2012-03-06, 11:30 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 16
|
Kłopoty w związku - prosze o radę
Witam wszystkie forumowiczki jestem tutaj pierwszy raz i musze komuś się wygadać oraz bardzo proszę o poradę co mam zrobic bo nie mam pojęcia. A więc chodzi o mój związek. Ja mam 22 lata studiuję i pracuję a mój chłopak 23 lata studiuję 2 kierunki i pracuję mieszkamy razem ale w osobnych pokojach aby mieć troszkę własnej przestrzeni poza tym jego rodzice są głęboko wierzący i raczej wspólna sypialnia by nie przeszła chociaż jeśli nie ma lokatorów to ze sobą sypiamy ale nie o to chodzi otóż ostatnio coraz częściej się kłócimy o głupstwa, o to ze ktoś coś powie niby na żarty a już jest kłótnia i dziś rano ja powiedziałam coś potem on niemiłego i podczas kłótni usłyszałam że zrywa ze mną że to ja jestem przyczyną jego problemów zdrowotnych( zaburzenie rytmu serca spowodowane zbyt dużą liczą obowiązków) oraz że Kocha mnie ale nie wie czy chcę dalej ze mną być i nie wie czy do siebie pasujemy. najgorsze jest to,że teraz nie wiem czy on to mówił w złości czy tez naprawdę tak myśli. Ja oczywiście rozpłakałam się a potem mnie przytulił i powiedział że gdybym nie prowokowała awantury to byłoby ok i niby wszystko jest ok między nami, jednak dla mnie nie....strasznie źle się teraz z tym czuję takie sytuacje miały już miejsce i wiem że często prowokuję jednak on ostatnio jest strasznie nerwowy, zmęczony i często przez obowiązki nie ma czasu dla mnie a ja sapie....ja on to mówi co sądzicie o tej sytuacji? odejść od niego? dać mu święty spokój a może coś zmienić żeby było lepiej? Ja go strasznie Kocham...jest dla mnie wszystkim... bardzo proszę o radę i przepraszam jeśli nie w tym dziale napisałam oraz że się rozpisałam ale myślę że nikt nie zrozumie kobiety jak właśnie kobieta. Serdecznie pozdrawiam
|
2012-03-06, 11:35 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
Cytat:
|
|
2012-03-06, 11:45 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
nie wiem, o to że mało czasu ze sobą spędzamy, że jest mało romantyczny...ja najchętniej chciałabym cały czas być z nim.
|
2012-03-06, 11:57 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
A Ty jesteś romantyczna? Zorganizowałaś ostatnio coś fajnego np. jakąś randkę, wypad do kina? Cały czas być z nim? Niewykonalne i nienormalne. Nie masz swojego życia, spraw, znajomych?
|
2012-03-06, 11:59 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
|
2012-03-06, 12:02 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
wez sie odklej od chlopaka.
PS On jest dorosly i powinien odpowiadac za swoje slowa. A nie zwalac na ciebie. Nieladnie sie zachowuje.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2012-03-06, 12:04 | #7 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
Cytat:
Zaproponować kino? Spacer, chociażby krótki? Dziewczyno, ile innych dziewczyn by Ci zazdrościło tego, że możesz swojego chłopaka widywać codziennie.. Czepiaj się więcej - na pewno z Tobą wytrzyma |
|
2012-03-06, 12:18 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 59
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
