Listopadowe mamy 2023

[izan1222]

Napisane przez mamuska3x

Hej Gdzie zaopatrujecie się w wyprawkę dla dziecka? nie ukrywam, że nie jestem tą mamuśką co bardziej niż na dziecko czeka na zakupy i najlepiej jakbym miała jeden sklep internetowy w którym ogarnę wszystko nawet w późniejszym etapie życia swojego dziecka, jakieś zabawki akcesoria itp

Polecam Allegro. Kupowałam też ostatnio na Vinted, czasem coś się trafi dużo tańszego niż Allegro, np. kombinezony jesienne za prawie połowę ceny. Na Vinted kupię też zimowy kombinezon, bo te na Allegro są za drogie jak dla mnie, no chyba, że z licytacji, ale w tych nie biorę udziału :P

Poza tym OLX i internetowe sklepy sieciówek.

W większych marketach też można coś kupić z wyprawki za grosze dla dziecka, ale i dla mamy do szpitala

[agadzie]

Hej dziewczyny, witam się już z Polski przyleciałam w czwartek wieczorem, trochę trwało zanim się ogarnęłam i na szczęście północ upały omijają, bo słyszałam że reszta Polski pogrążona w upale.
Też już popełniłam pierwsze zakupy dla małej, jedna rzecz na zaraz po urodzeniu, reszta trochę na zaś. Szaleć nie będę, bo muszę jeszcze przejrzeć zasoby po Agatce, chociaż dziewczynki z zupełnie innych pór roku. Ale jak mi coś wyjątkowo w oko wpadnie to biorę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izan1222]

Napisane przez agadzie

Hej dziewczyny, witam się już z Polski przyleciałam w czwartek wieczorem, trochę trwało zanim się ogarnęłam i na szczęście północ upały omijają, bo słyszałam że reszta Polski pogrążona w upale.
Też już popełniłam pierwsze zakupy dla małej, jedna rzecz na zaraz po urodzeniu, reszta trochę na zaś. Szaleć nie będę, bo muszę jeszcze przejrzeć zasoby po Agatce, chociaż dziewczynki z zupełnie innych pór roku. Ale jak mi coś wyjątkowo w oko wpadnie to biorę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To chociaż trochę odpoczniesz od upałów . U nas za to dziś gorąco i duszno, 28 stopni w cieniu. Spacer mnie zmęczył, o gotowaniu w takich temp już nie wspomnę....Podobno jutro ma u nas padać, ale ulgi raczej nie będzie, bo wysokie temp mają się utrzymać, zobaczymy czy się sprawdzi.

[aante_e]

Ja też dzisiaj cały dzień byłam w domu, zasłony zasłonięte i duuuuużo wody. Dopiero o 20 wyszłam z psem na spacer.
Jak się czujecie w upały? Myślałam, że to jeszcze za wcześnie żeby czuć się jak starsza pani, ale ledwo chodzę. Tak mnie bolą nogi, niby nie puchną, ale bolą

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

[agadzie]

Napisane przez izan1222

To chociaż trochę odpoczniesz od upałów . U nas za to dziś gorąco i duszno, 28 stopni w cieniu. Spacer mnie zmęczył, o gotowaniu w takich temp już nie wspomnę....Podobno jutro ma u nas padać, ale ulgi raczej nie będzie, bo wysokie temp mają się utrzymać, zobaczymy czy się sprawdzi.

Oj tak, bo u nas naprawdę była.masakra, codziennie przeszlo 30°, a w najgorsze dni dochodziło do 43
A teraz u nas w Gdyni pada

Napisane przez aante_e

Ja też dzisiaj cały dzień byłam w domu, zasłony zasłonięte i duuuuużo wody. Dopiero o 20 wyszłam z psem na spacer.
Jak się czujecie w upały? Myślałam, że to jeszcze za wcześnie żeby czuć się jak starsza pani, ale ledwo chodzę. Tak mnie bolą nogi, niby nie puchną, ale bolą

