2010-10-13, 23:21 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: świat
Wiadomości: 7
|
opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Cześć dziewczyny, czy któraś z Was miała taką sytuację, że musiała zapłacić ginekologowi na NFZ za receptę na tabletki antykoncepcyjne? Bo ja ostatnio zrobiłam oczy jak spodki od filiżanek... lekarka kazała mi zapłacić 30 zł za receptę za 3 opakowania. Jak to jest możliwe?!?!
|
2010-10-13, 23:33 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 55
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Chyba ktoś tu chciał sobie dodatkowo zarobić...
|
2010-10-13, 23:37 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 190
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
nigdy za to się nie płaci.. naciągnęła Cię i to nieźle
ja płacę 50 zł za 6 recept plus badanie okresowe.. Nawet prywatnie taniej niż na NFZ..
__________________
|
2010-10-13, 23:42 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: świat
Wiadomości: 7
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Ale powiedz jakim cudem?? Kiedyś stosowałam tylko prezerwatywy, ale po prostu zaczęłam źle na nie reagować, więc koleżanki namówiły mnie na tabletki. Wszystkie moje koleżanki nie płacą ani za wizytę, ani za receptę, ani za badania ze skierowaniem, tylko za leki, wiadome. A ja nie dość, że musiałam badania zrobić odpłatnie, to lekarz zażyczyła sobie 30 zł... Zwariować można.
---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ---------- Czyli co,lepiej iść jednak prywatnie? Widocznie za każdym razem jak znajda "jelenia" co jest w mieście nowy, to go "chrzczą" :/...a raczej jego portfel... Szkoda, że nie pomyślałam wcześniej jak się przeprowadzałam. A znacie może jeszcze taki przypadek?! |
2010-10-14, 06:35 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 877
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
O wow. No to nieźle Cię oskubali. Chociaż może Ty myślałaś, że jesteś na NFZ, a faktycznie wizyta była zapisana jako prywatna? Bo na NFZ nigdy nie mogą od Ciebie wziąć pieniędzy. U mnie w przychodni wprawdzie wisi karteczka, że płaci się za wzierniki, bo wiadomo, że jednorazówki, ale jak poszłam, to nic nie zapłaciłam.
Po zmianie miejsca zamieszkania poszłam do nowego lekarza i byłam w szoku, jak przy kolejnej wizycie musiałam zapłacić za wypisanie recepty. Więcej moja noga tam nie stanęła i jeżdżę do mojej starej pani doktor, bo raz, że mam do niej zaufanie i mnie już zna szmat czasu, to po drugie nie wyciąga pieniędzy za samo wypisanie recepty. |
2010-10-14, 06:57 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 439
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Moja znajoma niestety spotkała się nawet z tym, że lekarz wziął w łapę 50 zł, by wypisać jej tabletki 72h po =/
I nie chodziło o to, że nie chciał ich przepisać sądząc, że to tabletki wczesnoporonne, po prostu widać lekarz w państwowej przychodni chciał sobie tak dorobić =/ A wiadomo, że w przypadku tych tabletek liczy się jak najszybsze wzięcie ich i nie ma czasu na poszukiwania kolejnych lekarzy. Edytowane przez Ewelinka_00 Czas edycji: 2010-10-14 o 06:58 |
2010-10-14, 08:11 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Ale jajca
Odpowiadając: nie, nie ma prawa wziąć od Ciebie żadnej kasy jeśli wizyta jest na NFZ. Nawet za wspomniane przez evilcię wzierniki- bo jednorazowe. tego też nie można. To wybór przychodni- chcą uzywać jednorazowych- używają. Poza tym te wielokrotnego uzytku to też koszt sterylizacji... i co, za to tez płacić? Ja chodze prywatnie i za wypisywanie recept nie płacę......
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2010-10-14, 08:23 | #8 |
Rozeznanie
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Jestem w szoku... Ten NFZ to jednak schodzi na psy.
Ja do mojej pani doktor chodzę prywatnie i za wizytę polegającą na wypisaniu recept nawet nie płacę... A co dopiero za recepty.
