Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XVI

[Korah]

Napisane przez MariaFrancesca

Prysznic też dobra opcja.
Zobaczę te chusteczki, moje wprawdzie już duże, ale czasem się przydaje coś sztywniejszego niż ręcznik papierowy, a jednocześnie nienasączone.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Nie wiem czy dokładnie takich szukasz, ale te ręczniki Tami nie są sztywne, są bardzo mięciutkie i milutkie dla skóry, cienkie, ale jednocześnie ciężko je rozerwać, są wykonane z długich włókien, no takie jak większość nawilżanych chusteczek na rynku, tyle że suche.

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

[Persefona_12]

Napisane przez aante_e

Kupiłam w Superpharm pierwsze kosmetyki dla córeczki i wybrałam Weledę. Wzięłam serię nagietkową: żel do mycia w tubie, krem na niepogodę i krem na odparzenia, emulsję do smarowania, oliwkę i mleczko do przewijania. To mleczko zapowiada się fajnie, będę używać na przemian z wacikami i wodą, zamiast chusteczek nawilżanych. Na razie posmarowałam nim rękę i ładnie pachnie, skóra była miękka i taka delikatna po użyciu.

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

Ja kupiłam dla swojej Mustelę- raz że są łatwo dostępne, dwa spore opakowania i cena często w promocji. Mam olejek do mycia i żel Stelatopia- nie wiem który lepiej się sprawdzi w razie czego sama zużyję Krem do pupy, krem Cicastela na podrażenia i spf. Dla siebie wzięłam maść na brodawki (bo nie ma lanoliny, która jest w większości tego typu maści, a na którą jestem uczulona). Oprócz tego domówiłam tylko z Bioturm maść z cynkiem i srebrem jakby się zdażyło odparzenie na pupie. Więcej nie kupowałam, bo pewnie wyjdzie w praniu.
Ja przy pierwszej córce używałam głównie wacików i wody z płynem/ mydłem. Chusteczki tylko poza domem, chociaż wtedy wszyscy znajomi używali tylko chustek. Nie było wtedy chustek w sklepach z dobrym składem. Dopiero po jakimś czasie pojawiły się te wodne Water Wipes.
Teraz chciałabym ograniczyć zużycie tych wacików, ale nie mam pomysłu innego póki co. Na pewno chustki Tami będę używać przy grubszej sprawie
Wiadomo, żużywa się sporo przy niemowlakach, jak nie pieluchy to waciki/ chusteczki. Ale alternatywa pieluch wielorazowych jakoś mnie nie przekonuje póki co. Dobrze, że przynajmniej mamy większą możliwość wyboru produktów bardziej przyjaznch środowisku.

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;89631651]Ja kiedyś trafiłam przypadkiem do jednego sklepu, który miał dosyć rozbudowany dział "zdrowie intymne" i jak się przyjrzałam składom tych produktów, głównie polskich i w związku z tym tańszych przynajmniej o połowę od zagranicznych (Yope) i nawet z ciekawszymi składami, to już pomijając nieomalże beletrystyczne opisy ich zastosowań, to można odnieść wrażenie, że innowacja z inspiracją hulają w polskiej kosmetyce w najlepsze https://slowglow.pl/products/aksamit...46634372104538[/QUOTE]

Ej no czemu- niektórzy potrzebują takich rozwiązań Sama zamówiłam olejek do krocza od Weledy Zobaczymy ile dam radę się smarować.

Napisane przez Miramej

Wydaje się fajny, ja mam teraz ban na peelingi, tylko ostrożnie kłaczkowego używam



Mam w obserwowanych

Na razie faktycznie bym Ci nie polecała tego peelinu Miya, dopiero jak wyleczysz skórę.

Napisane przez Korah

Nie wiem czy dokładnie takich szukasz, ale te ręczniki Tami nie są sztywne, są bardzo mięciutkie i milutkie dla skóry, cienkie, ale jednocześnie ciężko je rozerwać, są wykonane z długich włókien, no takie jak większość nawilżanych chusteczek na rynku, tyle że suche.

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

Ręczniczki Tami są super, sama wiele razy kupowałam do wycierania twarzy, np w podróży jak nie chciałam używać do buzi hotelowych ręczników (nie wiadomo w czym prane). I są też wielofunkcyjne, np. do demakijażu płynem/ mleczkiem zamiast wacików też super się sprawdzały.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Persefona_12

Ej no czemu- niektórzy potrzebują takich rozwiązań Sama zamówiłam olejek do krocza od Weledy Zobaczymy ile dam radę się smarować.

