2012-10-01, 08:02 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 24
|
Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Witajcie jestem na tyle zdesperowana, że musiałam założyć wątek i szukać rady tutaj.Moja córka ma obecnie 5 latek bardzo lubi uczęśzczac do przedszkola niestety częste i dosyć poważne infekcje uniemożliwają jej to.Dziecko się męczy i my -rodzice-razem z nią.Odkąd córka poszła do przedszkola (rok temu) zaczęły się choroby-niby normalne -prawda? ale żeby kazdy katar musiał się kończyć antybiotykiem to już chyba nie jest noromalne prawda?.Zacznę od tego że nie przegrzewam dziecka, wychodzimy często na spacery, dieta bogata w witaminy 5-6 posiłkow dziennie .Przerabiałam juz czosnki,miód,syropy z imbiru/cebuli,trany,szczepionki odpornościowe takie jak (luivac, broncho vaxxum) wibowitki,kwasy omega3 ,rutinacea i inne cuda! a efekt zerowy!.
Dopóki nie chodziła do przedszkola ,chorowała raz w roku( przeziębienie) w okresie wakacyjny również jest spokój.MASAKRA zaczyna się kiedy jest przedszkole rok temu córka miała:3 zapalenia oskrzelii,zapalenie płuc ,3 zapalenia gardła,i jedno przeziebienie czyli jakieś 9-10 infekcji kończących się prawie zawsze antybiotykiem.Nie było nawet cienia szansy żeby wyleczyć ją domowymi sposobami .Chodziła tydzień do przedszkola 3-4 tygodnie w domu,raz nawet była w szpitalu.Chodzimy do lekarzy prywatnie byliśmy u alergologa-wykluczył alergie-stwierdził powiększony 3 migdał(który niby broił)(2tygodniowe ropne katary).Mogdałek wycieliśmy pod koniec sierpnia -lekarz powiedział że ma prawo być do poł roku osłabiona.. ale przecież nie będę ją trzymać pól roku w domu z dala od dzieci. Laryngolog przepisał drimon dpowiednik montelucast/singular który córka bierze od poł roku co wieczórr do ssania ma to zmniejszyć nadwrażliwosć oskrzeli i kaszel w nocy.Natomiast nasz pediatra ..(byłam u 3 innych również zapisuja antybiotyki bo w jej przypadku choroba wygląda tak . 1.dzień zapchany nos-katar 2.kaszel 3.zapalenie oskrzeli Nie mam już siły i nie mam pojęcia co robic dalej .Małą po zabiegu wycięciu migdałka przetrzymalismy 2 tygodnie w domu i poszła 16 września do przedszkola pochodziła 3 dni i infekcja .Laryngolog zalecił 3 razy dziennie groprinosine-to nie antybiotyk-( jak tylko pojawi się infekcja) i biodacyne do nosa i 3 dni powinno przejść-ale nie przeszło .... i pulneo sytrop -podawaliśmy zgodnie z zaleceniem przez tydzień jakoś się trzymała potem kaszel zaczął się nasilać ,pojechaliśmy do szpitala bo akurat była niedziela-diagnoza-zapalenie górnych dróg oddechowych -pulmicort i inhalacja przez 5 dni ... po dwóch dniach zaczęla wymiotwać+biegunka .poszłiśmy do naszego pediatry zalecił sudammed-antybiotyk.Dzisiaj mija 2 dni od zakoćzonej antybiotykoterapii mała ma nadal katar ,kaszel i podejrzewam że grzybice jamy ustnej(pojawił się brzydki zapach z ust) i powiem wam że wysiadam od 19 września do 1 października-jest jeszcze chora.... Przperaszam jeśli zaśmiecam forum ale może jest tu jakaś doswiadczona mama w chorobach bo ja już nie wiem co robić .Zamierzma jeszcze iść do pulmologa,homeopaty,i jechać do iinego miasta do innego pediatry... . Wiem że jak teraz wyzdrowiej to kila dni w przedszkolu i znowu będzie chora!!.Ja wiem że dziecko musi sie wychorować ,ale żeby każda choroba musiała isę kończyć antybiotykiem to DLA MNIE DLA MATKI NIE DO POMYŚLENIA .pO PROSTU CZUJĘ SIĘ bezradna.... |
2012-10-01, 09:08 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Nie stawiam diagnozy, absolutnie. Natomiast problemy zdrowotne z moją córą gdy była niemowlakiem i teraz - skutkowały tym, że czytałam 3 rzeczy bym sprawdziła: czy córa nie ma refluksu przełykowo-żołądkowego, który powoduje często stany zapalne układu oddechowego, oraz - o czym dowiedziałam się niedawno - celiakia również może takie objawy dawać. Trzecia rzecz to badania w kierunku robali posiadanie ich na własność obniża bardzo odporność dziecka. I chyba od tego bym zaczęła, od robali. Poszukaj gastrologa dziecięcego SKąd jesteś? namiar w Sosnowcu mam.
