2011-02-21, 17:17 | #91 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Cytat:
do kalendarzowej wiosny miesiąc!
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy." |
|
2011-02-23, 07:43 | #92 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Cytat:
Cytat:
W ogóle to ten wątek zimę do mnie sprowadził - gdy się po raz pierwszy odzywałam to nawet śnieg nie padał - a teraz zaspy prawie po pas I pięknie jest - ja jednak ten śnieżek i biel błyszczącą w słońcu wolę niż roztopy i szare, paskudne, marcowe przedwiośnie... |
||
2011-02-23, 08:27 | #93 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: byleby do wiosny..?
|
2011-02-23, 09:30 | #94 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 148
|
Dot.: byleby do wiosny..?
o tak ciepełko im szybciej tym lepiej. chyba nigdy tak nie tęskniłam za wiosną jak w tym roku. chyba najdłuższa i najzimniejsza zimą jaką pamiętam. słonko pięknie świeci a mróz 20 stopniowy brr....
|
2011-02-23, 10:08 | #95 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 339
|
Dot.: byleby do wiosny..?
A może dołączyć ktoś, kto lubi zimę? Uwielbiam lodowate poranki, spacery po śniegu, ciemność, którą zima serwuje nam już w okolicach 16, tajemniczość, którą jest owiana. Uwielbiam też wieczory przy kominku z książką i herbatą bądź z ukochanym. Naprawdę lubię zimę.
ALE... myślę, że w lutym już każdy z niecierpliwością oczekuje wiosny. Bo co za dużo, to niezdrowo. W styczniu jeszcze wielbię zimowe wieczory i sanki, ale luty to już faktyczne utęsknienie za wiosną. |
2011-02-23, 10:13 | #96 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 365
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Cytat:
__________________
"Moda przemija, styl pozostaje." - Gabrielle Chanel Projekt PRAWO JAZDY (30/30) Urodziłam ślicznego, zdrowego bobaska |
|
2011-02-23, 10:19 | #97 | |||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Dajcie spokój, dziś jest okropnie. Znaczy nawet ładnie wygląda, ale jest mi tak zimno (mam beznadziejne okna w domu - na wiosnę wymiana) że siedzę w kocu i czuję jak mi wieje po nogach i mam zimne dłonie grrrrrrrrrrrrrrrrrr!!!!!
Cytat:
Cytat:
bardzo dobrze powiedziane. Zimy nie powinno w ogóle być. Cytat:
a kolekcja okularów przeciwsłonecznych się kurzy na półce Cytat:
Cytat:
pisałam parę stron wcześniej o tym w zimie w ogóle nie mam sił myśleć o tym w co się ubrać, tylko jak najszybciej się ubieram żeby już nie marznąć w piżamie I mam wrażenie że ciągle jestem ubrana tak samo. Cytat:
Cytat:
Czułam, że chyba już umrę z tego zimna
__________________
Edytowane przez coco_kiciusia Czas edycji: 2011-02-23 o 10:20 |
|||||||
2011-02-23, 12:24 | #98 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 876
|
Dot.: byleby do wiosny..?
ja w ramach walki z zimą, mam w planach zapisać się na zajęcia z yogi (albo "zdrowy kręgosłup" cokolwiek to jest, może mnie wyprostuje w końcu :
__________________
mam niską tolerancję na łańcuszki szczęścia i na linki do konkursów, proszę nie wysyłaj mi ich. !szukam podręczników do nauki esperanto. |
2011-02-23, 12:39 | #99 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Podpisuję się pod tym, też to niestety znam
__________________
. "Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie rujnuje nam życie. Ale jeśli chodzi o pragnienia, najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą." . |
2011-02-23, 12:56 | #100 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Nooo. Ojca samochód wrzeszczał o braku oleju, matki samochód w ogóle nie odpalił. Za półtorej godziny przekonam się, co ma mój samochód do powiedzenia na -26 w nocy
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2011-02-23, 13:19 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: byleby do wiosny..?
U Was aż takie mrozy są? To u mnie w porównaniu z tym ciepełko w nocy
|
2011-02-23, 13:24 | #102 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Cytat:
Teraz jest -9 i ma się ochotę w kostiumie kapielowym biegać, wiosnę w powietrzu czuć i takie tam Ale że jest bezchmurne niebo, to w nocy znowu będzie grubo poniżej -20 Szał
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2011-02-23, 13:26 | #103 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 344
|
Dot.: byleby do wiosny..?
O tak, słoneczko, ciepły wiatr, zielono w koło, sukienki, sandałki, lekkość, kolory i zapachy.
Ile można czekać... jak w z taką aurą za oknem walczyć ze złymi humorami i porażkami. I jeszcze te przeklęte włosy elektryzujące się od wszystkiego, chodzę i strzelam piorunami.
