Mamy sierpniowe 2018 cz.III

[Nicole03]

Napisane przez Panterka1313

NIKOLE takie hmm oszukane czyli nie surowe mnie nie kręci jak juz mam je robić to surowizna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak sie nie ma co się lubi to sie lubi co się ma jesscze chwila i sobie będziemy mogly wszamac co nieco

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[passionfruit]

Co do dzieci, to ja "lubię" tylko swoje i córki brata. Dzieci rodzeństwa tż są spoko, ale to już nie to samo uczucie co przy dzieciach z "mojej strony". Czy ma tak któraś z Was?

[angelajnaaa]

Cześć mamuśki !

Znów mnie na chwilkę wcięło... wszystko wina tego nieszczęsnego telefonu na którym nie mogę zainstalować wiażu

Wybaczcie nie będę cytować bo trochę naskrobałyście !

Co do kopniaczków to mnie nie bolą, raczej się mocno rozpycha i czuje ją wszędzie jakby była olbrzymem

I ona chyba każda z nas przeżywa takie gorsze okresy, mi akurat temat dzieci i macierzyństwa nie przeszkadza ale hormony robią swoje i czasem budzę się z super humorem a czasem od rana mam ochotę zabić wszystkich za wszystko i martwię się wszystkim... dziś np. mam problem, bo nie wiem gdzie mam pochować rzeczy dla malutkiej skoro będziemy tu po porodzie... narazie lezą w garderobie nie wyprane więc spoko... ale po praniu nie chce ich tam trzymać bo tam jest wszystko od rowerów, parasoli plażowych przez buty zimowe. Myślałam o pudełkach z ikei z przykrywką :/ A tż chce z komody i szafy wyeksmitować siostrę

Co do wagi ja przytyłam 1o kg od początku, wczoraj miałam wizytę i to taka dokładną że jestem w szoku Było mało pacjentek, Majeczka waży 1630g (31+2) , szyjka długa - zamknięta, niuńka ułożona dalej główką w dól Teraz zaczynam już wizyty co dwa tygodnie, za cztery mam umówione KTG No i udało mi się ogarnąć położną już... wcześniej mi mówiły że do mnie nie dojadą a jak porozmawiałam z tą co ma rejon tutaj w mojej okolicy to powiedziała że nie ma problemu ma do mnie przyjechać w przyszłym tygodniu poznać się i później do końca ciąży co tydzien

W szkole rodzenia bardzo fajnie, miałam zajęcia z doradcą laktacyjnym BARDZO polecam i ćwiczenia z fizjoterapeutą - aktywne formy rodzenia :P zwiedzanie szpitala i wykład o ojcostwie i połogu. Nie żałuje ze się zapisałam, szpital fajny czyściutki, po remoncie same sale też bardzo poprawne

[yoona]

Ja za to niezadowolona ze swojej wizyty. Gin chyba miała słabszy dzień, wszystko musiałam z niej wyciągać,czułam się jakbym jej dupę zawracała:/
Na wszystkie moje dolegliwości jedną odpowiedź "to normalne w ciąży".
Szyjkę mam 2,3mm , wg niej dobrze na tym etapie. Co myslicie? Bo mi się wydaje mało...
Młody waży 2,200 (32+3).
Na następnej wizycie będę miała ktg,ale najgorsze że ona idzie teraz na urlop,więc następną wizytę mam 20 lipca!
Kosmos jakiś,niektóre z Was już chodzą co 2 tyg,a ja mam wstępna za półtora miesiąca,zła jestem jak nie wiem,przecież oszaleje do tego czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

NICOLE o tak

Juz wiem jaki wózek teściowa kupiła cybexa z dużym koszem na dole ale nie wiem który konkretny model i jakie nosidla dwa do niego są a od mojej siostry jest fotelik cybexa chyba 4 .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alingles]

Hej Wam

Witam się z zapaleniem krtani. :/
Ledwo gadam i mąż się śmieje że wreszcie nastała cisza w domu, tymbardziej że moja mama też owe zapalenie krtani ma i dodatkowo angine. Tylku u mnei to raczej alergiczne bo jak patrzę wstecz to zawsze na przełomie czerwca/lipca mam taki zanik głosu.
W każdym razie dostałam pilne skierowanie do laryngologa. Pojechałam do miasta, a tam tak: jedna Pani na urlopie, wraca w piątek. Druga prywatnie, ale dopiero na 20tego. A trzecia ma kontrakt do końca czerwca. Nawet się powolalam na ustawę, na pilnosc skierowania, to kazały mi pojechać do Torunia (70km) i tam mnie ktoś przyjmie.
Więc grzecznie pytam, czy mi Pani zadzwoni i zagwarantuje wizytę, że będę przyjęta itp. Bo jak narazie od drzwi do drzwi. To mi odpowiedziała że do niej to nie należy.
To powiedzcie mi jak ja mam zadzwonic i się pytać o wizytę skoro z mężem nie mogę się dogadać a stoi obok???

