2018-05-13, 23:18 | #1261 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Sylwia ja Cię rozumiem. Też mam paniczny strach przed porodem sn. Akurat tak się złożyło, że mam wskazania do cc i zaświadczenie. Jednak zanim wiedziałam że tak będzie to też byłam spanikowana i to do tego stopnia że ciężko mi było podjąć decyzję o dziecku z uwagi na poród (naprawdę, wiem, że dla wielu osób to irracjonalne). Wtedy mój mąż powiedział mi, że jeśli tak strasznie się boje to zapłacimy za poród cc w prywatnym szpitalu. Zdaje sobie sprawę, że cc to operacja, że rana się długo goi itp jednak dla mnie poród naturalny to coś co od zawsze powodowało u mnie paniczny lęk.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-14, 00:16 | #1262 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Naleciala mnie myśl jak w publicznym szpitalu zachowuje się personel kiedy "ciężarówka" jest prawnikiem/adwokatem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2018-05-14, 05:13 | #1263 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Dziewczyny ja rozumiem wasz strach przed porodem sn. Akurat przed pierwszym szłam na żywioł, żadnej szkoły rodzenia, filmików, opisów i nie wiedziałam co mnie czeka. Ale przecież jestem teraz po dwóch porodach siłami natury i też ostatnio złapałam stracha przed bólem ;-). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą! |
|
2018-05-14, 05:22 | #1264 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Limonka przeczytałam tę stronę od góry do dołu damy radę (chociaż jeden dzień przepłakałam)! Twój dzidziuś rzeczywiście jest duży!
Ja jestem z tych osób, co nie przejmują się na zapas i nie mają lęku przed nieznajomym. Póki nie będę już na porodówce z bólami jak cholera bać się sn nie będę, a potem będzie strach, panika, płacz :p. Chyba mimo wszystko bardziej przeraża mnie cc. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-14, 06:04 | #1265 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 8 080
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Idąc na pierwszy poród byłam zdecydowana na psn, nawet nie chciałam dopuścić do siebie myśli że mogłabym mieć cc. Jedyne czego się bałam to, że będzie jakieś zagrożenie i mnie wezmą na stół. Na szczęście urodziłam sn i mój koszmar się nie ziścił ale... teraz jak myślę o porodzie to się boję bo wiem już jak to jest i po prostu boję się tego bólu albo tego że będzie silniejszy niż przy pierwszym porodzie ale cc nadal boję się 100000 razy bardziej bo wolę pocierpieć sobie w trakcie porodu kiedy nie mam jeszcze przy sobie dziecka, a kiedy ono przychodzi na świat cały ten ból mija w sekundę, niż żeby bez bólu urodziło się dziecko a potem jak już ono będzie na świecie to ja dopiero wtedy będę zwijała się z bólu. Taka kobieca logika co nie zmienia faktu, że tak czy siak bardzo boję się porodu chociaż ciekawość kogo noszę już ten 7 miesiąc w brzuchu jest większa niż ten strach dlatego tak bardzo nie mogę doczekać się sierpnia
Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
__________________
03.10.2015 żonka 26.04.2017 mamusia ❤ 02.08.2018 mamusia ❤ |
2018-05-14, 06:07 | #1266 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 505
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Mnie poród CC też bardziej przeraża niż sn. O porodzie naturalnym staram się nie myśleć. W pierwszym ból był nie do wytrzymania może ok 30-40 min, trzeba przetrwać. Za to później funkcjonuje się w miare normalnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2018-05-14, 06:14 | #1267 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Kasia trzymam kciuki, żeby to nie byla szyjka!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-14, 06:25 | #1268 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 366
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Kasia tez trzymam kciuki!
Jeśli chodzi o poród tez chce sn, ale tym razem nie będę długo czekać ze znieczuleniem Obawiam sie tylko tego co po bedzie, bo już po pierwszym porodzie nie do końca dobrze z trzymaniem moczu u mnie i boje sie o kość ogonową, która boli do dzisiaj( musiał być złamana lub pęknięta). W zeszly wtorek miałam USG u innej kobiety i tez nie była pewna kto tam siedzi, ale chyba dziewczynka. Może jutro pójdziemy prywatnie sama pleć zbadać. W pracy powiem Wam, że już mi naprawdę ciężko i do tego przeziębienie sie zaczyna. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-14, 06:41 | #1269 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 205
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Hej w końcu mam chwilę żeby was nadrobić, mam zaległości bo nawet nie miałam czasu porządnie przysiasc z telefonem.
