2018-05-08, 13:29 | #781 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-08, 13:32 | #782 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 457
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Dla mnie też mieszkanie z rodzicami czy teściami byłoby nie do pomyślenia, a jestem (moim zdaniem) ugodowym człowiekiem.
Berenika, Twój mąż po prostu żyje w innej rzeczywistości, niech wpadnie na urlop zająć się dziećmi i pomieszkać z rodzicami a Ty w tym czasie do spa/rodziców/koleżanki. Ciekawe jak szybko załatwi budowlaną papierologię i kredyt |
2018-05-08, 13:58 | #783 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 980
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
A moi rodzice i my ( 3 dzieci) też mieszkaliśmy z dziadkami w 3 pokojach przez pierwszych 10 lat małżeństwa moich rodziców , czyli 7 osób w 3 pokojach. |
|
2018-05-08, 14:03 | #784 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 8 080
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Za to mieszkanie z rodzicami to dla mnie pomyłka. Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
__________________
03.10.2015 żonka 26.04.2017 mamusia ❤ 02.08.2018 mamusia ❤ |
|
2018-05-08, 14:39 | #785 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Nooo też bym nie pomyślała że to już kawał girki mam 173, ale to nie ma znaczenia, psychicznie mi z tym źle, że tak popłynęłam Berenika pokłony dla Ciebie. Ja w życiu bym nie zamieszkała z rodzicami / teściami, nawet jakby byli najfajniejsi na świecie..ta fajnosc zawsze się przeradza w niefajnosc mój brat teraz jest w temacie kredytów i można nawet z bankiem dogadać się bez wkładu własnego czy dać jakiś minimalny, można kombinować nie tkwij tam, bo Twoja psychika i małżeństwo na tym tylko ucierpi, o dzieciach już nie wspominam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
|
2018-05-08, 14:56 | #786 |
limonka84
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 627
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Fajnie, że wszystko ok rosną nam dzidzie... i my też jeśli Cię to pocieszy to ja już 9,5 kg przytyłam. Chyba muszę słodkie odstawić całkowicie. Jem głównie owoce i warzywa, piję 2 litry wody, ale wczoraj zjadłam też loda i kilka ciasteczek, a wieczorem zrobiłam sobie popcorn (w garnku, nie mikrofali - niby zdrowsza wersja, z minimalną ilością tłuszczu, ale pewnie kaloryczność podobna...). Też mam doła, że to tak szybko postępuje, ale wszędzie gdzie czytam przyrost mam w normie.
|
2018-05-08, 15:00 | #787 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 803
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;83434891]Myślę, że on sobie nie zdaje sprawy z tego jak to jest, bo sam jest daleko, mieszka sam, na swoich warunkach i w sumie żyje jak kawaler. Do pracy i sppwrotem. Resztę dnia ma dla siebie, jak potrzebuje wyjść, ktoś go zaprosi, to poprostu idzie i nie intersuje go nic.
