2010-09-03, 17:04 | #631 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
ja też spieszę z życzeniami na razie tylko tyczące się jutrzejszego dnia - a gdy się zobaczymy jak będziesz już żonką - przyjdzie pora na prawdziwe życzenia
więc w jutrzejszym dniu - życzę przede wszystkim radości i pogody /zarówno za oknem jak i tej w sercu/, jeśli jakaś trema się pojawi to niech to będzie ta z gatunku mobilizacyjna , uśmiechu i zero zmartwień! Buziaki a w trakcie imprezy zaglądaj na wizaż i zdawaj relację na żywo, ok nie nooooooooooooooo ... żartowałam |
2010-09-03, 17:04 | #632 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 398
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Zupełnie niespodziewanie zostałam zaproszona na rozmowę do H&M do którego wysłałam CV sto lat temu. Liczę na jakieś Wasze dobre rady co do stroju i postawy
__________________
I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. |
2010-09-03, 17:27 | #633 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Delicja, z tym wizazem mnie rozbawilas
Titina,gratki. Stroj luzny, swobodny, ale ciezko doradzic, bo nie wiemy, co w Twojej szafie piszczy Ja dzis mialam ciezki dzien, wlasnie walnelam sie do lozka i odpoczywam z racji tego, ze mial do nas na weekend przyjechac kolega-zapowiadal sie od hohoho.... i co? My odwolalismy naprawde fajn plany, na ktore czekalismy 2 miesiace (co za glupota z naszej strony), a ten *&^%$# dzisiaj napisal smsa, ze jednak go nie bedzie. planow reaktywowac sie juz nie da i zostalismy na lodzie. kurrrrrrrrrrr |
2010-09-03, 17:55 | #634 |
Rozeznanie
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
pumas współczuję Takich "kolegów" od siedmiu boleści też miałam "przyjemność" poznać. Dziękuję bardzo,,,
Ariena UDANEJ ZABAWY!! WSPANIAŁEJ POGODY!!!! UPOJNEJ NOCY POŚLUBNEJ!!!
__________________
Hania 6.10.2012 Boy or Girl ??? http://www.suwaczki.com/tickers/hchyhgqsnt603ke0.png |
2010-09-03, 17:56 | #635 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
No w****ienie to malo powiedziane. Naprawde tak sie nie robi zwlaszcza, jak sie przyjezdza na 2 dni!!!!!!
|
2010-09-03, 21:17 | #636 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cześć dziewczynki!!!
Ja wpadłam tylko na chwilkę. Arienka jutrzejszy dzień na pewno będzie piękny. Złota rada ode mnie: skup się na swoich uczuciach i przeżyciach, resztą się nie przejmuj. Wszystkiego nie da się zaplanować i wszystkim dogodzić. Czekamy na relacje
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy, którą daje nadzieja (...) Eduard Bass |
2010-09-03, 21:46 | #637 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
pięknie powiedziane! ----------- titina - fajnie że się odezwali powodzonka ----------- pumas - ale jakby to tak na poważnie wziąć koledze to proponuję manto spuścić jak się Wam pokaże na oczy ----------- dziewczyny zrobiłam kartkę na ślub koleżanki - chciałam aby to było coś bardziej osobistego niż te zakupione w sklepie - kumpela była bardzo bliską w dzieciństwie, wychowałyśmy się na wspólnym podwórku, do dziś mamy kontakt ... ale widocznie nie jesteśmy na tyle abym była godna być na weselu eniłej -> czy pasuje dać taką kartkę ręcznie zrobioną? kicz czy hit, że tak zapytam odpisujcie szybciutko! |
2010-09-03, 22:08 | #638 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
PASUJE !!!!!!!!!!!!!!!!
