Pomysł na biznes

[tajkuna]

Mi się ten twój pomysł nie zbyt podoba. Zrób może ankietę na wizaż i zapytaj w niej czy byłyby chętne osoby na płacenie za dostęp do usług np fryzjer, masaż. Ja ostatnio płaciłam 40 zł za farbowanie włosów, a mam długie i gęste włosy. Więc już taniej się nie da farbować moich włosów. Przedostatnim razem płaciłam u innego fryzjera ponad 70 zł. Konkurencja na rynku jest i każdy chcą złapać nowego klienta obniża cenę. Na basen nie chodzę bo nie umiem pływać. Z masażu też bym nie skorzystała. Jedynie optyk by mnie ciekawił. Twój biznes raczej powinien być skierowany do osób, które bardo często korzystają z różnych usług. Ja do fryzjera chodzę raz na pół roku . Ja bym nie wykupywała dostępu do usług.

[201605161006]

Tak, ale takich osób co chodzą to tu to tam po tanich okazjach jest naprawdę sporo, zwłaszcza kobiet, ja tez jestem jak Ty, ze do fryzjera itp to chodze raz na pol roku i rzadziej, ale wiem ze osob ktore czesto i regularnie chodza na okazyjne ceny na masaze itp itd jest dosc sporo
A w jakim dziale mogłabym zrobic te ankiete? Tak by jak najwięcej osób się wypowiedziało? I w ogóle mozna na wizazu zrobic taka ankiete?
Pozdrawiam

[najkejt]

to i ja się udzielę w tym wątku z zawodu jestem fotografem, aktualnie staram się o środki z akademickiego inkubatora przedsiębiorczości o środki z UE na założenie własnej firmy. do zgarnięcia po 40 tys. zł na zakup sprzętu, reklamę, wyposażenie i remont lokalu, w którym działać będzie firma. fajna sprawa, bo nie zawsze można dostać kasę na początku z banku (brak zdolności kredytowej to już chyba standard, szczególnie wśród młodych ludzi), czy np. z urzędu pracy.
generalnie szukamy takiego projektu w internecie, który odpowiada nam pod względem:
- miejsca zamieszkania
- naszego wieku
- czy jesteśmy bezrobotni (zarejestrowani w urzędzie pracy) czy nieaktywni zawodowo

wiadomo, że jeśli chcemy założyć firmę związaną z wyuczonym zawodem lub mamy już jakieś doświadczenie - dostajemy więcej punktów podczas rekrutacji. punkotwany jest cały wniosek z wstępnym planem i opisem planowanej przez nas działalności. dodatkowo punkotwana jest rozmowa z doradcą zawodowym, który musi stwierdzić, czy mamy predyspozycje i wiedzę do założenia tej firmy.
potem dostaje się na szkolenia, pomagają pisać biznes plan, można dowiedzieć się gdzie i jak należy zgłosić działalność, jaki wybrać☠sposób rozliczenia z zusem, itp.
mieszkam w małej miejscowości (ok. 3 tys. mieszkańców), mam spore doświadczenie w profilu mojej firmy (studio fotograficzno-reklamowe), więc również liczę, że może uda mi się te pieniążki dostać, bo jestem bezrobotna od grudnia zeszłego roku. ale to wszystko zależy od konkurencji

