Mamusie sierpniowe 2014

[mysia111]

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, Wy nie kp na spacerze? Jak Maluch jest głodny to lecicie do domu?

Ja nie karmię cycem na dworze
Jak było ciepło to brałam mleczko w butelce i parę razy dałam z butli w sytuacji kryzysowej.
Teraz jak jest zimno to nie biorę - musiałabym sobie kupić chyba to opakowanie termoizolacyjne na butelkę.

[neska1412]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

A u nas w tych sprawach zimno
Tz jest zmęczony jak wraca z pracy
Poza tym mała chodzi ostatnio spać po 23
I jak mamy do wyboru przytulanki czy spaniem
Wybieramy to drugie

Ja to chyba jakaś wyposzczona się zrobiłam
Dzisiaj były przytulanki do północy a przed 1 mały wstał Ale i tak liczę, że dzisiaj też bedzie tulu tulu

Zaczarowana ja też miałam ciężkie dzieciństwo. Jestem DDA ale nauczylam się z tym żyć. Ciesz się swoją rodziną i już tego nie rozpamiętuj.
Ja opowiadam o swoim dzieciństwie ale nie rozpamiętuje tego nie rozdrapuje itp.Poprostu suche fakty.
Trzeba się pogodzić z niektórymi rzeczami.
Jeżeli nie dajesz sobie rady to musisz iść do psychologa. Ja borykalam się też z nerwica. Ale nauczylam sie też nad tym panować.
Z tego co piszesz to też jestes DDA ale też DDD. W necie jest bardzo dużo książek do ściagniecia. Polecam... Rozjaśni Ci to wiele. Bedziesz wiedziała dlaczego masz problemy emocjonalne i jak z nimi radzic.

[Polly_]

byłąm z małą w por. rehabilitacyjnej..lekarka zbadała ja przez ubranie , no jakos mi sie to nie widzi zeby asymetrie i bioderka badac w pampercie i bodziaku

[niki19]

Napisane przez ButterBear

A ja wczoraj wyciągnęłam męża i mamę na zakupy. Hania mimo, że nie spała, była grzeczna. Kupiłam buty na jesień Potem w domu zrobiłam zamówienie w Gemini, głównie dla siebie kosmetyki A co!

I prawidłowo ja też planuję zakupy bo już nie mam co na siebie włożyć

[kasia_ruda]

Napisane przez Polly_

byłąm z małą w por. rehabilitacyjnej..lekarka zbadała ja przez ubranie , no jakos mi sie to nie widzi zeby asymetrie i bioderka badac w pampercie i bodziaku

Mojego na golasa badał lekarz.

[Polly_]

Napisane przez kasia_ruda

Mojego na golasa badał lekarz.

no to ma sens dla mnie

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez kasia_ruda

Mojego na golasa badał lekarz.

Moja mała tez

[pati1078]

dziewczyny ja dzisiaj przezylam szok jak bylam z mala na spacerku, az przyszłam do domu i się poplakalam z nerwow
ide sobie z mala chodnikiem az tu starsza kobieta idaca na przeciwko dobre pare metrow przed nami zaczyna cos krzyczeć, jakos tak spojrzałam w lewo a tam stacza się auto z gorki, prosto na nas zdazylam zrobić zaledwie kilka krokow do tylu, auto przejechalo dosłownie jakiś metr przed nami i zatrzymalo się na plocie po drugiej stronie jezdni. jakas lala tak się spieszyla do fryzjera ze nie zaciagla recznego no masakra mowie wam. do teraz mnie glowa bolia plakac mi się chce za każdym razem jak o tym pomysle chyba jakiś aniołek nad nami czuwa

[Moni 26]

zaczarowanadlaniego zgadzam się z neską, miałas trudne dzieciństwo, ale musisz się z tym pogodzić i zyć dalej...
akurat ja się nie madrze bo moje też nie było łatwe...Ale staram sie tego nie rozpamietywać, niestety u mnie odcisnęło to takie pietno że uważam sie za gorszą od innych i w ogóle w siebie nie wierzę...Jednak staram sie z tym jakoś walczyć...