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

A wiesz co, teraz o dziwo nie aż tak, ale w poprzedniej ciąży to była masakra, czułam i poruszałam się jak babcia staruszka. Doszło do tego że kiedyś jak wracałam z przychodni to wyprzedził mnie dziadzio z balkonikiem 🤣🤣🤣 a teraz mam i mniejszy brzuch i jakoś więcej energii... Chociaż popołudniami mam straszne zjazdy - oczy się zamykają, głowa leci i kawa niewiele pomaga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lady_AnneBelle]

Piszecie o tych upałach a ja wczoraj myślałam, że z upału padnę i nie będę miała siły wstać... Cały weekend upały, sobota była najgorętszym dniem od 1901 roku a mąż zabrał mnie na spacer nad jezioro. Po tym spacerze byłam tak zdechnięta, że całą niedzielę przeleżałam w domu przy klimatyzatorze. Wczoraj w pracy po dwóch godzinach chciałam już pójść do domu. Chodziłam na przerwy co 15 minut, by posiedzieć w chłodnym.
I też mam wrażenie, że chodzę jak babcia chociaż brzuch mam mały.

[ateris]

Ja też wczoraj spędziłam dzień w domu pod wentylatorem..Dziś trochę chłodniej i zachmurzone niebo więc wyjdę potupać trochę na spacer.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buli_szufla]

U mnie tak w kratke z samopoczuciem. Dzis prawie zaslablam w autobusie, tlum taki ze nawet jakby ktos chcialby ustapic mi miejsca to bym sie nie przecisnela. Za to w niedziele mialam super dzien z rodzinka i przyjaciolmi na basenie, do domu wrocilismy po 20 i swietnie sie czulam. Ostatnio straszne wzdecia mnie mecza, wtedy jeszcze bardziej mi słabo...

[ateris]

Napisane przez buli_szufla

U mnie tak w kratke z samopoczuciem. Dzis prawie zaslablam w autobusie, tlum taki ze nawet jakby ktos chcialby ustapic mi miejsca to bym sie nie przecisnela. Za to w niedziele mialam super dzien z rodzinka i przyjaciolmi na basenie, do domu wrocilismy po 20 i swietnie sie czulam. Ostatnio straszne wzdecia mnie mecza, wtedy jeszcze bardziej mi słabo...

Matko ahh te autobusy. Aż mi się przypomniały powroty z pracy bez ciąży. A co dopiero w ciąży w tłoku jechać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izan1222]

Napisane przez buli_szufla

U mnie tak w kratke z samopoczuciem. Dzis prawie zaslablam w autobusie, tlum taki ze nawet jakby ktos chcialby ustapic mi miejsca to bym sie nie przecisnela. Za to w niedziele mialam super dzien z rodzinka i przyjaciolmi na basenie, do domu wrocilismy po 20 i swietnie sie czulam. Ostatnio straszne wzdecia mnie mecza, wtedy jeszcze bardziej mi słabo...

Niestety u nas w komunikacji miejskiej tragedia - okropne tłumy i mega duszno . Sezon urlopowy nie pomógł - teraz z kolei są półkolonie i komunikacja jest przepełniona dzieciakami....

Staram się omijać, aczkolwiek np. do szkoły rodzenia jeżdżę autobusem, bo za daleko na piechotę...Zdarza się, że wezmę bolta. Dobrze, że chociaż przychodnię mam bardzo blisko, piechotą 15 min

[Adity]

U nas też gorąco od kilku dni. W sobotę znajomi przyjechali do nas na grilla, powiedzieliśmy o dzieciaczku nie było takiego zaskoczenia jak przy pierwszej ciąży jedno małżeństwo też czeka na narodziny, będą mieć synka 3 miesiące starszego, ich pierwsze.
Ja teraz na słońcu nie wysiedzę, spacerów nie urządzam bo wiem że w tym słońcu ciężko by było. Generalnie mocniej odczuwam ciepło niż gdy w ciąży nie byłam. Do pracy na szczęście jeżdżę samochodem, w pracy klimatyzacja więc daję rade. Najgorzej jak wracam bo samochód na parkingu cały czas w słońcu. Nie ma gdzie go zaparkować żeby w cieniu był. Problem mam z ubieraniem się do pracy, w krótkich spodenkach nie mogę założyć, sukienek wg nie mam oprócz takich weselnych, spódnice za bardzo mi już brzuch opinają (mam same dopasowane). Jeszcze tylko 2 dni muszę się jakoś przemęczyć w spodniach, w sobotę mam wizytę u gin to już poproszę o l4.
Mam problemy z zasypianiem, jak wieczorem się kładę to mam dziwne uczucie w nogach, jakieś takie ciężkie czy co i przez to długo nie mogę zasnąć. W pierwszej miałam zespół niespokojnych nóg, mam nadzieje że nie będzie powtórki z rozrywki.

