Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[pau141]

Hej! Mam nadzieje, ze bedziecie w stanie cos mi poradzic

Kiedys nie mialam zadnych problemow z cera bez specjalnych staran z mojej strony ale jakis czas temu (wiaze to z przeprowadzka- zmiana wody??) moja skora "zmienila sie" na mieszana. Niezaleznie od tego jakbym jej nie matowila to majpozniej po 2 godzinach swiecilam sie jak zarowka w strefie T. Do tego miejsca u nasady nosa mialam bardzo przesuszone, zaczerwienione, nawet bolesne. I jakby tego bylo malo cera plytko unaczyniona o czerwonkawym zabarwieniu, zwlaszcza na powiekach nienawidze tego-bez makijazu wygladam zawsze jakbym dopiero co skonczyla plakac
Poczytalam troche na forum i idac za Waszymi radami zmienilam pielegnacje. Teraz wyglada to tak: nie myje twarzy woda, rano tonik aktualnie Ziaja BIOaloesowy i Antirougeurs od Avene, wieczorem mleczko, aktualnie Ziaja calma HLC, tonik i krem Dermedic Hydrain 2 i na powieki i nos i policzki Diroseal od Avene. Raz w tygodniu maseczka nawilzajaca. Tonik i mleczko zmieniam, ale kupuje zawsze dla cery suchej/normalnej. Trwa to juz z 6 miesiecy.

I nie zmienilo sie nic-swiece sie dalej nasada nosa nadal przesuszona, czerwona i boli, wygladam jakbym ciagle miala katar powieki czerwone jak byly i buzia tez co robie nie tak???

Bardzo licze na Wasza pomoc i z gory dziekuje

[Lovelight]

Witam!
Bardzo prosze o pomoc w analizie mojego sposobu pielengnacji cery.
Mam bardzo tłustą skóre z tendencją do przesuszania, łuszczenia i oczywiscie niespodzianek
Ostatnio doprowadzial ja do ładu jednak wiązało sie to z koniecznoscią brania Diany jako że biore ją juz 4 lata na tym etapie jestem od niej totalnie uzaleniona i nie wyobrazam sobie zycia bez tej tabletki nawet nigdy nie zdobylam sie na miesieczna przerwe....

Poza dianą używam:

1. Nuxe, Creme Etincelante Soin Peeling Eclat (stosuje na noc)

2. St. Ives, Peeling morelowy (co trzy dni)

3. Oriflame, Aloe, Gentle Toner (Tonik łagodzący) (codziennie)

Chodzi mi głównie o to aby po odstawieniu tabletek nie dostac naglego wysypu co doprowadzi do powrotu to diany. Uzywam niewielu preparatow moze polecicie mi cos naturalnego z biochemiurody lub mazideł czytalam ze to dziala...

[Dau]

lovelight: niestety znam ten problem. w zeszlym roku w maju, po ok. 7 latach stosowania, odstawilam srodki antykoncepcyjne. przez pierwsze miesiace tak ca. 3, twarz miala zadowalajacy wyglad. z czasem zaczely pojawiac sie pryszcze, coraz wiecej pryszczy i to w dodatku na takich partiach ciala, gdzie nigdy wczesniej ich nie bylo- np. dekolt i plecy. okresowo stan skory sie poprawial, ale po jakim czasie zaczynal sie pogarszac. teraz od okolo 8 tyg. stosuje avene cleanance K z kwasami. jak na razie nie widze jakichs spektakularnych efektow. ale mam wrazenie, ze koloryt sie nieco poprawil.
od lat nie stosuje (na skore twarzy)kosmetykow zawierajacych tluszcz (aczkolwiek obecny avene zawiera), ale jednoczesnie wiem, ze moja skora jest odwodniona wiec chcialabym ja jakos czyms podreperowac. jednoczesnie boje sie zapchania porow i powstawania przez to ognisk zapalnych.-(

[Lovelight]

