Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII

[sandrek]

Napisane przez april_20

U mnie baby dream też bardzo plątał włosy. To jaki inny szampon polecacie do codziennego mycia?

Facelle (u mnie to samo co po Babydream), Hipp (u mnie będzie to samo), można odżywkami (u mnie się nie sprawdza, za bardzo obciąża i nie domywa), ktoś polecał Biolaven, ale nie chcę szamponu, który nie jest dostępny stacjonarnie, a poza tym prawie 20zł za buteleczkę to sporo.

[Klaudenc]

Napisane przez sandrek

Jakie szampony bez SLS używacie?

Bez SLS używam z DR Organic, jakoś najbardziej mi podpasowały z tych bez SLS mimo że są dosć mocne.

Jednak najbardziej lubię ten szampon
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...s-szampon.html
Ma SLS, aczkolwiek dla mnie istotne jest by szampon nie miał wysuszającej i podrażniającej soli, SLS nie przeszkadza Jest naprawdę cudowny, najlepszy jaki miałam kiedykolwiek. Mam tą żółtą wersję, używam razem z tżtem i obydwoje ten szampon uwielbiamy - on mimo że nie używa odżywek wreszcie ma milutkie i nawilżone włosy, nie są takie piórkowate tylko mięsiste i błyszczące.

[sandrek]

Napisane przez Klaudenc

Bez SLS używam z DR Organic, jakoś najbardziej mi podpasowały z tych bez SLS mimo że są dosć mocne.

Jednak najbardziej lubię ten szampon
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...s-szampon.html
Ma SLS, aczkolwiek dla mnie istotne jest by szampon nie miał wysuszającej i podrażniającej soli, SLS nie przeszkadza Jest naprawdę cudowny, najlepszy jaki miałam kiedykolwiek. Mam tą żółtą wersję, używam razem z tżtem i obydwoje ten szampon uwielbiamy.

W Polsce chyba tego nie ma :<

[Klaudenc]

Napisane przez sandrek

W Polsce chyba tego nie ma :<

Niedawno wrócił do sprzedaży, wiem że Unlike niedawno pisała że go kupiła i wklejała zdjęcie i wtedy też właśnie poszłam zobaczyć u siebie w drogerii i faktycznie wrócił po latach na półki. Nie wiem tylko w której drogerii w Polsce go można kupić, pewnie w jakimś markecie będą np. Auchan.

[LadyChatterbox]

Nie pamietam juz gdzie kupowalam tez Herbala (clearly naked seria), ale na 1000% w Polsce wiec moze i te juz sa

[paulownia]

Ja tez Dr Organic chwale .
Klaudenc, ten granatowy na pewno wypróbuje, na razie mam ten kokos bo zapach ostatnio oglądałam ich stronę internetowa i sie ślinilam do serii konopnej .
Mam Babydreama od mamy, nadal sprawuje sie nienajgorzej jak za dawnych lat .

[sandrek]

Napisane przez Klaudenc

Niedawno wrócił do sprzedaży, wiem że Unlike niedawno pisała że go kupiła i wklejała zdjęcie i wtedy też właśnie poszłam zobaczyć u siebie w drogerii i faktycznie wrócił po latach na półki. Nie wiem tylko w której drogerii w Polsce go można kupić, pewnie w jakimś markecie będą np. Auchan.

Napisane przez LadyChatterbox

Nie pamietam juz gdzie kupowalam tez Herbala (clearly naked seria), ale na 1000% w Polsce wiec moze i te juz sa

To się rozejrze za nim.

[sandra1515]

Ja myje Ecolab z pigwą tu macie o nim chyba wszystko
http://kosodrzewina79.blogspot.com/2...-do-wosow.html

mam takie pytanie zaobserwowałam staszne pogorszenie stanu włosów suche, szorstkie i strasznie splątane od czego to może być ? bo produktem który stosuje co mysie jest odżywka bs ziaja intensywna odbudowa ta ciemnogranatowa, szampon ten w/w maski zmieniam co mycie, a stylizator tak samo raz żel raz krem czy to może być od pogody w tej chwili mam - 15 stopni i kupę śniegu ale to od mniej więcej 5 dni a to trwa już z miesiąc czasu

[myszka2020]

Napisane przez april_20

U mnie baby dream też bardzo plątał włosy. To jaki inny szampon polecacie do codziennego mycia?