__________________
"Człowiek musi przebywać z samym sobą,
powinien więc zadbać, aby było to dobre towarzystwo." Edytowane przez Chocoblue Czas edycji: 2011-02-23 o 13:28 |
2011-02-23, 14:19 | #104 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: z Miami
Wiadomości: 56
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Oo witam w klubie Nawet nie wiesz, jak dobrze Cie rozumiem! Ostatnio dzień w dzień mam takie myśli, że nic mi się nie chce, że wszystko jest nie takie jak być powinno. Mój nastrój i nastawienie do świata jest niesamowicie uzaleznione od pogody. Co śmieszne - ja uwielbiam zimę, nawet co roku czekam na nią z utęsknieniem, ale.. NA ŚWIĘTA, na sylwestra, jak wyjeżdzam na narty. Potem mam jej po prostu powyżej uszu. Już nie mogę znieść tego mrozu, ostatnio to nawet rzadko wychodzę z domu, bo w ogóle się przeziębiłam. Nie mogę się już doczekać słonecznych dni, śpiewu ptaków, wycieczek rowerowych, siatkówki na dworze, spotkań plenerowych. Naprawdę ostatnio cieszą mnie tylko noce, kiedy mogę się położyć i z radością wykreślać dni w kalendarzu, że.. minął kolejny choróbsko zimny, okropny dzień Także, nie martw się, nie jesteś sama. Ja tylko liczę, że naprawdę prognozy się sprawdzą iii już od najbliższego weekendu faktycznie zrobi się cieplej.. a potem już z górki, na plusie, aż przyjdzie długo wyczekiwana wiosna!!!!!
Chocoblue - o właśnie - elektryzujące się włosy, latająca na wszystkie strony grzywka! aaaaaaa naprawdę można sfiksować...
__________________
Life is just a game "Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić" Edytowane przez raiinbow Czas edycji: 2011-02-23 o 14:20 |
2011-02-23, 14:55 | #105 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Mi też się ciężko funkcjonuje w zimie, łatwo marznę, wiecznie mam katar, wyłażą mi naczynka na twarzy. Skóra się przesusza pod grubym ubraniem. Jestem ospała, bez energii. Ciężki czas. W listopadzie do ogródka wlazł mi jeż, zakopał się w liściach pod krzakiem róży i śpi Wyglądam przez okno i mu zazdroszczę. Ale od człowieka się wymaga żeby był na pełnych obrotach przez cały rok, niestety
Mam na to swoje metody, trzeba się mobilizować: nie siedzieć długo w noc (przed komputerem, telewizorem), wstawać wcześnie, robić wszystkie planowane rzeczy, nawet sobie narzucać więcej, żeby przypadkiem nie dopadła mnie nuda i niemoc Bo to stara prawda, że im mniej roboty, tym trudniej się do czegokolwiek zabrać. Na zewnątrz, kiedy brzydka pogoda rzeczywiście nie przebywam dłużej niż to konieczne, ale jak jest mróz i słońce, to jednak idę na jakiś spacer, cieszę się szadzią na drzewach, zaspami śniegu, chłonę słońce, świetne uczucie kiedy mimo mrozu czujesz jak słońce rozgrzewa twarz. Kiedy przychodzę zmarznięta do domu to pierwsze co robię wskakuję do gorącej kąpieli, bo inaczej będę czuła chłód do końca dnia. Zakładam ciepły sweter, grube skarpetki, piję bez przerwy gorącą herbatę, najlepiej z sokiem malinowym. Słucham optymistycznej, żywej, skocznej muzyki. Dużo czasu poświęcam na przyjemności: spotkania z przyjaciółmi, książki, oglądanie skoków narciarskich. Więcej uwagi poświęcam temu co jem, nie robię tego w biegu, ulegam zachciankom – oczywiście nie pochłaniam gór czekolady, słodycze to nie najlepszy pomysł zimą. Wszystko idzie w boczki Ja jem kolorowo, dużo warzyw i ziół. Ważne żeby nie tracić kontaktu z warzywami typu rzodkiewka, szczypiorek, owocami. Dbam o siebie, dokładnie się smaruję kremem ochronnym przed wyjściem na dwór, po kąpieli używam balsamu odżywczego, odżywki na włosy i maseczki na twarz. Dokładnie dbam o stopy, tak jakbym w każdej chwili miała założyć letnie klapeczki Ale wiosną rzeczywiście czuję że odżywam, rozpiera mnie energia, już nie siłą woli, ale całą sobą zajmuję się wszystkim, czuję że coś się zaczyna od nowa, jeszcze do tego atmosfera Wielkanocy, zmartwychwstania Tak, wiosną ile bym nie miała kłopotów to czuję że mam siłę im sprostać. A letnie upały uwielbiam – kiedy inni narzekają ja mówię że przynajmniej te parę tygodni w roku nie marznę Naprawdę znoszę je bardzo dobrze. Tęsknię do nich, aach... rozmarzyłam się |
2011-02-23, 16:45 | #106 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Cytat:
_Matilde_ dzięki, Twój post był bardzo przydatny niby takie oczywiste rzeczy, ale nie zawsze się o nich pamięta A co do upałów to ja mam tak samo wszyscy jęczą że nie mogą żyć a ja biegam pełna energii i robię wszystko co jest do zrobienia, jestem wtedy w swoim żywiole
__________________
|
|
2011-02-23, 17:01 | #107 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Cytat:
|
|
2011-02-23, 17:05 | #108 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Co zrobimy jak wiosna w końcu przyjdzie?
|
2011-02-23, 18:42 | #109 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: byleby do wiosny..?
będziemy się tutaj nią zachwycać!