No ale z pozytywów, bylam dziś odebrać premię za maj, kaski wpadło to humor lepszy

Idę kilka kompotow z truskawek porobić....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[acidka]

Napisane przez passionfruit

Co do dzieci, to ja "lubię" tylko swoje i córki brata. Dzieci rodzeństwa tż są spoko, ale to już nie to samo uczucie co przy dzieciach z "mojej strony". Czy ma tak któraś z Was?

Ja bardzo czekałam na mojego bratanka. Mój mąż ma już kilkoro ze swojej strony, i potwierdzam, do "swojej krwi" czuje się inne uczucia niż do bliskich, ale jednak obcych
Ja sama mając dziecko bardziej lubię też inne dzieci, po prostu naturalniejsze jest dla mnie przebywanie z nimi, rozmowy, zabawa. Oczywiście sporo zależy też od charakteru, są dzieciaki (z winy rodziców moim zdaniem), których się po prostu nie da lubić.

Napisane przez yoona

Ja za to niezadowolona ze swojej wizyty. Gin chyba miała słabszy dzień, wszystko musiałam z niej wyciągać,czułam się jakbym jej dupę zawracała:/
Na wszystkie moje dolegliwości jedną odpowiedź "to normalne w ciąży".
Szyjkę mam 2,3mm , wg niej dobrze na tym etapie. Co myslicie? Bo mi się wydaje mało...
Młody waży 2,200 (32+3).
Na następnej wizycie będę miała ktg,ale najgorsze że ona idzie teraz na urlop,więc następną wizytę mam 20 lipca!
Kosmos jakiś,niektóre z Was już chodzą co 2 tyg,a ja mam wstępna za półtora miesiąca,zła jestem jak nie wiem,przecież oszaleje do tego czasu

Hmm, spora przerwa. Ja mam teraz co 2-3 tygodnie, ale to ze względu na wcześniejsze cięcie. Ja na tym etapie chyba umówiłabym się na jakąś wizytę za trzy tygodnie do kogoś innego.

[I ona]

angelajnaaa fajnie jak taka wizyta dokładna mała ładnie Ci rośnie też będe teraz co dwa tygodnie chodzić.

yoona piekna waga moja ginka to humorzasta baba, raz wizyta super fajnie, a innym razem burczy coś pod nosem jak ostatnio. No ale moge mieć pretensje tylko do siebie, że jej wcześniej nie zmieniłam. Tłumacze sobie to tym, że naprawdę było mi ciężko dostać się do lekarza żeby był ok i jeszcze żeby przyjmował w ramach mojego ubezpieczenia PZU. Nie chciałam kombinować, żeby potem finalnie nie chodzić gdzieś i płacić. No i trudno, wytrzymam z nią. Już niewiele zostało

alingles współczuje! Kuruj się i trzymam kciuki żeby udało się dostać do lekarza.

Stella proszę dopisz mi wizyty kolejne - 27.06 i 11.07

Zamówiłam dzisiaj w końcu łóżeczko, nie mogę się doczekać aż przyjdzie

Aha dziewczyny zamówiłam ostatnio materacyk do gondoli nowy i przy okazji parę rzeczy higienicznych u jednego sprzedającego. Jestem załamana wielkością tych podpasek Bella Mama!!! Mi sie to chyba w krok nie zmieści

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ronja]

Mi lekarz powiedział, że co 2 tygodnie to lekka przesada (zwłaszcza że u mnie wyniki modelowe, szyjka ok, nic się nie dzieje), ale co 3 tygodnie się widzimy jednak.

Dziewczyny, a czy któraś z was rozważa ćwiczenie z balonikiem Aniball? Poczytałam sobie trochę i chyba jestem przekonana do zakupu. Mama ginekolog polecała u siebie też. Opinie w sieci mogą być oczywiście marketingowe, ale wydaje mi się, że ma to sens - po pierwsze na ćwiczenie mięśni, a po drugie na oswojenie się z całym procesem porodu.

