Decoupage w UK

[paaulitka]

Czesc dziewczyny.
Mam pytanie!
Ile jest osob zajmujacych sie decoupage w UK?
Chcialabym sie powymieniac serwetkami lub dowiedziec z jakich angielskich produktow korzystacie Do tej pory wszystko zamawialam z polski, ale to sie nie zawsze oplaca... i na dostawe musialam czekac prawie miesiac;/

PS. Nie znalazlam takiego tematu zwiazanego a Anglia, Szkocja i irlandia, dlatego tez zalozylam nowy

[zielona butelka]

Hejka
Z tego co kojarzę z Anglii jest Stokrotka oraz Paulina ( teraz się mniej udziela) oraz domciatko ( udziela się bardziej na ogólnym ZTS, uciekła od nas)

Może dziewczyny dorzucą jeszcze jakieś nicki od siebie... bo ja więcej nie pamiętam. Stokrotka zapewne chętnie podzieli się z tobą swoim doświadczeniem w tej kwestii.
Pozdrawiam

[kasiuleczka25]

hej, ja jestem z Irlandii, i troszku sobie dlubie i probuje decu,ze tak powiem z roznym skutkiembo zawsze po drodze wyskakuje jakis problem i cos nie wychodzi.

[paaulitka]

Dziekuje dziewczyny za odpowiedzi;*

Powiem szczerze, ze to co sie oplaca w Anglii to sunday markety... Kupuje tu wszystko w niezbyt dobrym stanie za grosze... i pozniej ozdabiam
Wczoraj zamowilam (znowu z Polski) 150 nowych serwetek, takze od marca ruszam cala para
Kasiuleczka25 a gdzie kupujesz lakiery, kleje itp? Jakich firm? Ja kupilam zwykly lekier polyskujacy niezolknacy w b&Q i musze powiedziec szczerze, ze jestem nim zachwycona Masz moze lakier matowy? Jesli tak to jaki?

Zielona butelka-mam nadzieje, ze dziewczyny kiedys wpadna do mnie i sie dolacza do pomocy

Jeszcze jedno, jak robicie cieniowanie? Staram sie robic jak narazie jednokolorowe tlo, bo nie wychodzi mi cieniowanie... moze dlatego, ze nie wiem jak to sie dokladnie robi

Zmykam robic obiado-kolacje;*

[kasiuleczka25]

Ja mam lakier z Woodiesa firmy Ronseal QuickDryying Varnish( satin ) jest ok, i chyba jeszcze kilka dziewczyn tu stad taki uzywa. Moja zmorá sa farby ,mam akrylowe ale jak cieniuje i poxniej lakieruje to mi czasami sie rozmazuje farba. druga sprawa chcialabym sobie tez kupic podklad np do butelek- bo jak maluje odrazu farbá to musze chyba z 10 warstw polozyc(no i bladego pojecia nie mam jak to sie tu nazywa a jak sie pytasz w sklepach o co ci chodzi to ci sprzedawcy pojecia nie maja o co chodzi. ehhh ostatnio sie przez to zniechecilam do decu-wlasnie robie kilka rzeczy juz ponad dwa miesiace

cieniowanie ehhh wlasnie to tez moja zmora ,najlepeij robic cieniowania jesli polozysz najpierw jedná dwie warstwy lakieru wtedy jak cos nie wyjdzie zawsze mozna zmyc( mnie sie teraz zapomnialo o tym i w niektorych miejscach mam teraz masakre) druga sprawa z tego co wiem najlepiej jest tez uzywac tego opozniacza do farb( czego sie jeszcze nie dorobilam) nastepna sprawa czym , ja zauwazylam ze najlepiej to mi wychodzi po prostu paluchem, probowalam i na pedzelku i gabeczká ale znowu wyszla kicha wiec wole paluchem ;-)

[paaulitka]