Jasne- chodziło mi tylko o niektóre ubarwione opisy zastosowań
Sama też wpadłam kiedyś na pomysł kupna takiego olejku zwiększającego elastyczność skóry krocza, bo bez przerwy zdarzały mi się podrażnienia po dłuższej jeździe na rowerze, pomimo wypróbowania wielu modeli siodełek- podobno powszechny problem, ale mnie dopadł dopiero jak zaczęłam trochę więcej jeździć. Ale w końcu ktoś mi polecił intymny krem barierowy Australian Body Care. Skład taki sobie, ale nawet pomógł https://www.douglas.pl/pl/p/50102184...SABEgJja_D_BwE

[Korah]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;89633564]Jasne- chodziło mi tylko o niektóre ubarwione opisy zastosowań
Sama też wpadłam kiedyś na pomysł kupna takiego olejku zwiększającego elastyczność skóry krocza, bo bez przerwy zdarzały mi się podrażnienia po dłuższej jeździe na rowerze, pomimo wypróbowania wielu modeli siodełek- podobno powszechny problem, ale mnie dopadł dopiero jak zaczęłam trochę więcej jeździć. Ale w końcu ktoś mi polecił intymny krem barierowy Australian Body Care. Skład taki sobie, ale nawet pomógł https://www.douglas.pl/pl/p/50102184...SABEgJja_D_BwE[/QUOTE]Polecam specjalne majtki lub getry rowerowe takie z wkładką, taka jakby gąbka pielucha jest w środku, komfort jazdy nie do opisania.

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Napisane przez Persefona_12

Ja kupiłam dla swojej Mustelę- raz że są łatwo dostępne, dwa spore opakowania i cena często w promocji. Mam olejek do mycia i żel Stelatopia- nie wiem który lepiej się sprawdzi w razie czego sama zużyję Krem do pupy, krem Cicastela na podrażenia i spf. Dla siebie wzięłam maść na brodawki (bo nie ma lanoliny, która jest w większości tego typu maści, a na którą jestem uczulona). Oprócz tego domówiłam tylko z Bioturm maść z cynkiem i srebrem jakby się zdażyło odparzenie na pupie. Więcej nie kupowałam, bo pewnie wyjdzie w praniu.

Ja przy pierwszej córce używałam głównie wacików i wody z płynem/ mydłem. Chusteczki tylko poza domem, chociaż wtedy wszyscy znajomi używali tylko chustek. Nie było wtedy chustek w sklepach z dobrym składem. Dopiero po jakimś czasie pojawiły się te wodne Water Wipes.

Teraz chciałabym ograniczyć zużycie tych wacików, ale nie mam pomysłu innego póki co. Na pewno chustki Tami będę używać przy grubszej sprawie

Wiadomo, żużywa się sporo przy niemowlakach, jak nie pieluchy to waciki/ chusteczki. Ale alternatywa pieluch wielorazowych jakoś mnie nie przekonuje póki co. Dobrze, że przynajmniej mamy większą możliwość wyboru produktów bardziej przyjaznch środowisku.







Ej no czemu- niektórzy potrzebują takich rozwiązań Sama zamówiłam olejek do krocza od Weledy Zobaczymy ile dam radę się smarować.









Na razie faktycznie bym Ci nie polecała tego peelinu Miya, dopiero jak wyleczysz skórę.









Ręczniczki Tami są super, sama wiele razy kupowałam do wycierania twarzy, np w podróży jak nie chciałam używać do buzi hotelowych ręczników (nie wiadomo w czym prane). I są też wielofunkcyjne, np. do demakijażu płynem/ mleczkiem zamiast wacików też super się sprawdzały.

Mustela też nas kusi.
Też bardzo lubię te ręczniczki.

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

[aante_e]

Dostałam na maila newsletter Phenome, że od 02 sierpnia będzie podwyżka cen ich kosmetyków. Wiadomo, inflacja, koszty produkcji itp wszystko idzie w górę. Do tego oczasu można jeszcze kupić ich kosmetyki po starych cenach.