Napisane przez Dau

lovelight: niestety znam ten problem. w zeszlym roku w maju, po ok. 7 latach stosowania, odstawilam srodki antykoncepcyjne. przez pierwsze miesiace tak ca. 3, twarz miala zadowalajacy wyglad. z czasem zaczely pojawiac sie pryszcze, coraz wiecej pryszczy i to w dodatku na takich partiach ciala, gdzie nigdy wczesniej ich nie bylo- np. dekolt i plecy. okresowo stan skory sie poprawial, ale po jakim czasie zaczynal sie pogarszac. teraz od okolo 8 tyg. stosuje avene cleanance K z kwasami. jak na razie nie widze jakichs spektakularnych efektow. ale mam wrazenie, ze koloryt sie nieco poprawil.
od lat nie stosuje (na skore twarzy)kosmetykow zawierajacych tluszcz (aczkolwiek obecny avene zawiera), ale jednoczesnie wiem, ze moja skora jest odwodniona wiec chcialabym ja jakos czyms podreperowac. jednoczesnie boje sie zapchania porow i powstawania przez to ognisk zapalnych.-(

Wiec co nam pozostaje? Powiedz czy istnieje jakas szansa na odstawienie wszystkich lekow? Czy juz tak do konca zycia musze pamiectac o pigulce - a probowalas moze kombinowac z dieta? to cale ograniczanie ostrych przypraw picie wody...?

[Dau]

kochana, ja z pigulki definitywnie, rezygnuje. w gruncie rzeczy ona niczego nie uregulowuje. co do diety (choc moglabym tu byc ekspertka. mam w tym kierunku ukonczone studia) nie stosuje. jem na co mam ochote, pikatne i slodkie potrawy, nawet czasem bez umiaru za soba mam ten okres, kiedy wszystkiego sobie odmawialam. zycie musi miec przeciez smaczek! jedynie do czego sie stosuje, to do picia wody.
fakt jest, ze jezeli masz mozliwosc prowadzenia regularnego trybu zycia: regularne spozywanie posilkow, urozmaicona zywnosc, bogata w warzywa i owoce, ograniczenie slodyczy i tlustych potraw, wysypianie sie, ruch itd. to bedzie to (wszystkie te czynniki) pozytywnie wplywalo na stan twojej skory. a mowie tutaj z doswiadczenia. ale ja ci powiem szczerze, zycie z drakonska dieta i z ciaglymi ograniczeniami- to nie zycie. czasem trzeba zaszalec. a, jedynie czego malo spozywam - to alkoholu.
obecnie testuje rozne specyfiki. wczoraj w nocy sporzadzilam sobie tonik z octu jablowego (z ekologicznej uprawy). prosty, tani, a dzialanie prawdopodobnie z kwasami, zadziwiajaco dobre. prawdopodobnie dzieki efektowi zakwaszania=obnizania odczynu ph, tego specyfiku. sprobuj, wydatek niewielki, a efekty dobre!

[Lovelight]

Napisane przez Dau

kochana, ja z pigulki definitywnie, rezygnuje. w gruncie rzeczy ona niczego nie uregulowuje. co do diety (choc moglabym tu byc ekspertka. mam w tym kierunku ukonczone studia) nie stosuje. jem na co mam ochote, pikatne i slodkie potrawy, nawet czasem bez umiaru za soba mam ten okres, kiedy wszystkiego sobie odmawialam. zycie musi miec przeciez smaczek! jedynie do czego sie stosuje, to do picia wody.
fakt jest, ze jezeli masz mozliwosc prowadzenia regularnego trybu zycia: regularne spozywanie posilkow, urozmaicona zywnosc, bogata w warzywa i owoce, ograniczenie slodyczy i tlustych potraw, wysypianie sie, ruch itd. to bedzie to (wszystkie te czynniki) pozytywnie wplywalo na stan twojej skory. a mowie tutaj z doswiadczenia. ale ja ci powiem szczerze, zycie z drakonska dieta i z ciaglymi ograniczeniami- to nie zycie. czasem trzeba zaszalec. a, jedynie czego malo spozywam - to alkoholu.
obecnie testuje rozne specyfiki. wczoraj w nocy sporzadzilam sobie tonik z octu jablowego (z ekologicznej uprawy). prosty, tani, a dzialanie prawdopodobnie z kwasami, zadziwiajaco dobre. prawdopodobnie dzieki efektowi zakwaszania=obnizania odczynu ph, tego specyfiku. sprobuj, wydatek niewielki, a efekty dobre!

Zabieram sie za krecenie tego toniku moze choc troche pomoze wielkie dzieki

[Agamtb]

Ja z takim małym pytaniem do drogich koleżanek...
Pewnie już o tym było, ale nie dam rady przekopać się przez cały wątek...