Ponoć fajny jest babydream, ale ta wersja ułatwiająca rozczesywanie z lewkiem - kupiłam wczoraj, ale jeszcze nim nie myłam.

Sama za to chwalę sobie szampony ecolab

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez sandra1515

Ja myje Ecolab z pigwą tu macie o nim chyba wszystko
http://kosodrzewina79.blogspot.com/2...-do-wosow.html

mam takie pytanie zaobserwowałam staszne pogorszenie stanu włosów suche, szorstkie i strasznie splątane od czego to może być ? bo produktem który stosuje co mysie jest odżywka bs ziaja intensywna odbudowa ta ciemnogranatowa, szampon ten w/w maski zmieniam co mycie, a stylizator tak samo raz żel raz krem czy to może być od pogody w tej chwili mam - 15 stopni i kupę śniegu ale to od mniej więcej 5 dni a to trwa już z miesiąc czasu

Wydaje mi się, że albo ziaja - w składzie ma sporo ceramidów, a co mycie to może być za dużo. Ewentualnie ten szampon, on ta ma jakieś ekstrakty roślinne, a czasem co za dużo takich, to niezdrowo


Klaudenc - pięknaś na tym avatarku

[sandrek]

Kupiłam właśnie te Ziaje z ceramidami. W końcu na nią trafiłam. Ciekawa jestem, ale nadal mam za dużo kosmetyków.

[AgAnieSZkA_]

Witam
Mam problem z określeniem porowatości moich włosów i nie umiem dobrać odpowiednich kosmetyków do nich. Ba nawet nie wiem dokładnie jak je pielęgnować, bo czytając wujka google dostaje zawrotu głowy od tych wszystkich informacji... I koniec końców dalej nie wiem co i jak mam robić z moimi włosami.
Mam 20 lat, nigdy ich nie farbowałam (ale chyba jednak się na to skuszę, bo denerwuje mnie już mój neutralny, mysiaty wygląd, gdzie każdy bierze mnie za dużo młodszą osobe ), prostownicy używałam sporadycznie w liceum, ale chyba od zawsze je susze. Nie pamiętam jak było w gimnazjum, ale w liceum myłam prawie codziennie i codziennie suszarka, chyba zawsze gorący nawiew. Teraz na studiach zaczełam kombinować. Jak ich nie wysuszę (trwa to jakoś tak około 3h) to wyglądają źle, puszą się (chyba, że ich nie potrafię ułożyć, nie wiem ocb), jak wysuszę suszarką (zimnym nawiewem) to da sie przeżyć, ale jednak coś mi w nich nie pasuje. Acha zawsze też wycierałam ręcznikiem ( nie zawsze miekkim) szorując włosy i zawijając w turban.
Aktualnie używam szamponu: ELSEVE Magiczna Moc Olejków lub Cece, Salon, Algae Shampoo (z wyciągiem alg morskich),
a odżywka z tej samej serii elseve.
I myję włosy codziennie, bo jak ich nie umyję to na drugi dzień są tłuste( choć na wieczór jeszcze tego nie widać).
Nie wiem co z nimi robić i głupieje już od czytania informacji na te tematy .
W dotyku są nieprzyjemne może troche szorstkie, cięzko mi określić, gładkie nie są. Ogólnie dziwadła takie . Ani to proste ani kręcone. Zastanawiałam się właśnie nad olejowaniem ale nie wiem czy coś by to dało. Oto fotki:

[Klaudenc]

Napisane przez paulownia

Ja tez Dr Organic chwale .
Klaudenc, ten granatowy na pewno wypróbuje, na razie mam ten kokos bo zapach ostatnio oglądałam ich stronę internetowa i sie ślinilam do serii konopnej .
Mam Babydreama od mamy, nadal sprawuje sie nienajgorzej jak za dawnych lat .

