Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz.2

[Anetka9]

Napisane przez NowaIza

no to sie popisalam:/ zakupilam dziś Provag, bo zaaplikuje ostatnia globulke Macmiror, jutro zrobie irygacje i chcialabym zacząc probiotyk. Ale tak juz w domu spojrzalam, ze Provag jest doustny gdybym wczesniej sie zorientowala, to wzielabym Lacibios Femine, ktora tak polecacie,,, zaplacilam 18 zl/10 tabletek, pisza, ze kuracja ma trwac 20 dni. To moze jak skoncze te 10tkę, dokupię Lacibios. Czy mozna tak mieszac probiotyki? Albo zaaplikowac jednak Provag doustny dopochwowo?

przecież lacibios tez jest doustny, a provag mozna zaaplikować dopochwowo, tyle że to tak jakby nie wykorzystać do końca jego mozliwości. Ja po irygacji wzięłabym ze 2-3 dni dopochwowo a później już doustnie. Typowo-tylko dopochwowy jest lactovaginal-stosuje się 10 kapsułek, ale najlepiej po zakończeniu leczenia.

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

[QUOTE=jarzo83;32642642]hej,po to jest podane ze doustnie zeby tak wlasnie stosowac, przeciez taka tabletka ma inny sklad i moze wtedy podraznic pochwe , a po co ta irygacje bedziesz robic?pocwa juz taka wyjalowiona a Ty dodatkowo chcesz ja dobic kup sobie probiotyk dopochwowy i juz...


A co z Sylwia sie dzieje??

nie podrażni pochwy-ja tez tak stosowałam jak chciałam na szybko a nie miałam pod ręką lactovaginalu

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez jarzo83

A co z Sylwia sie dzieje??

Czyżby chodziło o mnie? Ja jestem cały czas, ale się nie udzielam Nie ma już takiego offtopa jak kiedyś, więc stoję z boku
Opowiadaj jak tam w pracy Bo widzę, że Ty też zabiegana jesteś i mało piszesz No i jak tam zdrowie?

[NowaIza]

[QUOTE=Anetka9;32645151]przecież lacibios tez jest doustny, a provag mozna zaaplikować dopochwowo, tyle że to tak jakby nie wykorzystać do końca jego mozliwości. Ja po irygacji wzięłabym ze 2-3 dni dopochwowo a później już doustnie. Typowo-tylko dopochwowy jest lactovaginal-stosuje się 10 kapsułek, ale najlepiej po zakończeniu leczenia.

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez jarzo83

hej,po to jest podane ze doustnie zeby tak wlasnie stosowac, przeciez taka tabletka ma inny sklad i moze wtedy podraznic pochwe , a po co ta irygacje bedziesz robic?pocwa juz taka wyjalowiona a Ty dodatkowo chcesz ja dobic kup sobie probiotyk dopochwowy i juz...


A co z Sylwia sie dzieje??

nie podrażni pochwy-ja tez tak stosowałam jak chciałam na szybko a nie miałam pod ręką lactovaginalu

super, dzięki za odp.
Z probiotykow dopochwowych mialam wczesniej Ecovag, ale prawie nikt tego nie zna, wiec chcialam sprobowac cos sprawdzonego, dlatego wybralam Provag, choc zupelnie wylecialo mi z glowy, ze on jest doustny.
Macmiror, ktory wczoraj skonczylam podobno nie wyjalwia paleczek kwasu mlekowego ( o ile dobrze pamietam), ale tez nie wiadomo, ile wczesniej ich mialam.
Irygacje chce zrobic, zeby wuplukac resztki kapsulki i ewentualne pozostalosci bakterii.
Kiedys bylam u takiej starszej lekarki i ona przed kazda wieczorna aplikacja Gynalginu kazala zrobic irygacje (oczywiscie 1 opakowanie Tantum na kilka dni mialo starczyc, nie na 1 wieczór, zeby wlasnie wyplukac wszystko, bo samo do konca nie wyplynie, by aplikowac tabletke do "czystej" pochwy. Ostatnio po zakonczeniu leczenia zrobilam irygacje i niestety wyplynela 1 błonka, taka jak na poczatku zakazenia:/

[jarzo83]

Napisane przez Perfekcj0nistka

Czyżby chodziło o mnie? Ja jestem cały czas, ale się nie udzielam Nie ma już takiego offtopa jak kiedyś, więc stoję z boku
Opowiadaj jak tam w pracy Bo widzę, że Ty też zabiegana jesteś i mało piszesz No i jak tam zdrowie?

hej no czasu brak na wszytsko, nie moge sobie palcem do....trafic hahahha, ale spoko u mnie ok, z pipeczka ok, a u Ciebie??jak w szkole?