Gorzka, co z Toba ?? Tesknie! Do kolegi ja na pewno sie juz nie odezwe, zobaczymy jak TZ. |
2010-09-03, 22:14 | #639 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
dzięki za odp
poczekam jeszcze na więcej opinii Pumka, a kieckę kupiłaś nową już? |
2010-09-03, 22:29 | #640 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Pasuje
Dziewczyny zacytuję wam coś, co mnie ostatnio rozłożyło na łopatki. Koleżanka aplikowała na sprzedawcę w pewnej sieci. W odpowiedzi na aplikację dostała test dotyczący branży oraz zestaw pytań, na które miała udzielić szczerych odpowiedzi... [pisownia oryginalna] 1.Czym jest dla Pana / Pani „ dyspozycyjność” 2.Opisz jak zachowasz się w następującej sytuacji ? „ Jest piątek wieczorem w sobotę idzie Pan / Pani do szkoły a co więcej ma Pan / Pani ważny egzamin jeden już Pan / Pani nie zaliczyła pozytywnie. Szef działu o 17.00 dzwoni i mówi iż musi Pan / Pani stawić się do pracy w sobotę rano gdyż nikt inny nie może przyjść do pracy. Wie Pan / Pani że szef nie słucha wyjaśnień” 3.Opisz jak zachowasz się w następującej sytuacji ? „ Jest czwartek w piątek ma Pan / Pani wolne gdyż musi Pan/Pani odebrać nadgodziny. Wychodzi na to że zapowiada się długi weekend piątek sobota niedziela, w związku z czym zaplanował(-a) Pan / Pani sobie czas wolny umówił(-a) się Pan / Pani z dawno nie widzianymi znajomymi umówiliście się poza miastem wykupił(-a) Pan / Pani bilet na pociąg. W piątek dzwoni do Pani przełożony i bez wyjaśnień nakazuje Panu / Pani przyjść w sobotę do pracy. 4.Opisz jak zachowasz się w następującej sytuacji ? Ostatnio źle się czujesz podejrzewasz że to przeziębienie boli cię gardło czujesz się rozbita(-y) i zmęczona(-y) dowiedziałaś się że szefa nie będzie w pracy w przyszłym tygodniu bo jedzie na szkolenie a poza tym ma wolne będzie dopiero w piątek. Na zmianie jest jeszcze tylko jedna osoba. 5.Opisz jak zachowasz się w następującej sytuacji ? Znowu ciężki dzień wszyscy klienci jakoś dziś nerwowi. Właśnie dzwoni następny krzyczy do słuchawki że sprzedajemy chłam nie towar że trujemy ludzi czajnik który kupił podobno śmierdzi żąda zwrotu pieniędzy. Wiesz że zwrot gotówki może otrzymać po 14 dniach. Kiedy klient został o tym poinformowany zaczął cię/ciebie wyzywać od idiotek i złodziejek oraz zażądał aby połączyć go z przełożonym twój przełożony który jest na szkoleniu i nie może przyjść. Co o tym myślicie? Byłybyście zainteresowane pracą w takim miejscu, gdzie na dzień dobry dostaje się taką ankietę? Czy może ja jestem przewrażliwiona? Ja powiem ze swojej strony, że do poprzedniej pracy tez miałam dość kretyńską ankietę i miałam poczucie (któremu nie zaufałam), że coś jest nie tak...
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
2010-09-03, 22:33 | #641 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Julka, dla mnie porazka. Ja bym weszyla podstep i padake.
Delicja, nie kupilam, tamtej nie oddałam, a mama i tż powiedzieli, ze mam w niej isc, bo jest bardzo elegancka i wyjsciowa... Ale ja planuje pojsc w starej, takiej granattowej, a ta wziac na przebranie wieczorkiem. Co Ty na to ? |
2010-09-03, 23:00 | #642 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
A ja jeszcze nie śpię!!! Ale zaraz się walnę do łóżka. Wyobraźcie sobie że wody nie mam w kranie. Od 20stej. Musiałam jechać do teściów się wykąpać, ogolić nogi itd i teraz wróciłam. A tam goście weselni, TŻ został u mamy i ja wrócilam autkiem i jestem sama w mieszkanku - jutro tu będzie dom Panny Młodej. Mam ciszę i spokój. Jutro pobudka po 8, bo o 9 fryzjer, rodzice moi przyjeżdżają do mnie z Katowic koło 11 i się zacznie. W końcu wypakowałam suknię i wisi sobie z kołem na szafie jak jakaś wielka biała buła. Ale przynajmniej TŻ jej nie widział bo od czwartku wisiała bez koła owinięta w prześcieradło.