[ateris]

Z komunikacji bardzo lubię teraz chłodek w metrze i klimatyzowane tramwaje. Do autobusów nawet nie wsiadam. Autem jakoś teraz nie jeżdżę jako kierowca. Najbardziej lubię w sumie przebywać w obrębie swojej dzielnicy gdzie mogę się poruszać pieszo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aante_e]

Adity teraz wchodzimy w gustowny etap ubierania się, już patrzę żeby tylko było mi wygodnie

Jestem po usg połówkowym, mamy 400g zdrowej dziewczynki wszystko w porządku, ale i tak kontrolnie ze względu na cukrzycę lekarz wyśle mnie na echo serca.


Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

A i mała jest ułożona poprzecznie, co prawda ma jeszcze czas się obrócić, zobaczymy.

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez ateris

Ja też wczoraj spędziłam dzień w domu pod wentylatorem..Dziś trochę chłodniej i zachmurzone niebo więc wyjdę potupać trochę na spacer.

U nas dziś też trochę chłodniej. Zupełnie inny komfort pracy, kiedy jest świeże, chłodne powietrze a nie zaduch.

Napisane przez buli_szufla

U mnie tak w kratke z samopoczuciem. Dzis prawie zaslablam w autobusie, tlum taki ze nawet jakby ktos chcialby ustapic mi miejsca to bym sie nie przecisnela. Za to w niedziele mialam super dzien z rodzinka i przyjaciolmi na basenie, do domu wrocilismy po 20 i swietnie sie czulam. Ostatnio straszne wzdecia mnie mecza, wtedy jeszcze bardziej mi słabo...

Też miałam z tym problem. Pomagają mi pestki dyni i słonecznika (jem łyżkę dziennie) oraz szklanka jogurtu pitnego.

Napisane przez Adity

Problem mam z ubieraniem się do pracy, w krótkich spodenkach nie mogę założyć, sukienek wg nie mam oprócz takich weselnych, spódnice za bardzo mi już brzuch opinają (mam same dopasowane). Jeszcze tylko 2 dni muszę się jakoś przemęczyć w spodniach, w sobotę mam wizytę u gin to już poproszę o l4.
Mam problemy z zasypianiem, jak wieczorem się kładę to mam dziwne uczucie w nogach, jakieś takie ciężkie czy co i przez to długo nie mogę zasnąć. W pierwszej miałam zespół niespokojnych nóg, mam nadzieje że nie będzie powtórki z rozrywki.

U mnie też pomału pojawia się problem z ubraniem się do pracy. Pracuję fizycznie, więc sukienka czy spódnica odpada (a szkoda, bo mam ich sporo i jest mi w nich poprostu mega wygodnie), bluzek też mam dużo i to takich oversize ale wszystkie spodnie zaczynają uciskać w pasie Kupiłam spodnie dresowe z wysokim stanem, leginsy i kolarki ale leginsy i kolarki są z grubszego materiału i nie nadają się na tą pogodę Nie chciałam nic kupować ale jednak będę musiała. Jeszcze jakbym w domu siedziała to cały ten pozostały czas przechodziłabym w sukienkach (bardzo lubię) ale do pracy muszę mieć spodenki czy spodnie.

[Adity]

Napisane przez aante_e

Adity teraz wchodzimy w gustowny etap ubierania się, już patrzę żeby tylko było mi wygodnie

Jestem po usg połówkowym, mamy 400g zdrowej dziewczynki wszystko w porządku, ale i tak kontrolnie ze względu na cukrzycę lekarz wyśle mnie na echo serca.


Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

A i mała jest ułożona poprzecznie, co prawda ma jeszcze czas się obrócić, zobaczymy.

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

Super wieści


U mnie z bluzkami to spoko bo mieszczę się we wszystkie a i parę takich luźniejszych mam. Ze spodniami gorzej bo ogólnie spodnie lubię dopasowane mocno. Większość w pasie wg się nie rozciąga, moim patentem był rozpięty guzik i przytrzymanie go gumka do włosów, ale po zjedzeniu obiadu to mi już tak brzuch wywala ze juz za duże rozejście. Mam długie spodnie ciążowe z poprzedniej ciąży więc już chyba trzeba je będzie ubrać, tylko na takie upały ten pas na brzuch to też nie jest za fajny. Po domu to w leginsach jak chodzę to je po prostu trochę opuszczam, albo mają elastyczna gumkę, a krótkie spodenki mają przeważnie niski stan więc też jest wygodnie

[ateris]

Aante super wieści

Od maja chodzę wyłącznie w sukienkach po domu jak i na dworze. Jak wy dajecie radę w spodniach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aante_e]

Kupiłam w Kiku takie fajne cienkie spodnie na gumce, niby czarne, ale ten materiał jest taki cienki, że pod światło widać jak prześwituje. Na teraz są super. I mam jedną parę dresowych spodenek do kolan z Kika, z takim pasem na brzuch, ale są cieniutkie i elastyczne. Do tego kupiłam je 2 lata temu na rehabilitację jak nosiłam ortezę. Brałam je bez przymierzania i były na mnie za duże, dopiero teraz mój brzuch do nich dorósł.
Generalnie polecam wycieczkę do Kika, bo ma takie kilka miesięcy można znaleźć spoko rzeczy za grosze. Spodnie kosztują około 20 zł. Nie jest to szczyt elegancji, ale jakoś to przeżyję

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

[agadzie]

Napisane przez aante_e

Kupiłam w Kiku takie fajne cienkie spodnie na gumce, niby czarne, ale ten materiał jest taki cienki, że pod światło widać jak prześwituje. Na teraz są super. I mam jedną parę dresowych spodenek do kolan z Kika, z takim pasem na brzuch, ale są cieniutkie i elastyczne. Do tego kupiłam je 2 lata temu na rehabilitację jak nosiłam ortezę. Brałam je bez przymierzania i były na mnie za duże, dopiero teraz mój brzuch do nich dorósł.
Generalnie polecam wycieczkę do Kika, bo ma takie kilka miesięcy można znaleźć spoko rzeczy za grosze. Spodnie kosztują około 20 zł. Nie jest to szczyt elegancji, ale jakoś to przeżyję

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

O, dobrze wiedzieć,.jak będę w pobliżu jakiegoś kika to zajrzę a póki co - kupiłam sobie 3 pary przewygodnych spodni w ciuchu - nie typowo ciążowe ale z szerokim pasem lub zapinanych ale z wszytą gumką w dwóch miejscach w pasie w ogóle mam mega udane łowy lumpeksowe, i dla siebie i dla dzieciaków..No i dla Irenki też już upolowalam kilka rzeczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[butterfly20]

Cześć dziewczyny

ja też miałam połówkowe w poniedziałek, wszystko ok (chociaż głowy się nie dało zbadać, musiałam wyjść pochodzić i poskakać,a i tak musiała w końcu zbadać od dołu

No i dorzucę się do większości, przeczucia mnie nie myliły- 440 g zdrowej dziewuchy

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

co do upałów to wiatraki na full i dajemy radę szkoda,że klima w nowym domu pomoże mi dopiero w przyszłym sezonie letnim


co do mody ciążowej to fakt, dumałam nad spodenkami. Ale jak przymierzyłam, to nawet mi się brzucha nie trzymały, więc uznałam,że bez sensu na 2 miesiące. Długie mam, ale wtedy brzuch też urośnie. Także teraz radośnie pomykam wszędzie w sukienkach i spódnicach

[butterfly20]

I aktualizacja brzucha, coś się zaczyna od góry już zaokrąglać

[buli_szufla]

Ja wogole nie jestem spodnicowa. Sukienkowa troche ale mam tylko 1 w ktorej czuje sie teraz ok. Zakupilam 2 pary krotkich spodenek ciazowych w H&M i sprawdzaja sie niezawodnie. Bluzek akurat mam duzo, jedne luzne letnie, inne bardziej obcisle, podkreslajace brzuszek.

