|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
Pokaż wyniki sondy: Tytuł kolejnej części: | |||
Wrześniowo-październikowe mamusie 2013 | 0 | 0% | |
Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku | 0 | 0% | |
Poznajemy nowe smaki, bo coraz większe z nas dzieciaki | 14 | 37,84% | |
Na czworaka zaraz stanę i zachwycę moją mamę | 1 | 2,70% | |
Czy deserek, czy obiadek, oby nie był ze mnie niejadek | 0 | 0% | |
Wcinam obiad, deser, mleko, do pół roczku niedaleko | 11 | 29,73% | |
Skonczyły się już kolki, wszak wyrastam z mej gondolki | 2 | 5,41% | |
Żółwik, słonik, hipopotam, ja dzidziusia swego kocham | 4 | 10,81% | |
Normy obrotów, siadania i mowy nie moga wyjść mamusiom z głowy | 1 | 2,70% | |
Mamo w rękę weź łyżeczkę i sprawdź czy mój płacz, to przez ząbeczek | 0 | 0% | |
Powoli się rozkręcam, z brzuszka na plecy się już przekręcam | 4 | 10,81% | |
Głosujący: 37. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2014-02-04, 21:48 | #2611 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 465
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
super tytuł wątku!
cały poprzedni opusciłam na nic nie mam czasu pozdrawiam Was mocno kiedys nadrobie i cos napisze.
__________________
Nie ma brzydkich kobiet, sa tylko niezadbane C. Chanel Haneczka 22/08 |
2014-02-04, 22:12 | #2612 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 482
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Tak czytałam, że już planujecie się zabrzuszkować ponownie i chciałam dodać, że tż dziś miał chwilę zadumy czy się zdecydujemy kiedyś na drugie dziecko, np. jak Erni skończy 16lat. Mówię mu, że chyba jak skończy 6 lat, bo za 16 kiepsko to widzę. I wybieraliśmy imię dla naszego niby dziecka
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
11.10.2013 |
||||
2014-02-04, 22:24 | #2613 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 941
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
witam się ja. mariiasia marnotrawna.
pewnie część z Was mnie pamięta z wątku brzuszkowego (mam nadzieję), ale daaawno się odłączyłam. przyczyn nieobecności było wiele, nie widzę sensu ich wymieniania, te które mnie "znają" na pewno będą wiedziały o co chodzi przyjmiecie mnie z powrotem? pliz pliz smutno mi było bardzo bez wizażu, jakoś tak się człowiek uzależnia... obowiązkowo muszę podczytać chociaż opisy porodów ja urodziłam 15 października przez cc, do samego końca ciąża była na podtrzymaniu. szczegółowy opis wrzucę w osobnym poście, żeby można było podlinkować i jakby któraś chciała poczytać
__________________
15.10.2013 Szymuś
mój mały wielki cud 72--65--->62 |
2014-02-04, 22:33 | #2614 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Cytat:
---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ---------- Cytat:
Ja chetnie poczytam |
||
2014-02-04, 22:59 | #2615 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 941
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Mój synuś urodził się 15 października przez cc. Ciąża do końca była na podtrzymaniu. Na szczęście urodził się cały i zdrowy, waga 3140 g, 54 cm wzrostu
A było to tak.... ... 14 października stresowałam się okropnie. Nie, nie tym, że będą mnie kroić (cesarka planowana ze wzgl med), ale tym, że .... będę musiała zrobić sobie lewatywę co prawda, mogły mi ją zrobić położne już w szpitalu, ale stwierdziłam, że z dwojga złego zrobię sama. Wstałam 15.10 po 4 rano i dawaj do kibelka w wiadomym celu. Po akrobacjach i 1,5 godzinie stwierdziłam, że chyba zrobiłam coś źle, bo myślałam, że efekt będzie hmmm bardziej "spektakularny" a i dodam jeszcze, że byłam potwornie głodna!!! o godzinie 8 byłam w szpitalu. Przyjęli mnie, dali opaskę na rękę, zrobili usg. Kazali przejść na poczekalnię. W międzyczasie byłam w toalecie kilka razy- stres lepszy niż ta cała enema Wyszła położna, przywitała mnie i jeszcze jedną dziewczynę, która też czekała. Kazała przygotować ubranka dla maluszka i rzeczy dla siebie. (W tym czasie usłyszeliśmy jak kobieta rodząca sn