Musze pomyslec nad tym lakierem
Jesli chodzi o farby, to ja mam narazie najwyklejsze farby akrylowe z wilkinsona i nie narzekam, tez nie mam podkladu na szklo(czekam do maja na urlop-bede w polsce to sie zaopatrze).
Powiem Ci szczerze, ze z tym cieniowaniem palcem to jeszcze nie slyszalam i w sobote na bank sprawdze jak to wyjdzie. Masz jakiegos bloga? Z checia bym zobaczyla jak Ci idzie

[Koneffka]

Napisane przez paaulitka

Czesc dziewczyny.
Mam pytanie!
Ile jest osob zajmujacych sie decoupage w UK?
Chcialabym sie powymieniac serwetkami lub dowiedziec z jakich angielskich produktow korzystacie Do tej pory wszystko zamawialam z polski, ale to sie nie zawsze oplaca... i na dostawe musialam czekac prawie miesiac;/

Hej

W pierwszej kolejnosci sie przywitam . WITAJCIE.Jestem na tym forum nowa . Mieszkam w UK.W razie ewentualnych wpadek prosze o wyrozumialsc i przymkniecie oka .Z gory przepraszam za ewentualne , byc moze naiwne pytania.Tematem decoupage zainteresowalam sie niedawno , stawiam pierwsze kroki .Czym wiecej czytam tym paradoksalnie mniej wiem .Serwetki jakies sobie zamowilam na ebayu .Podobnie z klejem .Niemniej potrzebuje sie dowiedziec jaka akrylowa farbe wybrac i jaki lakier zeby bylo taniej i aby nie musiec korzystac ze sklepow typu hobby craft .Ceny tam niestety bywaja z ksiezyca.

Bylabym wdzieczna za podpowiedz

Pozdrawiam serdecznie efka -koneffka

[zielona butelka]

Heja efka....

My szukamy, tu w Polsce, farb akrylowych w sklepach budowlanych z dużym powodzeniem.
Jeśli chodzi o wszelkie szczegóły, jest taki fajny, mega bogaty wątek " kompedium wiedzy" podpięty u góry na forum.
Mam wrażenie że nie ma tam pytania, na które nie padłaby odpowiedź.
Serdecznie polecam.
Pozdrawiam
Magda

[stokrotka773]

Dziewczynki ja Wam napewno pomoge, le dzisiaj juz nie mam czasu sie rozpisywac, bo do pracy musze leciec, jutro tez caly dzien jestem w rbocie, ale w niedziele mam wolne, mez bedzie w pracy wiec zapewne udziele kilka porad co do UK.
Czekajcie cierpliwie. Pozdrawiam serdecznie.

[stokrotka773]

Ok dziewczynki wiec maz sobie sam obiad odgrzeje, w koncu 'Bozia raczki dala ' hehe, a ja Was napisze o lakierach i podkladach.

Wiec ja uwazam ze do szkla i butelek nie potrzebujecie zadnego specjalnego podkladu, ja od ok 3 lat uzywam Primera z wilkinsona i sie sprawdza. Nazywa sie All purpose Primer ( Multi surface) zalaczam Wam zdjecia pnizej.
Ale schnie on ok 12 godzin, co mi akurat nie przeszkadza, bo jak juz mam primerowac butelki to robie to thurtowo i zostawiam na noc albo i dwie, co by sobie doschlo spokojnie, ale tez UWAGA, nie jst na bazie wody, wiec zmywa sie tylko rozpuszczalnikiem, wiec jesli nic robie podklad, to zawsze w rekawiczkach gumowych, no i gabka ( kupiuje tez takie zwykle do mycia dzieci za chyba 24 piki i sobie tne na takie dkawalki jakie mi potrzebne ), bo potem sie nie oplaca pedzli myc, a gabke po prostu wyrzucam.
Ten podklad jest dobry na wszytskie sliskie powierzchnie.
No i w sumie to wystarczyjedna warstwa zeby bylo biale, ale ja Wam zdradze, ze np. rano pomaluje jedna warstwa a wieczorkiem albo po kilku godzinkach, nakladam jeszcze jedna, a potem zostawiam na noc niech sobie schnie. Jak nadladam druga warstwe to pierwsza jest jeszcze nie wyschnieta ale to nic nieszkodzi, bo druga ladnie juz wszytsko pokrywa.

