|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2010-04-20, 15:43 | #2251 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
__________________
|
|
2010-04-20, 15:47 | #2252 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Mandy mam pytanie - czy do Ciebie nie dotarło, że nie zależnie czy będziesz dla niego miła czy bardzo miła to nic to u Twego Tż nie zmieni i będzie miał Ciebie dalej gdzieś?
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain
|
|
2010-04-20, 15:55 | #2253 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Ale nie uważacie, ze skoro ma zły humor, to powinnam być pierwszą osobą, która mu ten humor poprawi?
Nie jest mi miło, jak odmawia spotkania, zwłaszcza, że dziś wolna chata. Poza tym wczoraj pisał, że na "100000000000000000000000 00 % się widzimy", bo on tak bardzo tęskni..
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
2010-04-20, 16:01 | #2254 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain
|
|
2010-04-20, 16:05 | #2255 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Po to, żeby mnie pognębić? Zobaczył, że już za długo miałam dobry humor i się wyciszyłam?
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
2010-04-20, 16:19 | #2256 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Mandy dlaczego ty jestes tak ustawiona od niego? skoro zapytalas czy sie widzicie on powiedzial ze nie wie ( co ja bym odebrala jako brak checi na spotkanie) bo jak on to sobie wyobraza? masz siedziec pod telefonem i czekac az on laskawie napisze ze ma czas?
sprobuj jakos zagospodarowac sobie czas. zajmij sie czyms, idz na zakupy, za spacer. wolna chata? seks? z kims takim? na pewno tego chcesz? pomysl... do mnie tz napisal ze wyciaga mnie o 19 na pizze dobra spoko pojde, najpierw musze odespac ten poranek z nim
__________________
|
2010-04-20, 16:31 | #2257 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
dlatego ze.. MIALAM IDENTYCZNA SYTUACJE WCZORAJ wieczorem.. ja z nim gadam a ten mi przed 9 nie odpisuje. Pisze... nic. Dzwonilam chyba z 20 razy nie odebral. Mnie to juz nosilo ale nie no spokojnie... gdzies kolo 10 sie przebudzil i napisal 'spie' i kimnal dalej nawet nie zdarzylam mu odp zeby jeszcze przeczytal A jaka bylam zla to szok! a dzis rano es 'kochanie przepraszam cie.. zasnalem wczoraj, zmeczony bylem tak ze szok.. polozylem glowe do poduszki i nawet nie wiem kiedy zasnalem' tez mu pare razy wczesniej mowilam zeby mi mowil ze moze nawet w razie czego zasnac.. nie podzialalo Na mojego eks tez nie dzialaly takie slowa.. ZAWSZE mi zasypial w polowie rozmowy. Gdy nie odpisywal patrzylam tylko na godz i od razu wiedzialam ze spi Cytat:
Co do stanika. Okres mi sie zbliza piersi mnie bola tak ze masakra. Ubralam dzis stanik ktory zazwyczaj nosze bo jest wygodny i fajnie dopasowany. Dzis byl za maly gdy wrocilam ze szkoly ubralam sobie najwiekszy jaki mam w domu na mnie.. az taka ulga bo nie opina mi biustu tylko idelanie lezy.. a jest 2x wiekszy |
||
2010-04-20, 17:07 | #2258 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Jaki on jest bezczelny...
Idiotycznie napisał mi "Pewnie spotkasz się z nim Kochanie " ... Zepsuł mi cale popołudnie , Ani nigdzie nie wyjdę, ani się nie pouczę, bo nie jestem w stanie, ani się z nim nie spotkam.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
2010-04-20, 17:24 | #2259 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
I z moim ex ewidentnie też.. Ja bym takich kolesi do jednego wora wsadziła i niech się kiszą i sobą nawzajem pomiatają.. ---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ---------- Cytat:
Przypomniały mi się ostatnie zdarzenia z moim ex, kiedy to napisał że pragnie się ze mną spotkać i powiedzieć coś ważnego,(jakoś w marcu) ja mu napisałam, że nie mam wiele czasu bo jestem umówiona, on na to "szczęściarz" a ja że on też nim kiedyś był..takie nie na temat..ale zarówno mój ex jak i Twój obecny Kochana w przypadku tych za****** zagrywek próbują (mój próbował, i też mu się wtedy udało) wymusić na nas słowa "och nie, tylko Ty mój książę na białym rumaku" Twój księciem nie jest, mój nawet żaby z koroną nie przypomina, więc sorki Mandy ale..powiem na nich obu tyle |
||
2010-04-20, 17:33 | #2260 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Właśnie, a ja się głupia łudziłam, że och może mi zrobi swoją cudowną niespodziankę i wpadnie bez zapowiedzi. Głupia jestem. On tylko mi napisał, że mam kogoś innego. I tyle. Nawet telefonu nie odebrał.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
2010-04-20, 18:22 | #2261 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Dziewczyny widzę Was
Do klawiatury marsz ---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ---------- Cytat:
Co zrobisz z tym fantem którego mam na myśli ? I chyba nie tylko ja.. |
|
2010-04-20, 18:29 | #2262 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Niestety Jaga, przygotuj się na taki scenariusz. Jemu wszystko uchodzi płazem. Ma Cię w garści, manipuluje Tobą i rządzi, niestety to może się przeobrazić w coś o wiele gorszego. Obyś się na nim nie przejechała, wszystkiego dobrego |
|
2010-04-20, 19:09 | #2264 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Ja się uczę na kolokwium na jutro
|
2010-04-20, 19:14 | #2265 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Co to za miłość, której tyle łez?