Kupiłam wczoraj AD, zaaplikowałam na wieczór (kurcze, buźkę miałam jak po liftingu jakimś hihi). Po około godzinie czułam lekki dyskomfort, tzn. odczułam potrzebę nałożenia kremu. Nałożyłam, nic mi dziś nie wyskoczyło.

Czytałam, że generalnie nie powinno się nic na AD nakładać (chyba że coś o prostym składzie - np. oliwka Hipp), ale ja czuję taką potrzebę. A pytanie jest takie - czy serum z wit. C mogę nałożyć na AD? Albo olejek-serum LEMON: http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumoilregul.html

Wolę się upewnić, niż narobić sobie kłopotów...

Dodam że oba sera dopiero zamówiłam i jeszcze nie testowałam.
A tak poza tym to jak się kremowałam wczoraj to jakoś kremik zmienił lekko zapach zaaplikowany na AD...

Z góry dziękuję za pomoc


***kurcze omyłkowo nie tu napisałam gdzie chciałam....miało być w w
wątku o Acne-Derm...No nic, przekleję...ale jak coś poradzicie to oczywiście będę wdzięczna

[Dau]

jak tam lovelight, jak sluzy ci tonik. ja jestem bardzo zadowolona, az nadziwic sie nie moge. naturalnie nie spodziewalam sie efektow typu, ze pryszcze znikna z dnia na dzien. tak nie jest i skora nadal sie mocno przetluszcza. ale jest, w moim subiektywnym mniemaniu taka swietlista. chyba kwasy dzialaja dzieki niemu lepiej, bo przebarwienia tez zaczynaja jasniec. oby tak dalej i efekt zeby sie utrzymywal. i tak w przeciagu paru miesiecy stane sie niemowlakiem, oj,oj, oj, hiiiihii

[Lovelight]

Napisane przez Dau

jak tam lovelight, jak sluzy ci tonik. ja jestem bardzo zadowolona, az nadziwic sie nie moge. naturalnie nie spodziewalam sie efektow typu, ze pryszcze znikna z dnia na dzien. tak nie jest i skora nadal sie mocno przetluszcza. ale jest, w moim subiektywnym mniemaniu taka swietlista. chyba kwasy dzialaja dzieki niemu lepiej, bo przebarwienia tez zaczynaja jasniec. oby tak dalej i efekt zeby sie utrzymywal. i tak w przeciagu paru miesiecy stane sie niemowlakiem, oj,oj, oj, hiiiihii

Stosuje go juz trzeci dzień ale staram sie to robić sumiennie narazie jest ok zobaczymy co bedzie dalej ale licze na sukces!
A co mozesz mi poradzic na rozszezone pory na twazy? Bo w sumie fajnie było by sie tego pozbyć :/

[Dau]

a co bys powiedziala na dodatkowy kwasik tym razem w postaci kremiku avene czy tam inny? bedzie dobrze wspolgral z nasza miksturka

[Lovelight]

Napisane przez Dau

a co bys powiedziala na dodatkowy kwasik tym razem w postaci kremiku avene czy tam inny? bedzie dobrze wspolgral z nasza miksturka

Ostatnio na biochemii urody zamowialm tonik z kwasami AHA/BHA 10%
dzis przyszlo zamowienienapewno dodam go do mojej kuracji a czy ten krem jest mocniejszy od tego tonkiu? nie bardzo sie na tym znam a chciala bym porzadnie zluszczyc skore

[Dau]

na to pytanie nie ejstem w stanie odpowiedziec. tym bardziej, ze nie znam skladu toníku. ja zdecydowanie wole krem z kwazami na tonik z octowy. 1. tonik octowy- jest bardzo ekonomoczny, 2.- obniza ph skory, przez co dobrze przygotowuje do kuracji kwasowej 3. krem jakby nie byo dluzej oddzialywuje na skore

[lemka]

Po długim okresie nieobecności wracam do wątku. Potrzebuję pomocy przy wyborze filtra, wiem że każda cera jest inna, ale moje wybory jak dotąd okazały się delikatnie mówiąc niezbyt trafione. Cerę mam mieszaną, trochę odwodnioną, ale jest coraz lepiej, bo już jakiś czas temu dzięki waszej pomocy zmieniłam całkowicie pielęgnację i używam tylko kosmetyków delikatnych i nawilżających. W tej chwili stosuję na noc Diacneal. Moja pielęgnacja praktycznie jest już ukształtowana, ale jest coś, czego za Chiny nie umiem znaleźć - mianowicie filtra. Dlatego proszę o pomoc. Przetestowałam:
- obecnie SVR50+ słabo się wchłania, po krótkim czasie świeci się, robi się paćka z niego, trochę wysusza, podkreśla skórki
- fluid Biodermy - strasznie szczypie mnie buzia po nim. Mam bardzo wrażliwe oczy, noszę soczewki kontaktowe.
- emulsja Avene 50+ - niby nie jest najgorszy, bo łagodzi podrażnienia, ale przy nakładaniu powstają takie białe ślady
- LRP Creme Foundente - tłusty, na mojej twarzy nie wchłania się,po godzinie robi się ciasto z pudru i filtra