|
2012-10-01, 09:11 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
zadam kilka pytań:
- Czy macie nebulizator - inhalowaliście kiedyś córkę - czy dostawała szczepionki doustne typu luivac, broncho-vaxom - jakie badania krwi miała robione (aspat, alat, Igg, Iga, CRP, choroby typu toxoplazmoza, cytomegalia itp ) - kał na pasożyty - podajecie ile i jak probiotyk - a gastrolog ją oglądał skąd pewność, że nie ma alergii pokarmowej? to na tyle jak mi odpowiesz będę mogła coś podpowiedzieć więcej z mojego niestety bogatego doświadczenia ... aaa Szaja w Sosnowcu (moje stare bardzo stare śmieci) ja sie leczyłam w Zabrzu
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' Edytowane przez Patrilla Czas edycji: 2012-10-01 o 09:14 |
2012-10-01, 09:16 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Ja nie wiem co ci doradzić , może taka już jej uroda ?
Ja będąc w jej wieku 2 razy w miesiącu byłam chora Słaba odporność po prostu, teraz mam 20 lat i choruję od czasu do czasu przeważnie angina, a obecnie mam zapalenie gardła Moja mama też próbowała wszystkiego i nic nie pomagała, aż w końcu ktoś jej polecił kulki homeopatyczne . Nie pamiętam nazwy, ale wyglądały były białe i wielkości łebka szpilki. Może w aptece będą wiedzieli co to . Po tych kulkach, z miesiąca na miesiąc coraz mniej infekcji . Moze tego spróbuj?
__________________
|
2012-10-01, 09:16 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Patrilla, dodam, że te pasożyty w kale... To, co mi w labie powiedzieli i gastrolożka: na lamblie od razu antygen w kale robić, a na normalne robale (owsiki, glista, włosogłówka bodajże?) to i 30 razy możesz dawać próbkę i niestety, jak nie trafisz na jajeczkowanie to może nic nie wyjść a robale są. Gastrolożka na przykład od razu zleciła nam badanie z krwi pod kątem przeciwciał na glistę ludzką, bo tradycyjnie kał zaniosłam, 3 krotne badanie i rzecz jasna nic nie wyszło, a robale nie są wykluczone :/
|
2012-10-01, 11:11 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
co dziecko je? wykluczyłaś celiakie? Szaja dobrze prawi, nadwrażliwość na gluten może się tak objawiać.
piszesz, że ciągle choruje, może po prostu wyjałowiła organizm i teraz macie takie zamknięte koło- antybiotyk na chwile zaleczy objawy ale szybko infekcje wracają, bo dziecko nie ma własnej odporności, jesli do tego nie toleruje glutenu, a dostaje go w pokarmie- problem się pogłebia. Może próbuj ją hartować jak będzie w fazie "zdrowej" ? plus spróbuj możliwie dużo produktów glutenowych wyrzucić z diety- mi taka prawie bezglutenowa dieta uratowała cerę, włosy, samopoczucie i właśnie odporność. bardzo współczuję i życzę dużo zdrówka dla dziecka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2012-10-01, 11:18 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Miałam podobnie z moim obecnie 6,5-latkiem.
