2018-06-12, 12:42 | #3541 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Przewinął się tu temat szpitala. U mnie też nawet kubek i sztućce trzeba mieć swoje. Ostatnio stwierdziłam, że będę musiała na te dwa dni zabrać walizkę olbrzymią, bo do małej to na pewno się nie spakuję.
W ogóle to chciałam się zabrać do kompletowania wyprawki, odpaliłam neta i....pustka w głowie. Oglądam te listy wyprawkowe i zastanawiam się, co, jakie, ile, potrzebne, nie potrzebne i....wyłączyłam listy. Jak tak dalej pójdzie to nic nie kupię....
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2018-06-12, 12:43 | #3542 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Yoona również wszystkiego pięknego, setki lat!
Berenika udanej wizyty Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą! |
2018-06-12, 12:45 | #3543 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 812
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Tak, jak tez mam takie bokserkowate |
|
2018-06-12, 12:46 | #3544 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą! |
|
2018-06-12, 12:57 | #3545 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 621
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Passion - spokojnie, wena przyjdzie i ogarniesz wszystko raz dwa Ja w zeszłym tygodniu za jednym rzutem zrobiłam zakupy apteczno-higieniczne a też zabierałam się do tego, jak pies do jeża. Na początku lipca mam zamiar zrobić pranie i spakować torbę. W tym samym czasie chcę, żeby mąż skręcił łóżeczko, kupił jakąś komódkę na rzeczy małej i skontrolował wózek. Optymistycznie zakładam, że to właściwie wszystko, co trzeba zrobić. A termin mam na 26 lipca. |
|
2018-06-12, 13:04 | #3546 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Ja już po wizycie Z maluszkiem wszystko w porządku, nadal główką w dół, waży już 1700g. Szyjka długaśna na 44mm. Od wagi sprzed ciąży mam na plusie 4,5kg, od wagi początkowej (schudłam) mam 7,5kg. W moczu nie wszystko wyszło tak jak powinno, więc dostałam dziś do wypicia Monural, a jutro rano mam zrobić posiew moczu. Jeśli wyjdzie nieprawidłowy, to mam dzwonić do gina. Aha i dzisiaj dowiedziałąm się, że jeśli ciąża przebiega prawidłowo, to mój lekarz nie zleca ktg. Co do przenoszonej ciąży, to ja pierwszą przenosiłam 8 dni i u mnie to wyglądało tak: Trzy dni po tp poszłam do mojego gina, gdzie miłam badanie i dostałam skierowanie do szpitala na następny dzień (piątek). W szpitalu zrobili mi ktg i badanie czystości wód, wszystko długie, pozamykane, więc odesłali mnie do domu i kazali przyjść w ponidziałek. Wtedy znowu zrobili ktg i badanie czystości wód, nadal bez zmian, ale że to był już 7 dzień po tp, to kazali mi popołudniu przyjechać z torbą i już zostać. Miałam szczęście, że tego samego dnia wieczorem zaczęły się skurcze i urodziłam na następny dzień. Koleżanka z tp dzień przed moim leżała od soboty i dopiero w czwartek czy piątek urodziła, ale to też wsszystko samo się w końcu zaczęło. Kiedy wywołują nie mam pojęcia... |
|
2018-06-12, 13:05 | #3547 |
Nawiedzona PeMa
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10 138
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Yoona dla Ciebie też najlepsze życzenia
Ja też się zabierałam za tą wyprawkę jak pies do jeża. I albo hurtowe zakupy albo wcale. Od wczoraj poszły już dwie pralki z ciuszkami i pewnie jeszcze ze dwie, jutro po drodze od lekarza wstąpimy do rossmana to sobie pokupię higieniczne rzeczy i zostanie tylko wszystko poprasować i przenieść młodego do jego komody i wstawić łóżeczko Jutro będziemy mieć zdjęcia z sesji brzuszkowej i się mega cieszę a z drugiej boję się co to będzie bo za zdjęciami nie przepadam Berenika za wizytę! U mnie też wyniki moczu średnie, zobaczymy co się jutro dowiem.
