Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

[Muminek1991]

Perfuzjaaaaaa - co ze zdjęciem pana podbródka ??

[selena85]

Napisane przez Amberella

A Wy ciągle o jedzeniu...

A nie burczy Ci w brzuchu?

Nie możesz zjeść nawet sucharka? :/

Ciekawe coby się stało jakbyś zjadła... hmmm...

Jejku mnie też to wszystko czeka co Ciebie. Boję się. Ja nie dam rady bez jedzenia chyba. I w ogóle.
A czułas jak Cię ukroili? (aaaa ok, ok, opiszesz nam poród jak będziesz miała kompa)

[_Shiloh_]

Co do majonezu to ja kocham Majonez Kielecki z moich stron.
Roane: na bank mnie ta zupa zagazuje, zawsze tak mam z cebula
Gosia: az sprobuje jutro musztarda.
Upieklabym pasztet z przepisu, ktory dala Roane.
Mykam, dobranoc.

Wysłane z mojego KB901 przy użyciu Tapatalka

[patrycjja]

Pasztet podlaski i ogórek kiszony. Żeby było wcześniej pognałabym męża do sklepu ale już chyba wiem co jutro na sniadanie bedzie serwowane
Chrzan mój teść robi cudowny - ostry, że aż łzy lecą a w połączeniu z marchewka tworzą najlepszą surówke ever
A majonez mogę dodawać do wszystkiego - a najlepiej podchodzi mi z frytkami
To bedzie tyle na temat moich kulinarnych ulubieńców na ta chwilę. Zaraz zrobię się glodna, a nie chce jesc bo zgaga mnie zamęczy

Tajeczka i gdzie się zapisałas na ktg ?

Gosia trzymam kciuki, żeby się rozkręciło.

U mnie po kolejnym dniu pełnym boli, napięć i klucia wszelkiego rodzaju nadal cisza czekam dalej.

[gosia261282]

Czekam aż mąż z wanny wyjdzie i idę poleżeć w ciepłej wodzie.
Ostatnio mi szybko po tym skurcze przeszły,więc może chociaż będę wiedzieć na czym stoję...

[_Kluska_]

Napisane przez gosia261282

Czekam aż mąż z wanny wyjdzie i idę poleżeć w ciepłej wodzie.
Ostatnio mi szybko po tym skurcze przeszły,więc może chociaż będę wiedzieć na czym stoję...

No nie może to przecież trwaC bez końca
Kciukam

[Akkma]

Napisane przez selena85

Ale extra ! Też bym chciała pocwiczyc czad
Ale to na żywych dzieciach cwiczyliscie?

Na lalkach Ale nawet lalki nie chciały współpracować

Napisane przez milka-pilka

Dziekuje. Czyli już wszystko się wyjaśniło, bo aż dziwne mi się to wydawało, ze ńigdzie ich nie ma.
Dzisiaj w Macro kupiłam chusteczki nawilżające Huggies, chyba jeszcze im zostały jakieś stare dostawy

Ja Huggiesy kupowałam przez internet - apteka gemini

Napisane przez mengazhu

Kurka, ja nie mam zaparć. RObię kilka razy dziennie, już jakiś czas. I dzięki temu psychika moja myśli, że jestem głodna. I jem znowu. I znowu kibelek. I tak w kółko. Może nie mam zaparć bo żrę jabłka? Tonami

Ja też pożeram po kilka jabłek dziennie i niestety strasznie zaparcia mnie męczą

Napisane przez Amberella

Hej znowu Kacper urodził się dziś o 9.35 przez cc. Waga 3300g 51cm 10/10pkt. Wg mnie jest ładny, ma mało wloskow i luszczy mu się głowa Cesarka spoko. Wszystko Wam opisze. Teraz Was nie nadrabiam, zrobię to wieczorem

Gratuluję!


Mam pytanie do dziewczyn, które robiły profesjonalną sesję w ciąży Ile płaciłyście ?