Zastanawiam się nad:
- LRP Lait Veloute 50+ - boję się klejenia
-Mleczko Avene 40+ dzieciaczek - boję się że będzie zbyt treściwe, albo że będą smugi, jak po emulsji
-LRP Dermo Pediatrics - boję się alkoholu
-LRP Aqua Lait 50+ Mleczko - boję się klejenia
-Iwostin Solecrin emulsja 40+ - boję się, że zbyt treściwy

Oj, ale się napisałam.Zaznaczam, że jestem po lekturze wątków o poszczególnych filtrach, ale po prostu się pogubiłam. A nie chcę wydać pieniędzy na kolejny badziew.

[tulipanna.]

Napisane przez lemka

Po długim okresie nieobecności wracam do wątku. Potrzebuję pomocy przy wyborze filtra, wiem że każda cera jest inna, ale moje wybory jak dotąd okazały się delikatnie mówiąc niezbyt trafione. Cerę mam mieszaną, trochę odwodnioną, ale jest coraz lepiej, bo już jakiś czas temu dzięki waszej pomocy zmieniłam całkowicie pielęgnację i używam tylko kosmetyków delikatnych i nawilżających. W tej chwili stosuję na noc Diacneal. Moja pielęgnacja praktycznie jest już ukształtowana, ale jest coś, czego za Chiny nie umiem znaleźć - mianowicie filtra. Dlatego proszę o pomoc. Przetestowałam:
- obecnie SVR50+ słabo się wchłania, po krótkim czasie świeci się, robi się paćka z niego, trochę wysusza, podkreśla skórki
- fluid Biodermy - strasznie szczypie mnie buzia po nim. Mam bardzo wrażliwe oczy, noszę soczewki kontaktowe.
- emulsja Avene 50+ - niby nie jest najgorszy, bo łagodzi podrażnienia, ale przy nakładaniu powstają takie białe ślady
- LRP Creme Foundente - tłusty, na mojej twarzy nie wchłania się,po godzinie robi się ciasto z pudru i filtra

Zastanawiam się nad:
- LRP Lait Veloute 50+ - boję się klejenia
-Mleczko Avene 40+ dzieciaczek - boję się że będzie zbyt treściwe, albo że będą smugi, jak po emulsji
-LRP Dermo Pediatrics - boję się alkoholu
-LRP Aqua Lait 50+ Mleczko - boję się klejenia
-Iwostin Solecrin emulsja 40+ - boję się, że zbyt treściwy

Oj, ale się napisałam.Zaznaczam, że jestem po lekturze wątków o poszczególnych filtrach, ale po prostu się pogubiłam. A nie chcę wydać pieniędzy na kolejny badziew.

Ciezko bedzie odpowiedziec na Twoje pytania, bo filtr roznie bedzie sie sprawowal na dwoch roznych cerach. Najlepiej popytaj o probki w aptekach, a jesli nie masz mozliwosci - sa dostepne na allegro. Powodzenia

[lemka]

dziękuję tulipanna., chyba przeżywam swoje pierwsze zwątpienie filtrowe. Jak dotąd żaden filtr nawet troszeczkę mi nie podpasował i nie wiem, co teraz robić. Miałam nadzieję, że może Wizażanki, które mają większe doświadczenie w filtrowaniu pomogą. Wiem, że trudno komuś doradzić, sama jak doradzam to zawsze nie wiem,czy dobrze, ale może pomożecie mi odrzucić jakieś z tej listy, to zawsze jeden nietrafiony zakup mniej. Prawdę mówiąc nie jestem wymagająca, chcę tylko żeby filtr:
- nie szczypał
- nie wysuszał i nie podkreślał zmarszczek(do czasu SVR byłam przekonana, że ich nie mam), skórek
- nie był zbyt ciężki, bo takie ważą się na mojej skórze i nie są zbyt komfortowe w użytkowaniu
- niech bieli, opalę się pudrem brązującym
- a niech się błyszczy i tak go zmatowię

[mangha]

Napisane przez lemka

- emulsja Avene 50+ - niby nie jest najgorszy, bo łagodzi podrażnienia, ale przy nakładaniu powstają takie białe ślady
.