[czekoladowoo]

To sie u mnie narobiło Infekcje mam, już tylko czuje to pieczenie przy wejściu Wizyta u gina za miesiąc - bosko

[XxCzarnotkaxX]

Ech ja dzisiaj wróciłam od gina i co?infekcja.żadna nowość
Dostałam Metronidazol dopochwowo i tabletki doustne,i clotrimazolum
a od siebie dokupiłam sobie vita gyn C i lacibos

Ciekawe czy pozbędę się tymi lekami nieproszonych gości

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez jarzo83

hej no czasu brak na wszytsko, nie moge sobie palcem do....trafic hahahha, ale spoko u mnie ok, z pipeczka ok, a u Ciebie??jak w szkole?

No to gitara Jak wszystko dobrze, to tak trzymać U mnie jakoś leci. Ostatnio mam 'kryzysowe' dni Kilka spraw się komplikuje, kilka żałuję i chciałabym cofnąć czas :/ No ale nie będę narzekać bo nie chce nawet o tym myśleć Jutro w końcu zacznie się weekend i trochę się odstresuję. W szkole... hmm... w sumie po staremu Coraz mniej chęci żeby tam chodzić Mam takiego lenia że masakra

[Flavienn]

[QUOTE=NowaIza;32654817]

Napisane przez Anetka9

przecież lacibios tez jest doustny, a provag mozna zaaplikować dopochwowo, tyle że to tak jakby nie wykorzystać do końca jego mozliwości. Ja po irygacji wzięłabym ze 2-3 dni dopochwowo a później już doustnie. Typowo-tylko dopochwowy jest lactovaginal-stosuje się 10 kapsułek, ale najlepiej po zakończeniu leczenia.

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------



super, dzięki za odp.
Z probiotykow dopochwowych mialam wczesniej Ecovag, ale prawie nikt tego nie zna, wiec chcialam sprobowac cos sprawdzonego, dlatego wybralam Provag, choc zupelnie wylecialo mi z glowy, ze on jest doustny.
Macmiror, ktory wczoraj skonczylam podobno nie wyjalwia paleczek kwasu mlekowego ( o ile dobrze pamietam), ale tez nie wiadomo, ile wczesniej ich mialam.
Irygacje chce zrobic, zeby wuplukac resztki kapsulki i ewentualne pozostalosci bakterii.
Kiedys bylam u takiej starszej lekarki i ona przed kazda wieczorna aplikacja Gynalginu kazala zrobic irygacje (oczywiscie 1 opakowanie Tantum na kilka dni mialo starczyc, nie na 1 wieczór, zeby wlasnie wyplukac wszystko, bo samo do konca nie wyplynie, by aplikowac tabletke do "czystej" pochwy. Ostatnio po zakonczeniu leczenia zrobilam irygacje i niestety wyplynela 1 błonka, taka jak na poczatku zakazenia:/

ja ostatnio po okresie stosowala ecovag

[flybird]

Napisane przez czekoladowoo

Znów się zepsułam

Mam chyba coś z cewką moczową Zaczęło się w poniedziałek rano, jak zwykle wstałam poszłam siusiu i nagle bach, jak mnie coś ukuło Dziwne...
Mówie sobie no ładnie, zapalenie pęcherza. Pewnie po igraszkach dzień wcześniej Od razu wapno, wit.c, dużo wody. No i do wieczora sytuacja wyglądała tak że raz zabolało, raz nie.
Na następny dzień to samo. Dzisiaj rano znowu ból... pojechałam na zajęcia na uczelnie, wróciłam do domu iii ból minął. I tak do wieczora bez żadnych objawów. Pod wieczór znowu troche bólu się pojawiło ale o wiele mniej nasilonego... Teraz to bardziej leciutkie pieczenie, a nie takie kłucie jak na początku.
Nie wiem cholera co to bo ani nie mam parcia na pęcherz, ani tego charakterystycznego uczucia jak sie kończy siusiać jakby mi coś miało rozerwać. Ból nie idzie do podbrzusza a odwrotnie, w dół, jakby w strone wejścia do pochwy.
Pierwsza myśl to taka że po prostu mam podrażnioną cewke i stąd to...
Ale nie wiem

Posmarowałam się Clotri na zewnątrz dodatkowo i troche zapiekło przez chwile, od razu przeszło.

