Listopadowe mamy 2023

[buli_szufla]

Ja wlasnie po polowkowych, na szczescie wszystko dobrze
Dzidzia byla ruchliwa, dotykala sie palcem po nosie wazy juz 470g.
Ufff jak sie ciesze
Odwaze sie pierwsza zalaczyc zdjecie brzuchola
Dzis 21+2, juz blizej niz dalej

[izan1222]

Napisane przez buli_szufla

Ja wlasnie po polowkowych, na szczescie wszystko dobrze
Dzidzia byla ruchliwa, dotykala sie palcem po nosie wazy juz 470g.
Ufff jak sie ciesze
Odwaze sie pierwsza zalaczyc zdjecie brzuchola
Dzis 21+2, juz blizej niz dalej

Świetne wiadomości . Super! Piękny brzuszek. Jesteśmy tuz za Tobą, u mnie 20+5.

U mnie badanie dopiero wieczorem, niestety nie było wolnej godziny wcześniej.

Obudziłam się dziś z bólem gardła i jestem jakas podminowana, poirytowana wszystkim... Odliczam do końca dnia roboczego.

Na szczęście dziś można wytrzymac, nie jest duszno, ale jutro zapowiadają 27 stopni u nas







Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Buli gratulacje

Ja mam połówkowe za tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HellcatRedeye]

Aante, rzeczywiście nie znam wielu osób o Twoim imieniu, może w sumie ze 3. Takie drogie są łóżeczka w Ikei? Ogólnie to cena powalająca. My kupowaliśmy dla córki używkę od koleżanki, posłuży i drugiemu dziecku. Teraz trzeba się rozejrzeć już za łóżkiem dla małego dziecka, a nie dla niemowlaka.

Ja na Wizażu jestem od kilku lat, ale jako podczytywacz. Później miałam konto, ale zlikwidowałam bo bardzo mnie ściągało w dół i dopiero założyłam to. Nie pisałam w dawnych latach, więc nie bardzo mogę się wypowiedzieć, ale widzę różnicę już nawet między 2021 a 2023. Ja na przykład nie pisze się na FB bo nie korzystam. Konto mam, ale praktycznie nie bywam i nie mam FB na telefonie. A to oznacza, że musialabym włączać laptopa. Więc zostaje tu.

Lady, może u Was trzeba poprosić o fotki? Ja na tych dokładnych prenatalnych i połówkowych dostaje zdjęcia i filmiki na pendrivie, a na zwykłych wizytach pytam o wydruki. Listę wyprawkową będę miała gotową w lipcu, muszę zerknąć bo pamiętam że część pisałam po niemiecku. Poza tym chciałabym też pozaznaczać co naprawdę się przydało. Prawda jest taka, że każdy powie Ci coś innego co mu się przydało, a co nie. To jest naprawdę indywidualna sprawa. Już choćby takie ubranka - dziecko może być małe lub duże, rosnąć szybciej lub wolniej, w domu może być ciepło więc i ubranka z krótkim rękawkiem się przydadzą albo właśnie zimno jak u nas i praktycznie w ogóle na zimę nic z krótkim rękawkiem nie miałam. Albo ten słynny kosz na pieluchy - ja nie kupiłam i nie żałuję, a wiem że są mamy, które nie wyobrażają sobie bez niego życia. Przewijak to samo - spieraliśmy się z mężem czy kupić czy nie i w końcu nie wzięliśmy. Na początku przewijaliśmy małą na jej łóżeczku, później na naszym bo jest wysokie. A nawet jak nie jest to można przecież usiąść. My po prostu nie mamy miejsca na dodatkowy mebel. A znowu inne mamy mówią, że bez przewijaka nie da rady. A swoją drogą Wasz przewijak jest naprawdę ładny!

Izan, czekam na relację i fotkę z niecierpliwością. 🥰 I zdrówka Ci życzę! Płucz gardło wodą z solą jeśli dasz radę. I pomyśl, że to ostatni dzień a od jutra... party. 🥳

Butterfly, tak właśnie mam nadzieję, że było u nas. I staram się uwierzyć, że będzie dziewczynka. Za dwa i pół tygodnia powinno być ostateczne potwierdzenie i wtedy to już będę musiała coś kupić. 🤭 Wrzucaj zdjęcie brzuszka koniecznie! Korzystasz z aplikacji wizaz? Jeśli tak to musisz kliknąć na plus pod komentarzem i wybrać załącznik, nie fotkę. Z patapalk albo komputera nie wiem.

Cruxia, witamy w naszych skromnych progach, rozgość się. Nie ma przeciwwskazań do pisania w listopadówkach nawet z grudniowym terminem, więc zapraszamy. Dobra historia z imieniem u Was! Czasem przypadek potrafi dużo w życiu zmienić. Imię Kaja bardzo mi się podoba i może rzucę je też mężowi. Ciekawe co powie.

Buli, ale wspaniale wieści przynosisz, cieszę się, że u Was wszystko dobrze. Kawał dziecka! A mierzyli też długość? Prześliczny masz brzuszek! Zgrabny i Ty widać bardzo zgrabna. 🥰


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aante_e]

Napisane przez buli_szufla

Hej dziewczyny, u mnie starszak chorowal, wiec sama tez ledwo wyrabialam, nie mowiac juz o zagladaniu na forum.
Ja pierwsze ruchy (pukanie) czulam zdecydowanie duzo nizej pepka, tak prawie na spojeniu lonowym, albo z jednej albo z drugiej strony. Teraz tez raczej nisko, sa dni kiedy czuje caly czas porzadne kopanie z ktorejs strony, a sa dni (takie jak dzis...) kiedy prawie caly dzien nic... Mysle ze to bardzo zalezy od ulozenia maluszka. Jutro polowkowe, wiec troche sie stresuje, jak zwykle... Izan trzymam kciuki bo ty tez!!
Komoda i lozeczko super! Ale ja niestety nie mam na takie rzeczy miejsca w mieszkaniu :/ trzeba bedzie pomyslec o reorganizacji rzeczy starszaka...