Drugi ktorego uzywam tez z wilkinsona Quick dry Primer, on schnie bardzo szybko czasami nawet w godzine, ale jest na bazie wody i do szkla sie raczej nie nadaje bo mozna go zmyc szybciutko. Bardzo fajny do drewna, a ja go tez traktujr jako biala farbe akrylowa.
Latwo sie zmywa z raczek i pedzli :P

Farby akrylowe tez kupuje w wilkinsonie, bo sa tanie i dobre, albo czasem w Works - ksieganio-paierniczo artystyczny sklep. Ogolnie tez farby maja dobre. Na zdjeciu to to te z nalepka 2.99.


Co do cieniowan to nie wiem jak Wam to wytlumaczyc, mi w sun=mie jakos wychodza, ja jstem zadowolona. Zawsze cieniuje gabka i pedzelkiem. Napierw nakladam farbe pedzelkiem a potem rozciapciuje gabeczka. Nigdy nie uzywam opuzniaczka do farb-nawet nie wiem co to jest- jak juz to troszke wody, ale minimalnie.

Zanim zaczne cieniowac, ZAWSZE, ALE TO ZAWSZE lakieruje motyw, minimum dwa razy, i wtedy jak cos nie wyjdzie to moge zetrzec sciereczka makra i nie ma problemu :P

Farba akrylowa z mojego doswiadczenia sie bedzie zawsze rozmazywac pod lakierem wodnym, wiec ja juz tez sie wycwanilam i zanim cos polakieruje to psikam lakierem do wlosow, ze dwa razy.
Ale nie psikajcie za duzo w jedno miejsce bo lakier splynie i sie robia zacieki. lepiej tak mgielka spryskac 3 razy nic raz i spartolic robote.

No to ju chyba wszytsko jeszcze Wam moze w niedziele napisze jakie lakiery uzywam

Buziaczki mam nadzieje ze pomoglam.

[paaulitka]

Witam nowe dziewuszki na forum efka -koneffka;*, stokrotka733;*
Stokrotka... dla Ciebie to stokrotne podziekowania za reklame wilkinson... Zawsze wierzylam, ze ten sklep to skarb.. a Twoj post tylko potwierdzil moje zdanie na temat tego sklepiku. Za chwile jak skoncze gotowac zupke lece do wilkinsona po te podklady.Czyli jak nalozysz ten podklad to na to serwetka? farba? faarba jujz z tego nie zejdzie? Ten podklad nigdy Ci sie nie skruszyl ze szkla?? Sorki za to, ze tyle pytam, ale wole sie poradzic doswiadczonej dekupazystki

I sprzatania dzis nie bedzie biore sie za decoupage

[Koneffka]

Dziewczyny .Dzieki za zainteresowanie Poczytam na spokojnie kompedium wiedzy.Juz wczoraj zaczelam ;-) Wiecznie jednak zabiegana jestem i na nic czasu nie ma .Postaram sie na dniach zajrzec do Wilkinsona i moze odwiedze rzutem na tasme jeszcze B&Q .Tam zakupie ta farbe podkladowa jak rowniez lakier .

[stokrotka773]

hej jesli chodzi o ten co na butelki pisalam, to mam kilka prac ktore maja po jakies 3-4 lata i nic sie im nie dzieje, myje je itp, i nic, ale pamietaj ze na koncu musisz ladnie wylakierowac i dosc duzo tez zalezy od lakieru oczywiscie

Hehehe rzeczywiscie chyba Wilkinson powinien mi jakas prowizje za reklame odpalic nie sadzisz :P

[paaulitka]