Do jutra jak nie przejdzie mi to to ide do lekarza, ale czuje że dostane furagine, we wtorek okres więc odpukać oby to następnym leczeniem nie skutkowało

może uda się jeszcze bez leków, co? pij dużo wody, często oddawaj mocz, może jakaś żurawinka i urosept?

Napisane przez NowaIza

no to sie popisalam:/ zakupilam dziś Provag, bo zaaplikuje ostatnia globulke Macmiror, jutro zrobie irygacje i chcialabym zacząc probiotyk. Ale tak juz w domu spojrzalam, ze Provag jest doustny gdybym wczesniej sie zorientowala, to wzielabym Lacibios Femine, ktora tak polecacie,,, zaplacilam 18 zl/10 tabletek, pisza, ze kuracja ma trwac 20 dni. To moze jak skoncze te 10tkę, dokupię Lacibios. Czy mozna tak mieszac probiotyki? Albo zaaplikowac jednak Provag doustny dopochwowo?

na pewno nie zaszkodzi jeśli weźmiesz przez kolejne 10 dni lacibios fzamiast provagu. co do podania, to bardziej liczą się szczepy i skład a nie podanie. lacibios dziewczyny tutaj dopochwowo stosowały, nie wiem, jaki jest skład otoczki provagu - czy też przystosowany.

Napisane przez czekoladowoo

To sie u mnie narobiło Infekcje mam, już tylko czuje to pieczenie przy wejściu Wizyta u gina za miesiąc - bosko

aj, ale może jak na razie tylko z zewnątrz Cię piecze to szybko clotrimazol, tantum rosa, lacibios femina i ew. vagical i uda się samemu zwalczyć a potem na kontrolę do gina?

Napisane przez XxCzarnotkaxX

Ech ja dzisiaj wróciłam od gina i co?infekcja.żadna nowość
Dostałam Metronidazol dopochwowo i tabletki doustne,i clotrimazolum
a od siebie dokupiłam sobie vita gyn C i lacibos

Ciekawe czy pozbędę się tymi lekami nieproszonych gości

leczenie ok i na bakterie i na grzyby. gorzej jeśli to jakieś wredne patogeny (oby nie). trzymam kciuki!

Napisane przez Perfekcj0nistka

No to gitara Jak wszystko dobrze, to tak trzymać U mnie jakoś leci. Ostatnio mam 'kryzysowe' dni Kilka spraw się komplikuje, kilka żałuję i chciałabym cofnąć czas :/ No ale nie będę narzekać bo nie chce nawet o tym myśleć Jutro w końcu zacznie się weekend i trochę się odstresuję. W szkole... hmm... w sumie po staremu Coraz mniej chęci żeby tam chodzić Mam takiego lenia że masakra

a ja się ostatnio poryczałam w pracy i było mi strrrasznie źle ale dzisiaj już lepiej, poczułam dziś wiosnę i humor lepszy. gorzej, że pogrszyły się moje hormony i znów będę musiała brać silniejsze leki i w tym miesiącu czekają mnie badania gruntowne (morfologia, cholesterol itd. no ciekawe jak to wyjdzie).
i mam nadzieję, że już ciepło się zrobi na tyle, żeby znów zacząć biegać, bo pomagało mi to samopoczuciowo

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez flybird

leczenie ok i na bakterie i na grzyby. gorzej jeśli to jakieś wredne patogeny (oby nie). trzymam kciuki!


