Korona zębowa - wątek zbiorczy

[iwonus_s]

WITAM

rok temu postanowiłam zrobić sobie koronkę na martwym zębie (na jedynce) wybrałam najlepszego dentystę w swoim mieście, poszłam, miły pan oszlifował mi ząb, nałożył coś jakby wkręt i z tym czymś chodziłam tydzień (z domu nie wychodziłam bo wyglądałam jak szczerbata) po tygodniu nałożył mi śliczną koronkę, taką śliczną że aż nie mogłam uwierzyć że w lustrze widzę mój własny uśmiech...

ale szczęście nie trwa długo, koronki chyba też nie

cała koronka lata mi,do przodu, do tyłu, tak jakby się chwiała na dziąśle, mam wrażenie jakby za chwilę miała mi wypaść, nie mogę nic normalnie zjeść, bo nie wolno mi gryźć tym zębem, ale powiedzcie mi jak ja mam jeść nie gryząc jedynką

zapłaciłam 700zł za koronkę i teraz nie wiem co mam zrobić, gwarancja skończyła mi się miesiąc temu, to jak pójdę do dentysty to pewnie będę musiała znowu płacić i w ogóle nie wiem co dentysta może teraz zrobić, bedzie wymieniał całą koronkę, czy tylko poprawi

czy ktoś miał takie problemy proszę o odzpowiedzi,

[moee]

moja mama miala podobnie.. cale szczescie z emiala gwarancje na 10 lat gdyz na caly przod nakladala sobie porcelany, po roku zaczely jej latac .. jej wymieniali na nowe najlepiej idz na konsultacje spytaj sie tego dentysty co sie dzieje i co teraz.. w koncu to on cos zrabal

[AaniaA]

a na co przymocowal ci ta koronke? mam nadzieje, ze na cement, a nie na fleczer. z tego co wnioskuje, to porcelane ci zrobil, tak? pelnoceramiczna czy z metalem?

[Kiya]

gdyby była na fleczerze to chyba wypadłaby już dużo wcześniej
tak czy siak idz do dentysty który Ci to robił zobaczysz co Ci powie,nie masz innego wyjścia.

[iwonus_s]

koronka jest porcelanowa, a to na co ją nakładał było jakby srebrne więc chyba na metal....

[AaniaA]

Napisane przez iwonus_s

koronka jest porcelanowa, a to na co ją nakładał było jakby srebrne więc chyba na metal....

wiec radze isc do dentysty niech sprawdzi co i jak.

[iwonus_s]

tak, muszę pójść, tylko o to chodzi, że on będzie dopiero u mnie w mieście za miesiąc przyjeżdza do Siedlec (moje miasto ) z WAWKI, a teraz ma urlop, no i nie wiem, może wybiorę się do innego....

[AaniaA]

Napisane przez iwonus_s

tak, muszę pójść, tylko o to chodzi, że on będzie dopiero u mnie w mieście za miesiąc przyjeżdza do Siedlec (moje miasto ) z WAWKI, a teraz ma urlop, no i nie wiem, może wybiorę się do innego....

no to klops . ja bym poszla do innego stomatologa i to sprawdzila, nie czekalabym az miesiac.

[Kiya]

Napisane przez iwonus_s

tak, muszę pójść, tylko o to chodzi, że on będzie dopiero u mnie w mieście za miesiąc przyjeżdza do Siedlec (moje miasto ) z WAWKI, a teraz ma urlop, no i nie wiem, może wybiorę się do innego....

kurcze ,jeśli zacznie Ci przy tej koronie grzebać inny stomatolog może sie okazać że i tak każe Ci wrócić to tego który wykonywał tę pracę ten natomiast który ją zrobił może mieć pretensje że ktoś inny "grzebał" przy jego robocie.Tak zazwyczaj jest stomatolodzy odsyłają do osób które prace wykonały bo tylko one wiedzą najlepiej jaką metodą jest wykonana i jakimi środkami.

[AaniaA]

Napisane przez Kiya

kurcze ,jeśli zacznie Ci przy tej koronie grzebać inny stomatolog może sie okazać że i tak każe Ci wrócić to tego który wykonywał tę pracę ten natomiast który ją zrobił może mieć pretensje że ktoś inny "grzebał" przy jego robocie.Tak zazwyczaj jest stomatolodzy odsyłają do osób które prace wykonały bo tylko one wiedzą najlepiej jaką metodą jest wykonana i jakimi środkami.

no tak, to co chodzic z takim zebem i czekac kiedy odleci - nie chcialabym tak, juz kiedys cos takiego przezylam . a moze wystarczy tylko jeszcze raz na cement zalozyc?! ja bym poszla do innego - niech by luknal na to i zrobil cos tymczasowo, a potem szybko do swojego (jakby wrocil z urlopu).

[Kiya]

nie,niech idzie koniecznie bo nie bedzie ciekawie jeśli znajdzie tą koronę pewnego dnia w bułce,uprzedzam tylko ze wyżej opisana sytuacja może zaistnieć.

