2013-08-01, 16:41 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 143
|
Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
http://wiadomosci.wp.pl/kat,35116,ti...?ticaid=1110c9
To link do artykułu o tym, jak zakatowano czteroletniego Daniela. Czy w takich sytuacjach jesteście za karą śmierci? Ja ogólnie nie jestem, ale gdyby te kanalie spotkał ten sam los, co to dziecko, a potem jeszcze boleśniejsza śmierć, to bym ich wcale nie żałowała. Nie trafia też do mnie, że to przez to, że kobieta została zmuszona do urodzenia - sama tego nie powiedziała, tylko pewnie feministki w komentarzach podnoszą ten temat, oczywiście tylko te, które temat aborcji chcą upchnąć do każdej możliwej kwestii. W UK aborcja jest legalna, a nawet jak matka nie chce dziecka i nienawidzi go, to niech je na litość boską odda do adopcji. Nie wmówicie mi, że każda kobieta, która nie chce dzieci, jest sadystką - a ona i jej partner to sadyści. Urodziła dziecko, by móc się nad nim razem ze swoim kochasiem potem znęcać... no kurczę, głodzić i katować niewinnego czterolatka? Nie wiem, jak dla mnie to ona i ojczym chłopca nie zasługują nawet na miano ludzi. Edytowane przez Amaa Czas edycji: 2013-08-02 o 10:31 |
2013-08-01, 16:48 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 362
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Popieram Cie w stu procentach. Jak można zrobić tyle krzywdy niewinnemu dziecku?
__________________
Włosomaniaczka Lakieromaniaczka D.
|
2013-08-01, 16:50 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Niestety, przemoc wobec dzieci rzadka nie jest, co wiecej - niejednokrotnie "do pewnego momentu" jest popierana i akceptowana spolecznie.
Walczyc z tym najlepiej poprzez przypominanie postaw w stylu Korczaka czy dr Seussa, mowiacych jasno, ze nie ma dzieci, sa tylko ludzie. I zadnego czlowieka nie wolno bic, zastraszac, zawstydzac, grozic mu etc.
__________________
27.08.2016 |
2013-08-01, 16:58 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
To chore, ale kara śmierci nie jest sposobem na to, aby nie dochodziło do takich sytuacji. Kara śmierci nie zmniejsza liczby przestępstw, właściwie nic nie daje i jest dla mnie czymś niewyobrażalnym.
To chorzy ludzie, aż mi niedobrze, ze świadomością, że tacy istnieją. Jednak coś musiało ich oprowadzić to tego, że tacy się stali i tu trzeba leczyć, a nie zabijać po fakcie. Co do zmuszenia do urodzenia dziecka, tak w wielu przypadkach powoduje ono patologię i nienawiść do niego. Nie wiem jak jest w tym przypadku, ale wielu przemoc rodziła się m.in. z tego powodu. I tak uważam, że aborcja, jest lepsza, niż "wrzucenie" dziecka w takie środowisko i pozwolenie na wychowywanie go osobom, które nie są do tego przygotowane. |
2013-08-01, 17:00 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Cytat:
Ja za karą śmierci nie jestem, bo to żadna kara. Jestem za to za karą ciężkiego więzienia i cieżkich robót na rzecz społeczeństwa- niestety taka kara w PL nie istnieje.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-08-01, 17:11 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Straszenie wysokimi karami nic nie da, jeśli potencjalny przestępca wie, że łatwo tej kary uniknąć, jakoś się wykręcić, wybronić, coś zasymulować, albo że w ogóle się nie będzie oskarżonym, bo nikt niczego nie zauważy, nie dopatrzy się, nie uzna za godne kary. Najważniejsze jest, żeby przestępcy mieli świadomość NIEUCHRONNOŚCI kary, żeby prawo było bezwzględnie egzekwowane. Żeby KAŻDY przestępca był ukarany. Bo tak to każdy wie, że mało prawdopodobne, że mu rzeczywiście coś za to zrobią... a powinien być pewny, że ZROBIĄ, wtedy by ich coś hamowało.