[agadzie]

Napisane przez butterfly20

Cześć dziewczyny

ja też miałam połówkowe w poniedziałek, wszystko ok (chociaż głowy się nie dało zbadać, musiałam wyjść pochodzić i poskakać,a i tak musiała w końcu zbadać od dołu

No i dorzucę się do większości, przeczucia mnie nie myliły- 440 g zdrowej dziewuchy

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

co do upałów to wiatraki na full i dajemy radę szkoda,że klima w nowym domu pomoże mi dopiero w przyszłym sezonie letnim


co do mody ciążowej to fakt, dumałam nad spodenkami. Ale jak przymierzyłam, to nawet mi się brzucha nie trzymały, więc uznałam,że bez sensu na 2 miesiące. Długie mam, ale wtedy brzuch też urośnie. Także teraz radośnie pomykam wszędzie w sukienkach i spódnicach

Oooo czyli jednak kolejna panienka! To mamy póki co i chyba już ostatecznie jednego rodzynka na grupie

W większości Polski upały, a u nas na północy przyjemnie, tak do 23°
Wczoraj wprawdzie w pewnym momencie była duchota straszna ale na deszcz i burze,.później się ochłodziło. I całe szczęście !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izan1222]

Napisane przez agadzie

Oooo czyli jednak kolejna panienka! To mamy póki co i chyba już ostatecznie jednego rodzynka na grupie

W większości Polski upały, a u nas na północy przyjemnie, tak do 23°
Wczoraj wprawdzie w pewnym momencie była duchota straszna ale na deszcz i burze,.później się ochłodziło. I całe szczęście !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W moim otoczeniu jednak więcej chłopców, a tu w grupie proszę . Nie spodziewałam się takiej przewagi dziewczyn

Ciekawe, czy ten mój rodzyneczek pokaże się pierwszy na świecie, zobaczymy. Moja intuicja mi mówi, że będzie jednak październikowy, zobaczymy . Oby tylko nie prosił się za wcześnie...

Kilka dni temu przeczytałam, że dziewczyna z terminem na 9.11 urodziła 10.07...Dziecko ważyło bodajże 630 gram...Cud, że przeżyło, ale współczuję tak skrajnego wcześniactwa...

U nas w nocy była burza, powietrze trochę się zmieniło, ale dziś 27 stopni i znów się robi duszno

Wczoraj miałam ciężki dzień i w ramach pocieszenia zamówiłam na Vinted kolejne ubranka. 3 pary spodenek za...8 zł, rozmiar 56 i kolejne 2 pary, rozmiar 62 za 5 zł (!). Ciekawa jestem bardzo w jakim przyjdą stanie, bo na zdjęciu wydawały się ok. Poza tym zestaw z Newbie (body z długim rękawem + spodenki, rozm. 62).

Dzisiaj idę odebrać jedno zamówienie i przy okazji wstąpię do Smyka .

Kupujecie śpiochy/rampersy? Czy pajace/body/półśpiochy wystarczą?

Jutro idę na krzywą cukrową, jestem ciekawa wyniku, bo glukoza na czczo w kwietniu miałam książkową . Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie...

[ateris]

Ja nie kupuje śpiochów ani kaftaników. Ubranka mam już wszystkie. Body, polspiochy, pajace.
O wcześniaku czytałam, bo sama mam termin na 9.11. Niech nasze dzieci siedzą jak najdłużej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buli_szufla]

Mysle ze rampersy sa super na lato. Lub tez jako pizamka dla kilkumiesieczniaka.
Podobno jest 25% szans na przezycie noworodka pod koniec 5 miesiaca. U męża w rodzinie byl taki przypadek. Chlopak przezyl, teraz ma jakies 20 lat, jest troche niepelnosprawny, opozniony rozwojowo, ciezka sytuacja. Nikomu tego nie zycze. Niech nasze maluszki jeszcze siedza jak najdluzej.
Ja zalatwilam sobie juz szpital i polozna ktora bedzie przychodzic do domu po porodzie. W przyszlym tyg ide na krzywa cukrowa. W laboratorium kiedys mi poradzili wziac ze soba polowke cytryny zeby sobie wcisnac do tego okropnego roztworu. Ze niby nie ma wplywu na badanie. Ciekawe czy pozwola podobno mozna tez kupic swoja smakowa glukoze, ale niewiem jak to jest dozwolone.