U mnie też te ruchy są jeszcze bardzo nieregularne, ale coraz częstsze. Najbardziej czuję jak coś porobię, więcej chodzę i siadam, żeby odsapnąć. Wtedy najczęściej czuję taką serię kopnięć się, nie wiem co ta dziewczyna chce, mam więcej chodzić i ją bujać czy co
Tż próbuje ją codziennie zaczepiać i rusza brzuch, ale jeszcze mu nie odpowiada. Raz tylko powiedział, że coś poczuł.

Dzisiaj mamy skończony 18 tydzień

Napisane przez Cruxia

Hej hej, ja co prawda z grudniowek, ale podczytuje Was czasami No i aż musialam odpisać, u nas też prawdopodobnie bedzie Kaja kompletnie nie myśleliśmy o tym imieniu, ale tak wyszło, że rozmawiałam w pracy z klientem (powoli się żegnałam) I od slowa do słowa zapytał o płeć, o imię,a jak powiedziałam, że jeszcze nie mamy wybranego to powiedział, że jak córka to Kaja. Napisałam mężowi,wiecie, że hahaha mój ulubiony klient nazwał nam córkę, ale mężowi się spodobało i im dłużej o tym myślę,to chyba faktycznie noszę Kaję

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Nieźle, to by było na tyle jeżeli chodzi o niespotykane imię po grupach na fb widzę, że Kaja staje się bardzo popularna, na samej cukrzycy ciążowej wyłapałam z dwa posty dziewczyn, które pisały że już urodziły i jest Kaja właśnie.

U nas to też w sumie przypadek, moja mama rzuciła Kaja, ja podłapałam i o dziwo Tż też, a zwykle dla zasady nie zgadza się z teściową.

Napisane przez buli_szufla

Ja wlasnie po polowkowych, na szczescie wszystko dobrze
Dzidzia byla ruchliwa, dotykala sie palcem po nosie wazy juz 470g.
Ufff jak sie ciesze
Odwaze sie pierwsza zalaczyc zdjecie brzuchola
Dzis 21+2, juz blizej niz dalej

Super brzuszek i fajnie, że połówkowe macie już za sobą.

Napisane przez HellcatRedeye

Aante, rzeczywiście nie znam wielu osób o Twoim imieniu, może w sumie ze 3. Takie drogie są łóżeczka w Ikei? Ogólnie to cena powalająca. My kupowaliśmy dla córki używkę od koleżanki, posłuży i drugiemu dziecku. Teraz trzeba się rozejrzeć już za łóżkiem dla małego dziecka, a nie dla niemowlaka.

Szukam łóżeczka z szufladą, zdejmowanym bokiem, tak żeby można było przerobić na tapczanik od razu. Białe, 120x60 i wysokość co najmniej 80 cm, bo Tż jest wysoki. I takie jak mnie interesują to w sumie najtaniej znalazłam za ok 500 zł. W Ikei najtańsze zwykłe sosnowe, bez przerabiania na tapczanik i bez szuflady, obecnie kosztuje 299 zł dokładnie.

Powiem Wam, że chodziliśmy z teściową po sklepach w weekend i nie dostanie zgody na samodzielne kupowanie ubranek jak mi zaczęła opowiadać, że ona najbardziej lubi jak małe dziewczynki noszą takie tiulowe szerokie spódniczki plus legginsy, a potem pokazywać takie brokatowe spódnice w sklepie to zwątpilam i wszystko musi mieć falbanki. Pokazałam jej co do tej pory kupiłam, to powiedziała, że mam za mało różowych rzeczy, a ja uważam że wręcz przeciwnie Tż ją zgasił, jak płakała, że zabroniliśmy jej kupować na razie cokolwiek, że może wybrać i kupić 2 ubranka maksymalnie
Już moja mama wybiera normalne bobasksowe rzeczy, dość neutralne, a nie tiulowe brokaty dla małej dziewczynki mi się kompletnie takie rzeczy nie podobają, Tż też nie, wolimy neutralne miękkie rzeczy, bez falbanek, guzików itp, jak dziecko będzie starsze to wtedy można ją ubrać fajnie w jeansy czy kurteczkę, ale gdzie takie noworodzia w tiule

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

[ateris]

A ja dalej czekam na te ruchy. Chyba ostatnia zostalam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HellcatRedeye]

Aante, zawsze musi być ktoś kto ubierze dziecko w rzeczy, które mamie by nawet do głowy nie przyszły. U nas byly takie pojedyncze przypadki, ale wtedy rzadko małą w to ubieralam. I przyznam się bez bicia, że niektórych nie założyłam nigdy i musiałam coś naściemniać dlaczego nie pasowały.
Co do różu to ja miałam taką fazę chyba przy rozmiarze 68/74, że kupiłam małej ciemne rzeczy i do tego żółte spodnie. Wyglądała super, ale nie wpisywała się w standardy bo nie było różu i było wielkie zdziwienie. Poza tym jej jest najlepiej w niebieskim i kupuje dużo rzeczy chłopięcych.
Ateris, jeszcze ja jestem. Nadal nie wiem czy te pojedyncze cosie to były ruchy, więc oficjalnie nie odczuwam. Piąteczka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