dla przykładu, tam gdzie oddawałam wniosek zakończono rekrutację i punktowane będą następujące rzeczy:
- wiek (grupowa wiekowa wyłącznie do 25 roku życia)
- obszar zamieszkania (mój powiat i 2 ościenne powiaty)
- jeżeli mieszka się na wsi ma się☠przewagę niż ci, którzy zamieszkują miasto
- kobiety (i kobiety wracające na rynek pracy po ciąży) mają większą przewagę niż mężczyźni
- trzeba być albo nieaktywnym zawodowo albo bezrobotnym, można studiować zarówno dziennie lub zaocznie, ale nie można w momencie przystąpienia do projektu pracować☠nigdzie na umowę☠(nawet na zlecenie)
- w wniosku musiałam: opisać pomysł na firmę, podać + i - jej funkcjonowania, ocenić racjonalność i efektywność w odniesieniu do planowanego profilu działalności, określić zasięg terytorialny, określić głównych odbiorców usług oraz klientów, wykazać posiadane już środki finansowe lub w postaci niezbędnego sprzętu, trzeba wstępnie określić jakie nakłady finansowe są nam potrzebne, należy opisać jakie mamy doświadczenie oraz ukończone szkoły, kursy, itp. w zakresie planowanej działalności, trzeba opisać jak się wyróżnimy od innych podobnych firm, jakie mamy atuty i przewagę a jakie mamy jeszcze w planie np. kursy czy inwestycje by nasz biznes się udał, no i musimy wypisać co zamierzamy dokładnie zrobić zaraz po otrzymaniu dotacji. dodatkowo trzeba opisać konkurencję i sposoby strategii konkurowania z nimi na rynku.
dodatkowo jeśli już uda się takie środki pozyskać, to przez pół roku dostaje się ok. 1300 zł na opłaty (ubezpieczenie, zus, wynajem lokalu, telefon/internet) - jest to wsparcie pomostowe na okres pół roku, ale często można się również ubiegać o to, by zostało one przyznane raz jeszcze do roku jeśli np. firma nie będzie przynosiła zamierzonych zysków.
firmę trzeba utrzymać rok, by nie musieć zwracać dotacji. nie są również potrzebni poręczyciele, co jest ogromnym plusem w porównaniu z takimi dotacjiami z urzędu pracy (no i 40 tys. a 16-18 tys. to różnica)

trochę się rozpisałam, ale może to komuś się przyda, szczególnie, że jeszcze różne projekty funkcjonują.
jakby ktoś chciał więcej informacji - piszcie pmki, chętnie powiem gdzie szukać, itp.

[anjuta]

może na plotkowym?

[klova]

Czarno to widzę. Jeżeli myślisz o podobnym nakładzie, jak ma konkurencja, czyli 950 sztuk, na wspomniane pół roku, musisz przekonać potencjalnych reklamodawców, żeby zaryzykowali to, że w ciągu sześciu miesięcy przyjdzie do nich 950 osób, na których nie zarobią ani grosza. Oczywiście mało realne, że przyjdą wszyscy, nie mówiąc o tym, że prawdopodobnie cały nakład się nie rozejdzie, ale ryzyko trzeba wziąć pod uwagę. I to mając w perspektywie wątpliwy zysk, bo na "łowcach okazji" bardzo trudno później zarobić.

[nadzieja182]

Witajcie,
myślałam o założeniu własnej firmy, bo niedługo staż mi sie kończy. Tak wiem to nie będzie proste ale bardzo mi zależy na tym aby mieć własą działalność, czas w końcu coś ze sobą zrobić Tylko jest jeden problem nie mam pomysłu na firmę z mam prośbę może macie jakieś ciekawe pomysły?? Licze na waszą pomoc
Miłego dnia

[7808db1bb82aa4847b78eb7501a3e60a0e3c1e7e_5ddc6b3aac83c]

[NNaTT]

to też zależy od tego ile masz na to środków.
Ja akurat zbieram na przedszkole i ciągle zastanawiam się ile mi potrzeba

[nadzieja182]

Nie licze że ktos mi da wszystko przed nos, tylko jakieś sugestie. Myślałam na sklepem z odieżą męską bo w mojej miejscowości jest dużo sklepów z odzieżą damską, a z męskom zaledwie 3 i to jeszcze w tych sklepach jest sprzedaż damskiej odieży. Więc płeć przeciwna ma bardzo mały wybór. Co o tym myślicie??

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez NNaTT

to też zależy od tego ile masz na to środków.
Ja akurat zbieram na przedszkole i ciągle zastanawiam się ile mi potrzeba

Bardzo ambitny pomysł i bardzo fajny zyczę jak najbardziej powodzenia

[delicja_paryska]

Uważam, że zarówno przedszkole jak i wszelkiej maści sklepy z odzieżą można o kant stołu potłuc.

W czasach gdy ludzie masowo tracą pracę, oszczędzanie jest chlebem powszednim chyba nie sądzicie że sklepik z ciuchem dla faceta zrobi furorę? Chłop pracujący ogólnie rzecz biorąc "na budowie" ubierze się w lumpeksie - zakupi tam zarówno ciuchy do pracy oraz do chodzenia na co dzień. A pozostali mężczyźni spokojnie ubiorą się w tych 3 istniejących sklepach. Poza tym ... facet nie baba - kurtka starczy mu na 4 lata, płaszcz wyjściowy na 7 lat, a garnitur też pewnie ma jeden (kupi nowy gdy w ten się nie zmieści) - mówimy o statystycznym Kowalskim w wieku 45+.

