Mamusie sierpniowe 2014 - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł następnego wątku
Smukłe krychy i płaskie brzuchy bo są juz z nami nasze maluchy 3 9,09%
Już maluchy sierpniowe są na podbój świata gotowe 5 15,15%
Dzieci zamiast spać czatują czy rodzice nie baraszkują 4 12,12%
Sierpniowe dzieci już mamy i o drugie się staramy 1 3,03%
Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2 24 72,73%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 33. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-30, 11:56   #1951
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Jeśli nadal narzekacie na matki i babki to pomyślcie że może być gorzej.
Moja tesciowa osiągnela szczyt bezczelnosci. "zaproponowała" mi żebym poszukala jakiegoś labu gdzie robia analize mleka z piersi bo ona chce być spokojna, ze jej wnuk nie jest głodny i dostaje wszystko co powinien.
Mój tz oczywiście uwaza ze to wspaniały pomysł. Myślałam, ze się z nią w końcu pogodze. Nie. Nie ma mowy. Do cholery jasnej.

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

zaproponuj teściowej zeby poszukała jakiegos labu gdzie robią analize śliny, bo wydaje ci sie ze zawiera za duzo jadu

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Olga spała dziś od 19.30-4.45
tj. 9 godzin i 15 minut
w dodatku to ja ją obudziłam zeby nakarmic, bo przespala juz zwyczajowe karmienie o 1.00 i o 4.00
zjadła, zasneła i obudziła sie o 7.40

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Cytat:
Napisane przez neska1412 Pokaż wiadomość
matko.... to ja już nie narzekam.
Ale kiedyś było przekonanie ze mleko moze byc złej jakosci. Jak coś sie dziecku dzialo to znaczylo ze głodne bo nie wartościowe mleko.
z tego co wiem mleko ma cały czas odpowiednia wartosc wszystkiego. Jak mamy czegos za malo to i tak organizm ściagnie to na mleko a my zostaniemy bez hehe

Bardzo Ci współczuje tej sytuacji. Pisalaś wcześniej o depresji a tu jeszcze takie rzeczy....
A teściowa to pipa jak już tak bardzo jej zalezy na teori ze masz zly pokarm to niech jakos normalnie zapyta powie czy cos a nie w taki sposob.

Moja teściowa jak usiadzie z malym to siedzi kilka godzin i sie uśmiecha do spiacego Natka
podobno tak własnie jest, ale co mają ludzie mówic skoro nawet lekarze powtarzaja ten mit?
dwóm moim kolezankom lekarz powiedzial ze mają chudy pokarm i zeby przestały kp i dały mm, normalnie rece opadają
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 12:25   #1952
pati1078
Rozeznanie
 
Avatar pati1078
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 838
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
zaproponuj teściowej zeby poszukała jakiegos labu gdzie robią analize śliny, bo wydaje ci sie ze zawiera za duzo jadu

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Olga spała dziś od 19.30-4.45
tj. 9 godzin i 15 minut
w dodatku to ja ją obudziłam zeby nakarmic, bo przespala juz zwyczajowe karmienie o 1.00 i o 4.00
zjadła, zasneła i obudziła sie o 7.40

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------



podobno tak własnie jest, ale co mają ludzie mówic skoro nawet lekarze powtarzaja ten mit?
dwóm moim kolezankom lekarz powiedzial ze mają chudy pokarm i zeby przestały kp i dały mm, normalnie rece opadają
dobre:hah aha::haha ha:
pati1078 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 12:32   #1953
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
zaproponuj teściowej zeby poszukała jakiegos labu gdzie robią analize śliny, bo wydaje ci sie ze zawiera za duzo jadu [COLOR="Silver"]
dobre
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 12:51   #1954
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Jeśli nadal narzekacie na matki i babki to pomyślcie że może być gorzej.
Moja tesciowa osiągnela szczyt bezczelnosci. "zaproponowała" mi żebym poszukala jakiegoś labu gdzie robia analize mleka z piersi bo ona chce być spokojna, ze jej wnuk nie jest głodny i dostaje wszystko co powinien.
Mój tz oczywiście uwaza ze to wspaniały pomysł. Myślałam, ze się z nią w końcu pogodze. Nie. Nie ma mowy. Do cholery jasnej.

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
Może niech ona sobie poszuka jakiegoś labu, żeby jej mózg zbadali …jak go znajdą w ogóle.
Moja teściowa jest ok., ale ostatnio mnie zaskoczyła nietajnie. Wróciła z zagranicy, była tam 4 miesiące więc nie widziała mnie w końcówce ciąży i w ogóle. Poszłam do niej z młodym żeby się przywitać, wszystko ładnie pięknie, a ona w pewnym momencie złapała mnie za brzuch i zaczęła macać. W ciężkim szoku byłam. I co chciała sprawdzić, czy gruba jestem po ciąży? Przecież dopiero się skończył połóg i nie miałam nawet szansy niczego zwalić. Trochę mi było nietajnie z tym.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
zaproponuj teściowej zeby poszukała jakiegos labu gdzie robią analize śliny, bo wydaje ci sie ze zawiera za duzo jadu

Widzę w podobne tony uderzyłyśmy
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 12:59   #1955
Mamamarta2010
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 369
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Czesc Wam, weszlam eby sie pozalic troche bo mam podly nastroj..