Hej dziewczyny
Nadrobiłam w końcu!
W sumie u mnie nuda i rutyna, dziś był pierwszy dzień od prawie tygodnia gdzie temperatura spadła poniżej 27°. Nie cierpię upałów, serio, zawsze o tej porze roku zastanawiam się, co co mi strzeliło do głowy żeby tu mieszkać. Ale pocieszam się że już niedługo do Polski. Liczę na niższe temperatury
Czyli zaczynamy połówkowe!!
Buli super że wszystko ok! I bardzo zgrabnie wyglądasz
Izan czekamy na wieści!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[butterfly20]

Napisane przez Cruxia

Hej hej, ja co prawda z grudniowek, ale podczytuje Was czasami No i aż musialam odpisać, u nas też prawdopodobnie bedzie Kaja kompletnie nie myśleliśmy o tym imieniu, ale tak wyszło, że rozmawiałam w pracy z klientem (powoli się żegnałam) I od slowa do słowa zapytał o płeć, o imię,a jak powiedziałam, że jeszcze nie mamy wybranego to powiedział, że jak córka to Kaja. Napisałam mężowi,wiecie, że hahaha mój ulubiony klient nazwał nam córkę, ale mężowi się spodobało i im dłużej o tym myślę,to chyba faktycznie noszę Kaję

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

mój chłop też się z tą Kają uwziął, aczkolwiek ja się nie dam

Napisane przez buli_szufla

Ja wlasnie po polowkowych, na szczescie wszystko dobrze
Dzidzia byla ruchliwa, dotykala sie palcem po nosie wazy juz 470g.
Ufff jak sie ciesze
Odwaze sie pierwsza zalaczyc zdjecie brzuchola
Dzis 21+2, juz blizej niz dalej

super,że wszystko dobrze

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Napisane przez aante_e

U mnie też te ruchy są jeszcze bardzo nieregularne, ale coraz częstsze. Najbardziej czuję jak coś porobię, więcej chodzę i siadam, żeby odsapnąć. Wtedy najczęściej czuję taką serię kopnięć się, nie wiem co ta dziewczyna chce, mam więcej chodzić i ją bujać czy co
Tż próbuje ją codziennie zaczepiać i rusza brzuch, ale jeszcze mu nie odpowiada. Raz tylko powiedział, że coś poczuł.

Dzisiaj mamy skończony 18 tydzień



Nieźle, to by było na tyle jeżeli chodzi o niespotykane imię po grupach na fb widzę, że Kaja staje się bardzo popularna, na samej cukrzycy ciążowej wyłapałam z dwa posty dziewczyn, które pisały że już urodziły i jest Kaja właśnie.

U nas to też w sumie przypadek, moja mama rzuciła Kaja, ja podłapałam i o dziwo Tż też, a zwykle dla zasady nie zgadza się z teściową.



Super brzuszek i fajnie, że połówkowe macie już za sobą.



Szukam łóżeczka z szufladą, zdejmowanym bokiem, tak żeby można było przerobić na tapczanik od razu. Białe, 120x60 i wysokość co najmniej 80 cm, bo Tż jest wysoki. I takie jak mnie interesują to w sumie najtaniej znalazłam za ok 500 zł. W Ikei najtańsze zwykłe sosnowe, bez przerabiania na tapczanik i bez szuflady, obecnie kosztuje 299 zł dokładnie.

Powiem Wam, że chodziliśmy z teściową po sklepach w weekend i nie dostanie zgody na samodzielne kupowanie ubranek jak mi zaczęła opowiadać, że ona najbardziej lubi jak małe dziewczynki noszą takie tiulowe szerokie spódniczki plus legginsy, a potem pokazywać takie brokatowe spódnice w sklepie to zwątpilam i wszystko musi mieć falbanki. Pokazałam jej co do tej pory kupiłam, to powiedziała, że mam za mało różowych rzeczy, a ja uważam że wręcz przeciwnie Tż ją zgasił, jak płakała, że zabroniliśmy jej kupować na razie cokolwiek, że może wybrać i kupić 2 ubranka maksymalnie
Już moja mama wybiera normalne bobasksowe rzeczy, dość neutralne, a nie tiulowe brokaty dla małej dziewczynki mi się kompletnie takie rzeczy nie podobają, Tż też nie, wolimy neutralne miękkie rzeczy, bez falbanek, guzików itp, jak dziecko będzie starsze to wtedy można ją ubrać fajnie w jeansy czy kurteczkę, ale gdzie takie noworodzia w tiule

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

o mamo, Twoje problemy sąmi obce Moja mama i teściowa w życiu nie kupiły zadnych ubrań dla moich dzieci. Teściowa zawsze daje kasę, na każdą uroczystość

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez izan1222

Na szczęście dziś można wytrzymac, nie jest duszno, ale jutro zapowiadają 27 stopni u nas

U nas niby po upałach, wczoraj miał być deszcz. Dzisiaj rano popadało jakby ksiądz kropidłem pokropił i znowu duchota Przez ostatnie dwa tygodnie miałam w pracy 30-38 stC.