Ojej, Avene ci zostawialo biale slady? Kurcze ja mam ten filtr, jest idealny, wchlania sie bosko, nie bieli, nie szczypie, nawet pod oczy go nalozylam ni nic sie ie dzialo. Buzia po przypudrowaniu matowa caly dzien. Mam dokladnie ta:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...a-z-2007r.html

Bioderma mi sie nawet ladnie wchlaniala (o dziwo mialam wersje do cery suchej, a mam raczej mieszana w kierunku tlustej), nic mnie nie szczypalo, a jestem wrazliwiec, ale po 3-4 godzinach zaczynalam sie mocno tluscic, nie fajne to bylo. Jedyny plus to super nawilzenie, przy biodremie nie bylo mowy o jakiejkolwiek suchosci.

LRP nie polecam. Owszem ochrona wspaniala, nawet moj TZ chwalil, ale on ma sucha skore, a dla mnie nawet te najlzejsze z LRP sa za tluste, chodzi sie i swieci jak latarnia

Mimo wszytsko Avene na razie przebija wszystkich, a moze skusisz sie na garniera jakiegos? Sa tansze i tez stabilne. Maja taka wersje w sprayu, niby super mega lekka. Widze ze granier generalnie zbieriera dobre opinie, poszukaj na KWC, moze akurat cos ci wpadnie w oko. Sa tansze od aptecznych wiec w razie czego nie bedzie skoda na cialo zuzyc, w koncu idzie lato....bedzie okazja do wykorzystania

[lemka]

mangha - o Garnierze nie pomyślałam. A Avenki są dobre na zimę albo dla skóry suchej, dla mojej nie zawsze. Bioderma tak mi wczoraj nos wyszczypała, że chodziłam z całym czerwonym. Nigdy więcej. A co do LRP w wątkach o poszczególnych filtrach dziewczyny właśnie zachwalają, że DP szybko się wchłania. Jestem w kropce.

[anah]

Napisane przez lemka

Po długim okresie nieobecności wracam do wątku. Potrzebuję pomocy przy wyborze filtra, wiem że każda cera jest inna, ale moje wybory jak dotąd okazały się delikatnie mówiąc niezbyt trafione. Cerę mam mieszaną, trochę odwodnioną, ale jest coraz lepiej, bo już jakiś czas temu dzięki waszej pomocy zmieniłam całkowicie pielęgnację i używam tylko kosmetyków delikatnych i nawilżających. W tej chwili stosuję na noc Diacneal. Moja pielęgnacja praktycznie jest już ukształtowana, ale jest coś, czego za Chiny nie umiem znaleźć - mianowicie filtra. Dlatego proszę o pomoc. Przetestowałam:
- obecnie SVR50+ słabo się wchłania, po krótkim czasie świeci się, robi się paćka z niego, trochę wysusza, podkreśla skórki
- fluid Biodermy - strasznie szczypie mnie buzia po nim. Mam bardzo wrażliwe oczy, noszę soczewki kontaktowe.
- emulsja Avene 50+ - niby nie jest najgorszy, bo łagodzi podrażnienia, ale przy nakładaniu powstają takie białe ślady
- LRP Creme Foundente - tłusty, na mojej twarzy nie wchłania się,po godzinie robi się ciasto z pudru i filtra

Zastanawiam się nad:
- LRP Lait Veloute 50+ - boję się klejenia
-Mleczko Avene 40+ dzieciaczek - boję się że będzie zbyt treściwe, albo że będą smugi, jak po emulsji
-LRP Dermo Pediatrics - boję się alkoholu
-LRP Aqua Lait 50+ Mleczko - boję się klejenia
-Iwostin Solecrin emulsja 40+ - boję się, że zbyt treściwy

Oj, ale się napisałam.Zaznaczam, że jestem po lekturze wątków o poszczególnych filtrach, ale po prostu się pogubiłam. A nie chcę wydać pieniędzy na kolejny badziew.