Mam mega angine, cala noc mialam goraczke, jak nie dreszcze i uczucie zimna to mega gorac i oblewanie potem
Nie pamietam kiedy ostatnio bylam az tak chora, a ja przy goraczce zachowuje sie gorzej niz dziecko, plakac mi sie chce i jestem marudna, doslownie
Dostalam antybiotyk za pol godz lykne 3 tabletke a tu zero poprawy! leze w lozku, dzieki Bogu Szymek ma spiacy dzien, nic do niego nie mowie tylko mrucze z zamknietymi ustami zeby go nie zarazic ale tak sie boje

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Hej
Ze szpitala wyszlismy ale nie mialam ja pisac.
Od tygodnia nie wiem co sie dzieje na bozym swiecie. Nie ma czasu jesc ani spac ani nic zrobic...
Przed szpitalem Nati jadl w dzien co 2,5h-3h, a w nocy budzil sie 2razy. Teraz od kilku dni wisi na piersi - jada co 30,60 albo 90minut a w nocy co 2-2,5h. Jak nie je to nie placze tylko krzyczy.
Tz robi mi kanapki rano i jem je NAD dzieckiem karmiac je bo inaczej do 14tej jestem glodna. Nie wiem co mu jest. Ledwo egzystujemy z Tz. Mam totalna zalamke bo jak Tz jest w pracy nie moge podgrzac obiadu, umyc sie doslownie nic.
Spacer pomaga na marudzenie dziecka ale mam takie hemoroidy ze nie ma mowy o znoszeniu wozka z II pietra czy wyjmowaniu go z samochodu. Weekend zamiast na spacerze z Tz spedzilam w wc - pewnie znow sie zarazilam od Natka.

Ile godzin na dobe spia wasze dzieci? W nocy 8h a w dzien ok 3h wylacznie na piersi albo na klacie Tz Oczywiscie lacznie tyle spal i z przerwami.

Po 5tyg po porodzie wypadl mi rozpuszczalny szew. ale czuje ze cos jeszcze tam siedzi A po 7-10dniach mialo byc juz po wszystkim

Przepraszam ale nei mam jak nadrobic. To sie pozalilam ech ale jest naprawde b.ciezko
Straszhnie Ci wspolczuje! Nie wiem jak Ty to znosisz, jestes super dzielna!
Moj spi bardzo roznie, nawet nie jestem w stanie powiedziec ile lacznie..
Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość


Tz zabrał mnie na zakupy
Kupiłam sobie kurtkę buty na jesień szalik i torebke. Małej tez kupilismy kilka rzeczy

W prezencie od Tz dostałam perfumy Coco chanel. Zakochalam się w tym zapachu jakiś rok temu ale niestety nie bylo mnie stać wtedy na perfumy za ponad 400 zł Tz tylko o nich wspomniałam i juz taka niespodzianka
Super ze TZ Cie tak rozpieszcza! Fajnie ze nie musicie sie martwic o pieniadze, my de facto zaczelismy dopiero zycie na wlasny rachunek i srednio nam to wychodzi
Cytat:
Napisane przez agatka553 Pokaż wiadomość
Dzien dobry
Chciałam sie pochwalic ze jestesmy po pierwszej szczepionce musiała go bolec, bo pierwszy raz sie tak rozpłakał. Mój Szymonek na 7 tygodni waży 5750 g. Kolejna szczepionka 10 listopada. I jak wrocilismy z ośrodka to go nakarmiłam około 16 zasnął spał do 21.40 znów zjadł zmieniłam pieluszke i o 22.10 znów zasnął. Pobódka o 4 pielucha i cyc i do 7 spanie. Teraz znów śpi. Byliśmy w takim szoku, że młody tak śpi, że w nocy na zmianę zaglądaliśmy czy wszystko w porzadku. Kochany śpioszek.

Wszystkiego najlepszego dla Waszych Chłopców w dniu Ich święta.
Wow duzy chlopak z niego Moj tez mial spiocha po szczepionce ale nie w nocy tylko na drugi dzien, fajnie bylo
Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Jeśli nadal narzekacie na matki i babki to pomyślcie że może być gorzej.
Moja tesciowa osiągnela szczyt bezczelnosci. "zaproponowała" mi żebym poszukala jakiegoś labu gdzie robia analize mleka z piersi bo ona chce być spokojna, ze jej wnuk nie jest głodny i dostaje wszystko co powinien.
Mój tz oczywiście uwaza ze to wspaniały pomysł. Myślałam, ze się z nią w końcu pogodze. Nie. Nie ma mowy. Do cholery jasnej.

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
p.o.j,,bana baba! Jakies czarne chmury nad Toba H4linka ostatnio, a tz w leb za to ze w ogole ja popiera w tym durnym pomysle! Co za absurd!
Ja nawet nie wiedzialam ze robi sie cos takiego, jezu nie wiadomo czy sie smiac czy plakac
Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Moja bierze Tymka na ręce i rozbudza.. zamiast zostawić śpiące dziecko w spokoju ciągle go dotyka szturcha zaczepia...
I choćby nie wiem jak było gorąco wynajduje miliony kocykow i z każdej strony przykrywa i opatula. Ja przychodzę, rozbieram, tłumacze a ta za kilka minut dalej swoje i tak w koło macieju.
Dlatego nie znoszę jak tz go tam zawozi. Ona wprowadza swoje durne metody a tz sie naoglada i potem po niej powtarza..