Napisane przez HellcatRedeye

Lady, może u Was trzeba poprosić o fotki? Ja na tych dokładnych prenatalnych i połówkowych dostaje zdjęcia i filmiki na pendrivie, a na zwykłych wizytach pytam o wydruki. Listę wyprawkową będę miała gotową w lipcu, muszę zerknąć bo pamiętam że część pisałam po niemiecku. Poza tym chciałabym też pozaznaczać co naprawdę się przydało. Prawda jest taka, że każdy powie Ci coś innego co mu się przydało, a co nie. To jest naprawdę indywidualna sprawa. Już choćby takie ubranka - dziecko może być małe lub duże, rosnąć szybciej lub wolniej, w domu może być ciepło więc i ubranka z krótkim rękawkiem się przydadzą albo właśnie zimno jak u nas i praktycznie w ogóle na zimę nic z krótkim rękawkiem nie miałam. Albo ten słynny kosz na pieluchy - ja nie kupiłam i nie żałuję, a wiem że są mamy, które nie wyobrażają sobie bez niego życia. Przewijak to samo - spieraliśmy się z mężem czy kupić czy nie i w końcu nie wzięliśmy. Na początku przewijaliśmy małą na jej łóżeczku, później na naszym bo jest wysokie. A nawet jak nie jest to można przecież usiąść. My po prostu nie mamy miejsca na dodatkowy mebel. A znowu inne mamy mówią, że bez przewijaka nie da rady. A swoją drogą Wasz przewijak jest naprawdę ładny!

Wczoraj zamówiłam dla maluszka taki zestaw: dwustronny kokon do łóżeczka + materac do środka, rożek, kocyk i dwie poduszki. I jeszcze wzięłam usztywniony przewijak na komodę. Koleżanka z pracy stwierdziła, że w takim tempie co się wzięliśmy za ogarnięcie wszystkiego dla dziecka to za tydzień będę już mieć spakowaną torbę do szpitala

U nas zimą w domu jest 20 stC, także nie za ciepło i nie za zimno. Kupiłam kilka ciuszków ale naprawdę w ilości symbolicznej. I raczej nie będę za wiele kupować. Kolega z pracy chce nam dać ubranka po swojej córce, koleżanka też chce podarować karton z ubraniami. Zobaczę co tam będzie i wtedy zdecyduję czy jeszcze będziemy coś potrzebować.

Kosza na pieluchy nie planuję kupować. Kiedyś myślałam nawet o wielopieluchowaniu ale o ile ja bym podołała to mąż na samą myśl ma odruch wymiotny i od razu powiedział, że nie da rady mnie w tym wesprzeć

Też bym dała radę bez przewijaka Mąż chciał jednak, żebym miała wygodnie i go dla mnie wylicytował. Posłuży nam długo, bo będzie później pełnił funkcję normalnej komody w pokoju dziecięcym. Ogólnie myślałam o przewijaku nakładanym na łóżeczko ale w sumie nie zdecydowaliśmy się na tradycyjne łóżeczko tylko dostawkę do naszego łóżka.

Napisane przez aante_e

Powiem Wam, że chodziliśmy z teściową po sklepach w weekend i nie dostanie zgody na samodzielne kupowanie ubranek jak mi zaczęła opowiadać, że ona najbardziej lubi jak małe dziewczynki noszą takie tiulowe szerokie spódniczki plus legginsy, a potem pokazywać takie brokatowe spódnice w sklepie to zwątpilam i wszystko musi mieć falbanki. Pokazałam jej co do tej pory kupiłam, to powiedziała, że mam za mało różowych rzeczy, a ja uważam że wręcz przeciwnie Tż ją zgasił, jak płakała, że zabroniliśmy jej kupować na razie cokolwiek, że może wybrać i kupić 2 ubranka maksymalnie
Już moja mama wybiera normalne bobasksowe rzeczy, dość neutralne, a nie tiulowe brokaty dla małej dziewczynki mi się kompletnie takie rzeczy nie podobają, Tż też nie, wolimy neutralne miękkie rzeczy, bez falbanek, guzików itp, jak dziecko będzie starsze to wtedy można ją ubrać fajnie w jeansy czy kurteczkę, ale gdzie takie noworodzia w tiule

Mnie np ogólnie nie podoba się róż. Kupiłam kilka ubranek w bieli, żółci, zieleni i odcieniach szarości i na tym chcę poprzestać. Bardzo obawiam się sytuacji gdy rodzina się dowie o ciąży (jeszcze nic nie wiedzą, bo chcemy zrobić niespodziankę jak przyjedziemy na urlop) i rzucą się wir robienia prezentów. A już najbardziej boję się reakcji przyjaciółki, która ma dwie córki i i bez pytania obdarowuje wszystkich na około ubrankami (często zniszczonymi i poplamionymi ale "po domu mogą być") albo zabawkami (często popsutymi ale szkoda wyrzucić) Mam nadzieję, że wydała już wszystko co miała po córkach.

Napisane przez ateris

A ja dalej czekam na te ruchy. Chyba ostatnia zostalam.

Ja w sumie coś tam czułam ale nie wiem czy to maleństwo czy coś innego


Podzielę się też moim "brzuszkiem". Póki co koleżanki z pracy mówią, że nie wygląda na 5 miesiąc ale później wyskoczy

[butterfly20]

Co do wyprawki to kosze na pieluchy (także wielorazowe) są dla mnie zbędne.bo w razie śmierdziuchów wystawiam to po prostu za drzwi domu i potem sobie na spokojnie wynoszę do kosza w ogrodzie ale kupuję te woreczki na zuzyte pieluszki i da się tak funkcjonować.

Must have, który dla niektórych jest zbędny to u mnie monitor oddechu, akurat mam w zestawie z nianią.Bez tego nie mogłabym żyć.

Elektronika,którą kupiłabym na sam początek?Oczywiście termometr i nebulizator.

