Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)

[Julianka_7oo7]

Napisane przez goldika

a zolty korektor tylko pod oczy stosujecie czy jeszcze jakies zastosowanie macie dla niego?

rozmawiałysmy już z Mirelką wczesniej o tym ...
maziam nim powieki koryguje brązowy odcień skóry i przy okazji pełni funkcje bazy pod cienie

[avalonka]

Napisane przez goldika

a zolty korektor tylko pod oczy stosujecie czy jeszcze jakies zastosowanie macie dla niego?

Ja go używam też punktowo na czerwone krostki/przebarwienia po pryszczach. bardzo ładnie rozjaśnia i mam wrażenie że lekko je wysusza (ale wysuszenia pod oczami nie zauwazyłam) Nie mam żółtej twarzy ale mimo ładnie się wtapia i daje elegancki efekt - nawet jak nie przykryję tego podkładem - istne cudo

a przy okazji czy ktoś mógłby porównać beżyk do jakiegoś koloru edm/lucy albo jakieś swatche?

Niestety podkłady Pixie zrobiły mi taką krzywdę (ropne krostki, i bolące gule) ze minęły już 2 miesiące i jeszcze moja skóra nie wróciła do siebie ale korektory na szczęście bezpieczne

[alioke]

Ja narazie tylko pod oczy - na wszelkie inne zaczerwienienia itd stosuję Lauress-a A pixie pod oczy jest super Jutro spróbuje beżowym, bo w sumie on jaśniutki jest jak dla mnie :P

[rozwielitka]

Napisane przez goldika

a zolty korektor tylko pod oczy stosujecie czy jeszcze jakies zastosowanie macie dla niego?

ja mam piegi nad górną wargą i zazwyczaj nakładam tam odrobinkę żółtego korektora
i jak noszę długo okulary przeciwsłoneczne wrzucam go do torebki zeby zatuszować odciśnięte u nasady nosa ślady.

[kawa.]

Dziewczynki, na aukcjach Pixie jest napisane, że będą dostępne tylko do 8 lipca, a potem jakiś czas przerwy! Pani Sylwia będzie miała operację

Testuję dzisiaj korektor żółty na moich strasznych fioletowych cieniach i zmarchach, w które lubi wszystko włazić i je podkreślać
Pierwsze wrażenie - rzeczywiście bardzo wydajny - nie wiem kiedy ja go zużyje pomimo tego, że bez korektora to jak nawet z psem nie wychodzę, atym bardziej jak teraz topola pyli...

[Mirelkaaa]

tak wizażanki życzą Pani Sylwii zdrowiam i żeby jak najszybciej wracała i zaskoczyła nas jakąś nową perełką

[inc0rrect]

a słuchajcie, jeśli ktoś nie lubi sungliht i morning z EDM - bo są zdecydowanie za żółte, to myślicie że polubi się z żółtym korektorem pixe?

czy to ta sama bajka?


a ten zielony korektor z pixe mozna by bylo na całą twarz nakładac w minimalnej ilości?

[Mirelkaaa]

Napisane przez inc0rrect

a słuchajcie, jeśli ktoś nie lubi sungliht i morning z EDM - bo są zdecydowanie za żółte, to myślicie że polubi się z żółtym korektorem pixe?

czy to ta sama bajka?


a ten zielony korektor z pixe mozna by bylo na całą twarz nakładac w minimalnej ilości?

pixie jest tak samo żólty jak EDM

chyba Astro kadzie na naczynka u mnie się na poliki nie nadaje...

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Ten żółty jest taki...żółty. To już nie wiem, czy go szukać... Miałam 2x w swoim życiu żółty korektor i wybijały się... Przynajmniej LRP taki był... A ten beż miał być neutralny, a na ręce wyszedł jak dla mulata . Przeżyłam kolejną wtopę z dwoma korektorami, chyba nic mi sińców nie przykryje do końca, a ja wydaję kasę i się łudzę . I nie proponować mi mineralnych, bo już próbowałam EDM i SN i nie pasują mi sypkie Poddaję się


Mam próbkę kiss of sun jakby jakaś chciała.

