2009-06-25, 19:34 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 27
|
chłopak i tata.. ;D
hej może taki hmmm jak to określić.. smarkaty temat ale zaryzykuję mam 14 lat i poznałam takiego chłopaka jest kolegą mojej przyjaciółki, widujemy się rzadko, ale dużo piszemy ze sobą, z nim też mam problmey, ale to już inna historia, może założę inny wątek no i chodzi o to, że mam tatę. jest raczej fajny, zabawny, gra na gitarze taki wyluzowany.. ale jesli chodzi o to, że mam gdzieś iść, a co dopiero do chłopaka to strasznie się martwi gdzie, z kim, po co, o której.. ehh.. boję się, że jakbym chciała 'być' z tym chłopakiem, to męczyłoby mnie to, że tata jest taki jaki jest... ostatnio jak zapytałam czy mogę do niego jechać, to on: 'nie za wczesnie na miłość?'
nie wiem czy mnie zrozumiałyście zawsze jak piszę jakiś wątek, nie umiem sie wysłowić jeśli czegoś nie kapujecie to proszę pytać PS czy 14 lat to nie za wcześnie, żeby mieć chłopaka? bo ja się czuję jeszcze jak taka małolata PS2 czy uważacie, że dziewczyna nie powinna ravzej przyjeżdzać do chłopaka, tylko on do niej? Bo mama mi tak mówiła, a ja wolę u niego się spotykać, a nie u mnie... |
2009-06-25, 19:42 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Tak, 14 lat - jesteś dzieckiem, zdecydowanie za wcześnie na chłopaka.
|
2009-06-25, 19:46 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 27
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;12946602]Tak, 14 lat - jesteś dzieckiem, zdecydowanie za wcześnie na chłopaka.[/QUOTE]
ehh.. dzięki -_- |
2009-06-25, 19:50 | #4 |
Rozeznanie
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Ja mam 13 lat. Jestem młodsza i może nie będziesz chciała tego czytać, ale napiszę co mysle. Wg. mnie to obojętne kto kogo odwiedza, to zależy jak się dogadacie...
Mówisz, że czujesz się jak małolata... hmmm... jeślinie jesteś gotowa na chłopaka to nie rób nic na siłę. Ale też jest szansa, że jak zaczniesz z nim tak "na poważnie" kręcić to przestaniesz sie czuć jak małolata. Ale nie rób niczego na siłę. NAwet nie całuj się z nim, jeżeli nie masz ochoty, tylko mu spokojnie wytłumacz, że jeszcze nie jesteś gotowa. Jak mu na tobie zależy to napewno zrozumie. A ci do twojego taty to na pytanie czy na miłośc jeszcze nie zawcześnie, to powiedz, że go poprostu lubisz i chcesz się z nim spotkać. A jak dalej będą problemy to dodaj, że swoje koleżanki tak samo lubisz i że się z nimi możesz spotykać, to dlaczego z nim nie. I tak ogólnie go zbajeruj. Głowa do góry i powodzenia. JAk coś źle zrozumiałąm to odrazu pisz. |
2009-06-25, 19:51 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: TaM GdZiE DiAbEł MóWi DoBrAnOc...:)
Wiadomości: 757
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
szajajaba czemu od razu piszesz że za wcześnie na chłopaka... nie które go maja dopiero mająć 17 lat inne 14... nie ma reguły... co prawda jest młoda, ale jak ich trafi strzała amora...
a to że ojciec mówi że za wcześnie, to po prostu sie martwi, jego ukochana córeczka dorasta i on już nie bedzie jedynym facetem dla ciebie na ziemi... jesli cie to martwi to porozmawiaj z nim... co do tego też miałam wrażenie że to chłopak przyjeżdża do dziewczyny i owszem tak było na początku, a teraz gdy jestesmy ze soba dłużej, ja poznałam jego rodziców jest mi obojętne....