[Fiolla]

Napisane przez ronja

Mi lekarz powiedział, że co 2 tygodnie to lekka przesada (zwłaszcza że u mnie wyniki modelowe, szyjka ok, nic się nie dzieje), ale co 3 tygodnie się widzimy jednak.

Dziewczyny, a czy któraś z was rozważa ćwiczenie z balonikiem Aniball? Poczytałam sobie trochę i chyba jestem przekonana do zakupu. Mama ginekolog polecała u siebie też. Opinie w sieci mogą być oczywiście marketingowe, ale wydaje mi się, że ma to sens - po pierwsze na ćwiczenie mięśni, a po drugie na oswojenie się z całym procesem porodu.

Kurczę, wiedziałam, że miałam o coś zapytać lekarza na wizycie dzisiaj. Wyszłam dość późno, po drodze zorientowałam się, że nie mam portfela, musiałam wracać i dojechałam z prawie 15 minutowym opóźnieniem, wizyta błyskawiczna. Szyjka uformowana, dość miękka, ale mam się tym nie przejmować, długość ponad 3 cm w części wewnętrznej (cokolwiek to znaczy). Przez brzuch posłuchał tylko serca, jest ok. Na moje pytanie o wagę i położenie powiedział, że mam przyjść na USG ciąży na osobną wizytę. Ciążę prowadzę w Lux Medzie, niby opieka prywatna, ale jednak pacjentek dużo, czasu na wizytę mniej niż jak chodziłam prywatnie do innego lekarza w pierwszej ciąży.

Zastanawiam się nad tym balonikiem. Udało mi się zapisać na to USG za 2 tygodnie, to się dopytam. Jeśli ma to pomóc w wzmocnieniu mięśni dna miednicy to warto. Osteopatka, do której chodzę mówiła, że jedna z jej pacjentek korzystała z balonika, mówiła, że przy wypieraniu nauczyła się rozluźniać odpowiednie mięśnie, ale nie wie czy pomogło przy porodzie, ma zapytać/

[yoona]

Napisane przez ronja

Mi lekarz powiedział, że co 2 tygodnie to lekka przesada (zwłaszcza że u mnie wyniki modelowe, szyjka ok, nic się nie dzieje), ale co 3 tygodnie się widzimy jednak.

Dziewczyny, a czy któraś z was rozważa ćwiczenie z balonikiem Aniball? Poczytałam sobie trochę i chyba jestem przekonana do zakupu. Mama ginekolog polecała u siebie też. Opinie w sieci mogą być oczywiście marketingowe, ale wydaje mi się, że ma to sens - po pierwsze na ćwiczenie mięśni, a po drugie na oswojenie się z całym procesem porodu.

Ja kupie aniballa na pewno.
Dziewczyny ile mają wasze szyjki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fiolla]

Napisane przez yoona

Ja kupie aniballa na pewno.
Dziewczyny ile mają wasze szyjki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja coś ponad 3 cm. Lekarz zastrzeżeń nie ma.

[zielinka_87]

Napisane przez yoona

Ja kupie aniballa na pewno.
Dziewczyny ile mają wasze szyjki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja 38 mm i szczerze to marzę żeby troszkę powoli się skracała bo poprzednio miałam problem urodzic

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[AndziaHa]

Gratuluje udanych i mniej udanych wizyt dziewczyny! Wraca upał, ale dzisiaj i tak się czuje lepiej niż wczoraj mimo skurczy takich jak wczoraj.
Ja codziennie sobie powtarzam, że będę ćwiczyc miesnie Kegla itd a zawsze zapomne. Z szyjka chyba ok, na ostatniej wizycie nic nie mówił, a kolejna za 2tyg.
Z racji wymiany okna za 3tyg poprasowałam reszte rzeczy, zapakowałam w pudełka i potem tylko wyniose, wniosę i poukładam po tym całym bajzlu. A zbierałam się do tego od miesiąca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Napisane przez yoona

Ja kupie aniballa na pewno.
Dziewczyny ile mają wasze szyjki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja 5 tygodni temu miała 21mm, od tamtej pory nikt mi jej nie mierzył, założyli pessar i już nie mierzą. Pessar mam prawie 2 tygodnie założony i przed założeniem też mi nie mierzyli.
Myślę że na tym etapie to jakieś 3-2,5cm to ok jeśli jest zamknięta na całej swojej długości. Przecież mamy jeszcze dobre półtora miesiąca do sierpnia więc krótsza to mi się wydaje że nie powinna być.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