zaczęła wrzeszczeć gdzieś w sali obok i mój tż zrobił się na twarzy bordowy i bardzo zestresowany ). Ja zostałam wezwana do przygotowania jako pierwsza. Umyłam się w "odkażaczu", założyłam gustowną koszulkę do operacji, wypełniłam dokumenty i położyli mnie pod kroplówki w ilości hurtowej i ktg. Przyszedł anestezjolog, chwilę się zastanawiał jakie znieczulenie mi dać, żeby było bezpieczne przy moim guzie. Koniec końców padło na podpajęczynówkowe. Do mojego gina na cesarkę czekała już na tej samej sali jeszcze jedna dziewczyna, więc myślałam, że wezmą mnie dopiero po niej, a tu niespodziewanka i poszłam na pierwszy ogień. W momencie zrobiło mi się gorąco i brakło mi tchu. Przewieźli mnie na operacyjną, tam hop na stół, znieczulenie- był mega problem z wkłuciem, bo tak się zestresowałam, że cała zesztywniałam, na szczęście personel super więc mi pomogli. Przypięli do mnie wszystko co przypiąć należało, podali tlen (bardzo cieżko mi było oddychać, nie wiem czy to norma, czy wynik stresu, ale jakby nie tlen to chyba bym się udusiła). Poczułam szarpnięcie brzuchem i usłyszałam najcudowniejszy krzyk, potem zobaczyłam synka i pomyślałam, że jest taki śliczny i ma włoski!!! Lekarze gratulowali, ja nie byłam w stanie wypowiedzieć słowa. Maleńki płakał, położna dała mi go przytulić i ucałować, gdy tylko go dotknęłam ucichł a po chwili otworzył jedno oczko. Fantastyczne uczucie.... Zabrali go pokazać tatusiowi i umyć, ubrać. Mnie zszyli, założyli dren (niestety) i przewieźli na pooperacyjną. Jak wyjeżdżałam z sali to na korytarz wleciał mój mąż, tak podekscytowany, że aż podskakiwał i zaczął krzyczeć na anestezjologa, który mnie wiózł: "to moja żona! to moja żona! ja sam chcę ją zawieźć na salę!!!!!!" a potem wybiegł z korytarza, na co anestezjolog: "tak się wyrywał i uciekł" a on biedaczek po prostu poleciał pędem po moje rzeczy. Wrócił, ucałował mnie, a ja zaciskałam usta i oczy bo wiedziałam, że zaraz się rozpłaczę. Na pooperacyjnej puściły mi nerwy i zaczęłam ryczeć, wyć i cała się trząść. Mąż wpadł w panikę, przykrywał mi nogi głośno komentując, że trzęsę się z zimna (pacjentka obok i położne miały ubaw, na nic zdawały się tłumaczenia, że nie może mi być zimno bo mam znieczulenie ). Po chwili przywieźli Go. Najwspanialszego człowieka, tak maleńkiego, tak ślicznego, tak spokojnego. Pomogli mi go przystawić do piersi i zassał od razu, a mi płynęły łzy szczęścia. Tak długo na niego czekałam, tak walczyłam i w końcu jest. Mój cudowny Na noc wzięli go na noworodki (najgrzeczniejszy dzidziuś wychwalony przez wszystkie położne ). Następnego dnia hardcore związany ze wstawaniem, myciem i przewożeniem na inny oddział. Masakra! Bolało mnie okropnie, zwłaszcza z tej strony, z której miałam dren. Podczas przystawiania Synka miałam tak silne skurcze, że mnie zwijało z bólu. gdyby nie pomoc męża i mamy w szpitalu nie poradziłabym sobie, ale ogólnie po około tygodniu był już luz i brzuch nie bolał. Ogólnie poród oceniam na dwa sposoby. Narodziny dziecka- najwspanialsze wydarzenie w życiu, pełne tak skrajnych emocji i cudownych uczuć, że może to zrozumieć tylko inna matka. Kobieta, którą pokroili- ból niesamowity, ale i do przeżycia. Niepokój, lęk i bezradność. Miałam okropnego baby bluesa niestety. I było to coś gorszego milion razy od samego bólu fizycznego. Poza tym stwierdziłam, że wszystkie położne zakładają z góry, że każda kobieta była na szkole rodzenia lub ma już dzieci i nie potrzebna jej pomoc. Mnie tej pomocy w szpitalu ze strony położnych zabrakło. Podsumowując, mam cudownego Synka. Jesteśmy z mężem bardzo szczęśliwi i każdy dzień z maleństwem jest wspaniały. (mimo kolek, płaczu i nerwów ) Tak bardzo kocham Synka, tak bardzo............: love:
__________________
15.10.2013 Szymuś
mój mały wielki cud 72--65--->62 |
2014-02-04, 23:11 | #2616 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Cytat:
Ale chyba nie ma Cię na pierwszej stronie, to napisz mi pw, to Cię dodam
