2015-02-03, 21:34 | #121 | |||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cześć mamusie
Zalatany dziś dzień miałam, więc tak na szybko nadrobiłam. Widzę, że wątek się rozwija Dzięki za kciuki Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Btw, kojarzę Twój nick. Czyżby z mamuś grudniowych 2013? Namiętnie podczytywałam ten wątek. Cytat:
Ja po wizycie. Dalej muszę czekać, bo ciąża jeszcze za młoda i nie widać było pęcherzyka. Mam się zgłosić za 2 tygodnie. Gin, patrząc na przyrost bety powiedział, że jest dobrej myśli. Potwierdził, że ciąża jest, ale trzeba zobaczyć jak się rozwinie. Mam już wizję ciąży pozamacicznej albo biochemicznej . Dziewczyny, kojarzycie, w którym dniu cyklu miałyście owulację? Kiedy mogło dojść do zapłodnienia? U mnie termin om to 31.12. ale owulacja była późno, bo w 17/18 dniu cyklu. Przytulanko było w 18 dniu (17 stycznia). Czy powinnam się martwić, że nie było widać tego pęcherzyka? |
|||||
2015-02-03, 21:42 | #122 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 104
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
OM miałam 27.12 ale nie mam pojęcia kiedy byla owulacja. Mi powiedział w sumie to samo co Tobie, że widać że jestem w ciąży, macica się już trochę powiększyła, dobre endometrium, ale pęcherzyka jeszcze nie ma. Kazał mi przyjść w ten piątek, ale nie było terminu więc ide w następny 13.02. Dał mi też skierowanie na betę (za którą i tak muszę płacić ) według om powinien to być wtedy 6tydz 5d więc mam nadzieje że wszystko będzie do tego czasu ok |
|
2015-02-03, 21:45 | #123 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Amberella na pewno z Grudniowych 2013 mnie kojarzysz dużo mnie tam było.
Wg OM masz 5t0d? Mogło nie być widać jeszcze
__________________
|
2015-02-03, 21:59 | #124 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
Cytat:
wg OM to 4t6d. Dobrze usłyszeć od kogoś jeszcze, że mogło nie być widać, dzięki . Boisz się jak to będzie z dwójką maluchów? Ja bardzo. Cieszę się, ale mam wiele obaw, bo mój synuś jest naprawdę absorbującym dzieckiem. |
||
2015-02-03, 22:03 | #125 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Barbara6 może jeszcze nie być widać serduszka, ale życzę Ci żeby jednak już biło pięknie
Amberella szczerze? Jestem przerażona jakoś sobie poradzimy ale wiem, że łatwo nie będzie. Na pewno doskonale pamiętasz jakie trudne są początki z maluszkiem, a tu jeszcze starsze będzie i to w takim trudnym wieku.
__________________
|
2015-02-03, 22:07 | #126 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Witam wszystkie październikowe mamy.
O mały włos bym do Was dołączyła ale dwa dni po pozytywnym teście ciążowym zaczęłam krwawić i straciłam moją fasolkę Moje szczęście trwało tylko dwa dni Każdej mamie z osobna życzę bezproblemowych ciąż
__________________
17.09.2006 KAMIL 14.01.2012 TOBIASZ 07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek 10.10.2016[*] Mój Aniołek |
2015-02-03, 22:16 | #127 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
Barbara6, będziemy trzymać kciuki za Twoją wizytę. Musi być dobrze. Bacharybnik , bardzo mi przykro i życzę Ci byś szybciutko mogła się pocieszyć brzuszkiem, a później maluszkiem. Spadam w kimę, bo nie wstanę jutro do roboty. A nie daj Bóg moje dziecko zrobi powtórkę z dzisiejszej nocy i obudzi się do zabawy o 3 Dobrej nocy i miłego dnia jutro! |
|
2015-02-04, 06:51 | #128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Ambrella też mam rozstępy z okresu dojrzewania. W ogóle mam straszną skłonność do rozstępów dlatego już się smaruję.
Nie dziwię Wam się dziewczyny, że macie obawy przed dwójką szkrabów. W się boję jednego. Tyle lat się starałam, a teraz jestem przerażona co to będzie jak się malutkie urodzi i przerażona tym, żo mogłabym stracic okruszka po tylu mękach. Ja miałam transfer 19 stycznia, zagniździł się jak dobrze czułam 23 stycznia i 5 luty wizyta, czyli jutro Siedzę już jak na szpilkach. Ciekawe czy coś u mnie będzie widać bacharybnik- Nawet nie wyobrażam sobie co czujesz. Już masz tyle aniołków Życzę Ci żeby było ok w końcu i do samego rozwiązania oraz później A robiłaś badania pod kątem poronień? Genetyczne jakieś czy coś? Gosia to straszne jest w szpitalach, że Ty w potrzebie przychodzisz, z bólem, przerażeniem itd a dr da Ci wyraźnie odczuć, że przeszkadzasz. Przyjaciółka też trafiła na weekend wieczorem z zagrożoną ciążą to ją tak potraktowali, że szok. Takie realia - na weekend się nie choruje. Trzeba wczesniej albo poczekać do poniedziałku.
