Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-08-01, 16:41   #1
Amaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 143

Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...


http://wiadomosci.wp.pl/kat,35116,ti...?ticaid=1110c9

To link do artykułu o tym, jak zakatowano czteroletniego Daniela. Czy w takich sytuacjach jesteście za karą śmierci? Ja ogólnie nie jestem, ale gdyby te kanalie spotkał ten sam los, co to dziecko, a potem jeszcze boleśniejsza śmierć, to bym ich wcale nie żałowała. Nie trafia też do mnie, że to przez to, że kobieta została zmuszona do urodzenia - sama tego nie powiedziała, tylko pewnie feministki w komentarzach podnoszą ten temat, oczywiście tylko te, które temat aborcji chcą upchnąć do każdej możliwej kwestii. W UK aborcja jest legalna, a nawet jak matka nie chce dziecka i nienawidzi go, to niech je na litość boską odda do adopcji. Nie wmówicie mi, że każda kobieta, która nie chce dzieci, jest sadystką - a ona i jej partner to sadyści. Urodziła dziecko, by móc się nad nim razem ze swoim kochasiem potem znęcać... no kurczę, głodzić i katować niewinnego czterolatka? Nie wiem, jak dla mnie to ona i ojczym chłopca nie zasługują nawet na miano ludzi.

Edytowane przez Amaa
Czas edycji: 2013-08-02 o 10:31
Amaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 16:48   #2
angiexoxo
Raczkowanie
 
Avatar angiexoxo
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 362
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Popieram Cie w stu procentach. Jak można zrobić tyle krzywdy niewinnemu dziecku?
__________________
Włosomaniaczka
Lakieromaniaczka







D.
angiexoxo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 16:50   #3
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Niestety, przemoc wobec dzieci rzadka nie jest, co wiecej - niejednokrotnie "do pewnego momentu" jest popierana i akceptowana spolecznie.

Walczyc z tym najlepiej poprzez przypominanie postaw w stylu Korczaka czy dr Seussa, mowiacych jasno, ze nie ma dzieci, sa tylko ludzie.

I zadnego czlowieka nie wolno bic, zastraszac, zawstydzac, grozic mu etc.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 16:58   #4
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

To chore, ale kara śmierci nie jest sposobem na to, aby nie dochodziło do takich sytuacji. Kara śmierci nie zmniejsza liczby przestępstw, właściwie nic nie daje i jest dla mnie czymś niewyobrażalnym.

To chorzy ludzie, aż mi niedobrze, ze świadomością, że tacy istnieją. Jednak coś musiało ich oprowadzić to tego, że tacy się stali i tu trzeba leczyć, a nie zabijać po fakcie.

Co do zmuszenia do urodzenia dziecka, tak w wielu przypadkach powoduje ono patologię i nienawiść do niego. Nie wiem jak jest w tym przypadku, ale wielu przemoc rodziła się m.in. z tego powodu. I tak uważam, że aborcja, jest lepsza, niż "wrzucenie" dziecka w takie środowisko i pozwolenie na wychowywanie go osobom, które nie są do tego przygotowane.
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 17:00   #5
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Cytat:
Napisane przez Amaa Pokaż wiadomość
http://wiadomosci.wp.pl/kat,35116,ti...?ticaid=1110c9

To link do artykułu o tym, jak zakatowano czteroletniego Dawida. Czy w takich sytuacjach jesteście za karą śmierci? Ja ogólnie nie jestem, ale gdyby te kanalie spotkał ten sam los, co to dziecko, a potem jeszcze boleśniejsza śmierć, to bym ich wcale nie żałowała. Nie trafia też do mnie, że to przez to, że kobieta została zmuszona do urodzenia - sama tego nie powiedziała, tylko pewnie feministki w komentarzach podnoszą ten temat, oczywiście tylko te, które temat aborcji chcą upchnąć do każdej możliwej kwestii. W UK aborcja jest legalna, a nawet jak matka nie chce dziecka i nienawidzi go, to niech je na litość boską odda do adopcji. Nie wmówicie mi, że każda kobieta, która nie chce dzieci, jest sadystką - a ona i jej partner to sadyści. Urodziła dziecko, by móc się nad nim razem ze swoim kochasiem potem znęcać... no kurczę, głodzić i katować niewinnego czterolatka? Nie wiem, jak dla mnie to ona i ojczym chłopca nie zasługują nawet na miano ludzi.