[aante_e]

Też kupuje tylko pajace i body plus spodnie/półśpiochy. Brakuje mi jeszcze kilka pajaców, ale babcia zaoferowała się, że kupi, tylko muszę coś wybrać.
Ile macie mniej więcej sztuk na początek? Wiem, że nie da się tego porównać, bo każde dziecko jest inne, ale orientacyjnie z 6 pajaców i 6 kompletów body plus półśpiochy raczej wystarczy

A kupujecie jakieś cieplejsze czapki na zimę? Ma 2 cienkie do szpitala, jedną dzianinową z newbie i tyle. Nie wiem czy trzeba jakaś typowo zimową czy i tak dziecko będzie w śpiworze, kombinezonie i taka wystarczy?

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Ja mam tylko cienkie czapeczki sztuk 3. A czego mam ile to nawet nie wiem bo nie liczyłam, a już leżą w pudełeczku zamknięte W każdym razie najwięcej mam bodziaków z długim rękawem. Wszystko mam na 56 i 62. Kilka bodziaków już na 68.

Brakuje mi tylko cienkiego dresowego chyba kombinezonu na wyjście, do fotelika. W foteliku będzie otulacz.

W końcu pada deszcz! Ale super ulga po tym skwarze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[butterfly20]

Napisane przez agadzie

Oooo czyli jednak kolejna panienka! To mamy póki co i chyba już ostatecznie jednego rodzynka na grupie

W większości Polski upały, a u nas na północy przyjemnie, tak do 23°
Wczoraj wprawdzie w pewnym momencie była duchota straszna ale na deszcz i burze,.później się ochłodziło. I całe szczęście !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u nas leje jak z cebra, ochłodzenie na maksa

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez izan1222

W moim otoczeniu jednak więcej chłopców, a tu w grupie proszę . Nie spodziewałam się takiej przewagi dziewczyn

Ciekawe, czy ten mój rodzyneczek pokaże się pierwszy na świecie, zobaczymy. Moja intuicja mi mówi, że będzie jednak październikowy, zobaczymy . Oby tylko nie prosił się za wcześnie...

Kilka dni temu przeczytałam, że dziewczyna z terminem na 9.11 urodziła 10.07...Dziecko ważyło bodajże 630 gram...Cud, że przeżyło, ale współczuję tak skrajnego wcześniactwa...

U nas w nocy była burza, powietrze trochę się zmieniło, ale dziś 27 stopni i znów się robi duszno

Wczoraj miałam ciężki dzień i w ramach pocieszenia zamówiłam na Vinted kolejne ubranka. 3 pary spodenek za...8 zł, rozmiar 56 i kolejne 2 pary, rozmiar 62 za 5 zł (!). Ciekawa jestem bardzo w jakim przyjdą stanie, bo na zdjęciu wydawały się ok. Poza tym zestaw z Newbie (body z długim rękawem + spodenki, rozm. 62).

Dzisiaj idę odebrać jedno zamówienie i przy okazji wstąpię do Smyka .

Kupujecie śpiochy/rampersy? Czy pajace/body/półśpiochy wystarczą?