Przedszkole ... młodzi ludzie odkładając decyzję o dziecku bo nie wyrabiają finansowo, szkoły są zamykane bo brakuje dzieciaków ... wiem wiem - wcześniej pozamykali przedszkola bo było mało dzieci, teraz jest troszkę więcej więc otwieraj ą się prywatne - ale na jak długo to będzie złoty biznes? na 2 lata?

[201705250955]

Napisane przez delicja_paryska

Przedszkole ... młodzi ludzie odkładając decyzję o dziecku bo nie wyrabiają finansowo, szkoły są zamykane bo brakuje dzieciaków ... wiem wiem - wcześniej pozamykali przedszkola bo było mało dzieci, teraz jest troszkę więcej więc otwieraj ą się prywatne - ale na jak długo to będzie złoty biznes? na 2 lata?

Moim zdaniem przedszkole się obroni, bo w wielu miejscach (np. moja miejscowość) nie ma takich placówek, a dojeżdżać do miasta (15 km) nie ma możliwości, do państwowego dziecka nie chcą przyjąć. Jednak mimo wszystko nawet, jeśli np. w projekt zaangażowałaby się gmina, częściowo finansując przedsięwzięcie, to przedszkole to mega wymagania (sanepid to mały pikuś) i horrendalny koszt. Dla kogoś, kto raczej nie ma setek tysięcy bądź dobrego budynku to raczej nie jest dobry pomysł na biznes.

Do autorki wątku: wyszłaś od złej strony. Jeśli nie masz branży, pomysłu, w czym mogłabyś się spełniać, to nie zabieraj się za to. Nie znam osoby, której w ten sposób się udało. Powinnaś raczej myśleć w innej kategorii: np. nie mogę znaleźć pracy w branży X, to może sama otworzę podmiot, który będzie w tej branży funkcjonował. Zrobię wszystko, będę wykazywać się przedsiębiorczością i otwartością umysłu, żeby pomysł okazał się sukcesem.

[impegata]

Napisane przez nadzieja182

Nie licze że ktos mi da wszystko przed nos, tylko jakieś sugestie. Myślałam na sklepem z odieżą męską bo w mojej miejscowości jest dużo sklepów z odzieżą damską, a z męskom zaledwie 3 i to jeszcze w tych sklepach jest sprzedaż damskiej odieży. Więc płeć przeciwna ma bardzo mały wybór. Co o tym myślicie?

Wiesz, może faktycznie być tak, że trafisz w niszę z tą odzieżą męską, a może nie ma takich sklepów, bo najzwyczajniej nie są potrzebne zastanów się w czym jesteś dobra, napisz dobry biznes plan, bez tego możesz jedynie utopić pieniądze!

[robertj]

Przedszkole jest wynalazkiem sezonowym. Wiadomo, ze obecnie ludzie, którzy rodzili się w latach osiemdziesiątych, czyli z wyżu demograficznego mają dzieci w wieku przedszkolnym, ale co zrobić za 5 lat, kiedy te wszystkie dzieciaki z wyżu pójdą do szkoły. Wtedy mogą pojawić się problemy. Bardziej polecam, jeżeli lubisz opiekować się dziećmi ośrodek z zajęciami typu kklub malucha(45 zł za godzinę) angielski dla niemowląt (45 zł/h) i inne tego typu głupoty, na które ludzie, którzy nie mają co robić z pieniędzmi zapisują swoje 2 lub 3 letnie dzieciaki. Ceny są autentyczne. A sklep z odzieżą odpada, bo jest tak szeroka konkurencja na rynku, że mały sklepik długo nie przetrwa.

[NNaTT]

Autorko dziękuję Tobie również życzę powodzenia

Dlaczego uczepiłyście się autorki o to przedszkole? Przecież ona o tym nie pisała, tylko ja A tu od razu odzew, że niż, że tamto i tamto. Ludzie...

delicja_paryska a może czas, żebyś nauczyła się czytać ze zrozumieniem, co? Gdzie autorka napisała, że zakłada przedszkole. Bo jeśli to było do mnie, to gdzie napisałam, że chcę założyć je w Polsce? Po drugie w Polsce wciąż są miejsca, gdzie brakuje przedszkoli. Są też i takie gdzie jest ich za dużo...