Ja za karą śmierci nie jestem, bo to żadna kara.
Jestem za to za karą ciężkiego więzienia i cieżkich robót na rzecz społeczeństwa- niestety taka kara w PL nie istnieje.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 17:11   #6
chudelatte
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 305
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Straszenie wysokimi karami nic nie da, jeśli potencjalny przestępca wie, że łatwo tej kary uniknąć, jakoś się wykręcić, wybronić, coś zasymulować, albo że w ogóle się nie będzie oskarżonym, bo nikt niczego nie zauważy, nie dopatrzy się, nie uzna za godne kary. Najważniejsze jest, żeby przestępcy mieli świadomość NIEUCHRONNOŚCI kary, żeby prawo było bezwzględnie egzekwowane. Żeby KAŻDY przestępca był ukarany. Bo tak to każdy wie, że mało prawdopodobne, że mu rzeczywiście coś za to zrobią... a powinien być pewny, że ZROBIĄ, wtedy by ich coś hamowało.
Pomijając fakt, że trzeba być zwyrolem, żeby robić takie rzeczy i optymalnie byłoby gdyby człowiek nie popełniał takich przestępstw nie dlatego, że kara, tylko dlatego, że drugi człowiek i nie można robić krzywdy bo kurde NIE.
__________________


Edytowane przez chudelatte
Czas edycji: 2013-08-01 o 17:14
chudelatte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 17:33   #7
verumka
Wtajemniczenie
 
Avatar verumka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Niestety, przemoc wobec dzieci rzadka nie jest, co wiecej - niejednokrotnie "do pewnego momentu" jest popierana i akceptowana spolecznie.
Niestety, to jest straszne. A już to, co najbardziej mnie boli to fakt, że bardzo często do bicia dzieci przyznają się osoby uważające się za wierzących i praktykujących katolików - i to mnie osobiście, jako katoliczkę bardzo, ale to bardzo boli.

Kiedy słyszę od kogoś, że przecież "Klaps to nic złego" albo "Klaps to nie bicie" to nóż mi się otwiera w kieszeni. Bo według mnie od takiego z pozoru "niewinnego" klapsa się zaczyna.
__________________


verumka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-01, 17:33   #8
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

W takich sytuacjach kara śmierci aż się pcha na myśl wielu osobom, sama mam mieszane uczucia. Fakt, że ciężkie roboty dożywotnio to chyba dotkliwsza kara, ale z drugiej strony uważam, że pewne jednostki powinno się eliminować ze społeczeństwa, zamiast utrzymywać je długie lata.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 17:47   #9
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Cytat:
Napisane przez verumka Pokaż wiadomość
Niestety, to jest straszne. A już to, co najbardziej mnie boli to fakt, że bardzo często do bicia dzieci przyznają się osoby uważające się za wierzących i praktykujących katolików - i to mnie osobiście, jako katoliczkę bardzo, ale to bardzo boli.

Kiedy słyszę od kogoś, że przecież "Klaps to nic złego" albo "Klaps to nie bicie" to nóż mi się otwiera w kieszeni. Bo według mnie od takiego z pozoru "niewinnego" klapsa się zaczyna.