a ja się ostatnio poryczałam w pracy i było mi strrrasznie źle ale dzisiaj już lepiej, poczułam dziś wiosnę i humor lepszy. gorzej, że pogrszyły się moje hormony i znów będę musiała brać silniejsze leki i w tym miesiącu czekają mnie badania gruntowne (morfologia, cholesterol itd. no ciekawe jak to wyjdzie).
i mam nadzieję, że już ciepło się zrobi na tyle, żeby znów zacząć biegać, bo pomagało mi to samopoczuciowo

ja tez biegam i rzeczywiscie poprawia mi to samopoczucie, zwlaszcza gdy sloneczko swieci

u mnie w TYCH sprawach jak narazie jest bardzo dobrze. nawet mam dosc normalny sluz plodny i to juz z tydzien. w poprzednim miesiacu tylko woda mi wyciekala.... juz nic nie rozumiem

[czekoladowoo]

Napisane przez flybird

może uda się jeszcze bez leków, co? pij dużo wody, często oddawaj mocz, może jakaś żurawinka i urosept?


aj, ale może jak na razie tylko z zewnątrz Cię piecze to szybko clotrimazol, tantum rosa, lacibios femina i ew. vagical i uda się samemu zwalczyć a potem na kontrolę do gina?

a ja się ostatnio poryczałam w pracy i było mi strrrasznie źle ale dzisiaj już lepiej, poczułam dziś wiosnę i humor lepszy. gorzej, że pogrszyły się moje hormony i znów będę musiała brać silniejsze leki i w tym miesiącu czekają mnie badania gruntowne (morfologia, cholesterol itd. no ciekawe jak to wyjdzie).
i mam nadzieję, że już ciepło się zrobi na tyle, żeby znów zacząć biegać, bo pomagało mi to samopoczuciowo

No piłam dobre 3 litry na dzień Do tego wit. C, napary i okłady z szałwi, herbata taka na pęcherz i przeszło jak narazie. Ale co to było to nie wiem
Clotrimazolem teraz smaruje, dalej szałwia, wit.c.
Do gina już jestem zarejestrowana ale niestety ta moja babeczka przyjmuje raz w tygodniu a teraz jeszcze na urlopie była Ale do innej nie chce iść bo ta jest dobra... i wiem że ani mi nie zapisze nic bez potrzeby ani nie zbyje problemu.

Ja też ostatnio miałam humorystraszne :/ Juz sie czasem zastanawiałam czy to nie przez te tabletki. Ale na szczęście jakoś się nastawiłam pozytywnie i już jest lepiej
Sport zawsze pomaga

[PannaCola]

Do mnie po miesiącu wróciło.
Teraz dostałam Macmiror w globulkach i dla TŻ Flumycon...

Leczenie mnie wykończy finansowo...

[flybird]

Napisane przez PannaCola

Do mnie po miesiącu wróciło.
Teraz dostałam Macmiror w globulkach i dla TŻ Flumycon...

Leczenie mnie wykończy finansowo...

kurde, pamiętam :/
a macmiror jest niezły - pamiętam że mi na długo pomógł. ale i tak niestety mój organizm taki jest i już, że bez lacibiosu bym coś miała co jakiś czas - może to przez te wszystkie problemy hormonalne :/ tzn. na pewno. ale nic nie pomaga

a ja właśnie skończyłam sprzątać! dzizas, juz miałam taki syf w domu, że nie mogłam patrzeć. jestem wykończona idę czytać książkę. trzymajcie się dziewczyny

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez flybird

a ja właśnie skończyłam sprzątać! dzizas, juz miałam taki syf w domu, że nie mogłam patrzeć. jestem wykończona idę czytać książkę. trzymajcie się dziewczyny

Ja też musiałam dzisiaj ogarnąć to wszystko, bo też się tego nazbierało Niestety choróbsko mnie dopadło i nic mi się nie chce... Dzisiaj zostaję w domu Najchętniej to poszłabym spać ^^

[Phoce]