Mam nadzieję z eja bede umiała stworzyć własciwy model rodziny dla moich dzieci...Przynajmniej będe się starała..

[patrycja19894]

Napisane przez gosia3103

Kochana, byłaś w Rzymie w czerwcu? Ja byłam w zeszłym roku i uwierz, że prędzej bym się z maluchem wybrała w ciepłe kraje na leżak gdzie można się chłodzić w basenie ;-) było w pierwszej połowie czerwca 30parę stopni, a zwiedzanie...nie wiem, czy chciałabym tyle kilometrów robić z dzieckiem, chyba nie ;-) nie wspomnę o kolejkach do większych atrakcji.

Nie byłam ale znajomi byli w Portugalii z dzieckiem 2,5 letnim i kobieta w 5mc ciąży. Wrócili zarumienieni i zadowoleni.

Napisane przez pati1078

dziewczyny ja dzisiaj przezylam szok jak bylam z mala na spacerku, az przyszłam do domu i się poplakalam z nerwow
ide sobie z mala chodnikiem az tu starsza kobieta idaca na przeciwko dobre pare metrow przed nami zaczyna cos krzyczeć, jakos tak spojrzałam w lewo a tam stacza się auto z gorki, prosto na nas zdazylam zrobić zaledwie kilka krokow do tylu, auto przejechalo dosłownie jakiś metr przed nami i zatrzymalo się na plocie po drugiej stronie jezdni. jakas lala tak się spieszyla do fryzjera ze nie zaciagla recznego no masakra mowie wam. do teraz mnie glowa bolia plakac mi się chce za każdym razem jak o tym pomysle chyba jakiś aniołek nad nami czuwa

Masakraaaa! Aż mi ciepło się zrobiło!

[niki19]

Napisane przez pati1078

dziewczyny ja dzisiaj przezylam szok jak bylam z mala na spacerku, az przyszłam do domu i się poplakalam z nerwow
ide sobie z mala chodnikiem az tu starsza kobieta idaca na przeciwko dobre pare metrow przed nami zaczyna cos krzyczeć, jakos tak spojrzałam w lewo a tam stacza się auto z gorki, prosto na nas zdazylam zrobić zaledwie kilka krokow do tylu, auto przejechalo dosłownie jakiś metr przed nami i zatrzymalo się na plocie po drugiej stronie jezdni. jakas lala tak się spieszyla do fryzjera ze nie zaciagla recznego no masakra mowie wam. do teraz mnie glowa bolia plakac mi się chce za każdym razem jak o tym pomysle chyba jakiś aniołek nad nami czuwa

Rany , całe szczęście ,że nic Wam się nie stało

[gosia3103]

Napisane przez pati1078

dziewczyny ja dzisiaj przezylam szok jak bylam z mala na spacerku, az przyszłam do domu i się poplakalam z nerwow
ide sobie z mala chodnikiem az tu starsza kobieta idaca na przeciwko dobre pare metrow przed nami zaczyna cos krzyczeć, jakos tak spojrzałam w lewo a tam stacza się auto z gorki, prosto na nas zdazylam zrobić zaledwie kilka krokow do tylu, auto przejechalo dosłownie jakiś metr przed nami i zatrzymalo się na plocie po drugiej stronie jezdni. jakas lala tak się spieszyla do fryzjera ze nie zaciagla recznego no masakra mowie wam. do teraz mnie glowa bolia plakac mi się chce za każdym razem jak o tym pomysle chyba jakiś aniołek nad nami czuwa

O matko dobrze że nic się Wam się stało!

