznie nie nalykal sie powietrza i spokojnie spi. Jesli musie nie odbije a ja go poloze a on zaczyna jeczec, stekac, podnosze go i znow staram sie go odbic. Przewaznie dziala

[Le La]

Fajny filmik jak robic masaz brzuszka
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...1,2449645.html

[guapissima]

Napisane przez Kalina27

tak samo uważam! wcale nie MUSI boleć. Tylko, że w naszym kraju w większości szpitali ciągle pokutuje pogląd, że musi. A jak kobieta prosi o znieczulenie to patrzą na nią jak na tchórzliwą małpę .
Moja ciocia rodziła we Francji, swoje trzecie dziecko, pierwszą dwójkę w Polsce. Opowiadała mi, ze tam jest taki system na porodówkach, że jest cisza...wręcz naprasza się kobiety aby jak najszybciej przyjeły znieczulenie, tak położnym jest wygodniej prowadzić poród, bez histerii i okrzyków bólu, nacięcia praktycznie się nie zdarzają...można? można!

Opis porodu mariee jak żywo przypomniał mi mój sprzed czterech lat... Tym razem jestem bojowo nastawiona, będę walczyć o swoją godność, o znieczulenie, o brak nacięcia krocza, taki mam plan a czy starczy mi sił i odwagi by go zrealizować...zobaczymy. Dam Wam znać

Tutaj chyba znieczulenie jest czyms oczywistym. Nikt nawet mnie nie zapytal, czy chce rodzic ze znieczuleniem, czy bez. Pod koniec ciazy ma sie obowiazkowa wizyte z anestezjologiem, zeby wszystko bylo przygotowane wczesniej

[Roane]

Nie ma to jak drzemka

Napisane przez guapissima

nazywa sie neobulle, tylko wydaje sie bardzo sztywna.....
Kiedys ogladalam w sklepie elastyczne i byly takie miekkie!!Hmmm moze lepsze dla noworodka...

Sztywna jest bezpieczniejsza dla noworodka - nic się nie przesunie. Weź ją sobie parę razy spróbuj zamotać i zobacz jak się czujesz. Ja za pierwszym razem jak próbowałam to podłużna poduszka udawała dziecko

Napisane przez Le La

K.....wa glowa mnie tak boli, ze zaraz chyba baranka o sciane strzele i mam goraczke na razie 37,2 ale czuje, ze sie zwieksza. Tylko tego mi brakowalo

Mozna karmic piersia przy goraczce???

Nawet stanu podgorączkoweg jeszcze nie masz Oczywiście że można

Napisane przez J0zefina

drogie mamy, współtowarzyszki ostatnich 9m-cy

12. 01 o 22:10 siłami natury przyszła na świat nasza córeczka
ważyła 3400 długa na 53cm

jesteśmy w domu, uczymy się siebie i ogarniamy relacje z bratem, który raz ją kocha raz mówi żeby wyrzucić

opis porodu i nadrabianie zostawiam na czas gdy wrócę do życia

Gratulacje ! I piękna data urodzin, ja żyję z 12 stycznia w metryce i dobrze mi z tym
Jak się czujesz?

Napisane przez guapissima

(...)
Ja wlasnie jestem po gimnastyce w lazience, teoretycznie wydepilowana, a patrzac na wanne, to chyba sie obrzezalam....Jak mozna sie tak pozacinac

Horror gore

Napisane przez senira666

No nie wiem jak z tym nocnym buszowaniem bo poki co to spac mi sie chce ale trzymam sie jeszcze resztkami sil

Nadejdzie północ i się zachce buszować. Ja teraz ledwo siedze i też śpię, ale czuję że im później tym mniej będzie mi się chciało

[Amberella]

Dziewczyny dziękuję za kciuki. Wracając od gina zahaczyłam o kilka sklepów i padam ze zmęczenia. Brzuch mam jak kamień .