[sharey]

Napisane przez vacuity

Oooooooooo, lubię! Lubię też żółty ser + majonez + szczypiorek i pieprz. Hoduję nawet na to konto własny szczypiorek na parapecie

Ja w ogóle lubię połączenie żółtego sera i majonezu. Jak robię jakąś zapiekankę z serem to wykładam właśnie cieniutką warstwę na wierzch i ten ser jest taki pyszny i ciągnący...

a w ogóle jeśli ktoś lubi czosnek to polecam:
starty na drobnych oczkach ser + majonez najlepiej kielecki ( tyle aby było kleiste) + wyciśnięty przez praskę czosnek
nałożyć na plaster wędliny i zawinąć w rulonik mniammm

Napisane przez gosia261282

Powiem wam,że ostatnio czułam się lepiej i skurcze rzadko mnie łapały.
A właśnie od godziny mam bolesne i znów te bóle krzyżowe i jak na @ silne.
Tylko niech to nie będzie kolejny fałszywy alarm

Gosia Gosia Gosia:sba nan:

Napisane przez gosia261282

Shiloh też lubię żółty ser z majonezem.
A pasztetu nie próbowałam w takiej wersji...
Pasztet lubię z musztardą i kwaszonym ogórkiem.

Ja pasztet uwielbiam z pomidorem i ogórkiem kiszonym.
A kielecki jest najlepszy
Z tą nie zdrowością majonezu to znowu nie przesadzajmy po pierwsze to głównie olej - a on jest zalecany w codziennej diecie, a po drugie znowu się go nie je codziennie całymi słoikami tylko służy jako dodatek np do sałatki daje sie zazwyczaj ok 3- łyżek na miskę sałatki

Napisane przez gosia261282

A ja dziś miałam na drugie śniadanie piętrowe kanapki: ser,szynka,majonez,ketchu p,sałata,pomidor,ogórek kwaszony.
Pycha to było. Chyba zaraz zrobię sobie takie same,bo zgłodniałam.

Heheh
ja wczoraj o północy zgłodniałam i mąż powiedział, że zrobi mi kanapkę ( spodziewał się kanapki express chleb szynka i ser) ale ja despotka zażyczyłam sobie kanapkę z masłem, pomidorem, jajkiem, szynką, kropką majonezu i ketchupu, szczypiorkiem i koperkiem

[Muminek1991]

Napisane przez patrycjja

A majonez mogę dodawać do wszystkiego - a najlepiej podchodzi mi z frytkami

Ooooo taaaaak frytki tylko z majonezem...ehhh
właśnie wciągnęłam kromke z serem żółtym i musztarda bo mnie zgaga pali.... dla usprawiedliwienia dodam... kromka pełnoziarnista

Napisane przez gosia261282

Czekam aż mąż z wanny wyjdzie i idę poleżeć w ciepłej wodzie.
Ostatnio mi szybko po tym skurcze przeszły,więc może chociaż będę wiedzieć na czym stoję...

No Gosia, skurczybyki niech się rozkręcą i jedziesz, kichasz i masz Kacperka na rękach

[vacuity]

Ale jedzeniowe klimaty... Też zrobiłam się głodna. Ale próbuję być dzielna i nie zaglądać do lodówki.

Też tak macie, że odbija Wam się po całych dniach? Bo ja mam tak ciągle... Dobrze, że zazwyczaj mieszkam sama i nikt nie musi tego słuchać. Jestem obrzydliwa

Napisane przez patrycjja

Chrzan mój teść robi cudowny - ostry, że aż łzy lecą a w połączeniu z marchewka tworzą najlepszą surówke ever
A majonez mogę dodawać do wszystkiego - a najlepiej podchodzi mi z frytkami
To bedzie tyle na temat moich kulinarnych ulubieńców na ta chwilę. Zaraz zrobię się glodna, a nie chce jesc bo zgaga mnie zamęczy

Kiedyś nie cierpiałam takiej surówki, ale jak jest dobrze doprawiona to niebo w gębie. W mojej studenckiej pracy podawali taką z rodzynkami - na słodko i ostro. Spróbuj, cuuuuuuuuudo


A co do mojej zgagi, to ostatnio na jeśli śpię na lewym boku, to mogę usnąć. Oczywiście po solidnej dawce syropu. Ale jeśli położę się choćby na pół minuty na prawym, to nawet syrop nie pomaga. Więc od jakiegoś miesiąca spędzam całe noce na lewym, chociaż drętwieje wszystko

[milka-pilka]

Napisane przez _Shiloh_

Co do majonezu to ja kocham Majonez Kielecki z moich stron.