Autorko- nie uważam, żeby sklep z męską odzieżą miał rację bytu. Rozumiem, że mieszkasz w Polsce. Niestety, Polska jest zalana chińskimi szmatami. Po drugie ludzie nie mają za bardzo kasy, a faceci też niechętni chodzą na zakupy. Ogółem to też uważam, że jest za dużo sieciówek i to ludzie głównie w nich robią zakupy. W UK są np. salony fryzjerskie tylko dla facetów i się utrzymują. W Polsce by to nie przeszło.
Akurat w modę męską bym nie celowała.

Ogółem szczerze powiedziawszy sama nie wiem co mogłabym Ci doradzić. Czasy są ciężkie. Może jakieś biuro rachunkowe? Zatrudniłabyś kogoś, jeśli to nie Twoja branża.

Tak czy inaczej powodzenia

[201705250955]

Napisane przez NNaTT

Dlaczego uczepiłyście się autorki o to przedszkole? Przecież ona o tym nie pisała, tylko ja A tu od razu odzew, że niż, że tamto i tamto. Ludzie...

A kto się uczepił? Wszyscy tylko wyrazili swoje zdanie, od tego jest forum. Komentować konstruktywnie (i nie) można każde zdanie, no nie?

[delicja_paryska]

Napisane przez NNaTT

Dlaczego uczepiłyście się autorki o to przedszkole? Przecież ona o tym nie pisała, tylko ja A tu od razu odzew, że niż, że tamto i tamto. Ludzie...

Ona o tym nie pisała, ale prosiła o pomysły ... Ty na bazie realizowanych przez siebie zamierzeń podsunęłaś mimo woli pomysł przedszkola. Nie dziw się więc że ludzie się do tego odnoszą, każdy ma prawo do własnej opinii, a tym bardziej że autorka sama o nie prosi

Napisane przez NNaTT

delicja_paryska a może czas, żebyś nauczyła się czytać ze zrozumieniem, co? Gdzie autorka napisała, że zakłada przedszkole. Bo jeśli to było do mnie, to gdzie napisałam, że chcę założyć je w Polsce? Po drugie w Polsce wciąż są miejsca, gdzie brakuje przedszkoli. Są też i takie gdzie jest ich za dużo...

Widzę, że poczułaś się bardzo urażona tym, że kwestionuję pomysł przedszkola, a to jak widać Twoje marzenie - podkreślam, że nie miałam takiego zamiaru. Opiniowałam Twój pomysł z przyczyn opisanych powyżej (podzielam zdanie asia_aisa). A cóż mi do tego gdzie Twoje przedszkole powstanie? Może to być nawet Tajlandia, ale Autorce taka informacja w niczym nie pomoże.

Swoją drogą ... sugerujesz że większość osób niepotrzebnie wypowiadała się na temat przedszkola (czyli nasze posty nic nie wnoszą do wątku) podczas gdy sama mówisz o swoim biznesie, który chcesz tworzyć w innym kraju, w innej rzeczywistości, w innych - zupełnie nie adekwatnych do polskich realiów, warunkach ... więc powiedz proszę, kto ma tu czytać ze zrozumieniem?

NNaTT Nie życzę sobie tego typu uwag, takim tonem od osoby która ocenia moją umiejętność interpretowania rzeczywistości po kilku zdaniach mojego autorstwa.

[nadzieja182]

NNaTT dziękuje za wsparcie
Po pierwsze nie założyłam tego temtu żeby wychdziły tu jakieś niepotrzebne kółotnie, tylko chciałam uzyskać jakąś porade i poznać waszą opinnie. Jeżeli chceche wyrazić swoją opinie prosze abyślcie robiły to w taki sposób żeby nikogo nie urazić. Z góry dziekuję
A co do tego splepu z męską odzieżą to faktycznie macie racje facet nie baba, nie każdy lubi chodzić po sklepach i szukać sobie ubrań, istnieją sklepy internetowe w których założe większość facetów się ubiera.
Biuro rachunkowe w sumie dobry pomysł bo studiuje ekonomie i mam staż w Urzędzie Skarbowym ale z tego co wiem u mnie w mieście jest chyba z 10 takich biur i jeszcze kilka się otwiera.
Ale wpadłam na inny pomysł sklep obówniczy ale nie typu RAY, CCC czy innych takich sieciówek. Chodzi mi o tekie butyjak to ująć "modne". Jest dużo dziewczyn które interesują się modą Z resztą popytałam troche osób i faktycznie mówiły że nie ma u nas żadnej różnorodności bo są same sieciówki. Więc uważam że to dobry pomysł, a jak każda kobieta kocham buty