__________________
5.5.2011 Edzik 20.9.2013 Encia Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15) Killer abs lvl 3 (9/10) Biegam (419,5 km) Rower (43 km) Zumba (13) Joga (2) Gluten, Sugar & Meat Free More water&vegetables 13/100 sugarfree days |
|
2014-02-04, 23:34 | #2617 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Cytat:
Cieszę sie ze kryzysy zażegnane i juz wszystko dobrze. Pisz z nami częściej i pochwał sie zdjęciem synka Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-02-05, 05:15 | #2618 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 761
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Jak zwykle, witam sie rano znad laktatora
Cytat:
mariiasia piekny opis porodu Cytat:
Cytat:
Cytat:
Maly zrobil mi pobudke juz o 1, ale wzielam go do siebie i udalo sie do 5.30 wytrzymac, ale co jakis czas mruczal :/ takze jestem niewyspana i polamana od spania na jednym boku. A rano pzychodzi mama, zeby go przypilnowac, a ja sie biore za sprzatanie, bo przed chrzcinami ma przyjsc fotograf nie chce mi sie
__________________
Jakub
14.09.2013r. |
||||
2014-02-05, 05:15 | #2619 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wielkopolska/UK
Wiadomości: 2 119
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Witam o jakże pięknej porze!Tak mnie naszło,jak Wy obcinacie dzieciom paznokcie?Tzn.jakie macie sposoby na wyrywajaca się rączkę?I kurcze,czy u Waszych maluszków pazurki zaraz po obcięciu też są takie ostre?Bo u nas strasznie,może to wina nożyczek?Czym Wy obcinacie?
Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2
__________________
3.10.13 Helenka Always look on the bright side of life |
2014-02-05, 05:18 | #2620 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Cytat:
__________________
5.5.2011 Edzik 20.9.2013 Encia Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15) Killer abs lvl 3 (9/10) Biegam (419,5 km) Rower (43 km) Zumba (13) Joga (2) Gluten, Sugar & Meat Free More water&vegetables 13/100 sugarfree days |
|
2014-02-05, 05:24 | #2621 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wielkopolska/UK
Wiadomości: 2 119
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Niestety Helka wyrywa rączkę,ja chyba robię błąd,bo obcinam jej zwykłymi(moimi) nożyczkami
Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2
__________________
3.10.13 Helenka Always look on the bright side of life |
2014-02-05, 05:56 | #2622 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: .............
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
cześć wracam do zywych sebuś dziaij pospał od 19;30 do 24 a potem coś ze trzy pobudki więc byłabym mega wyspana gdybym ni poszła spać po 24
gratuluję ząbków coraz więcej się pojawia i to bardzo szybko teacherka kciuki za zuzinke ...dacie sobie rade |
2014-02-05, 06:22 | #2623 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 235
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Witam z rana.....ja standardowo od 5 na nogach My już po wczorajszym szczepieniu - Antosia nawet nie zapłakała, lekarka była w szoku, że mamy już dwa spore ząbki. Wczoraj się w końcu wyspałam Mała po szczepieniach padła o 20.30 a ja na szczęście też położyłam się spać no i dzięki temu jestem w końcu dospana Pobudki były oczywiście na jedzonko, ale da się przeżyć. Lekarka zadowolona z wagi Antosi - chociaż mi się wydaje, że w porównaniu z Waszymi brzdącami waży mało - 6200 - ale babka powiedziała, że w 6 miesiącu dziecko podwaja wagę urodzeniową a u nas ona już jest prawie podwojona wiec jest ok A z ekspozycją na gluten mam się wstrzymać do 6 miesiąca - my tylko na piersi
dodinha....ja paznokcie obcinam cążkami z tt...na początku robiłam to gdy Antosia spała, a teraz obcinam gdy nie śpi, żeby później nie była w szoku i się mi nie wyrywała Trzymam kciuki za szczepienie, żeby odbyło się bezproblemowo i bez płaczu tak jak u mnie A i pytałaś o kąpanie po szczepieniu...ja wczoraj małej nie kąpałam tylko ją obmyłam, bo była już trochę przysypiająca ale chyba nie ma przeciwwskazań odnośnie kąpieli.