Też go uwielbiam i kupuję tylko ten

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

Dobrze, że akurat jestem po kolacji inaczej by mnie skręcało po tych Waszych kulinarnych postach

[gosia261282]

Ja i moje skurcze na dziś się żegnamy.
Idę do wanny i do łóżka.
Jakby co to dam znać,że jadę do szpitala.
Ale się nie nastawiam.

[Akkma]

No co Wyyy? Kielecki? On jest fee :P

Najlepszy jest z Winiary

Przez Was właśnie zeżarłam mandarynkę, pomarańcza i marchewę

[Muminek1991]

Napisane przez Akkma

No co Wyyy? Kielecki? On jest fee :P

Najlepszy jest z Winiary

Dokładnie to jest majonez , ja go z Polski biorę, albo rodzice przywożą żeby zapas był, te niemieckie są ohydne , nawet w sałatce doprawionej się zjeść tego nie da .

[vacuity]

Ja też jestem fanką Winiary i Kieleckiego nie trawię

No i nie wykończyłyśmy wątku... Idę spać, choć moja córka jak zwykle po kąpieli zaczyna harce w brzuchu, więc z moim usypianiem może być różnie. No ale kto by się nade mną znęcał jeśli nie ona? Dobranoc!

[Muminek1991]

Może jeszcze wykończymy. Roane na bank nie moze spać to pewnie tu wejdzie i dziewczyny na nocnym karmieniu . Ahhh i Gosia musi napisać ,że urodziła ;D

[Akkma]

Ja Winiary mogę łyżeczkami jeść

[agoola83]

Hej dziewczyny nocna pora Ja juz rozpakowana Zosia urodziła się o 22.50 sn...Ma 2980g i 51 cm dostala apgar 7/9 i jest w inkubatorzr, bo postep porodu byl bardzo szybki i sie troche zmeczyla tym opis wkleje jak wrócimy do domu...zreszta jest podobny do naszej Migotki jestem padnieta, a nie umiem zasnac..

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez agoola83

Hej dziewczyny nocna pora Ja juz rozpakowana Zosia urodziła się o 22.50 sn...Ma 2980g i 51 cm dostala apgar 7/9 i jest w inkubatorzr, bo postep porodu byl bardzo szybki i sie troche zmeczyla tym opis wkleje jak wrócimy do domu...zreszta jest podobny do naszej Migotki jestem padnieta, a nie umiem zasnac..

GRATULACJE!!
Mam nadzieję że będziesz niedługo tulić maleństwo w domu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[milka-pilka]

Napisane przez agoola83

Hej dziewczyny nocna pora Ja juz rozpakowana Zosia urodziła się o 22.50 sn...Ma 2980g i 51 cm dostala apgar 7/9 i jest w inkubatorzr, bo postep porodu byl bardzo szybki i sie troche zmeczyla tym opis wkleje jak wrócimy do domu...zreszta jest podobny do naszej Migotki jestem padnieta, a nie umiem zasnac..

GRATULACJE!!!!
Trzymajcie się Kochane!

[Le La]

Napisane przez agoola83

Hej dziewczyny nocna pora Ja juz rozpakowana Zosia urodziła się o 22.50 sn...Ma 2980g i 51 cm dostala apgar 7/9 i jest w inkubatorzr, bo postep porodu byl bardzo szybki i sie troche zmeczyla tym opis wkleje jak wrócimy do domu...zreszta jest podobny do naszej Migotki jestem padnieta, a nie umiem zasnac..