Siedzę właśnie w labie na krzywej. Wbilam się w kolejkę koncertowo wypiłem to ochydzywo i czekam, ale tak mi niedobrze już bleeeeeh Lecę nadrabiac, w końcu 2 godziny dla siebie hahaha Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-14, 07:08 | #1270 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-14, 07:12 | #1271 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
11.11.2007 razem 23.06.2012 ślub 10.01.2014 Marysia |
|
2018-05-14, 07:37 | #1272 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Za 1000 to bym się nie zastanawiała tym cc, ale u nas w szpitalu nfz wątpię, że tak tanio,bo lekarz nie będzie ryzykował za takie "grosze". Słyszałam kwoty 5000....
Te co mają głową w górę dzidzie próbują wszystkich metod, żeby się obróciła to ja będę próbować w drugą stronę, a jak nie to trudno... Z tego co się dowiadywałam to nie jest tak, że idziesz do psychiatry, płacisz 200 zł robią z ciebie "wariatkę" i masz cc... to kilka(naście) wizyt, próba leczenia tego itp. Ale nie zamierzam tego sposobu próbować. Będzie co ma być, ale pragnę cc. Żaden ból, blizna itp. Mnie nie przeraża... bardziej się boję, że popękam lub mnie ponacinają, tak że będę miała milion szwów i i tak się będę zwijać z bólu po psn... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-14, 07:39 | #1273 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 8 080
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Najwyżej jak by Ci się zebrało na wymioty to kieruj głowę w stronę dziadków
__________________
03.10.2015 żonka 26.04.2017 mamusia ❤ 02.08.2018 mamusia ❤ |
|
2018-05-14, 07:45 | #1274 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-14, 07:49 | #1275 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Wypiłam to paskudctwo jednym duszkiem. Fuuj.
Limonka współczuje Ci tej cukrzycy. Jakby było Ci mało... Myślę, że dasz rade z dietą. I nie słyszałam, aby kontrolowana cukrzyca była wskazaniem do cc. Przy trombo wręcz odradza się cc, bo krwawienie na bloku jest ciężkie do opanowania. Ja napisze o takiej nieznanej stronie cc. Częstym powikłaniem po cesarsce jest powstawanie guzów endometrialnych w ranie. Niestety jest to wskazanie do kolejnej operacji bo boli jak cholera ten guz. Ja jestem po takim guzie, który powstał w efekcie cc, w maju zeszlego roku byłam operowana. Nie musze wspomniać, że po operacji boli wszytsko jak cholera. Ja bardzo teraz chciałam rodzić sn, właśnie żeby uniknąć potem kolejnych operacji, niesprawności po porodzie i w ogóle masy ograniczeń, które niesie cc. Niestety nie wyszło, ale jakby miała wybór to nigdy cc. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
11.11.2007 razem 23.06.2012 ślub 10.01.2014 Marysia |
2018-05-14, 07:53 | #1276 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Też się boje nacinania,ale za wszelką cenę go chce uniknąć przy użyciu aniballa i olejku ze słodkich migdałów Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-14, 08:07 | #1277 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 8 080
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Nie znam żadnej kobiety po cc która powiedziałaby że chciałaby to znowu przechodzić. Pamiętam słowa którejś z Was, chyba Gosia to powiedziała, że boleć kiedyś musi jak nie w trakcie porodu to po, tego nie unikniemy. Z jednej strony rozumiem strach przed porodem sn ale jest jeszcze czas poukładać sobie to w głowie, np. wypisać sobie za i przeciw, poczytać o ewentualnych powikłaniach po psn i po cc, od korzyściach i stratach dla matki i dla dziecka. I pamiętajcie, nie ma co się nad porodem rozczulać, podejdzcie do tego zadaniowo trzeba urodzić i już mnie kiedy ogarnia stres jak myślę o porodzie zaraz przywołuje sobie myślami to uczucie kiedy pierwszy raz dostałam córkę na swoje piersi i jaka mnie fala miłości i szczęścia wtedy zalała, jak szybko cały ten ból poszedł w zapomnienie i wtedy wiem że to naprawdę jest tego warte