Troszkę szkoda, lubię ich kosmetyki, chociaż już teraz nie były najtańsze.

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez Persefona_12

Ja kupiłam dla swojej Mustelę- raz że są łatwo dostępne, dwa spore opakowania i cena często w promocji. Mam olejek do mycia i żel Stelatopia- nie wiem który lepiej się sprawdzi w razie czego sama zużyję Krem do pupy, krem Cicastela na podrażenia i spf. Dla siebie wzięłam maść na brodawki (bo nie ma lanoliny, która jest w większości tego typu maści, a na którą jestem uczulona). Oprócz tego domówiłam tylko z Bioturm maść z cynkiem i srebrem jakby się zdażyło odparzenie na pupie. Więcej nie kupowałam, bo pewnie wyjdzie w praniu.

Ja przy pierwszej córce używałam głównie wacików i wody z płynem/ mydłem. Chusteczki tylko poza domem, chociaż wtedy wszyscy znajomi używali tylko chustek. Nie było wtedy chustek w sklepach z dobrym składem. Dopiero po jakimś czasie pojawiły się te wodne Water Wipes.

Teraz chciałabym ograniczyć zużycie tych wacików, ale nie mam pomysłu innego póki co. Na pewno chustki Tami będę używać przy grubszej sprawie

Wiadomo, żużywa się sporo przy niemowlakach, jak nie pieluchy to waciki/ chusteczki. Ale alternatywa pieluch wielorazowych jakoś mnie nie przekonuje póki co. Dobrze, że przynajmniej mamy większą możliwość wyboru produktów bardziej przyjaznch środowisku.







Ej no czemu- niektórzy potrzebują takich rozwiązań Sama zamówiłam olejek do krocza od Weledy Zobaczymy ile dam radę się smarować.









Na razie faktycznie bym Ci nie polecała tego peelinu Miya, dopiero jak wyleczysz skórę.









Ręczniczki Tami są super, sama wiele razy kupowałam do wycierania twarzy, np w podróży jak nie chciałam używać do buzi hotelowych ręczników (nie wiadomo w czym prane). I są też wielofunkcyjne, np. do demakijażu płynem/ mleczkiem zamiast wacików też super się sprawdzały.

Mustela też jest na mojej liście, głównie ten olejek Stelatopia dla mnie do szpitala

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

[Miramej]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;89632186]Ja teraz nie ustaję w zachwytach nad tym kremem https://www.notino.pl/manyo/galactom...-nawilzajacym/
Ustrzeliłam na promce w dobrej cenie, używam na noc, bo wydaje mi się trochę za ciężki dla mnie na dzień, zwłaszcza teraz, ale rano buzia gładziutka niesamowicie Ta firma nie ma naturalnych składów we wszystkich swoich produktach, ale ten jest ok (oprócz fermentów i licznych fajnych wyciągów są peptydy, ceramidy, kolagen, skwalan i kw. hialuronowy).

Mam też mgiełkę, która jest nieźle doładowana wyciągami, peptydem miedziowym, mocznikiem, kw. hialuronowym, skwalanem i ceramidem NP https://www.notino.pl/celimax/the-re...nia-sie-skory/[/QUOTE]

Fajne, w ogóle nie znałam

***
Byłam dzisiaj z synem u trychologa, bo masakra z tym łupieżem. Okazało się, że to łojotokowe zapalenie skóry. Będziemy działać

[Korah]

Napisane przez Miramej

Fajne, w ogóle nie znałam



***

Byłam dzisiaj z synem u trychologa, bo masakra z tym łupieżem. Okazało się, że to łojotokowe zapalenie skóry. Będziemy działać

Powodzenia w walce, można wiedzieć mniej więcej, jakie dostaliście zalecenia? Najważniejsze, że wiecie, co mu dolega, oby leczenie przyniosło pożądane efekty.

Kupiłam wczoraj balsam oczyszczający Alphanova i sztyft do ust Yope, sztyft jest z tych wąskich i długich, nie najgorzej nawilża i pachnie, ale niestety posiada białą perłę, za czym nie przepadam, są jeszcze inne wersje.


DSC_2208~2.jpg

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

[Persefona_12]

Napisane przez Miramej

Fajne, w ogóle nie znałam

***
Byłam dzisiaj z synem u trychologa, bo masakra z tym łupieżem. Okazało się, że to łojotokowe zapalenie skóry. Będziemy działać

To powodzenia w walce, oby zalecenia trychologa przyniosły skutek.