[kasiuulad]

Dziewczyny nie bójcie sie wakacji z dzieckiem. Ze starszym byliśmy na teneryfie jak miał 9 mc i jako jedyni z Polakow ktorzy w tym czasie z nami byli, zaliczylismy wszystkie wycieczki fakultatywne, nawet jeepami po Gomerze jeździliśmy bylo cudownie i naprawdę wypoczelismy
potem jak juz byla dwojka ( starszy niecale 2 latka s młodszy 5 mc) byliśmy w Tunezji i tez bylo super, taksowka zwiedziliśmy kilka miast no i wycieczki autokarowe tez byly.a gdybym wtedy miała chustę to jeszcze bardziej byśmy zaszaleli.
potem niestety budowa domu, kredyt i zawsze cos ważniejszego niż wczasy ale po cichu liczymy ze może w te wakacje uda się wyjechać z trójeczka

[pati1078]

Dzieki dziewczyny .ale mowie wam nigdy jeszcze czegos takiego nie przezylam myslalam ze mi serducho wyskoczy tak sie balam o moja kruszynke. Chyba zmienie moja trase spacerowa i bede omijac tamto moejsce

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez pati1078

dziewczyny ja dzisiaj przezylam szok jak bylam z mala na spacerku, az przyszłam do domu i się poplakalam z nerwow
ide sobie z mala chodnikiem az tu starsza kobieta idaca na przeciwko dobre pare metrow przed nami zaczyna cos krzyczeć, jakos tak spojrzałam w lewo a tam stacza się auto z gorki, prosto na nas zdazylam zrobić zaledwie kilka krokow do tylu, auto przejechalo dosłownie jakiś metr przed nami i zatrzymalo się na plocie po drugiej stronie jezdni. jakas lala tak się spieszyla do fryzjera ze nie zaciagla recznego no masakra mowie wam. do teraz mnie glowa bolia plakac mi się chce za każdym razem jak o tym pomysle chyba jakiś aniołek nad nami czuwa

Całe szczęście ze wam się nic nie stało !!!!!!

[neska1412]

Napisane przez Moni 26

zaczarowanadlaniego zgadzam się z neską, miałas trudne dzieciństwo, ale musisz się z tym pogodzić i zyć dalej...
akurat ja się nie madrze bo moje też nie było łatwe...Ale staram sie tego nie rozpamietywać, niestety u mnie odcisnęło to takie pietno że uważam sie za gorszą od innych i w ogóle w siebie nie wierzę...Jednak staram sie z tym jakoś walczyć...

Mam nadzieję z eja bede umiała stworzyć własciwy model rodziny dla moich dzieci...Przynajmniej będe się starała..

Własnie teraz dla mnie też to jest najważniejsze. Nie chce żeby moje dziecko choć w 1% czuło to co ja czułam.
Też się zawsze czuje gorsza, mam głupie myśli że zawsze ktoś na mnie gada albo krzywo patrzy itp itd.
Kiedyś sie wstydziłam tego z jakiego jestem domu.
A teraz jestem dumna ze swojego życia. Może nie jest sielankowo, bo nie sram kasą i są rózne problemy.Ale mam kochanego męża, mieszkamy w dobrych warunkach a moje dziecko jest codziennie milion razy przytulane i całowane. Może nie bedzie nas stać na wszystkie jego zachcianki ale nie bedzie sie martwił o takie rzeczy jak podręczniki, bilet miesieczny czy wogóle jedzenie.Ja niestety tak miałam bo rodzice wszystko przeznaczali na alko.
No ale cóz. Jestem mądrzejsza o nowe doświadczenie, radze sobie w życiu i to też w zasadzie jakiś plus całej sytuacji

Napisane przez pati1078

Dzieki dziewczyny .ale mowie wam nigdy jeszcze czegos takiego nie przezylam myslalam ze mi serducho wyskoczy tak sie balam o moja kruszynke. Chyba zmienie moja trase spacerowa i bede omijac tamto moejsce

Matko boska. Dlatego ja chodze po polach.

[karoseria]

Pati, co za historia Kurcze naprawdę dobrze, że nic się nie stało.