Dziękuję wam za życzonka! Dziękuję Pumas za życzonka smskiem! Idę spać i dobranoc!!!
__________________
wisienka na torcie |
2010-09-04, 08:06 | #643 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Rany rany ja sie chyba za Ciebie bede denerwowac Jak czytam to, co piszesz, to az mi sie goraco robi Powodzenia !!
|
2010-09-04, 20:23 | #644 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
wróciłam ze ślubu ... pięknego ślubu
kartkę dałam ... zobaczymy czy ujmie za serce Pumka ... granatowej nie widziałam, ale pomysł jest ok ... wiesz na żywo kiecka zupełnie inaczej się pewnie prezentuje niż na zdjęciu wróciłam od koleżanki i przeglądałam zdjęcia które jej zrobiłam - w Kościele na żywo bardzo ładnie wyglądała - natomiast na monitorze zupełnie inaczej (czyt. brzydziej) więc zdjęcia kłamią! /tylko ja jakoś na zdjęciach mam wrażenie że ładniej wychodzę niż wyglądam w rzeczywistości - anomalia jakaś / |
2010-09-04, 20:47 | #645 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Delicja, na pewno sie ucieszyli z kartki. Wlasnoreczne prezenty sa najlepsze!
Ja tez chyba lepiej wychodze na zdjeciach niz na zywca Ale ubrania zwykle lepiej prezentuja sie na zywo Wkleje zdjecie tej sukienki, jak tylko sie w nią wystroje. Bylam dzisiaj na wystawie psów. Normalnie serce mi sie uradowało, tak kocham te zwierzeta. A z psiakami rasy "mojego" tak sie wycalowalam, ze az milo heh. |
2010-09-04, 22:10 | #646 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 121
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
-->Jula
Ta "ankieta" to bezczelność. ja bym im odpisala, zgodnie z prawda zresztą, że nie przyjdę do pracy, bo egzamin i zdrowie są ważniejsze i nie zmienia się cudzych planów urlopowych w ostatniej chwili. I w ogóle żeby się pocałowali w dupę. Przecież to jest czyste chamstwo. Chyba oczekują pracownika dyspozycyjnego 24h/dobę, który przyleci na każde ich wezwanie, w dodatku z uśmiechem na twarzy i merdając ogonem. Jak jakiś pies tresowany. |
2010-09-04, 22:26 | #647 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
Ankieta to porażka i wysyłając takie coś do potencjalnych pracowników (którzy są potencjalnymi klientami!!!) wystawiają sobie, IMO, nieciekawą opinię. Ja do nich wysłałam aplikację ale na inne stanowisko (na z-cę kiero d/s administracji) i widzę, że rozpatrują - aż się boję pomyśleć, co mogliby mi wysłać do wypełnienia
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
|
2010-09-04, 22:40 | #648 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 121
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Przykre jest to, jak niektórzy pracodawcy traktują pracowników.
Ja ostatnio dostałam maila z biura tłumaczeń, na stronie którego kiedyś się rejestrowałam. W pierwszym mailu (z błędami - z biura tłumaczeń!) pani pytała, czy podjęłabym się tłumaczenia CV i LM i żebym podała stawkę. Odpisałam, stawkę podalam, w moim mniemaniu, bardzo niską (za niższą po prostu w ogóle to by mi się nie opłacało). Nie odpisali. Za kilka dni dostaję maila z kolejną "propozycją". O poprzednim zleceniu ani słowa. Czy podejmę się tłumaczenia tekstu, jakiś projekt unijny itp (niełatwy, ale zrobiłabym). W załączniku przesłali 5 stron próbki (dla niewtajemniczonych dodam, że to dość sporo:/). Odpisałam (podałam stawkę), że się podejmę, proszę o podanie czasu na wykonanie zlecenia i akceptacji stawki, to zacznę tłumaczyć próbkę. Do tej pory nie odpisali. Zdaję sobie sprawę z tego, że wysyłają te maile hurtowo i zależy im na jak najniższej stawce, ale mogliby chociaż coś odpisać. A nie prosić od razu o zrobienie 5-stronicowej próbki, którą ktoś może zacząć tłumaczyć, a oni później nawet się nie odezwą. Miałam już zresztą kiedyś taką sytuację, że gość niby chciał mi zlecić tłumaczenie, zrobiłam dla niego niecałe dwie strony i więcej się nie odezwał. |
2010-09-05, 10:45 | #649 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
|
|
2010-09-05, 14:11 | #650 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 121
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
Teraz mam staż w porządnym biurze tłumaczeń, więc wiem, że takie też istnieją. Tylko żeby się do takiego dostać, trzeba mieć jakieś doświadczenie i być dobrym. A doświadczenie łatwo zdobyć w tych mniej znanych biurach, które dadzą mi zlecenie, bo jestem "tania". |
|
2010-09-05, 18:22 | #651 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Wiesz ok, bycie tanim na poczatek i dostawanie zlecen od gorszych biur, jednak najwazniejsza jest informacja zwrotna, a nie masowe wysylanie bez odpowiedzi, to jest lekcewazenie. Ja tak uwazam, bo jesli cos zalatwiam nawet prywatnie i cena mi nie odpowiada, to nie nabieram wody w usta, tylko odpisuje, ze dziekuje, jednak to czy tamto. Proste. kultura osobista.