__________________
|
2010-10-14, 08:51 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: świat
Wiadomości: 7
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
No, ale za wizytę samą płacisz pewnie 70-100 zł. Ja płacąc tyle różnych ubezpieczeń chciałabym chociaż publiczną służbę zdrowia mieć za darmo. Jest sporo lekarzy, którzy jak się do nich pójdzie na NFZ w ogóle nie chcą przepisać tabletek, a co tu dopiero mówić o skierowaniach na badania;/;/ - pójdź do tego samego lekarza prywatnie, zapłać 100 zł za wizytę i wszystko dostajesz z uśmiechem. Jak mam egzekwować prawo? Chcę chodzić NIEprywatnie i mieć dostęp do bezpłatnych recept i badań.
|
2010-10-14, 08:53 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 439
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Przenieś się może do innej przychodni/zmień lekarza?
Wg mnie to najlepsze rozwiązanie, bo po co pakować kasę w takich lekarzy... |
2010-10-14, 09:06 | #11 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Cytat:
lekarz nie ma prawa rzadac pieniedzy za wypisanie recepty, jesli wizyta jest z nfz. |
|
2010-10-14, 09:13 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Czy wizyta byla na nfz czy prywatna bo czesto lekarz do 14 przyjmuje na nfz a od 14.01 prywatnie.
Lekarz na nfz nie ma prawa dotknąć kasy pacjenta. Ja bym zadzwonila do swojego nfz ,zapytala jak to wyglada i zglosila taki przypadek ,ew. zrobilabym jakąs prowokację i nagrała to. |
2010-10-14, 10:18 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 734
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Kobieta Cię okradła. Oj poszłabym do niej
__________________
Kiedy się rodzimy potrafimy tylko żyć... |
2010-10-14, 10:20 | #14 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Cytat:
Płacę 60zł, łącznie z USG. Takiego lekarza też się da znaleźć, i to wcale takie trudne nie jest. ---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ---------- Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
2010-10-14, 10:44 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
|
2010-10-14, 11:06 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 662
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
ja na NFZ dawno przestałam liczyć, jak coś się dzieje i ważny jest czas to tylko prywatnie, 2 tygodnie temu złamałam palec od stopy, jazda na pogotowie, a tam syf i malaria, 20 minut czekałam w rejestracji (NAGŁY WYPADEK!!), a potem pani na mnie nakrzyczała że pieczątka w legitymacji ubezp. ważna jest przez miesiąc, a jak zobaczyłam czekających ludzi na korytarzu to stwierdziłam że czekanie nie ma sensu, prywatnie mniej niż 30 minut , to mój przykład z ostatnich 2 tygodni, ale mam takich więcej, niestety i przychylam się stwierdzenia że NFZ schodzi na psy
|
2010-10-14, 11:09 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2010-10-14, 11:19 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
1. Zmień lekarza
2. Zgłoś sprawe do NFZ |
2010-10-14, 12:09 | #19 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
ja na szczęście mam normalną przychodnię NFZ, ale na Twoim miejscu przeszłabym się i upewniła na jakiej podst pobrała te 30zł (jest dyrekcja, pamiętasz o której byłaś, czy ktoś Cię poinf w rejestracji, że to prywatnie było...)
|
2010-10-14, 12:28 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 662
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
się nie umiera, ale jak płacę to oczekuję,że zostanę przyjęta w ciągu 10 minut, bez łaski i z kulturą, a tego niestety nie ma
|
2010-10-14, 12:33 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Nie no, jasne. Ale nie pisz wielkimi literami jaki to NAGŁY WYPADEK Ci się zdarzył.... bo złamanego palca u stopy najczęściej się nawet w gips nie bierze
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2010-10-14, 13:34 | #22 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Cytat:
Cytat:
a skąd to pojęcie ,że w ciągu 10 minut kto to ustalił ?to jakas twoja norma ? chyba troche przesadzasz jednak oprocz ciebie sa tez inni ludzie-ktorzy tez płaćą ! i jest 1 lekarz i co ma zrobic ,odejśc od tego przed tobą bo hrabianka przyjechala ? mam wrażenie ,że niektórzy naoglądali się za dużo :"na dobre i na złe" |
||
2010-10-14, 17:48 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Cytat:
a myślałam, że ja jestem jakaś taka skrzywiona, ze dla mnie czekanie 20min ze złamanym palcem to nic zdroznego....