Ja polecam przede wszystkim wizytę w dobrym specjalistycznym szpitalu dziecięcym (powiedz pediatrze, żeby dał Ci skierowanie) w celu szerokiej diagnostyki! My byliśmy w Rabce. Nazywa się to Instytut Chorób Płuc, nie wiem dlaczego tak, ale syn miał w czasie 4 dni masę badań w różnych kierunkach - pulmonologicznym, laryngologicznym, alergolorgicznym, immunologicznym. W takim szpitalu mogą po prostu robić więcej badań niż może to zlecić "zwykły" pediatra w ramach NFZ. Na termin czekaliśmy 2 mies., ale było warto. Stety-niestety większość wyników wychodziła synowi prawidłowo, jedynie badania odporności wychodziły słabo (a na to, powiedziano mi, najlepszym lekarstwem jest czas...) i przerost migdałków. W lipcu syn miał usuniętego trzeciego migdałka i przycięte boczno. Po zabiegu okres, w którym miał się oszczędzać, był to miesiąc. Teraz we wrześniu opuścił w szkole tylko 2 dni gdzie przez ostatnie 3 lata po 2-3 dniach opuszczał 3 tyg... |
2012-10-01, 11:36 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wloclawek/Niemcy
Wiadomości: 2 311
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
U nas takie ciagle chorobska (2 razy szpital) pogonilismy kuracja uodparniajaca.trwala miesiąc,a były to kropelki z Enterococcus faecalis i E.coli
Ale testy alergiczne by nie zaszkodziły |
2012-10-01, 12:21 | #9 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Cytat:
Ja bym tylko jedno napisała - PÓKI nie zrobisz badań z krwi w kierunku celiakii (3 markery się sprawdza, lekarz od razu powie jakie) to glutenu nie odstawiaj, bo wyniki wyjdą zafałszowane Ale tak, celiakia jest chorobą autoimmunologiczną i problemy laryngolgiczne może dać. Ja jutro do szpitala z małą idę, mam stertę badań spisanych co mają robić, to będę mądrzejsza i napiszę co jeszcze można Na wyjałowienie, błędne koło - 3 rzeczy: biostymina (15zł za 10 ampułek, to jest czysty sok z aloesu rozcieńczony TYLKO z wodą 1:4, bez żadnej chemii - uwaga, nie nabierać się na bioaron C! ), ale wychodzi drogo, bo dziennie jedna ampułka to 45zł już na miesiąc. Druga rzecz - sam czysty sok z aloesu, szukać w sklepach zdrowotnych, ale sam sok, patrzeć na skład. I trzecia rzecz: tran, z kwasami omega 3 DHA i EPA, fajny i cenowo ok jest doppelhertz tran na odporność, taki z Eskimosami na opakowaniu, 120 okrągłych kapsułek - moja niespełna 2,5 letnia córa spokojnie połyka http://www.cefarm24.pl/17986,doppel-...x-120kaps.html Jest w sieci DOZ, kupowałam, kilkanaście zł, na 2 misiące starcza Cytat:
|
||
2012-10-01, 12:32 | #10 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Moja corka zaczela chorowac w wieku 2 lat gdy poszla do zlobka,za dlugo do niego nie chodzila.Poznie w wieku 3 lat zaczelo sie to samo,gdy poszla do przedszkola,ale tam musiala juz chodzic,dwa lata chorowala prawie non stop.Gdy miala 5 lat usunieto jej migdalki i chorowanie sie skonczylo.Tak to u nas wygladalo,wiec moze po tym usunieciu migdalkow wkrotce bedzie lepiej
Zycze zdrowka!
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2012-10-01, 13:44 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36850688]
Na wyjałowienie, błędne koło - 3 rzeczy: biostymina (15zł za 10 ampułek, to jest czysty sok z aloesu rozcieńczony TYLKO z wodą 1:4, bez żadnej chemii - uwaga, nie nabierać się na bioaron C! ), ale wychodzi drogo, bo dziennie jedna ampułka to 45zł już na miesiąc. Druga rzecz - sam czysty sok z aloesu, szukać w sklepach zdrowotnych, ale sam sok, patrzeć na skład. I trzecia rzecz: tran, z kwasami omega 3 DHA i EPA, fajny i cenowo ok jest doppelhertz tran na odporność, taki z Eskimosami na opakowaniu, 120 okrągłych kapsułek - moja niespełna 2,5 letnia córa spokojnie połyka http://www.cefarm24.pl/17986,doppel-...x-120kaps.html Jest w sieci DOZ, kupowałam, kilkanaście zł, na 2 misiące starcza [/QUOTE] Szaja, czy ta biostymina działa również na odporność? Czy bierze się ją tylko na wyjałowiony organizm (po kuracji antybiotykowej)? Dlaczego bioaron C jest do bani? W sensie, że nie działa? Słyszałam ponadto, że wyciągi z aronii bardzo dobrze podnoszą odporność (już abstrahując od tego bioaronu C). Mówię tu o wyciągach, sokach, nie o syropach. A. Doczytałam, że ten Doppel Herz jest od 6 roku życia. Prawda to?