Ale to sie niestety tak nie da.. On jak sama piszesz ma mase obowiazkow i moze juz po prostu nie miec sily i ochoty wymyslac romantycznych gierek, kolacji itp. Proponowałabym postawic sie na jego miejscu. Sprobuj zrozumiec jak on sie czuje. Wstaje rano i albo do pracy albo na uczelnie, cały dzien zabiegany, z pewnoscia milion rzeczy na wczoraj, on wraca do domu i chcialby znalezc odrobine spokoju, chwile na wyciszenie sie na relaks, cieszy sie ze Cie zobaczy.. A spotyka sie z wyrzutami z Twojej strony. Ale rozumiem tez Ciebie. Dziewczyna mimo wszystko potrzebuje od czasu do czasu milego gestu, słowa. A to wiele nie kosztuje. Sprobuj z nim porozmawiac. Powiedz mu jak sie czujesz. Ale wysłuchaj tez jego. Do konca. Niech sie wyzali, wyzbedzie emocji, napiecia. Może sprobujcie wynegocjowac razem jakis weekend albo chociaz jeden dzien. Nie na pieszczoty czy cos tylko na wspolne spedzenie czasu. Po prostu. Wyjezdzie gdzies gdzie na obrzeza miasta. Idzcie na spacer do lasu. Posiedzcie na lawce na swiezym powietrzu. Gadajcie o wszystkim i o niczym. Daj mu odczuc ze go rozumiesz nie robisz wyrzutow. Jesli powie ze chce na spacer isc sam - nie krzycz. Niech idzie. Ty w tym czasie zrob sobie maseczke, poczytaj ulubioną książkę. Wieczorem zastanowcie sie razem, dlaczego ze soba jestescie, za co sie kochacie. Porozmawiajcie tez o tym jak bedziecie spedzac czas po powrocie. Zaoferuj ze swojej strony ze nie bedziesz mu robic wyrzutow dlatego ze za malo uwagi Ci poswieca.(Docen to ze on to robi dla Was. Bo skoro jest z Toba, razem mieszkacie, mimo ze jest wierzacy to znaczy ze mu zalezy. Ze chce z Toba byc i zapewnic byt swojej przyszlej rodzinie). Ale popros jednoczesnie zeby w 2 razy (badz wiecej jesli jemu odpowiada) w tygodniu poswiecil odrobine czasu tylko Tobie. Wtedy praca na bok. Jestescie tylko dla siebie. Jesli bede problemy mozecie przy okazji porozmawiac. Badz dla niego wyrozumiala. Zacznij robic cos dla niego. Zrob pyszny obiad, przygotuj mu odprezajaca kapiel po ciezkim dniu. Napewno sie ucieszy A co do spedzanie czasu korzystajcie z kazdej okazji. Jedzcie razem sniadania, myjcie zęby. Wychodzcie razem z domu. Zawsze to jakas namiastka. Aaaa i rozmawiajcie. Duzo rozmawiajcie. Bez wyrzutow. Mowcie co czujecie. Szczerze. To bardzo pomaga
|
2012-03-06, 14:04 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
alez ja cały czas wszystko organizuję, wypady do kina spacery, robię mu pyszne obiadki, z racji że studiuje kosmetologię robię mu również masaże, dlatego ja bym chciała aby to on coś wymyślił....na początku gdy mnie zdobywała to potrafiła wiersze pisać a teraz najzwyczajniej w świecie nie chcę mu się nic zrobić a ja chciałabym po prostu poczuć się kobietą. Takich rozmów było tysiące i zawsze obiecywał poprawę, a gdy chciałam spędzić jeden wieczór w tygodniu tylko we dwoje to odpowiedział że tak się nie da. Może wyjdę na egoistkę ale uwielbiam ten czas gdy jesteśmy razem we dwoje i po prostu gadamy ze sobą o wszystkim i o niczym.
|
2012-03-06, 14:23 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
"zaburzenie rytmu serca spowodowane zbyt dużą liczą obowiązków" - serio?
