2011-07-06, 22:27 | #1951 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
To jest widoczne nawet w drobnych gestach
Pamiętam, że kiedyś przejmowałam się, że przegrywałam grając z nim np w kręgle, potem kochany dawał mi fory Albo jak byliśmy 2 lata temu w górach na 5 dni i idziemy sobie, idziemy i nagle daje mi spontanicznego buziaczka Albo rano w górach pyta "Mogę się przytulić"? Pytanie stąd, bo niestety mieliśmy osobne łózka. Oj wiele słodkich chwil ;-) |
2011-07-06, 22:57 | #1952 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Tak jak koleżanka wcześniej mój TŻ pisał do mnie sms'y o 5:50 rano tylko po to żeby mi napisać "dzień dobry" i życzyć miłego dnia , zawsze kiedy miałam/mam doła , mimo zmęczenia po pracy gna do mnie żeby mi poprawić humor. A kiedy byłam pewna że mnie kocha ?! Kiedy ja już byłam pewna tego że ja kocham jego, moja świadomość pozwoliła mi usłyszeć słowa "kocham cie" szeptane z jego ust
Kilka dni temu, wstał rano poszedł do sklepu po świeże bułeczki, zrobił śniadanie i nawet chciał mi je przynieść do łóżka Wczoraj w nocy co chwile sie budziłam, i jak otwierałam oczy, za każdym razem napotykałam wpatrzone we mnie jego oczy, rano mi oznajmił że cudownie wygladam jak śpię i mógłby tak cały czas sie patrzeć Dzisiaj w nocy obudził mnie tylko po to żeby mi powiedzieć że mnie kocha Wiec hymm no naprawdę czuje że mój facet mnie kocha |
2011-08-26, 13:09 | #1953 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Na wstępie powiem, że długo czekałam, żeby cokolwiek tutaj napisać...
Powiedzieć, że KOCHA to gruba przesada, bo jesteśmy ze sobą bardzo, bardzo krótko. Właściwie to dopiero poznajemy się i docieramy, ale parę razy serce zabiło mi szybciej i poczułam się ważna dla niego. Koleżanka, która nas ze sobą poznała powiedziała mi, że po pierwszym spotkaniu ze mną, wyznał jej, że zostanę jego żoną. Strasznie mnie to rozczuliło. Zauważyłam, że on nie należy do osób wylewnych, ciężko przychodzi mu mówienie o uczuciach, ale czułość okazuje mi na każdym kroku, wszędzie gdzie jesteśmy, przy obcych, przy znajomych, nie ma to większego znaczenia. Śmialiśmy się, że wcześniej, gdy widzieliśmy zakochaną parę to myśleliśmy sobie "nie zesrajta się z tej miłości", a teraz sami jesteśmy jak gruchające gołąbki Uwielbiam sposób w jaki patrzy na mnie, a zwłaszcza, gdy budzę się w środku nocy, a on leży wpatrzony we mnie. Dba o mnie, bo wie, że bywam straszną niezdarą i ciapką. Ostatnio poruszył cały dom, ponieważ poplamiłam białą koszulę tłuszczem, pobiegł po szmatkę i mobilizował domowników, żeby ktokolwiek znalazł płyn, żeby błyskawicznie zaprać plamę. Jeszcze przypomniało mnie się jak rozdzielał porcję spaghetti, żeby starczyło dla nas dwojga, choć mówiłam mu, że nie jestem głodna i żeby wziął moją porcję dla siebie. Potem w luźnej rozmowie z jego znajomymi wyszło na jaw, że to człowiek odkurzacz i zawsze dojada po wszystkich, bo własną porcją się nie naje. Strasznie go lubię
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię Edytowane przez paula-zla Czas edycji: 2011-09-14 o 09:44 |
2011-08-26, 14:50 | #1954 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 262
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Ahhh . Czekałam aż któraś z Was odświeży ten wątek .
Bardzo często odczuwam ze mój Tż mnie kocha .. Od dłuższego czasu planuje ze mną przyszłość. Już całkiem na poważnie. A 3 września ( juz za niecały tydzień ) oświadczy mi się . Głuptas mój kolorowy, najukochańszy.