To zależy ile jest potrzebne trgo wkładu własnego, bo nie orientuje się w tym... pisze na necie o 20% od wartosci domu, ale skąd mam znać wartość domu Mieszkamy od sierpnia, ale to też musisz liczyc to, ze ja tu u teściów za darmo nie mieszkam, oplacamy przedszkole, dwa auta, z czego jedno bylo kupione w niemczech jeszcze na raty i jeszcze jest dwa lata spłacania go. Mąż tez tam opłaca mieszkanie, rachunki,tyle ze z kolega na pół, ale w de mieszkania tanie nie są, tym bardziej przeliczajac na zł. Odkładamy na bieżąco i coś tam mamy, alw nir wiem czy jest to wystarczająca kwota... Dzięki No ja wiem, ale wtedy z odkładania byłyby nici i tym samym z budowy domu... teściowa co jakiś czas napomina o remoncie tego pokoju dla chłopaków, tzn konkretnie o wyniesieniu JEJ bambetli i malowaniu. Ale na tym koniec. Nie wiem, ja mam to pomalowac? Już jeden pokoj caly wyremontowalismy w sumie im, bo potem oni tam sobie sypialnie zrobią jak my sie wprowadzimy. Poki co jestem z dwojka dziecu w jednym pokoju, zaraz będzie trzecie, i wszelkie ciuchy jesienno zimowe trzymam poupychane w workach próżniowych, bo z niczym sie nie mieszcze.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] nam będzie wyceniał nieruchomosc rzecoznawca, kredyt mogliśmy wziąć z wkładem 10 lub 20 procent... z 20% wyszło duzo bardziej korzystanie w sumie rata nam wyjdzie ok.800zl wiec taniej niż najm ( ale to mieszkanie ) 60 m dwie sypialnie i salon z kuchnia który ma prawie 30m . Cytat:
wiecie ja Berenike trochę rozumiem bo latwo sie mówi dopoki ktos tego nie poczuje na własnej skórze, to też w pełni nie zrozumie... mówię tutaj o jej mężu. Wadomo że ze swoimi rodzicami zyje sie łatwiej, łatwiej zwrócić uwagę jakos się dogadać... co do porządków ogólnie jest ,,luźniej,, a skoro jego nie ma to skad ma wiedzieć jakie to jest upierdliwe u mnie tez jest tak w sumie ze tż załatwia sprawy z zakupem mieszkanie i robi to jakby chciał a nie mógł i tez mnie szlag jasny trafią bo za 3 mc rodze i nie chce tu mieszkać bo będą mi sie wtrącać a on nie widzi tego jako wtrącanie, tylko jako pomoc no temat rzeka... każdy wie od wieków ze młodzi powinni mieszkać sami i ani z rodzicami ani z tesciami... ale nie każdego na to stać i czasem takie rozwiązanie na chwile jest lepsze bo płacić najm, opłaty plus kredyt naprawdę nie jest latwo chyba ze ktoś naprawdę bardzo dobrze zarabia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz krolwewna- duza ta stopka!! ja pamiętam że w 12 tyg moja malutka miala stopkę równą 1cm a dziś już 27... eh Edytowane przez angelajnaaa Czas edycji: 2018-05-08 o 15:02 |
|
2018-05-08, 15:04 | #788 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 980
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Dziewczyny, ja przytyłam już ponad 10 kg i jestem naprawdę gruba, no po prostu nie mogę patrzeć na swoje nogi, pupę czy nawet brodę ( drugą:P) W niczym już nie czuję się dobrze, no może w sukienkach, ale jak popatrzyłam na zdjęcia to nawet w sukience wyglądam tragicznie. Do tego jak jest gorąco, to mi się uda ocierają, a wcześniej nigdy tak nie miałam, i już nie wiem w czym mam chodzić. W sukience nie, bo uda, w getrach długich za gorąco , krótkich spodenek nie - bo się wstydzę a po drugie nie mam ciążowych.. No porażka.
|
2018-05-08, 15:14 | #789 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 170
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Ja nie wiem ile przytyłam bo dalej nie mam baterii w wadze. Wpiatek wizyta.
Dzisiaj były urodziny koleżanki. Jak przystało na firmę prorodzinną to ja zostałam oddelegowana na zakupy. Po alkohol i czekoladki. Ja się wcale na tym nie znam ale kupiłam w końcu jakiś zestaw do mohito. Ale nie powiem trochę źle mi z tym było.... Ja normalnie alkoholu nie kupuje. Raz może kupowałam wódkę, raz likier i kilka razy piwo smakowe. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-08, 15:34 | #790 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bergamo
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
A niedawno widzialam moja szwagierke (nie jest w ciazy) ale tez miala takie super sindbady z jakby pieluchowej tkaniny, tylko ze kupila je juz dawno wiec nie znajde .. no chyba ze gdzies online. Jak bede w domu to cykne fote zeby Ci pokazac jak te moje wygladaja. |
|
2018-05-08, 15:39 | #791 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Berenika ja Ci tylko współczuje całej tej sytuacji. Ja bym poszła na wynajem będąc na Twoim miejscu. Trzymaj się kobietko i liczę, że szybko i bezboleśnie rozwiążecie ten problem.