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
o nieeee co on jakies nienormalny jest???
Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
zaproponuj teściowej zeby poszukała jakiegos labu gdzie robią analize śliny, bo wydaje ci sie ze zawiera za duzo jadu
heheh dobre dobre
co do spania Olgi--suuuper!
__________________
TP 10.08.2014- SYN
2010- SYN

Mamamarta2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 16:14   #1956
Morelka1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 65
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Doczekałam się zdjęc z szybkiej sesji Mikiego.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.jpg (141,0 KB, 41 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (27,5 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3.jpg (124,4 KB, 42 załadowań)
__________________

Edytowane przez Morelka1988
Czas edycji: 2014-09-30 o 16:26
Morelka1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 17:19   #1957
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Morelka1988 Pokaż wiadomość
Doczekałam się zdjęc z szybkiej sesji Mikiego.
Super
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-30, 17:46   #1958
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Morelka1988 Pokaż wiadomość
Doczekałam się zdjęc z szybkiej sesji Mikiego.
Oj jak cudnie. A żabka najlepsza.
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 17:53   #1959
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

halinka ja to bym od razu sie pokłóciła, niestety ale po urodzeniu dziecka kazde uwagi i pouczenia pod moim adresem źle znosze to jest moje diecko i jednak wychowuje je po swojemu, a nie tak jak ona 30 lat temu, bo i czasy sie zmienilymoja tesciowa sie juz o tym przekonala jednak twoja to juz przegiela na calej linii.

morelka piekne foty
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 18:00   #1960
UmiZumi
Rozeznanie
 
Avatar UmiZumi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 660
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

ależ mnie tu dawno nie było,nadrobić oczywiście nie mam kiedy ;p

fizycznie czuję się źle, psychicznie jeszcze gorzej. Do tego bolą mnie migdałki i uszy, byłam u lekarza - dostałam antybiotyk. Mam też skierowanie do laryngologia i jak nie poczuję się do jutra nieco lepiej, to mam iść się zbadać.

Udało mi się wreszcie kupić jeansy i sukienkę na wesele. Wyglądam jak gruba świnia. Generalnie we wszystkich ciuchach czuję się źle, a sama ze sobą paskudnie. Najchętniej o bym nie wychodziła z domu... Ale muszę, bo z dzieckiem trzeba chodzić na spacery. Jak zwykle po zakupach czuję się gorzej niż przed nimi. Po ciąży zostało mi 10,5 kg W dzień nie mam kiedy ćwiczy, a wieczorami jak wraca TŻ to jestem już zmęczona i nie mam ochoty już nawet siedzieć, najchętniej to leżę przed TV. Dostałam wstrętu do jedzenia. Niedobrze mi się robi na samą myśl o jedzeniu. Jem, bo wiem, że muszę. Ogólnie, to czuję się jak kura domowa i jest miz tym potwornie źle...
__________________
"Jeszcze Cię nie znam, a już Cię kocham." /Susan Dempsey/
UmiZumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 19:05   #1961
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
ależ mnie tu dawno nie było,nadrobić oczywiście nie mam kiedy ;p

fizycznie czuję się źle, psychicznie jeszcze gorzej. Do tego bolą mnie migdałki i uszy, byłam u lekarza - dostałam antybiotyk. Mam też skierowanie do laryngologia i jak nie poczuję się do jutra nieco lepiej, to mam iść się zbadać.

Udało mi się wreszcie kupić jeansy i sukienkę na wesele. Wyglądam jak gruba świnia. Generalnie we wszystkich ciuchach czuję się źle, a sama ze sobą paskudnie. Najchętniej o bym nie wychodziła z domu... Ale muszę, bo z dzieckiem trzeba chodzić na spacery. Jak zwykle po zakupach czuję się gorzej niż przed nimi. Po ciąży zostało mi 10,5 kg W dzień nie mam kiedy ćwiczy, a wieczorami jak wraca TŻ to jestem już zmęczona i nie mam ochoty już nawet siedzieć, najchętniej to leżę przed TV. Dostałam wstrętu do jedzenia. Niedobrze mi się robi na samą myśl o jedzeniu. Jem, bo wiem, że muszę. Ogólnie, to czuję się jak kura domowa i jest miz tym potwornie źle...
Bidulka. A jak maleństwo, daje Ci popalić? Masz wsparcie bliskich, czy Cie nie rozumieją?