Jeśli chodzi o rzeczy do łóżeczka, to totalny minimalizm- kokona nie planuję, bo jednak w jakimś stopniu może zwiększać ryzyko sids.W dodatku zaburzałby mi działanie monitora, bo jednak jest dość gruby.Pierwsze dwa/3 tygodnie to rożek do noszenia,bo faktycznie dzieciaczek to takie chucherko. A tak ogólnie to lubię otulacze i śpiworki do spania. U mnie w łóżeczku oprócz prześcieradła (+ ochraniacz na materac) i rzeczonych śpiworków nie ma nic. Poduszek nie uznaję długo. Ochraniacze przydają się jak dzieciaczek jest już mobilny.Także nie będę mieć dużo zakupów

Komodę z nastawką na przewijak miałam robioną z resztą mebli do pokoiku przez stolarza.Ale do nowego domu ich nie bierzemy i myślę,że najlepszą opcją do jeżdżenia między pokojem a łazienką będzie taki "wolnostojący" przewijak na kółkach, podobny jak te z Ikei. Postawię go gdzie chcę i git

[butterfly20]

no to i moje,18tc

[a_revek]

Napisane przez ateris

A ja dalej czekam na te ruchy. Chyba ostatnia zostalam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie martw się nie zostałaś ostatnia. Ja tez jeszcze nie czuje. Z 2 dni temu coś mnie tak zakuło z 2 razy, ale nie wiem czy to mogły być ruchy, bo oprócz tego cisza. Ja jutro połówkowe.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez butterfly20

Co do wyprawki to kosze na pieluchy (także wielorazowe) są dla mnie zbędne.bo w razie śmierdziuchów wystawiam to po prostu za drzwi domu i potem sobie na spokojnie wynoszę do kosza w ogrodzie ale kupuję te woreczki na zuzyte pieluszki i da się tak funkcjonować.

Must have, który dla niektórych jest zbędny to u mnie monitor oddechu, akurat mam w zestawie z nianią.Bez tego nie mogłabym żyć.

Elektronika,którą kupiłabym na sam początek?Oczywiście termometr i nebulizator.

Jeśli chodzi o rzeczy do łóżeczka, to totalny minimalizm- kokona nie planuję, bo jednak w jakimś stopniu może zwiększać ryzyko sids.W dodatku zaburzałby mi działanie monitora, bo jednak jest dość gruby.Pierwsze dwa/3 tygodnie to rożek do noszenia,bo faktycznie dzieciaczek to takie chucherko. A tak ogólnie to lubię otulacze i śpiworki do spania. U mnie w łóżeczku oprócz prześcieradła (+ ochraniacz na materac) i rzeczonych śpiworków nie ma nic. Poduszek nie uznaję długo. Ochraniacze przydają się jak dzieciaczek jest już mobilny.Także nie będę mieć dużo zakupów

Komodę z nastawką na przewijak miałam robioną z resztą mebli do pokoiku przez stolarza.Ale do nowego domu ich nie bierzemy i myślę,że najlepszą opcją do jeżdżenia między pokojem a łazienką będzie taki "wolnostojący" przewijak na kółkach, podobny jak te z Ikei. Postawię go gdzie chcę i git

Dobrze, że piszesz o monitorze snu. Muszę poszukać.
O nebulizatorze nie miałam pojęcia.

Kokon planuję używać do łóżeczka, które będzie stało w salonie, kiedy będę miała dziecię cały czas przy sobie i na oku. W dostawce przy łóżku w naszej sypialni chcę by dziecko spało tylko na materacu przykryte kocykiem lub pieluszką tetrową. Bez żadnych poduszek i kołderek. Te poduszki o których pisałam były w komplecie z kokonem i rożkiem. Będą na później. Tak samo nie planuję zakładać żadnych ochraniaczy na łóżeczko. Mam nadzieję, że dobrze kombinuję


butterfly20 pięknie
Ja w środę 20 tydzień

[ateris]

Macie super brzuszki Dorzucę swój z dziś 19+1 20230619_191101.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HellcatRedeye]

Jeju, dziewczyny, jakie macie piękne brzuszki i jakie zgrabne jesteście! 🥰 Jak by tak Wasze wszystkie połączyć to wyjdzie mój.

Aga, dobrze że u Was trochę chłodniej. A w Polsce ma się zacząć upał, ale pytanie ile potrwa i w jakich rejonach.

Lady, my też mamy 20°, a w sypialni 18-19 - dla zdrowotności. Mała spala w tej temperaturze, była przewijana, przebierana i ani razu nie zachorowała. Pieluch wielorazowych się nie podejmuję. Choć to ekologiczne to obawiam się, że jestem zbyt wygodna.

Butterfly, tak samo robiłam z pieluchami. Tyle że od razu do kosza bo stoi niedaleko. Ale w bloku to już mogłoby być trudniejsze. Monitor oddechu również mam i to jest również moje must have, dużo spokojniejsza byłam jak monitor kontrolował sytuację. Jedynie co to polecam je do momentu gdy dziecko zaczyna mocno wędrować po łóżeczku - u nas mala przechodziła w drugi koniec łóżeczka, monitor wszczynał alarm, a ja za każdym razem miałam stan przedzawałowy. Nebulizator kupowalismy dużo później, ale polecam bardzo. A co do spania to na początek mieliśmy rożek/otulacz, później śpiworki, a dalej już pościel bo mala nie przepadała za spaniem w śpiworkach.

A_revek, kciuki za jutro! Czekamy na wieści od Was.

Ateris, piękna sukienka! Gdzie ją znalazłaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Hellcat sukienka jest z House

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[butterfly20]

Napisane przez HellcatRedeye

Jeju, dziewczyny, jakie macie piękne brzuszki i jakie zgrabne jesteście! 🥰 Jak by tak Wasze wszystkie połączyć to wyjdzie mój.