Napisane przez kootek_mamrotek

do 38 tc jeszcze umiałam tak się zgiąć, żeby widzieć co się goli.. teraz mój bandzioch już mi na to nie pozwala dlatego liczę, że jak mnie złapie to wtedy się zmobilizuję, skorzystam z kabiny prysznicowej rodziców, bo mają siedzonko, wezmę lusterko i mam nadzieje, jakoś pójdzie

...

ja ugotowałam krupnik na grzybach caaały gar i czuję, że będę podchodzić dziś parę razy po dokładkę

Dobra jesteś! Ja od dawna już nic tam nie widzę. Przeciągam maszynką "na czuja" i miziam, czy już jest gładko i tak kawałek po kawałku . Pewnie mam efekt szachownicy, ale serce nie boli, bo nie widzę tego.
Narobiłaś mi ochoty na krupnik. Chyba jutro ugotuję. Też z grzybami

Napisane przez marieee

Opis porodu i wydarzeń

super opis, też czułam jakbym tam była z Tobą. Nieźle się musiałaś namęczyć, ale dzielna z Ciebie babka.

Napisane przez sadlaczyca

Laski, może coś będzie mam skurcze na 70-100%, bolesne i rozwarcie na 3cm. Może obedzie się bez oxy.. Czop jest zdecydowanie czopem. A badanie przez polozna jest 100 razy lepsze niż przez lekarza..

No to już, dajesz! I niech pójdzie gładko!

Napisane przez Akkma

Byłam u ginki Ilość wód wzrosła do 7 Ginka stwierdziła, że mała ostatnio chyba była niewysiusiana
Kolejną wizytę zapisała mi na 5 lutego, także nic chyba nie zapowiada szybszego terminu porodu Ja też mam wrażenie, że się nieźle przeterminuje
A no i znowu mi nie pomierzyła małej Także nie mam pojęcia jaki klocek we mnie siedzi

No i elegancko . Klocek-niespodzianka

Napisane przez J0zefina

drogie mamy, współtowarzyszki ostatnich 9m-cy

12. 01 o 22:10 siłami natury przyszła na świat nasza córeczka
ważyła 3400 długa na 53cm

jesteśmy w domu, uczymy się siebie i ogarniamy relacje z bratem, który raz ją kocha raz mówi żeby wyrzucić

opis porodu i nadrabianie zostawiam na czas gdy wrócę do życia

Gratulacje!!!

U mnie dalej termin cc pod znakiem zapytania. Prawdopodobnie 21 lub 22 stycznia. Zadecyduje o tym piątkowe ktg, na które muszę się zgłosić na kliniki. Może być też tak, że już w piątek przywitamy Kacpra.
Szyjka skrócona, rozwarcie na 1,5cm, główka małego lekko przyparta, a więc różnie to może być. Łożysko 2 stopnia, przepływy i wody w normie. Mały wciąż około 3000g (+/-). Jeśli ktg będzie ok to wyjdę na weekend do domu.Sorki, że tak chaotycznie, ale nie ogarniam.
Na dziś mówię Wam dobranoc i mam nadzieję, że rano przywita mnie wieść o nowych dzieciątkach.
Ślę banany dla nocnej zmiany : sbanan:

[iwantyou99]

Napisane przez Roane

Nie ma to jak drzemka



Sztywna jest bezpieczniejsza dla noworodka - nic się nie przesunie. Weź ją sobie parę razy spróbuj zamotać i zobacz jak się czujesz. Ja za pierwszym razem jak próbowałam to podłużna poduszka udawała dziecko



Nawet stanu podgorączkoweg jeszcze nie masz Oczywiście że można



Gratulacje ! I piękna data urodzin, ja żyję z 12 stycznia w metryce i dobrze mi z tym
Jak się czujesz?



Horror gore



Nadejdzie północ i się zachce buszować. Ja teraz ledwo siedze i też śpię, ale czuję że im później tym mniej będzie mi się chciało

Ja jak mam 36,7 to mam mega gorączkę i umieram


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolita25]

Uaktywnił mi się jakiś nowy ból w plecach po lewej stronie pod łopatką
Leżę sobie już w łóżku i oglądam na hbo "gangstera" lubię takie klimaty

[gosia261282]

Napisane przez forester

Ja powoli powracam do życia.