Ten granatowy ma obłędny zapach, taki roślinkowy. Mogłabym to porównać do zapachu ogródka, w którym roślinki jeszcze nie zakwitły albo do takiego potartego źdźbła trawy, ta różana seria pachnie podobnie tylko jeszcze czuć tą różę. Widziałam tą serię konopną na półce, ale niespecjalnie mnie zaciekawiła, chociaż jest sporo do włosów Peelingi do twarzy są obłędne - trzymam 15 minut na twarzy, mocno pobudzają krążenie i cały syf z twarzy znika. Bardzo lubię tą firmę, niby jest droga ale na promocji bardzo tanio można kupić. Ostatnio zużyłam tą maskę arganową też, ale nic specjalnego, nie lubię aloesu za bardzo.

myszka2020 - dziękuję Kochana usiłowałam odtworzyć makijaż z 'Bonda ' na Sylwestra

[iwonsia01]

dodaje fotki po wspomnianym ponownym podcięciu.Aktualnie mam fazę na krótkie, ale bardzo zdrowe włosy Mają powiększać się w poziomie tj. zagęścić się po bokach. Siedzę właśnie z olejem na głowie z racji, że mam 3 dni wolnego Jedno z moich postanowień noworocznych to właśnie doprowadzenie moich włosów do dawnej świetności.

Jeśli chodzi o żele, to jeśli macie jakiś podobny w działaniu do męskiej Isany to proszę o info.

Myszko jak Ci się sprawdził ten z Syoosaaa?

Klaudenc śliczny awatar, pokaż się w powiększeniu

[Miskaa78]

Napisane przez iwonsia01

dodaje fotki po wspomnianym ponownym podcięciu.Aktualnie mam fazę na krótkie, ale bardzo zdrowe włosy Mają powiększać się w poziomie tj. zagęścić się po bokach. Siedzę właśnie z olejem na głowie z racji, że mam 3 dni wolnego Jedno z moich postanowień noworocznych to właśnie doprowadzenie moich włosów do dawnej świetności.

Jeśli chodzi o żele, to jeśli macie jakiś podobny w działaniu do męskiej Isany to proszę o info.

Myszko jak Ci się sprawdził ten z Syoosaaa?

Klaudenc śliczny awatar, pokaż się w powiększeniu

piękne masz te kudełki
przez Ciebie też sie zblondziłam
oczyffiście nie udało mi sie wczoraj nałożyć olaplexu, za późno wróciłam, następnym razem gdy będę mieć wolne zrobię

[Klaudenc]

Napisane przez iwonsia01

dodaje fotki po wspomnianym ponownym podcięciu.Aktualnie mam fazę na krótkie, ale bardzo zdrowe włosy Mają powiększać się w poziomie tj. zagęścić się po bokach. Siedzę właśnie z olejem na głowie z racji, że mam 3 dni wolnego Jedno z moich postanowień noworocznych to właśnie doprowadzenie moich włosów do dawnej świetności.

Jeśli chodzi o żele, to jeśli macie jakiś podobny w działaniu do męskiej Isany to proszę o info.

Myszko jak Ci się sprawdził ten z Syoosaaa?

Klaudenc śliczny awatar, pokaż się w powiększeniu

Jaaaaka objętość Też usiłuję boki zagęścić, póki co jedno zakole mi zarosło jak chyba nigdy i sporo nowych igiełek jest.

A to się pokażę Na fotce włosy po szamponie HE nawilżającym i odżywce proteinowej z Lidla.

[iwonsia01]

Napisane przez Klaudenc

Jaaaaka objętość Też usiłuję boki zagęścić, póki co jedno zakole mi zarosło jak chyba nigdy i sporo nowych igiełek jest.

A to się pokażę Na fotce włosy po szamponie HE nawilżającym i odżywce proteinowej z Lidla.

Ale masz blaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ask włosów ) Śliczne.