Aga, dobrze że u Was trochę chłodniej. A w Polsce ma się zacząć upał, ale pytanie ile potrwa i w jakich rejonach.

Lady, my też mamy 20°, a w sypialni 18-19 - dla zdrowotności. Mała spala w tej temperaturze, była przewijana, przebierana i ani razu nie zachorowała. Pieluch wielorazowych się nie podejmuję. Choć to ekologiczne to obawiam się, że jestem zbyt wygodna.

Butterfly, tak samo robiłam z pieluchami. Tyle że od razu do kosza bo stoi niedaleko. Ale w bloku to już mogłoby być trudniejsze. Monitor oddechu również mam i to jest również moje must have, dużo spokojniejsza byłam jak monitor kontrolował sytuację. Jedynie co to polecam je do momentu gdy dziecko zaczyna mocno wędrować po łóżeczku - u nas mala przechodziła w drugi koniec łóżeczka, monitor wszczynał alarm, a ja za każdym razem miałam stan przedzawałowy. Nebulizator kupowalismy dużo później, ale polecam bardzo. A co do spania to na początek mieliśmy rożek/otulacz, później śpiworki, a dalej już pościel bo mala nie przepadała za spaniem w śpiworkach.

A_revek, kciuki za jutro! Czekamy na wieści od Was.

Ateris, piękna sukienka! Gdzie ją znalazłaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja mam taki zestaw z Ikei jak przybornik i tam jest mały kosz- wystarczy.I tak co kilka godzin wynoszę to właśnie na zewnątrz nic nie śmierdzi w każdym razie.
Ja mam monitor z dwiema płytkami i nie przeszkadza,że dzieć wędruje-wszystko wyłapuje.

Co do nebulizatora to na 100% pewne,że kiedyś się przyda. Ja chciałabym mieć już w zapasie,żeby potem właśnie nie kupowaćna wariata jak nagle się przyda.A jednak to podstawowa rzecz przy infekcjach.

Ateris o widzisz, też miałam pytać o sukienkę

[aante_e]

Piękne brzuszki wrzucacie ja mam ostatnie zdjęcie zrobione z tydzień temu, szczerze mówiąc nie robię za dużo

Co do łóżeczka to kupiłam śpiworek z wypełnieniem na zimę 2 cm i oprócz tego w łóżeczku będzie prześcieradło i tyle. U nas w mieszkaniu jest dość chłodno, grzejemy na minimum, więc taki grubszy mam nadzieję że załatwi sprawę. Kokony, warkocze i inne ochraniacze do łóżeczek średnio mi się podobają. Kokon rozważam, ale żeby go używać na kanapie, szczególnie że mamy psa, więc nie wiem jak się dogadają kto będzie gdzie leżał 20230605_152453.jpg

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

[buli_szufla]

Dziewczyny piekne brzuszki! choc lady i butterfly wygladaja wogole jak nie w ciazy, nie oszukujecie?? ja bez ciazy mam wiekszy
Ja nie mialam monitora oddechu. Za to must have to kamerka. Ja swoja kupilam na aliexpress i jestem bardzo zadowolona.
Termometr mam bezdotykowy, czasem mysle ze taki douszny bylby dokladniejszy, bo tym moim trzeba kilka razy pomierzyc i czesto pokazuje rozne wyniki. No ale zaleta jest taka ze mozna spokojnie co 5min dziecku podczas snu zmierzyc, a jak jest rozbrykane to wystarcza 2 sekundy na pomiar.
Nebulizer tez mam, ale zaczelam duzo pozniej uzywac. Ta najmniejsza maseczka i tak jest za duza dla noworodka.
U nas zima w domu tez 20 stopni. Planuje tez rozek na poczatek, a potem spiworek.

[ateris]

Ja zrobiłam wczoraj listę wyprawkowa dla bejbika. Będziemy u znajomych przegladac rzeczy po ich dziecku, to moze cos weźmiemy. Muszę jeszcze siąść do listy rzeczy dla mnie do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izan1222]

Hej, my wczoraj mieliśmy połówkowe. Mąż pierwszy raz zobaczył synka, a młody nie chciał się za bardzo pokazać, ale na szczęście udało się po dłuższym czasie wszystko zbadać . Najciężej było z kręgosłupem.

Synio zdrowy, wszystko w normie . Waży 390 gram. W czasie badania był mocno pobudzony, a to fikołki, a to próbował zakładać nogi na głowę i całe badanie taki trochę poskręcany. Niestety nie mamy ładnego zdjęcia z tego badania, ale na następnym lekarz spróbuje zrobić USG 3D, więc mam nadzieję, że coś wybiorę i tu wrzucę focię .

Szyjka zamknięta 3,7 cm, lekarz powiedział, że jest w normie. Nie wiem, może coś źle zrozumiałam na majowej wizycie. Najważniejsze, że ok.

Dostałam skierowanie na badanie krzywej cukrowej plus przeciwciała Rh i ponownie toxo. Mówił, żeby to zrobić tuż przed kolejną wizytą 17.07.

I od dzisiaj witam się w gronie odpoczywających na L4 .