Od siebie moge dodać, że lait voloute i aqua lait mnie zapchały, ale jak wiadomo zapychanie to kwestia indywidualna. Mam mieszano-tłustą, nie najmłodsza już cerę, ze skłonnościa do pajączków. Z braku super filtra na razie od kilku miesięcy znów tkwię przy Antku DP 50+. Świeci sie, nie wchłania, przy wyższej temperaturze może spływać, jeżeli nie "zagruntuje się" go pudrem. Kończy mi się tuba i będe testować tegoroczne nowości. Może rozejrzyj się za nimi.

Napisane przez lemka

mangha - o Garnierze nie pomyślałam. A co do LRP w wątkach o poszczególnych filtrach dziewczyny właśnie zachwalają, że DP szybko się wchłania. Jestem w kropce.

DP jest lekki, nie czuje go na twarzy (oprócz upałów), ale nie powiem żeby u mnie się wchłaniał. Chyba żaden nie wchłania sie na mojej skórze. Jedyny, który wchłaniał się odrobine to Klorane spray. Bardzo go lubiłam, dobrze nawilża i pielęgnuje skórę i w dodatku rozsądna cena Niestety musiałam zrezygnować ze względu na filtry przenikające (nie chcę szkodzić bobaskowi).

[Iwona75]

Lemka jeśli chcesz to mogę zrobić ci małe próbeczki z kilku filtrów.
Mam mleczko Avene spf.40 dla dzieci,Antka Fluide Extreme,mam gdzieś też próbkę Antka Creme Fondante.Zostało mi też trochę mleczka Klorane.
Co ty na to?

[lemka]

Przepraszam, że tak długo nie odpowiadałam, ale zabrali mi internet od wczoraj. Normalnie myślałam, że dostanę jakiejś schizy, czułam się jak bez ręki. I cały czas są jakieś przerwy.

Wracając do tematu:
anah - dziękuję za informacje, a może zainteresuję się sprayem Klorane. Tylko ja jakoś nie mogę się przekonać do takiej formy.

Iwona75 - jeju, kochana jesteś, dziękuję Ci bardzo za propozycję, ale nie chciałabym robić kłopotu. Teraz powinny zacząć się dostawy filtrów do aptek, więc czas ruszyć do aptek. Mogłabyś porównać te filtry? Fluide Extreme raczej nie dla mnie, bo noszę soczewki kontaktowe, a on ponoć, gdy dostanie się do czu może je uszkodzić(tzn soczewki).

[mangha]

Lemka, jak mozesz to testuj ile wlezie Ja chyba przez miesiac jechalam na roznych probkach, i sprawdzalam co mi sluzy a co nie, bo jakos do LRP nie chcialam wracac ze wzgledu na te tlustosci na twarzy. Teraz zaczyna sie sezon, panie w aptekach chetnie daja probki...a swoja droga to jestem ciekawa tego Klorane, dzewczyny zachwalaja. Moze forma sprayu nie bylaby taka najgorsza

[Dau]

ja osobiscie uzywam uv-response face cream spf 50. mam tlusta cere, wiec zazwyczaj szukam produktow o lekkiej konsystencji. tak tez jesli chodzi o konsystencje, swiecenie itd. produkt ten mnie satysfakcjonuje. co zas sie tyczy filtrow, to nie jestem w stanie odpowiedziec, czy sa stabilne czy nie

[CzarnyElf]

Lemka
Mialam podobne reakcje na filtry.Mam cere mieszana,wrazliwa,przesus zajaca sie.
SVR-wysuszal i podkreslal skorki
Bioderma-szczypanie
LRP-zapychal
Avene krem dla suchej-zapychal

Przypasowalo mi jednak mleczko Avene spf50 i filtr Eucerin spf30.Oba sa lekkie i maja konystencje lejacego sie mleczka.

[lemka]

mangha - tak właśnie zrobię, ale najpierw chcę ograniczyć pole testowania, bo jak bym tak miała wszystkie próbować to skóra całkowicie by mi odmówiła posłuszeństwa.

Dau-dziękuję za propozycję, ale ja zostanę przy aptecznych filtrach, które na pewno są stabilne
Czarny Elfie dziękuję. Chyba potrzebowałam zachęty, żeby wypróbować to mleczko(na nie chyba dziewczyny mówią dzieciaczek). Ale do tej pory bałam się przez emulsję, która byłaby super, gdyby nie te białe smugi. Eucerin? Co to za filtr?