Mam dokladnie to samo.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 17:48   #10
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Cytat:
Napisane przez Kalini Pokaż wiadomość
To chore, ale kara śmierci nie jest sposobem na to, aby nie dochodziło do takich sytuacji. Kara śmierci nie zmniejsza liczby przestępstw, właściwie nic nie daje i jest dla mnie czymś niewyobrażalnym.
kara śmierci daje dużo, chociażby to że z naszych podatków największe ścierwa nie są utrzymywane na warunkach lepszych niż żyli do tej pory.
poza tym za największe przestępstwa czyli zamordowanie kogoś z zimną krwią powinna być kara śmierci, choćby dlatego aby WYKLUCZYĆ ponowne wyjście kogoś takiego na wolność a już największe ścierwa powychodziły na wolność bo im wyrok się skończył (mowa tu o tych mordercach którzy za komuny dostali karę śmierci, lecz później po zmianie ustroju zmieniono wyrok i powychodzili, nawet ci którzy zapowiadali że dalej będą mordować).

choć z drugiej strony zamiast kary śmierci należałoby naprawdę zaostrzyć prawo, tak aby pijany kierowca dostawał taki wyrok jak w Norwegii i szedł na kilka lat do więzienia za samo prowadzenie po pijaku a nie że jak u nas dostaje śmieszny wyrok i dalej rozbija się pijany własnym autem, tyle że bez prawa jazdy. albo za zabójstwa dokonane podczas rozbojów itd żeby ci ludzie szli siedzieć na wiele lat a nie że dostają po kilka latek i śmieją się ofierze czy rodzinie ofiary w twarz. to ma być sprawiedliwość?
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 17:51   #11
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Cytat:
Napisane przez dominikmeller25 Pokaż wiadomość
kara śmierci daje dużo, chociażby to że z naszych podatków największe ścierwa nie są utrzymywane na warunkach lepszych niż żyli do tej pory.
Bzdura, koszta utrzymania kogos w celi smierci sa wyzsze, takze procedury apelacyjne inne i b. rozbudowane i kara smierci to zadna oszczednosc pieniedzy podatnika.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-01, 18:07   #12
Amaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 143
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Cytat:
Napisane przez verumka Pokaż wiadomość
Niestety, to jest straszne. A już to, co najbardziej mnie boli to fakt, że bardzo często do bicia dzieci przyznają się osoby uważające się za wierzących i praktykujących katolików - i to mnie osobiście, jako katoliczkę bardzo, ale to bardzo boli.

Kiedy słyszę od kogoś, że przecież "Klaps to nic złego" albo "Klaps to nie bicie" to nóż mi się otwiera w kieszeni. Bo według mnie od takiego z pozoru "niewinnego" klapsa się zaczyna.
Ja nie uważam, by bicie było dobre, ale jest jak dla mnie różnica między katowaniem a daniem dziecku lekkiego klapsa, bo mocno uderzyło brata czy siostrę i żadne rozmowy nie działają. Uważam, że chore jest bicie dzieci notorycznie, nawet lekko, jestem w stanie to zrozumieć (nie poprzeć) tylko w naprawdę ekstremalnych sytuacjach. Ogólnie rzecz biorąc zgadzam się z Twoim postem, ale nie stawiałabym tych potworów z rodzicami nieuznającymi bezstresowego wychowania w jednym szeregu, bo rodzic też człowiek i może popełnić błąd, zareagować niewłaściwie, ale nie świadomie znęcać się nad dzieckiem.
Amaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 18:12   #13
Dzikun
Zakorzenienie
 
Avatar Dzikun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...



Biedny malec...


A ten ryj... od razu widać, że zwyrodnialec



Ona tak samo...


Więzienie to żadna kara, obiadek, spanie, brak zmartwień o rachunki.
No chyba że też karmiliby ich solą i co wieczór zamiast kąpieli podtapianie.
Dzikun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 18:14   #14
asiapoznan111
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 234
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Bzdura, koszta utrzymania kogos w celi smierci sa wyzsze, takze procedury apelacyjne inne i b. rozbudowane i kara smierci to zadna oszczednosc pieniedzy podatnika.
Naprawdę? Średnio w to wierzę.