Cześć dziewczyny
Niestety i mnie dopadła to urocze świństwo Pierwszy raz w życiu, więc zanim myśl o grzybicy w ogóle przeszła mi przez głowę, trochę czasu minęło, dlatego do ginekologa trafiłam dopiero po ok 3 tygodniach (tu niestety nałożyły się problemy związane z NFZ, nie jestem zameldowana w miejscu zamieszkania, poza tym straszne kolejki ) W końcu udało mi się znaleźć gina, który przyjął mnie w ciągu dwóch dni. Już w trakcie wizyty dowiedziałam się dlaczego tak szybko Straszne babsko, które zasugerowało mi, że grzyba mam pewnie, bo się puszczam nie wiadomo z kim
Dostałam leki dopochwowe i doustne, jest lepiej, znacznie lepiej. Wejście do pochwy już mnie nie boli ani swędzi, ale ciągle odczuwam swędzenie przy górnych wargach sromowych, a dokładnie przy....'początku' wzgórka łonowego. Czy to też jest spowodowane grzybicą, czy może to być 'zwykłe' podrażnienie?
Poza tam mam pytanie...być może głupie, ale czy jeżeli w organizmie jest grzyb, to czy może on atakować inne partie ciała, np. język? Mam jakiś dziwny nalot ostatnio z jednym miejscu i już schizuję
W ogóle zastanawiam się nad przyczyną tej grzybicy...dbam o higienę, antybiotyków nie brałam, na basen nie chodziłam, ostatnio, nie współżyłam z nikim od kilku dobrych miesięcy.... Może to tabletki anty ..

[PannaCola]

Napisane przez flybird

kurde, pamiętam :/
a macmiror jest niezły - pamiętam że mi na długo pomógł. ale i tak niestety mój organizm taki jest i już, że bez lacibiosu bym coś miała co jakiś czas - może to przez te wszystkie problemy hormonalne :/ tzn. na pewno. ale nic nie pomaga

Mój gin był bardzo zdziwiony,że Pimafucin nie pomógł. A właściwie pomógł,tylko na krótko. Wydaje mi się jednak,że to może być "wina" TŻ. Dlatego tym razem i on dostał leki.
A co do Lacibiosu to ja nie wiem... Nie mam zdania na jego temat,bo mnie chyba jakoś super nie chroni...

[XxCzarnotkaxX]

Napisane przez Phoce

Cześć dziewczyny
Niestety i mnie dopadła to urocze świństwo Pierwszy raz w życiu, więc zanim myśl o grzybicy w ogóle przeszła mi przez głowę, trochę czasu minęło, dlatego do ginekologa trafiłam dopiero po ok 3 tygodniach (tu niestety nałożyły się problemy związane z NFZ, nie jestem zameldowana w miejscu zamieszkania, poza tym straszne kolejki ) W końcu udało mi się znaleźć gina, który przyjął mnie w ciągu dwóch dni. Już w trakcie wizyty dowiedziałam się dlaczego tak szybko Straszne babsko, które zasugerowało mi, że grzyba mam pewnie, bo się puszczam nie wiadomo z kim
Dostałam leki dopochwowe i doustne, jest lepiej, znacznie lepiej. Wejście do pochwy już mnie nie boli ani swędzi, ale ciągle odczuwam swędzenie przy górnych wargach sromowych, a dokładnie przy....'początku' wzgórka łonowego. Czy to też jest spowodowane grzybicą, czy może to być 'zwykłe' podrażnienie?
Poza tam mam pytanie...być może głupie, ale czy jeżeli w organizmie jest grzyb, to czy może on atakować inne partie ciała, np. język? Mam jakiś dziwny nalot ostatnio z jednym miejscu i już schizuję
W ogóle zastanawiam się nad przyczyną tej grzybicy...dbam o higienę, antybiotyków nie brałam, na basen nie chodziłam, ostatnio, nie współżyłam z nikim od kilku dobrych miesięcy.... Może to tabletki anty ..

Jedy co to za babsztyl,na Twoim miejscu na pewno bym nie poszła na wizytę do niej następnym razem.jak takie coś można powiedzieć pacjentce. nie mieści mi się to w głowie.
Z tego co wiem to gdy stosuje się tabletki antykoncepcyjne jest większa podatność na infekcje,swego czasu gdy stosowałam tabletki grzyb mnie nie opuszczał na krok-zrezygnowałam z nich bo po co mam stosować jak wiecznie jakieś dziadostwo się przypałetało.Ale może to być także inna przyczyna.
Trudno mi wyobrazić sobie z Twojego opisu lokalizacje tego miejsca.to może być zwykłe podrażnienie,warto posmarować clotrimazolum może wtedy odczujesz ulge a jeśli pozostanie bez zmian to będziesz miała pewność że to podraznienie.

