Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :) - Strona 124 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-06-12, 11:51   #3691
Aviskowa
Zadomowienie
 
Avatar Aviskowa
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 1 499
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez maruda80 Pokaż wiadomość
Bardzo prosze o modlitwe za synka krzysia -ma 16mc od wczoraj znow w szpitalu walczy z sepsa. Jest zle, na ataki padaczki dostal 2dawki relanium i do dzisiaj nie ma z synkiem kontaktu.
Trzymam kciuki za Krzysia.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

My już po spotkaniu z Położną.
Brzuchol się opuścił. Więc godzina "0" coraz bliżej.
__________________
Moje 2900 g i 49 cm szczęścia.
04.07.2015

http://fajnamama.pl/suwaczki/4qwdu63.png
Aviskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-12, 12:11   #3692
natetitka
Zadomowienie
 
Avatar natetitka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez elinka21 Pokaż wiadomość
Natetitka zdolnosci plastyczne? Ja kupilam wode i biszkopty do szpitala
za grosz u mnie zdolności artystycznych. Może zakończy się na pomalowaniu ich na jednolity kolor a może jakieś proste kresko-kropki poczynię.

Ooo! Biszkopty też wezmę, babcia synkowi kupuje przy każdej wizycie w markecie i mam pełną szafę bo za bardzo nie je ich.
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni
Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni


FB


_________________________ ___

moje nowe uzależnienie surówka
natetitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-12, 12:13   #3693
Viloet
Raczkowanie
 
Avatar Viloet
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 217
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez natetitka Pokaż wiadomość
za grosz u mnie zdolności artystycznych. Może zakończy się na pomalowaniu ich na jednolity kolor a może jakieś proste kresko-kropki poczynię.

Ooo! Biszkopty też wezmę, babcia synkowi kupuje przy każdej wizycie w markecie i mam pełną szafę bo za bardzo nie je ich.
a może sa jakies gotowe szablony, albo może można takie zrobić
Viloet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-12, 12:20   #3694
martynka2812
Raczkowanie
 
Avatar martynka2812
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Marki
Wiadomości: 304
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Czesc mamuski

Cytat:
Napisane przez ciezka_sytuacja Pokaż wiadomość
Hej
Ja też czasem jak wchodzę na wątek to nasuwa mi się myśl "ciekawe czy ktoś już się rozpakował?". Chciałabym urodzić za 2 tyg będę wtedy nie całe 2 tyg przed terminem.
Co do bóli jak przed okresem też mam je od jakiegoś tyg, do tego jakieś kłucia w pochwie jakby ktoś mi szpile wbijał, czopu wypatruje od kilku dni ale na razie nic nie zauważyłam, nawet nie wiem jak on może wyglądać.
Mój lekarz także liczy tygodnie rozpoczęte, a nie skończone dziś mam 36t4d czyli 37. A w niedzielę rozpoczynamy 38tc czyli 37t0d.
Moj tez rozpocze. Ja nawet jakos o tym nie mysle, ktory to dokladnie dzien i tydzien, bo co za roznica

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
Dla mnie tez normalne jest wychodzenie osobno. Ja lubię wychodzić z dziewczynami i nie mam nic przeciwko temu, zeby mąż wychodził z chłopakami. Oczywiście nie imprezujemy tak bez przerwy. Znamy nasze towarzystwo, bo to tez sa pary. Dla mnie to jest normalne. Piza tym, mając dziecko, niezbyt często mamy możliwość wyjsć razem .

Straszysz z tymi skurczami. Ja jeszcze torby nie wpakowałam. U mnie na tym etapie gin obstawiał, ze synek wazy 3600, a urodził sie w 38t2d z waga 3240.
U nas tez wyjscia w pojedynke sa juz nomale, kiedys mialam z tym problem ale lubimy wychodzic i razem i osobno. Jakbysmy mieli siedziec razem 24h/dobe to pewnie bysmy sie pozabijali

Cytat:
Napisane przez Figure09 Pokaż wiadomość
Heh, mój zerwał zaręczyny po... pięciu dniach,bo się pokłóciliśmy. Od tej pory nie ma i nie będzie raczej mowy o ślubie.
Czuję się winna tej ciąży, bo widzę że dziecko to nie jest coś, czego mu trzeba...