Miśka moje włosy ostatnio wołają o pomstę do nieba za te zdrady farby na rzecz pasemek rozjaśniaczem. Nigdyyyyyyyyyyyyy już nigdy przyrzekam nie zrobię pasemek!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!:[ Przez te 2 lub 3 zdrady moje włosy będą musiały rosnąć z 1,5 roku żeby wyglądały w miarę. Nie pozostaje mi nic innego jak ścinać te rozjaśnione siano. Najgorzej mam na pierwszej warstwie, ale plus że jest najkrótsza i tam gdzieś połowa długości jest już robiona farbą a druga połowa to pozostałości rozjaśniacza. No cóż za głupotę się płaci. Za 2 miesiące znów muszę zrobić pigmentację 1 warstwy, gdyż po 3 tyg. kolor z tych mega jasnych znów się powoli spiera i dalej mam 2 kolory. Na gorze jakieś 7 cm ciemniejsze,bardziej złote i reszta porozjaśniczau jasna i zimniejsza. Na szczęście jeśli chodzi o kolor to już wyluzowałam. Nie jest idealny, ale przecież to tylko włosy, w końcu odrosną.

Miśka czy Ty wiesz może co oznacza cyfra 2 po albo 8 w farbach fryzjerskich? Słyszałam, ze na złote-żółte tony nie nakładać popielu tylko np. 9.21 czyli fiolet neutralizuje pomarańcze i 1 dopiero potem lekko ochładza = brak zieleni, siności. Właśnie za 2 razem chcę mieć na tych rozjaśnianych ciepłe tony, ale nie rude, takie bardziej słoneczne. Nie wiem już jaką farbę kłaść. Chciałam kupić koleston 9/16 ale boje się popielu po kropce zaraz (1). Za 2 tygo będę już zmuszona wybrać farbę. Jeszcze kusi mnie Koleston 9/96 ale on jest chyba bardzo ciepły.

[Miskaa78]

Napisane przez iwonsia01

Ale masz blaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ask włosów ) Śliczne.

Miśka moje włosy ostatnio wołają o pomstę do nieba za te zdrady farby na rzecz pasemek rozjaśniaczem. Nigdyyyyyyyyyyyyy już nigdy przyrzekam nie zrobię pasemek!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!:[ Przez te 2 lub 3 zdrady moje włosy będą musiały rosnąć z 1,5 roku żeby wyglądały w miarę. Nie pozostaje mi nic innego jak ścinać te rozjaśnione siano. Najgorzej mam na pierwszej warstwie, ale plus że jest najkrótsza i tam gdzieś połowa długości jest już robiona farbą a druga połowa to pozostałości rozjaśniacza. No cóż za głupotę się płaci. Za 2 miesiące znów muszę zrobić pigmentację 1 warstwy, gdyż po 3 tyg. kolor z tych mega jasnych znów się powoli spiera i dalej mam 2 kolory. Na gorze jakieś 7 cm ciemniejsze,bardziej złote i reszta porozjaśniczau jasna i zimniejsza. Na szczęście jeśli chodzi o kolor to już wyluzowałam. Nie jest idealny, ale przecież to tylko włosy, w końcu odrosną.

Miśka czy Ty wiesz może co oznacza cyfra 2 po albo 8 w farbach fryzjerskich? Słyszałam, ze na złote-żółte tony nie nakładać popielu tylko np. 9.21 czyli fiolet neutralizuje pomarańcze i 1 dopiero potem lekko ochładza = brak zieleni, siności. Właśnie za 2 razem chcę mieć na tych rozjaśnianych ciepłe tony, ale nie rude, takie bardziej słoneczne. Nie wiem już jaką farbę kłaść. Chciałam kupić koleston 9/16 ale boje się popielu po kropce zaraz (1). Za 2 tygo będę już zmuszona wybrać farbę. Jeszcze kusi mnie Koleston 9/96 ale on jest chyba bardzo ciepły.

poczytaj u Mysi - tam jest wszystko
np o zielonych włosach
http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...-co-dalej.html
nie znam się na tym - wiem, że na zółty barwnik włosa nie nakłada się popielu bo wyjdzie zielono, to podstawowe mieszanie kolorów poziom przedszkola, szkoda ze ostatnia fryzjerka co mi zrobiła zieleń na łbie o tym nie wiedziała, ale krytykować pierwsza
kładzie opalizująco - popielaty gdy się chce mieć chłodny odcień albo jak np ja miałam kładziona zieloną farbę i ona dała chłodny odcień bez zieleni
mam ciepły odcień położony tym razem i jestem o wiele bardziej zadowolona
farbuje tylko u fryzjera

nie chcesz zrobić olaplexu? po co ścinać?

na dwa odcienie można toner położyć - robiłam tak niedawno w wawie z olaplexem własnie.