[rozwielitka]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;20355954]Ten żółty jest taki...żółty. To już nie wiem, czy go szukać... Miałam 2x w swoim życiu żółty korektor i wybijały się... Przynajmniej LRP taki był... A ten beż miał być neutralny, a na ręce wyszedł jak dla mulata . Przeżyłam kolejną wtopę z dwoma korektorami, chyba nic mi sińców nie przykryje do końca, a ja wydaję kasę i się łudzę . I nie proponować mi mineralnych, bo już próbowałam EDM i SN i nie pasują mi sypkie Poddaję się


Mam próbkę kiss of sun jakby jakaś chciała.[/QUOTE]

a mi ta żółtość na skórze znika, zostaje jaśniutkie pokrycie.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

No to mam dylemat...


A nada się na mocne sińce, czy niezbyt? Drogeryjny chyba żaden mi nie przykryje już.... Pokładałam nadzieje w MACu... Albo coś kryje za mało i jest lekkie, albo dobrze, ale tworzy tynk i podkreśla mini-zmarszczki (które ledwo co widać bez niego) .Czyli żadna opcja nie jest dobra.

[Susanna]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;20368823]No to mam dylemat...


A nada się na mocne sińce, czy niezbyt? Drogeryjny chyba żaden mi nie przykryje już.... Pokładałam nadzieje w MACu... Albo coś kryje za mało i jest lekkie, albo dobrze, ale tworzy tynk i podkreśla mini-zmarszczki (które ledwo co widać bez niego) .Czyli żadna opcja nie jest dobra.[/QUOTE]
Na mocne sińce niby różowy, rewelacja jest podobno nałożenie na żółty korek właśnie różowego

Właśnie zamówiłam refill cover de luxe Tinkerbell2 i korek różowy

[kawa.]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;20368823]No to mam dylemat...


A nada się na mocne sińce, czy niezbyt? Drogeryjny chyba żaden mi nie przykryje już.... Pokładałam nadzieje w MACu... Albo coś kryje za mało i jest lekkie, albo dobrze, ale tworzy tynk i podkreśla mini-zmarszczki (które ledwo co widać bez niego) .Czyli żadna opcja nie jest dobra.[/QUOTE]

Ja mam żółty i beżowy oraz mocne sińce
Dzisiaj nałożyłam: najpierw żółty - ładnie przykrywa, jest bardzo treściwy i ma dużo pigmentu. U mnie zostaje lekko rozjaśniona skóra i wydaje mi się, że jednak zbyt żółta (ale nikt mi tego nie potwierdził, tylko ja tak widzę). Na to nałożyłam beżowy, który jest nieco mniej kryjący, ale nadał mi taki super naturalny kolor.
Różowego nie mam, nigdy nie stosowałam.
Po 1-2 godzinach korektor włazi mi w zmarszczki, wtedy to rozklepuję i do końca dnia jest ok. Nie robi tynku jak proszkowe korektory i nie wysusza

[Wojowniczka_]

ostatnio sporo tu piszecie o korektorach ja jak pisałam potrzebuje zielonego ale nie wiem jaki wybrać czy pixie czy EDM? może ktoś mi opisać jakieś główne różnice?

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez Susanna

Na mocne sińce niby różowy, rewelacja jest podobno nałożenie na żółty korek właśnie różowego

Lekko różowy to już mam :P Nie mineralny.

Napisane przez kawa.

Ja mam żółty i beżowy oraz mocne sińce
Dzisiaj nałożyłam: najpierw żółty - ładnie przykrywa, jest bardzo treściwy i ma dużo pigmentu. U mnie zostaje lekko rozjaśniona skóra i wydaje mi się, że jednak zbyt żółta (ale nikt mi tego nie potwierdził, tylko ja tak widzę). Na to nałożyłam beżowy, który jest nieco mniej kryjący, ale nadał mi taki super naturalny kolor.
Różowego nie mam, nigdy nie stosowałam.
Po 1-2 godzinach korektor włazi mi w zmarszczki, wtedy to rozklepuję i do końca dnia jest ok. Nie robi tynku jak proszkowe korektory i nie wysusza

To wygląda na to, że będzie "jak reszta"... A nie mogę sobie pozwolić już na zbędne wydatki.
Nikt nie wspomniał, że po nim wszystko znika, jest jak "niebo a ziemia", jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, efekt photoshopa... więc sobie daruję. Znów będą niespełnione nadzieje

Dzięki

EDIT: a ten beżowy by mi się odcinał pewnie, bo ja jasna.

[elianka]

dołączam do Wasz, dziś przyszedł do mnie Flat i próbki z Pixie
Mimo niedobranego odcienia (pierwsza próbka ) efekt zwala z nóg.

Musze jeszcze opanować nakładanie bo tu i ówdzie nałożyłam za grubo, ale nie wytarło się cały dzień...