GRATULACJE i czekamy na opis. Odpoczywaj

U nas karmienie, a oczy mi sie same zamykaja, bo jak Alek usnal, to ja zamiast isc razem z nim spac, to czytalam ksiazke

[gosia261282]

Napisane przez agoola83

Hej dziewczyny nocna pora Ja juz rozpakowana Zosia urodziła się o 22.50 sn...Ma 2980g i 51 cm dostala apgar 7/9 i jest w inkubatorzr, bo postep porodu byl bardzo szybki i sie troche zmeczyla tym opis wkleje jak wrócimy do domu...zreszta jest podobny do naszej Migotki jestem padnieta, a nie umiem zasnac..

Gratulacje!!!


Ja nie mogę wyleżeć w łózku.
Po kąpieli skurcze nie przeszły.
Zaczynam liczyć,zobaczymy co z tego wyjdzie...

[perfuzja]

Napisane przez gosia261282

Gratulacje!!!


Ja nie mogę wyleżeć w łózku.
Po kąpieli skurcze nie przeszły.
Zaczynam liczyć,zobaczymy co z tego wyjdzie...

To moze cos z tego będzie?

Agoola gratulacje!

[gosia261282]

Odkąd liczę miałam trzy skurcze co 4 minuty,a od ostatniego minęło 6 minut.
Więc nie wiem...
A przy Eryku też tak dziwnie miałam.
Trzeci poród a ja nie wiem czy rodzę

Ale też mnie czysci i mam dreszcze...

[perfuzja]

Napisane przez gosia261282

Odkąd liczę miałam trzy skurcze co 4 minuty,a od ostatniego minęło 6 minut.
Więc nie wiem...
A przy Eryku też tak dziwnie miałam.
Trzeci poród a ja nie wiem czy rodzę

Ale też mnie czysci i mam dreszcze...

Oby, oby!
Żebyś w domu nie urodziła

Ja po kilku skurczach co 5 minut pojechałam do szpitala

[gosia261282]

Napisane przez perfuzja

Oby, oby!
Żebyś w domu nie urodziła

Ja po kilku skurczach co 5 minut pojechałam do szpitala

Najgorsze,że to jest noc i trzeba będzie dzieciaki zabrać ze sobą.
Ma przyjechać do nich moja mama (która do tego ma teraz grypę! ),ale ona mieszka godzinę drogi od nas,tzn w tą i z powrotem to 2 godz.

[iwantyou99]

Napisane przez gosia261282

Najgorsze,że to jest noc i trzeba będzie dzieciaki zabrać ze sobą.
Ma przyjechać do nich moja mama (która do tego ma teraz grypę! ),ale ona mieszka godzinę drogi od nas,tzn w tą i z powrotem to 2 godz.

Bede Cię dopingować!!
Odbijamy sie po karmieniu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Napisane przez iwantyou99

Bede Cię dopingować!!
Odbijamy sie po karmieniu

Dzięki


Perfuzja a jak miałaś co 5 min skurcze to już tak mega regularne,bo u mnie to tak:


5:23
5:51
4:58
5:43
5:33
6:41
4:58
4:39
4:30

Od tego co teraz do pierwszego co zaczęłam liczyć.

---------- Dopisano o 04:32 ---------- Poprzedni post napisano o 04:05 ----------

Ej no,gdzie jestesteście nocne marki?
Nie spijcie jak ja rodzę,co?

[Amberella]

Agoola, gratuluję!!!

Gosia, oby to już było to.

Selena, dasz radę. Też bałam się tego niejedzenia, ale idzie wytrzymac. Serio póki co cc jest dla mnie ok. Napiszę jeszcze jak jest po pionizacji. A w brzuchu burczy mi nawet teraz
Pytalas też o podnoszenie głowy. Mogłam siadac po 8h i kręcić głowa. Oczywiscie zapomniałam się już przed cc i obczajalam kto jest przy operacji. Mam nadzieję, że nie będzie konsekwencji.

Tesknie za moim malenstwem i kanapka z serem i majonezem. Jak leże mam płaski brzuch

A jak mnie rozkroili to się zdziwiłam, że to już. Pani anestezjolog mnie oswiecila, bo nic kompletnie nie czulam

[marieee]

Agoola- Gratulacje!!
A z która polozna rodziłas?

Gosia