Ja po wizycie u gin. Mówi że ładnie się goi nie ma śladu i mogę się wszystko robić jak biały człowiek. Dostałam receptę na minipigułki, gdybym chciała dłuższą przerwę do następnego dziecka to proponowałaby implant, ale to na trzy lata.
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-30, 19:07   #1962
agatka553
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 890
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Moja bierze Tymka na ręce i rozbudza.. zamiast zostawić śpiące dziecko w spokoju ciągle go dotyka szturcha zaczepia...
I choćby nie wiem jak było gorąco wynajduje miliony kocykow i z każdej strony przykrywa i opatula. Ja przychodzę, rozbieram, tłumacze a ta za kilka minut dalej swoje i tak w koło macieju.
Dlatego nie znoszę jak tz go tam zawozi. Ona wprowadza swoje durne metody a tz sie naoglada i potem po niej powtarza..

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
Jak ja Cię dobrze rozumię. Moja teściowa ledwo dziecko zaczyna płakać ona od razu że może sobie nie dojada, że ja mam restrykcyjną dietę i w cyckach mam wodę. Robi tak bo sama nie miała pokarmu i nawet tydzień nie karmiła swoich dzieci, ona mi tego nie powiedziała tylko jej matka. Nie ważne która jest godzina czy 5 rano czy 22 ona przychodzi i do niego gada i rozbudza tekstem bo dzisiaj jeszcze babci nie widziałeś. Ja dostaje goraczki ale zaciskam zęby bo zaopiekowała się nim jak byłam w szpitalu. Kontroluje mnie 30razy dziennie jak tylko Szymuś zapłacze to przylatuje i wyrywa mi go z rąk. Dziś byłam dumna z niego bo sie u niej rozryczał i dość mocno krzyczał ja go wzięłam przytuliłam i w ciągu 3 minut spał, wiem ci,,pa jestem ale mam dość jej zachowania. Jak jesteśmy na zewnątrz toczapke mu naciaga normalnie na oczy wózek mi wyrywa i odwraca wstrone słońca kocyk tak stawia ze go nie widac zeby go nie zawiało.Także wiem co przeżywasz.
agatka553 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 19:11   #1963
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Tak czytam dziewczyny co piszecie i nachodzi mnie jedna refleksja. Jak dobrze że nie mam kontaktu z teściową :-D
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 19:19   #1964
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
halinka ja to bym od razu sie pokłóciła, niestety ale po urodzeniu dziecka kazde uwagi i pouczenia pod moim adresem źle znosze to jest moje diecko i jednak wychowuje je po swojemu, a nie tak jak ona 30 lat temu, bo i czasy sie zmienilymoja tesciowa sie juz o tym przekonala jednak twoja to juz przegiela na calej linii.

morelka piekne foty
To masz tak samo jak ja. Zresztą mój mąż też już dostaje apopleksji jak słyszy te wszystkie dobre rady. Najbardziej się mądrzą wszystkie cioteczki, a jak przychodzi co do czego to się okazuje, że jedna miała wózek na każdym poziomie mieszkania, bo tylko tak kuzyn usypiał, a druga wkładała do wózka młynek do kawy, bo dźwięk uspokajał jej dziecko. ALe za to przy moim synku każdy się mądrzy

Mamuśki, czy wasze dzieci w ciągu dnia zasypiają w łożeczku? Franek dostaje apopleksji jak tylko próbujemy go odłożyć. Zaśnie na rękach, w nosidełku, w bujaczku, ale jak próbujemy go przenieść to jest mega ryk... Już nie wiem co źle robimy
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 20:38   #1965
Aisog1987
Rozeznanie
 
Avatar Aisog1987
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
My juz po wczorajszych chrzcinach. Wika byla spokojna, spala caly czas, gdy sie budzila wystarczylo ją poķolysac. Gdy ksiądz pytal o imię to tylko wtedy raz krzyknęła na caly kosciol

a tak sie stresowalam, ze az brzich mnie rozbolal

Powiedz miałaś to gorące danie jeszcze czy jednak zrezygnowałas??? pytam, bo ja obstawiam, zeby jednak nie robić i nie wiem...


U nas dziś pojawił się katarek. Mała w dzień spała łącznie może z 1,5h i to przy cycu a teraz zasnęła o20 jak co dzień, ale coś sie kręci... boję się, ze w nocy też nie będzie mogła dobrze spać, bo jej katarek będzie przeszkadzał... Jakieś sposoby moze macie na dobry sen i pozbycie się katarku???? Póki co podnieśliśmy jej poduszkę wyżej, bo na płasko nie zasnęła...;/
__________________
Czy Ten Pan i ta Pani???
Aisog1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 20:57   #1966
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;48349594]To masz tak samo jak ja. Zresztą mój mąż też już dostaje apopleksji jak słyszy te wszystkie dobre rady. Najbardziej się mądrzą wszystkie cioteczki, a jak przychodzi co do czego to się okazuje, że jedna miała wózek na każdym poziomie mieszkania, bo tylko tak kuzyn usypiał, a druga wkładała do wózka młynek do kawy, bo dźwięk uspokajał jej dziecko. ALe za to przy moim synku każdy się mądrzy

Mamuśki, czy wasze dzieci w ciągu dnia zasypiają w łożeczku? Franek dostaje apopleksji jak tylko próbujemy go odłożyć. Zaśnie na rękach, w nosidełku, w bujaczku, ale jak próbujemy go przenieść to jest mega ryk... Już nie wiem co źle robimy [/QUOTE]
My tylko na noc kładziemy do łóżeczka. W dzień śpi na brykaczku, to taka duża mata edukacyjna z zabezpieczeniami po bokach z podłożem z minky. Mechanizm zasypiania mamy ten sam, otulam go, układam, siadam obok, głaszczę i czekam aż zaśnie. Nie wiem czemu, ale odnoszony do łóżeczka w cichej sypialni budził się po chwili, a w salonie w gwarze śpi mi pięknie. Nie walczę z tym, uznałam, że dzięki temu, że tylko w nocy jest w łóżeczku świetnie uczy się odróżniać noc od dnia.