Yoona daj znać jak wyniki. Passionfruit dobrze, że na siniakach się skończyło. My mieszkamy obecnie w mieszkaniu, ale nie metraż nam przeszkadza, ale fakt mieszkania w mieście. Nikt z nas, łącznie z psem miasta nie cierpi i parcie na wyprowadzke do domu mamy ogromne. Mieszkanie kupiliśmy z myślą o wynajmowaniu i jeśli o to chodzi to lokalizacja jest super, ale to nie nasza bajka. Temat budowy domu to temat rzeka. Ja zaczęłam załateiać wszytsko latem dwa lata temu. Na prąd czekałam rok i 5 mcy. Mój mąż rano dostał kręczu karku. I to takiego, że kwiczał z bólu. Więc dzisiaj robiłam za kierowce pomiędzy lekarzami. Zmęczyłam się tym co najmniej jakbym na piechotę chodziła. Plus taki, że czekając wskoczyłam do sh i kupiłam siate malutkich leginsów za 6 zł tyle byłoby z postanowienia nic nie kupowania. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
11.11.2007 razem 23.06.2012 ślub 10.01.2014 Marysia |
2018-05-08, 15:42 | #792 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 170
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-08, 15:54 | #793 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Ja też nie mam dobrych wspomnień jeśli chodzi o mieszkanie w dzieciństwie. Tam gdzie mieszkają moi rodzice, mieszkaliśmy od zawsze i zwwsze w drugim pokoju babcia. Tak więc na jednym pokoju byłam z rodzicami i siostrą. Brak miejsca do prywatności,do nauki. Uczyłam się po nocach w kuchni,potem nie mogłam zasnąć bo mama do 3 w nocy potrafiła oglądać tv. Jak tata w domu,to chodzenie na paluszkach bo pracowal na dwa etaty i wieczmie wściekły. I babcia we wszystko się wtracajaca co wszyatkor wie najlepiej. Jak miałam 20 lat wynajelismy mieszkanie z jeszcze niemezem w kamienicy, 39m2. Dla dwoch osób było spoko, ale potem pojawilo sie jedni dziecko, potem drugie k już zaczęło byf ciasno. Trafiła się okazja na wyjazd za granicę. Pojechalismy. Z mieszkaniem tam było super, mielismy 80m. Alw co z tego jak to bylo takie miasteczko gdzie nic nie było,zero sklepow z ciuchami, zero placow zabaw, wszedzie daleko, do przedszkila 2km na piechotę szłam z dwójką dzieci. Poza tym cos czego najbardziej nie lubie to samotność i takie siedzenie tam bez rodziny, przyjaciół to była totalna męka. Odliczalam tylko dni do wyjazdu do Polski i jak ktoś przyjedzie do nas. To co to za zycie jak sie myśli tylko o tym. Te dwa lata przeminely nie wiadomo kiedy, bo skupialam sie tylko na przejazdach do pl. Wrocilisny z myślą, że te pare miesięcy cos oslozymy, pomieszkamy z tesciami i zaczniemy budowe domu. Niestety mój mąż z podejmowaniem decyzji jest bardzo oporny, ciagle lubi zmieniac zdanie, albo w ogóle nie umie sie zdecydować na nic. Cóż, moglam przewidziec ze tak będzie,bo yaki jest od zawsze. No alw na powrót za granice nie zdecyduje sie juz nigdy, juz wole mieszkwc z tesciami.. To tez jest tak, ze kazdy z domu wynosi inne cechy, przyzwyczajenia. Ja jestem przyzwyczajona do porzadku, sprzatania od razu po sobie, ladu, planowania wszystkiego dokładnie. Znowu maz wręcz odwrotnie. Sprzątania po sobie nauczylam go ja. No ale starszych ludzi juz tego nie naucze, zwlaszcsa ze jestem typem co woli dusic w sobie niz sie z kims kłócić. Dlatego dla mojego męża mieszkanie z wlasnymi rodzicami to by byl pikus o nie rozumie o co mi chodzi. Pewnie jakby zamieszkal z moimi, to by juz co innwgo mówił... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-08, 16:10 | #794 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 980
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Ja znam nawet przypadki, że się małeńswto z 2ką dzieci się rozpadło, w dużej mierze dzięki teściowej - mieszkali z nią. Córka nie umiała/nie chciała przeciwstawić się matce, która nie znosiła zięcia. Koniec końców po którejś wielkiej awanturze on się wyprodwadził. Rozwiedli się, w międzyczasie teściowa zmarła, a żona znalazła sobie innego faceta, który z nią mieszka i dziećmi. Były mąż mieszka z matką. Smutna historia, pewnie nie chodziło tylko o mieszkanie z matką, ale w dużej mierze przyczyniła się ona do rozpadu tego małżeństwa. Córka nie chciała się wyprowadzić od matki, bo matka była chora na raka i takie trochę błędne koło było.
|
2018-05-08, 16:26 | #795 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez yoona Czas edycji: 2018-05-08 o 16:27 |
||||
2018-05-08, 17:06 | #796 | |
Nawiedzona PeMa
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10 138
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Ja wiem że nie mogłabym mieszkać z teściami, moi rodzice się raczej do nas nie wtrącają a mój mąż ma bardzo dobry kontakt z nimi jak i z moim bratem więc wspólne mieszkanie nam wychodzi chociaż czasem mam ochotę wysłać moją mamę w kosmos zwłaszcza jak częściej staje po stronie męża.
__________________
" Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość." 19/2017 7/2018 |
|
2018-05-08, 17:17 | #797 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 252
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;83439986]oj zgadzam się, na poczatku bylo fajnie...
Ja też nie mam dobrych wspomnień jeśli chodzi o mieszkanie w dzieciństwie. Tam gdzie mieszkają moi rodzice, mieszkaliśmy od zawsze i zwwsze w drugim pokoju babcia. Tak więc na jednym pokoju byłam z rodzicami i siostrą. Brak miejsca do prywatności,do nauki. Uczyłam się po nocach w kuchni,potem nie mogłam zasnąć bo mama do 3 w nocy potrafiła oglądać tv. Jak tata w domu,to chodzenie na paluszkach bo pracowal na dwa etaty i wieczmie wściekły. I babcia we wszystko się wtracajaca co wszyatkor wie najlepiej. Jak miałam 20 lat wynajelismy mieszkanie z jeszcze niemezem w kamienicy, 39m2. Dla dwoch osób było spoko, ale potem pojawilo sie jedni dziecko, potem drugie k już zaczęło byf ciasno. Trafiła się okazja na wyjazd za granicę. Pojechalismy. Z mieszkaniem tam było super, mielismy 80m. Alw co z tego jak to bylo takie miasteczko gdzie nic nie było,zero sklepow z ciuchami, zero placow zabaw, wszedzie daleko, do przedszkila 2km na piechotę szłam z dwójką dzieci. Poza tym cos czego najbardziej nie lubie to samotność i takie siedzenie tam bez rodziny, przyjaciół to była totalna męka. Odliczalam tylko dni do wyjazdu do Polski i jak ktoś przyjedzie do nas. To co to za zycie jak sie myśli tylko o tym. Te dwa lata przeminely nie wiadomo kiedy, bo skupialam sie tylko na przejazdach do pl. Wrocilisny z myślą, że te pare miesięcy cos oslozymy, pomieszkamy z tesciami i zaczniemy budowe domu. Niestety mój mąż z podejmowaniem decyzji jest bardzo oporny, ciagle lubi zmieniac zdanie, albo w ogóle nie umie sie zdecydować na nic. Cóż, moglam przewidziec ze tak będzie,bo yaki jest od zawsze. No alw na powrót za granice nie zdecyduje sie juz nigdy, juz wole mieszkwc z tesciami.. To tez jest tak, ze kazdy z domu wynosi inne cechy, przyzwyczajenia. Ja jestem przyzwyczajona do porzadku, sprzatania od razu po sobie, ladu, planowania wszystkiego dokładnie. Znowu maz wręcz odwrotnie. Sprzątania po sobie nauczylam go ja. No ale starszych ludzi juz tego nie naucze, zwlaszcsa ze jestem typem co woli dusic w sobie niz sie z kims kłócić. Dlatego dla mojego męża mieszkanie z wlasnymi rodzicami to by byl pikus o nie rozumie o co mi chodzi. Pewnie jakby zamieszkal z moimi, to by juz co innwgo mówił... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ciężka sytuacja :/ bardzo Ci współczuję. Wydaje mi się że jedynym wyjściem z sytuacji jest mobilizowanie męża do działania. Same papiery nie kosztują dużo w porównaniu do budowy całego domu, a dla Ciebie to już będzie pierwszy krok do przodu. Im dłużej będziesz trwała w takiej sytuacji jak teraz, tym bardziej będziesz się denerwować, tłumić to w sobie a to nie jest dobre :/ Ja się świetnie dogaduje i z teściami i ze swoimi rodzicami ale i tak nie chciałabym wspólnie z nimi mieszkać. Jednak najlepiej jak są na tyle blisko żeby w razie czego ich odwiedzić albo podrzucić dzieci ale na tyle daleko żeby nie zaglądali w garnki Cytat:
Warka grejpfrut z pomarańczą!! Mniam. A heinekena 0% jeszcze nie widziałam, muszę poszukać bo zrobiłaś mi smaka |
|
2018-05-08, 17:35 | #798 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Ja po piwe 0% i nawet lyku zwykłym czy jakimś karmi mam mega zgage 2 dni wiec mnie nie kusi wcale % ani spora liczba produktów spożywczych
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2018-05-08, 18:35 | #799 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Siosta do inhalacji poleca dostala od lekarza received_946277395554077.jpeg
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2018-05-08, 19:08 | #800 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 304
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
My mieszkamy z rodzicami moimi.
Mamy dom piętrowy. Oni są na parterze, my na piętrze. Jeszcze siedzimy na jednej kuchni, ale do końca roku ma się to zmienić. Mamy jeszcze wspolne wejście ale na schodach są drzwi od niedawna i chwała że je mamy. Mamy 3 pokoje, łazienkę i 'kuchnie' z salonem. Wyremontowane i tak sobie zyjemy. Duzym plusem jest to, że moi rodzice pracują za granicą w interwalach miesiąc PL-miesiąc tam. Ten układ też nam daje wolności trochę. Na jak długo? Nie wiem. Tata pewnie prędzej czy później pojdzie na rentę chorobowa ze względu na bark. Ale znając jego to o tak będzie jeździł. Mama też pewnie z 10 lat pojeździ. Tz nawet wspomina ze on by chciał się wybudować, tak na przyszłość, żeby rodziców do siebie wziąć w razie co (rzecz jasna chodzi o jego rodziców). Ale po głębszym przemyśleniu stwierdza że jednak nie. U nas jest taka sytuacja, że caly dom + obejscie i pole którego jest ze 2ha w przyszłości będą należały tylko i wylacznie do nas. Nie ma innego spadkobiercy, więc ta budowa zbytnio nie miała by sensu. Nawet kiedyś mieliśmy na próbę wystawiony na sprzedaż to przez pół roku chyba tylko 2 os zadzwonily. Dziś mam znów dość. Dobrze że mlody już śpi. Idę pomalować paznokcie, prysznic i w kimę. Nawet w pracy nie mam Was jak nadrobić, bo mi koleżanka nad uchem stoi i sporadycznie w telefon patrzy. Także tego... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Dwoje potrzeba, by powstało trzecie. 25.10.2014 Tomcio Lipiec 2014 Fasola czekamy |
2018-05-08, 19:59 | #801 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Ja stosuję czasem dla synka, również polecam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
|
2018-05-08, 21:22 | #802 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Przy czwartym domowniku będzie jednak problem. Bo o ile łóżeczko zmieści się do sypialni, o tyle żadna komódka na ciuszki już nie. W pokoju starszej córki też już się żadnego mebelka nie da wcisnąć. Mąż chce przerobić kawałek swojej części szafy w sypialni na szuflady dla małej Mnie się w tej sytuacji marzy czteropokojowe mieszkanie Cytat:
Cytat:
Ja przybrałam na razie jakieś 7kg, więc mniej niż w poprzedniej ciąży. Startowałam z wagi 3 kg wyższej, więc w sumie teraz na etapie 29 tygodnia ważę podobnie, jak poprzednio. Jest więc szansa, że nie dobiję do 80 |
|||
2018-05-09, 05:34 | #803 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Acidka mieszkałam z siostrą i rodzicami całe życie na 49 m2 i dawaliśmy radę, nie wspominam, że było ciasno, brak prywatności, mam same dobre wspomnienia znam też rodziny (żadne tam patologie) 2+3 co się wychowały na podobnych metrażach, ale kiedyś też były trochę inne czasy...