[nadzieja182]

Napisane przez martynka wu

moje znajome też chętniej wybierają sklepy z bardziej modnymi butami. ja też nie przepadam za większymi i tańszymi sieciówkami, bo trzeba się tam długo naszukać, żeby znaleźć coś fajnego. myślę, że taki mniejszy sklep będzie trafionym pomysłem. nawet jeśli będzie w gorszej lokalizacji niż sieciówki, to nic bo wystarczy, że dobrze się zareklamujesz - na fb, dodasz sklep do panoramy firm, żeby dobrze się pozycjonował w necie i żeby klientki wiedziały gdzie go znaleźć, znajomi polecą twój sklep pocztą pantoflową i powinno się udać. tylko pamiętaj, żeby buty, które będziesz sprzedawać muszą być nie tylko modne, ale też bardzo dobrej jakości, bo jeśli będą tylko ładnie wyglądać, to klientki pójdą gdzie indziej

Dziekuje aż się usmiechnełam ja czytałam Twój komentarz, jeszcze bardziej utwierdziłaś mnie w mojej decyzji . A znalazłam świetny sklep internetowy który sprzedaje tez hurtowo swoje obówie, mają piekne i modne buty i w bardzo dobrej jakości bo samam na sobie testowałam i juz kilka krotnie kupowałam u nich buty. Tylko martwi mnie właśnie lokalizacja bo w centrum miasta to cięzko o miejsce a jak juz to w kosmicznych cenach. Ale myśle własnie że masz racje, potrzebna dobra reklama, dobra jakość i znajomi Bardzo Ci dziękuje

[7808db1bb82aa4847b78eb7501a3e60a0e3c1e7e_5ddc6b3aac83c]

[Provocateur]

Coś jak DeeZee?? Sprawdz najpierw jak im idzie, bo to jedyny sklep z "ciekawymi" butami w Olsztynie, a mniemam, że mieszkasz w okolicach
Mnie osobiście brakuje porządnego sklepu "włosowego", nie można u nas dostać olejków, szamponów, masek indyjskich, niby są sklepy fryzjerskie, ale popularnych na wizazu masek itd ze świecą tam szukać.

[nadzieja182]

Niestety masz racje i domyślam sie że to nie jest takie proste i tanie ale jest to pracochłonne i kosztowne ale jednak uważam że wato to zrobić. Człowiek uczy się na błędach może mi się uda a może nie. jednak jestem bardzo pozytywnie nastwiena do tego momysłu i myśle że mój upur i jak naj większe chęci dadzą pozytywny rezultat

[Elfir]

Mniejsze koszty to sklep internetowy, ewentualnie z możliwością odbioru produktów na miejscu - a do tego będziesz potrzebowała symbolicznej powierzchni, może nawet jako podnajemca powierzchni w innym sklepie.

Stawiałabym na kosmetyki niedostępne w PL - np. koreańskie czy indyjskie. Albo na kosmetyki naturalne, zwłaszcza jak znasz się na chemii i mogłabyś sama mieszać i odważać składniki.

W sumie nawet nie wiem o jak dużym mieście mowa?

Można zacząc też od domowych wypieków na zamówienie a potem otworzyć własną kawiarenkę.

[nadzieja182]

Moje misto liczy 30tyś mieszkańców, sklep internetowy to też niezły poysł zawsze mogę połączyć jakoś też rzeczy.
Co do wypieków to u nas sporo jest kawiarenek, a domowe wypieki jak jest sezon na komuni itd to domowe gospodynie rozwieszają dużo własnych ogłoszń i ciężko było by się przebić.

[7808db1bb82aa4847b78eb7501a3e60a0e3c1e7e_5ddc6b3aac83c]

[nadzieja182]

[1=7808db1bb82aa4847b78eb7 501a3e60a0e3c1e7e_5ddc6b3 aac83c;37016579]W tym momencie w zasadzie chyba w każdej branży jest bardzo ciężko się przebić i zaistnieć, w końcu sklepów internetowych z butami też jest bardzo dużo, nie mówiąc już o takich portalach jak allegro gdzie można kupić buty za śmieszne pieniądze.
O ile nie będziesz mocno innowacyjna to nie licz na to, że z czymkolwiek się przebijesz bez pomocy specjalistów. Rynek już jest nasycony, trzeba sprawę bardzo głęboko przemyśleć, zrobić konkretne rozeznanie rynku, określić grupę docelową, formy promocji, dostawców itp.