[I ona]

Napisane przez yoona

Ja kupie aniballa na pewno.
Dziewczyny ile mają wasze szyjki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze nie wiem. Moja ginka bada mnie ginekologicznie i zawsze stwierdza, że wszystko pozamykane, ok. USG robi mi szybkie przez brzuch na każdej wizycie. Sprawdza tylko serducho. Więc ja tak naprawdę nie wiem jaką ja mam tą szyjkę i tak jakoś mi zawsze dziwnie jak Wy tu co chwila wymiary podajecie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalaGosia88]

Angelajnaaa super wieści, gratuluję zdrowej kruszynki

Yoona nasi lekarze prowadzący ewidentnie z tej samej szufladki... długo do kolejnej wizyty ile to już będzie u Ciebie?

Alingles o rany, dużo zdrowia. Coś pyli że tak masz?

AndziaHa zazdroszczę popranego już, ja dopiero wyprałam co do torby, ręczniki, pościele i pieluchy. Ubranka ciągle przede mną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AndziaHa]

Napisane przez MalaGosia88

Angelajnaaa super wieści, gratuluję zdrowej kruszynki

Yoona nasi lekarze prowadzący ewidentnie z tej samej szufladki... długo do kolejnej wizyty ile to już będzie u Ciebie?

Alingles o rany, dużo zdrowia. Coś pyli że tak masz?

AndziaHa zazdroszczę popranego już, ja dopiero wyprałam co do torby, ręczniki, pościele i pieluchy. Ubranka ciągle przede mną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I mojego lekarza też można zaliczyć do grona: "Dzisiaj nic nie powiem, bo mam zły dzień". Ostatnio było spoko więc wypada, że na tej wizycie będzie foch

Gosia musiałam pozbierać z szaf, szafek i szafeczek te maciupeńkie ciuszki bo się nie mieściłam męczył mnie sam widok tego syfu, w pudełkach wygląda ślicznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yoona]

Napisane przez ania9o

Moja 5 tygodni temu miała 21mm, od tamtej pory nikt mi jej nie mierzył, założyli pessar i już nie mierzą. Pessar mam prawie 2 tygodnie założony i przed założeniem też mi nie mierzyli.
Myślę że na tym etapie to jakieś 3-2,5cm to ok jeśli jest zamknięta na całej swojej długości. Przecież mamy jeszcze dobre półtora miesiąca do sierpnia więc krótsza to mi się wydaje że nie powinna być.

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

No właśnie,moja ma 2,3 i wg mojej gin ok. Ech

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez MalaGosia88

Angelajnaaa super wieści, gratuluję zdrowej kruszynki

Yoona nasi lekarze prowadzący ewidentnie z tej samej szufladki... długo do kolejnej wizyty ile to już będzie u Ciebie?

Alingles o rany, dużo zdrowia. Coś pyli że tak masz?

AndziaHa zazdroszczę popranego już, ja dopiero wyprałam co do torby, ręczniki, pościele i pieluchy. Ubranka ciągle przede mną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie wychodzi,że na następnej wizycie to będzie już 38 tydzień. Kosmos

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia1906]

Napisane przez passionfruit

Powiem Ci, że my korzystaliśmy z leżaczka dopóki Młody nie siedział ( czyli pozycja leżąca i półleżąca), jak nauczył się siedzieć, to dwa razy tak się rozbujał na tym leżaczku że wylądował na brzuchu/głowie, a leżaczek na nim...wtedy stwierdziliśmy, że czas leżaczka dobiegł końca

No właśnie ciekawe czy w tym kinderkrafcie też by tak poleciał, czy bardziej jest dostosowany do siedzenia.