Na pewno będzie już coraz lepiej

Napisane przez _Shiloh_

Co do pieluszek. To my dosc szybko zaczelismy uzywac 2, nie uzywamy pampersow. Kupujemy zwykle z tesco lub asdy.

A z tesco to tych uzywacie?


http://1.bp.blogspot.com/-UYrMA7SZwj...%2BNappies.jpg

Bo ostatnio dla Eryka kupiłam,chociaż on zawsze pampersów używał,ale nie było jego rozmiaru. No i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Jakość porównywalna do pampków!

Napisane przez Sheperdess

Mój klocuszek przybrał 80dkg od porodu, a nie ma jeszcze 3 tygodni. Z pomiarów plasuje się w 75 centylu.

Super,pięknie przybiera

[_Shiloh_]

Gosia: tak dokladnie tych, sa super

[gosia261282]

Napisane przez _Shiloh_

Gosia: tak dokladnie tych, sa super

A to fajnie,to dla Kacperka też wypróbuję czy mu posłużą.

[Roane]

Napisane przez Sheperdess

(...)
Mój klocuszek przybrał 80dkg od porodu, a nie ma jeszcze 3 tygodni. Z pomiarów plasuje się w 75 centylu.
(...)

Miłością chyba go karmisz skoro tak ładnie rośnie

Napisane przez Amberella

(...)
Dobra jesteś! Ja od dawna już nic tam nie widzę. Przeciągam maszynką "na czuja" i miziam, czy już jest gładko i tak kawałek po kawałku . Pewnie mam efekt szachownicy, ale serce nie boli, bo nie widzę tego.
Narobiłaś mi ochoty na krupnik. Chyba jutro ugotuję. Też z grzybami
(...)

Krupnik z pieczarkami

Napisane przez iwantyou99

Ja jak mam 36,7 to mam mega gorączkę i umieram

Le La wydaje mi się że przy karmieniu można paracetamol brać tak jak w ciąży, 1000 mg na dobę.

[kukurydzianaa]

Mariee, fajny opis

Sadlaczyca, trzymam kciuki - oby poszło szybko, sprawnie i bez komplikacji

Józefina, gratuluję!

Napisane przez selena85

Ojjjjj będzie srakieta ojojoj

[gosia261282]

Napisane przez Roane

:


Le La wydaje mi się że przy karmieniu można paracetamol brać tak jak w ciąży, 1000 mg na dobę.

Można paracetamol.
Ja karmiłam mając ponad 39 st.

[PawMaj13]

Hej ciotunie,
jestem w czarnej dupce z wątkiem, jesteśmy nadal w szpitalu, mały ma żółtaczke patologiczną (bilirubina powyżej 18) więc jest naświelany 16 h dziennie. wczoraj mialam mega dola przez to i przez nawał i laktator do dupy... dzis sie juz wzielam w garsc.

Ambrella - widocznie ma być nam dane się tu spotkać.
Wrzucam foty mojego dziecia

ps. bałam się, ze nie poczuje miłości do dziecka. a teraz się boję OZM ;p kocham tą małą kruszynę jak nigdy nikogo i jestem gotowwa zrobić dla niego wszzystko!

a to mój przystojniak, do klubu dodam więcej zdjęć, ale to już na spokojnie, jak dane nam będzie wrócić do domciu, wtedy też opis porodu, relacja z zachowania tza itp.

rozpakowujcie się szybciej, trzeba zmykać z poczekalni

[guapissima]

Dziewczyny, czy Wy moze tez macie takie uczucie, jakby male laskotalo was po wedzajnie? Ja mam tak od popoludnia i zastanawiam sie czy to swiadczy o tym, ze Leon jest juz bardzo nisko, czy wrecz odwrotnie!

[Muminek1991]

Witam się wieczornie , wybaczcie ,że nie będę za wiele pisać, ale kiepsko się czuje. Spałam popołudniu 3 godziny a jestem zdechła.