Napisane przez Korah

Powodzenia w walce, można wiedzieć mniej więcej, jakie dostaliście zalecenia? Najważniejsze, że wiecie, co mu dolega, oby leczenie przyniosło pożądane efekty.

Kupiłam wczoraj balsam oczyszczający Alphanova i sztyft do ust Yope, sztyft jest z tych wąskich i długich, nie najgorzej nawilża i pachnie, ale niestety posiada białą perłę, za czym nie przepadam, są jeszcze inne wersje.


Załącznik 7792324

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

A mi się podoba ta biała perła. Daje taki delikatny efekt- ale co kto lubi. Na noc mi się sprawdzał ten balsam, z tym że jest mało wydajny i szybko się skończył. Zanim się skończył to się złamał, bo jest cienki a było bardzo gorąco na początku miesiąca. Także nie wiem czy kupić ponownie, może bardziej zimą...

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

To powodzenia w walce, oby zalecenia trychologa przyniosły skutek.







A mi się podoba ta biała perła. Daje taki delikatny efekt- ale co kto lubi. Na noc mi się sprawdzał ten balsam, z tym że jest mało wydajny i szybko się skończył. Zanim się skończył to się złamał, bo jest cienki a było bardzo gorąco na początku miesiąca. Także nie wiem czy kupić ponownie, może bardziej zimą...

Też masz tę wersję odżywczą? Bo były jeszcze dwie lub trzy inne do wyboru i ciekawi mnie czy też mają perłę czy coś innego, z resztą muszę poszukać opinii. Ja mam wrażenie, że ta perła sprawia, że zęby wydają się żółte. Będę używać pod błyszczyki i szminki.
Chcę kupić też jakiś sztyft synowi, ale musi być bezbarwny zupełnie. Ostatnio mu kupiłam męski Nivea z ciekawości. Wcześniej używał pomadki Ewy Chodakowskiej i był zadowolony, chciałam kupić ponownie, ale wyprzedane już było wszystko akurat.


Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

[Miramej]

Napisane przez Korah

Powodzenia w walce, można wiedzieć mniej więcej, jakie dostaliście zalecenia? Najważniejsze, że wiecie, co mu dolega, oby leczenie przyniosło pożądane efekty.

Kupiłam wczoraj balsam oczyszczający Alphanova i sztyft do ust Yope, sztyft jest z tych wąskich i długich, nie najgorzej nawilża i pachnie, ale niestety posiada białą perłę, za czym nie przepadam, są jeszcze inne wersje.


Załącznik 7792324

Do mycia szampon Vichy na zmianę z szamponem Mediderm. Peeling głowy raz na tydzień, wg potrzeb łagodzący żel do skóry głowy. Doustnie cynk. Zalecenie podwójnego mycia głowy i suszenie (bo mojemu dziecku to się wydawało stratą czasu ). Ograniczanie cukru i ostrych potraw. Badania do zrobienia.

Też kupiłam ten sztyft, ale jeszcze nie otwarty.
Ja polecam pomadkę Sylveco z betuliną, naprawdę jest fajna

Persefona_12 dziękuję

***
Trafiłam na dobre ceny małych (15 ml) kremów Moistry
moistry.jpg

Tego do cery odwodnionej używam i jest świetny. Czuć, że bogaty, ale ładnie się wchłania, nie tłuści. Zadowolona jestem.

[Korah]

Napisane przez Miramej

Do mycia szampon Vichy na zmianę z szamponem Mediderm. Peeling głowy raz na tydzień, wg potrzeb łagodzący żel do skóry głowy. Doustnie cynk. Zalecenie podwójnego mycia głowy i suszenie (bo mojemu dziecku to się wydawało stratą czasu ). Ograniczanie cukru i ostrych potraw. Badania do zrobienia.

Też kupiłam ten sztyft, ale jeszcze nie otwarty.
Ja polecam pomadkę Sylveco z betuliną, naprawdę jest fajna

Persefona_12 dziękuję

***
Trafiłam na dobre ceny małych (15 ml) kremów Moistry
Załącznik 7792337

Tego do cery odwodnionej używam i jest świetny. Czuć, że bogaty, ale ładnie się wchłania, nie tłuści. Zadowolona jestem.