W żaden sposób nie chcę Cię zniechęcić, ale wiem jakie są realia, bo sama od jakiegoś czasu ostro przygotowuję się otworzenia własnej działalności.[/QUOTE]

Doskonale rozumiem co masz na myśli, mam wybrana już grupe docelową, na promocje i reklame równiez mam pomysł, dostawców też mam już wybranych. Myśle że mam dobry plan tylko trzeba uwieżyć w swój towar i przebojowość i jeszcze najgorsze są fundusze skąd je wziąć.

[7808db1bb82aa4847b78eb7501a3e60a0e3c1e7e_5ddc6b3aac83c]

[samiramis]

Mój mąz wymyślił mi pomysł na biznes mieszkamy w mieście ok 30tyś mieszkańców. Często zamawialiśmy pizzę (my lub ktoś z domu a mieszkamy 2 rodziny) Odkąd kupił mi ☠☠☠☠☠☠☠☠☠a i robię pizzę w domu i wszyscy się nią zachwycają to po jednym z wieczorów gdy cały dom (10 osób) zajadało się moim wyrobem, mężczyźni wymyślili- Kochanie otwórz pizzerię bo tu nigdzie nie można dobrej i dużej zamówić! Usmiałam się co nie miara (byłam w trakcie przygotowań do otworzenia innej firmy zupełnie) ale faktem jest, że w naszym mieście sa 2 pizzerie tylko ( z dowozem) i w dodatku oferują tylko 1 rozmiar pizzy.
Gdybym nie otwierała innej firmy to z pewnością myślałbym coś w kierunku pieczenia ciast i właśnie może pizzerii

[Madia]

Myślę, że pomysł ze sprzedażą internetową nie jest zły. Odpada część kosztów i nie ogranicza cię wielkość miasta.

[t_89]

jesli moge dolaczyc tez myslalam nad sprzedaza w internecie, mysle, ze to dobry pomysl, tylko trzeba trafic z towarem, zeby bylo cos taniego i ladnego . Popatrz sobie co najwiecej schodzi na portalach aukcyjnych.


a ja mam jeszce pytanko, co sadzicie o gospodarstwie agroturystycznym. ja mysle nad otwarciem takiego w przyszlosci, mam ziemie blisko stawu, w zacisznym miejscu itp tylko nie wiem czy ma to racje byty, czy ktos jeszcze na takie cos jezdzi, teraz coraz wiecej osob wyjezdza za granice. ja myslalam o czyms takim zeby w lecie organizowac ogniska, w zimie kulig, wynajmowac cale pole z domkami np jakiejs osobie co robi urodzini wtedy kozysta ze wszytskiego itp. co o tym sadzicie?

[Madia]

Napisane przez t_89

jesli moge dolaczyc tez myslalam nad sprzedaza w internecie, mysle, ze to dobry pomysl, tylko trzeba trafic z towarem, zeby bylo cos taniego i ladnego . Popatrz sobie co najwiecej schodzi na portalach aukcyjnych.


a ja mam jeszce pytanko, co sadzicie o gospodarstwie agroturystycznym. ja mysle nad otwarciem takiego w przyszlosci, mam ziemie blisko stawu, w zacisznym miejscu itp tylko nie wiem czy ma to racje byty, czy ktos jeszcze na takie cos jezdzi, teraz coraz wiecej osob wyjezdza za granice. ja myslalam o czyms takim zeby w lecie organizowac ogniska, w zimie kulig, wynajmowac cale pole z domkami np jakiejs osobie co robi urodzini wtedy kozysta ze wszytskiego itp. co o tym sadzicie?

Ja jeżdżę, co prawda w górach, ale zawsze.

Pomysł jest dobry, pytanie jak z wykonaniem? Bo moim zdaniem jeśli zapewnisz fajną, domową atmosferę i warunki plus cena to może się udać. Problemem niektórych gospodarstw jest chyba chęć przyoszczędzenia, a to się odbija na biznesie. Nie może być sytuacji jak np. pościel śmierdząca kurzem, grzybek na fugach w łazience (bo tak ciężko jest przed przyjazdem gości przelecieć łazienkę )

Myślę, że każdy pomysł może być dobry o ile jest przemyślany, bo nie ma czegoś takiego jak "pewny biznes". Moim zdaniem jak człowiek nie trafi to i "pewny biznes" uwali.