__________________
Zapraszam na swojego bloga --> http://zapachmiety.blog.pl Dziś: ciasto 3 bit _________________________ ________ "Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" - Abraham Lincoln Edytowane przez guess17 Czas edycji: 2009-06-25 o 19:52 |
2009-06-25, 19:51 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Cytat:
pogubiłam się Momencik, spróbuje to rozkminić Masz 14 lat, podoba Ci sie kolega przyjaciółki... i zastanawiasz sie, czy gdybyś chciała z nim byc to czy tata miałby coś przeciwko temu Hmm, a co na to ten chłopak?? On w ogóle wykazuje jakąkolwiek inicjatywę w tym kierunku, żebyście zostali parą?? Czy tylko ty snujesz w głowie takie wizje? (coś mi sie wydaje, że tylko ty). Swoją drogą ile ten chłopak ma lat???? A teraz odp. na twoje pytania: - w każdym wieku można mieć chłopaka, niektóre z nas miały go już nawet w przedszkolu, pytanie tylko po co ci ten chłopak, skoro czujesz sie małolatą i jakby podświadomie czujesz, że nie jesteś na to gotowa, i co masz na myśli pisząc "mieć chłopaka" -spotykajcie sie na neutralnym terenie, np. w parku, na mieście etc. niekoniecznie musi to być dom (jego czy też twój). |
|
2009-06-25, 19:53 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
no nie ma co się dziwić, jesteś dzieckiem i wiadomo,że tatuś o córeczkę się martwi.
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by. Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes' |
2009-06-25, 19:54 | #8 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Twoi rodzice maja absolutna racje. Jeszcze swietnie by bylo jakbys ich posluchala - wtedy bylabys swietna corka. Za wczesnie, uwierz. Pozniej w wieku lat 20stu bedziesz sobie plula w twarz ze takie fajne nastoletnie lata zmarnowalas na jakiegos kolesia.
Czujesz sie małolatą? I dobrze! Czuj sie tak do matury, masz do tego prawo. Ba! Badz ta małolatą! Poźniej to nieprzystoi...
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
2009-06-25, 19:56 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: łóżkowo lub fotelowo
Wiadomości: 9 454
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
o matko, właśnie dobrze, że interesujesz się chłopcami moim zdaniem związki w młodym wieku dobrze robią .
__________________
|
2009-06-25, 19:58 | #10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 27
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Cytat:
|
|
2009-06-25, 19:59 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 363
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
A moim zdaniem tatuś ma racje...i mamusia tez
__________________
...żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy... Wisława Szymborska |
2009-06-25, 20:00 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Cytat:
Skoro czujesz sie małolata to nia bądż . |
|
2009-06-25, 20:03 | #13 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 27
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Cytat:
ma 16 lat, ale raczej to spokojny chłopak, tylko z trudnym charakterkiem |
|
2009-06-25, 20:03 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Cytat:
|
|
2009-06-25, 20:07 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: TaM GdZiE DiAbEł MóWi DoBrAnOc...:)
Wiadomości: 757
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;12947109]Bo 14 lat to dziecko Choćbyście dzieci nie wiem jak nie chciały przyjąć tego do wiadomości, dziećmi jesteście A posty założycielki wątku dobitnie świadczą o "pstro w głowie" i kompletnym braku gotowości na "związek". Takie prawo wieku[/QUOTE]
no tak 14 lat to owszem jest dziecko, i jak sama załozycielka pisze czuje się małolata... ale są wyjątki od reguły i to chciałam napisać...
__________________
Zapraszam na swojego bloga --> http://zapachmiety.blog.pl Dziś: ciasto 3 bit _________________________ ________ "Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" - Abraham Lincoln |
2009-06-25, 20:07 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Związek w wieku 14 lat? hehehe dobre prędzej "chodzenie" - to takie młodzieżowe
|
2009-06-25, 20:08 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 142
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Ojciec bez wątpienia ma rację bo pewnie jak większość rodziców jest atakowany z różnych stron informacjami, że w miejscowości X 13-latka urodziła dziecko a ojcem okazał się 14-latek z pobliskiej wsi.