Ja lubię włosy suszyć suszarką, ogarnia ewentualny puch i układa włosy, dłużej też są świeże, moim zdaniem suszarka nie jest taka straszna, jak ją malują, pod warunkiem, że jest dobrej jakości i umiejętnie stosowana, oczywiście warto czasem dać włosom wyschnąć samodzielnie, akurat moje włosy uwielbiają taką zmianę raz na jakiś czas.

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

[Miramej]

Przychodzę pochwalić peeling z Bydgoskiej Wytwórni Mydła, który pokazywałam na poprzedniej stronie.
To jest naprawdę świetny kosmetyk , złuszcza porządnie, nie zostawia tłustej warstwy, wystarczy niewielka ilość, żeby zrobić peeling całego ciała. Tylko zapach wg mojego nosa sztuczny, ale przy tych zaletach to mały minusik

[Mija62]

Moje najnowsze zdobycze, dla mnie i kilka dla syna nastolatka (antyperspirant w kremie Altera, aneve krem i do mycia twarzy). Reczta moja

[kaledonia]

Napisane przez Mija62

Moje najnowsze zdobycze, dla mnie i kilka dla syna nastolatka (antyperspirant w kremie Altera, aneve krem i do mycia twarzy). Reczta moja

Dla mnie ten deo skuteczny, ale z czasem zauważyłam, że podrażnia. Nie wiem skąd ta zmiana.

[Mija62]

Napisane przez kaledonia

Dla mnie ten deo skuteczny, ale z czasem zauważyłam, że podrażnia. Nie wiem skąd ta zmiana.

Ciekawe jak u niego się sprawdzi. Na razie stosuje czasami, bardziej nastawiam się na regularnuejsze stosowane jak pójdzie do szkoły we wrześniu, szczególnie w dni, kiedy będzie wf.

[Korah]

Napisane przez Mija62

Moje najnowsze zdobycze, dla mnie i kilka dla syna nastolatka (antyperspirant w kremie Altera, aneve krem i do mycia twarzy). Reczta moja

Saffee i Avene mają naturalne składy?

To olejkowe serum do ciała Miya fajne jest, konkretne takie, tylko mocno pachnie, mnie się podoba wszystko w nim.

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

[Mija62]

Napisane przez Korah

Saffee i Avene mają naturalne składy?

To olejkowe serum do ciała Miya fajne jest, konkretne takie, tylko mocno pachnie, mnie się podoba wszystko w nim.

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

Avene w sumie nie jestem pewna, ale Saffee raczej tak.
Wklajam skład ampulek Saffee Witaminy A. C. E. Ten zestaw właśnie zużyłam, dla mnie na dzień za bardzo kleista twarz, jedynie po peelingu się sprawdził. Na noc ok.

Ooo dzięki za przypomnienie tego balsamu miya, dla mnie było obłędne i ten zapach.

[kaledonia]

Napisane przez Mija62

Avene w sumie nie jestem pewna, ale Saffee raczej tak.
Wklajam skład ampulek Saffee Witaminy A. C. E. Ten zestaw właśnie zużyłam, dla mnie na dzień za bardzo kleista twarz, jedynie po peelingu się sprawdził. Na noc ok.

Ooo dzięki za przypomnienie tego balsamu miya, dla mnie było obłędne i ten zapach.

Absolutnie nie jest naturalny, nie dostałby certyfikatu z takim składem
Disodium EDTA nie jest składnikiem uznawanym za pożądany w kosmetykach naturalnych, dlatego jednostki certyfikujące nie uznają możliwości jego stosowania w formule kosmetyku naturalnego i organicznego.

[Korah]

Napisane przez kaledonia

Absolutnie nie jest naturalny, nie dostałby certyfikatu z takim składem
Disodium EDTA nie jest składnikiem uznawanym za pożądany w kosmetykach naturalnych, dlatego jednostki certyfikujące nie uznają możliwości jego stosowania w formule kosmetyku naturalnego i organicznego.

Napisane przez Mija62

Avene w sumie nie jestem pewna, ale Saffee raczej tak.
Wklajam skład ampulek Saffee Witaminy A. C. E. Ten zestaw właśnie zużyłam, dla mnie na dzień za bardzo kleista twarz, jedynie po peelingu się sprawdził. Na noc ok.