Kupiłam dzisiaj w hm na wyprzedaży dwupak pajacyków w kubusia puchatka za 30 zł. Oprócz tego nie było nic ciekawego, jeszcze kilka zestawów typowo chłopięcych. Ale o rozmiarówce to tam chyba ktoś pijany decydował:p pomijam fakt, że wzięłam 56, a to na pewno jest 62 (ale w hm to norma), no ale ten drugi z zestawu to jest na moje oko 74...widać ogromną różnicę. Nie wiem jak ktoś mógł to razem zapakować jako ten sam rozmiar

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

Wyszłam z usg termin mam 10sierpnia nadrobila grubo 2tyg waga 1944g

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AndziaHa]

Napisane przez Panterka1313

Wyszłam z usg termin mam 10sierpnia nadrobila grubo 2tyg waga 1944g

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ktory tydzien?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panterka1313]

Według apki 30+3 z usg powiem ci potem bo telefony w media oglądamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisza21]

Dziewczyny, czy wy też odczuwacie teraz większe zmęczenie? Ja już nie wiem co się ze mną dzieje...W nocy się budzę, wcześnie rano wstaję , potem w dzień jestem jak żywy trup - nic mi się nie chce, a jak się zdrzemnę, to jeszcze gorzej się czuję ,a później zasnąć wieczorem nie mogę. Mam dość
Dzisiaj wstałam 06.30 , zrobiłam placki ziemniaczane, zupę i mnie sn zmożył , leżałam 2 godziny, ale co jakiś czas telefon dzwonił, to syn ze szkoły przyszedł także oka nie zmrużyłam. Wstałam i jestem do niczego. Nie mam energi do życia. Wyniki mam dobre, więc nie wiem o co kaman Czasem mam lepsze dni jak wczoraj, ale często właśnie takie jak dziś.
Nie mam nawet siły sprzątnąć w kuchni po obiedzie, nie mówiąc już jak wygląda mieszkanie.

[AndziaHa]

Napisane przez Aisza21

Dziewczyny, czy wy też odczuwacie teraz większe zmęczenie? Ja już nie wiem co się ze mną dzieje...W nocy się budzę, wcześnie rano wstaję , potem w dzień jestem jak żywy trup - nic mi się nie chce, a jak się zdrzemnę, to jeszcze gorzej się czuję ,a później zasnąć wieczorem nie mogę. Mam dość
Dzisiaj wstałam 06.30 , zrobiłam placki ziemniaczane, zupę i mnie sn zmożył , leżałam 2 godziny, ale co jakiś czas telefon dzwonił, to syn ze szkoły przyszedł także oka nie zmrużyłam. Wstałam i jestem do niczego. Nie mam energi do życia. Wyniki mam dobre, więc nie wiem o co kaman Czasem mam lepsze dni jak wczoraj, ale często właśnie takie jak dziś.
Nie mam nawet siły sprzątnąć w kuchni po obiedzie, nie mówiąc już jak wygląda mieszkanie.

No u mnie tez stanowczo gorzej. Ja akurat caly czas wstaje między 5:00 a 7:00 ale bardziej odczuwam senność, ale nie potrafkę spać po południu. Leże tak godzinkę po obiedzie, staram się ruszać. Ale u mnie ledwo zjem, zmierze cukier po godzinie to by wypadało kolejny już szykować. Wykańcza mnie to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Teraz już termin porodu się nie zmienia jeśli wymiary dziecka na usg wychodzą większe/mniejsze. Po prostu oznacza to tylko tyle że dziecko wymiarami odpowiada danemu tygodniowi.

Ja też jestem nie do życia... jak sobie wyobrażam że jeszcze tak kilka tygodni takiej wegetacji to mi słabo. Do tego nawet jeśli chciałabym coś porobić to po pierwsze nie powinnam a po drugie jak coś się poruszam więcej to zaraz łapią mnie skurcze i boli całe krocze przerąbane...

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

[sylwia1906]

Napisane przez Aisza21

Dziewczyny, czy wy też odczuwacie teraz większe zmęczenie? Ja już nie wiem co się ze mną dzieje...W nocy się budzę, wcześnie rano wstaję , potem w dzień jestem jak żywy trup - nic mi się nie chce, a jak się zdrzemnę, to jeszcze gorzej się czuję ,a później zasnąć wieczorem nie mogę. Mam dość
Dzisiaj wstałam 06.30 , zrobiłam placki ziemniaczane, zupę i mnie sn zmożył , leżałam 2 godziny, ale co jakiś czas telefon dzwonił, to syn ze szkoły przyszedł także oka nie zmrużyłam. Wstałam i jestem do niczego. Nie mam energi do życia. Wyniki mam dobre, więc nie wiem o co kaman Czasem mam lepsze dni jak wczoraj, ale często właśnie takie jak dziś.
Nie mam nawet siły sprzątnąć w kuchni po obiedzie, nie mówiąc już jak wygląda mieszkanie.