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Aisog1987 Pokaż wiadomość
Powiedz miałaś to gorące danie jeszcze czy jednak zrezygnowałas??? pytam, bo ja obstawiam, zeby jednak nie robić i nie wiem...


U nas dziś pojawił się katarek. Mała w dzień spała łącznie może z 1,5h i to przy cycu a teraz zasnęła o20 jak co dzień, ale coś sie kręci... boję się, ze w nocy też nie będzie mogła dobrze spać, bo jej katarek będzie przeszkadzał... Jakieś sposoby moze macie na dobry sen i pozbycie się katarku???? Póki co podnieśliśmy jej poduszkę wyżej, bo na płasko nie zasnęła...;/
Sól morska z grubą końcówką, po paru minutach frida. I dobra wilgotność w pomieszczeniu. A jak nie pomoże to lekarz i coś na receptę. U nas pomogło. Po soli morskiej można też na brzuszku położyć, żeby lepiej ściekał katar, nie wiem gdzie, ale dziś o tym czytałam.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 21:05   #1967
Aisog1987
Rozeznanie
 
Avatar Aisog1987
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Sól morska z grubą końcówką, po paru minutach frida. I dobra wilgotność w pomieszczeniu. A jak nie pomoże to lekarz i coś na receptę. U nas pomogło. Po soli morskiej można też na brzuszku położyć, żeby lepiej ściekał katar, nie wiem gdzie, ale dziś o tym czytałam.
Mąż kupił dziś sól fizjologiczną (to chyba nie to samo?) rozrzedziła fajnie katarek małej, położyłam ją na brzuszku na sobie i katarek ściekł, ale jak ją odwróciłam to ona to połknęła zamiast wypluć (pójdzie w kupe pewnie), ale i tak ma dalej ten katarek...
__________________
Czy Ten Pan i ta Pani???
Aisog1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 21:11   #1968
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Morelka1988 Pokaż wiadomość
Doczekałam się zdjęc z szybkiej sesji Mikiego.
Piękne

Uwielbiam zdjęcia nóżek
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 21:21   #1969
UmiZumi
Rozeznanie
 
Avatar UmiZumi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 660
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Bidulka. A jak maleństwo, daje Ci popalić? Masz wsparcie bliskich, czy Cie nie rozumieją?

Ja po wizycie u gin. Mówi że ładnie się goi nie ma śladu i mogę się wszystko robić jak biały człowiek. Dostałam receptę na minipigułki, gdybym chciała dłuższą przerwę do następnego dziecka to proponowałaby implant, ale to na trzy lata.
jak TŻ jest w pracy to w 100% czasem w 95% zajmuję się Anią sama, mimo że mieszkamy z moimi rodzicami. Nie mam natury latać i się prosić żeby ktoś mi przy dziecku był. Czasem mamie zachce się iść z wnuczką na spacer, to weźmie ją na tą godzinę. Czasem rodzice przypilnują Małej jak zaśnie w wózku na ogródku, a jak się obudzi, to mnie wołają - ewentualnie dają herbatki bądź smoczek - co mnie denerwuje, bo staram się go dawać, jak najrzadziej. TŻ wychodzi do pracy o 8:00, wraca koło 18:00. Wieczorami w dużej mierze TŻ zajmuje się córą, bo ja marzę już o tym żeby zrobić coś innego. Zwykle, jak rodzice albo TŻ zajmują się Młodą, to ja robię wszystko inne w domu, bo kiedyś trzeba. W ciągu dnia staram się przekładać Anię w różne miejsca: a to łóżeczko, a to rogówka, mata edukacyjna, leżaczek i jakoś czas leci. Czasem jest w jednym miejscu nawet 30-40 minut, ale trzeba cały czas do niej gadać albo przynajmniej musi kogoś widzieć. Głos z TV (nie daję jej patrzeć na TV) ani radio nie wystarczają na długo. Woli głos z pomieszczenia... Czy daje popalić? Raczej jest mało płaczliwym dzieckiem. Za to lubi piszczeć i krzyczeć! Krzyczy jak jest niezadowolona... Różnie bywa ze spaniem w dzień - czasem przesypia większość dnia (wtedy mam trochę czasu dla siebie) ale jest więcej dni, kiedy ucina sobie drzemki góra po 15 min i takie drzemki są czasem za cały dzień tylko 3 - wtedy też dużo krzyczy, a jak się nią wtedy nie zajmę, to zaczyna płakać. A jak cór płacze, to nagle babci się o wnuczce przypomina i chce ją nosić non stop! Ileż razy ją ochrzaniłam! W nocy Ania śpi dobrze Zasypia pomiędzy 21 a 22, a budzi się pomiędzy 4 a 6. Potem mm i czasem pośpi jeszcze z 2-3 godziny, a czasem rozpoczyna dzień nad ranem. Zdarzają się pojedyncze noce kiedy karmimy np. 0 1 i potem za 3 godziny.