Chciałabym z nim być, ale chyba nie potrafię...
Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
Kochana pamietaj, że w pierwszej kolejnosci liczysz sie Ty i Maluch, a nie on
I podejmujac jakąkolwiek decyzje myśl o sobie i o tym, jak to wpłynie na Twoje zycie, absolutnie nie przejmuj się nim, bo nie warto! w zyciu czasami trzeba być egoista
Jestem dokladnie tego samego zdania mysl o sobie, szkoda Twoich nerwow i zdrowia. Moim zdaniem niech sie na powaznie zastanowi czego chce. Jesli to nie jego bajka, zostajac z nim bedziesz sie tylko meczyc. Jednak nawet po rozstaniu nie powinien unikac odpowiedzialnoci za dziecko.

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
A co są myslicie o tych pasach poporodowych albo o zawijaniu brzucha bandażem elastycznym?
Ostatnio rozmawiałam z mamą i mówiła, że żałuje że sie nie bandażowała...
ja szczerze mówiac sama nie wiem co o tym myślec.. bezpieczne to jest?
Mam zamiar nosic chce jak najszybciej wrocic do wygladu sprzed ciazy, a po pologu wziac sie ostro za siebie i wrocic do wygladu sprzed poznania meza

Cytat:
Napisane przez Viloet Pokaż wiadomość
znowu mnie naszło- czy KUPUJECIE PRZEŚCIERADŁO do WÓZKA?
Nie, tesciowa mi uszyje mam bialy materacyk, che jak najlepiej zadbac o wozek, wiec zrobi mi taka jakby poszewke z suwaczkiem.

Cytat:
Napisane przez elinka21 Pokaż wiadomość
ja po wizycie, syncio wazy 2800 , skierowanie do szpitala juz sostalam w razie W. Ustalilismy data cc 3 lipiec aaaaaa
za wizyte Brrrrrrr, to zaraz ja coraz bardziej peniam.

Cytat:
Napisane przez maruda80 Pokaż wiadomość
Bardzo prosze o modlitwe za synka krzysia -ma 16mc od wczoraj znow w szpitalu walczy z sepsa. Jest zle, na ataki padaczki dostal 2dawki relanium i do dzisiaj nie ma z synkiem kontaktu.
za synka, niech szybko wraca do zdrowia!

Cytat:
Napisane przez Figure09 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki za Krzysia.

Czy wy też macie takie problemy z łydkami? Wczoraj się obudziłam z jakimś przykurczem, więc zadarłam palce do góry, a potem się z 10 minut zwijałam z bólu...
Dzisiaj z kolei mam już tak, że nie mogę normalnie chodzić.
Mialam ostatnio paskudne skurcze dwie noc pod rzad. Pierwszej mialam 3 skurcze jeden po drugim w prawa noge, nastepnej to samo z lewa noga. Koszmar.

Cytat:
Napisane przez Aviskowa Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki za Krzysia.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

My już po spotkaniu z Położną.
Brzuchol się opuścił. Więc godzina "0" coraz bliżej.
U mnie to samo, juz od kilku osob slyszalam, ze brzch mam nizej. Zreszta juz oddycham bez problemu i zgage mam mniejsza wiec musiala sie opuscic juz. Wczoraj sie tak zle czulam, mala tak napierala na dol brzucha, ze myslalam, ze urodze. Mysle, ze za dwa tygodnie bedzie po wszystkim, zreszta na poczatku czerwca juz lekarz mowil, ze szyjka sie skraca i mieknie. Ja nie wiem, ale im blizej konca tym bardziej sie nawet nie boje a po prostu panikuje
martynka2812 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-12, 12:31   #3695
natetitka
Zadomowienie
 