__________________
Życie na czas? Czas na życie! Edytowane przez Ineczka33 Czas edycji: 2012-10-01 o 13:45 |
2012-10-01, 13:47 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Mój synek w zeszłym roku zaczął chodzić do przedszkola i chodził 2 tygodnie a 2 siedział w domu chory w końcu trafiłam na super panią pediatrę która leczenia dziecka zaczęła od wymazu z nosa i gardła i okazało się że synek ma gronkowca złocistego odpornego na pewna grupę antybiotyków. Choroba zaczynała się zawsze tak samo pierwsze były wymioty katar i gardło. Było leczenie 6 tygodni Bactrimem i teraz funkcjonujemy dobrze chociaż infekcje sie zdarzają tak jak teraz ale tylko dla tego że obecność gronkowca powoduje szybsze łapanie infekcji
|
2012-10-01, 13:57 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Cytat:
"Skład: W 1 ml płynu znajduje się 1 ml substancji czynnej wyciągu płynnego ze świeżych liści aloesu drzewiastego (1:4). Rozpuszczalnik ekstrakcyjny: woda. Postać farmaceutyczna: Płyn doustny. Wskazania do stosowania: Infekcje górnych dróg oddechowych o podłożu bakteryjnym i wirusowym, pomocniczo w nawracających zakażeniach górnych dróg oddechowych i innych, rozpoznanych przez lekarza, stanach obniżonej odporności. Przeciwwskazania: Uczulenie na preparat, postępujące choroby układowe: białaczka, kolagenozy, gruźlica, choroby rozrostowe i z autoagresji. Produkt leczniczy wydawany bez recepty." TEORETYCZNIE od 5rż, ale lekarze przepisują i roczniakom, zresztą ja mówiłam gastrolożce że podaję i była na tak. A bioaron C zawiera dodatki w postaci benzoesanu sodu i witaminy C, któe to dodatki wzajemnie się NIE lubią i tworzą rakotwórczy benzen Doppelhertz nie wiem, też lekarka zaaprobowała. Może kwestia postaci? W sensie, że dla maluchów jest do picia a to w żelowych kapsułkach - ale one naprawdę malutkie i spokojnie dziecko łyka Ba, moja córa się domaga zwiększenia dawki |
|
2012-10-01, 14:20 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36852431]Biostymina odpornościowo działa, i BARDZO fajnie po wszelkiej antybiotykoterapii [/QUOTE]
Zastanawiam się, czy można podawać ją teraz, w okresie, kiedy pół przedszkola córki wymiotła grypa [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36852431]A bioaron C zawiera dodatki w postaci benzoesanu sodu i witaminy C, któe to dodatki wzajemnie się NIE lubią i tworzą rakotwórczy benzen [/QUOTE] o w morde. Nie wiedziałam. A moja córka wypiła tego sporo w zeszłym sezonie. Ten Doppel to chyba zakupię. Czy po dłuższym przyjmowaniu Twoje dziecko też tak dziwnie pachnie? W sensie włosy, skóra. Córka kiedyś piła tran i mam wrażenie, że po tym trochę... hmm. woniała Dziękuję za szybką odpowiedź
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2012-10-01, 14:38 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Szaja dobiłaś mnie zerknęłam na skład immunaron (podobno bardziej skuteczny niż Bioaron - inne proporcje) i widzę cholerny benzoesan
Szaja ogólnie nawet zdrowym jelitom gluten nie służy ... A jeszcze podawałam Alliofil - połączenie czosnku i pokrzywy Ten dopelherz też polecam Moje nie chcą pić Molersa co do podłoża "chorób zwykłych" ... my na razie wiemy, że Bruno ma powiększoną wątrobę i śledzionę jesteśmy w trakcie diagnozowania kupa badań z krwi zleconych zobaczymy co dalej po wynikach ...