Twoj facet to jakis cud medycyny, ze lekarz wie, ze zaburzenia rytmu to od zbyt duzej liczby obowiazkow. Facet probuje budzic w Tobie poczucie winy, obarcza Cie swoimi klopotami, wini Cie za nie. Daj sobie spokoj. Tobie zalezy na zwiazku bardziej niz jemu (moze za bardzo?). Widac, ze wszystkim sie przejmujesz, bierzesz wszystko za bardzo do siebie. Nie mecz sie. Nie warto. Jesli facet sie nie zmieni to olej go. Znajdz sobie tez jakies hobby, przyjaciol. Nie pozwol, aby facet byl Twoim calym swiatem bo pozniej napewno bedziesz tego zalowac. Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2012-03-06 o 14:26 |
2012-03-06, 14:48 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 316
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
Cytat:
co to za tekst? Ty jesteś przyczyną jego problemów zdrowotnych? Ok ma facet dużo obowiązków ale bez przesady, jesteście razem więc chyba wziął wszystko pod uwagę biorąc na siebie tyle spraw... Moim zdaniem zrzuca na Ciebie winę, stres itp. Zmień się na jakiś czas w ANIOŁA, bądź cierpliwa, wyrozumiała, pomagaj Mu, nie narzucaj się, miej swoje sprawy, od czasu do czasu coś zaproponuj ale nie wymagającego dużo wysiłku ze względu na Jego obowiązki, jeśli się nie zgodzi powiedz: OK nie szkodzi, pewnie jesteś zmęczony, może innym razem, nie kłóć się, nawet jak Cię denerwuje ugryź się w język. Jeśli takie zachowanie nie pomoże, nie doceni tego nie zauważy tylko dalej będzie się tak zachowywał porozmawiaj z Nim na spokojnie, poproś Go żeby Ci nie przerywał przez 5 minut i wtedy delikatnie mu wyjaśnij wszystko, jeśli będzie Ci przerywał lub się denerwował, nie podnoś głosu, nie rób tego co On, przeczekaj aż powie i dalej spokojnie mów, byle nie za długo, krótko i zwięźle, że ostatnio się zmieniłaś, byłaś naprawdę wyrozumiała itp ale jak widać to nic nie dało więc chcesz wiedzieć co się dzieje itp. Spokojna rozmowa!! |
|
2012-03-06, 14:59 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
Cytat:
|
|
2012-03-06, 15:29 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 316
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;32755756]I tak sie rodza ofiary losu dajace sobie wejsc na glowe.[/QUOTE]
ofiary losu? zaproponowałam spokojną rozmowe i to Twoim zdaniem są narodziny ofiary losu? to żeby zmienić się na np tydzień w wyrozumiałą i cierpliwą osobę nie znaczy że trzeba spobie dać wejść na głowę... niech da chłopakowi szanse, jeśli On z niej nie skorzysta, dla mnie rozwiązanie jest proste... najłatwiej jest napisać: zostaw Go, olej itp. Dziewczyna chciała radę. To że dla mnie oczywiste jest że On coś kręci i sukcesów w tym związku nie wróże to jest moje zdanie i ja bym zakończyła ten związek, ale myślę że Autorka chciała usłyszeć jakieś pomysły, rozwiązania. |
2012-03-06, 15:54 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
co masz na mysli mówiąc że kręci? i że nie wróżysz szczęścia? teraz sytuacja wyglada tak ze mnie przeprosił i niby wszystko jest ok
|
2012-03-06, 16:02 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
Autorko wątku, kiedy ostatnio byliście na randce lub zrobiliście sobie taką w domu? Jakie masz zainteresowania i zajęcia oprócz skupiania się na facecie i związku?
|
2012-03-06, 16:31 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
ostatnio byliśmy razem na meczu :P a wcześniej w walentynkowy weekend spędzaliśmy razem m.in spacerowaliśmy po wrocławiu kino kolacja było cudownie
właściwie to nie masz żadnych innych zainteresowań poza nim |
2012-03-06, 16:44 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
I stąd problemy. Ja to nie masz w życiu żadnych innych zainteresowań? Urodziłaś się, zamknęli Cię w piwnicy i wypuścili dopiero na spotkanie z nim? Facet studiuje dwa kierunki i robi mnóstwo innych rzeczy - zdajesz sobie sprawę z tego, że jeżeli niczym się nie interesujesz, to zacznie się między Wami rodzić coraz większa przepaść intelektualna, życiowa? Coś jest mocno nie teges, skoro Ty nie masz życia poza nim. On tego od Ciebie wymaga, stłamsił Cię, czy sama siebie stłamsiłaś?
|
2012-03-06, 16:54 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
Najzwyczajniej w świecie nie mam zainteresowań, taka się po prostu stałam..nie wiem dlaczego i co jest tego przyczyną.