Avatar natetitka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Viloet Pokaż wiadomość
a może sa jakies gotowe szablony, albo może można takie zrobić
Ja mam takie literki gotowe, ze sklejki brzozowej i takie maluję potem przykleję na ścianę
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni
Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni


FB


_________________________ ___

moje nowe uzależnienie surówka
natetitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-12, 12:49   #3696
agave
Rozeznanie
 
Avatar agave
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 781
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Ja bym chciała znać datę porodu. Mam przeczucie, że przenoszę tą ciążę. Miałam dzisiaj usg-mały ma już 3,5 kg, a wymiary na ponad 39 tydzień. Ale nie opuścił się jeszcze nisko, łożysko ponoć też w dobrej formie, więc mam czekać na poród naturalny. Myślałam, że może w związku z tą cukrzycą przyśpieszą mi trochę, a tu nic. Najbardziej mnie męczy ta dieta, bo cały czas głodna jestem i mam zachcianki a nie mogę ich spełnić.

Ostatnio czuję się coraz bardziej poirytowana. Wszystko mnie denerwuje. Nawet na kota krzyczę jak miauczy. Co to będzie jak dziecko się pojawi. Gdzie moja cierpliwość. Też tak macie?
__________________
mój frywolitkowy wątek
agave jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-12, 12:54   #3697
elinka21
Zakorzenienie
 
Avatar elinka21
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 11 575
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez agave Pokaż wiadomość
Ja bym chciała znać datę porodu. Mam przeczucie, że przenoszę tą ciążę. Miałam dzisiaj usg-mały ma już 3,5 kg, a wymiary na ponad 39 tydzień. Ale nie opuścił się jeszcze nisko, łożysko ponoć też w dobrej formie, więc mam czekać na poród naturalny. Myślałam, że może w związku z tą cukrzycą przyśpieszą mi trochę, a tu nic. Najbardziej mnie męczy ta dieta, bo cały czas głodna jestem i mam zachcianki a nie mogę ich spełnić.

Ostatnio czuję się coraz bardziej poirytowana. Wszystko mnie denerwuje. Nawet na kota krzyczę jak miauczy. Co to będzie jak dziecko się pojawi. Gdzie moja cierpliwość. Też tak macie?
a Ty masz insuline?
__________________
Mężuś od 15. XII.2012r







Co serce pokochało, rozum nigdy nie wymaże ...
25.03.14
elinka21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-06-12, 13:06   #3698
tarasia
Wtajemniczenie
 
Avatar tarasia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez maruda80 Pokaż wiadomość
Bardzo prosze o modlitwe za synka krzysia -ma 16mc od wczoraj znow w szpitalu walczy z sepsa. Jest zle, na ataki padaczki dostal 2dawki relanium i do dzisiaj nie ma z synkiem kontaktu.
Przytulam i trzymam kciuki!
__________________
NASZ ŚLUB
w dniach
w latach



tarasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-12, 13:37   #3699
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez agave Pokaż wiadomość
Ja bym chciała znać datę porodu. Mam przeczucie, że przenoszę tą ciążę. Miałam dzisiaj usg-mały ma już 3,5 kg, a wymiary na ponad 39 tydzień. Ale nie opuścił się jeszcze nisko, łożysko ponoć też w dobrej formie, więc mam czekać na poród naturalny. Myślałam, że może w związku z tą cukrzycą przyśpieszą mi trochę, a tu nic. Najbardziej mnie męczy ta dieta, bo cały czas głodna jestem i mam zachcianki a nie mogę ich spełnić.