[butterfly20]

Napisane przez aante_e

Piękne brzuszki wrzucacie ja mam ostatnie zdjęcie zrobione z tydzień temu, szczerze mówiąc nie robię za dużo

Co do łóżeczka to kupiłam śpiworek z wypełnieniem na zimę 2 cm i oprócz tego w łóżeczku będzie prześcieradło i tyle. U nas w mieszkaniu jest dość chłodno, grzejemy na minimum, więc taki grubszy mam nadzieję że załatwi sprawę. Kokony, warkocze i inne ochraniacze do łóżeczek średnio mi się podobają. Kokon rozważam, ale żeby go używać na kanapie, szczególnie że mamy psa, więc nie wiem jak się dogadają kto będzie gdzie leżał Załącznik 7790957

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

no i super, śpiworki są the best
ja jeszcze nie kupiłam, bo nie pamiętam co mam po dzieciakach-muszę się zabrac za przeglądanie.
ja planuję mieć na parterze to łóżeczko next2me,być może dziecior będzie w nim czasem drzemki robił-postawię go w gabinecie i będzie mieć spokój.Czyli będzie to mobilne łóżeczko

Napisane przez buli_szufla

Dziewczyny piekne brzuszki! choc lady i butterfly wygladaja wogole jak nie w ciazy, nie oszukujecie?? ja bez ciazy mam wiekszy
Ja nie mialam monitora oddechu. Za to must have to kamerka. Ja swoja kupilam na aliexpress i jestem bardzo zadowolona.
Termometr mam bezdotykowy, czasem mysle ze taki douszny bylby dokladniejszy, bo tym moim trzeba kilka razy pomierzyc i czesto pokazuje rozne wyniki. No ale zaleta jest taka ze mozna spokojnie co 5min dziecku podczas snu zmierzyc, a jak jest rozbrykane to wystarcza 2 sekundy na pomiar.
Nebulizer tez mam, ale zaczelam duzo pozniej uzywac. Ta najmniejsza maseczka i tak jest za duza dla noworodka.
U nas zima w domu tez 20 stopni. Planuje tez rozek na poczatek, a potem spiworek.

u mnie zawsze później wybija brzuch. W pierwszej ciąży miałam ogólnie największy, bo przed ciążą miałam siedzącą pracę, z której wracałam koło godz.18, nie miałam czasu na ćwiczenia. Potem już dużo chodziłam, założyłam własną firmę, zaczęłam ćwiczyć i ogólnie zabiegany tryb życia skutkował tym,że mocno zjechałam z wagi i mięśnie lepiej trzymały brzuszek- więc w drugiej i trzeciej nie był faktycznie jakiś duży. Zobaczymy jak będzie teraz.

Jaką masz tę kamerkę?Niby mam nianię, ale chyba zważywszy,że terazczęsto będę mieć malucha w sypialni na piętrze to wolałabym mieć kamerkę,żeby na niego patrzeć jak będę na parterze czy w ogrodzie
U nas nebulizator poszedł w ruch jak druga córka miała 1,5 miesiąca. Jak syn miał 4 miesiące to zaczął mieć problemy z krtanią i wedy to nebulizator szedł na okrągło. Plus nawilżacz powietrza.

Napisane przez ateris

Ja zrobiłam wczoraj listę wyprawkowa dla bejbika. Będziemy u znajomych przegladac rzeczy po ich dziecku, to moze cos weźmiemy. Muszę jeszcze siąść do listy rzeczy dla mnie do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zorientuj się,czy w szpitalu, w którym będziesz rodzić (o ile już wybrałaś ) jest lista wyprawkowa.Bo to się może w każdym szpitalu różnić.
U nas np. w ogóle nie trzeba ubranek. Ale ja się zawsze upierałam na swoje.Skutek?Kilka razy zaginęły mi brand new pajace czy body i byłam zła dlatego już nie będę brac swoich

[ateris]

Izan super, że wszystko ok
Masz polowkowe u swojego prowadzącego? U mnie te 3 prenatalne są u innego lekarza.

Butterfly nie mam wybranego szpitala. A co jeśli przygotuję torbę pod jeden szpital, a odeślą mnie do innego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a_revek]

Witamy się po połówkowych. Nasza bezimienna zdrowa. Wazy 326 gramów. Mam za sobą dzisiaj już 6km na nogach i wyzionę chyba zaraz ducha jest tak gorąco.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[izan1222]

Napisane przez ateris

Izan super, że wszystko ok
Masz polowkowe u swojego prowadzącego? U mnie te 3 prenatalne są u innego lekarza.

Butterfly nie mam wybranego szpitala. A co jeśli przygotuję torbę pod jeden szpital, a odeślą mnie do innego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, połówkowe miałam u lekarza prowadzącego. 3 prenatalnych nie ma na NFZ, ale pójdę prywatnie.

Ja mam wybrany szpital (w którym pracuje mój lekarz prowadzący) i ma dobre opinie, ale słyszałam, z kolei, że właśnie często zdarza się, że odsyłają do innego szpitala....

[Adity]

Staram się nadarzyć za Waszymi postami, ale powiem Wam że wczasy z dzieckiem są zupełnie inne zwłaszcza jak młody ma teraz fazę mamozy i praktycznie wszystko ze mną musi robić więc średnio odpoczywam

Piękne brzuszki macie część faktycznie wygląda jakby w ciąży nie była. Ja wrzucam z dzisiaj po wielkim hotelowym śniadaniu bo takie dobre tu jedzenie że chyba wrócę 5 kg cięższa 17+6 dzisiaj stuknęło

Gratuluję połówkowy, super ze z dzieciaczkami wszystko dobrze

Co do wyprawki, my będziemy chyba dokupywać kolyske/kosz żeby na drzemki na dole dziecko odladac i nie latać co chwilę na górę. Przewijak na pewno na łóżeczko, sprawdził nam się bardzo w z synem a też w sypialni nie mamy miejsca na dużą komodę z przewijakiem. Musimy taka wąska dokupić żeby rzeczy blisko łóżeczka trzymać. Kosza na pieluchy nie mieliśmy, sprawdziły się w zupełosci woreczki. Nebulizator kupiliśmy dopiero jak syn do żłobka poszedł bo wcześniej prawie wg nie chorował. Kamerki ani niani nie mieliśmy ale nie było potrzeby na 53 mkw, teraz możliwe że się w coś takiego zaopatrzymy. W łóżeczku na początku to tylko mieliśmy materac i prześcieradło syn spał w pajacach, i na początku w rorzku. Potem dopiero doszły ochraniacze.

