|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2012-06-22, 12:28 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 119
|
Nie umie mnie zaspokoić
Mam problem. Jestem w związku od roku, mam 21 lat (On 23 lata). Znamy się dość długo, bo pochodzimy z tej samej miejscowości, mamy sporo wspólnych znajomych i wiele razy się widywaliśmy, rozmawialiśmy. Zawsze coś mnie do Niego ciągnęło, ale byłam wówczas w innym związku (z człowiekiem-porażką). Seks uprawialiśmy właściwie od samego początku Naszego związku, nie mieliśmy żadnej fazy spokojnego poznawania naszych ciał. I w tym tkwi chyba problem...On nie umie mnie doprowadzić do orgazmu. Irytuje mnie to strasznie, na początku byłam wyrozumiała, pokazywałam co jak gdzie i kiedy. Ale On zupełnie nie słucha, robi wszystko nie tak, zaczęłam mówić wprost „nie rób tak to boli”, „weź troszkę wyżej palce” itd. Męczy mnie już to ciągłe instruowanie Go, bo i tak koniec końców to ja muszę się sobą zająć żeby dojść.
Seks jest w miarę OK, specjalnie się wstrzymuje żeby nie dojść szybko, sprawia mi przyjemność, ale znowu pojawia się problem- uważa, że jak będzie zasuwał z prędkością światła to ja doznam odlotu wszechczasów. Jedyne czego doznaję po takim seksie to opuchnięte wargi sromowe, obtarte wejście do pochwy i mega ból przy każdym oddawaniu moczu. Zdarza się tez krew z uwagi na dość silne obtarcia. I koszmarny piekący ból gdy wypływa ze mnie Jego sperma. Przyznam się bez bicia, że od pewnego czasu przestałam sprawiać Mu przyjemność. Drażni mnie Jego dotyk, wszelkie próby pieszczot z Jego stron budzą moją irytację, bo i tak wiem, że nie dojdę, tylko znowu będę umierać po zbyt brutalnej grze wstępnej i seksie. Najbardziej denerwuje mnie to, że o ile ja starałam sie na prawdę urozmaicać pieszczoty, odkrywać co najbardziej lubi, o tyle On uznał, że wystarczy mnie 20 razy liznąć w poprzek, 15 w prawo, 30 w lewo, zrobić kilka kółek, wsadzić dwa palce i już mam gotowy odlot. Do tego po każdym seksie pytania: i jak było? fajnie? dobrze? doszłaś?...no cholera jasna, jakbym doszła to by chyba poczuł? On oczywiście od razu zauważył, że nie mam ochoty od jakiegoś czasu pieścić Go oralnie, rzuca fochy, obraża się. Mówi, że to nie Jego wina, że jestem taka oporna i tak ciężko jest mnie doprowadzić do orgazmu. Oczekuje, że przed każdym seksem będę Go pobudzać oralnie i tylko od tego pobudzenia zrobię się raz dwa mokra. Owszem, na początku Naszego związku seks oralny i sprawianie Mu przyjemności bardzo mnie podniecały, tak, że On w sumie za wiele nie musiał robić, żebym była wystarczająco mokra....ale teraz to się zmieniło. Szczerze mówiąc to...niedobrze mi się robi jak sobie pomyślę o tym, że mam go wziąć do buzi. Bo On sobie dojdzie, przytuli się i pójdzie spać, a wszelkie moje próby namówienia Go na sprawienie mi przyjemności są od razu spalone, bo On przyjemności nie potrafi mi niestety sprawić. Nie wiem już co robić, jak to rozegrać, próbowałam się zmusić do szczerej rozmowy, żeby powiedzieć mu wprost, że nie sprawia mi przyjemności, że mnie to drażni. Ale każda rozmowa kończyła się niepotrzebną kłótnią i fochami, zarówno z mojej strony jak i z Jego. Nie wiem w sumie czego oczekuję od Was, musiałam się chyba po prostu wygadać, bo związek i tak pewnie spisany na straty przez niedopasowanie seksualne.. |
2012-06-22, 12:44 | #2 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nie umie mnie zaspokoić
Chyba ten Pan czerpie swoje doświadczenie seksualne z filmów porno
Autorko,powinnaś zdecydowanie komunikować mu swoje potrzeby. Może facet nie chce o tym rozmawiać bo poprostu się wstydzi swojej niewiedzy w tych sprawach. Wybieraj takie pozycje w których to Ty nadasz tempo ruchów,a wszelkie jego "zapędy" zdecydowanie stopuj.