[iwonus_s]

no własnie się obawiam że zobaczę swój porcelanowy ząbek w bułeczce dlatego staram się jeść jednoboxcznie i ogólnie unikam jedzenia w miejscach publicznych.... to jest dla mnie udręka poczekam na swojego dentystę, jakoś się przemęczę,

głownie chciałabym wiedzieć czy z takim zębem jeżeli jest dobrze zrobiony można normalnie jeść, np gryść jabłka?? jestem gotowa wydać majątek aby normalnie jeść...ahhh jak ja bym chciała mieć "swój ząb"

[kamilak]

Z dobrze wykonaną koronką można jeść jabłka, marchewki, wszystko - przypuszczam, że nawet pierniki o twardości kamienia i nic nie ma prawa się stać.
Bardzo współczuję, że tak musisz się męczyć. Proponuję przedzwonić do tego lekarza, żeby nie okazało się, że czekasz na niego na darmo. Jeśli miałabyś płacić u niego za naprawę, to lepiej wybrać się do innego specjalisty - przede wszystkim do specjalisty, bo taka wpadka świadczy bardzo źle o tym lekarzu i jego umiejętnościach. Także to, że wyznaczył tak krótki i w dodatku sztywny termin gwarancji. Ale rozumiem, że szukałaś najlepszego. Może raczej popytaj o kogoś sprawdzonego, np. na forum zdrowotnym albo regionalnym na gazecie.pl ?

[Kiya]

Napisane przez iwonus_s

no własnie się obawiam że zobaczę swój porcelanowy ząbek w bułeczce dlatego staram się jeść jednoboxcznie i ogólnie unikam jedzenia w miejscach publicznych.... to jest dla mnie udręka poczekam na swojego dentystę, jakoś się przemęczę,

głownie chciałabym wiedzieć czy z takim zębem jeżeli jest dobrze zrobiony można normalnie jeść, np gryść jabłka?? jestem gotowa wydać majątek aby normalnie jeść...ahhh jak ja bym chciała mieć "swój ząb"

dobrze zrobiona porcelana zachowuje sie jak naturalny ząb,nawet lepiej bo jest twardsza od szkliwa. To co Cię spotkało nie miało prawa sie stać po roku -jeśli praca była dobrze i solidnie wykonana.

[AaniaA]

Napisane przez Kiya

dobrze zrobiona porcelana zachowuje sie jak naturalny ząb,nawet lepiej bo jest twardsza od szkliwa. To co Cię spotkało nie miało prawa sie stać po roku -jeśli praca była dobrze i solidnie wykonana.

dokladnie, jedzenie jabluszka, twardego tosta - oczywiscie, ze mozna z porcelana. jakbys miala akryl (kompozyt) to wtedy musialabys uwazac, jednak porcelana jest o wiele trwalsza . moj dentysta wlasnie mowil, ze jak sie ma porcelane to mozna gryzc sobie jabluszka do woli . radze nie czekac i nie meczyc sie - przeciez to caly miesiac ; a jesli zgubisz tego zeba, to wtedy bedzie jeszcze gorzej, jeszcze wiecej strachu, nieprzyjemnych przezyc, no i wiecej wydanych pieniedzy .

[iwonus_s]

no nie, a mi dentysta powiedział ze nie mogę jeść jabłek ani innych twardych rzeczy.... ja już nic nie rozumiem :-/

bylam dzis u dentysty (nie swojego) i powiedzial mi ze koronka jest zle osadzona w dziąśle i stąd te problemy, poradzil mi poczekac na swojego dentystę żeby to poprawil, a jak to nic nie da to zebym do niego przyszla to mi zrobi nową koronkę (za opłatą oczywiście)

[megi b]

Ja mam porcelanową jedyneczkę i wszystko jest ok. Od samego początku nie mam z nią klopotów. Sam fakt, że się rusza oznacza, że ząb jest źle osadzony. Co za dentysta wypuścił pacjenta z takim zębem Nie dziw, że nie możesz jeść jak ci się chwieje ząbek Moim zdaniem powinnaś iść do tego lekarza który ci to zrobił i kazć mu naprawić. Bo jakim prawem masz płacić Ty za jego błędy u jakiegoś innego dentysty. A jak nie to niech kasę odda i idź gdzie indziej (może to lepsze bo jaka jest gwarancja, że znów coś nie popsuje). Ja podświadomie chyba uważam na mojego ząbka, ale dentystka mi powiedziała, że mogę jeść co chcę, tylko mam nim puszek nim nie otwierać he he A i przy wymianie zęba na czas gdy czekałam na porcelanowego miałam innego ząbka tymczasowego Daj znać jak ci poszło. Trzymam kciuki iwonus_s

[wersta]

ja mam całą górę od 3-ki do 3ki włącznie i normalnie wszystko jem. na początku bardzo się bałam, że odpadną ale teraz już jestem przyzwyczajona. dodam ,że miesiąc temu miałam zakładane nowe. najpierw miałam pełnoceramiczne przez 4 lata, a teraz mam na złocie i te nowe wyglądają o wiele lepiej niż pełnocer. są piękne

jeśli piszesz, że masz źle osadzoną w dziąśle to i tak musi Ci to zrobić bezpłatnie.