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2012-10-01, 15:31 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Patrilla, mozesz mi powiedziec co lekarze mowia na powiekszona watrobe? Bo moja 11 m-na corka ma troszke powiekszona watrobie. USG ok , a aspat 40
__________________
|
2012-10-01, 18:41 | #17 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Cytat:
A co do wątku głównego... Ostatnio dowiedziałam się o czymś takim jak 'mykoplazma'. Prosta, podobno powszechna, choroba bakteryjna ale dająca objawy jak wirusówka. Przez co rzadko diagnozowana i leczona antybiotykiem (i to tylko klacid lub rulid na nią działa) - a powinna. Ja właśnie przez to spędziłam dopiero co z synkiem 2 tyg w szpitalu. Miał zapalenie osierdzia (płyn w osierdziu) i nikt nie wiedział od czego. Aż z krwi wyszło że przeszedł kiedyś mykoplazmę i to jest powikłanie. Piszę bo ta choroba objawia się głównie kaszlem a jest tego u was sporo ( o dziwo mój synek kaszlał rzadko). Może i taka podpowiedź się przyda... Mój mały też ma już 7-my antybiotyk w tym roku. I przewlekłe stany podgorączkowe - zawsze ponad 37 na rtęciowym, czasem nawet 37,8. Położyliśmy się do tego szpitala właśnie na diagnostykę tych stanów podgorączkowych (zapalenie osierdzia wykryte właściwie przypadkiem). Przebadany wzdłuż i wszerz i nic nie znaleźli. Jak po przeleczeniu klacidem nie przejdzie to proponują klinikę hematologii w bydgoszczy a tam biopsję szpiku. Albo między słowami mówią że mam mu tą temperaturę przestać mierzyć...
__________________
Nasz Skarbek - Szymonek - 02.12.2008 r. Braciszek Dominiś - 24.04.2010 r. |
|
2012-10-01, 19:30 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Normalnie temat dla mnie
Filip dzisiaj ma prawie 5lat.Choruje od maluśkiego tzn od 4m życia bo wtedy to pierwszy raz wylądował w szpitalu.Każda infekcja u nas kończy sie teraz antybiotykiem wcześniej niestety to był szpital.Srednio raz na 4 m-ce był w szpitalu głównie z powodu chorób dróg oddechowych ale na krtań chorował najczęściej,raz jechaliśmy karetką do szpitala bo się dusił i to był nasz ostatni pobyt w szpitalu ponieważ od tego momentu mam leki w razie choroby krtani,mamy pulmicort,clemastin,atrov ent.Przerabialismy już też wszystko na odpornośc nic nie pomaga,Filip jak miał 2,5roku poszedł do przedszkola i wtedy to się dopiero zaczęło,wieczne choroby,infekcje dwa dni w przedszkolu a miesiąc w domu i tak cały pierwszy rok lecz z roku na rok jest coraz lepiej,dziś przechodził cały wrzesień i jeszcze chodzi.Był też alergolog,były testy,był pulmunolog bo straszyli astmą(której nie ma).Kataru jeszcze nie wyleczyłam raz jest gęsty raz lejący i tak w kółko,nie pomogły nawet sterydy. Lekarze stwierdzili że chłonie choroby jak gąbkaz przedszkola przynosi wszystko-dosłownie wszystko.W styczniu mamy zabieg wycięcia migdałków na który nie ukrywam bardzo liczęNiestety pozostaje to przeczekać... 15 maja pojawił sie Szymonek i jest taki jak Filip choruje już i też ma AZS,Szymonek zachorował na zapalenie oskrzeli,miał zaflegmione płucka i katar który trwa 3tyg Edytowane przez anulka4771 Czas edycji: 2012-10-01 o 19:33 |
2012-10-01, 20:06 | #19 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Cytat:
Nie, rok temu dawałam jakiś pitny tran i nie woniała :d teraz też nie, na razie przynajmniej, a daję jakieś 2 tygodnie. Cytat:
Wiem, że nie służy, no ale po prostu przed badaniami nie mogę odstawić A ty byś świństwo takie wypiła? :d nie ma opcji, okrągłe, "dorosłe" tableteczki są lepsze. Cytat:
Cytat:
|
||||
2012-10-01, 20:09 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36850688]La'mbria, ty celiaczka jesteś?