Ostatnio czuję się coraz bardziej poirytowana. Wszystko mnie denerwuje. Nawet na kota krzyczę jak miauczy. Co to będzie jak dziecko się pojawi. Gdzie moja cierpliwość. Też tak macie?
Oj tak, wszystko mnie irytuje okrutnie. Aż sama sie na siebie irytuje za tą irytację. Masakra. Aktualnie wkurza mnie niemiłosiernie fasolka szparagowa. Gotuje ją, po kilku minutach płyta pika, a fasolka nadal twarda. I znowu jej daje kilka minut, a ona nadal twarda. Zaraz wywalę garnek z fasolka przez okno!
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-12, 13:54   #3700
agave
Rozeznanie
 
Avatar agave
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 781
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez elinka21 Pokaż wiadomość
a Ty masz insuline?
Nie, nie mam. Udaje się dietą trzymać cukier w normie.
__________________
mój frywolitkowy wątek
agave jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-12, 14:19   #3701
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

A my sobie dzis z Hania zrobilysmy wakacje... Hania nie poszla do przedszkola,bo wstala rano i plakala,ze chce ze mna zostac... no i zostala mimo,ze ja mam te ostatnie dni nieco trudniejsze. Bylysmy rano na placu zabaw,potem ugotowalysmy zupe i Hania rezydowala na balkonie z koktajlem truskawkowym i farbami. Przed chwila,zrobilam sos do spaghetti i jak Mezus wroci to zrobie makaron.
Troche mnieMaz zirytowal rano,bo uwaza,ze nie powinnam Hani pozwolic zostac w domu-wprawdzie mialam,dzis skonczyc prasowanie ubranek dla Zuzi,ale przy tym upale i tak bym sie pewnie za,to nie wziela.
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-12, 15:06   #3702
martynka2812
Raczkowanie
 
Avatar martynka2812
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Marki
Wiadomości: 304
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Ale mnie przed chwila mila sytuacja spotkala, babeczka z pobliskiego osiedla pomogla mi niesc zakupy do domu kurcz, ale jestem jej wdzieczna. Tacy ludzie przywracaja wiare, naprawde az sie chce dalej pomagac. Wroci do niej dobry uczynek
martynka2812 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-12, 15:09   #3703
elinka21
Zakorzenienie
 
Avatar elinka21
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 11 575
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez martynka2812 Pokaż wiadomość
Ale mnie przed chwila mila sytuacja spotkala, babeczka z pobliskiego osiedla pomogla mi niesc zakupy do domu kurcz, ale jestem jej wdzieczna. Tacy ludzie przywracaja wiare, naprawde az sie chce dalej pomagac. Wroci do niej dobry uczynek
pewnie ze wroci , ja wczoraj w rossku stanelam w kolejce ktora byla dluzsza mi sie wydawalo ze szybciej bedzie, Pani obok z kasy skonczyla obslugiwac i ludzie jyz zaczeli podchodzic, Pani poprosila bym podeszla
__________________
Mężuś od 15. XII.2012r







Co serce pokochało, rozum nigdy nie wymaże ...
25.03.14
elinka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-12, 17:51   #3704
ciezka_sytuacja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 262
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Mnie też byle co denerwuje, już sama ze sobą wytrzymać nie mogę wiem, że jestem wredna dla innych

Ja też mam wrażenie, że przenoszę ciążę, a tak bardzo bym chciała już mieć wszystko za sobą za 2 tyg. Codziennie obserwuje mój brzuch raz mi się wydaję, ze się obniżył a raz że jest taki sam jak wcześniej. Co prawda zgagę mam mniejszą, a wcześniej doprowadzała mnie prawie do płaczu. Do tego takie rozstępy, że szok
ciezka_sytuacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-12, 21:01   #3705
Aviskowa
Zadomowienie
 
Avatar Aviskowa
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 1 499
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Mnie również od jakiegoś czasu wszystko wkurza. Chodzę nabuzowana, wydaje mi się, że to są początki stresu przedporodowego. Dzisiaj Ciocia opowiadała mi o porodzie kleszczowym. Starała się wpleść jak najwięcej szczegółów.
__________________
Moje 2900 g i 49 cm szczęścia.
04.07.2015

http://fajnamama.pl/suwaczki/4qwdu63.png
Aviskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-12, 21:25   #3706
natetitka
Zadomowienie
 