[AliMa5]

no wiec nie poddalam sie i za rada Goldiki sprobowalam dalej testowac tylko formule natural i sukces! nie szczypie w upaly!krycie takie samo jak cover a nie jest tak ciezki, super
za to kiss of sun szczypie(( ale duzo mniej niz cover. nie chce rezygnowac z kisssa bo naprawde daje super efekt,mniejsze pory, wygladzona buzia, podklad sie dluzej trzyma i mam nadzieje ze skora sie przyzwyczai....
coraz bardziej tez mam chec na korektory, a dokladnie bezowy, tylko boje sie ze bedzie za ciemny dla jasnej cery..hmm???bladolice probowaly ten korektor???jesli tak to napiszcie prosze

[goldika]

Napisane przez AliMa5

no wiec nie poddalam sie i za rada Goldiki sprobowalam dalej testowac tylko formule natural i sukces! nie szczypie w upaly!krycie takie samo jak cover a nie jest tak ciezki, super
za to kiss of sun szczypie(( ale duzo mniej niz cover. nie chce rezygnowac z kisssa bo naprawde daje super efekt,mniejsze pory, wygladzona buzia, podklad sie dluzej trzyma i mam nadzieje ze skora sie przyzwyczai....
coraz bardziej tez mam chec na korektory, a dokladnie bezowy, tylko boje sie ze bedzie za ciemny dla jasnej cery..hmm???bladolice probowaly ten korektor???jesli tak to napiszcie prosze

ciesze sie, ze druga formula Ci pasuje
jak bladolica jestes? bo mam bezowy korektor i mimo ze w pudelku wydaje sie baaardzo ciemny to na skorze daje rozswietlenie i pieknie sie wtapia na w pixie jestem na poziomie 2 tak dla wyjasnienia

[Eenax]

Czy próbował juz ktoś połączenia różowy i bezowy pod oczy?

Zmówiłam sobie te oba i sie zastanawiam czy rózowy troszke rozjaśni ten bezowy jak się okaże zbyt ciemny.

[pingwin2]

Napisane przez Eenax

Czy próbował juz ktoś połączenia różowy i bezowy pod oczy?

Zmówiłam sobie te oba i sie zastanawiam czy rózowy troszke rozjaśni ten bezowy jak się okaże zbyt ciemny.

ja próbowałam, ale nie z Pixi - efekt świetny

[anula881214]

a czy korektory Pixie wysuszają? Bo jak do tej pory nie spotkałam jeszcze korektora, który by mnie nie wysuszył, dlatego troszkę obawiam się kupić całe opakowanie-szkoda, że nie ma próbek... Jak myślicie, które połączenie da lepszy efekt na sińce pod oczami różowy+żółty, czy żółty+beż?

[EmilaDz78]

Napisane przez anula881214

a czy korektory Pixie wysuszają? Bo jak do tej pory nie spotkałam jeszcze korektora, który by mnie nie wysuszył, dlatego troszkę obawiam się kupić całe opakowanie-szkoda, że nie ma próbek... Jak myślicie, które połączenie da lepszy efekt na sińce pod oczami różowy+żółty, czy żółty+beż?

Wątpie że kogokolwiek wysuszą bo mają w składzie mnóstwo olejków,ja mam wrażenie ze pielęgnuja

[Eenax]

Napisane przez pingwin2

ja próbowałam, ale nie z Pixi - efekt świetny

Dzieki .
No to super nie muszę zmieniać zamówienia

[anula881214]

Napisane przez EmilaDz78

Wątpie że kogokolwiek wysuszą bo mają w składzie mnóstwo olejków,ja mam wrażenie ze pielęgnuja

aż poczułam się skuszona ale nie mogę się zdecydować na kolorek... żółty przydałby się na cienie, a różowy podobno ładnie z nim współgra, zielony na zaczerwienienia (choć po Pixie prawie ich nie mam, więc może się obędzie), a ten beżyk taki uniwersalny nawet p. Sylwia mi go doradzała... kurczę, przecież nie kupię czterech

[Valie]

AliMa5 mam żółty korektor, a jestem niezłym bladziochem (obecnie poziom 0). Mimo koloru korektor pięknie wtapia się w skórę i nie widać go w ogóle

[Susanna]

Napisane przez EmilaDz78

Wątpie że kogokolwiek wysuszą bo mają w składzie mnóstwo olejków,ja mam wrażenie ze pielęgnuja

Mam dokladnie to samo wrażenie a od pewnegfo czasu nie używam kremów pod oczy tylko nakladam sam korektor i nie widze żadnych nowych zmarszczek Ale musze o to Sylwie zapytać.