__________________
" Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość." 19/2017 7/2018 Edytowane przez Stella275 Czas edycji: 2018-06-12 o 13:09 |
2018-06-12, 13:13 | #3548 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
BERENIKA tez mam monural jeden piłam w tamten czwartek a drugi w ten mam wypić
U mnie czeka gemini i allegro na przyklepanie oraz jedna wizyta w pepco Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08 |
2018-06-12, 13:38 | #3549 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 366
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;84101046]Mogłam nie sprawdzać tej ilości robionych cc w moim szpitalu 46% aż
Byłam dziś odebrać wyniki badań i załatwić jedną sprawę, o której wam nie pisałam... "trzy kroki" od mojego domu postawili nowy budynek, jakies trzy lata temu. Były różne spekulacje co to będzie, np biedronka. Noe zrobili tam nic. Z zewnatrz zrobiony budynek, w środku nic do tej pory. Parę dni temu dowiedziałam się, że będzie tam przedszkole. Moje dzieci chodzą do przedszkola, które ma dwie placówki w tym mieście, u nas jest dwójka jakby. Mam daleko, jedynie dojazd autem lub autobusem. Pisałam kiedys że w ostatniej chwili zdecydowalismy sie na powrot z za granicy i nigdzir nie bylo juz miejsca dla Adasia i koleżanka ktora tam pracuje nam załatwiła. No więc nie miałam wyjścia. I teraz do tego budynku przenoszą tą pierwszą placówkę tego przedszkola. Od września. Długo się zastanawiałam co robić, bo z jednej strony to by była ogromna wygoda dla mnie, zeby ich tam przenieść,bo po porodzie w każdej chwili moglabym podrzucic dziecko siostrze drzwi obok i podskoczyc do tego przedszkola. Czy nawet poprosic tesciow zeby ich zaprpwadzili. To jest praktycznie po drugiej stronie ulicy. No a z zawozeniem ich tam gdzie chodzą bylby problem, jesli ja bym nie mogła, nikomu tam po drodze nie jest,a to kawal drogi. Z drugiej strony nie chcialam im znowu mieszac,bo nowe panie, nowe dzieci, nowe miejsce.. No ale poszłam w końcu dzisiaj, okazało się, że moge ich przenieść bez problemu, odstepnego nie będę musiała juz placic bp to to samo przedszkoel praktycznie, wypelnilam karty i wystarczy teraz ze w naszym przedszkolu powiem, żeby ich wykreslili z listy na przyszly rok.. z jednej strony się cieszę,bo dla mnie to ogromne ułatwienie. Z drugiej mam okropne wyrzuty sumienia, czuje się jakbym im krzywdę robiła... opłaty, catering,zajęcia te same. Nauczyciele od angielskiego, gimnastyki, czy logopeda ci sami. No ale wychowawczynie, panie z kuchni,czy dzieci już zupełnie inne. Mam mętlik w głowie... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Doskonale Cię rozumiem. Tez chce przenieść Adasia i mam te same rozterki. Byłam juz w tym nowym przedszkolu, niby wygląda ok. Boję sie, ze takie zmiany nie są dobre. Tylko w tym nowym są elastyczne godziny i bliżej nas. Teraz jezdzimy 25 km. Sent from my LG-D331 using Wizaz Forum mobile app ---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ---------- Co do pierwszego porodu to urodzilam 3 dni po terminie. Miałam znieczulenie i po założeniu go dostałam kroplówkę z oksy i przdbijali mi pęcherzy płodowy. Nie wiem czy to standardowa procedura tutaj Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-06-12, 13:48 | #3550 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Yoona i Bambi sto lat, spełnienia marzeń!
Przyszło upragnione ochłodzenie, chwała Panu, bo nie mogłam wczoraj zamknąć dłoni, tak spuchłam. Gosia może to taka niegroźna jednorazowa akcja. Od wczoraj kurier za kurierem, jednego dnia zamówiłam wszystko. Dzisiaj poprałam resztę, poprasuje i schowam do pudełek bo jak przyjdą okno wymieniać, to muszę wszystko powynosić Ja od wczoraj się czuje mniej komfortowo w ciązy, bolą mnie nogi, plecy, zadyszka na spacerzr z siostrzeńcem - dramat, nie znoszę się tak czuć Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-12, 14:43 | #3551 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bergamo
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
malaa89 , a jak sie czulas po znieczuleniu? Rzeczywiscie daje rade?
Bedziesz tez brac epidural tym razem z Emilka? Przepraszam, ze co chwila o cos dopytuje ale czasem w googlu nie ma ewidentnej odpowiedzi na moje pytania Jesli chodzi o soczek to kiedys jenda z nas pisala ze lepsze te proste dla zgryzu. Znalazlam jakas prowizoryczna klasyfike smoczkow dla noworodkow i widze ze na czele sa MAM https://dkf9rz1rsmasn.cloudfront.net...o-silicone.jpg i Philips Avent https://www.philips.it/negozio/prodo...YJdw&gclsrc=ds czy Wy mozecie cos konkretnego polecic? z pewnoscia nie te kauczukowe tylko silikonowe (ponoc dla dzidziusia bez zabkow tylko takie) |
2018-06-12, 14:49 | #3552 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 457
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
|
|
2018-06-12, 14:53 | #3553 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 505
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Bambi, yoona sto lat! My z mężem też czerwcowe bliźnięta
Podkładów chyba 2 paczki zużyłam myślę, że więcej nie ma co kupować. W końcu zawsze można dokupić na bieżąco, ktoś nas będzie raczej w szpitalu odwiedzał. Ja coś się nie mogę zabrać za wyprawkę, wydaje mi się za wcześnie, a nastawiam się na poród ok 20 lipca. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-06-12, 15:09 | #3554 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bergamo
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Cytat:
|
||
2018-06-12, 15:16 | #3555 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 366