Pomijając fakt, że trzeba być zwyrolem, żeby robić takie rzeczy i optymalnie byłoby gdyby człowiek nie popełniał takich przestępstw nie dlatego, że kara, tylko dlatego, że drugi człowiek i nie można robić krzywdy bo kurde NIE. Edytowane przez chudelatte Czas edycji: 2013-08-01 o 17:14 |
2013-08-01, 17:33 | #7 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Cytat:
Kiedy słyszę od kogoś, że przecież "Klaps to nic złego" albo "Klaps to nie bicie" to nóż mi się otwiera w kieszeni. Bo według mnie od takiego z pozoru "niewinnego" klapsa się zaczyna. |
|
2013-08-01, 17:33 | #8 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
W takich sytuacjach kara śmierci aż się pcha na myśl wielu osobom, sama mam mieszane uczucia. Fakt, że ciężkie roboty dożywotnio to chyba dotkliwsza kara, ale z drugiej strony uważam, że pewne jednostki powinno się eliminować ze społeczeństwa, zamiast utrzymywać je długie lata.
|
2013-08-01, 17:47 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Cytat:
Mam dokladnie to samo.
__________________
27.08.2016 |
|
2013-08-01, 17:48 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Cytat:
poza tym za największe przestępstwa czyli zamordowanie kogoś z zimną krwią powinna być kara śmierci, choćby dlatego aby WYKLUCZYĆ ponowne wyjście kogoś takiego na wolność a już największe ścierwa powychodziły na wolność bo im wyrok się skończył (mowa tu o tych mordercach którzy za komuny dostali karę śmierci, lecz później po zmianie ustroju zmieniono wyrok i powychodzili, nawet ci którzy zapowiadali że dalej będą mordować). choć z drugiej strony zamiast kary śmierci należałoby naprawdę zaostrzyć prawo, tak aby pijany kierowca dostawał taki wyrok jak w Norwegii i szedł na kilka lat do więzienia za samo prowadzenie po pijaku a nie że jak u nas dostaje śmieszny wyrok i dalej rozbija się pijany własnym autem, tyle że bez prawa jazdy. albo za zabójstwa dokonane podczas rozbojów itd żeby ci ludzie szli siedzieć na wiele lat a nie że dostają po kilka latek i śmieją się ofierze czy rodzinie ofiary w twarz. to ma być sprawiedliwość? |
|
2013-08-01, 17:51 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Bzdura, koszta utrzymania kogos w celi smierci sa wyzsze, takze procedury apelacyjne inne i b. rozbudowane i kara smierci to zadna oszczednosc pieniedzy podatnika.
__________________
27.08.2016 |
2013-08-01, 18:07 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 143
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Cytat:
|
|
2013-08-01, 18:12 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Biedny malec... A ten ryj... od razu widać, że zwyrodnialec Ona tak samo... Więzienie to żadna kara, obiadek, spanie, brak zmartwień o rachunki. No chyba że też karmiliby ich solą i co wieczór zamiast kąpieli podtapianie. |
2013-08-01, 18:14 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 234
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Cytat:
Dla mnie seryjni mordercy,zwyrodnialcy, okrutni gwałciciele- na śmierć, oko za oko. Reszta do roboty, pracowac na siebie, tak jak każdy uczciwy obywatel musi to robić by żyć. Zima odsnieżać, sprzatać ulice.
__________________
dukam. Edytowane przez asiapoznan111 Czas edycji: 2013-08-01 o 18:15 |
|
2013-08-01, 18:18 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Naprawde. Nie wspominajac o tym, ze w krajach, gdzie kara smierci istnieje, co roku zwalnia sie osoby nieslusznie na nia skazane.
__________________
27.08.2016 |
2013-08-01, 18:21 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Cytat:
poza tym jak wcześniej pisałem o tych mordercach co ostatnio wychodzili na wolność po zmianie ich wyroku, to przecież rodziny ofiar były przerażone tym faktem, bały się o własne życie żeby ci się nie mścili i czy to jest normalne żeby rodziny ofiar musiały się bać, bo morderca wyszedł na wolność i mówi jasno że dalej będzie mordował dzieci? to przecież nie jest normalne i dlatego takich trzeba eliminować raz na zawsze, a nie dawać im możliwość wyjścia na wolność. |
|
2013-08-01, 18:24 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
No nie, w Polsce kary nie sa normalne, ale zamiast wprowadzac kary smierci, ktora nie jest tania, dzieki ktorej mozna zabic niewinnego czlowieka, to trzeba zrobic monitoring sprawcow przemocy oraz zrobic wyroki bez warunkowego zwolnienia albo je zaczac sumowac, jak w USA.
To, ze my mamy idiotyczny system karny nie oznacza, ze rozwiazaniem jest kara smierci.