A co do popękania, nacinania to można nad tym popracować i wcale tak być nie musi, że poniesiecie jakieś straty tam na dole. Szczerze, ja po porodzie np przy współżyciu mam większe odczucia niż przed porodem, nie wiem czym to jest spowodowane ale nie narzekam jedyne co to trochę problemy z tym nietrzymaniem moczu ale w zasadzie to zaczęłam to odczuwać dopiero teraz w ciąży kiedy mały robi mi nagmiennie masaż pęcherza. Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
__________________
03.10.2015 żonka 26.04.2017 mamusia ❤ 02.08.2018 mamusia ❤ |
2018-05-14, 08:22 | #1278 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 980
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Ja też się boję porodu, chyba jak każda z nas - to jest normalne. Jednak nie ma co aż tak się stresować na zapas - wiem ,że to wyświechtany test, ale poród jest nieunikniony , miliony kobiet rodzi , do tego stworzyła nas natura , a każdy poród jest inny i nie da się przewidzieć jego przebiegu. Jakby cesarka była czymś naturalnym, to byśmy miały suwak na brzuchu - tekst zasłyszany od jakiegoś ginekologa z tv
Ja też wolę ,żeby mnie pobolało przy porodzie, a potem już nie , niż mieć cesarkę i dochodzić do siebie dużo dłużej. |
2018-05-14, 08:24 | #1279 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Mnie też do porodu naturalnego przekonuje bardzo zasiedlanie dziecka flora bakteryjną,mniejszy szok i stres dla dziecka i te wszystkie inne korzyści dla dziecka.
Ja to nawet znieczulenia żadnego nie chce jak o tym poczytałam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-14, 08:30 | #1280 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Forester, Emcia kciuki za glukozę
Cytat:
No i fajnie napisałaś o podejściu zadaniowym do porodu mnie to dużo pomogło ostatnio. Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą! |
||
2018-05-14, 08:39 | #1281 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Ja to dalej nie wiem jak chce rodzic. U mnie najgorzej to ta wizja czeka x godzin zanim się coś zadzieje, duży tłum ludzi, panie krzyczące obok za "firankami", ta głupia pozycja która jest tylko wygodna dla lekarzy, dziecko takie brudne we wszystkim że rzucają od razu, miesiąc "mega okresu", że tam na dole jeszcze gorzej będzie wyglądać niż wygląda, depresja po tym wszystkim, nie będę chciała żeby ktoś mnie w ogóle dotkną, będę marzyć o operacji "szanowej" oj i wiele innych.
Jakbym wybrała sn to chce własną sala, turbo znieczulenie, wybór pozycji, a dziecko zobaczyć jak będzie ładne czyste, ubrane juz. Później mogę być juz z innymi paniami na sali. Ooo a najlepiej niech mi założą wirtualne okulary Siostrę moja tak załatwili że była po terminie od początku chciała sn, wsadzili jej balon, koszmar straszny, zero postępu, na usg obrocony nie tak jak trzeba choć tydzień wcześniej był obrocony normalnie. Konowaly nie zrobili usg na przyjęciu. Po tym usg decyzja o cc że będzie na drugi dzień bo załatwione było znieczulenie ogólne. Wieczorem coś spać nie mogła, nie widziała że ma skurcze ani nikomu nie zgłosiła i dopiero jak miała parte co też o nich nic nie wiedziała sprzątaczka się zainteresowala czy się dobrze czuje. Ktoś tam przyszedł, wziął na badanie i z tekstem "ooo główkę widać" a moja siostra "to nie glowa". Na szybkiego na sale tak jak stała, na stole jedynie na szybko ją obmyli tyle o ile. Po całej akcji 2 dni było nie dotykać nawet łóżka szpitalnego a dziecko sobie bierzcie ile chcecie. Dlatego psychicznie bardziej podoba mi się wizja cc planowo bo z góry wiem jakiego dnia będzie o której godzinie i co dokładnie po kolei się będzie działo oraz ile czasu zajmie No a siostra kolejny raz nie wie jakby chciała rodzic bo przeżyła po części dwie wersje porodu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 Edytowane przez Panterka1313 Czas edycji: 2018-05-14 o 08:40 |
2018-05-14, 08:43 | #1282 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 299
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Ja przed 1 ciąża też mówiłam że na pewno chce cc. W trakcie ciąży zmieniłam zdanie i wiedziałam że urodze sn.