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Znieczulenie było dla mnie wybawieniem. Ogolnie chciałam próbować bez, ale jak zaczęłam wymiotować z bólu, a miałam dopiero z 2 cm to sie nie wahałam. Naprawdę czułam sie dobrze, jedyne to jakoś lewa strona była bardziej zbieczulona i tę nogę musiał mi mąż przytrzymywac przy ostatniej fazie porodu. Potem mały i ja mieliśmy lekko podwyższona temperaturę i musieliśmy zostać dobę w szpitalu ( normalnie po 4 h wraca sie do domu). Z Emilka chce od razu znieczulenie, jednak mój próg bólu nie jest tak wysoki jak zawsze myslalam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-06-12, 15:17 | #3556 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 170
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-06-12, 15:17 | #3557 |
Nawiedzona PeMa
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10 138
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Ja też Bliźniak, tyle że majowy
__________________
" Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość." 19/2017 7/2018 |
2018-06-12, 15:29 | #3558 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 366
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
A któraś z doświadczonych mam ma za sobą może odsmoczkowanie dziecka? Do roku służył nam właściwie sporadycznie, ale ostatnie parę miesięcy jest straszne. Tylko nyny i nyny
A muszę sie troche pochwalić Adam dzisiaj zawołał, że musi na nocnik kupke i zdążył na czas Wiem, że może mało przyjemny temat, ale byłam dumna jakby conajmniej nobla dostał. Może uda nam sie do urodzenia małej odpieluchowac go. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-12, 15:30 | #3559 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 457
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Cytat:
Dziecko może okazać się bezsmoczkowe, ja teraz żałuję, że trochę wmusiłam mojej smoczek, bo najchętniej by na mnie wisiała. Teraz widzę jakim problemem będzie odstawienie smoczka... |
||
2018-06-12, 15:34 | #3560 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 366
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-06-12, 15:44 | #3561 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bergamo
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
No rzeczywiscie, moze byc bezsmoczkowe. Ale mi sie te dzidziusie tak bardzo ze smoczusiem podobaja, ze juzsie nastawilam
Moja siostra miala bezsmoczkowe dziecko, z tym, ze nie wiem czy maly nie chcial czy to ona sie uparla .. w kazdym razie jak juz siedzial to ta slinka non stop mu kapala z buzi, ze az zal bylo. Ze smoczkiem chyba ten odruch przelykanie sliny jest automatyczny. Moge sie mylic. Malaa89 - brawo dla Adasia za samodzielnosc!! To szybko sie synus uwinal Uczylas go w jakis sposob? Edytowane przez bambi1980 Czas edycji: 2018-06-12 o 15:48 |
2018-06-12, 15:51 | #3562 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 366
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Bambi to dopiero pierwsze male sukcesy, pewnie jeszcze troche to potrwa. Od długiego czasu sadzalismy go na nocnik rano i wieczorem, tłumacząc, że jak chce siusiu albo kupke musi wolac i usiąść na nocnik. Widzi tez pewnie jak dzieci w przedszkolu siadają. Teraz zaczyna już więcej rozumieć, wiec jak widzi nocnik to chce na niego usiąść.
Sent from my LG-D331 using Wizaz Forum mobile app |
2018-06-12, 15:53 | #3563 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-06-12, 15:57 | #3564 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 366
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;84125821]Adaś był bezsmoczkowy. Olek zaakceptował tylko lovi, dlatego teraz też taki kupiłam.
Brawa dla Adasia. Ja mam za sobą, pod koniec roku chyba to było.musiałam całkiem zabrać, bo domagal sie caly czas. Ciężko bylo ale sie udalo dosc szybko. Tyle że Olek miał już 3,5 roku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dzięki! Tylko mnie martwi jak poradzimy sobie ze spaniem w dzien i wieczorem. Bez smoczka nie ma szans:/ Sent from my LG-D331 using Wizaz Forum mobile app |
2018-06-12, 15:58 | #3565 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Teście oczywiście zapomnieli o dzisiejszym treningu Adasia, o synu szwagierki zawsze pamiętają...i nadal nie wrócili ze wsi... w związku z czym musialam z przyjaciółmi zostawić Olka,bo siostra moja chora..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-12, 16:00 | #3566 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 252
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Bambi, Yoona - wszystkiego najlepszego! spełnienia marzeń, bezproblemowych porodów i zdrowia dla Was i Dzidziusiów
Olajadetektyw - super, że już wypisują Cię do domu, najwyższa pora i tak się nasiedziałaś w tym szpitalu :/ Berenika - gratuluję udanej wizyty! Alingles - dużo zdrowia! połączenie bólu zęba i ucha to nic ciekawego :/ |
2018-06-12, 16:03 | #3567 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
No właśnie, umknęła mi Twoja udana wizyta Berenika, gratulacje
Limonka daj znać jutro jak wizyta u diabetologa, ja się boję jak cholera Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-12, 16:48 | #3568 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Berenika gratuluję udanej wizyty
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-12, 17:39 | #3569 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 505
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
U nas córka też nigdy nie chciała smoczka, jak była malutka to jej wkładałam, troszkę ciumkała później jej wypadał. Po jakimś czasie nie chciała w ogóle. Ja w szpitalu dostałam 2 smoczki lovi i avent wraz z masą innych próbek więc powtarzam jeszcze raz nie ma co szaleć z zakupami
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-06-12, 18:17 | #3570 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 812
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:31.