Pada i nie ma co robic.......... |
2010-09-05, 18:47 | #652 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
A ja już po ślubie. Jestem taka padnięta po poprawinach że sobie nie wyobrażacie. Po diecie i obżarstwie teraz, po stresie, po tym wszystkim dziwnie się czuję i mnie mdli co chwilę. :/ Leżymy sobie z mężem w łóżku w pieleszach i oglądamy TV i nie mamy siły nawet na skonsumowanie małżeństwa.
Relację ze ślubu i wesela dam później jak odpocznę.
__________________
wisienka na torcie |
2010-09-05, 19:00 | #653 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Ariena, czekamy na relacje !! Zazdroscze, ze juz PO
|
2010-09-05, 19:23 | #654 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Witamy Panią Żonę
czekamy czekamy na relację Arienko - Wszystkiego najlepszego dla Was na Nowej Drodze Życia Aby towarzyszyło Wam szczęście, zdrowie, miłość, wyrozumiałość ... abyście potrafili iść na kompromisy w sprawach ważnych i mniej istotnych bez wyrzekania się samego siebie |
2010-09-05, 20:50 | #655 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Ariena, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia ))
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
2010-09-06, 09:43 | #656 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Oni to juz jak stare dobre malzenstwo Samych radosnych chwil Gołąbeczki pakujcie walizki i uciekajcie pod palme, nic tu po was
|
2010-09-06, 11:00 | #657 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Kto chce relację ze ślubu i wesela to proszę: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3158
Dziękuję wam za życzenia!
__________________
wisienka na torcie Edytowane przez Ariena Czas edycji: 2010-09-06 o 11:06 |
2010-09-06, 11:16 | #658 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Cytat:
__________________
Hania 6.10.2012 Boy or Girl ??? http://www.suwaczki.com/tickers/hchyhgqsnt603ke0.png |
|
2010-09-06, 14:32 | #659 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
Ariena, super relacja, widze, ze wciaz jestes pod wrazeniem tego wydarzenia. strasznie Ci zazdroszcze, ze juz masz to za sobą Zaintrygowalo mnie jedno - roczna przerwa??
|
2010-09-06, 17:51 | #660 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
|
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)
No prawie roczna, jakoś od listopada zeszłego roku przestałam brać tabletki. Myślałam że tak na 3 miesiące, ale w końcu w ogóle nie kupiłam nowych a bez tabsów się baliśmy. Zresztą nawet nie mieliśmy ochoty - pracy szukałam i byłam zestresowana, potem pracowałam, wychodziłam o 7 i wracałam po 18 i miałam dość i po prostu nam/mi się nie chciało często a brać tabsy by kochać się raz na tydzień to też bez sensu. A potem to tak przed ślubem to już stwierdziliśmy że po ślubie. Teraz mam 3 opakowania tabsów ale później to już chyba to zlejemy i jak już to naturalne metody.
Jedziemy w piątek do Egiptu. Spływ Nilem i zwiedzanie co się da łącznie z piramidami.
__________________
wisienka na torcie |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:18.