[flybird]

Napisane przez Phoce

ciągle odczuwam swędzenie przy górnych wargach sromowych, a dokładnie przy....'początku' wzgórka łonowego. Czy to też jest spowodowane grzybicą, czy może to być 'zwykłe' podrażnienie?
Poza tam mam pytanie...być może głupie, ale czy jeżeli w organizmie jest grzyb, to czy może on atakować inne partie ciała, np. język? Mam jakiś dziwny nalot ostatnio z jednym miejscu i już schizuję
W ogóle zastanawiam się nad przyczyną tej grzybicy...dbam o higienę, antybiotyków nie brałam, na basen nie chodziłam, ostatnio, nie współżyłam z nikim od kilku dobrych miesięcy.... Może to tabletki anty ..

hm, w sensie przy cewce moczowej? moze to być podrażnienie. ja bym nie schizowała i poczekała do końca kuracji
jeżeli jest grzybica układu pokarmowego to jak najbardziej może dawać objawy w postaci grzybicy jamy ustnej i pochwy ale jak jest tylko pochwy to w tą stronę to nie działa
czasem zwykły spadek odporności, gorsza dieta może spowodować że się "cos zlapie"..

Napisane przez PannaCola

A co do Lacibiosu to ja nie wiem... Nie mam zdania na jego temat,bo mnie chyba jakoś super nie chroni...

ja jestem zdania, że każdy organizm musi trafić na coś dla siebie - zarówno w przypadku płynów do higieny (mi np. lactacyd tak polecany nie służył) jak i innych rzeczy. ja jestem z lacibiosu zadowolona, ale nie mówię, że każdy musi być

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez Perfekcj0nistka

Ja też musiałam dzisiaj ogarnąć to wszystko, bo też się tego nazbierało Niestety choróbsko mnie dopadło i nic mi się nie chce... Dzisiaj zostaję w domu Najchętniej to poszłabym spać ^^

zdrówka!
kurde, ale mi się nie chce iść do pracy jutro

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez flybird

zdrówka!
kurde, ale mi się nie chce iść do pracy jutro

Dziękuję
Ojjj, mi też by się nie chciało.... :/
Zrobiłam sobie dzisiaj w sumie przerwę w edukacji bo rano było mi strasznie nie dobrze, słabo i poty mnie oblały :/ Nie wspomnę o bólu głowy który towarzyszy mi do teraz

[Phoce]

Napisane przez flybird

hm, w sensie przy cewce moczowej? moze to być podrażnienie. ja bym nie schizowała i poczekała do końca kuracji
jeżeli jest grzybica układu pokarmowego to jak najbardziej może dawać objawy w postaci grzybicy jamy ustnej i pochwy ale jak jest tylko pochwy to w tą stronę to nie działa
czasem zwykły spadek odporności, gorsza dieta może spowodować że się "cos zlapie"..

[/COLOR]

Nad cewką moczową, miejsce styku 'wnętrza' waginy z jej 'zewnętrzną' częścią Boże, wybaczcie te dziwaczne opisy

[XxCzarnotkaxX]

Jestem w trakcie leczenia tego dziadostwa ale do rzeczy wczoraj na noc włożyłam 1 globunkę Metronidazolu polpharma,myślałam że i w tym przypadku tak jak przy innych tabletkach dopochwowych globunka się rozpuści i wyląduje z powrotem na wkładce ale tak się nie stało.aż zwątpiłam w to czy wkładałam.Czy to normalnie podczas stosowaniu metronidazolu?że globunka nie wypłynie?

[Disnejova]

Witam jestem w trakcie leczenia dostałam od ginekologa gyno femidazol i globulki dopochwowe GYNOLACT mam nadzieje ze mi to cos pomoze.. bo juz dlugo meczy mnie te paskudztwo

[jarzo83]

Napisane przez Disnejova

Witam jestem w trakcie leczenia dostałam od ginekologa gyno femidazol i globulki dopochwowe GYNOLACT mam nadzieje ze mi to cos pomoze.. bo juz dlugo meczy mnie te paskudztwo

Poczytaj ten watek, znajdziesz tu wiele cennych informacji

[flybird]