Dla mnie seryjni mordercy,zwyrodnialcy, okrutni gwałciciele- na śmierć, oko za oko. Reszta do roboty, pracowac na siebie, tak jak każdy uczciwy obywatel musi to robić by żyć. Zima odsnieżać, sprzatać ulice.
__________________
dukam.

Edytowane przez asiapoznan111
Czas edycji: 2013-08-01 o 18:15
asiapoznan111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 18:18   #15
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Naprawde. Nie wspominajac o tym, ze w krajach, gdzie kara smierci istnieje, co roku zwalnia sie osoby nieslusznie na nia skazane.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 18:21   #16
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Bzdura, koszta utrzymania kogos w celi smierci sa wyzsze, takze procedury apelacyjne inne i b. rozbudowane i kara smierci to zadna oszczednosc pieniedzy podatnika.
w dłuższej perspektywie jest to duża oszczędność, poza tym w ten sposób naprawdę eliminuje się zagrożenie dla zwykłych obywateli, bo nie oszukujmy się taki ktoś dostanie 15 może 25 lat i jeszcze wyjdzie w połowie wyroku za dobre sprawowanie, lub też dostanie dożywocie a i tak po iluś tam latach wyjdzie na wolność i co ten ktoś zrobi? no przecież nie wróci na dobrą stronę.
poza tym jak wcześniej pisałem o tych mordercach co ostatnio wychodzili na wolność po zmianie ich wyroku, to przecież rodziny ofiar były przerażone tym faktem, bały się o własne życie żeby ci się nie mścili i czy to jest normalne żeby rodziny ofiar musiały się bać, bo morderca wyszedł na wolność i mówi jasno że dalej będzie mordował dzieci? to przecież nie jest normalne i dlatego takich trzeba eliminować raz na zawsze, a nie dawać im możliwość wyjścia na wolność.
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 18:24   #17
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

No nie, w Polsce kary nie sa normalne, ale zamiast wprowadzac kary smierci, ktora nie jest tania, dzieki ktorej mozna zabic niewinnego czlowieka, to trzeba zrobic monitoring sprawcow przemocy oraz zrobic wyroki bez warunkowego zwolnienia albo je zaczac sumowac, jak w USA.

To, ze my mamy idiotyczny system karny nie oznacza, ze rozwiazaniem jest kara smierci.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 18:27   #18
Amaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 143
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Naprawde. Nie wspominajac o tym, ze w krajach, gdzie kara smierci istnieje, co roku zwalnia sie osoby nieslusznie na nia skazane.
Kara śmierci jako rozwiązanie karne jest zła, bo można na nią zostać skazanym niewinnie i też sądzę, że lepiej, by w takim razie nie była stosowana, ale czy w tym konkretnym przypadku nie żałujesz, że nie można wymierzyć tej najwyższej kary? Ja nie jestem za jej przywróceniem, ale gdyby ta dwójka zdychała w męczarniach, przyznam, że to by dla mnie oznaczało sprawiedliwość. Publiczny lincz, a potem śmierć. Wiem, że brzmi to jak metody z drugiej wojny światowej, ale takie mam odczucia wobec tej konkretnej sprawy. Wobec takich zwyrodnialców nie byłabym wcale humanitarna.

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
No nie, w Polsce kary nie sa normalne, ale zamiast wprowadzac kary smierci, ktora nie jest tania, dzieki ktorej mozna zabic niewinnego czlowieka, to trzeba zrobic monitoring sprawcow przemocy oraz zrobic wyroki bez warunkowego zwolnienia albo je zaczac sumowac, jak w USA.