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2010-10-14, 21:59 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
U mnie jest to normalnie praktykowane!! 10 zł za receptę którą wypisuję pielęgniarka... :/
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-10-14, 22:41 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Hm...ja na złamaną nogę sobie czekałam łącznie 3 godzinki- oglądało mnie z 3 lekarzy, 2 pielęgniarki, każdy odsyłał do kolejnego, czekałam sobie potem na izbie, doniesli mi pana po jakimś ataku serca , położyli i tak sobie siedzieliśmy wesoło Co tam.
Co do tabletek- dziś byłam w sprywatyzowanym zakładzie, ale na NFZ, elegancko dostałam tabletki, pani mi jeszcze piersi zbadała i to wszystko gratis |
2010-10-14, 23:13 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 55
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
W sumie jak idę tylko po receptę wypisuje ją pielęgniarka (jutro idę po raz n-ty) ale nic nie płacę a chodzę na NFZ. Przy wizycie też wszystko jest za free.
Jakiś bardzo mało śmieszny żart z tą kasą za receptę |
2010-10-15, 00:09 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Cytat:
|
|
2010-10-15, 07:27 | #28 | |
Rozeznanie
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Cytat:
__________________
|
|
2010-10-15, 08:14 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 439
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Kiedyś w u mnie w jednej przychodni cudem było dostać się nawet do zwykłego lekarza pierwszego kontaktu =/
Wizytę zamawiało się od 6-7 rano, można było i telefonicznie, ale wiadomo, nikt go nie odbierał... Dla ludzi pracujących jest to naprawdę duża przeszkoda, zwłaszcza, ze przychodnia była dosłownie oblegana przez rencistów i emerytów... Moja siostra kiedyś miała naprawdę ciężką grypę jelitową, i nawet po 2-3 dniach odwiedzała często ubikacje. Chciała dostać się do lekarza, bo naprawdę źle się czuła już, choć z rana nie zamówiła wizyty. Lekarz pokręcił nosem, ale zgodził się ją przyjąć. Niestety siostra spotkała się z falą krytyki staruszków, bo oni tu czekają, bo ich nóżka boli, tabletki muszą wykupić itd, a ona młoda i niech nie marudzi, że jest chora. W wielu przypadkach kończyło się na tym, że przychodzili do lekarza pobiadolić o tym, jak im to źle i są schorowani (nieszczelne drzwi czy coś, bo wszystko praktycznie słychać) =/ Edytowane przez Ewelinka_00 Czas edycji: 2010-10-15 o 08:15 |
2010-10-15, 10:34 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: opłata za receptę u lekarza na NFZ?!?!
Widzę, że wątek zmienił swój pierwotny temat.
Otóż drogie kobiety, nigdy nie będzie tak, aby w każdym szpitalu pracowało po 1000 lekarzy i czekalo z otwartymi rękoma aż przyjdzie ktoś ze skreconą kostką, czy złamanym placem. Trzeba swoje odczekać. A to, że ktoś czeka 10 min to jest w ogóle śmieszne aby jeszcze na forum zalować siebie, jakim to się jest biednym i nieszczęśliwym, rozumiem 10 godzin, ale bez jaj 10 min Lekarza ratują tych ludzi których życie jest zagrożone, oni są w pierwszej kolejności. Autorko tak jak koleżanki radzą, dowiedz się jeszcze raz jaki charakter miala ta wizyta, a wtedy możesz zgłosić do oddziału NFZ twojego województwa ew. skargę.
__________________
Będę mamcią.. |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:58.