Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III

[PPP90]

poprzedni wątek przekroczył 5000 postów
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=246140

zapraszam do części III

[201804100943]

co prawda już nie kursantka, ale uwielbiam ten wątek

[Jamajka007]

[Monorola]

o kurcze
Dziewczyny jak wyglądała u was pierwsza jazda??

[Kayako]

Napisane przez Monorola

o kurcze
Dziewczyny jak wyglądała u was pierwsza jazda??

Nie czułam samochodu, zjeżdżałam na boki, myliłam nogi, kierownicę trzymałam tak mocno, jakby mieliby mi ją ukraść (), ale od razu pojeździłam trochę na mieście i wsiach, więc skok na głęboką wodę i szybkie przywyknięcie
Ta pierwsza godzina była znacznie bardziej udana, niż każde kolejne (po niektórych czułam się, jakby mi się wiedza cofała).
Ale jestem już PO i radooość

[Jamajka007]

Napisane przez Monorola

o kurcze
Dziewczyny jak wyglądała u was pierwsza jazda??

Śmiesznie - Tyle Ci mogę powiedzieć...
Kompetnie nie wiedziałam co gdzie i jak, co chwila przypadkowo coś włączałam, wyłączałam... Ale pod koniec jakoś mi się udało zapanować na autem

Ta pierwsza godzina była znacznie bardziej udana, niż każde kolejne (po niektórych czułam się, jakby mi się wiedza cofała).

No skąd ja to znam...

[Monorola]

Napisane przez Kayako

Nie czułam samochodu, zjeżdżałam na boki, myliłam nogi, kierownicę trzymałam tak mocno, jakby mieliby mi ją ukraść (), ale od razu pojeździłam trochę na mieście i wsiach, więc skok na głęboką wodę i szybkie przywyknięcie
Ta pierwsza godzina była znacznie bardziej udana, niż każde kolejne (po niektórych czułam się, jakby mi się wiedza cofała).
Ale jestem już PO i radooość

czyli ja się nie muszę przejmować i denerwować przed pierwsza jazdą

Napisane przez Jamajka007

Śmiesznie - Tyle Ci mogę powiedzieć...
Kompetnie nie wiedziałam co gdzie i jak, co chwila przypadkowo coś włączałam, wyłączałam... Ale pod koniec jakoś mi się udało zapanować na autem

a instruktor, co na to? denerwował się czy coś?

[Jamajka007]

Nie, trafiłam na naprawdę świetnego człowieka - przede wszystkim bardzo cierpliwego

Tak sobie ostatnio pomyślałam... ludzie, którzy widzą moją jazdę z boku muszą mieć momentami niezły ubaw.. Szkoda, ze mi nie jest do śmiechu..

[Aaś]

Napisane przez Monorola

o kurcze
Dziewczyny jak wyglądała u was pierwsza jazda??

U mnie podobnie jak u Jamajki tu się wycieraczki włączyły przez przypadek, tu długie...ech teraz mam 15 godz wyjeżdżone i już jest spoko. tylko jakos tak nagle przeszła mi ochota na robienie tego pj... już mi się znudziło chyba

Napisane przez Jamajka007

Tak sobie ostatnio pomyślałam... ludzie, którzy widzą moją jazdę z boku muszą mieć momentami niezły ubaw.. Szkoda, ze mi nie jest do śmiechu..

Ja zaciskam zęby prawie cały czas jak ktoś mnie widzi to musi mieć niezłego stracha tylko że ja jak robię większość rzeczy wymagających skupienia to zaciskam zęby. nawet jak to tylko skok przez kałużę

[Basiek19]

Napisane przez aanneett

co prawda już nie kursantka, ale uwielbiam ten wątek

Ja też

Z takim sentymentem wspominam wszystkie jazdy i [L] jeżdżące po ulicach

[bybella]

a co tu tak ostatnio ucichło? podglądam Was kursantki kochane czasami, parę miesięcy temu pisałam, że zaczynam kurs na prawko, ale jakoś przestałam sie udzielać. teraz skruszona wracam do Was, przyjmiecie mnie? mój kurs dobiegł końca już dawno dawno temu za sobą mam już 3 oblane egz. i potrzebuje waszej rady. niedługo mam kolejny egz.ale problem w tym, że choć podobno jeżdżę b.dobrze, lepiej niż niejeden facet (słowa intruktora) i trafiają mi się spoko egzaminatorzy - to chyba na egz. zjada mnie stres i odwalam różne głupie rzeczy widziałam kiedyś, że któraś z Was pisała o jakiś tabletkach na uspokojenie, po których niby można prowadzić, są w ogóle takie? poradźcie mi co mam robić?jest sens takie tabl.kupić?nie chce być jakaś zamroczona na egz. heh. liczę na was dziewczyny

[karton]

Cześć dziewczyny

Ja też muszę się zabrać za prawo jazdy, mam już 22 lata i im później tym gorzej się zmobilizować.
W liceum nie "odbębniłam", potem wyjechałam na 2 lata za granicę, teraz wróciłam prorokując, że się za to wezmę w końcu ale jakoś znowu mi nie po drodze...