Czy wy też macie problem ze znalezieniem pudru na filtr? Na mojej skórze żaden się nie sprawdza, wszystkie jakoś tak zbierają puder w takie skórki(nie wiem jak to nazwać), zamiast dawać takie satynowe wykończenie. Oj, chyba zaczynam marzyć

[CzarnyElf]

Napisane przez lemka

mangha - tak właśnie zrobię, ale najpierw chcę ograniczyć pole testowania, bo jak bym tak miała wszystkie próbować to skóra całkowicie by mi odmówiła posłuszeństwa.

Dau-dziękuję za propozycję, ale ja zostanę przy aptecznych filtrach, które na pewno są stabilne
Czarny Elfie dziękuję. Chyba potrzebowałam zachęty, żeby wypróbować to mleczko(na nie chyba dziewczyny mówią dzieciaczek). Ale do tej pory bałam się przez emulsję, która byłaby super, gdyby nie te białe smugi. Eucerin? Co to za filtr?

Czy wy też macie problem ze znalezieniem pudru na filtr? Na mojej skórze żaden się nie sprawdza, wszystkie jakoś tak zbierają puder w takie skórki(nie wiem jak to nazwać), zamiast dawać takie satynowe wykończenie. Oj, chyba zaczynam marzyć

Chodzi mi dokladnie o Avene lotion spf 50 dla cery wrazliwej(nie dzieciaczek)
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=205654
A Eucerin to ten ale niewiem czy dostepny w Polsce...
http://www.drugstore.com/qxp79531_33...ion_spf_30.htm
Eucerin podobno daje ochrone tylko na 2 godziny no ale mi przypasowal,takze teraz go stosuje-jest rowniez bezzapachowy takze to nastepny duzy plus dla mojej cery.

Jezeli chodzi o puder na filtr to uzywam podkladu mineralnego Lumiere-sprawdza sie super i daje takie satynowe naturalne wykonczenie.

[lemka]

Tego Ocerinu u nas nie widziałam. Po przeczytaniu recenzji mleczka mam mieszane uczucia

[Iwona75]

Napisane przez lemka

Przepraszam, że tak długo nie odpowiadałam, ale zabrali mi internet od wczoraj. Normalnie myślałam, że dostanę jakiejś schizy, czułam się jak bez ręki. I cały czas są jakieś przerwy.

Wracając do tematu:
anah - dziękuję za informacje, a może zainteresuję się sprayem Klorane. Tylko ja jakoś nie mogę się przekonać do takiej formy.

Iwona75 - jeju, kochana jesteś, dziękuję Ci bardzo za propozycję, ale nie chciałabym robić kłopotu. Teraz powinny zacząć się dostawy filtrów do aptek, więc czas ruszyć do aptek. Mogłabyś porównać te filtry? Fluide Extreme raczej nie dla mnie, bo noszę soczewki kontaktowe, a on ponoć, gdy dostanie się do czu może je uszkodzić(tzn soczewki).

Fluide Extreme zdecydowanie najlżejszy z uzywanych przeze mnie filtrów.Ale własnie z powodu szczypania w oczy i naczynek na twarzu musze z niego zrezygnować.
Mleczko Avene dla dzieci - dla mnie katastrofa.Najgorszy filtr z dotąd testowanych.Nie można go dobrze wsmarować w skórę bo szybko zastyga na buzi.Pozostawia mi w porach takie białe kropki których nie mogę rozetrzeć a makijaż wygląda na nim okropnie.Nawet lekki podkład jak maska.Przy tym bieli i strasznie sie klei.

Mleczko Klorane - dużo fajniejsze od Avene,fajnie sie rozprowadza i wchłania ale dla mnie jest trochę za ciężkie.Mam cerę mieszaną w kierunku tłustej,naczynkową.

Creme Fondante - używałam ok.miesiąca.Nie był najgorszy ale podkreślał mi pory i dla mnie za ciężki.

Anthelios Dermo Pediatrics- fajny filtr,świeci sie co prawda ale mozna go łatwo zmatowić.Dobrze sie wchłania pozostawiając lekko tłusty film.Jest dość lekki.Dla tłustych,mieszanych cer będzie dobry.Niestety alkohol go dyskwalifikuje.

Testowałam też spray Avene 50+,nawet fajny.Dobrze się wchłaniał,lekko natłuszczał.