Avatar natetitka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Aviskowa Pokaż wiadomość
Mnie również od jakiegoś czasu wszystko wkurza. Chodzę nabuzowana, wydaje mi się, że to są początki stresu przedporodowego. Dzisiaj Ciocia opowiadała mi o porodzie kleszczowym. Starała się wpleść jak najwięcej szczegółów.
Niektórzy mają misję szerzą wiedzę, najchętniej dzielą się nią z tymi, którzy tej wiedzy nie chcą posiąść
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni
Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni


FB


_________________________ ___

moje nowe uzależnienie surówka
natetitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-12, 22:27   #3707
Fischerka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 265
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cześć ja dzisiaj też się trochę nabiegałam na tym upale po mieście, a jak wyszłam z ostatniego sklepu przyszła okropna burza i ulewa... i tak kilka godzin u nas sobie przechodziły burze i padało... Ciśnienie wariuje, więc zmykam do łóżeczka.... jutro kolejny dzień wielkich przygotowań. Moja godzina "O" już za 17-18 dni codziennie mam bardziej skurczony żołądek z tego stresu aaa i odebrałam wynik na GBS - na szczęście nic nie wyhodowano aż dziwne :P


Trzymam kciuki za Krzysia!!! Będzie dobrze!!! Wiara czyni cuda


Śpijcie dobrze kobietki!
Fischerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 05:20   #3708
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Dziewczyny,ratunku! Jestem po calej nocy czuwania czy Hanka oddycha... moja,diagnoza to zapalenie krtani. Kaszle jak stary gruzlik albo mlody pies. W nocy jakos sobie radzila przy tych atakach kaszlu i nie jechalismy na pogotowie. Teraz dalej kaszle,ale juz jest swiadoma wiec jestem spokojniejsza.
Zaraz bedziemy szukac pediatry prywatnie albo pojedziemy na weekendowa pomoc,ale moze znacie jakies dorazne srodki na pomoc przy krtani. Nawilzam powietrze i maksymalnie obnizylismy temperature otwierajac okno w nocy. Teraz bedzie coraz cieplej...
Niezalogowana, a moze,jest cos co lagodzi taki kaszel i obrzek krtani?
No i najgorsze,ze i ja przy glebszym wdechu mam wrazenie,ze swiszcze i ze czuje poczatki krtani-troche sie boje

---------- Dopisano o 06:20 ---------- Poprzedni post napisano o 06:19 ----------

Maruda,jak dzis Krzys?


A w ogole,to zadna sie jeszcze nie rozpakowala?
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 06:29   #3709
mcdulka
Zadomowienie
 
Avatar mcdulka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: rz
Wiadomości: 1 721
GG do mcdulka
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Dziewczyny,ratunku! Jestem po calej nocy czuwania czy Hanka oddycha... moja,diagnoza to zapalenie krtani. Kaszle jak stary gruzlik albo mlody pies. W nocy jakos sobie radzila przy tych atakach kaszlu i nie jechalismy na pogotowie. Teraz dalej kaszle,ale juz jest swiadoma wiec jestem spokojniejsza.
Zaraz bedziemy szukac pediatry prywatnie albo pojedziemy na weekendowa pomoc,ale moze znacie jakies dorazne srodki na pomoc przy krtani. Nawilzam powietrze i maksymalnie obnizylismy temperature otwierajac okno w nocy. Teraz bedzie coraz cieplej...
Niezalogowana, a moze,jest cos co lagodzi taki kaszel i obrzek krtani?
No i najgorsze,ze i ja przy glebszym wdechu mam wrazenie,ze swiszcze i ze czuje poczatki krtani-troche sie boje

---------- Dopisano o 06:20 ---------- Poprzedni post napisano o 06:19 ----------

Maruda,jak dzis Krzys?