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;48349594]To masz tak samo jak ja. Zresztą mój mąż też już dostaje apopleksji jak słyszy te wszystkie dobre rady. Najbardziej się mądrzą wszystkie cioteczki, a jak przychodzi co do czego to się okazuje, że jedna miała wózek na każdym poziomie mieszkania, bo tylko tak kuzyn usypiał, a druga wkładała do wózka młynek do kawy, bo dźwięk uspokajał jej dziecko. ALe za to przy moim synku każdy się mądrzy ku

Mamuśki, czy wasze dzieci w ciągu dnia zasypiają w łożeczku? Franek dostaje apopleksji jak tylko próbujemy go odłożyć. Zaśnie na rękach, w nosidełku, w bujaczku, ale jak próbujemy go przenieść to jest mega ryk... Już nie wiem co źle robimy [/QUOTE]


Moja zasypia na macie edukacyjnej, na rogówce, w wózku, ewentualnie na mnie, jak trzymam ją do odbicia. Czasem uda się uspać w łóżeczku. Jak ją próbuję przełożyć do łóżeczka, to zazwyczaj się rozbudza. Nie zostawiam jej tylko na rogówce, bo boję się, że spadnie, jak wyjdę z pokoju. Ale to zależy od dnia, bo czasem nie chce spać w dzień wcale.


Co do teściowych. Od narodzin Ani byli u nas może z 2-3 razy. My do nich jeździmy średnio raz na tydzień (mieszkamy blisko). Póki co trzymają się zakazu noszenia na rękach - jesteśmy konsekwentni z TŻ, choć musimy się często z tym przypominać. "Dobrych rad" wysłuchamy a robimy i tak po swojemu. Z tym, że karmię mm nie ma u nich problemu, bo TŻ też jest na mm. Za to, non stop by Anię przykrywała kocem, nawet w domu, jak jest ciepło. Ale ani ja, ani TŻ się nie dajemy i odkrywamy.

Za to denerwuje mnie moja mama! Jak usłyszy, że Mała zapłacze, to od razu przylatuje na górę i bierze na ręce. Jest mi ją w stanie nawet zabrać, jak już prawie uspokoiłam ją w inny sposób. Szlak mnie trafia, bo wiecznie ją muszę ochrzaniać za to noszenie. Opisze jedną sytuację, która ma permanentnie miejsce. Mama przychodzi na chwilę zobaczyć, czy mi się przypadkiem nie nudzi i nie mogłabym czegoś zrobić np. w ogródku, jak pójdę dziecko wietrzyć. Mała się przebudza (czasem otwiera oczka jak śpi, rozgląda się, przeciąga i zasypia zpowrotem) a ta ją od razu bierze na ręce i rozbudza, i nic nie dają tłumaczenia, że ona zaśnie sama! Wiecznie się kłócimy o to. Albo wszędzie podkładała by jej poduszkę pod głowę i nie mogę dotrzeć, że ma leżeć na płasko. Raz słyszę, że jest za cienko ubrana, przykrywają Anię, a za chwilę przy tej samej temp. mówią, że przegrzewam dziecko. Oszaleć można! Dlatego rzadko proszę rodziców (praktycznie wcale) o pomoc przy Małej, a samym to się im rzadko przypomni.
Teraz rodzice pojechali na wycieczkę, to mam jeszcze na głowie psa i karmienie kur, zbieranie jajek, podlewanie kwiatkom na ogródku itp. Jutro przyjeżdżają, a za dwa tygodnie znowu wyjeżdżają na parę dni. I powiem Wam, że jestem potwornie zmęczona dodatkowymi obowiązkami. Z drugiej jednak strony odpoczęłam od rodziców
__________________
"Jeszcze Cię nie znam, a już Cię kocham." /Susan Dempsey/
UmiZumi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-30, 21:28   #1970
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Kasia, pokaż ten brykaczek bo mnie zaciekawiłaś, co to, skąd to?
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 21:38   #1971
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Kasia, pokaż ten brykaczek bo mnie zaciekawiłaś, co to, skąd to?
http://pl.dawanda.com/search?q=Bryka...iew_type=shops

Tu kupiłam, ale nam szyli szaro- czerwony, żeby pasował do salonu, wyślę potem zdjęcie.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-30, 23:11   #1972
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Jak ja się cieszę że do nas się nikt nie wtrąca i nie miesza
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-01, 06:29   #1973
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;48349594]To masz tak samo jak ja. Zresztą mój mąż też już dostaje apopleksji jak słyszy te wszystkie dobre rady. Najbardziej się mądrzą wszystkie cioteczki, a jak przychodzi co do czego to się okazuje, że jedna miała wózek na każdym poziomie mieszkania, bo tylko tak kuzyn usypiał, a druga wkładała do wózka młynek do kawy, bo dźwięk uspokajał jej dziecko. ALe za to przy moim synku każdy się mądrzy