Napisane przez XxCzarnotkaxX

Jestem w trakcie leczenia tego dziadostwa ale do rzeczy wczoraj na noc włożyłam 1 globunkę Metronidazolu polpharma,myślałam że i w tym przypadku tak jak przy innych tabletkach dopochwowych globunka się rozpuści i wyląduje z powrotem na wkładce ale tak się nie stało.aż zwątpiłam w to czy wkładałam.Czy to normalnie podczas stosowaniu metronidazolu?że globunka nie wypłynie?

niektóre globulki są takie że się słabo rozpuszczają i potem wypadają w postaci nie do końca rozpuszczonej - strasznie takich nie lubię :/ ale metronidazolu nie stosowałam, bo on na bakterie jest a jak głównie z grzybkiem walczyłam. a Ty masz coś na grzybicę czy tylko ten metronidazol? bo trochę dziwne leczyć grzybicę lekiem na bakterie... na dodatek po takim leczeniu jak nie łykasz probiotyków tym łatwiej o grzybicę...

Napisane przez Disnejova

Witam jestem w trakcie leczenia dostałam od ginekologa gyno femidazol i globulki dopochwowe GYNOLACT mam nadzieje ze mi to cos pomoze.. bo juz dlugo meczy mnie te paskudztwo

trzymam kciuki! jeśli tak często masz, to pamiętaj o dbaniu o odporność i może warto zrobić posiew następnym razem jeśli coś się zacznie złego dziać (tfu tfu tfu ).
btw, ale Ci preparat z pałeczkami kw. mlekowego przepisał lekarz słaby, przykładowo lacibios femina ma 5 miliardow bakterii i to odpowiednich szczepów (zresztą jeśli chodzi o ilosć to dużo innych ma też większą ilość) a ten tylko 2 mld :/

[Disnejova]

Napisane przez flybird

niektóre globulki są takie że się słabo rozpuszczają i potem wypadają w postaci nie do końca rozpuszczonej - strasznie takich nie lubię :/ ale metronidazolu nie stosowałam, bo on na bakterie jest a jak głównie z grzybkiem walczyłam. a Ty masz coś na grzybicę czy tylko ten metronidazol? bo trochę dziwne leczyć grzybicę lekiem na bakterie... na dodatek po takim leczeniu jak nie łykasz probiotyków tym łatwiej o grzybicę...


trzymam kciuki! jeśli tak często masz, to pamiętaj o dbaniu o odporność i może warto zrobić posiew następnym razem jeśli coś się zacznie złego dziać (tfu tfu tfu ).
btw, ale Ci preparat z pałeczkami kw. mlekowego przepisał lekarz słaby, przykładowo lacibios femina ma 5 miliardow bakterii i to odpowiednich szczepów (zresztą jeśli chodzi o ilosć to dużo innych ma też większą ilość) a ten tylko 2 mld :/

O jeszcze nie wykupilam wlasnie preparatu a jaki polecasz/ .. lacibios femina 5? lepszy Dziekuje za wszelkie wskazówki bo chce wyleczyc sie tego w końcu tak właśnie posiewu nie zrobiła mi teraz pewnie udam sie nie dlugo po tej kuracji jak coś znow bedzie nie tak prywatnie i zrobie se posiew wlasnie odpornosc mam nie zla w ogole nie choruje od czasu do czasu troszke popyrcham i na tym konczy sie na drugi dzien tylko grzybek albo infekcja jakas mnie meczy .;/

[flybird]

Napisane przez Disnejova

O jeszcze nie wykupilam wlasnie preparatu a jaki polecasz/ .. lacibios femina 5? lepszy Dziekuje za wszelkie wskazówki bo chce wyleczyc sie tego w końcu tak właśnie posiewu nie zrobiła mi teraz pewnie udam sie nie dlugo po tej kuracji jak coś znow bedzie nie tak prywatnie i zrobie se posiew wlasnie odpornosc mam nie zla w ogole nie choruje od czasu do czasu troszke popyrcham i na tym konczy sie na drugi dzien tylko grzybek albo infekcja jakas mnie meczy .;/

no to może właśnie pałek kwasu mlekowego w pochwie Ci brakuje jak ogólną odporność masz ok. tak, ja lubię lacibios ale to kwestia indywidualna, bo tutaj wiele dziewczyn też inne probiotyki stosuje. no i ten, który zapisał Ci lekarz jest dopochwowy a lacibios doustny - to tak gwoli informacji.

a może kup sobie jeszcze jakiś delikatny płyn do higieny? i noś miękką, bawełnianą bieliznę

i następnym razem rzeczywiście dobrze jest posiew zrobić jeśli nawracają infekcje a jeszcze nie miałaś robionego ani razu.