[/QUOTE] niediagnozowana czyli jakby tak, ale nie przypadkiem naczytałam sie na Wizażu (bo gdzie by indziej hehe) o daremnym wpływie glutenu na stan cery. Po 2 tygodniach diety bezglutenowej- ani jednego nowego pryszcza na buźce- jakoś dało mi do myslenia... po dłuższym okresie diety prawie bezglutenowej- w moim przypadku nastąpiła- ogromna poprawa stanu cery, brak infekcji ucha i nieżytu nosa (co roku miałam na bank 2 razy zapalenie ucha, a nos wiecznie zatkany mimo leczenia), samopoczucie 100razy lepsze, no i nareszcie nie mam wiecznie wydętego brzucha ale tak jak pisałam wyżej- diagnozowana nie jestem, po prostu przypadkiem wpadłam na to, że gluten mi kompletnie nie służy. A co do BIOSTYMINY- też gorąco polecam, ja ratowałam odpornośc mojego kota tym specyfikiem (weź podaj kotu płyn z ampułki!) kot był naprawdę z tych co "nie powinny przeżyć" a żyje do dziś i ma się świetnie
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2012-10-02, 07:46 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
JaGaaaa NA MONONUKLEOZĘ TEŻ CHYBA ZLECIŁA badania sorki Bruno mi capsa włączył ... Bruno tez ma podwyższoną temp na stałe 37,3 u nas podejrzewają, że to od alergii ma sporą jeszcze muszę mu kał pobrać ech ...
Szaja ja wypiję te 2 butelki a co mi tam wiem wiem, że nie możesz odstawić moje dzieci naturalnie glutenu nie jedzą, no Pola teraz je w przedszkolu bo na prowokacji jest do końca roku Jutro będzie miesiąc jak Bruno nie ma antybiotyku ...
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2012-10-02, 08:35 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36860012]
Refluks wykluczony? Przełykowo - żołądkowy?[/QUOTE] nikt nas nie badał pod tym wzgledem. |
2012-10-02, 08:58 | #23 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36847183]Nie stawiam diagnozy, absolutnie. Natomiast problemy zdrowotne z moją córą gdy była niemowlakiem i teraz - skutkowały tym, że czytałam [/QUOTE]
Kurczę, ja też już jestem tak oczytana że szok. I wkurza mnie że niejednokrotnie sama muszę mówić lekarzowi co jest mojemu dziecku - bo ci zawsze idą po najmniejszej linii oporu, nie zlecają żadnych badań bo nie mogą... Zanim synek poszedł do szpitala na diagnostykę wydałam mnóstwo pieniędzy na badania prywatne bo szukałam - może robaki, może grzyby, tarczyca, borelioza itp. Które nic nie wykryły zresztą, tak jak i mnóstwo badań w szpitalu... Więc lekarze pół żartem pół serio (bo boją się wprost) sugerują że może powinniśmy dać dziecku spokój... I ja już sama nie wiem. Ale może coś prostego przeoczyli..? Mierzę mu termometrem rtęciowym, już teraz nie za często żeby nie zwariować (chociaż on to lubi, włączam bajki i się przytulamy) i rano ma 37,5 a po południu nawet 37,8. Kiedyś nikt nie powiedziałby że 'ten typ tak ma'. A teraz każdy termometr mierzy inaczej więc póki nie ma wysokiej gorączki nikt się nie przejmuje. A ja czuję że on jest sporo cieplejszy niż inni. I nie wiem czy rzeczywiście odpuścić czy brać go do tej bydgoszczy na już np. biopsję szpiku. Z jednej strony boję się ze męczę dziecko bez powodu...a z drugiej nie chciałabym czegoś zaniedbać. [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36860012] Rozumiem, że robale i celiakia (mogą dawać ładne, długie, niewyjaśnione stany podgorączkowe) wykluczone? [/QUOTE] Hmmm. Teraz w szpitalu robili mu panel alergologiczny i m.in wyszło że na mąkę pszenną nie jest uczulony. To wyklucza celiakię? Zresztą on te stany podgorączkowe ma od zimy dopiero chyba... A na robale robiłam mu sama a tam jeszcze powtórzyli. To znaczy robiłam antygen na lamblie (bardzo liczyłam że wyjdzie pozytywnie ale nie) i szukanie jaj na inne robale... Cytat:
U nas nie ma żadnych alergii. W zasadzie poza temperaturą nie ma nic. Nawet odporność wyszła niby niezła - a latem miesiąc antybiotyku na paciorkowca, teraz 2 tyg na mykoplazmę. Wcześniej 2 anginy, zapalenie krtani, szkarlatyna... Przepraszam że zawracam głowę i odbiegam od głównego tematu wątku. Chyba powinnam założyć własny, może ktoś by coś jeszcze podpowiedział. Nawet zdanie że 'ja też tak mam i jestem zdrowy' by się przydało...