[Moni 26]

pati dobrze że wszystko dobrze się skończyło ale strachu sie najadłas bidulko

[h4linka]

Napisane przez neska1412

Własnie teraz dla mnie też to jest najważniejsze. Nie chce żeby moje dziecko choć w 1% czuło to co ja czułam.
Też się zawsze czuje gorsza, mam głupie myśli że zawsze ktoś na mnie gada albo krzywo patrzy itp itd.
Kiedyś sie wstydziłam tego z jakiego jestem domu.
A teraz jestem dumna ze swojego życia. Może nie jest sielankowo, bo nie sram kasą i są rózne problemy.Ale mam kochanego męża, mieszkamy w dobrych warunkach a moje dziecko jest codziennie milion razy przytulane i całowane. Może nie bedzie nas stać na wszystkie jego zachcianki ale nie bedzie sie martwił o takie rzeczy jak podręczniki, bilet miesieczny czy wogóle jedzenie.Ja niestety tak miałam bo rodzice wszystko przeznaczali na alko.
No ale cóz. Jestem mądrzejsza o nowe doświadczenie, radze sobie w życiu i to też w zasadzie jakiś plus całej sytuacji

Ja z tego powodu nie chcę mieć więcej dzieci. Chcę skupić uwagę na jednym i kochać je najbardziej na świecie. Boję się, że nie umiałabym traktować większej ilości dzieciaków równo i sprawiedliwie.

[karoseria]

Kiedys przez przypadek usłyszałam rozmowę mojej mamy i jej przyjaciółki jak sobie gawędziły przy ćwiarteczce wódeczki, że nie da się kochać wszystkich dzieci tak samo. Zawsze jedno kocha się bardziej, nawet jeśli tego się nie chce. Nie wiem, czy wszystkie kobiety tak mają, ale strasznie mnie to wtedy zabolało, bo chodziłam gdzieś może do 2,3 kl podstawówki i dowiedziałam się, że moja matka bardziej kocha mojego brata

[gosia3103]

Ja myślę że dzieci się kocha po równo, czasem najwyżej się ich nie lubi ;-)

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez neska1412

Hej hej
Nie ogarniam FB ale i na forum jakieś ożywienie

Co do jedzenia przy kp. Ja jem wszystko. No prawie wszystko. Bo nie jem cebuli i kapusty w dużych ilościach.
Zjadłam nawet już mc donalda Wszystko było ok.
Jak byliśmy na weselu to jadłam wszystko co dali bo inaczej umarłabym tam z głodu. Maly tylko na drugi dzień walił mega bąki ale nie przeszkadzały mu.
Jedynie co to mam podejrzenie, że żle znosi większą ilość jajek. Wysypują go małe krostki.

Móglby nie tolerować słodyczy to bym miała motywacje


Czy mi sie wydaje czy Kasia Ruda sie nie odzywa Męża do tej pory molestuje
Ja wczoraj zmolestowałam ale była sahara..... Kp i tabletki

My też już po pierwszych, a nawet drugich przytulankach i o dziwo było bardzo dobrze. Tylko ta gumka nam nie pasuje :/

Napisane przez kasia_ruda

Ja słyszałam, że to źle na cały pas biodrowy robi(bo caly ciężar ciała na kroczu dziecka spoczywa).


Widzę, że z wakacjami już ustalone, ale zainteresowało mnie, że twój brat odwołał ślub. Kiedys pisałaś, że ta jego narzeczona to taka sobie, nastawiała go przeciw wam, nie?

Ja dziś od rana z mężem latalam po urzędach, bo chyba się łapiemy jednak na becikowe, masakra, ile miejsc trzeba zjeździć za tymi papierami.. Byliśmy w zusie, skarbówce, dzielnicy...

My też łapiemy się na becikowe i najlepsze, że u nas wystarczyło spisać dane z pita i wszystko jest na oświadczenie. Jedyne zaświadczenie jakie wymagali to ten świstek od lekarza Zero biegania po urzędach

Napisane przez ewelajna25

Ja tam lubię spędzać wakacje nad polskim morzem,stało sie to juz niemal tradycją, tylko w tym roku nie pojechaliśmy. Ale na zagraniczne wakacje piszę się również, szczególnie Hiszpania,w Grecji nie byłam ale chetnie bym się wybrała.