[Klaudenc]

iwonsia - dziękuję, ten szampon HE nadaje taki fajny blask

od siebie tak dodam że pierwsza cyfra we farbie to poziom koloru od 1 do 10 odpowiada kolorom od najciemniejszego do najjaśniejszego, a cyferki po kropce to odcień, jeśli są dwa to znaczy że są dwa odcienie zmieszane. Raz sobie robiłam końcówki farbą i wybrałam neutralną, o ile pamiętam 7.0 i wyszły takie śliczne złociste a miałam pożółkłe wcześniej. 1,2 są odcieniami chłodnymi, 3 to ciepły złoty, 4 rudy, 5 to chłodna 'czerwonawość'. Bardzo dobrze wiedzieć jeśli farbuje się samemu i przed wyjściowym kolorem zneutralizować to co się ma żeby wyszedł zamierzony efekt.
Najtrudniej farbami chyba uzyskać zimny odcień - kiedyś ciągle farbowałam ciepłymi kolorami bo nie lubiłam swojego zimnego brązu, a teraz zaś lubię chłodne kolory ale farbą bym się nie odważyła. Takie pasemka na pewno dałoby się zrobić bez wielkich zniszczeń, Miśce tak ładnie fryzjer te włosy rozjaśnił więc może akurat złego fryzjera trafiłaś?

Miśka a ten olaplex u Ciebie jak się spisuje? Duży boom w internecie wokół tego zabiegu ostatnio

[iwonsia01]

Napisane przez Miskaa78

poczytaj u Mysi - tam jest wszystko
np o zielonych włosach
http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...-co-dalej.html
nie znam się na tym - wiem, że na zółty barwnik włosa nie nakłada się popielu bo wyjdzie zielono, to podstawowe mieszanie kolorów poziom przedszkola, szkoda ze ostatnia fryzjerka co mi zrobiła zieleń na łbie o tym nie wiedziała, ale krytykować pierwsza
kładzie opalizująco - popielaty gdy się chce mieć chłodny odcień albo jak np ja miałam kładziona zieloną farbę i ona dała chłodny odcień bez zieleni
mam ciepły odcień położony tym razem i jestem o wiele bardziej zadowolona
farbuje tylko u fryzjera

nie chcesz zrobić olaplexu? po co ścinać?

na dwa odcienie można toner położyć - robiłam tak niedawno w wawie z olaplexem własnie.

Nie wiem, jakoś nie ufam fryzjerom.Poza tym nie lubię czekać np. czuję, że muszę dziś pofarbować włosy to robię to:P Jestem niecierpliwa muszę mieć na już:P Poza tym jak robiłam przez prawie 2 lata jedną farbą (słynną już pod moimi postami Londą 17) to nawet fryzjerzy pytali co to za ładny kolor, ba inny specjalista co mnie czesał na ślub kuzyna zapytał czy to mój kolor (niedowidział jedynie 0.5 cm szarego odrostu):P Poza tym włosy miałam wtedy w super stanie. Olaplex mnie kusił ale cena mnie odstrasza. W okolicy Rzeszowa za farbowanie + Olaplex kosztuje ok 350 zł. Dla mnie to zabujcza cena. Szkoda mi kasy. No coś za coś, zdaję sobie sprawę. Teraz na długich mi nie zależy to będę po prostu regularnie zniszczenia obcinać i będzie ok Miśka pokaż te swoje blondy, bo byłam na etapie jak miałaś kruczoczarne włosy tu na wątku.