[iwonus_s]

Napisane przez megi b

Ja mam porcelanową jedyneczkę i wszystko jest ok. Od samego początku nie mam z nią klopotów.

a miałaś cały ząb spiłowany ? bo ja tak i pewnie dlatego ta koronka tak lata, bo nie ma osadzenia na naturalnym zębie ale może się mylę......

pozdr

[Kiya]

Iwonus każdy ząb musi być zeszlifowany żeby osadzić na nim koronę.

[AaniaA]

Napisane przez Kiya

Iwonus każdy ząb musi być zeszlifowany żeby osadzić na nim koronę.

no wlasnie, kazdy . i dla mnie to bylo straszne jak dowiedzialam sie, ze musze poswiecic swojego zdrowego zeba, zeby osadzic na nim korone z drugim sztucznym zebem, echhhh... dlugo to przezywalam .

[megi b]

iwonus_s tak jak dziewczyny pisały, ząb miałam spiłowany Nie ma chyba takiego przypadku dentystycznego żeby pacentowi zostawiać chwiejącego się zęba (!)

[iwonus_s]

no i stało się......

myłam dziś rano ząbki i nagle coś gruchotnęło w zlewie, ja patrzę a tu mój ząb leży całe szczęście że nie wpadł w rury...... dopiero by było

myślałam że się popłaczę, przecież jak ja poszłabym do szkoły, a miałam dzis odpowiadac ustnie z j.rosyjskiego, fajnie by to wyglądało, dzióra między zębami jak u szczerbatej

pierwsza myśl jak najszybciej do jakiegokolwiek dentysty, druga- spróbować samej to osadzić spowrotem....

spróbowałam i się udało ale nie ma co się cieszyć, ten ząb ledwo się trzyma, teraz już kompletnie nic nie mogę jeść bo odrazu ten ząbek wypada

dziś przeżyłam, a jutro idę do dentysty, trudno, na swojego już nie mogę dłużej czekać, pewnie będę musiała zapłacić.... i ciekawe czy będę miała robioną poprawkę czy całą nową koronę.....

aha i dodam że wypadła cała korona z tym czymś w środku, z tym metalowym, w dziąśle była widoczna tylko dzióra

[Kiya]

to metalowe to wkład niedobrze że całe Ci to wypadło,właśnie ten wkład był żle zacementowany w korzeniu zęba.Jeśli masz nr. tego lekarza to natychmiast dzwoń jeśli nie idz do innego lekarza.

[iwonus_s]

no tak, jak coś jest nie tak to zawsze musi być u mnie to najgorsze

zaspałam do dentysty, a teraz musze iść do szkoły, nie moge opuszczać lekcji bo mam ważne końcowe klasówki, a pozatym nie pozwole dentyście whyciągnąć tego zęba bo jak ja będę się wtedy ludziom pokazywać nie wspominając o odpowiedziach na lekcjach...

nie wiem już co mam robić,,,,,

idę do szkoły, papa, odezwę się jeszcze

[AaniaA]

Napisane przez iwonus_s

no tak, jak coś jest nie tak to zawsze musi być u mnie to najgorsze

zaspałam do dentysty, a teraz musze iść do szkoły, nie moge opuszczać lekcji bo mam ważne końcowe klasówki, a pozatym nie pozwole dentyście whyciągnąć tego zęba bo jak ja będę się wtedy ludziom pokazywać nie wspominając o odpowiedziach na lekcjach...

nie wiem już co mam robić,,,,,

idę do szkoły, papa, odezwę się jeszcze

oj biedaczko, wspolczuje ci i to bardzo .

koniecznie idz do dentysty. tylko nie zaspij teraz . daj znac jak ci poszlo. trzymam mocniasto kciuki .

[megi b]

iwonus_s no i jak tam Twój ząbek? Pozdrawiam

[iwonus_s]

witam ponownie

byłam u dentysty (nie swojego) w piątek, no i powiedział mi że muszę mieć całą koronkę wymienioną, chciał od razu brać się do roboty, ale stanowczo zaprzeczyłam , mam jeszcze szkołe przez 3tygodnie i musze miec wszystkie zęby,a zrobienie koronki wymaga chodzenia z dziórą przez tydzień zapytałam się czy może mi tylko delikatnie go przytwierdzić żeby chociaż nie wypadał przez te 3tyg, no i zgodził się nadal nie mogę za bardzo jeść, ale bynajmniej ząbek nie wypadnie, a za 3tyg idę do swojego dentysty wykląć go (hehehe) i jak nie zrobi porządnie nowej korony to będę się kłócić o zwrot pieniędzy, jak coś będzie się dziać to napiszę

bardzo dziękuję wszystkim o miłe i pocieszające odpowiedzi, ciesze się że mi pomogliście, buziaczki dla wszystkich
papapap

[megi b]

iwonus_s cieszę się, że trafiłaś do tego nowego dentysty i nie zraził cię jeszcze fotel dentystyczny po takich przejściach Szkoda tylko, że tak sie nacierpiałaś, a tu znów powtórka z rozrywki Ja byłam wczoraj u swojej lekarki którą chwalę pod niebiosa

[AaniaA]

trzymam kciuki iwonko .