A w ogole,to zadna sie jeszcze nie rozpakowala?
Nie chce Cię straszyć, ale z tego co pamietam jestes zlublina, s tam teraz straszny wirus panuje. Szwagierka ma zajęte oskrzels i krtan, a najgorsze jest to, ze od 4 dni ma gorączkę w granicach 39-41stp i po niczym nie spada. Także szybko idźcie do lekarza.
__________________
25. 06. 2011-" "to love and to cherish 'till the death will do us a part"

happiness is on the way.
mcdulka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-13, 06:35   #3710
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez mcdulka Pokaż wiadomość
Nie chce Cię straszyć, ale z tego co pamietam jestes zlublina, s tam teraz straszny wirus panuje. Szwagierka ma zajęte oskrzels i krtan, a najgorsze jest to, ze od 4 dni ma gorączkę w granicach 39-41stp i po niczym nie spada. Także szybko idźcie do lekarza.
Taki jest plan. Mloda wlasnie wstala i sie zbieramy,ale moj Maz oczywiscie nie ma sily wstac. Na szczescie goraczki Hania nie ma wiec licze na to,ze to "tylko" krtan.
Najgorsze jest to,ze nie,wiadomo na kogo sie napatocze,a swoja pediatre mam zaufana.
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 06:56   #3711
tarasia
Wtajemniczenie
 
Avatar tarasia
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: góry
Wiadomości: 2 476
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Dziewczyny,ratunku! Jestem po calej nocy czuwania czy Hanka oddycha... moja,diagnoza to zapalenie krtani. Kaszle jak stary gruzlik albo mlody pies. W nocy jakos sobie radzila przy tych atakach kaszlu i nie jechalismy na pogotowie. Teraz dalej kaszle,ale juz jest swiadoma wiec jestem spokojniejsza.
Zaraz bedziemy szukac pediatry prywatnie albo pojedziemy na weekendowa pomoc,ale moze znacie jakies dorazne srodki na pomoc przy krtani. Nawilzam powietrze i maksymalnie obnizylismy temperature otwierajac okno w nocy. Teraz bedzie coraz cieplej...
Niezalogowana, a moze,jest cos co lagodzi taki kaszel i obrzek krtani?
No i najgorsze,ze i ja przy glebszym wdechu mam wrazenie,ze swiszcze i ze czuje poczatki krtani-troche sie boje

---------- Dopisano o 06:20 ---------- Poprzedni post napisano o 06:19 ----------

Maruda,jak dzis Krzys?


A w ogole,to zadna sie jeszcze nie rozpakowala?
U nas tez kaszel i katar 😯 więc łączę się w bólu.
__________________
NASZ ŚLUB
w dniach
w latach



tarasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 06:59   #3712
ddaaiissyy
Zakorzenienie
 
Avatar ddaaiissyy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: częstochowa /kraków
Wiadomości: 3 789
GG do ddaaiissyy
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Dzien dobry,
Witam tez nowa mamusie
Co do liczenia tygodni, u mnie lekarz (oraz szpital) liczą podobnie- zakończone, tak wiec w czwartek stuknal mi 37 (wg netu 38).

Zaległości mam tu na W, oj nawet nie powiem ile....
Miłego dnia Mamusie !
Bedzie gorąco

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Maruda, jak Synuś???
Aviskowa, ale to chyba dobrze, ze zbliża sie wielkimi krokami, co??
__________________
Kiedyś byłaś jak kropelka, czułaś serca mego bicie
i już wtedy wiedziałaś jak jest wielka miłość, która daje życie

Gabrysia 27.05.2011, godz. 3.10
Twój pierwszy krzyk...

ddaaiissyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 07:12   #3713
natetitka
Zadomowienie
 