__________________
Sztywny moralny kodeks z dala od chorych podniet. |
2011-08-26, 15:03 | #1955 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
znasz date oswiadczyn? wow
myslalam ze wiekszosc kobiet jednak woli niespodzianke |
2011-08-26, 15:29 | #1956 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 262
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
Niespodzinkę mi już zrobił . Chcę w tym dniu mieć całą rodzinkę przy sobie, dlatego ustaliliśmy datę.
__________________
Sztywny moralny kodeks z dala od chorych podniet. |
|
2011-08-26, 15:54 | #1957 | |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
2011-08-26, 16:45 | #1958 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
ale Ok to Twoj wybor skoro tak wolicie ja osobiscie wole by top byla tylko nasza chwila i niespodzianka kiedy ,a nie tak oficjalnie przy rodzinie paula zla- ladnieoby tak dalej ,zycze szczescia |
|
2011-08-26, 19:44 | #1959 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 198
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Bardzo fajny wątek, ciepło się robi na sercu jak się go czyta więc i ja się wpiszę
Ja też odczuwam to w każdym słowie, geście, spojrzeniu.. A do mnie mój Kochany nie mówi, że jestem połówką, tylko jego 1/3, z racji tego, że jestem dość drobną osobą:p kiedyś wyrzeźbił mi serce z drewna i wyrył na nim (lutownicą chyba, więc żmudna robota) piękny wiersz. Schował mi je pod poduszkę i znalazłam je dopiero rano po przebudzeniu. czuję jego głęboką miłość, gdy całuje mnie w dłoń, dość często. czuję to, gdy patrzy mi głęboko w oczy i gładzi palcami po całej mojej twarzy, wtedy nie potrzeba nawet słów. gdy całuje w czółko na pożegnanie i mówi uważaj na siebie ostatnio, gdy miałam okres (a mam bardzo bolesne, zażywam wtedy silną tabletkę i jestem ledwo żywa) przyjechał i widząc mnie leżącą pod kocem po prostu położył się za mną, przytulił do plecków i masował delikatnie brzuszek. gdy mieliśmy jechać na wycieczkę rowerową nad rzekę, a on miał przyjechać po mnie, zjawił się z bukietem pięknych róż, co mnie wprawiło w duże zaskoczenie, bo tu zwykła wycieczka a tu eleganckie kwiaty bez żadnej okazjimotyle z brzucha mi chyba pod gardło podfrunęły ostatnio robiłam pierogi, napisałam mu o tym. ON: Oj Pierożku... JA: Słucham? ON: Kocham Cię. JA: Czemu? ON: Bo robisz pierożki:p Rozczuliło mnie to planujemy wspólną przyszłość, imiona dla dzieci wybrane W ogóle jest kochany, cudowny, odpowiedzialny, zaradny, pracowity, zawsze mogę na niego liczyć, zawsze mam w nim oparcie i ja chcę być nim zawsze dla niego. Się rozpisałam ale można by pisać wiele więcej, w końcu to już dobrych kilka lat |
2011-08-27, 01:38 | #1960 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 187
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Bardzo ładny temat, piękne są Wasze opowieści .