To, ze my mamy idiotyczny system karny nie oznacza, ze rozwiazaniem jest kara smierci.
No tu się akurat zgodzę w stu procentach.
Amaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 18:30   #19
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Kolejny wątek pt.'' woda na młyn'' Wiem, że nikt mi tu wchodzić nie kazał, ale takich tematów dotyczących kary śmierci/bicia dzieci/dzieciobójstwa jest już trochę na wizażu i nie wiem, po co zakładać kolejny. Raczej nikt niczego nowego nie odkryje.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-01, 18:43   #20
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Nie. Oczywiscie, nosi mnie, ale wedlug mnie wazniejsze jest, zeby przyblizyc temat przemocy domowej ludziom. Publiczny lincz sugeruje, ze to zjawisko rzadkie, tak rzadkie i niespotykane jak seryjni mordercy. W rzeczywistosci masa dzieci jest katowana (co prawda wiekszosc nie umiera z tego powodu, ale jednak) codziennie przez mase ludzi, i dzieje sie to przy cichym przyzwoleniu sasiadow, reszty rodzinny i innych ludzi, ktorzy "widza", ale "woleliby nie zauwazac".

Akurat tu mamy do czynienia z jakims wybitnym sadyzmem, ale coz - obstawiam, ze proces bedzie w UK, takze kary beda moze wyzsze niz w Polsce, gdyz tam temat przemocy traktuje sie chociaz troszke powazniej.

Biedne dziecko. Niestety, nie jest to wcale tak rzadki przypadek, jak moze sie wydawac.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Czytam wlasnie wersje DailyMail i o tym, co wyprawiaja rodzice wiedzialo troche osob. Biologiczny ojciec dziecka ulotnil sie z powodu zdrad i przemocy ze strony partnerki, i mowi, ze dziecko wtedy bylo "pulchne i zadbane". Dziecko uczeszczalo do przedszkola/szkoly i nauczyciele zauwazyli chudosc, znajomi goscia slyszeli, ze "dziecko ma autyzm i nie czuje, jak sie go bije", wiec wiedzieli o przemocy, dziecko bylo skrajnie niedozywione i chude, tak, ze wykazywalo cechy podobne do dzieci z niedozywieniem z najbiedniejszych rejonow swiata. A, i podobno policja byla wzywana wielokrotnie do tego domu.

I to mnie najbardziej w☠☠☠☠ia, ze zawsze mam wrazenie, ze gdyby ktos wykonywal swoja robote/byl przyzwoitym czlowiekiem, moglby zapobiec tej tragedii i chlopczyk wczesniej zostalby odebrany matce i ojczymowi.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 18:55   #21
Amaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 143
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Nie. Oczywiscie, nosi mnie, ale wedlug mnie wazniejsze jest, zeby przyblizyc temat przemocy domowej ludziom. Publiczny lincz sugeruje, ze to zjawisko rzadkie, tak rzadkie i niespotykane jak seryjni mordercy. W rzeczywistosci masa dzieci jest katowana (co prawda wiekszosc nie umiera z tego powodu, ale jednak) codziennie przez mase ludzi, i dzieje sie to przy cichym przyzwoleniu sasiadow, reszty rodzinny i innych ludzi, ktorzy "widza", ale "woleliby nie zauwazac".

Akurat tu mamy do czynienia z jakims wybitnym sadyzmem, ale coz - obstawiam, ze proces bedzie w UK, takze kary beda moze wyzsze niz w Polsce, gdyz tam temat przemocy traktuje sie chociaz troszke powazniej.

Biedne dziecko. Niestety, nie jest to wcale tak rzadki przypadek, jak moze sie wydawac.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Czytam wlasnie wersje DailyMail i o tym, co wyprawiaja rodzice wiedzialo troche osob. Biologiczny ojciec dziecka ulotnil sie z powodu zdrad i przemocy ze strony partnerki, i mowi, ze dziecko wtedy bylo "pulchne i zadbane". Dziecko uczeszczalo do przedszkola/szkoly i nauczyciele zauwazyli chudosc, znajomi goscia slyszeli, ze "dziecko ma autyzm i nie czuje, jak sie go bije", wiec wiedzieli o przemocy, dziecko bylo skrajnie niedozywione i chude, tak, ze wykazywalo cechy podobne do dzieci z niedozywieniem z najbiedniejszych rejonow swiata. A, i podobno policja byla wzywana wielokrotnie do tego domu.