|
2010-04-20, 19:14 | #2266 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 841
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Odreaguje, zmęczy się i odrazu mu lepiej. Kiedys tak jak Ty probowałam Go pocieszac, słodzilam mu w smsach zeby było miło itp ale teraz juz wiem ze to nie ma sensu. Cytat:
Mimo iż wierze w to ze facet jednak potrafi sie zmienić jezeli chce to akurat w Twojego tż nie wierze. Ja z moim wiele przeszłam ale teraz naprawde widzę jak On sie zmienia. Stara się, wiele dla mnie robi (nawet błahostek na które wcześniej nie było Go stać) a przede wszystkim nie mówi setki razy jak bardzo mnie kocha tylko mi to okazuje. Mandy nie raz juz probowaliscie i powiedz szczerze było warto? Czy za którymś razem cokolwiek sie zmieniło? Ja z tż tylko raz przezywałam cos "podobnego" ale później wszystko sie zmieniło. A u Ciebie? Widzisz jakiekolwiek zmiany na dłuzej niż tydzien? Naprawde Cie polubiłam od samego poczatku bo przypominałas mi mnie sama i ciezko sie patrzy jak taka fajna dziewczyna sie marnuje.. Nie bede ci pisala zebys go zostawila itp bo sama musisz dojrzec. Nikt cie nie przekona i tego akurat jestem pewna. Za którymś razem poprostu pękniesz i zaczniesz zyć od nowa, szczesliwsza i BEZ niego. Powodzenia Cytat:
I tez pójde a co!
__________________
"Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek.. Móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie.." http://s4.suwaczek.com/200608254438.png moja wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post43272007 moje poszukiwania: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=653440 |
|||
2010-04-20, 19:28 | #2267 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Dziś rocznica, ale oboje jesteśmy chorzy, zresztą wyszedł taki dzień jak co dzień, nic szczególnego. W weekend mamy pójść do kina na Wyspę Tajemnic. Dzisiaj na mnie czekał po zajęciach ponad godzinę, żeby mnie przywieźć z uczelni do domu, bo ja ledwo ciepła, chyba gorączkę mam od rana. Okres mi się spóźnia już ponad tydzień. Niby od rana czuję takie okresowe bóle brzucha, ale ani kropli krwi. W styczniu odstawiłam hormony, dwa razy miałam okres punktualnie po 28 dniach, a teraz taki cyrk. Musze przyznać, że trochę się denerwuję, mimo że czytałam, że takie wydłużenie cyklu jest możliwe po odstawieniu. Wizytę u ginekologa mam dopiero 20 maja. ---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ---------- Cytat:
Już miało być dobrze, no, i co on najlepszego wyrabia? Co kilka dni musi mieć jakieś dzikie akcje? A może to właśnie on ma inną i oskarża Ciebie? Mandy, nie obraź się kochanie, ale po tylu słowach, które padły, po tylu błędach, które oboje popełniliście, to ja nie wiem czy ten związek ma szansę się ustabilizować. Facet miał się zmienić, miała być wielka metomorfoza, i co? G**no za przeproszeniem. ---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ---------- Cytat:
Wczoraj TŻtowi napisałam smsa "Jesteś kochany CZASEM", a on teraz za wszelką cenę chce mi udowodnić, że nie tylko "czasem" |
|||
2010-04-20, 19:28 | #2268 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Yyyy chyba znam odpowiedź..to NIEMIŁOŚĆ ? Taki rodzaj gó*na w którym siedzą kobiety które uparcie dążą do naprawy czegoś co tak na prawdę dawno nie istnieje..ale one uparcie wierzą, kochają, czekają na zmiany..wylewają tony łez, rzucają telefonami, wybaczają każde poniżenie tylko po to by go przy sobie zatrzymać..to uzależnienie, przyzwyczajenie..strach i obawa co będzie dalej..jak ja sobie bez niego poradzę..