To ja dzis porozmawiam z kims z wilkinsona, zeby Ci jakas prowizje odpalili;D

Moj chlopak kupil mi wczoraj ten podklad na butelki, jestem zachwycona, jak tylko wstalam pobieglam zobaczyc czy moje szkielka wyschly-i jest super;D Plan dnia oczywiscie decoupage;D

Powiedz mi jeszcze, czy ta buteleczka https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1311801908
ma tylko podklad, czy farba tez byla nalozona zanim polozylas lakier?
Znalazlam Twoje prace wiec uciekam je ogladac;D Sa suuuper;p

[paaulitka]

Jeszcze jedno... co z klejem... Jaki klej uzywacie? Bo ja mam najzyklejszy klej do prac craft kupiony na ebayu i nie narzekam, co prawda serwetka sie czasem pomarszczy... ale czy przy spacjalnym kleju do decoupage ona sie nie marszczy?

[stokrotka773]

oj jak ja bym chciala miec taki klej co od niego by sie nie marszczyla serwetka, niestety nie ma takiego
ja uzywam zwyklego kleju papierniczego, mam tez specjalny do decu ale go uzywam tylko kiedy przyklejam wzor na zelasko, a do wszytskich innych prac zwyklego

[paaulitka]

Kolejne pytanie;p
jak nakladacie lakier? I ja i moja szwagierka mamy wielki problem... pedzelkiem czy walkiem? Walkiem wychodzi super, ale zostaja babelki, pedzlem trzeba nlozyc nascie warst, zeby bylo ladnie i przejrzyscie.
Czy kazda jedna wartwe kleju szlifujecie?

Wiecie w jakim angielskim sklepie internetowym kupie zlotko w platkach(nie wiem jak to sie nazywa profesjonalnie).

[kasiuleczka25]

Paulitka jesli chodzi o klej to ja do tej pory uzywam bialka( jak cos pichce i mi zostaje bialko wlewam do sloiczka i trzymam w lodowce) raz kupilam sobie klej do decu ale bardzo szybko mi sie skonczyl wiec narazie kleje na to bialko, przykladasz motyw i pedzelkiem go smarujesz zazwyczaj od srodka na boki wtedy sie tak nie marszczy.

a jesli chodzi o lakierowanie to tez najpierw spryskuje lakierem do wlosow zeby mi sie nie rozmazaly cieniowania a poxniej juz jakims miekkim pedzlem klade lakier

[jusandre]

Witam Was! Dziewczynki, podepne sie pod temat, bo nie wszystko co w Polsce, jest w UK (i na odwrot).
Dopiero zaczelam moja przygode z decou i wlasciwie jestem na etapie kompletowania minimalnego zestawu. Poki co mam pedzelki , jasna farbke akrylowa kupiona w The Range, klej Pritt do craftu/w lodowce czeka bialko. I teraz pytanko - w Wilkinsonie nie bylo primera, wiec kupilam mala puszke all purpose primer white z Ronseala. TYLKO nie zauwazylam ze to jest na bazie olejnej. Czy taki primer tez moze byc, czy kompletnie sie nie nadaje? Tak samo mam w domu przezroczysty satynowy lakier Ronseala outdoor, smierdzi jak jak diabli, wiec pewnie tez olejny. Czy on sie nada? Czytam juz n-ta strone kompendium i dziewczyny czasem uzywaja "smierdziucha", tylko nie wiem czy mozna do wszystkiego.

Klej jest troche za gesty i rwie mi serwetke. Moge go troszke rozrzedzic woda?? (do jakiej konsystencji?)

Mam tez w domu farby Duluxa
Do Hobbycraft mam troszke daleko, a i ceny tam sa niezbyt atrakcyjne, wiec prosze, poradzcie mi jakich najtanszych materialow moge uzyc tu w Anglii. Pisze najtanszych, bo o ile jestem zafascynowana decoupagem, to jednoczesnie jestem osoba ktora nie znosi jak jej cos nie wychodzi wiec nie chce inwestowac w cos, co bedzie moim utrapieniem a nie pasja
Krotko mowiac, chce najpierw sprobowac, zeby wiedziec czy to jest TO.

