|
Notka |
|
Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2005-07-25, 15:56 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
|
Physiogel czy Hydraphase
Dziewczyny poradzcie.
Przeczytałam wiele postów na temat złuszczania , retinoidów bo ten temat mnie interesuje z racji przebarwień i przetłuszczającej się buzi. Miałam 2 lata temu robioną eksfoliację kwasami u dermatologa-fajnie było ale na krótko.Teraz przymierzam się do retinoidów jesienią właśnie-wylazły mi potworne zmarszczki mimiczne(jestem młodą mamą i może to od wzmożonej mimiki pochylając się nad łożeczkiem , niewyspania , zmian hormonalnych po porodzie)Mam nadzieję że mój dermatolog nie zbagatelizuje problemu i zaleci mi coś skutecznego , może Retin A Nie kupuję na razie żadnych kremów do twarzy /chociaż wszystko mi się kończy/ bo może bądę musiała odstawić je i zacząć stosować to co zaleci dermatolog.Ale dobry krem nawilżający zawsze się przyda... Który waszym zdaniem/specjalistki w tych sprawach życzliwie doradzające/ jest lepszy-Physiogel czy Hydraphase?Chodzi mi o to aby nie zatykał porów itp czyli aby był dobry dla cery z powyższymi problemami. Nie znam się na składach , czytałam opinie na KWC ale nadal nic nie wiem.. Pixi ale ty masz wiedzę.... |
2005-07-25, 16:55 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Physiogel czy Hydraphase
Oj dobrze by było przetestować. Na mnie Physiogel na przykład kompletnie nie działa, natomiast jestem fanką Hydraphse Riche. Jeżeli jednak chcesz rozpocząć kurację retinoidami to chyba jednak Physiogel będzie lepszy, gdyż ma prościutki skład i nie powinien się z niczym pogryźć, poza tym buźka może Ci sie podrażnić po retinoidach, a Hydraphase jest perfumowany, co zawsze stanowi jakieś tam ryzyko przy podrażnieniu. Co do zatykania porów: zarówno Hydraphase Riche (mniemam, że o tę wersję Ci chodzi) jak i Physiogel zwiarają składniki potencjalnie zapychające pory.
Pozdrawiam |
2005-07-25, 18:17 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
|
Dot.: Physiogel czy Hydraphase
najlepiej na początek pójść do apteki po próbki, każda cera inaczej reaguje
|
2005-07-25, 18:30 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Physiogel czy Hydraphase
Miałam próbki i jednego i drugiego -nic się nie działo .Nie ufam takim próbkowym testom bo moja buzia raczej wszystko toleruje a szczególnie na "chwilę".Nigdy nie miałam uczulenia na żaden krem , pieczenia ani tym podobne a po dwukrotnym użyciu kremu niewiele wiem czy jest dobry czy nie.Nie lubię kremów bezzapachowych a Physiogel to dla mnie pachnie i to paskudnie.
Jestem zdziwiona że obydwa kremy potencjalnie mogą zapychać pory!!! Bardzo dziękuję za powyższe informacje i czekam na jeszcze. |
2005-07-25, 19:03 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 438
|
Dot.: Physiogel czy Hydraphase
mnie dermatolog po kwasach zalecił Hydraphase. Chociaż dla moje buźki lepszy jest jeszcze łagodniejszy Clean-AC Avene - łagodzi i nawilża.
|
2005-07-25, 19:33 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: zewsząd:P
Wiadomości: 489
|
Dot.: Physiogel czy Hydraphase
Stosowałam physiogel i był ok. Przesuszona kwasami skóra wrócila do normalnego stanu.
|
2005-07-25, 20:31 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Physiogel czy Hydraphase
Nie wiecie czy na któryś z tych kremów jest teraz promocja-jakieś dodatkowe produkty gratis jak to ma w zwyczaju czasami LRP.
Coś przecież musi przechylić szalę na korzyść z któregoś z nich , no bo się chyba inaczej nie zdecyduję.... |
2005-07-25, 20:42 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
|
Dot.: Physiogel czy Hydraphase
Agawa dzisiaj byłam w aptece i jesli dobrze pamiętam, to widziałam własnie Hydraphase do kupienia w zestawie z czymś tam , niestety nie pamiętam co dodawano bo bardziej interesowały mnie produkty Avene , natomiast w weekend byłam w Toruniu w aptece i nie mieli zestawów. Dlatego nie wiem, czy to nie jakieś resztki z poprzedniej promocji ?
Tak na marginesie, ja ostatnio kupowałam sobie nowy bloker do buzi, bo stary SVR miałam na wykończeniu i dostałam mnóstwo próbek - miedzy innymi 5 saszetek z Physiogelem i bardzo mi się spodobał, natomiast HP miałam kiedyś i szczerze mówiąc, dla mnie był taki sobie. Physio uzywam teraz pod oczy, bo od wszystkiego innego dostaję uczulenia i skóra mi się potwornie ściąga, jedynie po tym mogę bez bólu otwierac powieki |
2005-07-25, 21:00 | #9 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Physiogel czy Hydraphase
Cytat:
moze on przechyli szale na korzysc Hydraphase
__________________
Wszystkim zlodziejom przepisow mowie NIE Becia69 http://www.pajacyk.pl/ http://www.polskieserce.pl/ |
|
2005-07-25, 21:04 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 120
|
Dot.: Physiogel czy Hydraphase
Hydraphase jest teraz w promocji z miniproduktami gratis. Jeżeli masz przetłuszczającą się buzię, to Physiogel potencjalnie może być bardziej ryzykowny - w kwestii zatykania porów. Zdaje się, że zawiera więcej substancji natłuszczających.
Ja też mam przetłuszczającą się buzię i ostatnio zrezygnowałam z codziennego nocnego nawilżania; to znaczy nawilżam buzię, gdy wydaje mi się, że ona tego potrzebuje. Poza tym stosuję retinoidy wieczorem (nawet latem) i dużo kremu z filrtem rano. Ale to wszystko dzięki Basi K. )
__________________
Dawniej Niunia... pozdrawiam ) |
2005-07-25, 21:42 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Physiogel czy Hydraphase
Jak zawsze na posterunku.....dziękuję wam dziewuszki
Jednak postanowiłam że kupuję La Rocha...i ten podany przez Beatkę wątek pomógł i informacje że jest teraz z czymś tam... Justa jakie retinoidy stosujesz? |
2005-07-25, 22:00 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 120
|
Dot.: Physiogel czy Hydraphase
Używam Zorac 0,05% co drugi dzień, jesienią to chyba będę się nim smarować codziennie. Jestem zadowolona, bo pyszczek wygląda coraz ładniej, to znaczy przebarwienia bledną pomalutku, zaskórników niedużo... Dermatolog nie chciała mi przepisać Zoracu, strasząc, że skóra może mi po nim odchodzić płatami i takie tam. A ja nie mam żadnych podrażnień, jak na razie. Zorac używam jakieś trzy miesiące. No i moje zmarszczki mimiczne (mam na czole, bo ciągle je "marszczę") zdają się trochę mniej widoczne.
__________________
Dawniej Niunia... pozdrawiam ) |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:17.