Panterka nebudose polecałabym dopiero przy mocno zatkanym nosie, bo to silniej stężona sól fizjologiczna z dodatkami (ja używam niebieskiej wersji jak coś) i lepiej swoją rolę spełnia gdy musi poluźnić wydzielinę a przy zwykłym katarku tylko ją nadtwarza i jest go więcej wodnistego smarka:P U mnie +10kg było już jakiś czas... obwód brzucha 93 cm bez zmian, po sobie też mi się już nie wydaje żebym rosła w biodrach, udach, jedynie brzuch więc pocieszam się, że to waga ciąży a nie mój nadbagaż:P Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą! |
2018-05-09, 05:44 | #804 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 505
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Hej dziewczyny
Od wczoraj dołączyłam do mam będących na zwolnieniu z rzeczy mniej przyjemnych mam dalej miękką szyjkę, która jest niby jeszcze długa bo ma 3 cm, ale w ciągu 2 tyg skróciła się o 6 mm. Trochę się tym martwię. Pierwszy poród miałam 15 dni przed a od 33 tyg skurcze, ale szyjka była ok. Stella dopisz mi proszę wizytę na 22 maja. Co do sytuacji mieszkaniowej u mnie co jakiś czas wraca myśl o budowie domu. Muszę popatrzeć ile kosztuje budowa do stanu zamieszkania bo nie chcielibyśmy kredytu większego niż 100000 o ile by go nam ktoś w ogóle dał Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-05-09, 06:48 | #805 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Wiecie co....podziwiam ogromnie osoby mieszkające z teściami / rodzicami. Nie potrafię sobie tego wyobrazić nawet w najlepszych relacjach świata. Po prostu swoje to swoje i samemu to samemu. My od początku mieszkamy sami. Najpierw wynajmowaliśmy malutkie mieszkanie w kamiennicy, później kupiliśmy mieszkanie 49 m2, a teraz mamy swój, w miarę duży dom. Wszystkie opcje częściowo na kredyt, ale nie żałuję ani grosza. Mieszkania nie sprzedaliśmy, żeby Młody miał swoje jak dorośnie, teraz rozważamy zakup kolejnego mieszkania / działki, żeby wersja 2.0 też miał swoje od samego początku.
I żeby nie było,to każdy z kolejnych etapów mieszkaniowych wiązał się z olbrzymimi wyrzeczeniami, mieliśmy opcje mieszkania z rodzicami ( obie rodziny mają swoje domy), ale nigdy z niej nie skorzystaliśmy. Dla zdrowia psychicznego wszystkich. Są sytuacje, że po prostu nie ma innej opcji i trzeba zamieszkać z rodziną, ale zbieranie na budowę, która będzie na "święte nigdy" to jakaś masakra....
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2018-05-09, 07:24 | #806 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Tak realnie ja za 4-5 lat chciałabym zmienić miejsce zamieszkania, mój mąż szybciej, zobaczymy, co z tego będzie. |
|
2018-05-09, 07:33 | #807 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Cytat:
__________________
Jestem mamą! |
||
2018-05-09, 07:41 | #808 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
|
2018-05-09, 07:42 | #809 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Zapomniałam dodać, że bratanek męża jest tu tak często, że ma się wrażenie, że on też tu mieszka
|
2018-05-09, 07:46 | #810 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Witam się w 3 trymestrze i z bólem głowy przy okazji
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:28.