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy." |
2011-02-23, 18:56 | #110 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Ja czekam do wiosny żeby zrobić resztę badań terenowych do magisterki w lasach gór Świętokrzyskich
|
2011-02-24, 07:46 | #111 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 433
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Załamałam się.. Jeszcze kilka dni temu słyszałam, że od przyszłego tygodnia ma być nawet +8 stopni a dzisiaj w TVN24 powiedzieli, że wycofują się z tych prognoz i że będzie cieplej ale raczej tak w okolicy 0 stopni.. Zrobili mi nadzieję, niedobrzy
|
2011-02-24, 07:59 | #112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Obecnie połączenie najbardziej zabójcze, przynajmniej dla mnie, duży mróz + opady śniegu (tzw. sraczka). Zimno i mokro. Koszmar.
Najchetniej przespałabym całą zimę. Wychodzę tylko gdy to niezbędne, tj. do pracy i po najpotrzebniejsze zakupy. Jak mam załatwić jakąś inną sprawę poza domem jestem bardzo nieszczęśliwa i robię wszystko aby to odwlec. Po przyjściu z pracy ide spać i wstaję wieczorem aby za kilka godzin znowu się położyć. I tak sobię wegetuję. Najgorsze, że w lecie mam podobnie. Wracam tak umęczona upałem, że padam przed wiatrakiem i tak leżę do wieczora. Zważywszy, że poza latem i zimą inne pory roku praktycznie nie występują nie zostaje mi czasu na jakieś życie. Najchętniej zamieszkałabym w jakiejś hali gdzie mieściłby się mój dom, zakład pracy, sklepy, knajpy i wszelkie potrzebne do życia instytucje, gdzie temperatura utrzymywana byłaby na stałym neutralnym poziomie, bez dostępu promieniowania, wiatru, deszczu, śniegu.. Ach, rozmarzyłam się |
2011-02-24, 09:04 | #113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Z chałupencji z niewielkiej mieściny
Wiadomości: 89
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Do wiosny już bliżej niż dalej.
Każdy dzień nas przybliża. Czekam z u tęsknieniem na pierwsze pąki na drzewach a potem na wystrzał zieleni.
__________________
Z nadzieją na lepsze jutro Razem od 7.02.2007 Zaręczyny 1.01.2011 13.08.2011 Szczęśliwa żona |
2011-02-24, 12:17 | #115 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 148
|
Dot.: byleby do wiosny..?
u mnie dziś jest niby cieplej, słonko super grzeje. tylko ten śnieg mnie już tak dołuje, brakuje mi zielonego...
kiciusia a mi się właśnie wydaje, że w tamtym roku było lepiej. zima nie była taka długa, a nawet jeśli mroźna to może ze dwa trzy tygodnie i to też w lutym. no i mnie np. w tamtym roku tak nie wymęczyła jak w tym. |
2011-02-24, 12:24 | #116 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Cytat:
Cytat:
Ja mam nowy patent - kominek z olejkami zapachowymi. W Rossmannie można kupić. Paliłam wczoraj a dziś mi jeszcze pachnie wanilią A potem przyjdzie lato i będzie się palić tylko świeczki owocowe ha
__________________
|
||
2011-02-24, 13:04 | #117 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Tak sobie myślę, że jest jedna niefajna rzecz wiosną. Deszcz Jego brak to jedyny pozytyw w zimie, który powtarzałam sobie jak mantrę, kiedy już nie wytrzymywałam No bo jak nawet śnieg pada, to bez parasola da radę, zwłaszcza, że ja tam w czapce zawsze chodzę. Z deszczem już nie ma tak lekko, trzeba będzie parasolkę nosic niestety, która i tak mi niezbyt wiele da- mam kręcone włosy, które notorycznie prostuje, no i jak tylko spadnie deszcz to wyglądam bardzo nieciekawie
Ale i tak wiosno przyjdź ! W końcu będzie można się ubierac jak ludzie |
2011-02-24, 13:08 | #118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Oj tak i wychodzić z domu wkładając jedynie buty i coś lekkiego, a nie opatulać się tak jak teraz
|
2011-02-24, 13:12 | #119 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
|
Dot.: byleby do wiosny..?
Mnie to opatulanie się dobija strasznie Szczególnie, że ciągle musze szukać rękawiczek, bo zawsze gdzieś się zawieruszą. Nie wiem nawet jak to się dzieje, że wszystko inne jest na swoim miejscu tylko nie rękawiczki
__________________
. "Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie rujnuje nam życie. Ale jeśli chodzi o pragnienia, najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą." . |
2011-02-24, 14:05 | #120 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 148
|
Dot.: byleby do wiosny..?
trzeba je na sznureczek zawiązać jak byłam mała w ten sposób nigdy ich nie gubiłam
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:37.