Ooo dzięki za przypomnienie tego balsamu miya, dla mnie było obłędne i ten zapach.

Nienajgorszy skład, lecz faktycznie nie do końca zgodny z szyldem eko, bo jeszcze oprócz edta jest butylene glicol, niestety, nie kojarzę większości marek na Twoich zdjęciach, uważaj, bo mogą niestety nie spełniać wymogów bezpieczeństwa, Avene to chyba jedynie wodę termalną ma naturalną, z Isana też różnie bywa.

Napisałam o olejkowym serum Miya, ale jeszcze muszę wspomnieć o peelingu all in one, fatalny, więcej na pewno nie kupię, strasznie się sypie, bardzo suchy, wystarczył na 3 razy. Do twarzy nawet nie próbowałam, bo jest bardzo ostry i faktycznie skórę wygładza, ale aż tak sypiącego się peelingu nie miałam jeszcze nigdy.

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

[Mija62]

O rany jak mi głupio, powinnam chyba skasować to moje zdjęcie ? Żeby nie wprowadzać nikogo w błąd

[kaledonia]

Napisane przez Mija62

O rany jak mi głupio, powinnam chyba skasować to moje zdjęcie ? Żeby nie wprowadzać nikogo w błąd

Nie, to przykład greenwashingu. Tak firmy wprowadzają ludzi w błąd.
Ja się tak nabrałam na krem pod oczy Sattva z fenoksyetanolem ( konserwant niedopuszczony przez ecocert ), a sam krem średni. Męczę go od grudnia. Alterra ma lepszy krem pod oczy

Woda termalna Avene fajna, Uriage też kojarzę jako ok.

[Korah]

Napisane przez Mija62

O rany jak mi głupio, powinnam chyba skasować to moje zdjęcie ? Żeby nie wprowadzać nikogo w błąd

Napisane przez kaledonia

Nie, to przykład greenwashingu. Tak firmy wprowadzają ludzi w błąd.
Ja się tak nabrałam na krem pod oczy Sattva z fenoksyetanolem ( konserwant niedopuszczony przez ecocert ), a sam krem średni. Męczę go od grudnia. Alterra ma lepszy krem pod oczy

Woda termalna Avene fajna, Uriage też kojarzę jako ok.

Na jeden wątpliwy składnik w kosmetyku jeszcze można przymknąć oko, gorzej jeśli mamy takich kosmetyków dużo w swojej łazience czy kosmetyczce i używamy ich codziennie, a jeszcze gorzej gdy żyjemy w nieświadomości, że to wszystko dzień w dzień ląduje na naszej skórze w wielu warstwach i tak naprawdę działanie tych substancji w takich ilościach nie jest znane, gdyż nikt tego nie bada lub ekspertyzy nie są udostępnione publicznie lub są niejednoznaczne.

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

[Mija62]

Napisane przez Korah

Na jeden wątpliwy składnik w kosmetyku jeszcze można przymknąć oko, gorzej jeśli mamy takich kosmetyków dużo w swojej łazience czy kosmetyczce i używamy ich codziennie, a jeszcze gorzej gdy żyjemy w nieświadomości, że to wszystko dzień w dzień ląduje na naszej skórze w wielu warstwach i tak naprawdę działanie tych substancji w takich ilościach nie jest znane, gdyż nikt tego nie bada lub ekspertyzy nie są udostępnione publicznie lub są niejednoznaczne.

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

Mnie najbardziej przeraża fakt, że od ok 14stego roku życia codziennie po kąpieli używałam balsam do ciała, więc przez tyle lat, musiałam wklepać ich w ciało hektolitry, kompletnie nie zważając na ich składy.

Teraz nie znam się na składach, ale czytam Was i wiele opinii na ten temat i niestety dałam się nabrać na te kapsułki Saffe, bo miały dużo opinii (nie tutaj) że mają dobry i naturalny sklad.

[Korah]

Napisane przez Mija62

Mnie najbardziej przeraża fakt, że od ok 14stego roku życia codziennie po kąpieli używałam balsam do ciała, więc przez tyle lat, musiałam wklepać ich w ciało hektolitry, kompletnie nie zważając na ich składy.

Teraz nie znam się na składach, ale czytam Was i wiele opinii na ten temat i niestety dałam się nabrać na te kapsułki Saffe, bo miały dużo opinii (nie tutaj) że mają dobry i naturalny sklad.