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r. |
2015-02-04, 07:51 | #129 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 906
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Ale fajnie!
Urodzilam we wrześniu 2014, ale miałam w październiku i duchowo czuję się mamą październikową Życzę Wam super nudnych 9 miesięcy, miłych lekarzy i fanych porodów. Będzie dobrze |
2015-02-04, 09:43 | #130 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 564
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cześć dziewczyny
Dołączam się do październikowych mam, bo tak mi mówi internetowy kalkulator. Do lekarza idę jutro na pierwszą wizytę "oficjalną". Byłam już na pierwszym USG, w ogóle masakra poryczałam się ze strachu przed nim (hormony? , czy wszystko jest ok, ale na ekranie pojawiła się mała kropeczka kochana ) Co prawda lekarz powiedział, że na razie za wcześnie jest żeby coś więcej powiedzieć, ale ciążę potwierdził. Wg wszystkich kalkulatorów to powinien być 5 tc ale on liczył on momentu zapłodnienia czyli ok. 3 tc:/ więc już sama nie wiem. Liczyłam, że może już nawet serduszko usłyszę...:/ Na razie mam większy problem, bo od 3 dni męczę się z okropnym przeziębieniem ból gardła, mega katar, ból głowy- masakra...i mam stracha, czy to nie zaszkodzi dzidziusiowi, ale czytałam wątki innych mam, które kazały się leczyć domowymi sposobami, leczę się i leczę ale na razie słabe efekty... (( Którąś z Was też męczy przeziębienie??
__________________
Amelka jest już z nami!!! 16.10.2015 Aniołek 11.03.2015
|
2015-02-04, 11:38 | #131 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 67
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
Ja bym jeszcze 2 dni posprawdzała domowe sposoby (jeżeli nie jest bardzo źle), a jak nie pomogą to poszłabym do lekarza.
__________________
Czekamy |
|
2015-02-04, 15:00 | #132 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 986
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Hej wszystkim. Jestem Dorota, mam 21 lat. OM 25.12.2014. Ja to w sumie przelom wrz/paz. Niby 30.09 wg OM, ale ja wiem ze na 100% będzie październik i to jakos kolo 10.
|
2015-02-04, 15:14 | #133 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Eastbourne, UK lub Toruń
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
Ja też jestem przeziębiona i u mnie to się ciągnie od poczatku grudnia. W styczniu było apogeum kaszlu i kataru, więc dziwię się jak w ogóle doszło u mnie do zapłodnienia w tak niesprzyjających warunkach A co Ci dolega dokładnie? Ja ostatnio sięgam po czosnek, ale tylko jak na drugi dzień nie idę do pracy a tak to jem owoce i w sumie tyle. Jakoś nigdy nie lubiłam szprycować się syntetycznymi witaminami. Pracujesz? Może weź sobie wolne i poodpoczywaj sobie, pojedz czosnku, pośpij ---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ---------- Przykro mi kochana. Trzymam kciuki za Ciebie! Następnym razem to nie będzie Aniołek |
||
2015-02-04, 15:18 | #134 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 986
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Ja czasami czuje się jakbym miała gorączkę... Ale to raczej nie przeziebienie. U lekarza byłam 26.01 to mi powiedział ze jeszcze za małe i mam na 09.02 wizytę. Juz się nie umiem doczekać Jeszcze żadnych badan nie robilam, bo mi nie zalecił. Mam nadzieje ze tego 9go wszystkiego się dowiem i usłysze juz serduszko. Co do bety... Miałam tylko jedna na samym poczatku 21go i wtedy było 79. Nie wiem jak to wygląda teraz. Myślę czy iść zrobić czy poczekać te kilka dni na lekarza.
Edytowane przez Doorisska Czas edycji: 2015-02-04 o 15:21 |
2015-02-04, 15:29 | #135 |
Raczkowanie
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Tak podczytuje i dochodzę do wniosku, że co druga z nas stała się 'mamusią ' w trakcie przeziebienia może to jakaś grypa wyżu demograficznego ja od końca grudnia z husteczkami się nie rozstaje. Kicham, prykam, smarkam się, oczy mi łzawią. W ogóle to wyglądam jak po ciężkiej imprezie bo w tym wszystkim mało kontaktuje xD macie teraz tak, że to co robiłyście wcześniej bez problemu, teraz już tak prosto nie idzie? Zadyszka na marnym odcinku kilku schodów. Skłony odpokutowane zapowietrzeniem bo coś jakby uwiera? Albo może tylko mi się coś uroiło.