Też ostatnio zauważyłam spadek formy. Wstaję wcześnie ok 6-7. Po obiedzie mam taki zjazd, że muszę się przespać..tylko ja zawsze miałam problem ze spaniem popołudniu bo nie mam granic...zamiast 30 min drzemki to śpię jak zabita 2 godziny... no i wieczorem chodzę spać ok 24-1... właśnie miałam czytać książkę, ale nie dam rady, idę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NoBoTak]

Napisane przez I ona

Szczerze nie wiem. Moja ginka bada mnie ginekologicznie i zawsze stwierdza, że wszystko pozamykane, ok. USG robi mi szybkie przez brzuch na każdej wizycie. Sprawdza tylko serducho. Więc ja tak naprawdę nie wiem jaką ja mam tą szyjkę i tak jakoś mi zawsze dziwnie jak Wy tu co chwila wymiary podajecie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój gin też. Bada ginekologicznie i mówi ze szyjka dluga i zamknięta, ale nie wiem ile ma.

Napisane przez yoona

No właśnie,moja ma 2,3 i wg mojej gin ok. Ech

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

No właśnie wychodzi,że na następnej wizycie to będzie już 38 tydzień. Kosmos

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A kiedy idzie na urlop? Moze sie uda isc do niej jeszcze przed urlopem, choćby to było za 2 lub 3 tygodnie?
Moj tez idzie na urlop i kazal przyjść po niecałych 3 tygodniach przed jego urlopem

[fikumiku1]

Napisane przez ronja

Mi lekarz powiedział, że co 2 tygodnie to lekka przesada (zwłaszcza że u mnie wyniki modelowe, szyjka ok, nic się nie dzieje), ale co 3 tygodnie się widzimy jednak.

Dziewczyny, a czy któraś z was rozważa ćwiczenie z balonikiem Aniball? Poczytałam sobie trochę i chyba jestem przekonana do zakupu. Mama ginekolog polecała u siebie też. Opinie w sieci mogą być oczywiście marketingowe, ale wydaje mi się, że ma to sens - po pierwsze na ćwiczenie mięśni, a po drugie na oswojenie się z całym procesem porodu.

Ja ćwiczyłam w pierwszej ciąży i polecam wszystkim. Synek miał wielka głowę a ja ani mm naciecia. Wszystkie osoby którym polecilam urodziły bez nacinana. Jedna nawet dziecko coś ok 4300

Poza tym fajnie się wyczuwa którymi miesniami przeć

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez yoona

Ja kupie aniballa na pewno.
Dziewczyny ile mają wasze szyjki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

44 mm

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez zielinka_87

Moja 38 mm i szczerze to marzę żeby troszkę powoli się skracała bo poprzednio miałam problem urodzic

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

No co Ty, to ma jakiś wpływ na poród ? To co mam powiedzieć z moja długa???:0

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[passionfruit]

Napisane przez Aisza21

Dziewczyny, czy wy też odczuwacie teraz większe zmęczenie? Ja już nie wiem co się ze mną dzieje...W nocy się budzę, wcześnie rano wstaję , potem w dzień jestem jak żywy trup - nic mi się nie chce, a jak się zdrzemnę, to jeszcze gorzej się czuję ,a później zasnąć wieczorem nie mogę. Mam dość
Dzisiaj wstałam 06.30 , zrobiłam placki ziemniaczane, zupę i mnie sn zmożył , leżałam 2 godziny, ale co jakiś czas telefon dzwonił, to syn ze szkoły przyszedł także oka nie zmrużyłam. Wstałam i jestem do niczego. Nie mam energi do życia. Wyniki mam dobre, więc nie wiem o co kaman Czasem mam lepsze dni jak wczoraj, ale często właśnie takie jak dziś.
Nie mam nawet siły sprzątnąć w kuchni po obiedzie, nie mówiąc już jak wygląda mieszkanie.

Też tak mam, ale nie martwię się tym szczególnie. Robię tyle, na ile mam siłę ( przynajmniej dół domu utrzymuję we względnym porządku, na górę chodzę tylko spać ), obiady raczej proste wersje, czasem jakaś pizza i tyle. Po prostu to ten moment, kiedy potrzebujemy więcej odpoczynku i trzeba się z tym pogodzić chyba.

Mocno angażuję syna i tż w pomoc, uświadomiłam im, że muszą o siebie trochę zadbać i mi pomóc więc po obiedzie sprzątają oni