Dodam jeszcze ze wiem jak wkurzajace sa posty, gdzie setny raz sie ktos pyta co kupic.
Tylko, prosze zauwazcie, ze ja bym chciala zebyscie mi powiedzialy czy artykuly, ktore juz mam, nadaja sie do decoupagu, a nie jakie mam kupic

Co do zakupow to poprosze jeszcze o porade jaki kupic crack (najchetniej jednoskladnikowy). w Rangu niczego takiego nie widzialam i chetnie kupie na ebayu, ale po prostu nie moge znalezc.
Sa tylko crackowe lakiery do paznokci

Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam

p.s. moim marzeniem jest decoupage drewnianego krzesla. myslicie ze to jest mozliwe dla osoby ktora ma dwie lewe rece to manualnych prac??

[paaulitka]

Napisane przez jusandre

Witam Was! Dziewczynki, podepne sie pod temat, bo nie wszystko co w Polsce, jest w UK (i na odwrot).
Dopiero zaczelam moja przygode z decou i wlasciwie jestem na etapie kompletowania minimalnego zestawu. Poki co mam pedzelki , jasna farbke akrylowa kupiona w The Range, klej Pritt do craftu/w lodowce czeka bialko. I teraz pytanko - w Wilkinsonie nie bylo primera, wiec kupilam mala puszke all purpose primer white z Ronseala. TYLKO nie zauwazylam ze to jest na bazie olejnej. Czy taki primer tez moze byc, czy kompletnie sie nie nadaje? Tak samo mam w domu przezroczysty satynowy lakier Ronseala outdoor, smierdzi jak jak diabli, wiec pewnie tez olejny. Czy on sie nada? Czytam juz n-ta strone kompendium i dziewczyny czasem uzywaja "smierdziucha", tylko nie wiem czy mozna do wszystkiego.

Klej jest troche za gesty i rwie mi serwetke. Moge go troszke rozrzedzic woda?? (do jakiej konsystencji?)

Mam tez w domu farby Duluxa
Do Hobbycraft mam troszke daleko, a i ceny tam sa niezbyt atrakcyjne, wiec prosze, poradzcie mi jakich najtanszych materialow moge uzyc tu w Anglii. Pisze najtanszych, bo o ile jestem zafascynowana decoupagem, to jednoczesnie jestem osoba ktora nie znosi jak jej cos nie wychodzi wiec nie chce inwestowac w cos, co bedzie moim utrapieniem a nie pasja
Krotko mowiac, chce najpierw sprobowac, zeby wiedziec czy to jest TO.

Dodam jeszcze ze wiem jak wkurzajace sa posty, gdzie setny raz sie ktos pyta co kupic.
Tylko, prosze zauwazcie, ze ja bym chciala zebyscie mi powiedzialy czy artykuly, ktore juz mam, nadaja sie do decoupagu, a nie jakie mam kupic

Co do zakupow to poprosze jeszcze o porade jaki kupic crack (najchetniej jednoskladnikowy). w Rangu niczego takiego nie widzialam i chetnie kupie na ebayu, ale po prostu nie moge znalezc.
Sa tylko crackowe lakiery do paznokci

Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam

p.s. moim marzeniem jest decoupage drewnianego krzesla. myslicie ze to jest mozliwe dla osoby ktora ma dwie lewe rece to manualnych prac??

Witam Jusandre
Po pierwsze jak to napisala Stokrotka... nabardziej potrzebne produkty znajdziesz w wilkinsonie(blisko, tanio i latwe w uzyciu). Pedzelki osobiscie polecam z b&m, zaplacilam okolo £2 a sa genialne, lakier mam i taki smierdziuch i akrylowy( z ta roznica, ze jak maluje smierdziuchem to prace mi troche zotknal, akrylowy jest idealnie bezbarwny).
Po drugie, polecam tez ebay. Kupilam tam 4 tubki kleju i musze powiedziec, ze swietnie mi sie z nim pracuje. nazywa sie pva glue wrzucam link: http://www.ebay.co.uk/itm/1507518014...84.m1497.l2649
Co do cracka... hmm.. ja zamowilam jednak z Polski. Serwetki tez tylko z Polski, dzis zamiast serwetek listonosz wrzucila awizo;( tak to jest jak sie zamawia zbyt duzo serwetek.