[AliMa5]

Napisane przez goldika

ciesze sie, ze druga formula Ci pasuje
jak bladolica jestes? bo mam bezowy korektor i mimo ze w pudelku wydaje sie baaardzo ciemny to na skorze daje rozswietlenie i pieknie sie wtapia na w pixie jestem na poziomie 2 tak dla wyjasnienia

AliMa5 mam żółty korektor, a jestem niezłym bladziochem (obecnie poziom 0). Mimo koloru korektor pięknie wtapia się w skórę i nie widać go w ogóle


Valie, Goldiko dziekuje za odpowiedz.jestem miedzy 0 a 1.zero na poczatku jest za jasne ale po godzinie pieknie sie wtapia, a jeden jest od razu extra. rozswietlenie mowisz. przekonalyscie mnie! znowu!!! wezme jednak bezowy, bo ostatnio pearl sunlight EDMu pieknie wspolgra z moimi oczami.nie nanosze go tylko na cienie pod oczami ale od razu rozmazuje na okolice oczu(pod lukiem, w kacikach i na policzko lekko) i swietnie to wyglada, odwraca uwage nawet od nie dokladnie zamaskowanych cieni. polecam

[Nixie]

Dziewczyny, ratujcie...

Problem 1. Pixie chyba mnie zapycha, mam krostki na czole-zapchane pory, a do tego świecę się jak świetlówka.

Problem 2. Zawsze mialam suchą skórę, ale nigdy nie bylo świecenia, używałam kremu Nivea i nie miałam problemów z cerą-ale to było kilka lat temu. Potem dostałam AZS, przesuszyła mi się skóra i od tego czasu nie mogę doprowadzić jej do ładu.

Pokładałam nadzieję w minerałach, w końcu takie naturalne dla alergicznej cery...Ale okazuje się, że zapychają mnie. Do nawilżania używałam Humektanu, który dla mnie był za słaby, przerzuciłam się na Aqualan L, też za słaby.

Teraz mam Emolium krem, używam go z minerałami, a świecenie i zapchane pory nie znikają. Już nie wiem co mam robić-jak tą skórę lepiej nawilżyć, jak pozbyć się zaskórników???

Będę wdzięczna za wszelkie rady, muszę chyba znaleźć dla siebie inne minerały (chociaż używając EDM też miałam ten sam problem).

[anoska]

może problem tkwi w pielęgnacji Twojej cery? piszesz tylko czym się nawilżasz, ale na pewno stosujesz masę innych, dodatkowych kosmetyków, które mogą powodować takie problemy.
zajrzyj na biochemię

żeby nie było offtopu, to zamówiłam swoje pierwsze próbki, całe 5 kolorków, wybranych za radą p.Sylwi + pędzel. ciekawe co z tego wyjdzie...

[sterylna]

Napisane przez Nixie

Dziewczyny, ratujcie...

Problem 1. Pixie chyba mnie zapycha, mam krostki na czole-zapchane pory, a do tego świecę się jak świetlówka.

Problem 2. Zawsze mialam suchą skórę, ale nigdy nie bylo świecenia, używałam kremu Nivea i nie miałam problemów z cerą-ale to było kilka lat temu. Potem dostałam AZS, przesuszyła mi się skóra i od tego czasu nie mogę doprowadzić jej do ładu.

Pokładałam nadzieję w minerałach, w końcu takie naturalne dla alergicznej cery...Ale okazuje się, że zapychają mnie. Do nawilżania używałam Humektanu, który dla mnie był za słaby, przerzuciłam się na Aqualan L, też za słaby.

Teraz mam Emolium krem, używam go z minerałami, a świecenie i zapchane pory nie znikają. Już nie wiem co mam robić-jak tą skórę lepiej nawilżyć, jak pozbyć się zaskórników???

Będę wdzięczna za wszelkie rady, muszę chyba znaleźć dla siebie inne minerały (chociaż używając EDM też miałam ten sam problem).

Też mam AZS, bardzo suchą skórę i pixie mi nie odpowiadała .
Polecam Lucy Light (prosty skład) i bardzo silny krem nawilżający (ja używam bioderma serum hydrabio) ale i tak po kilku godzinach się świece.
Takie życie
Bardzo chciałabym mieć np. korektor pixie, ale ma masło shea, które mnie zapycha