__________________
All the pretty people died Innocence is out of style All the whores have gone away Now there's nothing left for me Provehito in Altum
|
2015-02-04, 16:27 | #136 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 564
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Nie wytrzymałam i udało mi się dostać szybko do lekarza, sprawdził oskrzela, gardełko i powiedział, że to wirusowe zapalenie gardła. Dał mi Hasco sept do psikania do gardła, wodę morską do nosa, kazał jeść dużo owoców i pić min. 1,5 l płynów. Powiedział, że gdyby gorączka była ok. 38 C to wtedy 2 APAPy. Troche mnie uspokoił... zaraz zacznę kurację...
__________________
Amelka jest już z nami!!! 16.10.2015 Aniołek 11.03.2015
|
2015-02-04, 16:34 | #137 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sdl
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
witaj Dorotko Cytat:
kurde, mam tak samo... drugie piętro i już zadyszka... Cytat:
trzymam mocno kciuki, żebyś szybko wyzdrowiała a ja jutro ostatni dzień do pracy i dwa tyg urlopu
__________________
... i ślubuję Ci uśmiech przy porannej kawie <3
31.08.2013 |
|||
2015-02-04, 16:39 | #138 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 564
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
[QUOTE=frik frik;50091222]witaj amelia
Ja też jestem przeziębiona i u mnie to się ciągnie od poczatku grudnia. W styczniu było apogeum kaszlu i kataru, więc dziwię się jak w ogóle doszło u mnie do zapłodnienia w tak niesprzyjających warunkach A co Ci dolega dokładnie? Ja ostatnio sięgam po czosnek, ale tylko jak na drugi dzień nie idę do pracy a tak to jem owoce i w sumie tyle. Jakoś nigdy nie lubiłam szprycować się syntetycznymi witaminami. Pracujesz? Może weź sobie wolne i poodpoczywaj sobie, pojedz czosnku, pośpij [COLOR=Silver]---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ---------- U mnie gardło, mega katar, głowa i ogólne rozbicie. Jadłam czosnek, piłam herbatkę z malinami, miodem, imbirem i cytryną i myślę, że za dużo to nie pomogło. Wspomogę się teraz tym co dał mi lekarz i zobaczymy. Staram się odpoczywać i w przyszłym tygodniu wracam do pracy ( mam nadzieję )... ---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ---------- Dziękuję Kochana Tobie życzę dużo wypoczynku, maluszkowi się to przyda.
__________________
Amelka jest już z nami!!! 16.10.2015 Aniołek 11.03.2015
|
|
2015-02-04, 16:56 | #139 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 51
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Doorisska witaj
Cytat:
Ambrella pani kierownik wie, że zmarła mi córeczka, więc trzyma kciuki i kazała mi iść na L4 jak tylko lekarz będzie kazał. Szczerze żal mi będzie, bo nie lubię siedzieć w domu...dosyć się w nim nasiedziałam z synkiem, potem w ciąży z córeczką i po jej śmierci. Dobrze mi wśród ludzi, no ale jak będzie kazał to cóż zrobię, dzieciątko przecież ważniejsze. Ja już jutro wizyta, nie umiem się doczekać |
|
2015-02-04, 17:38 | #140 |
Raczkowanie
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Ej ja na 7/8/9 miesiąc już mam zamówiony dzwig. Taczka też się nada. Chłop mnie do niej zapakuje i będzie mnie po galeriach handlowych woził. W ogóle brzuch mi wyskoczył jak u dziecka z afryki o_O za wcześnie żebym chyba zaczęła tyć przez maluszka. Toż to fenomen by był. Kurde a jeśli to przez bobo to do 9 miesiąca będę jak słonica, albo jak bulinek okrąglinek. Jak mnie ktoś kopnie to się poturlam xD Mijode, Amelia stwórzmy klub zadyszki pierwszego stopnia
__________________
All the pretty people died Innocence is out of style All the whores have gone away Now there's nothing left for me Provehito in Altum
|
2015-02-04, 17:38 | #141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Dorotko witaj
Aisza powodzenia na wizycie. ja też jutro Również się strasznie męczę i mam zadyszki. Czasami jakbym nie mogła do końca wdechu wziąć takie mam wrażenie dziwne. Dzisiaj stałam na poczcie to mnie takie mdłości dopadły, że myślałam już żeby wyjść, bo siara zwymiotować na środku poczty heheh Myślałam, że za wcześnie na mdłości. Codziennie pobolewa mnie gardło, ale przechodzi. Nie wiem o co chodzi. Dziwnie jakoś
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r. |
2015-02-04, 17:40 | #142 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Eastbourne, UK lub Toruń
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
mijode ale fajnie - urlopik na pewno dobrze zrobi!
Ja czekam na swój od 28 lutego do 16 marca Wtedy tez idę do ginekologa i mam nadzieję, że będzie ok A jak Wasze apetyty? Ja zwykle byłam chudziną, niejadkiem, więc trudno mi teraz określić. Ciągle jestem nienajedzona, ale jakoś na nic nie mam ochoty. Owoce ze mną chodzą, wczoraj kupiłam czereśnie (wiem, że nie sezon ale w UK nigdy nie ma sezonu na takie rzeczy, więc wszystko jest gdzies z ciepłych krajów, jabłka i gruszki mają swoje hehe). Dzis chciałam puszkę malin, ale nie było, to kupiłam sobie liczi. Gratuluję tym co widziały już swoje kropeczki i kciuki za następne |
2015-02-04, 17:45 | #143 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r. |
|
2015-02-04, 18:06 | #144 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mocne kciuki za wizytę! Mala29lll za Ciebie też kciuki ogromne!
__________________
|
||||
2015-02-04, 18:08 | #145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Ktosiula
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r. |
2015-02-04, 18:17 | #146 |
Raczkowanie
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
No to Mala w jednej linii niech nas turlają. Złapiemy się za łapki i będziemy 'umbaja' śpiewać trolololol
__________________
All the pretty people died Innocence is out of style All the whores have gone away Now there's nothing left for me Provehito in Altum
|
2015-02-04, 18:28 | #147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Ta zawody sobie zrobią która pierwsza sie doturla do mety Wygrana to zapas pampersów na miesiąc. A tek serio dobrze, że nie mieszkam na 4 piętrze uff. Jak sie wtaczam ledwo na 2 piętro. Może mi siły wrócą jak przestanę tonę leków brać
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r. |
2015-02-04, 18:38 | #148 |
Raczkowanie
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Ja na 3 mieszkam. Teoretycznie. Bo w praktyce to mieszkanie jest z 2 poziomem więc żeby wtoczyć sie do sypialni musze pokonać jeszcze jedne gigantyczne schody. Jezus pamietam jak raz zaspana wstałam bo musiałam siku zrobić. Idę, idę i nagle lecę. Dupsko dobre 2 tyg mnie bolało. Prawe przedramie całe w strupach. Moje DNA pewnie do tej pory gdzieś między drewnianymi drzazgami tkwi.
__________________
All the pretty people died Innocence is out of style All the whores have gone away Now there's nothing left for me Provehito in Altum
|
2015-02-04, 18:47 | #149 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 564
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Oj dziewczynki, dawno się tak nie naśmiałam M i też brzucho wywalił, w końcu mam wymówkę od diety Mój mąż się śmieje, że jak już teraz mam taki to też będę mega kulką
Powiem Wam, że tego mojego męża to już mi szkoda, ostatnio ciągle mu się dostaje, a to że nie zadzwoni, a to że mnie już pewnie nie kocha, że się nie pyta jak się czuję ) Ma bidula przerąbane... Hormonki szaleją, raz rycze, raz się śmieję Nie wiem jak Wy ale ja zaczęłam bardziej zwracać uwagę na etykiety produktów w sklepach i kupiłam piękny zdrowy soczek marchewkowy z Biedronki Vital Fresh i tak po wypiciu patrze, że zawiera dużą ilość witaminy A, w tej jednej butelce 2100ug a zobaczcie co tu jest napisane: https://parenting.pl/portal/witamina-a-w-ciazy czy tylko ja zaczynam wariować? Wy też dostajecie jakieś schizy w związku z ciążą?
__________________
Amelka jest już z nami!!! 16.10.2015 Aniołek 11.03.2015
|
2015-02-04, 18:56 | #150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Screaming ja u koleżanki kiedyś tak zleciałam. Też mieszkanie dwupoziomowe i złamałam przedostatniego palca u stopy JAk ja to zrobiłam, że przedostatniego to nie wiem, ale teraz mam problem z butami, bo grubszy ten palec
Amelia mojemu się dzisiaj dostało zanim wyszedł do pracy. Chciał mnie przytulić i nie tak chwycił a ja od razu gggggrrrrrrrrrrrrrrrrrrr jak dziki pies i tak co chwilę mu sie zgarnia, a szczególnie dzisiaj, bo stresik przed jutrzejszą wizytą. Pewnie sie chłopina cieszy, że idzie do roboty i wariatkę w domu zostawia
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r. |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:20.