Mamuśki, czy wasze dzieci w ciągu dnia zasypiają w łożeczku? Franek dostaje apopleksji jak tylko próbujemy go odłożyć. Zaśnie na rękach, w nosidełku, w bujaczku, ale jak próbujemy go przenieść to jest mega ryk... Już nie wiem co źle robimy [/QUOTE]

u mnie jest to samo. W dzień to jest mała maruda..Uśnie w bujaczku, ale jak sie go przeniesie to jest mega płacz! Wczoraj juz go nie przenosiłam aby chociaż troszkę pospał, bo od ok 10 do 21 spał moze ze 3 godziny oczywiście z przerwami średnio co 15 minut Ja wczoraj poszłam sobie na zakupy, miałam kupić coś sobie, ale jakoś boje sie cokolwiek przymierzyć, musze sie w końcu przełamać...Skończyło sie na tym że małemu upiłam kilka grzechotek Jak maż z nim został na ok 2 godzinki, to własnie spał mu w bujaczku, jednak każdy telefon go rozbudzał i mały nie dał sie uspokoić...A w nocy bez problemu można go położyc, nawet jak nie spi i sam sobie usypia, tak samo jest po kapieli, z reguły nie śpi...Kła ego do łóżeczka i sobie pogada i zasypia

Mi to sie wydaje że on chce być po prostu blisko, a w łóżeczku czuje sie samotnie..bo np w łóżeczku płacze a jak go przytulę to już jest szczęśliwy, na rekach też mi ładnie śpi, a jak go chce przenieść to sie wrecz drze

A co do noszenia na rękach to ja też zawsze uważałam że nie ma co przyzwyczajać, ale jak dzecko tego nie potrzebuje...Ja mojego czasem nosze bo od razu się uspokaja, przytula i mocno trzyma a to za bluzkę a to za włosy(czasem nie moge go oderwać tak zaciska rączki :P) Jednak jak sobie grzecznie leży to uważam ze nie ma co nosić...Ja akurat jak go trzymam to mu nie przeszkadza czy leże czy chodze czy siedzę i tak jest spokój Mój tż musi z nim chodzić i opowiada mu różne historie, a mały szczęsliwy zapatrzony w sufit dumnie słucha :P) a jak z nim usiądzie to jest histeria !

Mały wraca do rytmu, dzis o 21 zasnał po 02:00 sie obudził, a potem 06:30 i teraz ładnie spi No niestety tyle co zaczarowanej malutka nie śpi, ale dla mnie wstać raz w nocy to nie tragedia tym bardziej ze ostatnio miał gorsze noce i budził sie co 2-3 godziny ...
Wiecie co zrobiło mi moje dziecko...blisko sutka mam dwie malinki, wczoraj w dzień była jedna, w nocy musiał zrobić mi druga jak zasnęłam... Tak sie przyssał, ze aż okolice sutka mi zaatakował masakra!

Edytowane przez Moni 26
Czas edycji: 2014-10-01 o 06:43
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-01, 06:35   #1974
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Jak ja się cieszę że do nas się nikt nie wtrąca i nie miesza
ja też

My mieszkamy z rodzicami, ale nigdy jeszcze nie usłyszałam, że coś źle robię czy mały źle ubrany. Sama często mamę pytam jak ubrać albo co by zrobiła na moim miejscu. Widzę, że na prawdę mam super rodziców i kontakt z nimi.

Mój teściu też nie mógł zrozumieć dlaczego dziecku karmionemu piersią nie daje się wody do picia.
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-01, 07:14   #1975
mysia111
Zadomowienie
 
Avatar mysia111
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 204
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Jak ja się cieszę że do nas się nikt nie wtrąca i nie miesza
Ja też. I to bardzo. Mama czasem do nas przyjeżdża, ale z reguły posiedzi z 15 minut i zabiera małą na spacer więc moge sobie spokojnie cos porobić. I się nie wtrąca. Ale ojciec Masakra. Jak przyjedzie, albo my jestesmy u nich to co chwilę panikuje. Jak mała zapłacze chwile to od razu "a może kupę zrobiła, a może głodna, a może to a może tamto....."
mysia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-01, 07:18   #1976
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

U mnie babcia jak tylko Adelka otwiera buzię mówi 'cichutko cichutko nie trzeba płakać ciii' i dziecko nawet nie ma szansy się odezwać...i nie mówię o płaczu, tylko o każdym jednym zakwileniu ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-01, 07:56   #1977
mysia111
Zadomowienie
 
Avatar mysia111
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 204
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
U mnie babcia jak tylko Adelka otwiera buzię mówi 'cichutko cichutko nie trzeba płakać ciii' i dziecko nawet nie ma szansy się odezwać...i nie mówię o płaczu, tylko o każdym jednym zakwileniu ;-)

Może ja zastosuję tę metodę
mysia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-01, 07:59   #1978
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Morelka1988 Pokaż wiadomość
Doczekałam się zdjęc z szybkiej sesji Mikiego.
Ale super!! Świetne zdjęcia i wspaniały model

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Bidulka. A jak maleństwo, daje Ci popalić? Masz wsparcie bliskich, czy Cie nie rozumieją?