Mój jest mało romantyczny niestety i mało wylewny w uczuciach. Po czym więc widzę, że mnie kocha? Jego spojrzenie gdy na mnie patrzy, pełne ciepła, miłości, to jak jego oczka się błyszczą i same się uśmiechają . Podziwiam to, że dzielnie znosi moje humory, jest wyrozumiały i nawet jak nie sposób mi wtedy dogodzić, on podejmuje się tej próby. I nie czyni mi nigdy z tego powodu wyrzutów. To jak mnie pociesza, gdy jest mi smutno, źle, gdy płaczę. Przytula, zapewnia o miłości, podaje chusteczki, doradzi i zawsze coś, co sprawi, że czuję się lepiej, że pozytywniej patrzę już na tą sprawę. Często ubieram się za chłodno, więc zdarza mi się marznąć. Kiedyś przy takiej zimnej, deszczowej pogodzie zdjął swoją bluzę i dał mi bym nie marzła. Nie chciał słuchać mego sprzeciwu, mimo, że pod tamtą bluzą miał tylko zwyczajny T-shirt z króciutkim rękawkiem. A od tamtego czasu zawsze w swoim autku trzyma jakąś swoją dodatkową bluzę z myślą o mnie bym nie marzła. Śpiąc razem dba o to, czy jestem przykryta, nakryje mnie gdy zdarzy się, że jestem odkryta. Czule całuje mnie po brzuszku, w czółko . Ile dla niego znaczę, wiem też po tym, jak się zachowuje, gdy się źle czuję. Z jaką troską, ze zmartwieniem pyta o samopoczucie klęcząc przy łóżku, widzę w jego oczach lekki strach o mnie, empatię. Pójdzie do apteki. Potrafi o mnie zadbać wtedy jak nikt inny. Nie będę się więcej rozpisywać, ale mogłabym przytaczać jeszcze wiele takich sytuacji. Jestem przy nim niesamowicie szczęśliwa i sama mu na wiele sposobów też moją miłość okazuje. |
2011-08-27, 21:52 | #1961 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 97
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Haha co za przesłodzony wątek ) ale miło się czyta, chociaż kiedy nie chodzi o mój związek, lecz o kogoś innego, zawsze się wydaje, że "przesadzają" albo "słodko, że lukier aż spływa" Ja np nie lubię okazywania uczuć w obecności innych osób, zawsze mówię TŻowi "Nie przy ludziach !!!" gdy próbuje mnie całować albo się kleić do mnie. Takie czułości zachowuję na sam-na-sam. Ale zawsze miło pochwalić się na wątku , jakiego się ma superowego TŻ, zamiast narzekać na jego wady Brawo dla autorki wątku
Jeśli chodzi o Mojego: 1. wraca z pracy zmęczony gdy ja ślęczę nad jakąś sprawą do roboty (oboje jesteśmy prawnikami) i nie daję rady - on mi pomaga. zawsze mogę na niego liczyć. zdarza mi się być wredną zołzą, a on mimo wszystko pomaga mi, jeśli nie mam już siły. rozczula mnie to 2. kiedy gotuje - prosta rzecz, a zupełnie zmienia sytuację w związku. obowiązkowo pieczołowicie kładzie gałązkę zieleninki dla dekoracji na talerz lub też kiedy robi mi kawę, nalewa śmietankę w kształcie serca (hehe jak to brzmi ) 3. codziennie mi to mówi i przytula mnie cały czas p.s. czy Wy także po napisaniu swojego posta myślicie "jaki ten Mój jest cudowny?" |
2011-08-28, 10:35 | #1962 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 425
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Kurcze, ja to chyba właśnie przechodzę ten moment, kiedy zaczynam mieć tą 100% pewność Mam straszne, OGROMNE kompleksy. Uważam, że jestem okropna, jedną z najbrzydszych kobiet na świecie(na prawdę, nie wyolbrzymiam).Jestem z moim Tż od 7 miesięcy, na początku na każde spotkanie szykowałam się kilka godzin, każdą niedoskonałość na twarzy musiałam ukryć podkładem i wielką ilością pudru. A On ZAWSZE mi powtarzał, że kocha naturalność, że nie mam o co się malować, bo jestem piękna. Ja oczywiście nie wierzyłam, bo każdy facet tak mówi swojej kobiecie, a to wszystko gó**o prawda.. Ale przeżyliśmy razem już tyle wspólnych chwil, widział mnie w tylu extremalnych sytuacjach, że wiem że mnie kocha i to tak na prawdę.. Wiem, że to dla innych może słaby powód do pewności o prawdziwym uczuciu, ale jak dla mnie... to bardzo istotne. Dzięki Niemu czuję się 100% kobietą, może nie najpiękniejszą, ale z pewnością nie najbrzydszą na świecie
|
2011-09-14, 09:44 | #1963 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
Niestety...