Każda z Nas przeszła jakąś kosmetyczną drogę, zanim trafiła na ten wątek i zapewne również nie była ona usłana różami. Ja się cieszę, że mam wybór, jeśli chodzi o kosmetyki dla moich dzieci, bo starsze pokolenia go za bardzo nie miały, nawet się nie mówiło specjalnie o szkodliwości składników w tamtych czasach.

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

[aante_e]

Offtopowo daję znać, żew Hebe jest -60% na drugi produkt dla dzieci, oprócz kosmetyków wchodzi na pampersy, chusteczki, waciki. Są też ręczniczki Tami, grafika inna niż w rossmanie, ale to pewnie to samo. Kupiłam na próbę ręczniczki Dada, bo wyczytałam że to odpowiednich tych Tami, a kosztują 5,99 zł za opakowanie. Na promocji wychodzą bardzo korzystnie cenowo.


Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

[Korah]

Napisane przez aante_e

Offtopowo daję znać, żew Hebe jest -60% na drugi produkt dla dzieci, oprócz kosmetyków wchodzi na pampersy, chusteczki, waciki. Są też ręczniczki Tami, grafika inna niż w rossmanie, ale to pewnie to samo. Kupiłam na próbę ręczniczki Dada, bo wyczytałam że to odpowiednich tych Tami, a kosztują 5,99 zł za opakowanie. Na promocji wychodzą bardzo korzystnie cenowo.


Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

Nie wiedziałam o tych ręczniczkach Dada, na pewno kupię, jeśli będą.

Krem pod oczy Weledy ujędrniający z granatem jak dla mnie bardzo dobry. Jeden z lepszych kremów jakie miałam, bardzo fajny jest w konsystencji, mega przyjemny, aż miło się używa. Działanie wielokierunowe, bo i nawilża i wygładza i napina skórę, do tego jest tak delikatny, że mam wrażenie, że jakbym wsadziła go celowo do oka, to nic by się nie stało (oczywiście żarcik). Jedyne co mnie denerwuje, to brak dozownika, wielka dziura w tubce, trzeba uważać, żeby za dużo nie wypłynęło na raz.

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

[SanaPL]

Napisane przez Korah

Nie wiedziałam o tych ręczniczkach Dada, na pewno kupię, jeśli będą.

Krem pod oczy Weledy ujędrniający z granatem jak dla mnie bardzo dobry. Jeden z lepszych kremów jakie miałam, bardzo fajny jest w konsystencji, mega przyjemny, aż miło się używa. Działanie wielokierunowe, bo i nawilża i wygładza i napina skórę, do tego jest tak delikatny, że mam wrażenie, że jakbym wsadziła go celowo do oka, to nic by się nie stało (oczywiście żarcik). Jedyne co mnie denerwuje, to brak dozownika, wielka dziura w tubce, trzeba uważać, żeby za dużo nie wypłynęło na raz.

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

Totalne love dla tego kremu. Też go uwielbiam Obok lusime jeden z moich ulubieńców pod oczy. Mega spoko Weleda nawilża i odżywia. Poza tym u mnie fajnie rozjasniał okolicę oka

[kaledonia]

Muszę go kiedyś kupić, bo ja jestem fanką tego różanego

[Korah]

Napisane przez SanaPL

Totalne love dla tego kremu. Też go uwielbiam Obok lusime jeden z moich ulubieńców pod oczy. Mega spoko Weleda nawilża i odżywia. Poza tym u mnie fajnie rozjasniał okolicę oka

Ciekawy skład tego Lusime, nie znałam.

Napisane przez kaledonia

Muszę go kiedyś kupić, bo ja jestem fanką tego różanego

A mnie kusi ten różany, ciekawe czy bardzo się różnią ??? Pierwszy raz mnie Weleda aż tak pozytywnie zaskoczyła.

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

[kaledonia]

Napisane przez Korah

Ciekawy skład tego Lusime, nie znałam. A mnie kusi ten różany, ciekawe czy bardzo się różnią ??? Pierwszy raz mnie Weleda aż tak pozytywnie zaskoczyła.

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

Teoretycznie seria różana jest dla cery mieszanej 30+, a ten granat dla 40+
Różany jest chyba lżejszy.