__________________
Życie jest jak sen... Czasami piękne,a czasami koszmarne... Nowy,jesienny wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=667473 |
2012-06-22, 12:54 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie umie mnie zaspokoić
Problem tkwi moim zdaniem w tym, że on myśli tylko o sobie i nie zależy mu na tym, żeby zaspokoić Ciebie.
A skoro nie zależy mu na tym, żeby zaspokoić Ciebie, to można się zacząć zastanawiać, czy w ogóle mu zależy - skoro w ogóle nie słucha i ma to gdzieś, uważa że wszystko robi najlepiej i jest jeden schemat wg którego kobieta dochodzi. A tak naprawdę nie wie nic.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
2012-06-22, 13:04 | #4 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 560
|
Dot.: Nie umie mnie zaspokoić
Cytat:
Ja proponuje powiedzieć facetowi DRUKOWANYMI LITERAMI to co napisałaś nam w poście, jeśli dalej nie odniesie to skutku, to nie ma juz dla niego żadnej nadziei |
|
2012-06-22, 14:54 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Nie umie mnie zaspokoić
Cytat:
Seks to chyba nie ma być cierpienie tylko przyjemność. I w imię czego to robisz? I tak Wam się związek rozwali niedługo jak będziesz robiła coś wbrew sobie, będziesz się zmuszała, tylko dlatego żeby facet był zadowolony. Jesteście w trakcie mówisz że jest za mocno i tyle, że Ci się nie podoba tak, tylko inaczej. Skoro nie reaguje to jest kretynem i nie chciałabym z takim żadnego seksu. Może po prostu uświadom faceta, że wcale Ci nie jest przyjemnie i powiedz mu co lubisz- jeszcze raz na szczerej rozmowie. Jeżeli nie będziesz wystarczająco rozgrzana to po prostu nie zgódź się na stosunek, bo nie będziesz miała z tego przyjemności. Jeżeli zacznie brać pod uwagę Twoje zdanie to może coś z tego wyjdzie.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2012-06-22 o 14:56 |
|
2012-06-23, 23:59 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Nie umie mnie zaspokoić
Facet ewidentnie idzie 'utartym' schematem. Może raz czy dwa zauważył, że opisane przez Ciebie triki zadziałały i liczy, że teraz znowu zadziałają. On się nie napracuje, bo szybko pójdzie. Dzięki temu będziecie się mogli spokojnie skupić na nim. Wydaje mi się, że trochę egoista z tego Twojego TŻeta. Niestety, wiem, że wszyscy to powtarzają tu jak mantrę i wiem, że nieraz to bardzo mocno irytuje, ale jedynym wyjściem jest komunikacja. Ewentualnie możesz się na nim odegrać i podobnie jak On robić wszystko 'po swojemu' ale to chyba nie o to chodzi w związku, żeby robić sobie na złość
|
2012-06-25, 10:26 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Nie umie mnie zaspokoić
Ja nie rozumiem. Jak mi facet sprawia ból, to mu najpierw zwracam uwagę, jak nie dociera to wypad z wyra. I co mnie obchodzi, że on stoi. Jak pan głupi i nie słucha, to nie ma zabawy. Ja sama się lepiej obsłużę niż on mnie w taki sposób. Jak się mała wyleczy i Pan przemyśli sprawę to możemy spróbować znowu.
Jakieś obtarcia, krwawienia... Masz to na co Mu pozwalasz. |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:51.