Halinka,zgadzam się z Tobą że dyskusje o równym/nierównym traktowaniu raczej nic nie dadzą. Miałam takie dwie sytuacje wrodzinie. Pierwszy ciotka i jej trójka dzieci, ona wprost mówiła, że traktuje je po równo, a faworyzowała strasznie najmłodszą, że ażs tracjh, wszyscy dookoła to widzieli tylko nie ona sama.

Drugi przypadek, to moja rodzina-mama od najmłodszych lat chołubiła i faworyzowała swojego jedynego syna a o rok od niego młodszą siostrę traktowała po macoszemu/ Do tej pory nie zrozumiała, a bardzo często Jej na ten temat gadaliśmy wraz ze starszym rodzeństwem, że często bywa niesprawiedliwa itp. Mnie to osobiscie nie dotykało,bo róznica między nami to ok 10 lat, ale wytworzyłoniezdrową sytuację pomiędzy najmłodszymi-bratem i siostrą, od kilku lat się wrecz nienawidza

Wspólczuje Zaczarowana takiej sytuacji rodzinnej. Ale moze i lepiej,ze wychowywała Was Babcia skoro Mama nie umiala stanac na wysokosci zadania, moze wyszlo to Wam tylko na dobre?

Ja was tylko pocieszę, że w swojej rodzinie to moja mama była spychana na dalsze miejsce. Bo była zaradna i miała zaradnego męża. A reszta rodzeństwa taka nieporadna życiowo i tylko kasę ciagnęła od babci. A teraz babcia ma 87 lat i ostatnio sama przyznała, że to moja mama okazała sie tą najlepszą i najbardziej troskliwą córką, która teraz na stare lata jej pomoże, zakupy zrobi, a nie tylko traktuje jak bank

[Moni 26]

latania jest dużo ze względu na becikowe...A najgorsze było to ze na zaświadczenia z urzędu skarbowego musielismy czekać ok tygodnia z zusu były od ręki

[neska1412]

Cisza na watku chyba wszystkie spia. Ja po siostre wyjezdzalam do miasta. Bo byla w teatrze z pracy w wawie. I dopiero wrocilam. Maly jeczal to przy okazji juz go nakarmilam. Oczywiscie maz spal jak zabity a dziecko siw nerwicowalo bo smok wypadl. Tz przebudzil sie i jak zwykle przes sen mi gadal jakies cuda. Kiedys mi spiewal. HEJ DZIECI JESLI CHCECIE ZOBACZYC TAMTEN SWIAT ODKRECCIE Z BUTLI GAZ.... czy cos w ten desen. Oczywiscie spiewal pod melodie ze smerfow.

[gosia3103]

U nas dopiero druga pobudka co prawda tata źle założył pieluszkę i siusiu poleciało bokiem i musiałam przebierać, ale już mi usypia przy cycku. Ostatnie noce są cudne, trzy karmienia i spokój

[nagiAkt]

Napisane przez neska1412

Cisza na watku chyba wszystkie spia. Ja po siostre wyjezdzalam do miasta. Bo byla w teatrze z pracy w wawie. I dopiero wrocilam. Maly jeczal to przy okazji juz go nakarmilam. Oczywiscie maz spal jak zabity a dziecko siw nerwicowalo bo smok wypadl. Tz przebudzil sie i jak zwykle przes sen mi gadal jakies cuda. Kiedys mi spiewal. HEJ DZIECI JESLI CHCECIE ZOBACZYC TAMTEN SWIAT ODKRECCIE Z BUTLI GAZ.... czy cos w ten desen. Oczywiscie spiewal pod melodie ze smerfow.

O matko Hahahaha to musial miec ciekawy sen

[zaczarowanadlaniego]

Jak kupa wychodzi na plecki tzn. Że pampersy są za małe ?

