praca w rejonie elektrowni atomowej:(

asienka22 · 2006-11-08, 10:28

hej dziewczyny mam do was wielka prosbe bo ja to panikara jestem a moze nie slusznie,poradzcie mi co mam o tym myslec,moj facet wyjechal do francji do pracy przy budowie elektrowni atomowej wszystko ok bo wiadomo buduje sie taka elektrownie od podstwa wiec nic nie grozi ale na miejscu okazalo sie ze tuz obok nich jakies 50 metrow znajduje sie stara elektrownia atamowa ale czynna ,dostali maski gazowe i w sobote juz byl alarm ze cos sie dzialo na elektrowni ,musieli zakladac maski i uciekac z budowy,powiedzcie mi czy praca w rejonie takiej elektrowni tak jak sadze jest niebezpieczna?wiem ze nmajgorszy jest wybuch ale takie male awarie tez chyba czyms groza?boje sie o faceta nie cgce zeby sie rozchorowal prez takie gowno ale nie sciagne go do polski bo kasa wazna dla niego juz niue wiem co robic czy panikuje niepotrzebnie czy jest bezpiecznie daj znac prosze

**1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711** · 2006-11-08, 10:37

W elektrowniach, elektrociepłowniach sa miejsca gdzie jest duze promieniowanie czegos tam... Moj mąz pracuje w takim miejscu, ale to praca biurowa. Kiedys jednak chciał gdzies tam pojsc w teren... nie jestem pewna czy nie chodziło o taki cholernie wysoki komin... ale nie chcieli go tam zabrać, powiedzieli ze jesli jeszcze nie ma dzieci, a chciałby miec to niech lepiej na tyłku za biurkiem siedzi.
Asienko, moze twoj facet wie co robi i świadomie sobie nie szkodzi, poza tym mam nadzieję że szefostwo tez wprowadza ludzi na bardzo niebezpieczne tereny.

asienka22 · 2006-11-09, 08:40

Elus ja nie wiem co robic on pracuje 50 metrow od tej elekterowni ma 22 lata dzieci nie mamy a chcemy miec pozatym nie hce zeby chorowal nikt nie ejst w stanie mi powiedziec na 100%czy jest to grozne czy nie juz pomijam wybuch choc codziennie sie modle zeby nic sie nie stalo ale wlasnie o te cholerne opary radioaktywne przeciez napewno jakies promieniowanie szkodliwe tam jest

a wiesz jak to za granica wykorzystuje ludzi z polski bo im na kasie zalezy ale ze ioch nie poinformowali jak podpisywali umowe o tym ze elekteownia tam jest to mnie dziwi nie wiem co robic co myslec kazdy dzien jest przeplakany

2006-11-08, 10:28	#1
asienka22 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 291	praca w rejonie elektrowni atomowej:( hej dziewczyny mam do was wielka prosbe bo ja to panikara jestem a moze nie slusznie,poradzcie mi co mam o tym myslec,moj facet wyjechal do francji do pracy przy budowie elektrowni atomowej wszystko ok bo wiadomo buduje sie taka elektrownie od podstwa wiec nic nie grozi ale na miejscu okazalo sie ze tuz obok nich jakies 50 metrow znajduje sie stara elektrownia atamowa ale czynna ,dostali maski gazowe i w sobote juz byl alarm ze cos sie dzialo na elektrowni ,musieli zakladac maski i uciekac z budowy,powiedzcie mi czy praca w rejonie takiej elektrowni tak jak sadze jest niebezpieczna?wiem ze nmajgorszy jest wybuch ale takie male awarie tez chyba czyms groza?boje sie o faceta nie cgce zeby sie rozchorowal prez takie gowno ale nie sciagne go do polski bo kasa wazna dla niego juz niue wiem co robic czy panikuje niepotrzebnie czy jest bezpiecznie daj znac prosze

2006-11-08, 10:37	#2
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 Konto usunięte Zarejestrowany: 2002-03 Wiadomości: 7 624	Dot.: praca w rejonie elektrowni atomowej:( W elektrowniach, elektrociepłowniach sa miejsca gdzie jest duze promieniowanie czegos tam... Moj mąz pracuje w takim miejscu, ale to praca biurowa. Kiedys jednak chciał gdzies tam pojsc w teren... nie jestem pewna czy nie chodziło o taki cholernie wysoki komin... ale nie chcieli go tam zabrać, powiedzieli ze jesli jeszcze nie ma dzieci, a chciałby miec to niech lepiej na tyłku za biurkiem siedzi. Asienko, moze twoj facet wie co robi i świadomie sobie nie szkodzi, poza tym mam nadzieję że szefostwo tez wprowadza ludzi na bardzo niebezpieczne tereny.

2006-11-09, 08:40	#3
asienka22 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 291	Dot.: praca w rejonie elektrowni atomowej:( Elus ja nie wiem co robic on pracuje 50 metrow od tej elekterowni ma 22 lata dzieci nie mamy a chcemy miec pozatym nie hce zeby chorowal nikt nie ejst w stanie mi powiedziec na 100%czy jest to grozne czy nie juz pomijam wybuch choc codziennie sie modle zeby nic sie nie stalo ale wlasnie o te cholerne opary radioaktywne przeciez napewno jakies promieniowanie szkodliwe tam jest a wiesz jak to za granica wykorzystuje ludzi z polski bo im na kasie zalezy ale ze ioch nie poinformowali jak podpisywali umowe o tym ze elekteownia tam jest to mnie dziwi nie wiem co robic co myslec kazdy dzien jest przeplakany

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)