Ja się cieszę teraz bardzo że już te ruchy czuje bo spokojniejsza jestem na tych wczasach jak wiem że tam się rusza pogode mamy super, nie jest na razie jakoś za gorąco więc słońce za bardzo nie męczy. Chyba zostałam w takim razie ostatnia co jeszcze nie jest na l4, ale już powoli odliczam. 2,5 tyg po powrocie z wakacji może wytrzymam jakoś jeszcze.

[ateris]

Adity bosko wyglądasz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buli_szufla]

Adity ale pieknie!! I plaża i Ty! Ale jak to jest brzuch po wielkim sniadaniu to ja padne gdzie wam sie tam te kilkunastocentymetrowe maluszki mieszcza?
Ja tez jeszcze nie na L4, planuje pracowac do konca sierpnia narazie czuje sie na silach wiec moze dam rade.
U nas na szczescie do szpitala nic nie trzeba brac. Daja wszystkie rzeczy lacznie z ciuszkami dla dzieci, pizama dla mamy, majtkami poporodowymi, wkladkami i kosmetykami. Przynajmniej to mi odpada.

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez buli_szufla

Dziewczyny piekne brzuszki! choc lady i butterfly wygladaja wogole jak nie w ciazy, nie oszukujecie?? ja bez ciazy mam wiekszy

Mam wrażenie, że teraz brzuch już zaczyna być widoczny, bo póki co to wyglądał jakbym zjadła obfity posiłek.

Napisane przez izan1222

Hej, my wczoraj mieliśmy połówkowe. Mąż pierwszy raz zobaczył synka, a młody nie chciał się za bardzo pokazać, ale na szczęście udało się po dłuższym czasie wszystko zbadać . Najciężej było z kręgosłupem.

I od dzisiaj witam się w gronie odpoczywających na L4 .

U nas nie udało się obejrzeć kręgosłupa pomimo prób nakłonienia maluszka, by zmienił pozycję. W czwartek specjalnie jadę na dodatkowe usg z nadzieją, że uda się te plecki obejrzeć.

Szczerze zazdroszę Wam, że macie możliwość pójść na L4 Ja będę pracować albo do końca września albo do połowy października w zależności od tego od kiedy chcę zacząć urlop macierzyński.

Napisane przez Adity

Piękne brzuszki macie część faktycznie wygląda jakby w ciąży nie była. Ja wrzucam z dzisiaj po wielkim hotelowym śniadaniu bo takie dobre tu jedzenie że chyba wrócę 5 kg cięższa 17+6 dzisiaj stuknęło

Co do wyprawki, my będziemy chyba dokupywać kolyske/kosz żeby na drzemki na dole dziecko odladac i nie latać co chwilę na górę. Przewijak na pewno na łóżeczko, sprawdził nam się bardzo w z synem a też w sypialni nie mamy miejsca na dużą komodę z przewijakiem. Musimy taka wąska dokupić żeby rzeczy blisko łóżeczka trzymać. Kosza na pieluchy nie mieliśmy, sprawdziły się w zupełosci woreczki. Nebulizator kupiliśmy dopiero jak syn do żłobka poszedł bo wcześniej prawie wg nie chorował. Kamerki ani niani nie mieliśmy ale nie było potrzeby na 53 mkw, teraz możliwe że się w coś takiego zaopatrzymy. W łóżeczku na początku to tylko mieliśmy materac i prześcieradło syn spał w pajacach, i na początku w rorzku. Potem dopiero doszły ochraniacze.

Ja się cieszę teraz bardzo że już te ruchy czuje bo spokojniejsza jestem na tych wczasach jak wiem że tam się rusza pogode mamy super, nie jest na razie jakoś za gorąco więc słońce za bardzo nie męczy. Chyba zostałam w takim razie ostatnia co jeszcze nie jest na l4, ale już powoli odliczam. 2,5 tyg po powrocie z wakacji może wytrzymam jakoś jeszcze.

Pięknie wyglądasz Ja jutro zaczynam 20 tydzień. To już połowa a jakbym wczoraj test robiła

Ja dzisiaj pierwszy raz czułam kopniaki Byłam przed śniadaniem w pracy i pomyślałam, że dziecko daje znać, że jest głodne

Ja nie jestem na L4

Napisane przez buli_szufla

Adity ale pieknie!! I plaża i Ty! Ale jak to jest brzuch po wielkim sniadaniu to ja padne gdzie wam sie tam te kilkunastocentymetrowe maluszki mieszcza?
Ja tez jeszcze nie na L4, planuje pracowac do konca sierpnia narazie czuje sie na silach wiec moze dam rade.
U nas na szczescie do szpitala nic nie trzeba brac. Daja wszystkie rzeczy lacznie z ciuszkami dla dzieci, pizama dla mamy, majtkami poporodowymi, wkladkami i kosmetykami. Przynajmniej to mi odpada.

Ja ciuszki dla dziecka muszę mieć swoje a dla siebie szlafrok i ubrania na wyjście.