[Miskaa78]

Napisane przez Klaudenc

Miśka a ten olaplex u Ciebie jak się spisuje? Duży boom w internecie wokół tego zabiegu ostatnio

boom to był z rok temu, teraz myślę,że tylko coraz więcej salonów ma w swojej ofercie produkt i o tyle łatwiej.
załuję, że nie mogłam z nim rozjaśniać, bo na pewno lepiej by było, wybiore się jeszcze na regenerację z nim, bo pojaśniać włosów już nie będę

[Miskaa78]

Napisane przez iwonsia01

Nie wiem, jakoś nie ufam fryzjerom.Poza tym nie lubię czekać np. czuję, że muszę dziś pofarbować włosy to robię to:P Jestem niecierpliwa muszę mieć na już:P Poza tym jak robiłam przez prawie 2 lata jedną farbą (słynną już pod moimi postami Londą 17) to nawet fryzjerzy pytali co to za ładny kolor, ba inny specjalista co mnie czesał na ślub kuzyna zapytał czy to mój kolor (niedowidział jedynie 0.5 cm szarego odrostu):P Poza tym włosy miałam wtedy w super stanie. Olaplex mnie kusił ale cena mnie odstrasza. W okolicy Rzeszowa za farbowanie + Olaplex kosztuje ok 350 zł. Dla mnie to zabujcza cena. Szkoda mi kasy. No coś za coś, zdaję sobie sprawę. Teraz na długich mi nie zależy to będę po prostu regularnie zniszczenia obcinać i będzie ok Miśka pokaż te swoje blondy, bo byłam na etapie jak miałaś kruczoczarne włosy tu na wątku.

też nie ufam fryzjerom, mam jedną sprawdzoną i tylko do niej pójdę koniec i kropka
zreszta już nie będziemy pojaśniać, tylko uzupełniać brązik na górze

olaplex przeważnie kosztuje 70zeta do ceny zabiegu
np za toner z nim w wawie płaciłam 150 zeta a farbowanie normalnie płacę 260 więc do tego plus 70

[Klaudenc]

Napisane przez Miskaa78

boom to był z rok temu, teraz myślę,że tylko coraz więcej salonów ma w swojej ofercie produkt i o tyle łatwiej.
załuję, że nie mogłam z nim rozjaśniać, bo na pewno lepiej by było, wybiore się jeszcze na regenerację z nim, bo pojaśniać włosów już nie będę

Niektóre osoby wykonują w domowych warunkach ten zabieg, fajnie że tak też można bo jednak trochę taniej to wychodzi. Sama bym chętnie spróbowała ale cena... A co planujesz z włosami, będziesz farbować na inny kolor czy ciemniejszą górę zostawiasz?

[Miskaa78]

Napisane przez Klaudenc

Niektóre osoby wykonują w domowych warunkach ten zabieg, fajnie że tak też można bo jednak trochę taniej to wychodzi. Sama bym chętnie spróbowała ale cena... A co planujesz z włosami, będziesz farbować na inny kolor czy ciemniejszą górę zostawiasz?

nigdy bym nie kupiła tzw odlewki z niepewnego źródła, zwłaszcza, że do rozjaśniania zmienia się stężenie wody i czasy,
zestaw u fryzjera kosztuje nieźle i do tego trzeba kupić cały o ile znajomy fryzjer sprzeda
masz foto wyżej - mam sombre brąz - blond i tak mam zamiar zostawić

[iwonsia01]

Napisane przez Miskaa78

też nie ufam fryzjerom, mam jedną sprawdzoną i tylko do niej pójdę koniec i kropka
zreszta już nie będziemy pojaśniać, tylko uzupełniać brązik na górze

olaplex przeważnie kosztuje 70zeta do ceny zabiegu
np za toner z nim w wawie płaciłam 150 zeta a farbowanie normalnie płacę 260 więc do tego plus 70

Superrrrrrrrrrrr takie sombre Ja planuję zostać przy poziomie 9. Najlepiej się w takim czuje. Miałam przez pół roku 8 cm już swojego zimnego odrostu gdzieś poziom 7 i brzydko mi w nim było:P

Oki idę zmywać olej i popracować trochę przed kompem;[

[Miskaa78]

Napisane przez iwonsia01

Superrrrrrrrrrrr takie sombre Ja planuję zostać przy poziomie 9. Najlepiej się w takim czuje. Miałam przez pół roku 8 cm już swojego zimnego odrostu gdzieś poziom 7 i brzydko mi w nim było:P