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
|
2011-09-14, 09:56 | #1964 |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
2011-09-14, 09:59 | #1965 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Dziękuję. Nie jest mi najłatwiej... Ale dobrze, że teraz, a nie za kilka lat.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
2011-09-14, 10:09 | #1966 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Paula (mam nadzieję, że pamiętaszmnie jeszcze ze starego wątku rozstaniowego i innego ze starym składem) jak czytałam Twój poprzedni taki pozytywny wpis to cieszyłam się, że Ci się tak fajnie układało. A tu prosze ...
Trzymaj się cieplutko kochana Będzie dobrze
__________________
Cytat:
Edytowane przez Lady in Blue Czas edycji: 2011-09-14 o 10:12 |
|
2011-09-14, 10:20 | #1967 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
Niestety... On teraz wyjeżdża i jednak stwierdził, że nie może mi niczego zagwarantować. Choć kilka tygodni temu słyszałam, że jest pełen zapału, że ogarnie się tam, znajdzie pracę i będzie robił wszystko, żeby mnie tam ściągnąć. A teraz już w to zwątpił. Nawet nie jest w stanie szczerze mi powiedzieć, że dla niego to nie ma przyszłości, tylko miota się i kręci. Dlatego to ja podejmę decyzję za niego. Nie chcę żyć w niepewności, nie chcę żyć domysłami, lubię jasne sytuacje. Ale widzę, że on nie ma odwagi postawić sprawy jasno, jakby czekał, aż to ja podziękuję. Jeszcze muszę zebrać się w sobie i mu to powiem.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
|
2011-09-14, 11:46 | #1968 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 100
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Przeczytałam paręnaście stron wątku i... mam doła
Dobrze, że wiele z Was docenia taki skarb, jaki macie. I widać są jeszcze czuli, kochający mężczyźni. Szkoda, że zajęci I szkoda, ze nie wszystkim jest dane takie szczęście, jakie Wy macie. Więc doceniajcie
__________________
L i g h t m y f i r e
|
2011-09-14, 12:14 | #1969 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 135
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
.
Edytowane przez pelnia Czas edycji: 2015-02-28 o 15:56 |
2011-09-14, 14:01 | #1970 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 17
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
czasem zastanawiam się, czy nie wymagam od mojego faceta zbyt wiele. czy po prostu świadomość tego, że mnie kocha, nie powinna mi wystarczyć? nie dostaję kwiatów, nie słyszę długich wyznań, często czuję się trochę zaniedbana, ale wiem, na ile to jego wina a na ile mojej samolubności i naoglądania się zbyt wielu romantycznych filmów. jesteśmy już prawie 4 lata razem, czy w związku z takim stażem może jeszcze iskrzyć?
|
2011-09-14, 14:50 | #1971 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 17
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
.
Edytowane przez horbarnia Czas edycji: 2017-06-13 o 20:56 |
2011-09-14, 15:05 | #1972 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
Ja z moim K. jestem ponad 4 lata i ciągle iskrzy, może nie ma takich motylkow jak na samym początku, ale jest mi z nim cudownie... Nie kupuje mi kwiatów, ale robi mi inne prezenty. Nie słyszę długich wyznań, bo to jak się zachowuje w stosunku do mnie jest jednym wielkim wyznaniem miłości... Pamiętaj, że w związku może iskrzyć bez względu na staż, ale Ty też musisz się o to postarać. Jeśli czujesz się zaniedbana to mu powiedz, że oczekujesz tego i tego... Bo jeśli mu nie powiedziałaś, że coś jest nie tak, to on może nie wiedzieć nawet, że jesteś nieszczęśliwa. Było by miło jakby czytał w myślach, jak to w filmach, ale w życiu mówienie o swoich potrzebach jest skuteczniejszą metodą Życzę Ci powodzenia
__________________
Mój BLOG zapraszam Nowe notki:
Flormar Eveline Colour Instant 627I 623 Wakacyjne paznokcie |
|
2011-09-14, 15:12 | #1973 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
a ja poczulam sie lubiana przez kolege
kiedys palnelam glupi zart i nawet nie zorientowalam sie, ze moglby sie za to wkurzyc. Obrazil sie , dwa dni sie nie odzywal :P, wscieklam sie nie na zarty, bo mielismy kontakt prawie 24h/dobe. ruszylismy temat jego obrazalstwa i mojej zalosci, powiedzial ze zrobilo mu sie przykro... i zamiast ja jego przepraszac- wiedzialam juz o co chodzi, on przepraszal mnie, bardzo przepraszal, jakby sie bal ze juz sie nie pogodzimy i koniec znajomosci, tak po prostu poczulam , ze mnie lubi |
2011-09-14, 16:11 | #1974 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 85
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Hmmm... ostatnio, gdy czekał mnie maraton po szpitalach i operacja (niezbyt poważna, ale jednak), a mój tz musiał wracać do Uk, bo tam mieszka. Gdy odprowadzałm go na samolot, zdjął z ręki swoją obrączkę różańcową, którą dotał od siostry ze sto lat temu i do tej pory traktuje jak największy skarb, ze słowami: wiesz, że to mój najważniejszy talizman, pora aby mój anioł strzegł teraz najważniejszej dla mnie osoby".