I to mnie najbardziej w☠☠☠☠ia, ze zawsze mam wrazenie, ze gdyby ktos wykonywal swoja robote/byl przyzwoitym czlowiekiem, moglby zapobiec tej tragedii i chlopczyk wczesniej zostalby odebrany matce i ojczymowi.
Masz stuprocentową rację w tym, co mówisz, i jeżeli jest choć jeden "plus" takich okropnych zdarzeń, to jest nim zwrócenie uwagi na nieprawidłowo wykonywaną pracę różnych poważnych instytucji, jak szkoła czy szpital, a także na ludzką obojętność. Zastanów się jednak, co robi nasz system karny - tutaj mamy sytuację od A do Z tragiczną, bo chłopiec zmarł w męczarniach i w ludziach wywołuje to oburzenie, ale gdyby chłopiec przeżył, nie byłoby mięsa, media by raczej nie interweniowały, a matka i ojczym dostaliby po parę lat. Koniec sprawy. Z tym trzeba coś zrobić - zmienić system karny, co jest jednak betką w porównaniu ze zmianami, jakie trzeba by wprowadzić w mentalności ludzi.

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Kolejny wątek pt.'' woda na młyn'' Wiem, że nikt mi tu wchodzić nie kazał, ale takich tematów dotyczących kary śmierci/bicia dzieci/dzieciobójstwa jest już trochę na wizażu i nie wiem, po co zakładać kolejny. Raczej nikt niczego nowego nie odkryje.
Ale czy na tego typu forach ma być coś odkrywane? Od odkryć są naukowcy, fora są po to, żeby się wygadać. A to jest jedna ze spraw, które naprawdę podnoszą ciśnienie.
Amaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 19:13   #22
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Mnie najbardziej zadziwia, ze ta rodzina miala stycznosc z pracownikiem socjalnym i stala sie taka tragedia.
Opieka socjalna czesto z blachego powodu czepia sie ludzi i nie daje im spokoju przez kilka lat a tam, gdzie naprawde zle sie dzieje, nie robia nic jak widac.
Znam przypadki gdzie separowano kobiete i dziecko od mezczyzny z powodu potencjalnego zagrozenia dla dziecka. A tu dziecko wychudzone, wzywana byla policja i nikt tej kobiety i dziecka nie zabral z domu zeby sie jej dokladnie przyjrzec i chronic dziecko.

Mam nadzieje, ze ktos dostanie za to po d****.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 19:50   #23
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Mnie najbardziej zadziwia, ze ta rodzina miala stycznosc z pracownikiem socjalnym i stala sie taka tragedia.
w ogóle jest to przerażające że niby pracownicy socjalni zajmują się tymi ludźmi a ciągle się słyszy o właśnie skatowanych dzieciach, zamordowanych dzieciach itd i to wszystko dzieje się po okiem pracownika socjalnego który udaje że nie widzi tego co się dzieje, bo nikt mi nie wmówi że pracownika da się oszukać, jak widzę w patologicznej rodzinie kobietę która nagle przybrała sporo na wadze w okolicy brzucha a po kilku miesiącach tego brzucha nagle nie ma to przecież nie będę udawał że nie widzę różnicy, a ostatnie przypadki pokazują że pracownicy socjalni są ślepi a potem odnajdują ludzie przypadkiem u kogoś w lodówce kilka noworodków, czy schowanych gdzieś w beczce.
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 20:54   #24
verumka
Wtajemniczenie
 
Avatar verumka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Cytat:
Napisane przez Amaa Pokaż wiadomość
Ja nie uważam, by bicie było dobre, ale jest jak dla mnie różnica między katowaniem a daniem dziecku lekkiego klapsa, bo mocno uderzyło brata czy siostrę i żadne rozmowy nie działają.
Tak rzeczywiście, najlepszą odpowiedzią na uderzenie (brata) jest uderzenie (dziecka). Przecież w takiej sytuacji klaps nie ma ŻADNEJ konsekwencji wychowawczej, a wręcz przeciwnie, bo jeśli dziecko zobaczy, że mama czy tato je biją, to zrozumie, że ono też może uderzyć brata i że nie ma w tym nic złego, skoro rodzice tak robią.