__________________
Nasz Skarbek - Szymonek - 02.12.2008 r. Braciszek Dominiś - 24.04.2010 r. Edytowane przez JaGaaaa Czas edycji: 2012-10-02 o 09:01 |
|
2012-10-02, 16:04 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
A to jest to, od czego bym zaczęła. I to wiem od gastrologów w 2 szpitalach. Jak córa miała niecałe pół roku, to podejrzenia były i PIERWSZE pytania dotyczyły częstotliwości zachorowań, infekcji gardłowych, laryngologicznych - teraz córa jest w trakcie badań u gastro i nawet dzisiaj - kobieta od razu pyta, jak z infekcjami bo często są one powodowane chorobami nie laryngologicznymi czy spadkiem odporności, a właśnie refluksem czy np. mukowiscydozą - co w szoku byłam, bo o tym kompletnie nie myślałam.
Podstawowym badaniem u dzieci w kierunku refluksu jest usg jamy brzusznej i PHmetria. Duś lekarza w tym kierunku, a może o to chodzi? Tu masz świetne opracowanie tematu: http://www.dzieciologia.blogspot.com...niemowlat.html tzn nie ja tak mądrze opracowałam na dole podałam z czego korzystałam, te artykuły są w Internecie - dodam, że tytuł posta jest o niemowlętach ale rzecz tak samo tyczy się starszych dzieciaków Cytat:
|
|
2012-10-03, 07:56 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
witajcie mamy chorowitkow.
Noc coz -smialo moglabym dolaczyc. Moj synek (obecnie 5lat) tez nonstop chory. Ale tez podczas tych jego chorob nabralismy doswiadzenia. Przy okazji wyszlo, ze ma wysiekowe zapalenie uszu od wielu miesiecy... (nikt mi nie wierzyl, jak twierdzilam, ze on ma problemy ze sluchem). Przy okazji sie okazalo, ze zadne leczenie nie pomaga (nawet wielomiesieczne) i w uszach jest stale plyn. W maju wycielismy migdaly. Mam nadzieje, ze bedzie lepiej. Uszy juz sie odblokowaly! Caly wrzesien w przedszkolu - odpukac! Do czego zmierzam. INHALACJE! Do tego wlasnie. Na zapalenia oskrzeli przepisuje sie inhalacje z berodualu, pulmicortu i mucosolvanu. A nie antybiotyk! Antybiotyk to ostatecznosc i jak stan dziecka jest naprawde kiepski. Autorka watku nawet nie wspomina o goraczce... To moze byc "zwykla" astma dziecieca. Skoro dziecko lapie nonstop zap oskrzeli (jak moje dzieci) - to zaczyna sie od inhalacji. Wskazaniem do podania antybiotyku jest zapalenie pluc (nie ma co szarzowac) i angina ropna. Ja juz wyleczylam inhalacjami kilka zapalen oskrzeli u moich dzieci (a u nas standardowo: co najmniej 2 zap. oskrzeli w roku, zap. pluc w okresie wiosennym plus inna ciekawa choroba typu: szkarlatyna). Aczkolwiek moze byc tak, ze to jakas bakteria oporna na leczenie antybiotykiem i wowczas same inhalacje nie pomoga. A co do wyciecia migdalow -z doswiadczenia powiem tyle, ze dziecko z miesiac po wycieciu powinno zostac w domu. To jest czas, kiedy musi dojsc do siebie. 2 tygodnie to za malo. Ps. doczytalam o tym, ze autorka watku tez inhalowala...Nie rozumiem, czym byla spowodowana ta biegunka i wymioty? Chyba nie inhalacjami? Skad decyzja na zamiane inhalacji na summamed? btw- po pulneo/eurespalu dzieci bardzo czesto wymiotuja. amylaza- wiesz, co by Ci doradzial moja pediatra na Wasz schemat zachorowan? tzn, ze 1 dzien- katar 2-kaszel, 3-zap. oskrzeli? To, ze juz 2-go dnia inhalacje z pulmicortu. Mozliwe, ze da sie to powstrzymac, zanim zejdzie na oskrzela. Niektorym dzieciom zleca sie takowe inhalacje juz w fazie kataru! (ale to juz konkretne przypadki i czasem zapuszcza sie armate zanim jeszcze do czegokolwiek dojdzie). Edytowane przez celka2000 Czas edycji: 2012-10-03 o 08:06 |
2012-10-03, 08:30 | #26 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36847300][B] Gastrolożka na przykład od razu zleciła nam badanie z krwi pod kątem przeciwciał na glistę ludzką, bo tradycyjnie kał zaniosłam, 3 krotne badanie i rzecz jasna nic nie wyszło, a robale nie są wykluczone :/[/QUOTE]
