Włosowo-plotkowy zakątek początkujących włosomaniaczek cz.IV

[Cherry_Muffin]

no to nie wiem jak uwazasz.
ja mialam bardziej konce bo mnie zalatwilo serum. zreaktywowalam je, a potem ta gorsza czesc obcielam.

Wysłane z Valyrii.

[WeWlasnejOsobie]

na pewno podetnę przy następnej wizycie

[sandrek]

Myślę, czy obciąć tylko końcówki czy zdecydować się na więcej.

[Mimi08]

Hej! Mam pytanie. Moje włosy nie lubią protein, ale wiadomo że trzeba utrzymywać równowagę pomiędzy proteinami, emolientami i humektantami. W takim razie jak często powinnam dostarczać moim włosom proteiny?

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

[sandrek]

Napisane przez Mimi08

Hej! Mam pytanie. Moje włosy nie lubią protein, ale wiadomo że trzeba utrzymywać równowagę pomiędzy proteinami, emolientami i humektantami. W takim razie jak często powinnam dostarczać moim włosom proteiny?

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Moje włosy też nie lubią protein dlatego kładę je na 20 minut w postaci maski co mniej więcej 2 tygodnie. Z reguły obserwuje włosy i na tej podstawie wiem, kiedy nie zaszkodzi wrzucić protein. Oczywiście, unikam ich w maskach i odzywkach, które stosuje na co dzień.

[Mimi08]

Dziękuję za odpowiedź Też tak będę robić.

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

[Cherry_Muffin]

najlepiej obserwowac.
moje najczesciej dostaja proteiny raz, dwa razy w miesiacu

[kascysko]

Napisane przez Mimi08

Hej! Mam pytanie. Moje włosy nie lubią protein, ale wiadomo że trzeba utrzymywać równowagę pomiędzy proteinami, emolientami i humektantami. W takim razie jak często powinnam dostarczać moim włosom proteiny?

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Istnieją włosy, które totalnie nie tolerują protein (albo humektantów, i takie rzadkie przypadki spotykam).

Dlatego uważam, że PEH jako-taki to teoria wydumana

[Mimi08]

Napisane przez kascysko

Istnieją włosy, które totalnie nie tolerują protein (albo humektantów, i takie rzadkie przypadki spotykam).

Dlatego uważam, że PEH jako-taki to teoria wydumana

Aha, nie wiedziałam, wszędzie czytałam że trzeba utrzymywać równowagę. Moje włosy raczej tolerują proteiny ale w bardzo małych ilościach.

[pseudofeministka]

Napisane przez WeWlasnejOsobie

właśnie umyłam włoski po nocnej kuracji, wysuszyłam gdyż zaraz uciekam do pracy, i tak patrze na te moje włoski i usiadłabym tylko i płakała.. może za wcześnie na jakikolwiek efekt wow, efekt dobry jest, ale zastanawiam się czy da się w ogóle je odratować i czy to przeproteinowanie nie wiąże się również z przesuszeniem i spaleniem włosów (mam rozjasniane, niby fryzjerka używa delikatnej wody, a jednak...)
czy myślicie, że da się je odratować, i dalej brnąć w to mega mega nawilżanie, czy tylko ścięcie ich by pomogło?
dla porównania dodaje zdjęcie z dziś (suszone suszarką) a zdjęcie z przed kuracji bezproteinowej schły sobie same

Moim zdaniem jezeli zalezy Ci na dlugosci to warto powalczyc o te wlosy , bo ogolnie az tak mega dramatycznie nie wygladaja

Wiec nawilzaj, zabezpieczaj i na pewno za jakis auwazysz poprawe. Tylko trzeba cierpliwosci.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez kascysko

Istnieją włosy, które totalnie nie tolerują protein (albo humektantów, i takie rzadkie przypadki spotykam).