Cytat:
Ogólnie rzecz biorąc zgadzam się z Twoim postem, ale nie stawiałabym tych potworów z rodzicami nieuznającymi bezstresowego wychowania w jednym szeregu, bo rodzic też człowiek i może popełnić błąd, zareagować niewłaściwie, ale nie świadomie znęcać się nad dzieckiem.
Ach, uwielbiam te stwierdzenia o bezstresowym wychowaniu
Między więziennym rygorem, a bezstresowym wychowaniem istnieje jeszcze coś takiego, jak NORMALNE wychowanie. Rozumiem, że nie można dziecku pozwalać na wszystko, trzeba zwracać uwagę na to, że coś robi źle, trzeba karać, ale nigdy NIE CIELEŚNIE, bo to naruszenie nietykalności osobistej dziecka. Tak, dziecko TEŻ JĄ MA. Ciekawe, że gdyby szef w pracy poklepał kobietę po tyłku, to zaraz by były sądy, rozprawy, molestowanie, mobing, brak szacunku itp. A już dzieciakowi klapsa w tyłek można dawać bez konsekwencji. Hipokryzja? Dla mnie tak.

Mnie ani mojej siostry nigdy w życiu nikt nie uderzył. Nikt. Ani mama, ani tato, ani dziadkowie. I jestem im za to bardzo wdzięczna, bo potrafili mnie wychować, a nie tresować. I jakoś nie stoczyłyśmy się na manowce, obydwie pracujemy, mamy normalne rodziny, jesteśmy dobrymi ludźmi, przynajmniej tak mi się wydaje.
__________________


verumka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 21:34   #25
Amaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 143
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Cytat:
Napisane przez verumka Pokaż wiadomość
Tak rzeczywiście, najlepszą odpowiedzią na uderzenie (brata) jest uderzenie (dziecka). Przecież w takiej sytuacji klaps nie ma ŻADNEJ konsekwencji wychowawczej, a wręcz przeciwnie, bo jeśli dziecko zobaczy, że mama czy tato je biją, to zrozumie, że ono też może uderzyć brata i że nie ma w tym nic złego, skoro rodzice tak robią.

Ach, uwielbiam te stwierdzenia o bezstresowym wychowaniu
Między więziennym rygorem, a bezstresowym wychowaniem istnieje jeszcze coś takiego, jak NORMALNE wychowanie. Rozumiem, że nie można dziecku pozwalać na wszystko, trzeba zwracać uwagę na to, że coś robi źle, trzeba karać, ale nigdy NIE CIELEŚNIE, bo to naruszenie nietykalności osobistej dziecka. Tak, dziecko TEŻ JĄ MA. Ciekawe, że gdyby szef w pracy poklepał kobietę po tyłku, to zaraz by były sądy, rozprawy, molestowanie, mobing, brak szacunku itp. A już dzieciakowi klapsa w tyłek można dawać bez konsekwencji. Hipokryzja? Dla mnie tak.

Mnie ani mojej siostry nigdy w życiu nikt nie uderzył. Nikt. Ani mama, ani tato, ani dziadkowie. I jestem im za to bardzo wdzięczna, bo potrafili mnie wychować, a nie tresować. I jakoś nie stoczyłyśmy się na manowce, obydwie pracujemy, mamy normalne rodziny, jesteśmy dobrymi ludźmi, przynajmniej tak mi się wydaje.
A mnie parę razy dali klapsa, nie stałam się przez to agresywna i nigdy nie miałam do nich o to pretensji. I nie czułam się skatowana, tak jak Ty również wyszłam na ludzi. Jako dziecko, które doświadczyło kilka razy tego typu lekcji, mówię, że to nie jest katowanie i w moim przypadku lekki klaps podziałał. Nie pamiętam, by mnie bolało, za to pamiętam, że zrozumiałam, iż postąpiłam źle. Poza tym, mówiłam, że rozumiem stosowanie tej metody w niektórych sytuacjach, a nie, że ją popieram, a to różnica.