Bolało dużo bardziej niż myślałam ale teraz też chce sn. Mój syn miał naprawdę duża głowke a nie byłam nacinana (ćwiczyłam balonikiem) . 2h po porodzie poszłam sama pod prysznic. Wszystko mogłam robić. Jedyne co , to przez parę dni bolał mnie tylek jakby mi ktoś nakopal Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
|
2018-05-14, 08:53 | #1283 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
W ogóle dziewczyny,na tej szkole rodzenia byla babka w 37 tyg,która nie miała jeszcze NIC kupione. I nic nie wiedziała,wszystko pisała,nawet takie super podstawowe rzeczy. Nawet szpital niewybrany. Dla mnie to niepojęte było,tak patrzyłam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-14, 09:01 | #1284 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Ile przed glukozą jeść nie wolno 12 godzin?Wodę pić wolno, czy też nie ? Zapomniałam dopytać lekarza
Ja jutro podejmuję próbę. Biorę ze sobą cytrynę, nie wiem czy pozwolą, ale powiem im, że lekarz mi sugerował, co zresztą jest prawdą. U nas na etapie dawania skierowania w okienku wyznaczają kolejność badań, bo dają numerki, więc zobaczę, czy będzie dziki tłum (pewnie tak bo chce iść jak najwcześniej) i jak Pani "nie zauważy" że jestem w ciąży, ani tego, że skierowanie od ginekologa to sama się upomnę, żeby mi dała "specjalny numerek" poza kolejnością, bo inaczej się już nie wepchnę. Plus jest taki, że nie trzeba się prosić dziadków o przychylność, bo wchodzę według numerka ;p |
2018-05-14, 09:03 | #1285 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 812
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Oj poród... Też sie boję strasznie. Przy pierwszym mialam bóle krzyżowe teraz pewnie też będą... Do tego, do samego końca mialam nieregularne skurcze. Wspominam to strasznie. Modlilam się aby ktoś przyszedł i powiedział że jedziemy na cc Mimo wszystko nadal chciałabym sn, tylko żeby jakoś szybko poszlo Staram się o tym nie myśleć, nie oglądać - poki co omijam temat.
---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ---------- 8 godzin wcześniej nie jeść i nie pić - wody tez sie nie powinno. |
2018-05-14, 09:18 | #1286 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 8 080
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Sylwia a wg wytycznych mojego laboratorium trzeba być na czczo 12h. Ja ostatni posiłek zjadlam o 19 i do północy piłam wodę a potem już nic.
Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
__________________
03.10.2015 żonka 26.04.2017 mamusia ❤ 02.08.2018 mamusia ❤ |
2018-05-14, 09:20 | #1287 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Zresztą żyję teraz komunią, która jest w sobotę. Oby było już z głowy.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
|
2018-05-14, 09:24 | #1288 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 683
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-14, 09:31 | #1289 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 457
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
U mnie jakoś nikt CC nie proponował, mimo że w 39tc na waga wg usg była 3750. Też wolałabym uniknąć za wszelką cenę CC, to jednak operacja, znam tylko 2 osoby, które polecają CC, jedna koleżanka została namówiona przez matkę-lekarza na CC (w trakcie pierwszej cesarki złamano jej żebro), a druga ma bardzo niski próg bólu. Mimo swoich doświadczeń z próżnociągiem i mocnym przez to nacięciem (nie siadałam komfortowo przez prawie 2 miesiące), cesarkę traktuję jako ostateczność. Podchodzę to tematu zadaniowo, wiem, że będzie to ciężki okres, będzie boleć, ale to tylko kilka/kilkanaście godzin. Adrenalina tak skacze, że o tym bólu szybko się zapomina, a nacięcia w ogóle nie czułam, bo zrobili na skurczu. Za to na czas szycia dostałam w żyłę mega super środek przeciwbólowy, po którym miałam świetne wizje i odlot. |
|
2018-05-14, 09:50 | #1290 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
PASI znam swoje prawa i więc co się mówi jak podważają tylko czy będą je respektować jak głośno powiem to i owo
FIOLLA i tak dużo jak dla mnie 3700 nawet w myśli. Pociesza mnie fakt że jestem niska i w rodzinie mniejsze dzieci się rodziły do tej pory Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ---------- No mnie skłania do sn okres rekonwalescencji i fakt że mam zaangażowanego Tz od początku oraz myśl że się przejmuje w chu jak coś mi dolega a tym bardziej po mnie od razu widać że coś mi jest humor, coś boli, foch, jak myślę itp Wczoraj mi się miło zrobiło jak pytał od razu do kiedy gazetka biedronki i że zdążymy skorzystać oraz dopytywal się o termometr Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:49.