Obecnie testuję spray Klorane i jeśli mnie nie zapcha za kilka dni chyba przy nim zostanę.Dostałam próbeczkę od miłej wizażanki i już zamówiłam sobie w Aptecusie.
Zaraz po nałożeniu świeci się okropnie i lepi ale to uczucie dośc szybko znika.Fajnie się wchłania.Co prawda nie do matu ale to filtr w końcu.Makijaż ładnie się na nim trzyma,dużo lepiej niż na Fluide Extreme.
Jeśli chodzi o ilośc filtra to ja kładę na twarz ok.1 ml i na razie jest OK.
Więcej nie chce mi się wchłonąć.
To tyle,mam nadzieje że choć trochę pomogłam.

[Maggie-79]

Napisane przez lemka

-Iwostin Solecrin emulsja 40+ - boję się, że zbyt treściwy

Ja osobiscie polecam przetestowac Iwostin . Dluuugi czas tez mi sie wydawalo, ze on będzie bardzo ciezki, tresciwy i trzymalam sie z daleka. Niedawno przypadkowo wpadly mi w rece probki i natychmiast kupilam pelnowymiarowe opakowanie. Na mojej cerze sprawdza sie zdecydowanie lepiej niz LRP, SVR i Klorane, nie wspomniajac Avenek (ktore zapchaly i wysypaly mnie w 1 godzine ).

[lemka]

Iwonko75 - bardzo pomogłaś. Piszesz, że masz cerę mieszaną/tłustą, a ja mam mieszaną/suchą/tłustą. Z jednej strony odwodniona, suche skórki(nawet takie malutkie zmarszczki od tego wysuszenia), po nałożeniu filtra świeci się niemiłosiernie, o jakimkolwiek wchłonięciu się nie ma mowy. Matuję skórę pudrem Paul Sagane i na zajęcia. A za 2 godziny zaczyna się proces chemiczny na mojej twarzy, filtr miesza się z pudrem, a do tego dochodzi sebum mojej skóry. Wtedy skóra nie jest jednolita, tylko puder tak jakby rolował się. Jednym słowem nie wygląda to zbyt ciekawie...

Fluide Extreme mi też na pewno by nie pasował ze względu na alkohol.
Creme Foundante mam podobne odczucia, niby nie najgorszy, ale skóra "ubrana" w niego nie prezentuje się dobrze.

Zastanawiałam się nad Klorane, ale boję się że sobie nie poradzę z mleczkiem w te gorące dni...
A próbowałaś Lait Veloute LRP - on nie ma alkoholu.

[Iwona75]

Napisane przez lemka

Iwonko75 - bardzo pomogłaś. Piszesz, że masz cerę mieszaną/tłustą, a ja mam mieszaną/suchą/tłustą. Z jednej strony odwodniona, suche skórki(nawet takie malutkie zmarszczki od tego wysuszenia), po nałożeniu filtra świeci się niemiłosiernie, o jakimkolwiek wchłonięciu się nie ma mowy. Matuję skórę pudrem Paul Sagane i na zajęcia. A za 2 godziny zaczyna się proces chemiczny na mojej twarzy, filtr miesza się z pudrem, a do tego dochodzi sebum mojej skóry. Wtedy skóra nie jest jednolita, tylko puder tak jakby rolował się. Jednym słowem nie wygląda to zbyt ciekawie...

Fluide Extreme mi też na pewno by nie pasował ze względu na alkohol.
Creme Foundante mam podobne odczucia, niby nie najgorszy, ale skóra "ubrana" w niego nie prezentuje się dobrze.

Zastanawiałam się nad Klorane, ale boję się że sobie nie poradzę z mleczkiem w te gorące dni...
A próbowałaś Lait Veloute LRP - on nie ma alkoholu.

Nie LV nie próbowałam... a chciałabym tylko nie mogę zdobyć próbek.
Spróbuję na razie ze sprayem Klorane,mleczko jest dla mnie za ciężkie ale spray wydaje się nienajgorszy choć ma oczywiście też i wady (trochę sie klei i zostawia lekki film).Wydaje mi się jednak że będzie mnie lepiej chronił niż Antek FE.
Jak już wspomniałam nie nakładam 1,5 1,8 ml na twarz jak większośc dziewczyn.
U mnie 1ml.to maks.Wiecej nie chce się wchłonąć.

Do matowienia używam skrobii z cynamonem.Dla mnie extra,choć aplikowana kilka razy w ciągu dnia może trochę wysuszać