Jak ? Właśnie tak, że nareszcie odżyjesz/ecie, spojrzycie na świat zupełnie innymi oczami, ktoś pokocha Was takimi jakimi jesteście bez ciągłych pretensji i udawania, bez kłamstw, zdrad i robienia z siebie debila który uważa że nic nie jest jego winą.. Nie mów, że to przeznaczenie. To nie miłość, To tylko złudzenie. Nie mów, że to przeznaczenie. To nie miłość, To tylko złudzenie. |
2010-04-20, 20:18 | #2269 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
A moj sie do mnie nie odzywa.. eh.. o 16:30 mieli do niego kumple przyjsc. Spoko... jak zamilkl wtedy milczy dotad. Jest z kolegami.. nawet nie chce sie domyslac co robia. Nie widzielismy sie dzisiaj. Mialam pojsc z nim na spacer ale autobus mi sie spoznil o 40 min i po prostu wszystko nie wypalilo. Jutro mecz. W czwartek ma mecz. W piatek trening. Dopiero sobota wieczorem. Nie podoba mi sie to. Nawet nie mam kiedy z nim porozmawiac.
Ale nie no nie zrobi nic glupiego. Jest z kumplami. Jak nie dzis to sie jutro odezwie. Puscilam mu dwie strzalki o 6 i 7 mysle ze teraz mu puszcze znowu. Edit: puscilam. Jest poza zasiegiem badz wylaczyl telefon. Napisalam do kumpla. Edytowane przez magda1706 Czas edycji: 2010-04-20 o 20:22 |
2010-04-20, 20:32 | #2270 | |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Czemu go śledzisz przez kumpla? Daj chłopakowi kilka godzin wolności |
|
2010-04-20, 20:39 | #2271 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Koszkaa i Kochajmnie ParuFFFFki jedne
Co u Was Niuńki, trzymacie ramę |
2010-04-20, 20:44 | #2272 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 243
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Magda, nie chcę jakoś tu oceniać Twojego zachowania, po prostu z ciekawości spytam: co Ci da takie puszczenie strzałki?
Ja ogólnie jestem za tym, żeby facetowi nie przeszkadzać w spotkaniach z innymi, w czasie treningów czy innych takich. jak skonczy - to napisze. Rozumiem po kilku godzinach zapytać co i jak, albo jak np. mówił, że odezwie się o 20, a tu już po 22 a on milczy, to dzwonisz, zeby się dowiedzieć co jest. Ale strzałka? tak naprawdę z ciekawości pytam: co to daje? (ja, gdybym była na miejscu tego koelsia, załóżmy, że siedzę sobie z kumpelkami, muzyczka jest, telefon w torebce, nie słyszę czy ktoś dzwoni, pisze i w ogóle. Potem wyciągam tel i patrzę, że 2, 3 nieodebrane połączenia od TŻ. Pomyślałabym, że może się coś stało, że potrzebował mojej pomocy i dlatego się dobijał... a tu tylko "strzałka"
__________________
Miłość to nagroda otrzymana bez zasługi ...
|
2010-04-20, 20:46 | #2273 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Witam Co tam u was?
Cholerka właśnie zaczynam czytać ten wątek co podałaś w linku |
2010-04-20, 20:52 | #2274 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
Cytat:
odezwal sie. az mi sie lepiej oddycha |
||
2010-04-20, 20:55 | #2275 | |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
|
|
2010-04-20, 20:57 | #2276 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
te teksty od facetów tych dziewczyn... skąd ja ich znam? |
2010-04-20, 20:58 | #2277 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 243
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
I ciesze się, że już się nie martwisz
__________________
Miłość to nagroda otrzymana bez zasługi ...
|
|
2010-04-20, 21:02 | #2278 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Mandy, ty też powinnaś ten wątek przeczytać. Jaga, może się tam odezwij, to odpowiednia grupa wsparcia dla Ciebie |
2010-04-20, 21:04 | #2279 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 408
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Cytat:
U mnie bardzo dobrze odżyłam.. Nie udzielam się bo jakoś tak się oddaliłam trochę od Was i głupio mi było <wstydniś> ale czytam na bierząco Kochane, czytam bo nadal mnie ciekawi co u Was
__________________
|
|
2010-04-20, 21:09 | #2280 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6 380
|
Dot.: ZAZDROŚNICE VII - niekończąca się historia.
Dołącze do was, mam strasznego doła...
strasznie wkurza mnie to że mój chłopak trzyma się na studiach z samymi dziewczynami, jezdzi z nimi w rozne miejsca ja zawsze dowiem sie w trakcie lub po. Do tego one mnie nie lubią, czuje się z tym wszystkim zle, zawsze ja jestem ta najgorsza co sie czepia i ma o wszytsko pretensje , a jak mu nie mowie to sie wkurza ze mu nic nie mowie i ze musi ze mnie wyciagac po czym i tak sie obraza , mam juz tego dość.
__________________
❤ Marcelinka ❤ |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:37.