[patrycja19894]

Napisane przez neska1412

Cisza na watku chyba wszystkie spia. Ja po siostre wyjezdzalam do miasta. Bo byla w teatrze z pracy w wawie. I dopiero wrocilam. Maly jeczal to przy okazji juz go nakarmilam. Oczywiscie maz spal jak zabity a dziecko siw nerwicowalo bo smok wypadl. Tz przebudzil sie i jak zwykle przes sen mi gadal jakies cuda. Kiedys mi spiewal. HEJ DZIECI JESLI CHCECIE ZOBACZYC TAMTEN SWIAT ODKRECCIE Z BUTLI GAZ.... czy cos w ten desen. Oczywiscie spiewal pod melodie ze smerfow.

Hahaha :-D

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Jak kupa wychodzi na plecki tzn. Że pampersy są za małe ?

Niekoniecznie, może jej zjechała pieluszka ;-)

Dzisiaj Tobi uwaga... Spał 8 h bez pobudki ja spałam 7h,on jeszcze dosypia a ja już nie mogę zasnąć. Nie pamiętam kiedy tyle spałam w ciągu.. Idę ściągnąć mleko bo mi jeden cycek pęka :-P

[TheFall]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Jak kupa wychodzi na plecki tzn. Że pampersy są za małe ?

albo kupa za duża

Kobiety ćwiczcie, już się chwaliłam na FB, ale kurcze dumna jestem z siebie to napiszę i tutaj. Tydzień temu ważyłam 65,6 kg i miałam wymiary 92/79/105, a po tygodniu ćwiczeń jest 64,4 kg i wymiary 92/76,5/104.
Nie spodziewałam się, że tak dobrze pójdzie.

[Moni 26]

Napisane przez patrycja19894

Hahaha :-D

Niekoniecznie, może jej zjechała pieluszka ;-)

Dzisiaj Tobi uwaga... Spał 8 h bez pobudki ja spałam 7h,on jeszcze dosypia a ja już nie mogę zasnąć. Nie pamiętam kiedy tyle spałam w ciągu.. Idę ściągnąć mleko bo mi jeden cycek pęka :-P

fajnie że się wyspałaso mój też dziś 8 godzin pospało5 pobudka Ale ostatnio tak śpi, od 5-8 pierwszym snem!
no i o 8 i już wstał.Tak ze dwie godzinki pewnie pogaworzy i pójdzie z nowu spać A tak w ogóle moje dziecko nauczyło się ostatnio nie spać w godzinach15-19 i własnie ok 19 usypia(godzinę przed kąpielą)ale za jakieś 45 minut się budzi, weic kąpie go po 20 i normalnie po 21 mi usypia! Myślałam, ze bedzie problem z zaśniecem w jego godzinach....Bo normalnie to tak od 17 nie spał jak zasypiał ok 21, a teraz taka zmiana była raz mi zasnął parę minut przed 22 jak spał od 18mnsatej do 19tnastej. Widocznie to zależy od dnia.

A do mnie dzwonili wczoraj po 19 z dziekanatu(w szoku byłam że tak późno, po godzinach pracują czy jak?:P) że mogę już odebrać dyplom, no nreście ile można czekać!ponad 1,5 miesiąca!

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez neska1412

Cisza na watku chyba wszystkie spia. Ja po siostre wyjezdzalam do miasta. Bo byla w teatrze z pracy w wawie. I dopiero wrocilam. Maly jeczal to przy okazji juz go nakarmilam. Oczywiscie maz spal jak zabity a dziecko siw nerwicowalo bo smok wypadl. Tz przebudzil sie i jak zwykle przes sen mi gadal jakies cuda. Kiedys mi spiewal. HEJ DZIECI JESLI CHCECIE ZOBACZYC TAMTEN SWIAT ODKRECCIE Z BUTLI GAZ.... czy cos w ten desen. Oczywiscie spiewal pod melodie ze smerfow.