Dlatego uważam, że PEH jako-taki to teoria wydumana

Oj zgadzam sie No chybaze mowimy o rownowadze w skali miesiaca, to moge powiedziec ze ja zachowuje Gdy trafilam na teorie o rownowadze to na sile staralam sie ja utrzymywac. A pozniej wlosy sianowate , matowe i dopadalo mnie zniechecenie bo mimo serca wlozonego w pielegnacje nie uzyskiwalam zadowalajacych efektow. Nie wiedzialam o co chodzi, az wtedy trafilam na watek dla zakreeconych i tam dziewczyny mi napisaly zeby odstawic proteiny albo stosowac raz na dwa tygodnie a nawet w miesiacu i obserwowac. Wiec ja tez tej teorii az tak bardzo scisle bym sie nie trzymala.

[Pjerniczek]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;52542289]TŻ włosomaniak?

Maska NaturVital jest świetna, jak tylko będę miała trochę gotówki to znów ją kupię, bo za zapach i działanie należą jej się brawa. Pamiętam jak raz ją wymieszałam z miodem i skrobią to potem miałam taką objętość, że omal nie upadłam przed lustrem z wrażenia. [/QUOTE]

Wie, co to humektanty, emolienty i proteiny Uczuliłam go na obserwowanie, jaki szampon mu służy (odżywek nie używa, ma krótkie włosy ). Jego mama od lat używa jednego szamponu, Pantene volume, bo ma kompleks małej objętości (przesadzony wg mnie). Ilekroć go u nich użyłam, miałam suche siano, a TŻ sztywne siano. Poradziłam mu zmianę i od razu odżyły Ale martwi mnie, że robią mu się duże zakola Po ojcu ma takie liche włosy. Chciałabym, żeby dało się temu zaradzić i nie okazało się, że czeka go genetycznie zaprogramowana sytuacja bez wyjścia

I ta konsystencja, aksamitny krem. Muszę ją wypróbować ze skrobią

Napisane przez incognito6

Wow, taki tz obeznany we wlosach?


Ja rozczesuje po calkowitym wysuszenia... Zreszta nawet bym nie musiala

No właśnie nie Mówię mu o swoich włosowych przygodach, poznał już kilka zasad pielęgnacji, ale to tyle Po prostu czasem ktoś tak patrzący nieco 'z boku' trafnie potrafi ocenić sytuację i oświecić

Ja rozczesuję na mokro, po użyciu odżywki, potem podczas suszenia. Inaczej byłoby jakieś pseudoafro

[FleurDeCerisier]

Moje włosy po podcięciu poszło ok 7 cm

[gusia52cc]

Napisane przez FleurDeCerisier

Moje włosy po podcięciu poszło ok 7 cm

pięknee!

[WeWlasnejOsobie]

Napisane przez pseudofeministka

Moim zdaniem jezeli zalezy Ci na dlugosci to warto powalczyc o te wlosy , bo ogolnie az tak mega dramatycznie nie wygladaja

Wiec nawilzaj, zabezpieczaj i na pewno za jakis auwazysz poprawe. Tylko trzeba cierpliwosci.[COLOR="Silver"]

dziękuję fajnie że ktoś widzi cień nadziei będę walczyć cierpliwie
obszukałam dziś pół Krakowa w poszukiwaniu tak polecanej przez was maski naturvital aloesowej, no i nigdzie nie ma

[FleurDeCerisier]

Napisane przez gusia52cc

pięknee!

dziękuję

[sandrek]

Napisane przez WeWlasnejOsobie

dziękuję fajnie że ktoś widzi cień nadziei będę walczyć cierpliwie
obszukałam dziś pół Krakowa w poszukiwaniu tak polecanej przez was maski naturvital aloesowej, no i nigdzie nie ma

Ona jest wyłącznie w drogerii Natura.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez FleurDeCerisier

Moje włosy po podcięciu poszło ok 7 cm

Bardzo ładne! Proszę zmienić awatar

[201612060923]

Napisane przez FleurDeCerisier

Moje włosy po podcięciu poszło ok 7 cm

Piękne loczki.

[Pjerniczek]

Napisane przez FleurDeCerisier

Moje włosy po podcięciu poszło ok 7 cm

Piękniutkie Jak zamykam oczy, to wyobraźnia podsuwa - słońce, plaża, wiater, turkusowa woda i... Twoje włosy Takie wakacyjne fale

[creatives]

Jakby któraś była zainteresowana, to w superpharm olej slonecznikowy tloczony na zimno 250ml kosztuje 8.99 z 19.99

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[FleurDeCerisier]

Dziękuję kochane błysk i fale pojawiły się po siemieniu lnianym i płukance cytrynowej avatar zmienię jak uda mi się zmniejszyć zdjęcie

[Eluvtus]

Cześć

można?