Isia, Jozefina- gratulacje !!!
Marie -super opis porodu. Biedna namęczyłaś się.
Roane ja jeszcze nie donoszona. Zaczęłam 36 tydzień czyli 9 miesiąc, ty zaczniesz za 2 dni przecież ,a nie za 7


dla wszystkich przenoszonych, męczących się i tych które chcą wcześniej

Paw Maj- ale masz słodkiego królewicza

[Sheperdess]

Napisane przez PawMaj13

Hej ciotunie,
jestem w czarnej dupce z wątkiem, jesteśmy nadal w szpitalu, mały ma żółtaczke patologiczną (bilirubina powyżej 18) więc jest naświelany 16 h dziennie. wczoraj mialam mega dola przez to i przez nawał i laktator do dupy... dzis sie juz wzielam w garsc.

Ambrella - widocznie ma być nam dane się tu spotkać.
Wrzucam foty mojego dziecia

ps. bałam się, ze nie poczuje miłości do dziecka. a teraz się boję OZM ;p kocham tą małą kruszynę jak nigdy nikogo i jestem gotowwa zrobić dla niego wszzystko!

a to mój przystojniak, do klubu dodam więcej zdjęć, ale to już na spokojnie, jak dane nam będzie wrócić do domciu, wtedy też opis porodu, relacja z zachowania tza itp.

rozpakowujcie się szybciej, trzeba zmykać z poczekalni

Trzymam kciuki za jak najszybsze wyjście do domu.
Synek jest prześliczny.

[Negrid]

Napisane przez PawMaj13

Hej ciotunie,

(...)
Wrzucam foty mojego dziecia

Ale śliczny Twój synek napatrzeć się nie mogę

[selena85]

Napisane przez PawMaj13

Hej ciotunie,
jestem w czarnej dupce z wątkiem, jesteśmy nadal w szpitalu, mały ma żółtaczke patologiczną (bilirubina powyżej 18) więc jest naświelany 16 h dziennie. wczoraj mialam mega dola przez to i przez nawał i laktator do dupy... dzis sie juz wzielam w garsc.

Ambrella - widocznie ma być nam dane się tu spotkać.
Wrzucam foty mojego dziecia

ps. bałam się, ze nie poczuje miłości do dziecka. a teraz się boję OZM ;p kocham tą małą kruszynę jak nigdy nikogo i jestem gotowwa zrobić dla niego wszzystko!

a to mój przystojniak, do klubu dodam więcej zdjęć, ale to już na spokojnie, jak dane nam będzie wrócić do domciu, wtedy też opis porodu, relacja z zachowania tza itp.

rozpakowujcie się szybciej, trzeba zmykać z poczekalni

Przecudny Maluszek Nie mogę sie napatrzec jak słodko trzyma raczunie Fajniuchny

[magnusia]

Napisane przez PawMaj13

Wrzucam foty mojego dziecia

ale fajny, śliczny chłopczyk

[Roane]

PawMaj jaki śliczny pulpecik Pięknego masz synusia

Napisane przez Muminek1991

(...)
Roane ja jeszcze nie donoszona. Zaczęłam 36 tydzień czyli 9 miesiąc, ty zaczniesz za 2 dni przecież ,a nie za 7
(...)

Ja myślałam że donoszona jest od 36 tygodnia Nie umiem tego liczyć, stwierdziłam że więcej ciąż nie planuje więc średnio mi się przyda
Mój suwaczek liczy za mnie, a suwaczek mówi że ja jestem w 34 tc 5 dni, więc sądziłam że za 9 dni będzie 36 tc, a wydawało mi się że 36 tygodni to już ciąża donoszona.

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Napisane przez PawMaj13

(...)
rozpakowujcie się szybciej, trzeba zmykać z poczekalni

Heh, patrz że niektórym z nas to jeszcze nawet i po 5 tygodni brakuje do terminu. Ja na przykład, jeśli przenoszę, to mam szansę zostać marcówką Nie ma szans na szybką odchowalnię

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez PawMaj13

Wrzucam foty mojego dziecia

Przepiękny Twój synek Nie można przestać się patrzeć. Po prostu słodziutki