Avatar natetitka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Dziewczyny,ratunku! Jestem po calej nocy czuwania czy Hanka oddycha... moja,diagnoza to zapalenie krtani. Kaszle jak stary gruzlik albo mlody pies. W nocy jakos sobie radzila przy tych atakach kaszlu i nie jechalismy na pogotowie. Teraz dalej kaszle,ale juz jest swiadoma wiec jestem spokojniejsza.
Zaraz bedziemy szukac pediatry prywatnie albo pojedziemy na weekendowa pomoc,ale moze znacie jakies dorazne srodki na pomoc przy krtani. Nawilzam powietrze i maksymalnie obnizylismy temperature otwierajac okno w nocy. Teraz bedzie coraz cieplej...
Niezalogowana, a moze,jest cos co lagodzi taki kaszel i obrzek krtani?
No i najgorsze,ze i ja przy glebszym wdechu mam wrazenie,ze swiszcze i ze czuje poczatki krtani-troche sie boje

---------- Dopisano o 06:20 ---------- Poprzedni post napisano o 06:19 ----------

Maruda,jak dzis Krzys?


A w ogole,to zadna sie jeszcze nie rozpakowala?
nie mam doświadczenia w takich dolegliwościach ale w lekarzach był kiedyś taki odcinek ze dziecko to dopadło,atak kaszlu to Basia go przez okno wystawiła na wilgotne powietrze właśnie i kazała mu oddychać i to orzynosiło mu ulgę. Ale to serial.


No a co do rozpakowywania to u jednej się zanosi, teraz mam nadzieję, że nie strzelę gafy bo nie sprawdziłam nicka ale chyba Gazela
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni
Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni


FB


_________________________ ___

moje nowe uzależnienie surówka
natetitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 07:18   #3714
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez natetitka Pokaż wiadomość
nie mam doświadczenia w takich dolegliwościach ale w lekarzach był kiedyś taki odcinek ze dziecko to dopadło,atak kaszlu to Basia go przez okno wystawiła na wilgotne powietrze właśnie i kazała mu oddychać i to orzynosiło mu ulgę. Ale to serial.


No a co do rozpakowywania to u jednej się zanosi, teraz mam nadzieję, że nie strzelę gafy bo nie sprawdziłam nicka ale chyba Gazela
No wlasnie ja tez Mloda przy tym pierwszym ataku kaszlu wynioslam w kocu na balkon i tez Jej sie polepszylo. W nocy otworzylam okno szeroko,przykrylam Ja i wlaczylam nawilzacz i Mloda spala na mojej poduszce wiec glowa byla sporo wyzej i po godzinie oddech juz nie byl taki swiszczacy,kaszel sie pojawial ale mniej duszacy wiec chyba Jej bylo lepiej. Gdybym widziala,ze rzeczywiscie sie dusi,to bym Meza gonila do szpitala.
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 07:21   #3715
natetitka
Zadomowienie
 
Avatar natetitka
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
No wlasnie ja tez Mloda przy tym pierwszym ataku kaszlu wynioslam w kocu na balkon i tez Jej sie polepszylo. W nocy otworzylam okno szeroko,przykrylam Ja i wlaczylam nawilzacz i Mloda spala na mojej poduszce wiec glowa byla sporo wyzej i po godzinie oddech juz nie byl taki swiszczacy,kaszel sie pojawial ale mniej duszacy wiec chyba Jej bylo lepiej. Gdybym widziala,ze rzeczywiscie sie dusi,to bym Meza gonila do szpitala.
Współczuję Hani i wam ciężkiej nocy, pewnie kilka kolejnych też będzie trudnych oby szybko jej się poprawiło!
__________________
Kobieta i facet w jednej gotowali kuchni
Dwóch ziarnek pieprzu brakuje do kłótni