|
2012-03-06, 17:01 | #19 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
Cytat:
Ale zrozum, że samą miłością nie wyżyjesz. Może i chciałabyś być cały czas blisko niego, ale tak się nie da. To wyobraź sobie w takim razie coś takiego: facet siedzi całymi dniami z Tobą, wszystko robicie razem, wychodzicie na kolacyjki, do kina, na spacerki, spędzacie długie godziny na rozmowach, na mizianiu, przytulankach. Ale on niczym sie nie zajmuje, nie pracuje, nie ma żadnych zainteresowań, Ty go utrzymujesz, ale jesteście non stop razem....prawda, że wspaniale? Chciałabyś tak? Nie wiem po której stronie jest wina. Al ja bym Ci radziła, żebys się zajęła też sobą. ---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ---------- Cytat:
Ale chyba jest coś, co lubisz robić? Masz jakieś koleżanki chyba nie? To umów się z nimi do kina, na zakupy jak np facet jest zmęczony i odpoczywa. Chyba, że problem leży gdzie indziej i tak naprawdę to on też Cię ignoruje. Ale jak pisałaś wychodzicie razem, spędzacie razem czas. Czujesz się przez niego olewana? Czy po prostu chciałbyś go mieć cały czas dla siebie? Może ma po prostu gorszy okres, to ugryź się czasami w język jeśli sprawa nie jest poważna. Nie przejmuj się za bardzo tym wszystkim, nie rozkminiaj. Gdyby nie chciał to by z Tobą nie był.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2012-03-06 o 17:02 |
||
2012-03-06, 17:11 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
jakieś tam koleżanki mam ale szczerze mówiąc rzadko się z nimi spotykam chyba jestem trochę nieśmiała i sama nie zagadam nigdy pierwsza.
Nie olewa mnie, ja chyba chciałabym być cały czas z nim np gdy się uczymy to ciągle do niego chodzę i mu przeszkadzam ale chciałabym z nim być. ale co mam zrobić aby przestać tak myśleć, szczerze mówiąc on jest miłością mojego życia i przed nim byłam inna...miałam zainteresowania znajomych itd a teraz nastawiłam się tylko na niego. |
2012-03-06, 17:18 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
Cytat:
|
|
2012-03-06, 17:19 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
Cytat:
Nie przeżywaj po prostu, jakby tak każdy się najmniejszą głupotą przejmował...co masz zrobić, żeby nie myśleć? Znaleźć zajęcie i wyjść do ludzi.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 |
|
2012-03-06, 17:24 | #23 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
Nie musisz mieć zainteresowań, na początek wystarczy np zakup kartetu na fitness, Ty się czymś zajmiesz, on też trochę odetchnie...
No musisz sie bardziej zajmować swoimi sprawami, wychodzić na spotkania z koleżankami częściej i sama zobaczysz, że jak Ty sie trochę "oddalisz" to on sie do Ciebie zbliżyć. Nie bój się dać mu trochę wolności.
__________________
Wzrost: 165cm Waga: Start: 62 kg (4.01.2012) ->60.1kg(14.01.2012)->59.3(21.01.2012) -> -> 58.5 (28.01.2012) Cel: 55kg |
2012-03-06, 17:34 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
obawiam się tego,że gdy się oddalimy od siebie to on znajdzie sobie zastępstwo za mnie...
|
2012-03-06, 17:37 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
Jak będziesz na nim non stop uwieszona to też może kiedyś mieć dosyć.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 |
2012-03-06, 17:38 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
Cytat:
Serio uważasz, ze posiadanie życia POZA facetem to oddalanie się??? |
|
2012-03-06, 17:42 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
naprawdę tak teraz myślę, szczerze mówiąc gdy czytam wasz wypowiedzi to widzę jak bardzo dziwna jestem a nie chcę aby to przeze mnie nasz związek rozwalił się, w ogóle tego nie chcę wręcz przeciwnie chciałabym aby poszedł krok do przodu..ślub itp
|
2012-03-06, 17:44 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
A CO zagwarantuje ci ślub???? Aby wyszło w związku ludzie muszą się dobrze dobrać, a to nie znaczy: wisieć na sobie.
|
2012-03-06, 17:48 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć razem w tym samym kierunku.
|
2012-03-06, 17:52 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kłopoty w związku - prosze o radę
sugerujesz że do siebie nie pasujemy?
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:28.