Uświadomili cię w ogóle rodzice, nie piszę broń Boże żeby ci dogryźć tylko zwyczajnie pytam. Czasem jest tak, że jak rodzice dobrze przygotują dziecko w takich tematach to potem się nie martwią tak bardzo i nie zadają setki pytań za każdym razem jak córka gdzieś idzie. To czy 14 lat to odpowiedni wiek na bycie z kimś to juz kwestia indywidualna, sama musisz być pewna że to juz "ten czas"
__________________
...z "głupcem" nad przepaścią nie tańcz, z "eremitą" o mądrości nie walcz... |
2009-06-25, 20:09 | #18 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Taaak, wyjatki. Tez sie uwazalam za taki wyjatkowy wyjatek... ale jak w wieku lat dwudziestucos spojrzysz wstecz to Ci zwyczajnie wstyd za sama siebie bedzie.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
2009-06-25, 20:10 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 27
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;12947109]Bo 14 lat to dziecko Choćbyście dzieci nie wiem jak nie chciały przyjąć tego do wiadomości, dziećmi jesteście A posty założycielki wątku dobitnie świadczą o "pstro w głowie" i kompletnym braku gotowości na "związek". Takie prawo wieku[/QUOTE]
czemu zawsze jak cos napiszę, czuję się potem jakbym była głupia wiem, że jestem dzieckiem, z jednej strony nie chcę sobie zawracać głowy jakimś chłopakiem, a z drugiej mnie coś ciągnie do niego.... |
2009-06-25, 20:11 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
14 lat i chłopak to nie jest dobry pomysł. Wiem to niestety po sobie
Zawsze zbyt wcześnie chciałam być dorosłą, a czasu się nie cofnie Teraz masz czas na zabawę, beztroskie życie. Nie marnuj najlepszych lat na zadręczanie się chłopakiem. Uwierz, będziesz żałować. I nie mówię tutaj, że w ogóle masz nie spotykać się z chłopcami - właśnie masz, ale "chłopaka" jako takiego zostaw sobie na później. Rada starszej koleżanki, która związała się zbyt wcześnie |
2009-06-25, 20:15 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: TaM GdZiE DiAbEł MóWi DoBrAnOc...:)
Wiadomości: 757
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Cytat:
no ok sama w wieku 14 nie miałam chłopaka i "chyba" nawet o nich nie myślałam... za rok ci powiem jak strzeli mi 20 czy żałuje.... ale raczej nie... i chyba dobrze...
__________________
Zapraszam na swojego bloga --> http://zapachmiety.blog.pl Dziś: ciasto 3 bit _________________________ ________ "Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" - Abraham Lincoln |
|
2009-06-25, 20:17 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 142
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Ale dlaczego od razu sprowadzać autorkę do parteru, jakoś przecież musi wkroczyć w ten młodzieńczy wiek. Wiecznie dzieckiem nie będzie a od razu przeskoczyć na "dorosłego" to nie jest dobry pomysł. Fascynacja chłopcami to chyba nic dziwnego wręcz naturalna sprawa. Tylko trzeba delikatnie podejść do tematu a nie pisać rzeczy typu "dziecko dorośnij".
Rozmawiałaś z rodzicami?
__________________
...z "głupcem" nad przepaścią nie tańcz, z "eremitą" o mądrości nie walcz... |
2009-06-25, 20:24 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: łóżkowo lub fotelowo
Wiadomości: 9 454
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Cytat:
__________________
|
|
2009-06-25, 20:25 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Ale wy się czepiacie dziewczyny, że napisała, że czuje się małolatą.! Może i , ale co z tego. Bycie małolatą nie zabrania mieć chłopaka. Czasem tak nawet jest, że dzięki niemu się szybciej dorośleje.