Oki idę zmywać olej i popracować trochę przed kompem;[

mi w zimnym tez brzydko, ale na poczatku się upierałam przy nim
teraz mega się czuje w tych kolorach

[Klaudenc]

Napisane przez Miskaa78

nigdy bym nie kupiła tzw odlewki z niepewnego źródła, zwłaszcza, że do rozjaśniania zmienia się stężenie wody i czasy,
zestaw u fryzjera kosztuje nieźle i do tego trzeba kupić cały o ile znajomy fryzjer sprzeda
masz foto wyżej - mam sombre brąz - blond i tak mam zamiar zostawić

Fajnie to wygląda Spora zmiana z czerni ,ale ważne że Ci się efekt podoba i masz dobrego fryzjera. Bardzo mi się podobają różne efekty na włosach np.pasemka jaśniejsze i ciemniejsze od głównego koloru tak jak tu:
http://www.smoonstyle.com/2015/09/au...-haerhuys.html
ale mi pasują tylko bardzo ciemne włosy, nawet delikatnie jaśniejsze końcówki słabo wyglądają i mam chłodną urodę, jak już to taki chłodno-czerwony kolor poza czernia i brązem wygląda dobrze, reszta nie.

[Miskaa78]

Napisane przez Klaudenc

ale mi pasują tylko bardzo ciemne włosy, nawet delikatnie jaśniejsze końcówki słabo wyglądają.

wiesz, że też tak do niedawna uważałam? z czarnymi chodziłam kupę lat, a tu bach nowa ja bardzo dużo na plus mi dało to pojaśnienie

[Klaudenc]

Napisane przez Miskaa78

wiesz, że też tak do niedawna uważałam? z czarnymi chodziłam kupę lat, a tu bach nowa ja bardzo dużo na plus mi dało to pojaśnienie

Ja miałam jasne raz, ale wyglądałam okropnie Teraz mam swój naturalny kolor, taki ciemny zimny brąz i podoba mi się, raczej nie będę już farbować - najwyżej kiedyś na czerwono jakby mi się zmieniło. Za blondami nie przepadałam jakoś nigdy, lubię jak ktoś ma ładny blond ale u siebie lubię na ciemno. Ogólnie lubię ciemne kolory czy to włosy, makijaż czy ubrania - w jasnym tak zdechło wyglądam, mam zielonkawy odcień skóry i przy jasnym wyglądam jak ufoludek albo zombie
Mój tż ma cudne blond włosy, ciemny blond ale naprawdę ładny. Latem robia mu się takie czaderskie refleksy, uwielbiam ten kolor.

[Miskaa78]

heh Klaudenc nie namawiam Cię na zmianę koloru, piszę, że u mnie to był strzał w 10

[myszka2020]

Napisane przez iwonsia01

dodaje fotki po wspomnianym ponownym podcięciu.Aktualnie mam fazę na krótkie, ale bardzo zdrowe włosy Mają powiększać się w poziomie tj. zagęścić się po bokach. Siedzę właśnie z olejem na głowie z racji, że mam 3 dni wolnego Jedno z moich postanowień noworocznych to właśnie doprowadzenie moich włosów do dawnej świetności.

Jeśli chodzi o żele, to jeśli macie jakiś podobny w działaniu do męskiej Isany to proszę o info.

Myszko jak Ci się sprawdził ten z Syoosaaa?

Klaudenc śliczny awatar, pokaż się w powiększeniu

Również uważam, że lepsze krótsze, ale zdrowsze

Właśnie napisałam posta o pierwszym razie z syossem ze zdjęciami
http://www.kasianafali.pl/2016/01/mo...sow-syoss.html

Dałam łyżeczkę, strączki były po nim bardzo mocne, jak po żadnym innym żelu, ale po odgnieceniu (odgniatałam też dłużej niż zwykle bo jakieś 2 minutki) włosy prezentują się świetnie - taki mocny skręt, jak nigdy

Mam zdjęcia - pierwsze z lampą tuż po myciu, drugie bez lampy po porannej reanimacji samą wodą A trzecie to strączki, bardzo sztywne były, ale odpuściły po pognieceniu