__________________
18.09.2013 Antonina Edytowane przez agaabuu Czas edycji: 2014-02-05 o 06:30 |
2014-02-05, 06:35 | #2624 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Cytat:
A obcinam nizyczkami ale takimi dla dzieci. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-02-05, 06:54 | #2625 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Cytat:
---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ---------- Cytat:
__________________
* |
||
2014-02-05, 07:02 | #2626 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 141
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Cytat:
my obcinamy nożyczkami luc cazkami z canpolu, na spiocha bo inaczej nie pozwoli i pazurki są niestety ostre, zresztą od urodzenia takie ma, probowalam je pilowac ale mi nie idzie a on sie wybudza ale i tak największy problem mamy z obcinaniem paznokci u stop bo jest taki czujny ze nawet przez sen sie wyrywa
__________________
Maksyś |
|
2014-02-05, 07:10 | #2627 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 350
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
|
2014-02-05, 07:17 | #2628 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
MAARIIIASIA
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka |
|
2014-02-05, 07:18 | #2629 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 404
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Cytat:
U nas ciężka nocka. Emilka budziła się co godzinę od 1. Strasznie ją te gazy męczą, kupka była wczoraj z moją pomocą po 4 dniach Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Emilka 3.10.2013 Kamil 9.03.2000 |
|
2014-02-05, 07:19 | #2630 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 660
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Dziewczyny co za noc! Młoda nie spała od 1 do 3:30
Oficjalnie ogłaszam 'the skok' Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka |
2014-02-05, 07:30 | #2631 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 350
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Cytat:
Piękny opiss ---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ---------- Cytat:
Ja obcinam co chwile te paznokcie i mam nożyczki do tego.Tak szybko rosną te pazury jego,Ja obcinam na spiocha zazwyczaj.Ja mam nos podarty przez jego pazurki i zawsze ma krótkie ja niewiem jak on to mi zrobił |
||
2014-02-05, 07:33 | #2632 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Cytat:
pobeczałam się |
|
2014-02-05, 07:41 | #2633 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Byliśmy wczoraj na szczepieniu. Dwie godziny czekaliśmy w kolejce, lekarz wcześniej miał urlop i takie zaległości. Adaś waży 7900.
__________________
* |
2014-02-05, 07:43 | #2634 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 350
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
My codziennie wstajemy o 5.15 jak w zegarku.Ale idzie spać wcześnie bo przed 20 już spi i w nocy też śpi.Parę razy wstaję do niego podawać mu smoka,przykryć go,ale przyzwyczaiłam się do tego.
|
2014-02-05, 07:46 | #2635 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
hej
Marisia super opis dziewczyny brawa za wagi maluchów mój dupiaty humor dalej trwa... jak mi przejdzie to wrócę, nie będę wprowadzać grobowego nastroju
__________________
|
2014-02-05, 07:47 | #2636 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Kaska, a może lepiej się wygadać, co? może szybciej minie?
|
2014-02-05, 07:48 | #2637 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A co do kapania i wychodzenia na spacer po szczepieniu to my kapiemy i wychodzimy, ale tez nigdy nie mielismy problemow, typu goraczka czy bole. Kaska wygadaj sie, bedzie Ci lepiej a tak to bedziesz sie dolowac do wiosny pewnie...
__________________
Amelka 19.10.2013 r. Edytowane przez kahunia Czas edycji: 2014-02-05 o 07:50 |
|||
2014-02-05, 07:49 | #2638 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Jaki jest duży?
__________________
* |
2014-02-05, 07:50 | #2639 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
Cytat:
soczki myślę że raz czasem będę dawać, ale na pewno rozcieńczone |
|
2014-02-05, 07:59 | #2640 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
|
Dot.: Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'1
hej
Misiek zasnął wczoraj o 22 w nocy 2 pobudki,jedzenie i dalej spanie takze git Cytat:
Cytat:
a obcinamy podczas karmienia,ja karmie,a mąż tnie Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ---------- słonko za oknem i od razu człowiek ma więcej energii Kaska nie dołuj się, wygadaj sie porzadnie lub wypłacz komuś nie a co dusić w sobie,jeszcze bardziej sama siebie meczysz
__________________
09-07-2011 06-10-2013 Michaś 07-04-2015 Kamiś |
||||
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:59.