Jutro idę na krzywą cukrową, jestem ciekawa wyniku, bo glukoza na czczo w kwietniu miałam książkową . Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie...

ja śpiochów w ogóle nie używam. Półśpiochy tak, ale to w 56i 62, potem nie. Krótkie rampersy na lato to mój must have-zwykłe bawełniane na spania i jakieś fajne "wyjściowe" -dla dziewczynki to poszaleję i mam jeszcze trochę po moich dziewczynach

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

co do wczesniaczka to moja ciocia położna była ze mną na połówkowych i jak usłyszała,że mała waży 440 g to powiedziała,że taką wagę miał wczesniak, którego udało im się uratować, w latach 80-tych! I rozwijał się potem całkiem dobrze.To była dziewczynka, no a jednak zawsze mówią,że dziewczynki "silniejsze".I jeszcze wtedy nie było szpitali z referencyjnością-gdzie się urodziło, tam było.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez aante_e

Też kupuje tylko pajace i body plus spodnie/półśpiochy. Brakuje mi jeszcze kilka pajaców, ale babcia zaoferowała się, że kupi, tylko muszę coś wybrać.
Ile macie mniej więcej sztuk na początek? Wiem, że nie da się tego porównać, bo każde dziecko jest inne, ale orientacyjnie z 6 pajaców i 6 kompletów body plus półśpiochy raczej wystarczy

A kupujecie jakieś cieplejsze czapki na zimę? Ma 2 cienkie do szpitala, jedną dzianinową z newbie i tyle. Nie wiem czy trzeba jakaś typowo zimową czy i tak dziecko będzie w śpiworze, kombinezonie i taka wystarczy?

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

też mam mniej-więcej tyle. Chcę jeszcze kupić jakieś 2 rozpinane sweterki. Na 62 mam zdecydowanie więcej.
Tak kupuję takie czapeczki-mam już nawet w koszyku na allegro

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

ja powoli będę już kończyć wyprawkę.Zostanie mi przewijak, ale to bliżej przeprowadzki. Chcę mieć to z głowy, bo teraz muszę się zająć budową.

Co do czapeczek to mam bawełniane po dziewczynkach, ale planuję kupić taką dzianinową bez podszewki na listopad.I kupiłam "kombinezonik"
https://www.smyk.com/p/pajac-dziewcz...i7487884.Potem mam taki przejściowy a nad grubym będę myśleć później

[ateris]

Napisane przez butterfly20

u nas leje jak z cebra, ochłodzenie na maksa

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------




ja śpiochów w ogóle nie używam. Półśpiochy tak, ale to w 56i 62, potem nie. Krótkie rampersy na lato to mój must have-zwykłe bawełniane na spania i jakieś fajne "wyjściowe" -dla dziewczynki to poszaleję i mam jeszcze trochę po moich dziewczynach

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

co do wczesniaczka to moja ciocia położna była ze mną na połówkowych i jak usłyszała,że mała waży 440 g to powiedziała,że taką wagę miał wczesniak, którego udało im się uratować, w latach 80-tych! I rozwijał się potem całkiem dobrze.To była dziewczynka, no a jednak zawsze mówią,że dziewczynki "silniejsze".I jeszcze wtedy nie było szpitali z referencyjnością-gdzie się urodziło, tam było.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------




też mam mniej-więcej tyle. Chcę jeszcze kupić jakieś 2 rozpinane sweterki. Na 62 mam zdecydowanie więcej.
Tak kupuję takie czapeczki-mam już nawet w koszyku na allegro

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

ja powoli będę już kończyć wyprawkę.Zostanie mi przewijak, ale to bliżej przeprowadzki. Chcę mieć to z głowy, bo teraz muszę się zająć budową.

Co do czapeczek to mam bawełniane po dziewczynkach, ale planuję kupić taką dzianinową bez podszewki na listopad.I kupiłam "kombinezonik"
https://www.smyk.com/p/pajac-dziewcz...i7487884.Potem mam taki przejściowy a nad grubym będę myśleć później

O dokładnie takiego kombinezoniku szukam Tylko te uszy mnie nie przekonują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aante_e]

Butterfly a pokażesz te czapeczki z allegro? bo te co oglądam to wszystkie są takie dzianinowe, jak dla mnie na jesień.

My mamy tylko ubranka ogarnięte i mam wstępnie załadowany koszyk w aptece.

A i w superpharm jest dobra cena na kosmetyki Weleda, więc mam zamiar zrobić zamówienie i zakończyć temat kosmetyków dla bobasa.

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka