2015-02-10, 22:09 | #481 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sdl
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Radosna przykro mi...
AgatkaSz witaj a ja wczoraj zaliczyłam plamienie... takie lekkie, ale się wystraszyłam... pobeczałam się, wytrzęsłam.. zadzwoniłam do dwóch szpitali do ginów pytać co robić, mówili (obaj), że jeżeli brzuch nie boli i nie jest to mocna świeża krew, to tak po prostu może być. dziś już lepiej, tylko troszkę brązowych plamek. jak jeszcze jutro będą to idę do jakiegoś gina..
__________________
... i ślubuję Ci uśmiech przy porannej kawie <3
31.08.2013 Edytowane przez mijode Czas edycji: 2015-02-10 o 22:11 |
2015-02-10, 22:12 | #482 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 824
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Moja beta mnie troche zaskoczyła pierwsza wyszła 35 a po 66 godzinach 253
Niby młoda jestem bo w lipcu dopiero 24 skończe ale Inga rośnie tak szybko ,że stwierdziliśmy że nie ma na co czekać Ponoć jak się odchowa jedno trudniej zdecydować się na drugie. Ciąże przechodziłam dobrze pod koniec miałam okropną zgage i miałam CC przez ułożenie pośladkowe. Jestem ciekawa czy teraz bym mogła rodzić naturalnie bo bardzo bym chciała |
2015-02-10, 22:15 | #483 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Eastbourne, UK lub Toruń
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Mala i Ktosiulka dziękuję Wam, uspokoilyscie mnie trochę. Teraz najchętniej nie badalabym juz nic az do porodu. Tyle nerwów
Witaj Agatko |
2015-02-10, 22:17 | #484 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
Cytat:
|
||
2015-02-10, 22:18 | #485 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Mijode to mialas chwile grozy:/
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r. |
2015-02-10, 22:30 | #486 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 824
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Nie no to by było szaleństwo , kuzynka niby bliźniaki ma ale myśle że będzie jedno
Trochę się stresuje bo jednak ciagle trzeba małą na rece brać , wózek wnosić na 2 pietro. Staram sie tego unikac ale nie zawsze sie da Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze z Wami Miałam zajść trochę pózniej ale , ze karmiłam piersią jeszcze miesiąc temu to lekarz kazał juz zaczać bo to nie tak łatwo jak sie chce , chyba sie.jutro troche zdziwi |
2015-02-10, 22:38 | #487 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sdl
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
ojj tak... już myślałam o najgorszym....
__________________
... i ślubuję Ci uśmiech przy porannej kawie <3
31.08.2013 |
|
2015-02-10, 23:12 | #488 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 8
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Radosna
przykro mi, ale ja tłumaczę sobie, że lepiej teraz niź później - będzie dobrze Friki beta piękna i przyrasta więc będzie ok nie zamartwiaj się na zapas Mała29 a Ty dbaj o siebie i wiesz co Friki miala racje umiesz każdego podnieść na duchu nie znamy się , ale promieniują od Ciebie dobre fluidy |
2015-02-11, 06:56 | #489 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Fibi Cieszę się, że mogłam pomóc choć troszeczkę. Życze powodzenia następnym razem, oby maleństwo już zostało z mamusią i tatusiem, który tak czy siak oszaleje na punkcie szkraba
---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ---------- Ja chciałam iść na betę, ale sobie darowałam. Jakaś się przeziębiona czuję. Nie wiem czy ten mój mąż mnie zaraził czy nie Niby objawów jako takich nie mam jak on czyli zatoki zawalone, ale gardełko za to czerwone i malutkie się zrobiło ,taka osłabiona jestem jakaś, kaszel i ogólne zmęczenie materiału nie wiem co przez co(ciąża czy choróbsko). Menż ma 2 zmiany czyli sklepowe więc chodzę do mamusi na obiadki teraz, ale dzisiaj to nie wiem czy nie poleżeć w domku, ale w sumie w ogóle nie mam apetytu ostatnio z taki mamusiowy obiadek mniam mniam...
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r. |
2015-02-11, 07:57 | #490 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Gosik juz ci na staraczkach pisalam gratki ze wszytko ok
Ktosiula ja daltego boje sie mlodego nosic i ostatnio az sie poplakal Malla ja mam mlodsza ciaze ale tez wczoraj wieczorem mnie cos zemdlilo ale zjadlam kotleta na noc i przeszlo frik frik a nie ma tam czegos takiego jak wizyta prywatna? moze wowczas by sie toba zajeli odpowiednio a poza tym to cos cie boli, plamisz? czy co cie martwi? AgatkaSZ witaj mijode lez weicej ambrella ja przestalam na szczescie palmic ale lece na duku 3x dziennie |
2015-02-11, 08:47 | #491 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 51
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Radosna mam nadzieję, że to błędne przypuszczenia!!! kochana, nawet jakby to po ciążach pozamacicicznych zachodzi się normalnie przykro mi
Cytat:
przerażają mnie te ilości. Ja w zagrożonej ciąży porodem z córką brałam duphaston 2 razy czasem 3 dziennie ale tyle to jest masakra Cytat:
AgatkaSz witaj i gratuluję ja miałam cesarkę zeszłego roku i lekarz od razu powiedział na pierwszej wizycie, że poród naturalny odpada. Musi minąć minimum 2 lata między cesarkami. No ale to też zależy od grubości blizny, którą trzeba kontrolować na usg. |
||
2015-02-11, 09:21 | #492 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
dziewczyny a zabieracie swoich facetów na pierwszą wizytę do gina i na USG? bo to pierwsze jest dopochwowe prawda? i tak się zastanawiam czy to komfortowa sytuacja, żeby tak wszyscy wokół mnie siedzieli i się lampili ? chociaż z drugiej strony chciałabym, żeby TŻ zobaczył naszego szkraba
|
2015-02-11, 09:34 | #493 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
w pierwszej ciazy moj nie byl bo nie udalo sie zgrac w czasie
i teraz tez chyba go nie wezme ze soba |
2015-02-11, 09:45 | #494 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 51
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
|
|
2015-02-11, 09:46 | #495 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
Jeśli chodzi o USG dopochwowe to ja swojego męża się nie wstydziłam. Jeszcze lekarka dała mi papierowy ręcznik do przykrycia Decyzja należy do ciebie pewnie by chciał usłyszeć pierwsze bicie serduszka waszego dziecka
__________________
|
|
2015-02-11, 09:59 | #496 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Kasiapruszków Twoje małe lubić kotleta najwyraźniej
Aisza no niestety takie ilości są u mnie konieczne:/ i odbija się to na mojej psychice dość mocno. MAm nadzieję, ze wszytsko wróci do normy nawet wcześniej niż 12 tc i odstawię powolutku leki i będzie ok Suska mój był przy USG dopochwowym. Czekał za parawanem aż pani dr znajdzie pęcharzyk i przyszedł. Stał koło głowy więc nawet nie widział co mi tam pani dr robi, bo i spódniczką sprytnie zakryłam. No i widział już te rejony No i tak jak pisze Aisza przygotowanie przed porodem będzie malutkie takie Radosna a jak u Ciebie? Co się dzieje?
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r. |
2015-02-11, 10:02 | #497 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
kurcze ja mam smak ciagle na tunczyka w puszce z majonezem wiec pomylsalam ze to dzidzil lubi ale jak mnie zemdlilo i kotlet pomogl to juz nie wiem ;p;p;p
|
2015-02-11, 10:16 | #498 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
Poranne złe samopoczucie mi przeszło i mogłam się w końcu chata zająć trochę i jakieś pranko nastawić. A na śniadanko wcisnęłam bułeczkę z mnóstwem warzywek, a niech ma małe NAjwyraźniej posmakowało, bo na razie jest ok
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r. |
|
2015-02-11, 10:28 | #499 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 200
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
ciąża w lewym jajniku, dostałam jakiś zastrzyk ...metotreksat?? czy jakos tak ... troche mam polezec w szpitalu beda co 2 dni sprawdzac bete czy spada oby jajnik ocalal prawego nie mam ... lekarz mowi ze jak zastrzyk zadziala bedzie trzeba potem sprawdzic droznosc jajnika czy cos takiego.. lekarz do dupy leze jak ten smiec pod oknem nic dowiedziec sie nie mozna... po poronieniu jak bylam po zabiegu wogle nikt nie zajrzal jak mnie walneli na luzko spiaca to tylko pielegniarka doslownie na brzuch walnena mi wypis po 2 godzinach jak jeszcze nie tomna bylam obolala krwawiaca i sie pytali kiedy ktos mnie zabierze!!! straszny szpital... teraz tak samo zero informacjji maz z synkiem w domu bo wole by maly byl w domu przy bliskiej osobie nie martwil sie mama w szpitalu a ja sama
|
2015-02-11, 10:36 | #500 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 51
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
a jednak bardzo mi przykro! niestety opieka w szpitalu czasem jest tragiczna. nie jedna z nas tego doświadczy lub już doświadczyła |
|
2015-02-11, 10:42 | #501 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 824
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
U mnie drugi raz się tak składa że Tż musiał wyjechać i nie może byc na pierwszej wizycie ale to dobrze bo by lekarza zasypał tysiacem pytań.
Ja wyczułam ,że jestem w ciąży tak samo miałam z pierwszą bardzo chciało mi się sprzatać wszystko musiało błyszczeć hehe Ostatni tydzień miałam okropne mdłości a teraz mam ochote na suszona kiełbase mmmm . Według klalkualtora To 5tyg i 2 dni chciałabym dziś coś zobaczyć Do 16.30 jeszcze tyle godzin. Teraz w mojej rodzinnej miejscowosci doszło do jakiejs pomyłki przy in vitro , nie wiem dokładnie o co chodzi ale chyba dali zarodki nie tej kobiecie co trzeba :/ ---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ---------- RadosnaXX bardzo mi przykro początek wątku i takie wieści . Kochane trzymam za wszystkie kciuki aby każda dotrwała do października |
2015-02-11, 10:44 | #502 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sdl
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
__________________
... i ślubuję Ci uśmiech przy porannej kawie <3
31.08.2013 |
|
2015-02-11, 10:57 | #503 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Radosna strasznie mi przykro, że musisz przez to przechodzić Trzymam kciuki mocno, żeby było najlepiej jak to tylko możliwe. A ciąża była na jajniku czy w jajowodzie i będą Ci sprawdzac drożność jajowodu? Faktycznie masz okropne doświadczenia ze szpitalem. JA mam na szczęście bardzo dobre jak mi usuwali tarczycę. Opieka świetna więc nie wszędzie traktują pacjentów jak worki z ziemniakami. Daj znać jak sytuacja się potoczyła
Agatko Kciuki za wizytę dzisiejszą. Pewnie już pęcherzyk będzie widać. Ja byłam równo w 5 tygodniu i był 7 mm pęcherzyk ciążowy ale nie koniecznie musi być widać jeszcze. A czy Ty piszesz o Szczecinie i tej pomyłce z in vitro?
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r. |
2015-02-11, 11:00 | #504 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
no to czekamy na pierwsze zdjecie fasoliny forumowej
|
2015-02-11, 11:02 | #505 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
|
|
2015-02-11, 11:04 | #506 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 200
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
w jajowodzie zle sie wyrazilam, plany powiekszenia rodziny przelozymy musze odpoczac i zajc sie czym jak wyjde ze szpitala. Prosilam meza by wyjechac on pracuje ale wezme malego gdzies wyjechac na jakis czas odetchnac narazie boje sie by jajowod potem byl drozny nie wiem dokladnie co i jak nie wiem dlaczego jestem w ciazy pozamacicznej lekarz mowi ze tak bywa i juz... Chyba teraz szybko sie nie zdecyduje na dziecko musze odetchnac dobrze ze niedlugo wiosna lato zmiany musze znalezc pomysl na siebie zajecie bo psychicznie jestem wrakiem, ---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ---------- Powodzenia mamusie kochane ściskam was i wasze groszki. papa |
|
2015-02-11, 11:09 | #507 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r. |
|
2015-02-11, 11:13 | #508 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 824
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Mala tak o Szczecinie a dokładnie Police ponoć nadal pełno dziennikarzy pod szpitalem jest.
Miałam zabrać sie za gotowanie obiadu ale usypiałam Inge i tak zaległam obok niej nie mam siły ,odbieram to jako dobry objaw ---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ---------- su$ka ja miałam umówioną wizyte jak o ciąży jeszcze nie wiedziałam , jestem na l4 i akurat dzisiaj miałam isć przedłużyć |
2015-02-11, 11:16 | #509 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Cytat:
|
|
2015-02-11, 11:19 | #510 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
|
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I
Ja jestem pewna, że mam swojego zarodka z mojej komórki i z męża plemników. Milion razy pytali o pesel, imię nazwisko itd więc chyba ok
Tam w Policach to w ogóle dziwna sprawa. Strasznie szkoda mi tych par co miały już mieć tam IVF i czekali w kolejce, a tu nagle im klinikę zamykają. Koszmar. Ta para co padła ofiarą tej tragicznej pomyłki to tez współczuję Okropne. Nie dość, że los ich nie oszczędzał i to nie pierwsze IVF to jeszcze coś takiego:/ A tak w ogóle ładne imię Inga
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r. |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:01.