Ja osobiście życzę szczęścia. Przeżyłam swoją pierwszą miłość mając prawie 15 lat, byliśmy ze sobą rok czasu i naprawde momentami jest mi źle, gdy tylko sobie przypomne jak on bardzo mnie kochał, a jak bardzo ja go zraniłam. No cóż, zazwyczaj tak jest że pierwsza miłość nie jest ostatnią Dlatego popieram kogoś tam, kto napisał, że miłości w tym wieku jak najbardziej na tak A rodzicami sie nie przejmuj. Najwidoczniej tata martwi się, że już nie bedzie tak jak dawniej, że to On nie bedzie jedynym mężczyzną w Twoim życiu. że wkońcu jego mała córeczka dorasta Z reguły, zapewne za czasów twoich rodziców tak było, że na randki sie przychodziło do dziewczyny, nie na odwrót. Ale teraz, w dzisiejszych czasach to naprawde różnie bywa. Ja lubię zdecydownie bardziej przebywać u mojego TŻ-ta |
2009-06-25, 20:25 | #25 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 27
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Cytat:
|
|
2009-06-25, 20:48 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;12946602]Tak, 14 lat - jesteś dzieckiem, zdecydowanie za wcześnie na chłopaka.[/QUOTE]
No bez przesady, ludzie kochani... Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;12947109]Bo 14 lat to dziecko Choćbyście dzieci nie wiem jak nie chciały przyjąć tego do wiadomości, dziećmi jesteście A posty założycielki wątku dobitnie świadczą o "pstro w głowie" i kompletnym braku gotowości na "związek". Takie prawo wieku[/QUOTE] A czy ona pisze, że chce mieć z nim dzieci i z nim mieszkać? No proszę Was... Albo sobie pomyślisz "jak dobrze, że już wtedy nauczyłam się, że...". Gdyby nie moje nastoletnie związki, zaczynałabym od zera. A tak, Bogu dziękować, od 13 roku życia wiem, jak rozpoznać palanta, który ma tendencję do bicia kobiet. I kolejnego takiego palanta kopnęłam w tyłek mając lat 16, zanim zdążył zacząć mnie lać. A potem już byłam na tyle wyczulona, że bijącego kobiety palanta wyczuwam na kilometr i w ogóle się takowi w moim życiu nie pojawiają. I uważam, że dobrze, że nauczyłam się tego wtedy, mając lat 13, a nie mając lat 30, i na ten przykład, dwójkę dzieci z rzeczonym palantem. Kiedyś się trzeba nauczyć różnych rzeczy, które się przydają w związkach w dorosłym życiu. |
|
2009-06-25, 20:53 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
jeśli chcesz z nim chodzić za rękę do parku czy na lody, to czemu nie, to chyba nikomu nie zaszkodzi
i pogadaj z rodzicami, tata się o Ciebie martwi. jak nie chcesz z nim o tym pogadać, to z mamą, ona Ci pewnie najlepiej poradzi właśnie, właśnie, zgadzam się z lady karen!
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
Edytowane przez nelyen Czas edycji: 2009-06-25 o 20:56 |
2009-06-25, 20:54 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 245
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
.
Edytowane przez Lavatia Czas edycji: 2009-06-28 o 23:42 |
2009-06-25, 20:54 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
Mi się wydaje, że Twojemu tacie przede wszystkim chodzi o to, że Ty do niego jeździsz... Po 1 pewnie jeszcze pamięta jak jeździł do Twojej mamy, i że to chłopak powinien przyjeżdżać. Po 2 co ważniejsze martwi się o Ciebie. Z chłopakiem spotykaj się w parku kinie czy na pizzy (byle nie b. późno) a jak marzą mu się domowe spotkania to zaproś go do siebie. Tata powinien być spokojniejszy. I jako związku mega love tego nie traktuj bo różnie może być, ale kolegę mieć Ci wolno. Oswoisz się z płcią przeciwną. Tylko nie oswajaj sie za bardzo bo na niektóre rzeczy moim zdaniem zdecydowanie za wcześnie
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
2009-06-25, 20:55 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: chłopak i tata.. ;D
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:10.