Szaja, jakie są wskazania do badania? - myślałam, np ze jak w qpie nic nie widac to owsików na pewno nie ma?:rolleyes: [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36852431] A bioaron C zawiera dodatki w postaci benzoesanu sodu i witaminy C, któe to dodatki wzajemnie się NIE lubią i tworzą rakotwórczy benzen [/QUOTE] Jak to możliwe że dopuszczają ten lek do obrotu??? I nikt o tym nie wspomina???:mur :Skąd masz takie informacje? Cytat:
Cytat:
Ale to prawda z tym schematem, ja zmieniałam pediatrę, po tym jak w przychodni na domniemane zapalenie krtani walnęli nam pierwszy raz antybiotyk... Inhalacje już kilka razy nas wyratowały Teraz w przypadku infekcji mamy schemat leczenia - katar- od razu hamowanie infekcji nurofenem, a jak przechodzi w kaszel - inhalacje z mucosolvanu, dalej pulmicort. Inna sprawa że mały ma akurat teraz kaszelek juz 3 tydzień, pulmicort byl 3 dni, przeszło... potem znowu lekki kaszlek i dzis znowu widze ze chyba będzie powtórka z rozrywki... a też nie chcę z tym pulmicortem przesadzac... z innych objawow był katarek, ale zaraz przechodził... No i syropy już chyba wszystkie przepracowaliśmy, a kaszel dalej jest.
__________________
...najmniejsze państwo świata Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy... na Groszka orbicie Syzyf była kobietą Edytowane przez konspiracja Czas edycji: 2012-10-03 o 08:33 |
||
2012-10-03, 09:11 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
oczywiscie, ze jest sterydem...
Ale lepiej podac go wziewnie przez 2 dni i zablokowac infekcje, niz przez tydzien antybiotyk doustnie/dozylnie. Lepiej go podac na wyrost raz na jakis czas na 2 dni, niz kontynuowac schemat: tydzien antybiotyku, tydzien przerwy, tydzien antybiotyku, itd. No i oczywiscie przypominam, po inhalacji pulmicortem, koniecznie pluczemy usta i myjemycala buzie. Bo ten lek tez moze narobic balaganu, typu afty. Ja tez tak robie z kaszlem. Podaje syropy (ktore niewiele pomagaja) a jak sie zaostrza - pulmicort, najczesciej kataro-kaszel nie pzrechodzi... czekam na pogorszenie - i znowu atak. wole takie leczenie niz stala antybiotykoterapia. Przy zap. oskrzeli to podaje nonstop przez 7-10dni i to wieksze dawki. Laczone z berodualem. |
2012-10-03, 12:16 | #28 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Moge i ja?
Celka mozesz mi prosze napisac schemat takich inhalacji? Mam wszystko, tzn. i berodual i pulmicort, ale w zasadzie nie wiem kiedy, w jakiej kolejnosci zadzialac. Zeby nie przedobrzyc najczesciej stosuje inhalacje z samej soli, ewentualnie z mucosolvanu. Ale moze moznaby skrocic te infekcje. Tu akurat mam na mysli corke 4 letnia. (Ale mam tez jeszcze dwojke,wiec ta wiedza sie przyda.) Byla osluchiwana w poniedzialek, na szczescie czysto, ale jej kaszel doprowadza mnie do obledu. No i oczywiscie juz zarazila roczniak. |
2012-10-03, 12:52 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Cytat:
Berodual to już typowo przy zapaleniu oskrzeli.
__________________
...najmniejsze państwo świata Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy... na Groszka orbicie Syzyf była kobietą |
|
2012-10-03, 13:13 | #30 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Ciągle chorujące dziecko ???co robić??
Cytat:
Cytat:
Możliwe, że dopuszczają, bo jakieś tam dawki SĄ dopuszczalne. Co nie zmienia faktu, że jak piszesz - to świństwo jest w wielu rzeczach i summa sumarum dawka często jest większa, niż dopuszczalna. Tak, BS wadliwie działa z wit. C, wklep w google BS i wit. C i duuuużo o tym wyskakuje. |
||
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:51.