No i chce dla mnie wrócićzza tych siedmiu gór i mórz do mojego miasta, oddalonego od jego rodziny o 500 km, do miasta gdzie prócz mnie nie ma absolutnie nikogo.
__________________
"Bo chciałabym kiedyś ufać Ci tak, by w Twoich rękach zostawić cały mój świat..." " Jedno już wiem, jestem silna Jedno już wiem, wytrzymam to Jedno już wiem, jestem silna tak I tylko czasem tracę coś..." |
2011-09-20, 16:45 | #1975 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 17
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
|
|
2011-09-20, 21:12 | #1976 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Wiadomości: 973
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
mój M nigdy nie okazywał mi tyle miłości co po ślubie ... tak się bałam, że będzie melancholia i monotonnie a narazie czuję się jak najszczęśliwsza kobieta na świecie
i jeszcze jak mówi moja najwspanialsza ukochana żona |
2011-09-20, 21:45 | #1977 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 123
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Jeju jakie to musi być fajne uczucie, gdy po ślubie "otrzymujesz" więcej miłości niż przed Mam nadzieje, ze tez zaznam takiego uczucia
|
2011-09-24, 13:22 | #1978 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię |
|
2011-09-24, 15:11 | #1979 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 414
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Kiedyś pojechaliśmy z Tż i jego kolegami na dyskotekę.Niestety zemdlałam gdy wysiadłam z auta.Tż wniósł mnie na rękach do auta,gdy odzyskałam przytomność spytał,czy chcę wrócić do domu,albo wolę jechać do lekarza.Postanowiłam że zostanę.Weszliśmy na dyskotekę,ale Tż wogóle nie poszedł tańczyć,tak jak jego kumple,tylko cały czas siedział przy mnie,obejmował mnie i głaskał moje ramiona żeby nie było mi zimno.
__________________
D. Blanka mój Aniołek |
2011-09-24, 15:47 | #1980 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 052
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
To się po prostu czuję, a sytuację i pewne zdarzenia w życiu tylko w tym utwierdzają. Mój TŻ przesunął swój wyjazd za granicę ( co nie było takie proste) po to, żeby móc jechać ze mną na obronę mgr, pamiętam jego minę, jak przyszła moja kolej on był chyba bardziej zdenerwowany niż ja, ale próbował to ukryć i mnie uspokajać. Jak potrafi napisać mi w środku nocy smsa, że mnie kocha i tęskni. Zawsze jak wychodzę z domu, a na dworze jest zimno przepytuje mnie, czy mam szalik, rękawiczki i czy oby na sobie, a nie w torebce. Jak wychodzę gdzieś z koleżanką pisze, czy wszystko w porządku,czy nikt nas nie zaczepiał i że mam uważać. Jak odjeżdżam od niego (dzieli nas 300 km) , a czeka mnie przesiadka to jedzie ze mną i dopiero jak wsiądę do bezpośredniego pociągu wraca do domu, bo mówi, że chce być pewien, że bezpiecznie dojadę. Nieraz czuję się jak małe dziecko przy nim, ale widać, że o mnie dba i się troszczy.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:01.