Przebyta kiła II rzędowa a ciążą

[ranka123]

Witam!

w zeszłym roku przebyłam kiłę 2rzędową. Podano mi i partnerowi, również zakażanemu doksycyklinę. Po antybiotykoterapi miano spadło do 1:1000, na co moja dermatolog stwierdziła że jest ok i kontrol za 2 miesiące. Vdrl ujemny.

Na kontroli po jakiś 6ciu miesiącach pojawiły sie wyniki FTA-ABS IGG jakoścowo : dodatni
FTA-ABS IGM ujemny.
Dermatolog powiedziała, że jest ok, takie miana mogą pozostać do końca zycia.
Aktualnie jestem w 15 tygodniu ciazy i VDRL wyszedł reaktywny.
Ginekolog skierował mnie do kliniki dermat.wenyrologicznej. Tam pobrano mi krew i czekam na wyniki FTA, VDRL i wszystko ma być szczegółowo określone.

Obawiam sie, bo pani dr nastraszyła mnie, że nie jestem wyleczona, że konieczna bedzie hospitalizacja... moja dermatolog, u której jestem pod stałą opieką twierdziła, że w razie ciąży przejdę antybiotykoterapię i nie ma o co się martwić.

Jestem w rozsypce, ponieważ mam małe dziecko i nie ma z kim zostać w razie szpitala.
Czytałam, że można stosować doustne antybiotyki. Czy to byłoby równie skuteczne niż pencylina podawana w szpitalu ???

PROSZE o pomoc eksperta

[Puszyslawa]

Napisane przez ranka123

Witam!

w zeszłym roku przebyłam kiłę 2rzędową. Podano mi i partnerowi, również zakażanemu doksycyklinę. Po antybiotykoterapi miano spadło do 1:1000, na co moja dermatolog stwierdziła że jest ok i kontrol za 2 miesiące. Vdrl ujemny.

Na kontroli po jakiś 6ciu miesiącach pojawiły sie wyniki FTA-ABS IGG jakoścowo : dodatni
FTA-ABS IGM ujemny.
Dermatolog powiedziała, że jest ok, takie miana mogą pozostać do końca zycia.
Aktualnie jestem w 15 tygodniu ciazy i VDRL wyszedł reaktywny.
Ginekolog skierował mnie do kliniki dermat.wenyrologicznej. Tam pobrano mi krew i czekam na wyniki FTA, VDRL i wszystko ma być szczegółowo określone.

Obawiam sie, bo pani dr nastraszyła mnie, że nie jestem wyleczona, że konieczna bedzie hospitalizacja... moja dermatolog, u której jestem pod stałą opieką twierdziła, że w razie ciąży przejdę antybiotykoterapię i nie ma o co się martwić.

Jestem w rozsypce, ponieważ mam małe dziecko i nie ma z kim zostać w razie szpitala.
Czytałam, że można stosować doustne antybiotyki. Czy to byłoby równie skuteczne niż pencylina podawana w szpitalu ???

PROSZE o pomoc eksperta

Prawdopodobnie nie ma tu eksperta. Ale ja Ci napiszę, żebyś słuchała się lekarza bez gadania i najlepiej skonsultowała się jeszcze z kimś i nie próbowała iść na jakąkolwiek łatwiznę, bo kiłę można przekazać dziecku - to jedyne, co o niej wiem. Może nie każdą, nie wiem też, od czego to zależy. Ale myślę, że lepiej być ostrożnym.

[anulka3999]

ciezki temat, ja bym rowniez na łatwizne nie poszła...

[ranka123]

witam ponownie,

nie znalazał tutaj odpowiedzi na moje pytanie ale chce sie podzielić moimi doświadczeniami.
Dla tych osób, które szukają informacji o przebytej kile i ciazy.Nie ma dużo wiadomości o tym w internecie.

Więc, wyniki badań wyszły u mnie ujemne, ale mimo to dermatolog zaleciła profilaktyczne leczenie szpitalne. Z czego nie byłam zbytnio zadowolona, poniewaz otrzymalam 10 zastrzyków domięśniowych z penicyliny prokainowej, w warunkach szpitalnych

Bardzo chciałam ta druga kurację, erytromycyną, ale dermatolog stwierdziła, że nie jest niby bezpieczna. Niby ciężarne po niej miewają wymioty i biegunki... wbrew mi praktycznie połozyła mnie na oddział. Musiałam sie na to zdecydować, bo już w 16 tc byłam a to najwyzsza pora na profilaktykę w czasie ciąży.

Obecnie wybieram sie do innego lekarza, króry mam nadzieję pokieruje mnie do końca ciązy. W 33 tc trzeba kurację powtórzyć . Zaleca sie oczywiscie zastrzyki z penicyliny.


P.s
zastrzyki z penicyliny prokainowej sa bezbolesne, zawierają prokaine która jest srodkiem znieczulającym, dlatego nie dajcie sobie wmówic, że ten zastrzyk rozrywa miesień, czy też nie idzie siedzieć po nim!
W razie pytań prosze napisz do mnie, chetnie odpowiem