FB


_________________________ ___

moje nowe uzależnienie surówka
natetitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 07:38   #3716
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
No wlasnie ja tez Mloda przy tym pierwszym ataku kaszlu wynioslam w kocu na balkon i tez Jej sie polepszylo. W nocy otworzylam okno szeroko,przykrylam Ja i wlaczylam nawilzacz i Mloda spala na mojej poduszce wiec glowa byla sporo wyzej i po godzinie oddech juz nie byl taki swiszczacy,kaszel sie pojawial ale mniej duszacy wiec chyba Jej bylo lepiej. Gdybym widziala,ze rzeczywiscie sie dusi,to bym Meza gonila do szpitala.
Faktycznie brzmi to na krtań. Niestety z krtanią u dzieci nie ma żartów. Mój synek przechodził zapalenie krtani kilka razy, ale bardzo łagodnie. Znam niestety kilkoro dzieciaków, ktore musiały isc do szpitala, bo pojawiają sie problemy w oddychaniem. Wyjście na dwór pomaga, ale chodzi o niższa temperaturę. Takze zima i jesienią swietnie sie to sprawdza.
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 08:22   #3717
Madzia000
Zadomowienie
 
Avatar Madzia000
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 235
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Ale skwar, siedze w sloncu bo maly juz chcial na plac zabaw i sie topie... Oj popoludniu tylko w domu albo w cieniu... Uf uf.
__________________
02.08.2006 r Ty i Ja...
04.07.2011 r Zaręczyny
29.09.2012 r Na zawsze razem..
Nasz Skarb:
JAŚ 09.09.2013

Madzia000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 08:25   #3718
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez Harrods Pokaż wiadomość
Faktycznie brzmi to na krtań. Niestety z krtanią u dzieci nie ma żartów. Mój synek przechodził zapalenie krtani kilka razy, ale bardzo łagodnie. Znam niestety kilkoro dzieciaków, ktore musiały isc do szpitala, bo pojawiają sie problemy w oddychaniem. Wyjście na dwór pomaga, ale chodzi o niższa temperaturę. Takze zima i jesienią swietnie sie to sprawdza.
No nic,zobaczymy co lekarz powie. Bo dzwonilqm tez do znajomej laryngolog i powoedziala mi,ze jesli ta pierwsza nocka obyla sie bez trudnosci w oddychaniu i nie siniala,to teraz kolejne beda z kaszlem,ale z kazdym dniem ma byc lepiej o ile bedziemy leczyc. Czekam na info od meza co tam lekarz wymysli i mam nadzieje,ze nie skonczy sie na szpitalu,bo i ja sie wykoncze wtedy. Wole Ja miec w domu
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 09:10   #3719
Harrods
Zadomowienie
 
Avatar Harrods
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 816
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
No nic,zobaczymy co lekarz powie. Bo dzwonilqm tez do znajomej laryngolog i powoedziala mi,ze jesli ta pierwsza nocka obyla sie bez trudnosci w oddychaniu i nie siniala,to teraz kolejne beda z kaszlem,ale z kazdym dniem ma byc lepiej o ile bedziemy leczyc. Czekam na info od meza co tam lekarz wymysli i mam nadzieje,ze nie skonczy sie na szpitalu,bo i ja sie wykoncze wtedy. Wole Ja miec w domu
Pewnie bedzie dobrze. Mój Mati nigdy nie miał problemów z oddychaniem przy krtani, takze to nie jest regułą.
Harrods jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-13, 10:47   #3720
Aviskowa
Zadomowienie
 
Avatar Aviskowa
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 1 499
Dot.: Mamusie LIPCOWE 2015, cz. 4 :)

Dzień Dobry.


Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
Aviskowa, ale to chyba dobrze, ze zbliża sie wielkimi krokami, co??
Ja się bardzo cieszę. Życie w ciąży mi już zbrzydło. Ruszać się nie mogę, spać nie mogę. Tylko bym jadła. Do tego mam wrażenie, że wyglądam jak taki nażarty kleszcz.
Byle do czwartku (37 tydz i 1 dzień) i mogę rodzić.
__________________
Moje 2900 g i 49 cm szczęścia.
04.07.2015

http://fajnamama.pl/suwaczki/4qwdu63.png
Aviskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-19 20:28:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:09.