[XxCzarnotkaxX]

Napisane przez flybird

niektóre globulki są takie że się słabo rozpuszczają i potem wypadają w postaci nie do końca rozpuszczonej - strasznie takich nie lubię :/ ale metronidazolu nie stosowałam, bo on na bakterie jest a jak głównie z grzybkiem walczyłam. a Ty masz coś na grzybicę czy tylko ten metronidazol? bo trochę dziwne leczyć grzybicę lekiem na bakterie... na dodatek po takim leczeniu jak nie łykasz probiotyków tym łatwiej o grzybicę...

Ja męczyłam się z bakteriami.mam tylko ten metronidazol dopochwowo i doustnie tabletki + maść.po 2 nocach stosowania już widzę poprawę,ale nie chce zapeszyć.właśnie o to chodzi że spotykałam się z globunkami które rozpuszczały się i wracały na wkładke,ale w tym przypadku globunka się wchłania w środku bo nie wraca na wkładke a w środku też nie zostaje czyli ropuszcza się i wchłania dziwne troche chyba że to kwestia czasu kilku dni kiedy wypłynie.już zaopatrzyłam się w lacibios femina + vita gyn C( dopochwowo),po leczeniu będę zażywać.

[flybird]

Napisane przez XxCzarnotkaxX

Ja męczyłam się z bakteriami.mam tylko ten metronidazol dopochwowo i doustnie tabletki + maść.po 2 nocach stosowania już widzę poprawę,ale nie chce zapeszyć.właśnie o to chodzi że spotykałam się z globunkami które rozpuszczały się i wracały na wkładke,ale w tym przypadku globunka się wchłania w środku bo nie wraca na wkładke a w środku też nie zostaje czyli ropuszcza się i wchłania dziwne troche chyba że to kwestia czasu kilku dni kiedy wypłynie.już zaopatrzyłam się w lacibios femina + vita gyn C( dopochwowo),po leczeniu będę zażywać.

te przeciwgrzybiczne zazwyczaj wypływają same, ale z metronidazolem tutaj dziewczyny pisały, że też tak miały. te globulki są bardziej zbite i potem mogą wychodzić w postaci takiej bardziej papkowatej niż śluzowatej. może też pomóc namoczenie trochę globulki przed aplikacją

lacibios też możesz już w trakcie leczenia zacząć brać z tego co wiem

[XxCzarnotkaxX]

Poczekam może to kwestia kilku dni kiedy globunka wyjdzie w jakiś sposób .Tak wiem,przed aplikacją namaczam w przegotowanej wodzie
Właśnie teraz się zastanawiam czy już nie zacząć brać lacibiosu bo z tego co pamiętam kiedyś to zaczął u mnie działać po 10 dniach brania

Do tego zrezygnowałam z używania płynu do higieny.I spania bez bielizny w sensie że tylko w pizamie.
Jak myślicie czy dobrym rozwiązaniem będzie przemywanie tamtych miejsc herbatą z szałwi? nie chodzi mi o irygacje tylko zwykłe przemywanie.

[Disnejova]

Napisane przez flybird

no to może właśnie pałek kwasu mlekowego w pochwie Ci brakuje jak ogólną odporność masz ok. tak, ja lubię lacibios ale to kwestia indywidualna, bo tutaj wiele dziewczyn też inne probiotyki stosuje. no i ten, który zapisał Ci lekarz jest dopochwowy a lacibios doustny - to tak gwoli informacji.

a może kup sobie jeszcze jakiś delikatny płyn do higieny? i noś miękką, bawełnianą bieliznę

i następnym razem rzeczywiście dobrze jest posiew zrobić jeśli nawracają infekcje a jeszcze nie miałaś robionego ani razu.

NIE CHCIALA MI zrobic a prywatnie pojde a koszst ? ile jest za posiew?wlasnie pytam sie jaki probiotyk mi polecasz ten to nie chce a po drugie nie wiem czy lacibios lepszy jest? twoim zdaniem od tego co dostałam