[PPP90]

Witam nowe osoby na wątku ja musze zdać wewnętrzną teorię ale na razie nie mam na to siły bo chora jestem

[Puntodivista]

Witajcie
Zaczynam kurs w poniedziałek. Najpierw tydzień teorii.
Prawdę mówiąc mam stracha. Miałam kiedyś wypadek i nie wiem jak się będę zachowywać na drodze... Ale zobaczymy

[PPP90]

Napisane przez Puntodivista

Witajcie
Zaczynam kurs w poniedziałek. Najpierw tydzień teorii.
Prawdę mówiąc mam stracha. Miałam kiedyś wypadek i nie wiem jak się będę zachowywać na drodze... Ale zobaczymy

tylko tydzień teorii? szybko. Oczywiście witam

[Puntodivista]

Tak, ale taki bity. Planuję skończyć zabawę za 3 tygodnie

[bybella]

Napisane przez karton

Cześć dziewczyny

Ja też muszę się zabrać za prawo jazdy, mam już 22 lata i im później tym gorzej się zmobilizować.
W liceum nie "odbębniłam", potem wyjechałam na 2 lata za granicę, teraz wróciłam prorokując, że się za to wezmę w końcu ale jakoś znowu mi nie po drodze...

oj mi tez zawsze było nie po drodze, a teraz się zastanawiam dlaczego wcześniej nie poszłam na kurs jak mogłam tak długo czekać także idź idź szybko póki serio nad tym myślisz

Napisane przez PPP90

Witam nowe osoby na wątku ja musze zdać wewnętrzną teorię ale na razie nie mam na to siły bo chora jestem

witam zdrówka i siły do nauki w takim razie życzę

[Puntodivista]

Witam.
Dzielę się wrażeniami
Pierwsze wykłady mam już za sobą. Muszę przyznać, że koleś prowadzący ma głowę na karku, przy okazji potrafi tak pokierować zajęciami, że z nudów się nie ziewa

Dostałam masę książeczek i do przodu

[Monorola]

Dziewczyny ja jutro pierwsze 2 godziny jazdy!!
Denerwuje się...
Macie jakies rady??

[Puntodivista]

Napisane przez Monorola

Dziewczyny ja jutro pierwsze 2 godziny jazdy!!
Denerwuje się...
Macie jakies rady??

Trzymam kciuki

Rady... wiesz, mój instruktor "przymierzył" mnie do samochodu (niziutka jestem i dlatego) i ni stąd ni zowąd kazał mi ruszyć i pojechaliśmy
Dziwnie. Jak na razie tyle mam do powiedzenia

[Jamajka007]

Napisane przez Monorola

Dziewczyny ja jutro pierwsze 2 godziny jazdy!!
Denerwuje się...
Macie jakies rady??

Nie denerwuj się, nie spinaj i nie postanawiaj sobie, że musisz pojechać jak najlepiej. Podejdź do tego na luzie Skupiac się na technice jazdy będziesz na kolejnych lekcjach Instruktor siedzi obok po to, zeby w odpowiednim momencie zareagować, na pewno będzie wyrozumiały

[girl99]

Napisane przez bybella

a co tu tak ostatnio ucichło? podglądam Was kursantki kochane czasami, parę miesięcy temu pisałam, że zaczynam kurs na prawko, ale jakoś przestałam sie udzielać. teraz skruszona wracam do Was, przyjmiecie mnie? mój kurs dobiegł końca już dawno dawno temu za sobą mam już 3 oblane egz. i potrzebuje waszej rady. niedługo mam kolejny egz.ale problem w tym, że choć podobno jeżdżę b.dobrze, lepiej niż niejeden facet (słowa intruktora) i trafiają mi się spoko egzaminatorzy - to chyba na egz. zjada mnie stres i odwalam różne głupie rzeczy widziałam kiedyś, że któraś z Was pisała o jakiś tabletkach na uspokojenie, po których niby można prowadzić, są w ogóle takie? poradźcie mi co mam robić?jest sens takie tabl.kupić?nie chce być jakaś zamroczona na egz. heh. liczę na was dziewczyny

Ja jechalam na Persenie :P na mnie w ogole nie dzialal .... ale wzielam go kilka dni przed egzaminem, zeby najpierws sprawdzic jakie ma dzialanie na mnie

[Puntodivista]

A ja jutro mam wewnętrzny... trzymajcie kciuka

[PPP90]

Napisane przez Puntodivista

A ja jutro mam wewnętrzny... trzymajcie kciuka

i jak Ci poszło?

[bybella]

Napisane przez girl99

Ja jechalam na Persenie :P na mnie w ogole nie dzialal .... ale wzielam go kilka dni przed egzaminem, zeby najpierws sprawdzic jakie ma dzialanie na mnie

no ja też brałam persen, ale chyba na mnie nie podziałał bo oblałam, ale jak go odstawiłam to za trzy dni miałam kolejny termin egz. i zdałam

[Aaś]

A ja już mam za sobą 24 godziny przejeżdżone... w tym tempie do końca przyszłego tygodnia będzie komplet no i zastanawiam sę co dalej... czy czuję się na siłach żeby zapisać się na egzamin... chyba przydałoby mi się jeszcze parę jazd.... no ale zobaczę po 30h

[PPP90]

ja chyba jutro pójde na wewnętrzny, trzeba w końcu zrobić podejście

[Puntodivista]

Napisane przez PPP90

i jak Ci poszło?

Zdałam

Dzisiaj już miałam dwie godziny jazdy Śmigałam po mieście

[PPP90]

Napisane przez Puntodivista

Zdałam

Dzisiaj już miałam dwie godziny jazdy Śmigałam po mieście

i jak było?

[Puntodivista]

Pierwszy raz w życiu prowadziłam. Trochę się rond bałam i przegubowców Ale koleś stwierdził, że jest zadowolony

Śmigaj zdać ten wewnętrzny