Jusandre ja tez marze o krzesle... szukam na ebayu czegos starego i taniego, ale ciagle nie ma tego upragnionego. Co na poczatek dekupazujesz?



Pozdrawiam i zmykam do mojego TZ, ktory ma dzis urodziny- pierwszy raz od czterech lat

[jusandre]

Witaj Paaulitko

Dziekuje za szybka odpowiedz. Rozumiem ze te moje zakupy sie nie nadaja No trudno, dzis pojde do Wilkinsona i sprawdze czy juz dowiezli ten primer. Kurcze, mam tylko problem bo nie wiem jakie lakiery sa akrylowe. Mam nadzieje ze bedzie napisane na pudelku glosno i wyraznie jak dla blondynki: uwaga, lakier akrylowy

Na razie zrobilam tylko jakas podstawke pod doniczke, wyglada jak nie powiem co, he he. Chwilowo prace zarzucilam, z braku wlasciwych produktow.
Jak zakupie wszystkie stosowne narzedzia, zabieram sie za robote. Ale nie zamierzam robic niczego typu szkatulki, pudelka, czy cos takiego, bo to mnie niezbyt interesuje. Mam mase drewnianych kawalkow, cos jak krotsze nogi od stolu. Bede sie na tym wprawiac, bo jak pisalam wczesniej, daze do decoupagu mebli. Mam po prostu hopla na tym punkcie! Krzeslo czeka, stolik dla dzieci i w sumie znalazlabym jeszcze kilka mebelkow do upiekszenia Ale to dopiero jak naprawde dojde do wprawy.

Przesylam spoznione zyczenia urodzinowe dla Twojego TZ - szczesciarz z niego, tez bym chciala miec urodziny co 4 lata

[paaulitka]

Nie powiedzialam, ze Te produkty, ktore kupilas wczesniej sa niedobre A co do drewna... najlepiej sie dekupazuje drewno Ja sie nie moge doczekac moich serwetek-juz 2 tyg. ida z Polski

Oj kochana nie wiem czy bys chciala miec urodziny co cztery lata... on biedny musi sluchac, ze jest siedmioletnim chlopcem... a ja sprawiam mu raz na cztery lata prezenty, ale i zbieram na nie pieniazki lata, wiec byle czego to on nie chce teraz to bylo PS3... boje sie co sobie wymysli za 4 lata albo za 8;p

Buziaki

[jusandre]

Jako kobieta po 30-tce - TAK, chcialabym miec urodziny co 4 lata

Paaulitko, to mi zabilas cwieka Bo jak sie pytam czy mam dobre materialy, to piszesz zebym jednak kupila w Wilkinsonie albo na ebayu. No to wychodzi na to ze mam nieodpowiednie. Na co odpisujesz ze wcale tego nie powiedzialas :d
Help, powiedz mi co myslisz o tych, ktore mam bo nie wiem czy znow wydawac kase na nowe, czy robic jednak tymi.

P.s. A dlaczego sciagasz serwetki z Polski?? Taniej czy ladniejsze? Bo na ebayu na wybor raczej nie mozna narzekac. A ostatnio znalazlam jeszcze sklep online z duza iloscia naprawde pieknych wzorow.