__________________
27.08.2016 |
2013-08-01, 18:27 | #18 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 143
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Cytat:
---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ---------- Cytat:
|
||
2013-08-01, 18:30 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Kolejny wątek pt.'' woda na młyn'' Wiem, że nikt mi tu wchodzić nie kazał, ale takich tematów dotyczących kary śmierci/bicia dzieci/dzieciobójstwa jest już trochę na wizażu i nie wiem, po co zakładać kolejny. Raczej nikt niczego nowego nie odkryje.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
2013-08-01, 18:43 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Nie. Oczywiscie, nosi mnie, ale wedlug mnie wazniejsze jest, zeby przyblizyc temat przemocy domowej ludziom. Publiczny lincz sugeruje, ze to zjawisko rzadkie, tak rzadkie i niespotykane jak seryjni mordercy. W rzeczywistosci masa dzieci jest katowana (co prawda wiekszosc nie umiera z tego powodu, ale jednak) codziennie przez mase ludzi, i dzieje sie to przy cichym przyzwoleniu sasiadow, reszty rodzinny i innych ludzi, ktorzy "widza", ale "woleliby nie zauwazac".
Akurat tu mamy do czynienia z jakims wybitnym sadyzmem, ale coz - obstawiam, ze proces bedzie w UK, takze kary beda moze wyzsze niz w Polsce, gdyz tam temat przemocy traktuje sie chociaz troszke powazniej. Biedne dziecko. Niestety, nie jest to wcale tak rzadki przypadek, jak moze sie wydawac. ---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ---------- Czytam wlasnie wersje DailyMail i o tym, co wyprawiaja rodzice wiedzialo troche osob. Biologiczny ojciec dziecka ulotnil sie z powodu zdrad i przemocy ze strony partnerki, i mowi, ze dziecko wtedy bylo "pulchne i zadbane". Dziecko uczeszczalo do przedszkola/szkoly i nauczyciele zauwazyli chudosc, znajomi goscia slyszeli, ze "dziecko ma autyzm i nie czuje, jak sie go bije", wiec wiedzieli o przemocy, dziecko bylo skrajnie niedozywione i chude, tak, ze wykazywalo cechy podobne do dzieci z niedozywieniem z najbiedniejszych rejonow swiata. A, i podobno policja byla wzywana wielokrotnie do tego domu. I to mnie najbardziej w☠☠☠☠ia, ze zawsze mam wrazenie, ze gdyby ktos wykonywal swoja robote/byl przyzwoitym czlowiekiem, moglby zapobiec tej tragedii i chlopczyk wczesniej zostalby odebrany matce i ojczymowi.
__________________
27.08.2016 |
2013-08-01, 18:55 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 143
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Cytat:
---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ---------- Ale czy na tego typu forach ma być coś odkrywane? Od odkryć są naukowcy, fora są po to, żeby się wygadać. A to jest jedna ze spraw, które naprawdę podnoszą ciśnienie. |
|
2013-08-01, 19:13 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Mnie najbardziej zadziwia, ze ta rodzina miala stycznosc z pracownikiem socjalnym i stala sie taka tragedia.
Opieka socjalna czesto z blachego powodu czepia sie ludzi i nie daje im spokoju przez kilka lat a tam, gdzie naprawde zle sie dzieje, nie robia nic jak widac. Znam przypadki gdzie separowano kobiete i dziecko od mezczyzny z powodu potencjalnego zagrozenia dla dziecka. A tu dziecko wychudzone, wzywana byla policja i nikt tej kobiety i dziecka nie zabral z domu zeby sie jej dokladnie przyjrzec i chronic dziecko. Mam nadzieje, ze ktos dostanie za to po d****. |
2013-08-01, 19:50 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
w ogóle jest to przerażające że niby pracownicy socjalni zajmują się tymi ludźmi a ciągle się słyszy o właśnie skatowanych dzieciach, zamordowanych dzieciach itd i to wszystko dzieje się po okiem pracownika socjalnego który udaje że nie widzi tego co się dzieje, bo nikt mi nie wmówi że pracownika da się oszukać, jak widzę w patologicznej rodzinie kobietę która nagle przybrała sporo na wadze w okolicy brzucha a po kilku miesiącach tego brzucha nagle nie ma to przecież nie będę udawał że nie widzę różnicy, a ostatnie przypadki pokazują że pracownicy socjalni są ślepi a potem odnajdują ludzie przypadkiem u kogoś w lodówce kilka noworodków, czy schowanych gdzieś w beczce.