Ja po wizycie u gin. Mówi że ładnie się goi nie ma śladu i mogę się wszystko robić jak biały człowiek. Dostałam receptę na minipigułki, gdybym chciała dłuższą przerwę do następnego dziecka to proponowałaby implant, ale to na trzy lata.
Dobrze, że się zagoiło wszystko. Dostałaś Cerazette?
Co to za implant?

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
http://pl.dawanda.com/search?q=Bryka...iew_type=shops

Tu kupiłam, ale nam szyli szaro- czerwony, żeby pasował do salonu, wyślę potem zdjęcie.
Ale fajne to! Ale kurcze, już nie mam miejsca. W pokoju dziennym bujaczek, mata edukacyjna, fotel do karmienia. Haniunia zdominowała salony

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Jak ja się cieszę że do nas się nikt nie wtrąca i nie miesza
Ja też. Moja teściowa by nawet nie miała śmiałości mi zwrócić uwagi na nic

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
ja też

My mieszkamy z rodzicami, ale nigdy jeszcze nie usłyszałam, że coś źle robię czy mały źle ubrany. Sama często mamę pytam jak ubrać albo co by zrobiła na moim miejscu. Widzę, że na prawdę mam super rodziców i kontakt z nimi.

Mój teściu też nie mógł zrozumieć dlaczego dziecku karmionemu piersią nie daje się wody do picia.
U mnie tak samo! Mieszkamy z rodzicami, ale się nie wtrącają. Moja mama przychodzi i bierze małą na ręce itp...ale zawsze pyta, jak coś chce, np czy może ją położyć na brzuchu, czy ma ją przewinąć. A podobnie, jak Ty, ja radzę się mamy w różnych kwestiach

Cytat:
Napisane przez mysia111 Pokaż wiadomość
Ja też. I to bardzo. Mama czasem do nas przyjeżdża, ale z reguły posiedzi z 15 minut i zabiera małą na spacer więc moge sobie spokojnie cos porobić. I się nie wtrąca. Ale ojciec Masakra. Jak przyjedzie, albo my jestesmy u nich to co chwilę panikuje. Jak mała zapłacze chwile to od razu "a może kupę zrobiła, a może głodna, a może to a może tamto....."
O to mój tata ma takie akcje. Ale ja to obracam w żart Bo generalnie on ma świadomość, że nie ma zielonego pojęcia o dzieciach.
Raz mnie tylko wkurzył, jak wyciągałam Hanię z bujaczka i główką jej uderzyłam delikatnie w ten stelaż bujaczka...ona nawet nie zakwiliła. A mój ojciec 'oj Haniu, przy takiej matce, to Ci dziadek chyba kask kupi' Myślę, że moja mina mu powiedziała, co o tym myślę

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
U mnie babcia jak tylko Adelka otwiera buzię mówi 'cichutko cichutko nie trzeba płakać ciii' i dziecko nawet nie ma szansy się odezwać...i nie mówię o płaczu, tylko o każdym jednym zakwileniu ;-)
Hehe...jak tak dalej pójdzie, to Adelka się mówić nie nauczy bidulka

Ehhh..czytając te akcje z mamami, babciami, teściowymi nasuwa się stare powiedzonko,że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.

Ja byłam wczoraj u ortopedy w nadgarstku mam zapalenie pochewki ścięgna nadgarstka. Niewiele można nic z tym zrobić, bo daje się na to leki, ale przy kp oczywiście nie. Mam usztywniać i psikać przeciwbólowym...tylko ten spray przeciwbólowy jest na ketonalu - trochę się boję
A co do kolana, to nic się nie da zrobić oprócz operacji... ale po operacji wiadomo, byłabym na jakiś czas unieruchomiona, więc teraz nie ma takiej opcji.
Same super wieści
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-01, 08:12   #1979
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

O to mój tata ma takie akcje. Ale ja to obracam w żart Bo generalnie on ma świadomość, że nie ma zielonego pojęcia o dzieciach.
Raz mnie tylko wkurzył, jak wyciągałam Hanię z bujaczka i główką jej uderzyłam delikatnie w ten stelaż bujaczka...ona nawet nie zakwiliła. A mój ojciec 'oj Haniu, przy takiej matce, to Ci dziadek chyba kask kupi' Myślę, że moja mina mu powiedziała, co o tym myślę
Nie denerwuj się, ale to nawet zabawne było
Mój tata mówi do młodego coś w stylu "co ta mamula ci zrobiła, w co ona cię ubrała itd", uważa ze zabawnie jest jak wszystko mamusine jest złe, ale to żarty są.
Na razie rodzice spoko, teściowie też spoko. Raz teść na siłę wyciągną smoka młodemu jak spał bo chciał niby posłuchać jego głosu, młody wpadł w taką histerię, że teść uciekł do domu aż się kurzyło za nim.
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-01, 08:14   #1980
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Mamusie sierpniowe 2014

Moja Olivia tez w dzień nie śpi w łóżeczku
Jak ja tam tylko odkładam to budzi się po 15 minutach.
Spi w lezaczku bądź u mnie na kolanach
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-10 13:18:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:56.