[paaulitka]

Napisalam, ze dla mnie najlepsze produkty sa z wilkinsona i ebaya, ale nie wiem nic o tym podkladzie, ktory Ty kupilas... nigdy go nie mialam

Serwetki? Wydaje mi sie taniej, za 160 serwetek zaplacilam £20 z przesylka(taniocha), kazda serwetka jest inna, a do tego zamawiam to za jednym razem i tylko raz ide z awizo na poczte Na ebayu za 3 szt.place okolo£1 Wiec za £20 funtow wyszloby mi 60 serwetek. Mam jedna wade(jestem bardzo skapa jesli chodzi o pieniazki), albo zalete (jestem oszczedna)

[jusandre]

Jak dla mnie to zaleta

Po prostu zapomnialam ze Ty jestes zaawansowana dekupazystka i potrzebujesz konkretnych wzorow. Dla mnie prosciej kupic cala paczke jednego rodzaju serwetek, bo zanim cokolwiek przykleje, niszcze tego troche No to jakbym miala po jednej z wzoru, to bym sie zalamala, he he.

Wczoraj bylam w Wilkinsonie i kupilam sobie swietny komplet pedzli, lacznie z gabkowymi, przeceniony lakier na bazie wody i farbke akrylowa na probe. Tego podkladu, ktory Ty masz, juz nie ma w ofercie, a jedyny all-purpose primer byl w skladzie identyczny, jak ten z Ronseala, ktory juz mam. No to teraz chyba sproboje porobic cos z tymi drewienkami, ktore mam

[paaulitka]

Witam;*
Do zaawanasowanej decoupazystki mi duuuuuzo brakuje. Mozna powiedziec raczej poczatkowa(wzielam sie za decoupage pod koniec pazdziernika 2011

Dlatego wlasnie zalozylam post o decoupage w Uk, zeby zdobyc kilka informacji od dziewczyn z naszych stron.
Dziewczyny, czy ktoras uzywa do klejenia bialka kurzego? Nie zostawia to sladu? Bo moj klej cos zgestnial;(

[kasiuleczka25]

Ja ostatnio uzywam bialka to zalezy jakie masz tlo jak bezowe to nic nie widac a jak biale to musisz uwazac zeby ci sie jakis zaciek nie zrobil, ja wlasnie wczoraj zauwazylam na jedej mojej bialej butelce taki lekko zoltawy zaciek chyba za duzo tam nalozylam. ehhhhhh no nic cos decu ostatnio u mnie w odstawce jeszcze musze raz moje butelczyny polakierowac i bedzie finish i porzadek w kuchni-bo od dwoch miesiecy mam na nim pelno farb butelek i lakierow.

[paaulitka]

Kasiuleczka dziekuje za odpowiedz

[jusandre]

Ehh, chyba sie poddam

Jestem totalnie uposledzona manualnie, no nic kompletnie mi nie wychodzi!
Obklejam najlatwiejsze rzeczy na probe i w ogole mi sie to nie udaje.
Zrobilam zwykly kawalek drewienka a dzisiaj butelke i nie powiem jak to wyglada..

Prosze, powiedzcie mi czy taka niezgula jak ja jest w stanie nauczyc sie decoupagu, jesli nie ma do tego smykalki?? rozumiecie - nie artysta, tylko rzemieslnik.
Bo naprawde chcialabym pare rzeczy sobie upiekszyc, ale nie wiem czy jest sens probowac dalej

Przeczytalam cale kompendium i milion innych stron i juz mi sie wszystko totalnie miesza.
W kazdym razie nie mam pojecia jak naklejac serwetki zeby mi sie nie marszczyly. Bo albo sie rwa, albo masakrycznie marszcza. Probowalam juz na wiele sposobow - kleic serwetke i dopiero przykladac na przedmiot albo smarowac klejem powierzchnie i na to przykladac serwetke. No i za kazdym razem totalna porazka

[paaulitka]

Nie poddawaj sie.
Zaloz post ze swoimi pracami, powiem Ci, ze moje prace sa przecietne i to tu dziewczyny powiedzialy mi co robie nie tak, ze zbyt malo szlifuje, zbyt malo warst lakieru.
Czasem oko krytyka sie bardzi przydaje, szczegolnie jesli nie wszystko wyglada tak kolorowo;*
Podeslij link jak zlozysz post

Trzymam kciuki