|
2013-08-01, 20:54 | #24 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Cytat:
Cytat:
Między więziennym rygorem, a bezstresowym wychowaniem istnieje jeszcze coś takiego, jak NORMALNE wychowanie. Rozumiem, że nie można dziecku pozwalać na wszystko, trzeba zwracać uwagę na to, że coś robi źle, trzeba karać, ale nigdy NIE CIELEŚNIE, bo to naruszenie nietykalności osobistej dziecka. Tak, dziecko TEŻ JĄ MA. Ciekawe, że gdyby szef w pracy poklepał kobietę po tyłku, to zaraz by były sądy, rozprawy, molestowanie, mobing, brak szacunku itp. A już dzieciakowi klapsa w tyłek można dawać bez konsekwencji. Hipokryzja? Dla mnie tak. Mnie ani mojej siostry nigdy w życiu nikt nie uderzył. Nikt. Ani mama, ani tato, ani dziadkowie. I jestem im za to bardzo wdzięczna, bo potrafili mnie wychować, a nie tresować. I jakoś nie stoczyłyśmy się na manowce, obydwie pracujemy, mamy normalne rodziny, jesteśmy dobrymi ludźmi, przynajmniej tak mi się wydaje. |
||
2013-08-01, 21:34 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 143
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Cytat:
Edytowane przez Amaa Czas edycji: 2013-08-01 o 21:36 |
|
2013-08-01, 21:38 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Faktem jest, że najbardziej w takich sprawach bulwersuje gdzie była ta policja i opieka społeczna, które to podobno instytucje były zaznajomione z tą rodziną dość dobrze.
Ja pie....... ludzie na każdym stanowisku mają jakieś wymagania, jak jesteś lekarzem to musisz umieć postawić diagnozę, czy wykonać badanie, jak jesteś dziennikarzem to musisz umieć składnie i ładnie pisać, a jak jesteś panią w kasie to musisz dostatecznie dobrze liczyć. I nikogo nie interesuje, że 'ja nie wiedziałam, ja nie umiałam' w razie w, tylko wylatuje się z roboty a w przypadku niektórych zawodów traci możliwość jego wykonywania. Tak też powinno być z policjantami czy pracownikami socjalnymi, którzy partolą swoją robotę. Choć jest to ich zakichany obowiązek. Ogólnie mam nadzieję,że ci co w sprawę byli wmieszani bekną za to i nie mówią tu tylko o tych zwyrolach ale też o szeregu innych ludzi, którzy wiedzieli, stali, patrzyli bezmyślnie. I nic nie zrobili. |
2013-08-01, 22:36 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
|
2013-08-01, 23:36 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
moim zdaniem (mogę oceniać na tyle, na ile usłyszałam o tej sprawie) zawiniła wyłącznie szkoła; z tego co dziś słyszałam, dziecko ponoć było takie głodne, że wyjadało fasolki z klasowych upraw. Rodzicom jak zwrócono uwagę to powiedzieli, że dziecko ma zaburzenia odżywiania i zabronili go karmić. (Nawiasem mówiąc, po powrocie do domu zmuszali go do wymiotów by sprawdzić, czy na pewno nic nie jadł, a jak mu się chciało pić to karmili go solą). Nie wiem, jak można uwierzyć komuś w takie coś na gębę.
To jest najwyraźniej ta znakomita ''socjalizacja'', w dodatku z papierkiem, którą tak serdecznie dziewczyny zachwalają w wątku o bezambitnych mamusiach kuchtach. Przepraszam, ale cholernie bulwersujące są takie sprawy. Mam nadzieję, że dostaną dożywocie, ale nie wiem, czy u nich jest taka kara za coś takiego. |
2013-08-01, 23:59 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
|
2013-08-02, 07:10 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...
Albo powinni kastrowac takich albo robic testy na rodzicielstwo. Az mi sie normalnie noz w kieszeni otwiera...Moje dziecko nie dostalo odemnie nigdy a ma 4 lata, i nie raz potrafi mi pograc na nerwach...moja babunia miala za to lekka reke do bicia...nawet mi zebra polamala...ja jestem calkiem anty bicie...Moja szwagierka za to potrafi z prostej reki malej swojej dac w twarz...za kazdym razem jej powiem jaka jest nie normalna ale nic nie daje. Naprostsze wyjscie z sytuacji to podniesienie reki
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:11.