Edytowane przez Amaa
Czas edycji: 2013-08-01 o 21:36
Amaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 21:38   #26
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Faktem jest, że najbardziej w takich sprawach bulwersuje gdzie była ta policja i opieka społeczna, które to podobno instytucje były zaznajomione z tą rodziną dość dobrze.

Ja pie....... ludzie na każdym stanowisku mają jakieś wymagania, jak jesteś lekarzem to musisz umieć postawić diagnozę, czy wykonać badanie, jak jesteś dziennikarzem to musisz umieć składnie i ładnie pisać, a jak jesteś panią w kasie to musisz dostatecznie dobrze liczyć. I nikogo nie interesuje, że 'ja nie wiedziałam, ja nie umiałam' w razie w, tylko wylatuje się z roboty a w przypadku niektórych zawodów traci możliwość jego wykonywania. Tak też powinno być z policjantami czy pracownikami socjalnymi, którzy partolą swoją robotę. Choć jest to ich zakichany obowiązek. Ogólnie mam nadzieję,że ci co w sprawę byli wmieszani bekną za to i nie mówią tu tylko o tych zwyrolach ale też o szeregu innych ludzi, którzy wiedzieli, stali, patrzyli bezmyślnie. I nic nie zrobili.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 22:36   #27
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Kolejny wątek pt.'' woda na młyn'' Wiem, że nikt mi tu wchodzić nie kazał, ale takich tematów dotyczących kary śmierci/bicia dzieci/dzieciobójstwa jest już trochę na wizażu i nie wiem, po co zakładać kolejny. Raczej nikt niczego nowego nie odkryje.
no dokładnie
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 23:36   #28
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

moim zdaniem (mogę oceniać na tyle, na ile usłyszałam o tej sprawie) zawiniła wyłącznie szkoła; z tego co dziś słyszałam, dziecko ponoć było takie głodne, że wyjadało fasolki z klasowych upraw. Rodzicom jak zwrócono uwagę to powiedzieli, że dziecko ma zaburzenia odżywiania i zabronili go karmić. (Nawiasem mówiąc, po powrocie do domu zmuszali go do wymiotów by sprawdzić, czy na pewno nic nie jadł, a jak mu się chciało pić to karmili go solą). Nie wiem, jak można uwierzyć komuś w takie coś na gębę.
To jest najwyraźniej ta znakomita ''socjalizacja'', w dodatku z papierkiem, którą tak serdecznie dziewczyny zachwalają w wątku o bezambitnych mamusiach kuchtach.
Przepraszam, ale cholernie bulwersujące są takie sprawy.
Mam nadzieję, że dostaną dożywocie, ale nie wiem, czy u nich jest taka kara za coś takiego.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 23:59   #29
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

http://zbrodnie.y0.pl/img/newsy/magd...uczak-duze.jpg mamusia

http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2013/...91_306x423.jpg z tatuniem
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-02, 07:10   #30
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
Dot.: Zakatowanie chłopca na śmierć przez własną matkę i jej konkubenta...

Albo powinni kastrowac takich albo robic testy na rodzicielstwo. Az mi sie normalnie noz w kieszeni otwiera...Moje dziecko nie dostalo odemnie nigdy a ma 4 lata, i nie raz potrafi mi pograc na nerwach...moja babunia miala za to lekka reke do bicia...nawet mi zebra polamala...ja jestem calkiem anty bicie...Moja szwagierka za to potrafi z prostej reki malej swojej dac w twarz...za kazdym razem jej powiem jaka jest nie normalna ale nic nie daje. Naprostsze wyjscie z sytuacji to podniesienie reki
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:11.