[sandrek]

Napisane przez Eluvtus

Cześć

można?

wpisowe włosów prosimy.

[Eluvtus]

Naturalny rudy blond, nigdy stale nie koloryzowane, średnioporowate, długość do połowy pleców, dość gęste.
I byłam dzisiaj u fryzjera, zabrała mi 4-5 cm, ostatnio byłam rok temu
więcej grzechów nie pamiętam

[FleurDeCerisier]

Siedzę od godziny z maską zrobioną z kallosa, olejy rycynowego, krokoszowego, skrobi, soku z cytryny i masła do ciała the body shop wcześniej umyłam włosy rypaczem, dziś bez siemienia bo bardzo wilgotno u mnie

[Cherry_Muffin]

a ja dzis zakupilam poraz kolejny henne a dodatkowo amle i henne

ciekawa mieszanka bym sie chyba troche bala wysuszenia bo cytryna i rycyna.

Wysłane z Valyrii.

[Olizabeth]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;52542289]TŻ włosomaniak?

Maska NaturVital jest świetna, jak tylko będę miała trochę gotówki to znów ją kupię, bo za zapach i działanie należą jej się brawa. Pamiętam jak raz ją wymieszałam z miodem i skrobią to potem miałam taką objętość, że omal nie upadłam przed lustrem z wrażenia.


Witajcie

Padłam jak to przeczytałam
Ja do natur vital dodałam dużą porcję miodu i gliceryny. Dodatkowo na dworze było ponad 30 stopni. Podczas suszenia z wrażenia chciałam biec z powrotem myć włosy ;-) oj dałam czadu wtedy Przy następnym myciu zaszalałam z kreatyną i było ok

[Eluvtus]

Też zrobiłam wczoraj mały miks, efekty cudowne.

Przed myciem - kallos agae, oliwa z oliwek, trochę soku z cytryny, odrobina zaparzonych drożdży, odżywka timotei do zniszczonych włosów, miód

po myciu pod turban - kallos algae, jeszcze mniej soku z cytryny, oliwa z oliwek, odrobina w/w timotei, trochę balsamu dr organic aloe (pierwszy w składzie sok z aloesu te kosmetyki mają)
Po 1,5 godziny zmyłam, wypłukałam włosy w naparze z zielonej herbaty i skrzypu zakwaszonym cytryną, i do fryzjera, było samo och i ach
I jeszcze na końcówki serum biosilk marakuja, a żeby dociążyć naturia mak&bawełna podrasowana oliwą.

W czwartki i niedziele mam takie hair spa od x czasu

[Olizabeth]

Ju Ja mam swój zeszycik w którym notuje co i kiedy kładę na włosy. Prowadzę go od 8 czerwca tego roku i dwa razy miałam stuprocentową satysfakcję
Pierwszy to :
Mycie szampon ze skrzypem potem nałożyłam od ucha e dół olej Amla.
Zmyłam szamponem biowax naturalne oleje (plus zakwaszenie płynem facelle) Później maska natur vital na 40 minut, po zmyciu klorane mango na 40.
Błysk, nawilżenie, prawdziwy szał ( muszę znowu kupić amle)
Drugi raz był po :
Sylveco szampon z olejkiem z pestek winogron.
Natur vital + miód i gliceryna.
Po zmyciu joico reconstruktor na 10 minut hydrator na 10 minut. Na sam koniec balsam joico nawilżający wymieszany z isana Oil na 15 minut.
Generalnie jak pokombinuje efekt jest fajny, tylko skąd brać czas? ;-)
Dziś poszłam na łatwizne

[FleurDeCerisier]

Napisane przez Cherry_Muffin

a ja dzis zakupilam poraz kolejny henne a dodatkowo amle i henne

ciekawa mieszanka bym sie chyba troche bala wysuszenia bo cytryna i rycyna.

Wysłane z Valyrii.

Rycyny i cytryny jest po łyżeczce rycyna z maską i innymi olejami daje moim włosom blask a cytryna gładkość